Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[Gość NEWNEW]

Podzielam punkt widzenia Starego. Najważniejszy jest ostatni odcinek zasilania. Co oczywiście nie oznacza, że tego co jest wcześniej nie słychać, tym niemniej skala wpływu tego co w ścianie jest mniejsza niż tego co wchodzi do urządzenia. Zresztą polecam prosty eksperyment, mamy dwie sieciówki, zakładam że dość uniwersalne, przy czym jedna najwyższej klasy a druga przeciętna. Proponuję podłączyć najpierw tę słabszą do listwy a topową do źródła a następnie przepiąć na odwrót. Takie testy robiłem wielokrotnie i zawsze efekt był ten sam. Natomiast dziś się autentycznie rozłożyłem z kombinacjami sieciówek... Zagadka brzmi tak, mamy w systemie listwę, zintegrowane CD, preamp oraz monobloki. Do dyspozycji mamy 2 x Electraglide Epiphany X.3, 2 x Acoustic Zen Absolute, 2 x NBS Monitor Zero, 2 x Pure Fidelity Draco i po razie Nordost Valhalla, Silencable Symphony oraz Shunyatę Anacondę CX. Jak należy to zestawić, żeby uzyskać optymalny dźwięk (ARC/BAT/MC601)....

[jafi]

tomkly

 

Twoje doświadczenie, które opisujesz nie ma nic wspólnego ze zmianami za gniazdkiem. Wniosek jest fałszywy.

[Gość NEWNEW]

Twoje doświadczenie, które opisujesz nie ma nic wspólnego ze zmianami za gniazdkiem. Wniosek jest fałszywy.

 

Dlaczego? Za gniazdkami też zmieniałem, mam osobną fazę pod audio. Owszem słychać zmiany, ale mniej niż na sieciówkach.

[sly30]

Ma związek bo pokazuje, że najważniejsze są ostatnie 2 metry, ostatnie kable, te najbliżej sprzętu,

[ASURA]

Zresztą polecam prosty eksperyment, mamy dwie sieciówki, zakładam że dość uniwersalne, przy czym jedna najwyższej klasy a druga przeciętna. Proponuję podłączyć najpierw tę słabszą do listwy a topową do źródła a następnie przepiąć na odwrót.

 

Ja za to polecam podpinanie sieciówek kaskadowo, można się wtedy nauczyć kolejny raz pokory, tylko te koszty minimum x3 :)

[Gość NEWNEW]

Ja tam się nie znam na teorii zasilania, jestem po prostu praktykiem. Opisuję to co słyszę. U mnie jest tak jak napisałem.

[jafi]

mam osobną fazę pod audio

A sprawdziłeś na której gra najlepiej?

[Gość NEWNEW]

Ja za to polecam podpinanie sieciówek kaskadowo

 

A to prawda, 6m dobrej sieciówki w szeregu czyści znacznie lepiej niż 2m, tylko pozostaje kwestia kosztów oraz dobrego połączenia tego ustrojstwa w szereg, tak żeby złączka nie sp....... całego efektu;-)

[ASURA]

Ma związek bo pokazuje, że najważniejsze są ostatnie 2 metry, ostatnie kable, te najbliżej sprzętu,

Robiłem próby i nawet do 30 metrów wcześniej wpieta sieciówka pozytywne zmiany wprowadza tylko w znacznie mniejszym stopniu tak ze nie jest to ekonomicznie uzasadnione.No ale jak ktoś ma spore rezerwy $$$ to czemu nie.

[Gość NEWNEW]

A sprawdziłeś na której gra najlepiej?

 

Tak. Metodologia była następująca:

1. Sprawdziłem na której jest najwyższe napięcie oraz najmniejsze jego wahania przyrządem pomiarowym z energetyki.

2. Następnie z tej fazy wywaliłem wszystkie urządzenia w domu.

3. W tej fazie wymieniłem kable w ścianie.

[jafi]

Metodologia była następująca:

Metodologia prima surt, tylko najlepsza jaką znam to ucho:)

[ASURA]

A sprawdziłeś na której gra najlepiej?

 

Ciężko takie rzeczy sprawdzić jak się ma od trafa 15/400V kabel 3x 660A i budynek jest wpięty jako pierwszy (napięcie waha się +,- 1V) a jak u Ciebie i dla czego tak a nie inaczej?

 

Metodologia prima surt, tylko najlepsza jaką znam to ucho:)

Jak sąsiad od czasu do czasu włącza spawarkę to i oko wystarczy ale nie mam takich sąsiadów, ledwo co tam parę domów dalej Cytrus jakąś lampkę audio podepnie; kurde nie słyszę jak to możliwe ;)

 

A wiem jest teraz w Zoppot na wywczasach.

[jafi]

a jak u Ciebie i dla czego tak a nie inaczej?

Mniej mierzę, więcej słucham:)

 

Teoria swoje, a praktyka swoje...

[ASURA]

Mniej mierzę, więcej słucham:)

 

Teoria swoje, a praktyka swoje...

