Najprostszy PC Audio do FLAC

[Corleone]

Witam wszystkich, jak w temacie. Niedawno napisałem tutaj post o różnicach w brzmieniu pomiędzy Win Vista, a Win 7. Teraz temat z trochę innej beczki. Jaka jest wg Was najprostsza konfiguracja komputera tak, aby zdolny był odtwarzać pliki FLAC (bez zabawy w DXD itp.) i służył tylko i wyłącznie do słuchania muzyki, bezpośrednio z dysku, bez transmisji WiFi? Wiadomo jest, że grafika w tym przypadku będzie zintegrowana. Również kupno karty dźwiękowej nie ma sensu, zastąpi ją DAC. Nie wiem natomiast jaki procesor i jak duża pamięć RAM byłyby optymalne tak, aby niepotrzebnie nie przepłacać. Głównym problemem jest też znalezienie granicy między optymalizacją, a voodoo, o którym ostatnio się sporo naczytałem. Nie umiem znaleźć na tyle rzetelnego źródła, aby mogło rozwiać moje wątpliwości, bo zdania są podzielone, np. jaki rodzaj zasilacza: zwykły impulsowy (ATX) czy liniowy? Umieszczony w tej samej obudowie czy poza nią? Podobnie dysk twardy: wewnątrz czy na zewnątrz? Typowa SATA, czy SSD? Wiadomo, że przewody zasilające o grubości rurociągu, z oplotem wykonanym z piór feniksa, wszelkiego rodzaju kosmiczne przewody USB i inne dziwne historie, można wsadzić między bajki. Tylko nie wiem, gdzie w tym wszystkim jest ta granica. Co jest tak naprawdę potrzebne, a co należy zmodyfikować, lub wyrzucić, ewentualnie dokupić, żeby wykrzesać maksimum z takiego PC? Na jakim systemie go postawić? Zapraszam do dyskusji.

[ayran]

Witam wszystkich, jak w temacie. Niedawno napisałem tutaj post o różnicach w brzmieniu pomiędzy Win Vista, a Win 7. Teraz temat z trochę innej beczki. Jaka jest wg Was najprostsza konfiguracja komputera tak, aby zdolny był odtwarzać pliki FLAC (bez zabawy w DXD itp.) i służył tylko i wyłącznie do słuchania muzyki, bezpośrednio z dysku, bez transmisji WiFi? Wiadomo jest, że grafika w tym przypadku będzie zintegrowana. Również kupno karty dźwiękowej nie ma sensu, zastąpi ją DAC. Nie wiem natomiast jaki procesor i jak duża pamięć RAM byłyby optymalne tak, aby niepotrzebnie nie przepłacać. Głównym problemem jest też znalezienie granicy między optymalizacją, a voodoo, o którym ostatnio się sporo naczytałem. Nie umiem znaleźć na tyle rzetelnego źródła, aby mogło rozwiać moje wątpliwości, bo zdania są podzielone, np. jaki rodzaj zasilacza: zwykły impulsowy (ATX) czy liniowy? Umieszczony w tej samej obudowie czy poza nią? Podobnie dysk twardy: wewnątrz czy na zewnątrz? Typowa SATA, czy SSD? Wiadomo, że przewody zasilające o grubości rurociągu, z oplotem wykonanym z piór feniksa, wszelkiego rodzaju kosmiczne przewody USB i inne dziwne historie, można wsadzić między bajki. Tylko nie wiem, gdzie w tym wszystkim jest ta granica. Co jest tak naprawdę potrzebne, a co należy zmodyfikować, lub wyrzucić, ewentualnie dokupić, żeby wykrzesać maksimum z takiego PC? Na jakim systemie go postawić? Zapraszam do dyskusji.

Jest już o tym temat. Powiem, że do audio wystarczy 128MB Ram.

[Corleone]

Jest już o tym temat. Powiem, że do audio wystarczy 128MB Ram.

Czytałem ten o "komputerkach audio" i "budowie PC audio bez kompromisów", ale nie tak do końca o to mi chodziło. O 128 MB pisałeś, widziałem, ale raczej dystrybucje linuxa nie wchodzą w grę - mój błąd, zapomniałem o tym napisać, chodzi mi o windowsa, ale nie wiem, co będzie potrzebne do zminimalizowania toru wewnątrz komputera (pominięcie resamplingu itp.). JPlay i DAC usb będą dobrym rozwiązaniem? I jaka platforma sprzętowa byłaby optymalna? Bo w tamtym temacie widziałem niezły rozstrzał: od Raspberry Pi, po maszynki z Atomem za 1 tys. zł i tak naprawdę nie wniosło to nic nowego w kwestii moich pytań w tym temacie.

