Odtwarzacz plików audio z wyświetlaczem (bez dac) do 1tys zł

[Vic44]

Witaj. Ja mam podobne dylematy :).

Obecnie jako źródło muzyki używam tunera Fergusona - Ariva 202E . Słucham w formacie flac , podpięty testowo coaxialem oraz analogowo do Harmana HK 3490 . Analogowo lepiej brzmi tzn. głośniej , mocniej .

 

Też się zastanawiałem nad odtwarzaczem multimedialnym bądź strumieniowym typu Pioneer N 30 , ale czy poczuje różnice ? ;)

[Therion]

A sądzicie że HiMedia HD910B nadałby się?

 

Przypomnę - obsługa flac z wewn dysku ale bez podłączonego telewizora - jedynie z komórki lub z pilota.

[kociol1978]

Trochę ponad 1000zł ale funkcjonalność ogromna:http://pclab.pl/art55561.html oczywiście z zewnętrznym DAC.

Masz dość duży ekran, widać z daleka, można w każdej chwili zamknąć. Uruchomisz każdy player pod windowsa, możesz sterować telefonem. Dwa porty USB, więc np jeden do DAC drugi do dysku zewn. jest HDMI więc w połączeniu z XBMC masz kombajn multimedialny. Jest oczywiście WIFI więc zasoby mogą być na serwerze NAS.

Ktoś powie co go różni od laptopa lub ultrabooka?

Po pierwsze, cena, kosztuje 1500zł. Po drugie absolutna cisza - jedyny napęd to ssd a procesor ma chłodzenie pasywne! Do tego dochodzi lekko 7 godzin pracy a pewnie przy wygaszonym ekranie ponad 10 godzin, więc nie używamy zasilacza co eliminuje zakłócenia. Procek na tyle wydajny że filmy 1080p przy okazji mogą lecieć a na upartego jednocześnie muzyka np z foobara. Film powędruje przez HDMI na kino domowe a muzyka przez USB na dac. Czyli jak ktoś ma pokój kinowy i odsłuchowy przez ścianę to użyje jednego playera. A kiedy nie słuchamy i nie oglądamy mamy sprawny komp lub tablet. Aha jeśli ma być z wewnętrznego dysku to jest wersja z wbudowanym dyskiem w stację dokującą 500GB kosztująca 1600zł albo porostu korzystamy ze slotu na kartę micro SD, na pewno ciszej.

[Therion]

a w razie czego jest normalnym lapkiem.

 

 

hmmm.... niezły pomysł....

[daru0105]

Niestety drugi port usb to mikro-USB w ekranie (tablecie).

Bardzo kiepskie rozwiązanie.Jak mam podpiąć daca lub HDD ?

Będę z tym siedział na kanapie?

[kociol1978]

Za to w stacji dokującej masz Pełny port USB. Możesz do niego podpiąć DAC. Jaki problem skorzystać z wejścia mikro? Są przejściówki, huby itd, do stacji dokującej też możesz użyć huba USB.

"Będę z tym siedział na kanapie?" - Ze squeezeboxem lub innym playerem (który miałby jeszcze mniejszy ekran i czytelny z mniejszej odległości) też byś chciał siedzieć na kanapie?

Podałem go jako alternatywę dla playera. Więc na czas słuchania stawiasz go przy sprzęcie audio albo otwarty jak chcesz widzieć listę i okładkę płyty albo zamknięty - dyskrecja i nic nie bije po oczach. Nie słuchasz muzyki lub wychodzisz gdzieś - masz wypaśny tablet lub laptop na windowsie.

[daru0105]

Gdyby miał dwa normalne porty usb w stacji dukującej sam prawdopodobnie bym go kupił,bo jestem na etapie poszukiwań.A z przejściówkami i hubami w audio to je się nie bawię.Nie sądzę,żeby to było dobre dla dźwięku szczególnie dysk zewnętrzny z konwerterem USB/Spdif lub daciem USB w jednym hubie.A tableta nie mam zamiaru trzymać razem z dyskiem hdd na kanapie jak już napisałem

[kociol1978]

Nawet jak by miał dwa pełne porty USB to myślę że zewnętrzny dysk USB jest złym rozwiązaniem. Lepiej mieć serwer lub ten dysk udostępnić za pomocą routera z portem USB.