 

Kurcze prawie jak w kościele, ja jednak używam obu opcji, bo każda osobno może być zawodna bo zamiast do Nirvany możemy trafić do nieba.

[Gość NEWNEW]

Metodologia prima surt, tylko najlepsza jaką znam to ucho:)

 

To prawda;-)

[jafi]

bo każda osobno może być zawodna

Ucho nie zawodzi...

[ASURA]

Ucho nie zawodzi...

Spytaj laryngologa :)

[Gość NEWNEW]

Spytaj laryngologa :)

 

Ja walczę z zapaleniem uszu, którego nabawiłem się na wyjeździe, stąd dzisiejsze odsłuchy były bardzo ciężkie;-) Znasz pojęcie "lekko niedosłyszący (niekoniecznie stary) audiofil"? ;-)

[ASURA]

Ja walczę z zapaleniem uszu, którego nabawiłem się na wyjeździe, stąd dzisiejsze odsłuchy były bardzo ciężkie;-)

 

Nie ma żartów kolega mały włos przez złe leczenie byłby przywitał Abrahama, to jeden ze sposobów żeby się szybko pożegnać z audio i co gorsza z muzyką.

 

Odsłuchy raczej były mało reprezentatywne z racji błędnej w takim przypadku percepcji :)

[Gość NEWNEW]

Odsłuchy raczej były mało reprezentatywne z racji błędnej w takim przypadku percepcji :)

 

Jak na chwilę odchylę głowę w tył to mnie na kilkanaście minut odtyka. I później muszę znów powtórzyć zabieg.

[chochla]

Pure Power się skompromitował po dosyć krótkim czasie na rynku, PS-AudioP10 nikt jeszcze na forum nie testował i też nie wiadomo jak się będzie spisywał po roku lub 2 latach użytkowania, a czy nasz rodzimy kondycjoner sieciowy GigaWatt PC-4 Evo +kabel LS 1HC MK3 który jest już pewien czas na rynku jest również nieskuteczny? Cena raczej wysoka i co, też niewypał? Może Sly się wypowie gdyż chyba najdłużej miał/ma z tym do czynienia. Może Sylwek skrobniesz coś czym teraz poprawiasz zasilanie takiej masy sprzętu. Dostarczanie właściwego prądu to przecież połowa sukcesu i satysfakcji w audiofilii.

[ASURA]

Może Sly się wypowie gdyż chyba najdłużej miał/ma z tym do czynienia.

 

Sly z tego co pamiętam ma robioną indywidualną wersję na zamówienie tak że to zupełnie co innego co w sprzedaży tej firmy.

 

Koledzy melomani się tutaj tak nie chwalą ale bardzo dużo urządzeń, kabli e.t.c. jest wykonywana dla nich przez producentów w takich pojedynczych egzemplarzach; powiedzmy full wypas. Później podczas odsłuchów jest przysłowiowy opad szczęki a jak osoba zachwycona takim graniem kupuje urządzenie tego producenta okazuje się że to już nie jest to i później nerwowe poszukiwania przyczyny gdzie indziej.

[Cytrus]

ledwo co tam parę domów dalej Cytrus jakąś lampkę audio podepnie;

 

Sąsiad,

też się za Tobą stęskniłem;) Jak to o mnie, to na wewczasach w Zoppot nie byłem.

Serdecznie pozdrawiam

[sly30]

Miałem przez długi czas Gigawatta PC-4 Evo z kablem Argento FMR i 3 sztuki Gigawatta PC-3 SE EVO Limited, czyli w sumie to samo co PC-4 Evo tylko w wersji 6 gniazdkowej zamiast 12. To bardzo dobre i świetnie wykonane urządzenia. Perfekcja wykonania. Poprawiają też dźwięk. Jest lepsza dynamika, czystszy przekaz, czarniejsze tło. Dobre sprzęty. Ale też kosztowne. Z drugiej strony niektóre zachodnie urządzenia przy znacznie gorszej jakości wykonania, a niektóre wręcz psujące dźwięk są równie drogie, czasem znacznie droższe.

Gigawatta mogę polecić, podobnie jak najnowszą serię Enerr-a gdzie jest zarówno listwa 6 gniazdkowa jak i 6 gniazdkowy kondycjoner. Forma wizualnie do wyboru, ceny niższe niż Gigawatta, efekty najlepsze, przy czym należy brać te najlepsze wersje wykonywane przez nich na zamówienie klienta. Tam jest kilka bajerów np nanokrystaliczne filtry, cały obwód w środku jest zrobiony z jedno grubego druta z długokrystalicznej miedzi, bez dodatkowych lutowań, łączeń itd, są jakieś specjalne kondensatory, najbardziej zaawansowany na rynku DC Blocker, wysokiej jakości gniazda, może być też wersja na Stillpoints Ultra SS. Do tego kabel Enerr Transcenda Ultimate i zachodniej konkurencji machamy...pa pa...na do widzenia... :-)

 

Jest jedna wada...długi czas oczekiwania, bo obudowy z aluminium muszą zamówić, to zawsze trwa, inne podzespoły też. To nie jest produkt, który leży na półce i czeka na klienta. To klient musi poczekać. Też musiałem. Teraz czekam na kolejne sztuki.