[ayran]

Windows nie działa na malinie, chyba ze jakiś specjalny pod ARM. Wielu audiofilów wciska innym jplay, czyli według nich goły Windows to padaka. Inna sprawa, że Windows nie wspiera sam z siebie uac1/2. Ale to nie mój cyrk i nie moje małpy

[Gość cycus12]

złej baletnicy to i koszula nocna przeszkadza.

 

Ale tu ayran ma racje, takie małe zabawki nie dla windowsa.

 

BTW: User Account Control ? :P a tak na poważnie to nie przesadzaj z brakiem tego wsparcia. (no chyba że mowa o xp)

[ayran]

złej baletnicy to i koszula nocna przeszkadza.

 

Ale tu ayran ma racje, takie małe zabawki nie dla windowsa.

 

BTW: User Account Control ? :P a tak na poważnie to nie przesadzaj z brakiem tego wsparcia. (no chyba że mowa o xp)

No sory, ale jest standard urządzeń usb audio. Jest standard urządzeń storage. Winda wspiera usbstorage. Dzięki temu z pendrivem nie musisz targać płyty ze sterownikami do windy. Ale winda nie wspiera standardu usb audio. Trochę bieda.

[Gość cycus12]

instalujesz win, podpinasz dac usb i wszystko lata.... jeśli nie lata wrzucasz sterownik (co jest rzeczą normalną) i po problemie gdzie ta bieda ?

 

usb audio / storage czy każde inne urządzanie typu universal usb devices działa bo swojego rodzaju "sterownik" już jest w systemie. Jeśli to jest jedyny argument to no sorry.... bardziej byś się przyczepił do jakości poszczególnych sterników.

 

"budowie PC audio bez kompromisów"

to raczej średnio dobry temat, ale sporo w nim wiedzy ogólnej.

 

Nie jestem w tym tak doświadczony np jak rambo, staryM czy ayran ale wydaje mi się że mimo wszystko podstawa to ładna obudowa :) jeśli ma być to tylko do flac'ów to cała reszta prawdę mówiąc może być "byle co" + odpowiedni linux i manipulator.

[ayran]

No właśnie wolę sterownik systemowy niż jakiś targany z jakiejś stronki. Jak miałem DOS to tak robiłem. Nie wiedziałem, że jesteś sentymentalny.

[Gość cycus12]

to zależy, ja o sterownikach systemowych mam raczej złe zdanie. Nie jednokrotnie były słabsze niż producenta.

[BoDeX]

Nie rozumiem tego parcia na "tani PC". Za śmieszne pieniądze można kupić gotowy player,

który uciągnie nawet HD 3D Video, wszelakiej maści audio do 24/192 via SPDIF lub HDMI,

jest mały, bezgłośny i wiele potrafi ...

[rambo54]

Podłącz sobie ten gotowy player Spdif pod dobry DAC i będziesz wiedział dlaczego PC ma się dobrze

[BoDeX]

Oj, chętnie bym, z Tobą w roli głównej, przeprowadził taki ślepy test . :)

Mógłbyś się bardzo zdziwić jak rozwinął się i podniósł poziom wielu takich konstrukcji.

Oczywiście to nie poziom transportów po 100Kpln., ale za taką kasę dają naprawdę dużo,

a jak wnioskuję z tematu wątku, chodzi o to aby wycisnąć z każdej złotówki siódme poty.

[rambo54]

Słuchawki douszne z kiosku mają skuteczność 107dB i pasmo 20-20kHz i kosztują 29zł :)

Można by wnieść że czytasz parametry i ceny ale nie jesteś osłuchany z niczym innym niż masz w domu.

Nawet smartfon samsung galaxy gra ładnie podłączony pod wzmacniacz i kolumny ale na tym świat się nie kończy

[ayran]

to zależy, ja o sterownikach systemowych mam raczej złe zdanie. Nie jednokrotnie były słabsze niż producenta.

To przykre, że producent systemu za który zapłaciłeś nie pisze sterowników albo robi to źle.

