Kierunek - MBL

[Magnepan]

Ktoś porównywał Accustic Arts Drive II/Tube Dac Mk2 z ARC CD Ref 9?

 

Z góry dziękuję, za info,

 

 

Tu powinna być przepaść na korzyść AA, jednak nie miałem możliwości posłuchania ARC Ref.9 który jest najlepszym

playerem w historii firmy. Jest niemalże pewne że sygnatura brzmienia będzie podobna do Ref.7/8 ale z przewagą

tylko czego.......?

[piano]

Podobno gładkości, szybkości i namacalności dźwięku.

 

Z opisów i opinii użytkowników, wygląda na to, ze ARC Ref 9 jest rozwinięciem modelu Ref 8 o dodanie DAC,a natomiast kości były już lepsze w wersji Ref 8 nawet w stosunku do upgrade 7/8.

[Gość cybant]

Podobno gładkości, szybkości i namacalności dźwięku.

ARC 7/8 nie brakuje gładkości , ale faktycznie szybkość i namacalność ma jeszcze rezerwy.

Wadą jest też to , że pełnie grania osiąga po min. 2-3 godzinach od włączenia.

[piano]

Ref 8 bezspornie jest lepszy od wersji 7, a nawet upgradowanej 7/8.

 

ARC 7/8 nie brakuje gładkości , ale faktycznie szybkość i namacalność ma jeszcze rezerwy.

Wadą jest też to , że pełnie grania osiąga po min. 2-3 godzinach od włączenia.

Otóż to.

[stefek]

Ref 8 bezspornie jest lepszy od wersji 7, a nawet upgradowanej 7/8.

 

Jest :)

[piano]

Jest :)

 

Si, Senior!:)

[Chicago]

Czy w CD8 też trzeba użyć siły Gustlika, żeby otworzyć klapę do talerza cd? W CD9 otwiera się, a właściwie przesuwa, niemożliwie ciężko - jak w jakimś czołgu! No chyba, że jest jakiś przycisk, który uruchamia automatycznie właz, a ja osiłek nie wiedząc o tym, otwierałem klapę na chama.

[stefek]

Czy w CD8 też trzeba użyć siły Gustlika, żeby otworzyć klapę do talerza cd?

 

Z tego co pamiętam,to w moim było "normalnie",dawałem radę :)

[Chicago]

Piszę o tym, bo jak zresztą wiesz, ostatnio obcowałem z CD9 i jak na hiendowy i w sumie drogi klocek, ta klapa jest poważną wadą - jak dla mnie, nie do zaakceptowania za te pieniądze.

[stefek]

Może ktoś potwierdzi czy to jednostkowy przypadek,czy po prostu CD9 tak już ma.

[Chicago]

Być może w miarę eksploatacji to się w jakiś sposób wyrabia, ale to tym bardziej jest nieakceptowalne jak na hiendowy produkt. Początkowo myślałem, że to jakiś trick i naprawdę szukałem przycisku do otwarcia klapy - jednak po daremnych poszukiwaniach zastosowałem metodę siłową i sam byłem zaskoczony, że to tak działa! Dwięk bardzo mi się podobał, ale przecież hiend to nie tylko dżwięk. Jak dla mnie, sposób wykonania, design, funkcjonalność i inżynieryjna precyzja mają też duże znaczenie - w końcu względy estetyczne w hiendzie to też ważny pierwiastek tej całej zabawy. Zauważyłem, że duży procent audiofili to esteci, a czasami ekstremalni esteci. Sam jestem estetą, to wiem jak to działa '-)

[piano]

Czy w CD8 też trzeba użyć siły Gustlika, żeby otworzyć klapę do talerza cd?

Paradoksalnie, przesuwałem pokrywę w Ref 9, lecz nie słuchałem. Chodziła nieco ciężej niż w moim czy Ref 8, ale oceniam, ze to cecha "nowości".

W przesuwaniu nie ma żadnego mechanizmu wspomagania. Pokrywa umożliwia przesuwanie w bardzo płynny, bez wysiłku sposób.

Nie wiem, dlaczego chodziła ciężej. Wyrobi się z czasem i nabierze luzu jak My tutaj:))

[Gość cybant]

 

Paradoksalnie, przesuwałem pokrywę w Ref 9, lecz nie słuchałem. Chodziła nieco ciężej niż w moim czy Ref 8, ale oceniam, ze to cecha "nowości".

W przesuwaniu nie ma żadnego mechanizmu wspomagania. Pokrywa umożliwia przesuwanie w bardzo płynny, bez wysiłku sposób.

Nie wiem, dlaczego chodziła ciężej. Wyrobi się z czasem i nabierze luzu jak My tutaj:))

Ale macie problemy....;)))

Kupcie sobie gramofon przejdą Wam takie tam...

