Skocz do zawartości
IGNORED

Pytanie o oscylator 12MHz


Piotr_1

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 3 pytania o podłączenie kwarcu do kości WM8805. Średnio się znam na cyfrówce :)

Mianowicie, czy takie podłączenie kwarcu jak na schemacie poniżej jest prawidłowe? Jest to zasilanie zewnętrzne. Po co jest rezystor 30ohm?

Jaki kwarc zastosować żeby grało najlepiej?

Jakie są wytyczne dotyczące umieszczenia kwarcu na płytce, montażu, zasilania itp.?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/106010-pytanie-o-oscylator-12mhz/
Udostępnij na innych stronach

IMHO ...

Podłączenie najśliczniejsze nie jest, ale zasadniczo ujdzie. Kluczowe w tym wszystkim jest takie rozplanowanie elementów, aby odległość pomiędzy pinem wyjścia z generatora, a pinem wejście na WM była jak najmniejsza.

Ceramik C11 - jak najbliżej kości WM. Elektrolit C10 - jak najbliżej kości WM. Dławika L4 - bym nie pomijał. Daj tam ferryt i kilka zwojów. Przed ferrytem - imho - powtórka z C10 + C11. Wszystko jak najbliżej WM bym dał, czyli nie dalej jak 5mm.

Rezystor 30 Ohm - nie jestem pewien, co to jest - dopasowanie impedancji ? Obniżenie napięcia do 3,3V ? (zauważ, że WM jest zasilany z 3,3V ... ten zegar to z generatora zasilanego z 5V - to chyba jakoś zredukować, dopasować trzeba). Zobacz tak dla porównania, jak to jest robione w różnych schematach u Waldi'ego.

Sporo też zależy, co kryje się pod magiczną nazwą: "+5V" ... jakie konkretnie wysokiej jakości zasilanie / stabilizację chciałbyś tutaj konkretnie zastosować ? LT ? Coś bardziej wyrafinowanego ? Bo te 5V to ostre jak żyletka musi być.

Samo źródło tego zasilania +5V dla tej kostki jest często i gęsto przedmiotem szczególnej ekstremalnej troski projektantów. Odległość pomiędzy tym elementem stabilizującym te +5V a WM powinna być jak najmniejsza (jak dla mnie - nie więcej niż 5mm).

 

Kwarc - bym dał o jak najniższym rozrzucie stabilności, czyli jak najmniejsza wartość "ppm". Kiedyś takie coś znalazłem - nie wiem - może się tutaj przyda:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

aha,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli taki regulatorek dajesz .. jako ostatni bastion stabilizacji, ... ta kość posiada odczep "sense" ... w takim razie sygnał zwrotny dla regulatora, dla nóżki sense - pociągnąłbym osobną ścieżką, z powrotem, wprost z nogi wejściowej zasilania kości WM. Jeśli takie coś dajesz, z tym "sensowaniem / próbkowaniem" ... to raczej bez dławika pomiędzy LT a WM. Dławik, a raczej to całe CLC, oczywiście można też dać, ale w takim wariancie to chyba raczej zupełnie przed kością regulatora LT.

Tak mi się wydaje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bo w standardzie producent zaleca takie coś: (zdjęcie)

Czyli oscylator jest zasilany z kości. Dodatkowo są dwa piko kondensatorki.

Rozwiązanie jest prostsze, ale po krótkim przemyśleniu można dojść do wniosku że wspólne zasilanie nigdy nie jest dobrą opcją, ponieważ prądy się nakładają.

Nie jest tak?

Jeżeli chodzi o dławiki, to nie rozumiem sensu ich stosowania za stabilizatorem, a wręcz odwrotnie - myślę że działają na niekorzyść.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To chyba bardziej chodzi o to, że takie "zewnętrzne" generatory zegara, jak ten np. z linka wyżej, mają po prostu lepsze parametry pod względem stabilności prostokąta. W linku masz 20 ppm czyli dokładność 20 do miliona.

Te takie zwykłe "kwarce" - jakie można stosować przy kości, tak, aby kość je pobudzała do oscylacji - to jest zaiste prostsze rozwiązanie, ale prawdopodobnie nie osiągniesz aż tak dobrych warunków stabilności zegara (te "ppm") jak w przypadku zewnętrznego zegara. No i oczywiście, dochodzi prawdopodobnie (tak się tylko domyślam) kwestia, że zegar generowany przez zewnętrzny generator - to on tam ma wszystko i jest opakowany w hermetyczną puszkę metalową, z dobrym ekranowaniem. Wygodniejsze warunki pracy ma. Z kolei WM też będzie miał "wygodniej" - bo nie będą po jego szynach zasilania pomykały impulsy obciążenia związane z huśtaniem "własnego" kwarcu. Więc w ramach układu samej kości WM - jest chyba szansa na "czystsze" zasilanie. Tak sobie gdybam tylko.

Oczywiście ta zewnętrzna kość generatora, aby miała jakikolwiek sens, musi być tuż przy pinie wejścia zegara na WM. Kwestia milimetrów! To samo się tyczy (milimetry!) odległości stabów zasilających te kości, czyli zarówno staba dla generatora, jak i stabów PDVD oraz DDVD. Rozrysowanie tego to niezły i nietrywialny fikołek jest.

 

>> Czyli oscylator jest zasilany z kości. Dodatkowo są dwa piko kondensatorki.

W tym wariancie - te wszystkie elementy również muszą być jak najbliżej kości WM, najlepiej nie więcej jak 2~3 mm.

Kondki z jak najkrótszym połączeniem do masy WM.

>>nie jest dobrą opcją, ponieważ prądy się nakładają.

.. w sensie, że huśtanie kwarcu obciąża 'wewnętrzne' linie rozprowadzania zasilania w ramach samej kości WM ... no właśnie - też mi się tak wydaje, że przy takim scenariuszu - więcej śmiecia lata we wnętrzu WM. Aczkolwiek prawda też taka, że jak zrobisz jakieś super-kosmiczne odsprzęganie / stabilizację pvdd, dvdd, to też to może ładnie zagrać. Odpada Ci wtedy dodatkowy tor zasilania oraz dodatkowe uzwojenie trafa dla zasilenia tego generatora.

W takim projekcie co kiedyś rozważałem, rozrysowywałem, to wręcz do granic absurdu mnożyłem niezależne tory zasilania. Każdy z praktycznie osobnego uzwojenia, prostownika, filtra, pre-staba, filtra, staba końcowego ...

 

Możesz też zrobić taki myk: rozplanuj sobie płytkę tak, aby mieć otwartą opcję na wariant zarówno "kwarc" (pędzony przez samego WM) jak również ścieżynkę / sprzęg z zewnętrznym generatorem ... o ile uda Ci się to wszystko ładnie ciasno rozrysować, a to proste nie jest.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.