Zabawny pomysł SONY na pliki Hi-Res ...

[BoDeX]

Sony Europe ogłosiło nową inicjatywę, która stworzy pasjonatom muzyki lepsze warunki do słuchania ulubionych nagrań.

Inicjatywa ta obejmuje nową linię produktów Sony, dzięki którym słuchanie dźwięku o wysokiej rozdzielczości stanie się wygodniejsze, tańsze i jeszcze bardziej atrakcyjne.

 

W tym celu wybrane produkty Sony będą zawierały fabrycznie wgrane utwory o wysokiej rozdzielczości z wytwórni Universal Music Group, Warner Music Group i Sony Music Entertainment.

 

Głównym elementem inicjatywy będzie fabryczne wgrywanie do wybranych odtwarzaczy Sony w Europie 15 utworów o wysokiej rozdzielczości, obejmujących najwspanialsze nagrania z bogatych fonotek takich wytwórni, jak Sony Music Legacy Recordings, Universal Music i Warner Music.

 

Sony uruchomiło również nowy portal poświęcony dźwiękowi o wysokiej rozdzielczości.

Poza informacjami o czołowych sklepach z muzyką cyfrową o wysokiej rozdzielczości, można w nim także znaleźć praktyczny poradnik dotyczący dźwięku hi-res.

 

Sony dostarczy ponadto swoim autoryzowanym dealerom szereg materiałów pomocniczych, takich jak broszury produktowe, białe księgi, szkolenia i ekspozycje.

 

Wybrane produkty audio Sony zgodne z dźwiękiem o wysokiej rozdzielczości będą zawierać następujące utwory muzyczne:

- Blood, Sweat & Tears, Spinning Wheel

- Dave Brubeck Quartet, Blue Rondo A la Turk

- Miles Davis, So What

- Herbie Hancock, Watermelon Man

- Wynton Marsalis, Lazy Afternoon

- Willie Nelson, Georgia On My Mind

- Santana, Black Magic Woman

- James Taylor, Your Smiling Face

- Luther Vandross, Never Too Much

- Elephant Revivals, Don’t Drift Too Far

- Lara Ruggles, Snowflakes

- Grandkey, Bouquet

- Grandkey, Forget You

- Grandkey, Love Letter

[Elberoth]

To tylko jeden z bardzo wielu elementów większej układanki. IMO fajny pomysł, bo każde inne urządzenie dostępne na rynku pochodzi z dokładnie zerową ilością wgranych plików ...

[ASURA]

To tylko jeden z bardzo wielu elementów większej układanki. IMO fajny pomysł, bo każde inne urządzenie dostępne na rynku pochodzi z dokładnie zerową ilością wgranych plików ...

Swego czasu do kabli dorzucałem audiofilsko nagraną płytę ale jakoś o płytę nie pytali tylko o kolejne kable :)

 

U Sony ma być odwrotnie?

[mttj]

mam nadzieje że teraz na ich komórkach będzie można słuchać 24bit/192kHz :)

[ASURA]

mam nadzieje że teraz na ich komórkach będzie można słuchać 24bit/192kHz :)

Jak kupisz coś od Staxa :)

[mttj]

na Sennheiser HD598 już słychać ok ;)

a stare komórki sony już miały baaaaaardzo ok przetworniki (nie mylić z wszystkim co wypuścił samsung, bo to zupełnie nie to)

 

edit:

 

tfu - to są elektrostatyczne - nie tego to nie pociągnie żadna komórka ;), zwykłe Sennheiser będą ok :)

[sly30]

Kompletnie bzdurny pomysł.Zamiast skupić na realnym udostępnieniu płytoteki kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy tytułów w hires to wcisną na taki odtwarzacz 15 bez sensownie dobranych utworów, każdy z innej parafii a wyboru muzyki nadal nie ma!!

[mttj]

dobry pomysł, bo do tej pory było tak: "pasmo przenoszenia 20Hz...20kHz", jak będzie "24 bit, pasmo: 10Hz..96kHz" to każdy będzie wiedział że puści na tym gęsty plik nawet jak tego nazwa to walkman albo walkman app