I co siły Wam brak już ...chuchraki...;))

[Gość masza1968]

I co siły Wam brak już ...chuchraki...;))

Jak się komu nie chce wstawać co 20 minut żeby płytę przerzucić - narządy nieużywane zanikają ;)

[Gość cybant]

 

Jak się komu nie chce wstawać co 20 minut żeby płytę przerzucić - narządy nieużywane zanikają ;)

Lenie patentowane ...

[Chicago]

I co siły Wam brak już ...chuchraki...;))

 

Nie, nie o to chodzi - bałem się, żeby nie wyrwać klapy i nie zrobić z niej tego, co Gustlik zrobił z gwożdziem '-)

[piano]

Ale macie problemy....;)))

Kupcie sobie gramofon

Znaczy, ze ja z Markiem mamy sobie kupić do spółki???:))

Będą napięcia tzn. różnice napięć - jakoś tak..:))

[Chicago]

Będą napięcia tzn. różnice napięć - jakoś tak..:))

 

Oj tam napięcia - się nie liczą! Ważny jest prąd! '-)

[Gość NEWNEW]

Ja zdecydowałem się pozostać przy wersji CD 7, ponieważ ma w środku przetwornik Crystala. Wersja CD 8 ma w sobie Burr-Brown, którego osobiście cenię znacznie niżej. Jak chodzi o dźwięk to 8 gra bardziej analitycznie i dynamicznie, głównie dzięki temu przetwornikowi ale też kilku innym elementom. Nie oceniałbym jednak tego dźwięku jako jednoznacznie lepszego. Szokujące okazało się porównania oryginalnego, fabrycznego CD 8 do Ref. 7 po kompletnym tuningu, który opisywałem wcześniej. Siódemka odjechała dźwiękowo w kosmos, daleko powyżej poziomu CD 8 czy innych znanych mi zintegrowanych CD. Najsłabszym elementem CD 7 jest właśnie zegar taktujący, a w zasadzie jego brak... Tam funkcję taktowania spełnia kość za 50 centów;-) W przypadku CD 7 potwierdziło się to co piszą na audiogonie, wymiana lamp na najlepsze daje jakieś 30% tego co założenie Tent Labs. Ja będę oddawał swój egzemplarz do tuningu w przyszłym tygodniu, Tent Labs już przyjechał ale czekamy na jakieś kondensatory z Australii, które mają przyjść po 20 marca.

[moreno1973]

Ja zdecydowałem się pozostać przy wersji CD 7, ponieważ ma w środku przetwornik Crystala. Wersja CD 8 ma w sobie Burr-Brown, którego osobiście cenię znacznie niżej. Jak chodzi o dźwięk to 8 gra bardziej analitycznie i dynamicznie, głównie dzięki temu przetwornikowi ale też kilku innym elementom. Nie oceniałbym jednak tego dźwięku jako jednoznacznie lepszego. Szokujące okazało się porównania oryginalnego, fabrycznego CD 8 do Ref. 7 po kompletnym tuningu, który opisywałem wcześniej. Siódemka odjechała dźwiękowo w kosmos, daleko powyżej poziomu CD 8 czy innych znanych mi zintegrowanych CD. Najsłabszym elementem CD 7 jest właśnie zegar taktujący, a w zasadzie jego brak... Tam funkcję taktowania spełnia kość za 50 centów;-) W przypadku CD 7 potwierdziło się to co piszą na audiogonie, wymiana lamp na najlepsze daje jakieś 30% tego co założenie Tent Labs. Ja będę oddawał swój egzemplarz do tuningu w przyszłym tygodniu, Tent Labs już przyjechał ale czekamy na jakieś kondensatory z Australii, które mają przyjść po 20 marca.

 

Tylko kangura lub koali tam nie wsadźcie;)

[Magnepan]

Tylko kangura lub koali tam nie wsadźcie;)

 

Też się zastanawiam po co Tomaszowi ta cała ekwilibrystyka , może chce mieć wszystko z jednej rodziny ARC ?

A wystarczyłoby porównać z kombo AA i nie byłoby już odwrotu oraz grzebania w sprzęcie.

[piano]

A wystarczyłoby porównać z kombo AA i nie byłoby już odwrotu oraz grzebania w sprzęcie.

Może Tomusiowi skrót AA nie najlepiej się kojarzy:)))

[Magnepan]

Może Tomusiowi skrót AA nie najlepiej się kojarzy:)))

 

Ten skrót to tylko dla wtajemniczonych aby nie być posądzonym o kryptoreklamę .

