Kierunek - MBL

[Stasiop]

Dr. Jekyll and Mr. Hyde czy tylko pomroczność jasna ? ;)

Lampa potrafi fajnie zagrac ale to nie jest prawda i o to chodzilo mi w mojej wypowiedzi. Nie ma tu sprzecznosci :)

[Gość jarek&ania]

ale to nie jest prawda i o to chodzilo mi w mojej wypowiedzi.

Wybacz Staszku ale to kwestia osobistych preferencji dźwiękowych a nie prawdy objawione.

I dziwię się ,że nie potrafisz tego zrozumieć.

 

pozdr.

[Stasiop]

Wybacz Staszku ale to kwestia osobistych preferencji dźwiękowych a nie prawdy objawione.

 

No tylko matematyka krolowa nauk JEST ;), jesli w zupie masz 2% soli ( A tak maja wzmaki lampowe jesli chodzi o THD ) to nie mow ze zupa jest bez soli bo z pewnoscia ja wyczujesz, ja czuje! Wiec to niestety jest prawda chocby wynikajaca z prymitywnej matematyki ;)

A co do preferencji to oczywiscie sie zgadzam i szanuje gusta i gusciki tylko zachecam do poznania dobrych systemow opartych w 100% na tranie - mozna sie zdziwic na przykladzie calego MBL-a

[piano]

Lampy, to ja sobie cenię, ale.., sufitowe np. Seria Victoria, uznanej wiedeńskiej firmy Kolarz.

 

Jeśli chodzi o mnie, to na tym kończy się temat lamp, bo ilekroć słuchałem systemu MBL opartego na modelach z serii Reference, to nigdy nie czułem najmniejszej potrzeby, aby wprowadzać lampę w tor. Dla mnie było wszystko co potrzeba i to w odpowiednich proporcjach.

Co więcej, nawet niedawne odsłuchy w Audiosystemie na sporo tańszej serii Corona C15 nie skłaniały mnie ku lampom.

 

SA, oglądaj mecz i nie przejmuj się moimi 6H30 czy 6550.Jeszcze gotów mi będziesz wypomnieć, ze przez Piano, przegapiłeś GOLA.:)

[Gość NEWNEW]

Maćku, nie chcę wbijać kija w mrowisko, ale seria Corona nie może w jakikolwiek sposób równać się z żadną lampą. Słuchałem zestawienia Radialstrahlerów z monoblokami Corona na ostatnim AS i wyszedłem z potężnym szczękościskiem. Analityczność i precyzja pierwszorzędne, ale każdy zakres pasma grał oddzielnie a muzyki w tym nie było za grosz...

[stary audiofil]

Lampy, to ja sobie cenię, ale.., sufitowe np. Seria Victoria, uznanej wiedeńskiej firmy Kolarz.

 

SA, oglądaj mecz i nie przejmuj się moimi 6H30 czy 6550.Jeszcze gotów mi będziesz wypomnieć, ze przez Piano, przegapiłeś GOLA.:)

 

Po co się ścigać?

Ja tam nie jestem Kolarz,ale obudzony w środku nocy wiem,że 6550 są to lampy mocy-najlepsze to tungsole te z 50-tych lat.

One raczej nie są zamontowane w odtwarzaczu-to tak celem wyjasnienia.

Macku masz kolumny znakomite i te które chciałeś mieć.....gratuluję zakupu-nic więcej.pozytywnego w tym temacie jak dla mnie.

Reasumując te kolumny do Twoich 30-stu metrow są za duże-to tak jakbyś do pracy jeżdził sam swoim autobusem-tak też można)

[piano]

SA

 

Jeśli Cię dobrze zrozumiałem, to powiadasz, ze nie ma?

Ot ci niespodzianka:))

 

 

 

Wiem, że salon mógłby być większy, ale pamiętam też, ze kiedyś na swojej drodze ujrzałem piękne dziewczę i mój Starszy kolega wbijał mi do głowy;

- nie masz szans, nie dla psa kiełbasa..

