Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem o tym bo vinyli już od lat nie kupuję. Może się jeszcze gdzieś tak je robi ale wątpię czy jest tego duźy wybór. To, że coś tam gdzieś jest napisane to często tylko marketing. Firmy kłamią na potegę.

Robią bo metoda DMM skraca znacznie czas wykonania mastera oraz znacznie podnosi jakość dźwięku, wiem bo mam trochę takich samych płyt wydanych jedną i drugą metodą.

Jeszcze lepiej brzmią płyty w DMM na 45 obrotów.

Żeby vinyl przeniósł 30khz to częstotliwość rylca musiałaby być liczona w Mhz, a takich nie ma, nigdy nie było i nie będzie.

 

Dobrze że Ci co robili winylowe płyty kwadro o tym nie wiedzieli bo nie udało by im się preparować tych płyt z 50Khz informacji.

Pewnie z powodu wielu problemów standard ten nie przyjął się i ta opcja szybko upadła.

 

A i pewnie ale technicznie była możliwa bez gigahertzowych rylców. A padła pewnie głównie przez to że normalnym ludziom wystarczały dwa głośniki a pozostałe trzeba było gdzieś wstawić co przy tamtej modzie nie było tak łatwe jak z dzisiejszymi pchełkami.

  • Redaktorzy

Właśnie zakończyłem długą rozmowę. Oj, nie wiem czy powinienem to tutaj pisać bo fani vinyla mogą się załamać. Mój znajomy czytał co tu piszecie. Uśmiał się.

(...)

 

 

Sly30, szacunek że udało Ci się zapamiętać, co powiedział przez telefon kolega i przelać to na papier (forum). Nie ukrywam, że większość tych informacji mam w głowie, no ale każdy szanujący się winylowiec powiniem wiedzieć przynajmniej 60% tych rzeczy.

 

Co do DMM, to był duży krok do przodu. Dobra inżynierska robota. Skrócony proces produkcji i wzrost jakości. Ostatnio kupiłem płytę winylową wykonaną tą techniką. Jest to tłoczenie niemieckie ze studia w Monachium, album "Rondo a Tre" Sigi Schwab and Percussion Academia z 1983 roku. W moim prywatnym rankingu ten album mieści się w pierwszej dziesiątce najlepszych albumów jeśli chodzi o zawartość muzyczną jak i realizację. Udało mi się kupić stan near mint, z czego bardzo się cieszę. Mam też inne płyty wykonane tą techniką. Wszystkie charakteryzują się niskimi szumami własnymi i niezłą dynamiką, nawet jak na płyty 33,3 obr/min.

 

Natomiast wracając to kwestii którą poruszyłeś, a mianowicie, że tylko 50% informacji przedostaje się z gęstego pliku do mastera-matki. Być może tak jest. Mnie tam nowe dzisiejsze tłoczenia winylowe mniej intersują, ale zdarza sięże kupię. Interesuje mnie muzyka z dawnych lat, a ta wg mnie najpiękniej brzmi z taśmy magnetofonowej i płyty winylowej. Wtedy nie istniało coś takiego jak 24/96 i 24/192. Ale mniejsza z tym. Teraz trzeba by było zastanowić się ile traci się tych informacji stosując niższej klasy wkładki gramofonowe, słabe ramiona, słabe napędy, słabe preampy gramofonowe, niedopasowane pojemnościowo przewody sygnałowe z wkładki do pre (MM) itp... I co? Schodzimy z 50% do 30%? A może nawet i 15%? A jednak ogromna ilość ludzi słucha muzyki na takich zestawach, odczuwa sporą przestrzeń i głębię dźwięku. I nie są to głupi ludzie. Chodzą na koncerty, czasami sami grają na jakimś instrumencie. Zatem nie w tym jest pies pogrzebany.

 

Oczywiście tak jak pisałem wcześniej, gdyby posłuchać jak gra rasowy analog na topowych wkładkach MC LO i reszczie sprzetu, to buty spadną. Pisze się o słabej dynamice i ataku analogu. Guzik prawda. Na dobrym systemie narstanie ataku potrafi przyspieszyć bicie serca, dynamika potrafi być ogromna (pomimo szumu nośnika). Takie skrzypce brzmią na analogu rasowo. Idzie ten "tłuszcz" i nasycenie spod smyczka. Tego za diabła nigdy nie słyszałem z CD. Z DSD 2,8 i 5,6 owszem. Skrzypce brzmią genialnie. Ale z CD nie chu chu.

 

Dyskutujemy teraz na forum. To trudna sztuka. Gdyby tak się spotkać kiedyś w realu i przez kilka dni mieć możliwość posłuchania różnych systemów i podyskutowania w kuluarach przy kawce, moglibyśmy dojść do jakichś wniosków i zakończyć ten niekończący się spór. Może przyjechalibyście do Wrocławia na imprezę Audiofil? W imieniu Piotra Guzka serdecznie Was zapraszam. Będzie okazja się poznać, podyskutować i posłuchać muzyki z konkretnego systemu.