[Gość cycus12]

To przykre, że producent systemu za który zapłaciłeś nie pisze sterowników albo robi to źle.

system ma dać funkcjonalność, szybkość i stabilność a nie sterownik który i tak zawsze dostarcza producent danego sprzętu. Ale rozumiem że odwracasz kota ogonem by nie bolał fakt że przez długie lata producenci sprzętu różnej maści mieli linux'a w głębokim poważaniu i dlatego sterowniki musiał dostarczać system. Niestety poniekąd tak jest nadal, podobnie jak brak wielu aplikacji na to środowisko...

 

W każdym razie typowe zachowanie wyjadaczy AS... mało co na temat, grunt że ego i moje widzimisię jest na topie.

 

Podłącz sobie ten gotowy player Spdif pod dobry DAC i będziesz wiedział dlaczego PC ma się dobrze

nie każdy zasila DAC'a z usb.... właściwie mało kto to robi więc mało kto słyszy wpływ kabla czy zasilacza.

[ayran]

system ma dać funkcjonalność, szybkość i stabilność a nie sterownik który i tak zawsze dostarcza producent danego sprzętu. Ale rozumiem że odwracasz kota ogonem by nie bolał fakt że przez długie lata producenci sprzętu różnej maści mieli linux'a w głębokim poważaniu i dlatego sterowniki musiał dostarczać system. Niestety poniekąd tak jest nadal, podobnie jak brak wielu aplikacji na to środowisko...

Tak samo prawdziwe jest twierdzenie, że wielu aplikacji brakuje na windows.

Ale bądźmy konsekwentni. Dlaczego w windows jest wsparcie dla usb-storage a nie ma dla usb-audio?

 

W każdym razie typowe zachowanie wyjadaczy AS... mało co na temat, grunt że ego i moje widzimisię jest na topie.

A ty to jesteś bardzo merytoryczny. User Account Control: to było bardzo na temat.

[rambo54]

ie każdy zasila DAC'a z usb.... właściwie mało kto to robi

 

najlepiej wypowiadać się z siebie, a nie co robią inni.

Dobry spdif kosztuje. Mam też wrażenie że nie bardzo wiesz o czym piszesz, raczej takie widzimisie. Ot, nie znam się ale się wypowiem.

Nawet niedrogie a dobre DAC pomijają spdif i dają i2s bezpośrednio do analogu. W telefonie nie masz spdifa a gra

[panpromek]

Mój najprostszy PC do FLAC (i nie tylko) to terminal HP 5720. Urządzenie kupione za niewiele ponad stówkę. Na nim mam zainstalowanego linuxa voyage, mpd i mopidy. Odtwarza wszystkie formaty dźwięku w tym flac. Odtwarza też wszelkie radia internetowe a dzięki mopidy mam możliwość słuchania na nim spotify. To wszystko obsługuje słabiutka konfiguracja sprzętowa, na której każdy windows dostaje zadyszki. Mogę do niego podłączyć dysk, pamięć flash czy ciągnąć muzykę po sieci. Obsługuje wszystkie "daki" w standardzie UAC1 i 2. Sterowanie z byle czego - laptop, tablet, smartfon. Tyle szczęścia za jedyne sto złotych :)

[Gość cycus12]

Tak samo prawdziwe jest twierdzenie, że wielu aplikacji brakuje na windows.

o tu mnie zagoiłeś.. z ciekawości jakich ? z przypadku mac'a to ok nie ma toczkę w toczkę tego samego ale są nie najgorsze odpowiedniki, MAC ma jednak lepsze algorytmy do mediów, nawet jpg nie jest taki sam.

 

Ale bądźmy konsekwentni. Dlaczego w windows jest wsparcie dla usb-storage a nie ma dla usb-audio?

bo jest zbędne

 

Dobry spdif kosztuje. Mam też wrażenie że nie bardzo wiesz o czym piszesz, raczej takie widzimisie. Ot, nie znam się ale się wypowiem.

Nawet niedrogie a dobre DAC pomijają spdif i dają i2s bezpośrednio do analogu. W telefonie nie masz spdifa a gra

nie wiem, u mnie usb w telefonie służy do ladowania... hmm a to wogle do mnie ?

 

To wszystko obsługuje słabiutka konfiguracja sprzętowa, na której każdy windows dostaje zadyszki.

Terminale posiadają zainstalowany system Windows XP Embedded.

 

512 ramu i 1ghz nawet LV dla xp to dostatecznie dużo do płynnej pracy.