 

Ja się uparłem i.., było b.fajnie, szczegółów, głównie tych po 22.00 Ci oszczędzę.Jeszcze nocy byś nie dospał:))

 

Tomkly,

 

Na AS chadzam i słucham poglądowo, dla rozrywki.

A to przybije grabę temu lub innemu...

Dźwięku nie biorę na poważnie.Chcąc ocenić czy kupić, słucham w domu lub w sklepie.

 

Co do Corona, to nie byłem odosobniony w ocenie i o ile pamiętam, kompan z którym słuchałem, też nie miał specjalnych uwag do dxwięku.

[Stasiop]

Słuchałem zestawienia Radialstrahlerów z monoblokami Corona na ostatnim AS i wyszedłem z potężnym szczękościskiem. Analityczność i precyzja pierwszorzędne, ale każdy zakres pasma grał oddzielnie a muzyki w tym nie było za grosz...

Tak owszem ostatnio na AS2013, MBL to byla rzeznia, nie dalo sie tego sluchac wrecz.

[Gość cybant]

SA

 

Jeśli Cię dobrze zrozumiałem, to powiadasz, ze nie ma?

Ot ci niespodzianka:))

 

 

 

Wiem, że salon mógłby być większy, ale pamiętam też, ze kiedyś na swojej drodze ujrzałem piękne dziewczę i mój Starszy kolega wbijał mi do głowy;

- nie masz szans, nie dla psa kiełbasa..

 

Ja się uparłem i.., było b.fajnie, szczegółów, głównie tych po 22.00 Ci oszczędzę.Jeszcze nocy byś nie dospał:))

 

Tomkly,

 

Na AS chadzam i słucham poglądowo, dla rozrywki.

A to przybije grabę temu lub innemu...

Dźwięku nie biorę na poważnie.Chcąc ocenić czy kupić, słucham w domu lub w sklepie.

 

Co do Corona, to nie byłem odosobniony w ocenie i o ile pamiętam, kompan z którym słuchałem, też nie miał specjalnych uwag do dxwięku.

W tym Audio Rysyrczu to nie jest 6550 ,ni cholery...ale 6550C takie dziwadło;)))

[Wojtek76]

No nie ma co sie wyrzekac lamp z toru bo w zrodelku jednak sa;)

A czy tam one nie maja thd?

Wiele osob jest niby przeciwnikami lamp i twierdzi, ze nie sa potrzebne a w torze ma, tylko o nich zapomina gdy sa schowane;)

[Stasiop]

No nie ma co sie wyrzekac lamp z toru bo w zrodelku jednak sa;)

MBL sie wyrzekl jak widac i slychac z bardzo dobrym skutkiem. Moim zdaniem pozbycie sie lamp to etap ktory czeka kazdego audiofila ktory chce miec w domu muzyke zbiezna z tym co slyszy sie na zywo.

 

A czy tam one nie maja thd?

Oczywiscie ze maja i to miedzy innymi slychac. W DAC-ach lampa dobrze filtruje, ale tez dodaje swoja slodycz czy tez lukier. DAC-i bez lamp ktore dobrze graja sa bardzo skomplikowanymi urzadzeniami i bardzo drogimi w produkcji, ale moim zdaniem to jest wlasnie droga przyszlosci. Zreszta jest juz kilka bardzo dobrych zrodel bez lamp i to slychac...z lampa w torze ma sie pewna granice ktorej nie da sie przeskoczyc taki jakby szklany sufit.

A z drugiej strony bardzo dobrych urzadzen tranzystorowych na rynku jest bardzo malo i sa ekstremalnie drogie.

[sly30]

Wiele firm zrezygnowało z lamp, nie tylko MBL, np TAD, Burmester, Ayre, Boulder, Krell, Spectral i wiele innych. Powiedzmy sobie szczerze....większość sprzętów lampowych na rynku to szajs, a tylko nieliczne są godne uwagi.