[Konsman]

panowie przecież to było do przewidzenia. zresztą wyjaśniałem ten problem już kilkukrotnie.Sony zamknęło przecież swoje największe zresztą fabryki płyt CD na swiecie. Płyty SHMCD Sony nagrywa na nośnikach BluRay podobnie jak BluSpec CD i HQCD, dla klasycznych płyt CD już na świecie nie ma miejsca. Trzeba więc było jakoś tę lukę wypełnić. Owszem ostatnio świetnie ma się DVDAUDIO - ciągle nowe wydania ostatnio Dream Theater, SACD- ostatnio cała dyskografia YES, jednak tylko naiwny myślałby że to ma przyszłość. Nawet BluRay Pure Audio nie ma szans na milionowe nakłady bo nikt przy zdrowych zmysłach nie wejdzie już w nic fizycznego- tylko pliki się liczą. A jak pliki to tylko gęste, bo tu w przeciwieństwie do 16 bitowego zamkniętego formatu CD nie ma żadnych ograniczeń sprzętowych, ani cenowych. Każdy wyśmiewany przez Sly30 internauta może sobie kupić DAC-a z obsługa PCm 24/192 czy SACD DSD i po sprawie. Plikami tego typu zawalone sa wszystkie studia nagraniowe na wiecie, więc z nagraniami nie będzie problemu. Natomiast pamiętajmy o tym że płyt CD nikt na świecie od kilkudziesięciu lat już nie nagrywa. Obecnie aby wydać płytę CD trzeba gęsty materiał ze studia 9PCM lub DSD) skompresować stratnie do 16 bitów, a tu żadem ECM czy inny MFSL wiele nie zdziała. Zresztą wszystkie firmy przechodzą (o czym pisałem) na gęste nagrania, bo takie maja w oryginale w studiach, czy to będzie MFSL SACD, czy SHM SACD mało kto już jest zainteresowany zwykłymi płytami CD bo ten rynek umiera. Przeciętny wyśmiewany tu na forum internauta ma telefon czy laptopa który w połączeniu z DAC-iem może położyć na łopatki odtwarzacze CD za setki kzł pod warunkiem że zasili gęstym plikiem.

[Shrek777]

Konsman

Zaklinasz rzeczywistość....

 

"Pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone" - płyta CD

 

A płyt CD będą Twoje wnuki jeszcze słuchać - nie bój nic.

[sly30]

Zasilić póki co może bateriami. Nie przypominam sobie bym kogoś wyśmiewał poza tobą. To że młodzież słucha mp3 i olewa gęste pliki to fakt a nie wyśmiewanie.

Jedynie ty zasługujesz na wyśmianie w swojej głupocie i chorej misji. Rynek nie jest jak narazie zainteresowany plikami hires a szkoda bo chętnie bym takie przyjął gdyby był dobry wybór. Póki co nowości można kupować tylko na tym co odtworzy zwykły odtwarzacz. Może to być format XRCD, K2 i inne. Ale to finalnie i tak płyty CD.

SACD i DVD- Audio to juź zapomniane tematy. Może z czasem pojawi się wiecej plików. Oby. Póki co posucha.

[rock&roll]

Według portalu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) wydano około 9 tys. albumów na płytach SACD. Być może 1/2 albo 1/3 na płytach DVD-Audio. O tyle z tymi drugimi jest łatwiej, że można bezstratnie zgrać materiał z takiej płyty do gęstego pliku.

 

Ale do meritum... otóż według jednego z portali, który opisuje muzykę w gęstym formacie (24 bit FLAC, ALAC, itp) w swojej bazie ma już ponad 11 tysięcy albumów Studio Master. Patrząc jak długo SACD jest obecne na rynku, łatwo zauważyć, że pliki mają zdecydowanie większą dynamikę. I na dodatek nie wymagają zupełnie odmiennego podejścia do masteringu jak płyty SACD wymyślone przez Sony. Japończycy raczej nie stworzą zupełnie nowej jakości, ale być może dzięki ich polityce kolejne wytwórnie muzyczne dołączą do pociągu z napisem wysoka rozdzielczość audio. I będzie większy wybór rozmaitej muzyki, więc dla każdego coś miłego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Jakiż to portal oferuje 11000 tytułów hires? Chyba jako spis treści... :-)

[rock&roll]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Spis treści? Coś w tym stylu :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Jakiż to portal oferuje 11000 tytułów hires? Chyba jako spis treści... :-)

 

W brew pozorom przy różnych gatunkach muzyki i rożnych upodobaniach ludzi 11000 tytułów jest czymś na prawdę skromnym.

 

Jak to się ma np. do tego co można wypożyczyć za darmo:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak wiemy w bibliotekach jest pewien niedosyt tytułów a na rynku gęstych formatów powinno być zaspokojone zapotrzebowanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pastwa]

Ale do meritum... otóż według jednego z portali, który opisuje muzykę w gęstym formacie (24 bit FLAC, ALAC, itp) w swojej bazie ma już ponad 11 tysięcy albumów Studio Master.

 

 

Na cd masz od reki grubo ponad 3 milony tytulow, zatem te 11tysiakow to w zasadzie oznacza brak wyboru, no chyba, ze kogos jara z zasady samo sluchanie 'studio masterow'....

[sly30]

Czyli jednak miałem rację, że to taki rodzaj spisu treści...hehe.