[ayran]

o tu mnie zagoiłeś.. z ciekawości jakich ? z przypadku mac'a to ok nie ma toczkę w toczkę tego samego ale są nie najgorsze odpowiedniki, MAC ma jednak lepsze algorytmy do mediów, nawet jpg nie jest taki sam.

 

bo jest zbędne

 

nie wiem, u mnie usb w telefonie służy do ladowania... hmm a to wogle do mnie ?

 

 

 

 

512 ramu i 1ghz nawet LV dla xp to dostatecznie dużo do płynnej pracy.

Jakich? Wielu. Ty użyłeś tego argumentu jako pierwszy. Pozwalam ci zacząć.

 

UAC jest zbędne? Chyba dla ciebie. Jeśli komputer nie ma karty dźwiękowej to usb pozostaje

jedyną alternatywą. Zresztą fajna logika. Windows czegoś nie ma. Ale ok. To jest zbędne.

 

A ztym windows xp to sobie chyba jaja robisz? windows xp ma ponad 10 lat od premiery.

Nawet nie wiem czy jest jeszcze wspierany przez producenta. Nie mówiąc o tym, że nie jest

już rozwijany. Równie dobrze mógłbyś polecać windowds 95, 98 albo po prostu ms-dos 3.30.

Jak historia to historia.

[BoDeX]

Słuchawki douszne z kiosku mają skuteczność 107dB i pasmo 20-20kHz i kosztują 29zł :)

 

Świetna znajomość rynku.

A w temacie, to zanim się zaczniesz napinać, zapytaj założyciela wątku, jaką chce wydać kasę, to może zrozumiesz.

[Ujemny]

a ten znowu o tym braku uac :D

Faktycznie, konieczność 30 sekundowej instalacji sterownika całkowicie dyskwalifikuje windowsa, prościej przez rok przyzwyczajać się do obsługi innego systemu operacyjnego.

[ayran]

Ty chcesz pracować na takim komputerze za 100 zł? Chcesz się przez rok przyzwyczajać do obsługi gmpc na swoim windowsie, z którego to gmpc

sterujesz komputerkiem za 100zł?

[Gość cycus12]

Jakich? Wielu. Ty użyłeś tego argumentu jako pierwszy. Pozwalam ci zacząć.

ja ? ... no dobra..na pierwszy ogień rodzina adobe (chociaż tu już się coś pokazuje) to chyba takie najbardziej popularne bez odpowiedników. Co jest na linuxa a czego nie ma na win ? teraz ty (chociaż już wiem co)

 

UAC jest zbędne? Chyba dla ciebie. Jeśli komputer nie ma karty dźwiękowej to usb pozostaje

jedyną alternatywą. Zresztą fajna logika. Windows czegoś nie ma. Ale ok. To jest zbędne.

a bo ty instalujesz system albo pracujesz z DAC'a ? Dobry jesteś, po co mi UAC w trybie recovery albo instalacji systemu ? a nawet jak już bym to potrzebował to też się da zrobić.

 

A ztym windows xp to sobie chyba jaja robisz? windows xp ma ponad 10 lat od premiery.

Nawet nie wiem czy jest jeszcze wspierany przez producenta.

oho a czytasz czasem całość? np mój cytat wypowiedzi "panpromek" ? to tylko proste skojarzenie...

[ayran]

ja ? ... no dobra..na pierwszy ogień rodzina adobe (chociaż tu już się coś pokazuje) to chyba takie najbardziej popularne bez odpowiedników. Co jest na linuxa a czego nie ma na win ? teraz ty (chociaż już wiem co)

 

a bo ty instalujesz system albo pracujesz z DAC'a ? Dobry jesteś, po co mi UAC w trybie recovery albo instalacji systemu ? a nawet jak już bym to potrzebował to też się da zrobić.

 

oho a czytasz czasem całość? np mój cytat wypowiedzi "panpromek" ? to tylko proste skojarzenie...

Pod windows nie ma: iptables, hostapd. Windowsa z funkcjonalnością audio nie da się zmieścić na 30MB.

 

Idea pcaudio jest taka, że włączam i działa. Nie: hakuję i łażę po stronkach.

 

Pisałeś o wymaganiach sprzętowych dla windows xp. Dlaczego nie napiszesz o wymaganiach sprzętowych ms-dos?

To też system historyczny.

[Gość cycus12]

Windowsa z funkcjonalnością audio nie da się zmieścić na 30MB.

nie widziałem że jesteśmy w 1980 roku.To ja napiszę że linux jest brzydki (wizualnie) i sorry ale nie mam już FDD.