[piano]

Nie jestem przeciwnikiem lamp i nikomu nie robię, a już na pewno z premedytacją koło pióra:)

 

GM70 zagrały u mnie bardzo ciekawym i wypełnionym dźwiękiem, a to było przed pułapkami i system jaki skonfigurowaliśmy mógł być jeszcze bardziej dopracowany, gdyby pokombinować dłużej.Jednak było to co było pod ręką i czasu tyle i było, a i tak b.ciekawie, mimo, że na szybciora.

 

Wojtek,

mam lampy, się nie wstydzę i nie zapominam.Niestety drukarkę szlag trafił i nie jestem w stanie na szybciora wymienić playera czy zakupić Reference MBL.

 

Może niektórym łatwo i z lubością przychodzi krytykowanie i wytykanie palcem moich zmagań z dxwiękiem, ale zapewniam Was, ze uparty jestem i konsekwentny zarazem i dopnę swego, a Ci którzy chcą - przy okazji - popsuć mi zabawę, tylko marnują swój czas(!)

 

Powiadam Wam, jedynie lub AŻ, ze w kontekście MBL Reference + 101, lampy są imho/dla mnie, całkowicie zbyteczne.

 

Cybant,

 

W pośpiechu, uleciało "C" :))

[Wojtek76]

Moim zdaniem systemy w pelni tranzystorowe maja pewna suchosc ktorej producenci nie potrafia sie pozbyc.

Tak na moje ucho;)

[bum1234]

Lampy to przeżytek technologiczny. W gruncie rzeczy nic nie dają. Poza efektami wizualnymi.

Podobym przeżytkiem jest szpulowiec. Osobiscie lubie jednak spojrzec sobie na krecace sie szpuleczki. Ale nie bede nikomu wmawiał, ze mój szpulowiec "zjada na sniadanie" gramofon, CD albo cos innego.

Jak ktos ma sentyment do lamp, to dobrze, ale poza tym sa niewygodne, niepraktyczne, grzeja sie, maja bardzo duzy rozrzut parametrów itp. Ale swiecą ładnie i to to ich podstawowa o ile nie jedyna zaleta.

 

A rzekoma suchość, zwłaszca "pewna" to tylko wyobraźnia lub rzeczywiście jakis niewypał.

[sly30]

Gramofon i vinyle to tak samo przeżytek.

[Gość jarek&ania]

Co do Corona, to nie byłem odosobniony w ocenie i o ile pamiętam, kompan z którym słuchałem, też nie miał specjalnych uwag do dxwięku.

 

Maciek, ja słuchałem MBL-ów Corona u siebie w domu i nie było to tak jak w twoim przypadku 1-2 godz.

Słuchałem ich więc mogłem zapoznać się na spokojnie z tymi urządzeniami i zgodzę się z Tobą ,że jak na urządzenia 100% tranzystorowe grały one na przyzwoitym poziomie.

Nie zgodzę się natomiast z twierdzeniem ,że Corona to jakieś wybitne urządzenia i nie są one absolutnie żadnym punktem odniesienia jeżeli chodzi o dźwięk hiend.

Powiem tylko tyle ,że pomiędzy np. Tenorem Audio a Coroną jest przepaść dźwiękowa.

Być może wyższe serie są znacznie lepsze ale na razie nie dane mi było ich posłuchać u siebie co zapewne postaram się w najbliższej przyszłości naprawić.

[Wojtek76]

Ale ja bron Boze nie probuje popsuc Ci zabawy tylko przedstawiam moj punkt widzenia:)

 

Ale te przezytki dobrze graja:)

[Stasiop]

Wiele firm zrezygnowało z lamp, nie tylko MBL, np TAD, Burmester, Ayre, Boulder, Krell, Spectral i wiele innych. Powiedzmy sobie szczerze....większość sprzętów lampowych na rynku to szajs, a tylko nieliczne są godne uwagi.