[daru0105]

Nie wiem dlaczego gorszym.Zewnętrzny dysk z własnym zasilaniem,wolnoobrotowy i go nie usłyszysz.Z rutera lub serwera trzeba ciągnąć kabel ethernetowy,czytałem, że po wi-fi jest gorzej z dźwiękiem jak po kablu

[kociol1978]

,czytałem, że po wi-fi jest gorzej z dźwiękiem jak po kablu

Nie wiem gdzie takie bzdury piszą ale sposób transmisji danych nie ma znaczenia. Tu i tu jest to komunikacja protokołem sieciowym, dane są buforowane a zapas przepustowości jest ogromny nawet przy gęstych formatach. Kolejne voo doo rozpowszechniane na forach.

[daru0105]

Nie wiem gdzie takie bzdury piszą ale sposób transmisji danych nie ma znaczenia. Tu i tu jest to komunikacja protokołem sieciowym, dane są buforowane a zapas przepustowości jest ogromny nawet przy gęstych formatach. Kolejne voo doo rozpowszechniane na forach.

Bardzo często na AS, w zakładce Hi-End :)

[ayran]

Ja już nie wchodzę na hiend bo to obciach jest.

[rambo54]

Nie tyle obciach co czasem aż szczypie w oczy od pokrętnych idiotycznych informacji, rodem od naczelnych redaktorów polskich czasopism Audio

[kociol1978]

Bardzo często na AS, w zakładce Hi-End :)

No dobra to najpierw powiem ci jak ten sprzęt mógłby zadowolić cię i pod tym względem (mimo jednego wejścia USB) Jeżeli odrzucasz huby, przejściówki i WIFI to, uwaga zaskoczenie! :-) Ten sprzęt ma wbudowany czytnik kart microSD! Chyba max 64GB, czyli jakieś 60 godzin muzyki z bitrate 3Mb/s - to będzie mniej więcej 24b i 96KHz. Więc na rygorystyczny odsłuch proponuję:

Postawić ten tablet obok sprzętu, załadować płytę do jego wolnej wbudowanej pamięci lub na kartę SD, wyłączyć WIFI, podpiąć do niego wysokiej jakości przetwornik USB/SPDIF, np HiFace lub IFI, i dalej do systemu HI END.

Jeśli natomiast zechcesz sobie posurfować w necie, np czytając nasze forum to bierzesz go na kolana, ładujesz np do foobara po wifi np całą swoją kolekcję z serwera NAS, po bluetooth łączysz się np z Yamaha YBA-11 podpiętym do DAC. Wygodnie?

A wracając do tego co piszą na HI-END. Ja rozumiem że HI-END to sprzęt zbudowany do odsłuchów bez kompromisów i ważny jest każdy detal, dlatego stosujemy kondycjonery, specjalne kable głośnikowe i inne (choć kupowanie kabla USB za 1200zł to kolejne MEGA VOO DOO), dbamy o akustykę itd. bo na tym sprzęcie słychać każdą zmianę w torze. Ale nikt mi nie wmówi że jest różnica między odtwarzaniem za pomocą komputera muzyki dostarczonej do niego przez WIFI lub po skrętce. To ten sam protokół przesyłania ramek ethernet, które są buforowane i obrabiane zanim trafią do sterownika audio. To jest jak szukanie różnicy w smaku puszki sardynek przywiezionej samochodem lub helikopterem :-) Mogę sobie wyobrazić coś takiego że karta wifi wbudowana w laptop zakłóca w jakimś tam stopniu pracę jakichś wrażliwych nieekranowanych podzespołów w sprzęcie. Ale może wystarczy ten laptop wtedy postawić pół metra dalej? :-) Tak samo można powiedzieć że ten dysk USB nawet z własnym zasilaniem, generuje zakłócenia elektromagnetyczne. Słowem: chciałbym zobaczyć wyniki ślepych testów w wykonaniu piewców tego typu teorii. Dla mnie to absolutna autosugestia.