[Gość NEWNEW]

A wystarczyłoby porównać z kombo AA i nie byłoby już odwrotu oraz grzebania w sprzęcie.

 

Nie sądzę. Nie znam drugiego tak grającego CD jak siódemka z Tent Labs, skala różnic w stosunku do pierwowzoru zabija... Jeśli AA montuje seryjnie rozwiązanie Guido Tenta lub podobnej klasy można rozważać jej odsłuch. Jeśli ma zegar klasy orginalnego w ARC CD 7 to polegnie na starcie... Generalnie nie widzę wyraźnej przewagi dzielonych źródeł nad zintegrowanymi. Bezsporne korzyści wynikające z rozdzielenia sekcji transportu i DAC są niestety najczęściej okupione problemami synchronizacyjnymi, czyli w efekcie wzrostem jittera. Pomijam aspekt finansowy w postaci dodatkowego kabla cyfrowego oraz sieciówki...

[Gość cybant]

 

Znaczy, ze ja z Markiem mamy sobie kupić do spółki???:))

Będą napięcia tzn. różnice napięć - jakoś tak..:))

Tak kupcie sobie 2 gramofoniki , będziecie się nimi wymieniać...:)))

[Magnepan]

Nie sądzę. Nie znam drugiego tak grającego CD jak siódemka z Tent Labs, skala różnic w stosunku do pierwowzoru zabija... Jeśli AA montuje seryjnie rozwiązanie Guido Tenta lub podobnej klasy można rozważać jej odsłuch. Jeśli ma zegar klasy orginalnego w ARC CD 7 to polegnie na starcie... Generalnie nie widzę wyraźnej przewagi dzielonych źródeł nad zintegrowanymi. Bezsporne korzyści wynikające z rozdzielenia sekcji transportu i DAC są niestety najczęściej okupione problemami synchronizacyjnymi, czyli w efekcie wzrostem jittera. Pomijam aspekt finansowy w postaci dodatkowego kabla cyfrowego oraz sieciówki...

Tomku, szanuję Twoje zdanie i wybór , przecież nic na siłę - to tylko hobby. Kilka lat temu kiedy posiadłem pierwsze

combo AA znajomi jak wszyscy jeden twierdzili że zródełko jest do wymiany i snuli listę co byłoby lepsze od AA i .....

pięciu z nich kupiło sobie w krótkim czasie coś z AA ( transport , dac lub obydwa urządzenia ). W między czasie

przewinęło się kilka :

Wadie ,Electrocompaniet 1 UP, Metronom 1TI SE , Meridiany , Krelle i pozostał AA który sieje postrach wśród żródełek.

[Gość NEWNEW]

Wadie ,Electrocompaniet 1 UP, Metronom 1TI SE , Meridiany , Krelle

 

Z całym szacunkiem dla reszty ale z wymienionej listy to akurat jedynie Metronome stanowi alternatywę dla AA. Odtwarzacze Krella czy Wadii nie są obecnie warte zachodu, Meridian to pieśń przeszłości a EC wspaniałomyślnie przemilczę;-) Jak tylko będę mieć gotowe ARC to się do Ciebie wybiorę na challenge.

[Magnepan]

Z całym szacunkiem dla reszty ale z wymienionej listy to akurat jedynie Metronome stanowi alternatywę dla AA. Odtwarzacze Krella czy Wadii nie są obecnie warte zachodu, Meridian to pieśń przeszłości a EC wspaniałomyślnie przemilczę;-) Jak tylko będę mieć gotowe ARC to się do Ciebie wybiorę na challenge.

 

Co do Wadii to mamy podobne zdanie ale z Krellem już byłbym ostrożny - jako napęd jest niezmiernie trudny

do pokonania. Poza tym jako jeden z niewielu posiada wyjście glassowe które połączone glassem z dackiem daje

muzyczny spektakl. Jesli pomiędzy nimi zastosujesz Genesis killer jitter połączony również glassem to jesteś tam gdzie nikt jeszcze z forum AS nie był - Muzycznej Nirwanie.

[Gość NEWNEW]

Jesli pomiędzy nimi zastosujesz Genesis killer jitter połączony również glassem to jesteś tam gdzie nikt jeszcze z forum AS nie był - Muzycznej Nirwanie.

 

Miałem u siebie dwa egzemplarze Genesis Digital Lens i każdy z nich grał inaczej;-) Wywaliłem w cholerę. U mnie zupełnie się nie sprawdziły, dawały dźwięk sztuczny, kliniczny. Niezależnie od tego czy słuchałem z transportu CD czy z plików...

[piano]

Kto nie słyszał, niech łapie koszyk. Fantastyczny projekt, wydany nakładem Sony Classical '92

Tak pyszne, że wyliżecie talerz:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )