Skocz do zawartości
IGNORED

Chciałem posmakować lampy. Kupiłem i ...


Melepeta

Rekomendowane odpowiedzi

Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

to co napisałeś świadczy tylko źle o Tobie, szkoda odpowiadać na tak prymitywne zaczepki

 

postanowiłem jednak napisać, bo ignorancja i brak wiedzy to jedno i jestem w stanie to zrozumieć, ale bezczelnego obrażania innych niestety nie.

 

Kolego tadeo chcę Ci tylko uświadomić, że napisałeś post o OTL z przekonaniem, że błyśniesz. Wiesz, że dzwoni ale nie wiesz w którym kościele, na dodatek obrażasz innych, nie kompromituj się dalej bo jest to żenujące

Panowie proszę zaprzestać kłótni, lub jeśli Wam się chce to na pw. Proszę nie zaśmiecać wątku udowadnianiem sobie nawzajem czegokolwiek.

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Gość vasa

(Konto usunięte)

Słuchałem tylko przy odbiorze. W najbliższych dniach posłucham w domu. Ciekaw jestem jak on zagra.

No i gdzie sprawozdanie z przesłuchania ?

Napisz coś.

Nie dręcz dłużej :(

Omak Ambassador gra bardzo obszerną sceną, jest ogromna głębia. Ciepło, lampowo. Brakuje mi szczegółowości która jest w Unisonie Research Unico. Bas też jest bardzo miękki. Wolałbym szybszy, lepiej kontrolowany. To tak jak wybierać między fotografią w wysokiej rozdzielczości a obrazem namalowanym przez artystę. Oba przedstawiają to samo, ale w jakże różny sposób.

Chodzi za mną wymiana lamp z oryginalnych 6P14P, które mają ok 80% emisji, na jakieś nowe. Może Electro-Harmonix.

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Co jak co, ale szczegół musi być. Ja kupując moja lampę zawsze miałem niedosyt i tak pokierowałem swoje kroki (wymiany tego i owego), że mam jednocześnie lampowy dźwięk i powiedzmy tranzystorową szybkość i szczegół. Trzeba tylko wiedzieć co się chce osiągnąć.

Gość vasa

(Konto usunięte)

Chodzi za mną wymiana lamp

A co myślisz o takim pomyśle żeby podpiąć wzmacniacz do 8-ohmowych kolumn o skuteczności 90dB lub więcej?

Może się okazać że zarówno bas się utwardzi jak i szczegół znajdzie :)

Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

czy możesz napisać w punktach :

1. co w brzmieniu po modyfikacjach uległo poprawie, co pozostało niezmienione, podejrzewam, że nic negatywnego się nie wydarzyło

2. czy wiesz co konkretnie zostało wymienione, jakie elementy ? czy znasz producenta, typ, wartość nowych części ?

3. czy zostały dokonane jakieś zmiany układowe ? jeżeli tak, czy wiesz jakie ?

czy możesz napisać w punktach :

1. co w brzmieniu po modyfikacjach uległo poprawie, co pozostało niezmienione, podejrzewam, że nic negatywnego się nie wydarzyło

2. czy wiesz co konkretnie zostało wymienione, jakie elementy ? czy znasz producenta, typ, wartość nowych części ?

3. czy zostały dokonane jakieś zmiany układowe ? jeżeli tak, czy wiesz jakie ?

Jeśli o to chodzi, to nic nie zostało zmodyfikowane. Trafo zasilające zostało przewinięte. I dobrany oktet lamp, bo te co tam były miały tak różne parametry, że to pewnie spowodowało przepalenie transformatora.

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Gość piotrektychy

(Konto usunięte)

z Twoich wypowiedzi wywnioskowałem, że dając wzmacniacz do faceta, który o lampach wie wszystko coś jednak w tym wzmacniaczu się "podzieje", a nie tylko wymiana lamp i ściągniecie za to kasy, to można zrobić samemu kupując dobrane lampy u sprawdzonego dostawcy. Wymiana lamp mocy na nowe też nie zadziała jak dotknięcie czarodziejskiej różdżki i nie zlikwiduje dotychczasowych bolączek. Moim zdaniem i nie tylko (sądząc po wcześniejszych wpisach kolegów) bez pogrzebania w bebechach nie uzyskasz znaczącej poprawy

Oddałem go do niego, bo od transformatora został jeden odczep, który nie wiadomo gdzie miał być. Zgubił go człowiek od przewijania. A lampy dobrał mi z tych które miałem. A jest tego ponad dwa komplety.

Idąc za radą kolegi vasa podłączyłem wczoraj Tannoy-e Revolution Signature DC6. I to jest to. Gra bardzo fajnie. Nie ma z nich w prawdzie potężnego basu, ale ciepło lampy i ogromna przestrzeń to miód dla uszu.

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Tak wygląda. Ciekawe czy jest w Polsce jeszcze jakiś biały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Śliczny. Gratuluję.

 

Taki wzmak można stuningować wstawiając lepsze lampy ale z epoki a nie nowe (zapomnij o Elctro Harmonixach) oraz lepsze kondensatory i rezystory. Taka zabawa jest kosztowna ale przyrost jakośc dźwięku zazwyczaj x2. Mówię na bazie swoich doświadczeń.