 

Pod windows nie ma: iptables, hostapd

oj no może się to nie nazywa tak samo ale..

http://www.microsoft.com/resources/documentation/windows/xp/all/proddocs/en-us/route.mspx?mfr=true

 

pomijam oczywiście bardzo dobre narzędzia w win 7 i 8 jeśli chodzi o zarządzie ruchem / firewall.

 

Idea pcaudio jest taka, że włączam i działa. Nie: hakuję i łażę po stronkach.

nie rozmawiamy o pcaudio tylko o tym że windows jest gorszy od linuxa.

 

Pisałeś o wymaganiach sprzętowych dla windows xp. Dlaczego nie napiszesz o wymaganiach sprzętowych ms-dos?

To też system historyczny.

Może wyjaśnię o co chodziło (@#$%).

Dane które podałem -> konfiguracja terminala HP (nie taki słaby)

Windows XP - > system który jest sprzedawany na terminalu HP

Terminal HP -> według "panpromek" na nim nie będzie funkcjonował żaden windows.

 

Czyli podważyłem to co napisał "panpromek" o windows. Zrozumiał czy nadal za trudne ?

[ayran]

nie widziałem że jesteśmy w 1980 roku.To ja napiszę że linux jest brzydki (wizualnie) i sorry ale nie mam już FDD.

 

oj no może się to nie nazywa tak samo ale..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pomijam oczywiście bardzo dobre narzędzia w win 7 i 8 jeśli chodzi o zarządzie ruchem / firewall.

 

nie rozmawiamy o pcaudio tylko o tym że windows jest gorszy od linuxa.

 

Może wyjaśnię o co chodziło (@#$%).

Dane które podałem -> konfiguracja terminala HP (nie taki słaby)

Windows XP - > system który jest sprzedawany na terminalu HP

Terminal HP -> według "panpromek" na nim nie będzie funkcjonował żaden windows.

 

Czyli podważyłem to co napisał "panpromek" o windows. Zrozumiał czy nadal za trudne ?

Sztuka to móc używać współczesnego systemu na starym sprzęcie. To się nazywa postęp. Optymalizacja nie tylko sprzętu jak i oprogramowania. To dzięki temu spora część routerów działa na linuksie.

 

Pisałeś o adobe. Ja chcę składnię iptables (pamiętaj o modułach iptables). A ty mi tu wskazujesz narzędzie route.

Ono "Displays and modifies the entries in the local IP routing table". Routing to nie firewall.

 

Linux jest gorszy od windowsa bo OOTB wspiera więcej sprzętu, mieści się w 32MB, od razu wspiera szyfrowanie CAŁEGO dysku

poza małą partycją na której musi być jądro+initrd. Dostępnych jest około 10 algorytmów, kilka korzysta z NI/AVX/AVX2. Ale tłumacz sobie, że

windows jest lepszy. Pomijam taką promocję jak działania diskless w oparciu o NFS. Z windowsa nie mogę korzystać na komputerze z 64mb ram

i 34MB flash. Trudno mówić, że windows jest tutaj lepsze czy gorsze, bo po prostu nie działa. Chociaż nie, można powiedzieć, że jest nieskończenie gorsze.

 

No i kolega miał rację. Zapewne chodziło mu o coś WSPÓŁCZESNEGO. Idąc twoim tokiem rozumowania możesz mu jeszcze napisać o windows 3.11.

Tyż windows i będzie działać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ktm777]

Czy każde pytanie o coś na Windows musi się kończyć idiotycznymi atakami kilku Panów? Nudzicie się, czy o co chodzi. Autor wątku wyraźnie napisał, że nie chce Linuxa, tak trudno to zrozumieć?

[Gość cycus12]

Sztuka to móc używać współczesnego systemu na starym sprzęcie. To się nazywa postęp. Optymalizacja nie tylko sprzętu jak i oprogramowania. To dzięki temu spora część routerów działa na linuksie.

z jednej strony tak, zaniedbano ostanie lata optymalizację na etapie sterownika, ale to rynek a główny winowajca to konsola. Używanie starego sprzętu mija się z celem, z 2 powodów, pierwszy oczywisty wydajność, pracuje się na coraz większych plikach i czego byś nie optymalizował limitu fizycznego nie przeskoczysz, drugi ekonomia.

 

Pisałeś o adobe. Ja chcę składnię iptables (pamiętaj o modułach iptables). A ty mi tu wskazujesz narzędzie route.