Wszedłem tam i wpisałem kilku wykonawców których lubię....Biosphere, Jonn Serrie, Patrick O'Hearn, Chris Rea, Barry White, Bobo Stenson...i tu zaskoczenie...Jest wybór!!!, jest!!!...pierwszy...ZERO, drugi ZERO, trzeci ZERO, czwarty ZERO, piąty ZERO...ale szósty patrzę są 3 tytuły...i już radość mnie ogarnęła ale patrzę a to takie niby highresy bo 24/48 czyli lipa.To już wolę na CD wydania ECM które grają doskonale.

Ale konsman, arton i soundchaser pewnie by sobie tam wybrali po 4 tytuły i byłoby co słuchać przez najbliższe 5 lat... :-)

[rock&roll]

Mimo wszystko fajnie, że takich płyt pojawia się więcej. Jeśli płytę którą lubię, będę mógł teraz kupić w high-resie, to chętnie kupię. Wystarczy dać wybór.

 

Czasami może warto trochę "kopnąć" niektóre wytwórnie muzyczne albo samych artystów i zapytać ich o sprzedaż muzyki w lepszym niż mp3 formacie. Rozmawiałem z kilkoma muzykami jazzowymi i dla niektórych było to zupełną nowością, że istnieje coś lepszego niż mp3 w formie pliku. W studiach tak się nagrywa, ale nie zawsze muzyk kojarzy co się na rynku dzieje. Znam przykłady gdzie muzycy chętnie w to wchodzili. Czasami mail może zdziałać cuda.

 

Co do rozdzielczości... skoro pojawia się plik 48/24 to zapewne tak właśnie został zarejestrowany. To jest i tak więcej niż na CD, więc jeśli wydanie nam odpowiada to czemu nie. No chyba że chcemy koniecznie, żeby wszystko było 96/24 lub 192/24 albo i wyżej. Właśnie dlatego niektórzy sprzedawcy upsamplują nagrania do 96/24 i udają że tak ma być. A łatwo to sprawdzić, patrząc w odpowiednim programie jak wygląda muzyka i na jakim poziomie ograniczone jest pasmo od góry. Pliki 48/24 dodawał jako bonus do swoich nowych płyt Peter Gabriel.

[sly30]

Testowałem trochę pliki 24/48, tak z ciekawości i nie było różnicy między CD.

Podobnie jak wiele 24/96 i być może to były te picowane z 24/96. Ale niektóre 24/96 grały super więc moźliwe że były natywnie 24/96 jako Studio Master. Podobnie 24/192 choć czasem dżwiek stawał się zbyt kliniczny. Generalnie jeśli pliki hires to tylko 24/88 lub wyżej pod warunkiem że nie były picowane i że nie są ripami z vinyli. Reszta to dziadostwo. A wybór tych dobrych na dziś jest żaden. Minie jeszcze 15 lat nim bedzie pełen lub chociaż na prawdę duży wybór.

[Elberoth]

Nie od razu Kraków zbudowano. Można się tylko cieszyć, że potentaci z branży elektroniki użytkowej wreszcie zauważyli ten format. W tym roku swoje odtwarzacze 24/192 ma wypuścić Samsung i LG. Walkamana Sony hi-res już mamy.

 

Płyt nie jest może jakoś masakrycznie dużo, ale to i tak 10x więcej niż jeszcze 2 lata temu. Przy tym tempie rozwoju, można jednak liczyć na to że za 2-3 lata będzie to już jakaś sensowna ilość.

 

Biorąc pod uwage jak duży marketingowy push robi teraz Sony wokół hi-res -jestem umiarkowanym optymistą.

[Froju]

Pamiętam, że jak z 10 lat temu kupiłem od Sony odtwarzacz SACD to dostałem kupon na wybór trzech płyt z ich oferty.

Więc pomysł nie nowy. Raz już nie wypalił:-)

 

Tomek

[MSP]

a co to za Walkman Sony Hi-Res?

[sly30]

Ma być w grudniu Sony NW-ZX1. Cena w Japonii ok 800$, u nas pewnie ponad 3000zł.

[MSP]

Dzięki, bardzo ciekawe.... może być jak się patrzy prezent gwiazdkowy:)

[Elberoth]

Będzie tez tańszy model:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mttj]

Stare komórki SONY miały 192kHz

[Elberoth]

Swojego 'Walkmana' hi-res sprzedaje także Astell & Kern - model Ak100:

 

[sly30]

Chłopie, jesteś nie na bieżąco. AK 100 to jest juź od dawna. Teraz od kilku miesięcy jest juź AK120 czytający DSD. Ale co najmniej równie dobry a może i lepszy ma być HiFi Man HM-901.

[Elberoth]

Dziękuję za info. W każdym bądź razie jest już na rynku jakiś wybór.

[sly30]

Tylko plików brak... :-)