 

Pozdro

 

Zabawię się w proroka . Melepeta , nie będziesz zadowolony z tego wzmacniacza . El84 tak gra - dźwięk jest pogrubiony i mało detaliczny , taki ,, miodowy i nadmiernie ocieplony " . Wokale w pierwszych odsłuchach wypadają wspaniale ( pełne, ciepłe , niedrażniące sybilantami , bliskie , wręcz namacalne ) ale z czasem odkrywasz jak dalekie są od naturalności . Miałem trzy wzmacniacze na tych lampach - fabryczny SABA na lampach Telefunkena (!) w wersji SE , własna konstrukcja SE na tych lampach i trafach TG5 oraz układzik PP z Audiotonu na trafach 4pietro4 . Z czasem mi się nawet zaczęło wydawać ,że to gra fajnie ale gdy tylko włączyłem Krella 400Xi albo zmodyfikowanego 300B SE to natychmiast uświadamiałem sobie jak słabo gra el84 ... Wymiana elementów na droższe czy zabawa z napięciem anodowym niewiele tu zmieni . Wprawdzie usłyszysz róznicę ale to i tak nie będzie satysfakcjonujące . Przykro mi , mnie to też rozczarowało . Liczyłem na brzmienie typowo,, lampowe " ( jak pisali w prasie i na forach ) a otrzymałem dźwięk trudny do zaakceptowania . Budowałem nowe wersje , modyfikowałem , zmieniałem kolumny ( miałem też takie o efektywności 92dB ) , źródła , kable itd itp . W sumie - to nie to . Trzeba szukać czegoś innego .

 

 

Słucham ???

 

To nie słuchałeś dobrych konstrukcji na EL84.

 

Posłuchaj wzmaków z epoki np. Dynaco ST35, Leak Stereo 20 czy nawet Audio Note z nowszych czasów. A najlepiej stuningowanych jak napisałem. Oczywiście w dobrym towarzystwie tworzącym system a nie z przypadkowymi kolumnami czy pre.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Mojej żonie nie podoba się. Taki biały.

A na modyfikacje może kiedyś przyjdzie pora.

Pan Wiesław, który go ożywił, stwierdził, że on takiego rozwiązania by nie zbudował. A sam buduje wzmacniacze lampowe od wielu lat.

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

EL84 słucham w domu codziennie i jest bardzo detaliczny. I ma kopa. I ogólnie w życiu nie jest ocieplony/pogrubiony etc.

 

Ludzie przestńcie słuchać lamp, tranzystorów,etc. i zacznijcie w końcu słuchać muzyki albo czeka Was Nerwica Audiofilska.

"Ludzie przestńcie słuchać lamp, tranzystorów,etc. i zacznijcie w końcu słuchać muzyki albo czeka Was Nerwica Audiofilska."

Ja już tak robię od dawna. Czas na fajną muzykę i doznania, a nie na spuszczanie się nad każdym detalem i sprzętem.

"Ludzie przestńcie słuchać lamp, tranzystorów,etc. i zacznijcie w końcu słuchać muzyki albo czeka Was Nerwica Audiofilska."

Ja już tak robię od dawna. Czas na fajną muzykę i doznania, a nie na spuszczanie się nad każdym detalem i sprzętem.

 

No to jest nas co najmniej dwóch. Pozdrawiam.

Generalnie macie rację, ale forum dla melomanów jest gdzie indziej.

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Zgadza się co mówisz. Tylko że często zapominamy o celu jakim jest muzyka, a skupiamy na środku jakim jest sprzęt. Ludzie słuchają w kółko jednego nagrania, porównuja, zmieniają kable i inne takie, stanowiąc że muzyka jest środkiem do słuchania sprzętu, a ten bez muzyki jest bezużyteczny.

Też lubię o tym porozmawiać, ważne jest aby zachować balans i zdrowy rozsądek. Jeżeli osobie, która jest w posiadaniu pierwszego wzmacniacza lampowego radzi się aby na wstępie wymieniła połowę "bebechów", a najlepiej to wszystkie, można ją skutecznie zniechęcić do słuchania muzyki, po prostu nie będzie miała na to czasu. Taki "skołowany" człowiek nieustannie będzie się zastanawiał czy to już jest to, czy słychać już wszystkie detale czy to co zabrzmiało jak pierdnięcie było dziełem wiolonczelisty z lewej strony sceny dźwiękowej czy może to raczej dzieło skrzypka który już nie mógł wytrzymać i sobie pofolgował podczas sesji nagraniowej.. O pieniądzach, zmarnowanym czasie i kupie nerwów już nie wspomnę.

Problem nie zawsze ale najczęściej leży w niedopasowaniu głośników do wzmacniacza.

Generalnie wzmacniacze lampowe a w szczególności SET-y nie lubią niskich impedancji, nie radzą sobie z nimi tak dobrze jak wzmacniacze tranzystorowe. Również krzywa impedancji w miarę możliwości powinna być "wygładzona". Wysoka impedancja zazwyczaj nie stanowi większego problemu. I jest to o wiele ważniejsze od skuteczności głośników podanej w dB. Temat do rozwinięcia dla zainteresowanych

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.