 

Ja nikogo na siłę nie będę przekonywał do wyższości analogu względem CD. Powiem tylko tyle, że kolega o którym wspominałem jest hobbystą od dobrych 40 lat. Sprzętu przerobił tony, zaliczył kilkaset koncertów. Gra u niego wybitnie i to jest dla mnie najważniejszy argument i dowód na to że jest dobry w te klocki. Rozważania teoretyczne niczego tutaj nie zmienią. Co innego DSD 2,8 i 5,6MHz i 24/96 i 24/192. Tutaj sprawa nie jest taka oczywista. Ale biedne 16/44,1 nie ma startu do dobrego analogu. Jeśli kiedyś usłyszę, że to gra, to publicznie odszczekam, ale tego samego wymagałbym od innych, a podejrzewam, że niewielu przyznałoby się publicznie, że latami błądziło i nie wiedziało jak wybitny analog powinien zagrać.

 

P.S. Co do zegarków. Niestety zegarki mechaniczne w żaden sposób nie są w stanie zbliżyć się dokładnością chodu do nawet taniego zegarka kwarcowego. Ale nie o to w zegarmistrzostwie chodzi. Prawdziwe zegarmistrzostwo to dzieło sztuki, to zachwyt nad konstrukcjami mechanicznymi wychwytów i innych mechanizmów (oraz komplikacji) zegarka. Tutaj nie na znaczenia superdokładność chodu. Chodzi o zupełnie co innego. To jest bardzo niszowe.

 

Próbowano, robiono i robi się takie płyty do dziś, ma to nazwe Direct Metal Mastering DMM płyt takich jest mnóstwo, myślałem że o tym wiesz.

Sławek, mam coś dla Ciebie. W końcu udał omi się to zrobić. Ale szczegóły na tel. :)

Edytowane przez kangie

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Mam jakieś może 100 sztuk DMM.

W stosunku do innych winyli grają może nieco czyściej, z większym konturem, nieco jak stare CD.

Da się słuchać gdyby nie to, że merytorycznie to nic interesującego.

Jakieś HIPy i średniej klasy wykonania symfoniki.

 

Ciekawe rzeczy na winylu wydawano 30-40 lat wcześniej.

I dla tego mam sentyment do winylu.

Udało się na nim uchwycić schyłek epoki wielkich orkiestr i wielkich dyrygentów.

Gdyby nie winyl to nikt by nie wiedział jak dyrygował Reiner, Toscanini, Furtwangler i że na Gardinerze albo na Rattle świat się nie kończy.

Na szczęście wytwórnie ostatnimi czasy nadrabiają braki w zakresie historycznych wykonań dostępnych na CD.

I to cieszy wielce.

Edytowane przez rochu
<br />Sly30, szacunek że udało Ci się zapamiętać, co powiedział przez telefon kolega i przelać to na papier (forum). Nie ukrywam, że większość tych informacji mam w głowie, no ale każdy szanujący się winylowiec powiniem wiedzieć przynajmniej 60% tych rzeczy<br />
mój szacun także, z postów Sly'a cytuję 19:51 Nie mam pewności. Dowiem się u źrodła 21:03 Właśnie zakończyłem długą rozmowę, w ciągu godziny czasu Sly odbył długą rozmowę wszystko zapamiętał, zrozumiał i przelał na papier, a może nie było żadnej rozmowy, a tym wybitnym specjalistą jest... Sly? Edytowane przez purple2
  • Redaktorzy

Też prawda. Taki tekst napisać i to w miarę sensowny to dobre pół godziny...

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Gość rochu

(Konto usunięte)

(...) a może nie było żadnej rozmowy, a tym wybitnym specjalistą jest... Sly?

 

Nie wiem jak nazwać twój wpis, ale tym się brzydzę.

Potwierdzają się tylko moje obserwacje, że zwolennicy analogowej opcji starają się wygrać spór per fas et ne fas.

Edytowane przez rochu

 

 

Nie wiem jak nazwać twój wpis, ale tym się brzydzę.

Potwierdzają się tylko moje obserwacje, że zwolennicy analogowej opcji starają się wygrać spór per fas et ne fas.

Rochu, nie odpowiedziałeś mi jeszcze, kto Ci tak namiętnie stawiał kolejki? mówiłem Ci, jestem z wykształcenia elektronikiem i nie lubię jak ktoś mi wciska kit

mój szacun także, z postów Sly'a cytuję 19:51 Nie mam pewności. Dowiem się u źrodła 21:03 Właśnie zakończyłem długą rozmowę, w ciągu godziny czasu Sly odbył długą rozmowę wszystko zapamiętał, zrozumiał i przelał na papier, a może nie było żadnej rozmowy, a tym wybitnym specjalistą jest... Sly?