Ono "Displays and modifies the entries in the local IP routing table". Routing to nie firewall.

Ja widzę że ty nadal nie rozumiesz, zrobienie tego co robisz za pomoc iptables na Windowsie to żaden problem, kwestia sposobu. Od Win 7 nawet w wersji home ogarniesz, za to już wspomnianych produktów adobe, nie uświadczysz nawet zamienników. Więc dla ograniczonych umysłowo zadania iptables dla windows bez problemu, aplikacje do pracy (adobe) dla linuxa - brak możliwości.

 

a linka faktycznie przestrzeliłem.

 

od razu wspiera szyfrowanie CAŁEGO dysku

poza małą partycją na której musi być jądro+initrd.

to cały cz nie.. a windows nie ? ty się chyba na win xp zatrzymałeś, przy wynalazkach z win8 pewno byś na zawał zszedł.

 

Linux jest gorszy od windowsa bo OOTB wspiera więcej sprzętu, mieści się w 32MB,

a windows jest zły bo nie wspiera natywnie... UAC..

 

Z windowsa nie mogę korzystać na komputerze z 64mb ram

i 34MB flash. Trudno mówić, że windows jest tutaj lepsze czy gorsze, bo po prostu nie działa. Chociaż nie, można powiedzieć, że jest nieskończenie gorsze.

i tu polega twój problem. Nie wiem czy wiesz ale z nowych produktów to najmniejsza kość jest chyba 1gb a flash hmm 2Gb ? nie wiem... średnio rozumiem po co ma się tworzyć system na sprzęt który nie jest produkowany.... dorośnij mamy już rok 2013 ! Człowieku za 130 zł kupisz nowy komputer który ma dużo lepsze parametry niż te które wymieniłeś.

 

Autor wątku wyraźnie napisał, że nie chce Linuxa, tak trudno to zrozumieć?

jak widać...

 

ja pasuje.

 

w końcu też używam linuxa (nie tylko na HDPC)

[ayran]

z jednej strony tak, zaniedbano ostanie lata optymalizację na etapie sterownika, ale to rynek a główny winowajca to konsola. Używanie starego sprzętu mija się z celem, z 2 powodów, pierwszy oczywisty wydajność, pracuje się na coraz większych plikach i czego byś nie optymalizował limitu fizycznego nie przeskoczysz, drugi ekonomia.

 

Ja widzę że ty nadal nie rozumiesz, zrobienie tego co robisz za pomoc iptables na Windowsie to żaden problem, kwestia sposobu. Od Win 7 nawet w wersji home ogarniesz, za to już wspomnianych produktów adobe, nie uświadczysz nawet zamienników. Więc dla ograniczonych umysłowo zadania iptables dla windows bez problemu, aplikacje do pracy (adobe) dla linuxa - brak możliwości.

 

a linka faktycznie przestrzeliłem.

 

to cały cz nie.. a windows nie ? ty się chyba na win xp zatrzymałeś, przy wynalazkach z win8 pewno byś na zawał zszedł.

 

a windows jest zły bo nie wspiera natywnie... UAC..

 

i tu polega twój problem. Nie wiem czy wiesz ale z nowych produktów to najmniejsza kość jest chyba 1gb a flash hmm 2Gb ? nie wiem... średnio rozumiem po co ma się tworzyć system na sprzęt który nie jest produkowany.... dorośnij mamy już rok 2013 ! Człowieku za 130 zł kupisz nowy komputer który ma dużo lepsze parametry niż te które wymieniłeś.

 

jak widać...

 

ja pasuje.

 

w końcu też używam linuxa (nie tylko na HDPC)

Ale co ty masz z tym adobe? Wszyscy tu jadą w indesignie? Zafiksowałeś się na składzie? W PL są wydawnictwa naukowe prowadzące cały skład w latexu.

Zakładając, że w CERN używają linuksa, mają tam pewnie soft, który nie działa po windowsem. Pytanie: co z tego wynika?

Po co mi wynalazki typu win8. Ma to wbudowany serwer ssh, działa diskless po nfs? Ma wbudowany sterownik do uac1/2. Dostałbym zawału?

Że w 2013 r. można sprzedawać system, który ma tak ograniczoną funkcjonalność? Na pewno.

 

Nie wiem skąd wziąłeś tekst, że nie produkują już kości mniejszych niż 1GB. Mój router asus ma 8mb flash. Jest współczesny. Działa na nim linux.