[stary audiofil]

Tak. Metodologia była następująca:

1. Sprawdziłem na której jest najwyższe napięcie oraz najmniejsze jego wahania przyrządem pomiarowym z energetyki.

2. Następnie z tej fazy wywaliłem wszystkie urządzenia w domu.

3. W tej fazie wymieniłem kable w ścianie.

 

Poproszę o wrażenia.

AD3........kułeś czy były peszlu?

[Axolotl]

Nie słyszałem jeszcze aby komuś się zepsuł PS Audio P-10. Pisząc o awaryjności i braku supportu miałem na myśli firmę Pure Power.

 

Tak zauważyłem już po czasie ,że pomieszałem firmy.

Pure Power będę omijał szerokim łukiem ale tego PS Audio P-10 lub P-5 wezmę na próbę.

Jestem ciekawy czy najlepszą konfiguracją będzie podłączenie wszystkich urządzeń do tego kondycjonera czy tylko np. samego dac-a i napędu ? ;)

Opiszę potem wrażenia.

 

Tam jest kilka bajerów np nanokrystaliczne filtry, cały obwód w środku jest zrobiony z jedno grubego druta z długokrystalicznej miedzi, bez dodatkowych lutowań, łączeń itd, są jakieś specjalne kondensatory, najbardziej zaawansowany na rynku DC Blocker, wysokiej jakości gniazda, może być też wersja na Stillpoints Ultra SS. Do tego kabel Enerr Transcenda Ultimate i zachodniej konkurencji machamy...pa pa...na do widzenia... :-)

 

Ty masz kondycjoner czy listwę pasywną tego Enerr-a ?

Miałeś P-10 lub P-5 Ps Audio ,że machasz łapką na pożegnanie? ;)

[stary audiofil]

Tak. Metodologia była następująca:

1. Sprawdziłem na której jest najwyższe napięcie oraz najmniejsze jego wahania przyrządem pomiarowym z energetyki.

2. Następnie z tej fazy wywaliłem wszystkie urządzenia w domu.

3. W tej fazie wymieniłem kable w ścianie.

 

AD2

Jak to wywaliłem...........przez okno?...........co na to żona?

[Gość NEWNEW]

AD3........kułeś czy były peszlu?

 

W peszlu. Na kucie nie miałbym zgody drugiej połówki...

 

AD2

Jak to wywaliłem...........przez okno?...........co na to żona?

 

Przepiąłem na pozostałe dwie fazy;-)

 

Całościowe wrażenia są takie, że jest lepiej, stabilniej, ale w stopniu mniejszym niż to co powodują sieciówki i listwa.

[Szymon]

Pure Power się skompromitował po dosyć krótkim czasie na rynku, PS-AudioP10 nikt jeszcze na forum nie testował i też nie wiadomo jak się będzie spisywał po roku lub 2 latach użytkowania, a czy nasz rodzimy kondycjoner sieciowy GigaWatt PC-4 Evo +kabel LS 1HC MK3 który jest już pewien czas na rynku jest również nieskuteczny? Cena raczej wysoka i co, też niewypał? Może Sly się wypowie gdyż chyba najdłużej miał/ma z tym do czynienia. Może Sylwek skrobniesz coś czym teraz poprawiasz zasilanie takiej masy sprzętu. Dostarczanie właściwego prądu to przecież połowa sukcesu i satysfakcji w audiofilii.

Dość długo poszukiwałem kondycjonera, który nie zepsuje grania. Nie wymagam aby cokolwiek poprawiał.

Miałem na testach 2 x Gigawatt PC 4 Evo, Shunyata Triton i PS Audio Power Plant 10.

PS Audio odpadł na starcie ze względu na ograniczenie dynamiki i próbę narzucenia zbyt silnej własnej sygnatury, której nie toleruję. Kocyk jest dobry ale na zimowe wieczory.

Shunyata zagrała ciepło ale z detalem, dla mnie jednak trochę za wolno i mało wyrafinowanie na górze pasma. Najlepiej wypadł Gigawatt, przejrzysty, szybki ale bez ostrości. Nie ograniczył dynamiki systemu i nie narzucał własnej sygnatury. Dlatego został u mnie na stałe.

Z drugiej sztuki próbowałem pędzić monobloki lampowe WM300 ale nie był to najlepszy pomysł, wyraźnie zawężał scenę i wprowadzał bałagan przy dużych natężeniach dźwięku. Dedykowane listwy sieciowe Amplifona wypadły najlepiej do zasilania monobloków.

[Axolotl]

PS Audio odpadł na starcie ze względu na ograniczenie dynamiki i próbę narzucenia zbyt silnej własnej sygnatury, której nie toleruję. Kocyk jest dobry ale na zimowe wieczory.

Od kogo pożyczałeś ? Z Audiosystemu?

Podpinałeś wszystko do tego kondycjonera czy może tylko źródła a końcówki np. ze ściany?