[rambo54]

Dla mnie to poprostu audio voodoo, co ciekawe, najwięcej tego typu baboli znajduję tu

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Można się ze śmiechu czasem popłakać ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kvist]

Panowie, podobno Audiolab M-Net pojawił się wreszcie. Może ktoś potwierdzić?

[romekjagoda]

Therion, podzielę się może poradą, bo tydzień temu dość spontanicznie kupilem właśnie kombajn multimedialny. Mial mieć własny wyświetlacz, kosztować poniżej 1000 PLN, założenia takie jak Ty.

Wybrałem playera himedia 900B, bez własnego wyswietlacza ale podepnę go pod monitor komputerowy (akurat miałem w domu wolny, ale można też tanio kupić coś, niekoniecznie od razu duży, 14 cali lub mniejszy) - dzięki temu mam tani player, który łyka wszystkie formaty. Himedia może pracować z dyskiem wewn. (kieszeń szybkiej wymiany), z nasem, ma 2 wejścia usb i Sata. Oparty na procku Realtek 1186.

Nie ma sterowania telefonem, ale ma pilota. Wifi gigalan n.

Ty patrzyłeś na himedia q10, który jest następcą niby, ale oparty jest o gorszy procesor - najpierw go kupiłem ale potem anulowałem transakcję ze względu na procka.

Rozważ, bo to tańsze niż te wszystkie dedykowane do audio sprzęty.

[antymalkontent]

Nie tyle obciach co czasem aż szczypie w oczy od pokrętnych idiotycznych informacji, rodem od naczelnych redaktorów polskich czasopism Audio

Ale w hiend humanisci siedza i naciagacze sprzedajace g.... ladnie opakowane i kosmicznie drogo i do tego manipuluja humanistow i tylko czasem jakies przyzwoite urzadzenie sie pojawi ale to bardzo zadko

 

A ja sam nie potrafię znaleźć zamiennika squezeboxa zeby ciagnal ten oprogramowanie ktore sam moge mu instalowac najlepiej w wersji windows bo nie mam strumieniowej muzyki na squezeboxie i tego mi brakuje sa tylko deezer i spotify w wersjach platnych ale na pc sa i wersje bezpłatne ktore bym wolal

[ktm777]

Anty, co Ci przeszkadza w płatnym - chociaż za 19,99 to raczej bezpłatnym - Deezerze? Z iPeng na SBT obsługa to poezja, pracuje z bitrate 320 kbps, podpisali ostatnio umowę z Deutsche Gramophon i jest dostęp do potężnej bazy ich nagrań.

A jak szukasz bardziej uniwersalnego grajka od SBT i możesz się obejść bez wyświetlacza w SBT, to może zainteresuj się tym

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Therion]

Therion, podzielę się może poradą, bo tydzień temu dość spontanicznie kupilem właśnie kombajn multimedialny. Mial mieć własny wyświetlacz, kosztować poniżej 1000 PLN, założenia takie jak Ty.

Wybrałem playera himedia 900B, bez własnego wyswietlacza ale podepnę go pod monitor komputerowy

 

 

Dzięki, ale sam zobacz, gdzie tu jakikolwiek monitor pasuje?

 

[maczeta]

Witam,

od pewnego czasu też się zastanawiam nad kupnem playera do mojego zestawu.Tymczasowo podpinam Evolve dualcorder po analogu do Xindaka 6950 (inaczej się nie da) i gra to bardzo ciekawie. Nie mam jeszcze żadnego daca choć ten jest w planach, a player odtwarza pliki do 24/192 bez problemu, ale jak to wypuszcza to już nie wiem. Jako, że evolve używam gdzie indziej i coraz bardziej niewygodne jest przepinanie go, sam zastanawiam się nad nowym i tu przychodzi mi na myśl himedia 910B. To generalnie kopia 900B ale mniejszy i ma dwie czy trzy różnice dla mnie do pominięcia, ale jak wypuszcza sygnał tego już niestety nie wiem.Jakieś spostrzeżenia odnośnie jego?