MBL, TAD, Soulution ponizej tego poziomu wiele sprzetow lampowych jest moim zdaniem lepszych i to duzo!

[Wojtek76]

Czy to lampy czy gramofony, a ze nie wszystko dobrze gra to chyba oczywiste:)

[Gość jarek&ania]

W gruncie rzeczy nic nie dają. Poza efektami wizualnymi.

Gratuluję błyskotliwych wniosków.

Z resztą nie pierwszy raz.

[Wojtek76]

Sylwek jednak u Ciebie lepiej gra z lampka:)

[Stasiop]

Moim zdaniem systemy w pelni tranzystorowe maja pewna suchosc ktorej producenci nie potrafia sie pozbyc.

Tak na moje ucho;)

I dobre masz ucho. Ale caly TAD tego efektu nie ma jak i caly MBL, Soulution juz niestety to ma. A ponizej sa juz duze suchciele albo zmulaczo/podbarwiacze jak Dartzeel, Vitus itp...

[sly30]

Nie prawda. Tam był Metronome i był super, to prawda, że z lampą, a terez jest Gryphon juź bez lampy i jest jeszcze minimalnie lepiej...ale jednak lepiej, a nie gorzej.

[piano]

Porównywanie Corona do Tenora?

Toż to rozbój w biały dzień!:)) Nie wątpię, że ten ost, zagrał lepiej u Ciebie.

Sęk w tym, że sygnatura Stelli jest odmienna od 101 Mk II:))

[Wojtek76]

Nie prawda. Tam był Metronome i był super, to prawda, że z lampą, a terez jest Gryphon juź bez lampy i jest jeszcze minimalnie lepiej...ale jednak lepiej, a nie gorzej.

 

Ale teraz masz amplifona w tym systemie?

[sly30]

Tak, ale przez kilka miesięcy nie było Amplifona i nie było już żadnej lampy, a było bardzo dobrze. Lampa w tak dobrym wydaniu jak Amplifon ma swój wpływ, moim zdaniem pozytywny ale nasłuchałem się tych różnych lamp kiedyś tam Push Pulli, ostatnio SE i muszę się zgodzić z przedmówcami.

Uważam, że jeśli sprzęt jest odpowiedniej klasy może w ogóle nie mieć ani jednej lampy i będzie super. Jeśli już mają być lampy to nie za dużo, a w zasadzie to jak najmniej. Taki układ jaki teraz buduję jest ok ale np lampowego preampa, nawet najlepszego nawet za darmo nic tknę. Wybitne monobloki SE są czymś fajnym mimo pewnych, typowych wad lamp. Ale okazuje się, że wybitnych wzmacniaczy lampowych jest niewiele, a większość oferty rynkowej jest żenującej jakości. Gdybym w ślepo miał brać sprzęt to wolałbym system MBL czy Burmester niż jakiś lampowy.

Każdy ma prawo lubić co chce. Dla mnie szpule, gramofony, vinyle i 95% lamp to przeżytki.

[bum1234]

Gratuluję błyskotliwych wniosków.

Z resztą nie pierwszy raz.

Wzajemnie. Zwłaszcza popartych głęboka wiedzą wyniesiona wyłącznie z odsłuchów i lektur kolorowych magazynów by Pacuła.

[Wojtek76]

Mysle, ze gdyby tak bylo to nie mialbys wogole lamp w torze, bo zawsze byles ich przeciwnikiem. Po co mialbys miec lampy w torze skoro mozesz miec to samo z w pelni tranzystorowego systemu?

[sly30]

Nieliczne lampy SE i na główną sekcję, bez niskiego basu, są fajne. Ale wcale nie jestem pewien, czy nie można z nich zrezygnować i w bi-ampingu zrobić tak samo tyle, że zamiast lampy dać gęsto grającego trana w klasie A.