 

Skoro wiesz lepiej. Myśl sobie co chcesz. Mnie jest to obojętne.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Rochu, nie odpowiedziałeś mi jeszcze, kto Ci tak namiętnie stawiał kolejki? mówiłem Ci, jestem z wykształcenia elektronikiem i nie lubię jak ktoś mi wciska kit

 

Jakie kolejki?

Jestem akurat niepijący.

 

BTW. To, że jesteś elektronikiem nic do mnie nie mówi.

Wielu chłopaków kończyło technikum elektroniczne albo zawodówkę.

Kilku nawet znałem.

W sumie kolego purple2 to miło, że doceniasz moją wiedzę i profesjonalizm, bo do merytoryki tego co napisałem chyba trudno się przyczepić. A jeśli sądzisz, że to moje wywody i z mojego doświadczenia, to tym bardziej jest mi miło. Tym samym serdecznie pozdrawiam... :-)

W sumie kolego purple2 to miło, że doceniasz moją wiedzę i profesjonalizm, bo do merytoryki tego co napisałem chyba trudno się przyczepić. A jeśli sądzisz, że to moje wywody i z mojego doświadczenia, to tym bardziej jest mi miło. Tym samym serdecznie pozdrawiam... :-)

mi również jest bardzo miło, z wszystkim co napisałeś się zgadzam, tylko nie zgadzam się z tym czego tym razem nie napisałeś, o mikrofonach, które ignorujesz i na które... nie masz wpływu, jak to kiedyś powiedziałeś, bo od nich zaczyna się to domino i niechlujstwo producentów muzycznych goniących za sukcesem, również pozdrawiam

 

 

 

Jakie kolejki?

Jestem akurat niepijący.

 

BTW. To, że jesteś elektronikiem nic do mnie nie mówi.

Wielu chłopaków kończyło technikum elektroniczne albo zawodówkę.

Kilku nawet znałem.

kto należał do Twojej spółdzielni kolejkowej? z kim się wymieniałeś punktami za posty? z kim to masz wspólne poglądy? partia polityczna na forum audio-stereo? to pewnie Cię nie brzydzi? to pewnie jest sprytne? w sejmie też tak robią? Edytowane przez purple2
Gość rochu

(Konto usunięte)

Nie wiem o czym piszesz.

Ale skoro już piszesz to chyba masz na to jakieś dowody.

Jeżeli w ciągu godziny ich nie przedstawisz postaram się abys opuścił to forum.

Nie wiem o czym piszesz.

Ale skoro już piszesz to chyba masz na to jakieś dowody.

Jeżeli w ciągu godziny ich nie przedstawisz postaram się abys opuścił to forum.

z Tobą na tym forum to żadna przyjemność, nie ma tu miejsca dla nas obu jednocześnie Edytowane przez purple2

Powiedział, że jeszcze NIGDZIE NA ŚWIECIE, NIKOMU NIGDY NIE UDAŁO SIĘ przenieść na vinyl z mastera więcej niż 50% informacji!!

 

No jak powiedział to jest faktycznie dowód. A jakiej to magicznej informacji nie dało się przenieść? Ciągle mówimy o sygnale z pasma słyszalnego?

Czyli zakładamy istnienie co najmniej 50% zniekształceń w stosunku do sygnału źródłowego (cyfra w tym wypadku)? Mi to wygląda na mastering specjalnie dla Bambino ale to pewnie przez te rylce pracujące z megahertzową prędkością.

 

No chyba że master miał grubo ponad godzinę to wtedy matematyka przy jednym winylu mogła by się zgadzać.

Edytowane przez Bacek

Dowody.

 

Prowadziłem już sprawy z oskarżenia prywatnego.

Skutecznie.

aha prawnik? nie strasz mnie dowodami, są poszlaki u administratorów, kto komu ile kolejek postawił, wszystko jest w systemie, masz bardzo ścisły umysł prawniczy, ale Twoje tezy audio są dla mnie nie do przełknięcia, twój dekalog w "O mnie" to cały katechizm..., to jakaś sekta?

 

Ciekawe rzeczy na winylu wydawano 30-40 lat wcześniej.

I dla tego mam sentyment do winylu.

Udało się na nim uchwycić schyłek epoki wielkich orkiestr i wielkich dyrygentów.

Gdyby nie winyl to nikt by nie wiedział jak dyrygował Reiner, Toscanini, Furtwangler i że na Gardinerze albo na Rattle świat się nie kończy.

Na szczęście wytwórnie ostatnimi czasy nadrabiają braki w zakresie historycznych wykonań dostępnych na CD.

I to cieszy wielce.

 

Rochu nie pisz tyle bo będzie mniej dobra dla nas :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.