[romekjagoda]

<br />To generalnie kopia 900B ale mniejszy i ma dwie czy trzy różnice dla mnie do pominięcia, ale jak wypuszcza sygnał tego już niestety nie wiem.Jakieś spostrzeżenia odnośnie jego?

 

900B ma mocniejszy procesor, wyjście optical i coaxial, chyba jeszcze jakieś złącze do dysku więcej i gigabit n lan. Ogólnie niby starszy a lepszy od 910 (Q10). Tyle, że Q10 ma sterowanie z telefonu. <br />

[maczeta]

 

Tutaj zdjęcia:

900B

 

A tu 910 B

 

 

i porówanie modeli od dystrybutora:

 

 

z prockiem, pamięcią i wejściami/wyjściami chyba nie do końca....

[romekjagoda]

Co do wyjść mogłem się pomylić, ale co do procka to informacje są sprzeczne w sieci.

Tak jak pisałem nie ma wyjścia na external sata.

 

Ja kupiłem najpierw Q10 II, który był reklamowany jako 900B. Okazało się, że ma gorszy chipset. Zob. tutaj.

 

Natomiast tutaj widzę, że niby ma procka Realteka 1186.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj natomiast jest inny procek, taki jak stosowany w smartphonach: Main Chip

 

Dual Core / Cortex-A9 up to 1.6GHz / Mali400 GPU

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ogólnie, niezłe zagmatwanie z tymi wersjami. Nie napisałem tego by kogoś wprowadzać w błąd. Sam się zastanawiam, czy dobrze zrobiłem kupując 900B, choć widzę, że 910B (Q10) kosztuje 274E czyli jest dość drogi, a z kolei 910B (Q10 II) jest już o ok. 100 Euro droższy (ok. 170Euro), ale ma gorszy chip.

 

Jeśli ktoś jest zainteresowany radzę zwrócić dobrze uwagę na to co kupuje i sprawdzać opis, a nie kupować tylko po ogólnym oznaczeniu, bo te są niejasne imho i jak widać jest kilka wersji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[maczeta]

No ciekawa sprawa z tym Himedia, sam mam wątpliwości co jest co. Dzięki za info , trzeba będzie się temu przyjrzeć dokładniej.

[romekjagoda]

 

 

 

Dzięki, ale sam zobacz, gdzie tu jakikolwiek monitor pasuje?

 

 

Therion, bardzo ładna armatura audio ;)

 

Co do miejsca ustawienia monitor(k)a - faktycznie, obok sprzętu nie ma gdzie, ale ja też nie postawię go na/przy głównym sprzęcie, tylko z boku, na szafce w dyskretnym miejscu tak, by się zupełnie nie rzucał w oczy. Już go przymierzyłem i się wtapia ładnie. Jak najbardziej dyskretny (czarny jest, a ja mam czarno czerwony wystrój).

HiMedia kupiłem używane za 600 PLN plus jakieś kable do tego monitora, więc cena niewygórowana jak za przejście na pliki (dojdzie koszt dysku twardego później). Wciąż czekam na przejściówkę hdmi-vga, więc jeszcze nie mam go w głównym systemie, ale już teraz widzę, że granie z plików jest b. wygodne - jak staję przed szafkami z CD to często nie wiem co tam mam, mimo, ze wszystko poukładane alfabetycznie, stylami, etc. to jednak często nie mogę się zdeycodwać. Z plikami jakoś wyraźniej jest. No i stopniowo nie robi się bałagan, płyty nie cyrkulują między jednym systemem a drugim. Ogólnie na razie mi się podoba, i to mimo tego, że jak pisałem chciałem najpierw coś z własnym wyświetlaczem.

 

powodzenia w poszukiwaniach.

[Ryszard1]

Z tanszych rozwiazan, to np.: Movie Cube S800H

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

serwerek ma w sumie wszystko to co maja powyzej wspomniane przyklady urzadzen, do tego jest tanszy, oczywiscie ma takze maly ekranik wystarczajacy w praktyce do sterowania plikami muzycznymi,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )