Skocz do zawartości
IGNORED

Proponowane zmiany w zasadach moderacji na forum Audio Stereo


barmanekm

Propozycje zmian w zasadach moderacji dyskusji na forum Audio Stereo.  

116 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy jesteś za tym aby nadrzędni moderatorzy Audio Stereo ingerowali w dykusję tylko wtedy gdy występuje naruszenie prawa lub zasad współżycia społecznego?

  2. 2. Czy jesteś za tym aby to ZAŁOŻYCIELE tematów mieli nieograniczone prawo do ich moderacji i administracji?

  3. 3. Czy jesteś za tym aby wszystkie działania moderatorów były jawne?



Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich użytkowników forum Audio Stereo. Ostatni wydarzenia w zakładce hi-end (dlatego temat ląduje w tym wątku)sprawiają, że być może warto się zastanowić nad obecną formą moderowania wpisów użytkowników i być może nad ewentualnym usprawnieniem tego procesu.

 

Problemem jest to, że część działań moderacji odbierana jest przez wielu userów (w tym mnie) za nieobiektywne. Uważam, że w interesie wszystkich, w tym samych moderatorów, byłaby większa transparentność procesu moderacji. Nie musi to dotyczyć całego forum ale np. konkretnych zakładek.

 

Proponuję następujące postulaty:

 

1) Minimum ingerencji naczelnych moderatorów.

 

Chodzi o to, aby na wzór ustroju jakim jest republika rząd, w tym przypadku moderatorzy ograniczyli swoje działania wyłącznie do dbania o przestrzeganie prawa i zapewnienia funkcjonowania dyskusji jako takiej

 

2) Oddanie części uprawnień odnośnie moderacji użytkownikom...

 

...a konkretnie założycielom poszczególnych tematów. Założyciel tematu miałby prawo dowolnej moderacji - w końcu to jego temat. Nie należy się obawiać nadużyć - po prostu po jakimś czasie nikt nie będzie chciał z taką osobą rozmawiać. Założyciele tematów byliby w nich moderatorami i mogliby też przydzielać takie prawa innym użytkownikom.

 

3) Transparentność działań

 

Każde działanie moderatora byłoby zapisywane w dyskusji. To znaczy po każdej ingerencji w dyskusję przez moderatora, w dyskusji pojawiałaby się informacja kto, dlaczego i kiedy zmienił lub usunął danego posta.

 

Plusy takich zmian, wydają się oczywiste - nie będzie zarzutów o kolesiostwo, nieobiektywną moderacje itp.

 

Wiem, że na przeszkodzie mogą stać sprawy techniczne, ale większość proponowanych funkcjonalności jest dostępnych "out of the box" w większości systemów for dyskusyjnych. Liczę na merytoryczną dyskuję, także z udziałem moderatorów.Problemem jest to, że część działań moderacji odbierana jest przez wielu userów (w tym mnie) za nieobiektywne. Uważam, że w interesie wszystkich, w tym samych moderatorów, byłaby większa transparentność procesu moderacji. Nie musi to dotyczyć całego forum ale np. konkretnych zakładek.

 

Plusy takich zmian, wydają się oczywiste - nie będzie zarzutów o kolesiostwo, nieobiektywną moderacje itp.

 

Wiem, że na przeszkodzie mogą stać sprawy techniczne, ale większość proponowanych funkcjonalności jest dostępnych "out of the box" w większości systemów for dyskusyjnych.

 

Liczę na merytoryczną dyskuję, także z udziałem moderatorów.

 

 

A teraz się z Wami żegnam. Być może już na dłużej.... ;-)

 

Wasz,

barmanekm

 

Postulat nr 2 jest w sporej mierze spełniony. Brakuję tylko możliwości nadawania praw innym użytkownikom. Chyba, że to ograniczenie techniczne. Natomiast ściśle łączy się to pytanie z dwoma pozostałymi.

System gra dobrze, albo nie....

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Witam wszystkich użytkowników forum Audio Stereo. Ostatni wydarzenia w zakładce hi-end (dlatego temat ląduje w tym wątku)sprawiają, że być może warto się zastanowić nad obecną formą moderowania wpisów użytkowników i być może nad ewentualnym usprawnieniem tego procesu.

 

Problemem jest to, że część działań moderacji odbierana jest przez wielu userów (w tym mnie) za nieobiektywne. Uważam, że w interesie wszystkich, w tym samych moderatorów, byłaby większa transparentność procesu moderacji. Nie musi to dotyczyć całego forum ale np. konkretnych zakładek.

 

Proponuję następujące postulaty:

 

1) Minimum ingerencji naczelnych moderatorów.

 

Chodzi o to, aby na wzór ustroju jakim jest republika rząd, w tym przypadku moderatorzy ograniczyli swoje działania wyłącznie do dbania o przestrzeganie prawa i zapewnienia funkcjonowania dyskusji jako takiej

 

2) Oddanie części uprawnień odnośnie moderacji użytkownikom...

 

...a konkretnie założycielom poszczególnych tematów. Założyciel tematu miałby prawo dowolnej moderacji - w końcu to jego temat. Nie należy się obawiać nadużyć - po prostu po jakimś czasie nikt nie będzie chciał z taką osobą rozmawiać. Założyciele tematów byliby w nich moderatorami i mogliby też przydzielać takie prawa innym użytkownikom.

 

3) Transparentność działań

 

Każde działanie moderatora byłoby zapisywane w dyskusji. To znaczy po każdej ingerencji w dyskusję przez moderatora, w dyskusji pojawiałaby się informacja kto, dlaczego i kiedy zmienił lub usunął danego posta.

 

Plusy takich zmian, wydają się oczywiste - nie będzie zarzutów o kolesiostwo, nieobiektywną moderacje itp.

 

Wiem, że na przeszkodzie mogą stać sprawy techniczne, ale większość proponowanych funkcjonalności jest dostępnych "out of the box" w większości systemów for dyskusyjnych. Liczę na merytoryczną dyskuję, także z udziałem moderatorów.Problemem jest to, że część działań moderacji odbierana jest przez wielu userów (w tym mnie) za nieobiektywne. Uważam, że w interesie wszystkich, w tym samych moderatorów, byłaby większa transparentność procesu moderacji. Nie musi to dotyczyć całego forum ale np. konkretnych zakładek.

 

Plusy takich zmian, wydają się oczywiste - nie będzie zarzutów o kolesiostwo, nieobiektywną moderacje itp.

 

Wiem, że na przeszkodzie mogą stać sprawy techniczne, ale większość proponowanych funkcjonalności jest dostępnych "out of the box" w większości systemów for dyskusyjnych.

 

Liczę na merytoryczną dyskuję, także z udziałem moderatorów.

 

 

A teraz się z Wami żegnam. Być może już na dłużej.... ;-)

 

Wasz,

barmanekm

 

Postulat nr 2 jest w sporej mierze spełniony. Brakuję tylko możliwości nadawania praw innym użytkownikom. Chyba, że to ograniczenie techniczne. Natomiast ściśle łączy się to pytanie z dwoma pozostałymi.

Zagłosowałem jestem 3xtak, w ogóle myślę sobie,że dobrze byłoby wprowadzić kadencyjność stanowisk, lub narzędzie w postaci ratingu danego moderatora, z możliwością odesłania go na emeryturę w przypadku obiektywnej nieudolności.To w dużej mierze uchroni to miejsce o tworzeniaklik,koterii i pewnych przyzwyczajeń do guzika.Swoje największe zastrzeżenia składam pod adresem jednego moderatora, który moim zdaniem nie nadaje się do pełnienia tej funkcji.

Póki co, nie róbmy wycieczek personalnych a doczekajmy się merytorycznej dyskusji. Może to Ja/My się mylimy.

System gra dobrze, albo nie....

Spokojnie. Bez wycieczek. Proponuję zamiast tego, poinformować innych użytkowników w innych wątkach, w których bierzecie udział aby wzięli udział w ankiecie.

System gra dobrze, albo nie....

Nie wiem jak w zakładce Hi-End (dawno nie byłem) ale na Bocznicy dzieją się rzeczy przedziwne.

Otóż moderator cir który mnie nienawidzi (z wzajemnością) usunął ostatnio mój wpis z pewnego tematu (do czego miał prawo, każdy użytkownik forum na to się zgadza, bo takie są zasady uczestnictwa w forum).

Czy miał jednak prawo ZABANOWAĆ MNIE W TYM TEMACIE???

Temat należy do założyciela wątku a nie do moderatora cira i moderatorowi cirowi guzik do tego, kto pisze w danym temacie! Ma prawo ingerować w konkretne wpisy, pilnując regulaminu forum, od tego jest moderator i nikt pretensji za to nie ma i mieć nie może.

Ale blokowanie komuś dostępu do wątku wbrew woli założyciela tegoż pachnie mi komunizmem i ulicą Mysią (główny Zarząd Kontroli Prasy i Wydawnictw, przypominam tym, którzy nie pamiętają).

Wykonując taki numer cir zrobił raz ze mnie idiotę, gdyż założycielowi pewnego wątku posłałem mail na priva z pretensjami o zbanowanie mnie a ów nie miał o niczym pojęcia!

Mało tego! Sam padłem ofiarą identycznej akcji moderatora (nie wiem którego) i dostałem od forumowiczów kilka brzydkich maili na priv, tymczasem ja ich nie banowałem!

Kogo banuję, temu oświadczam fakt bana w oczy. Ale NIE KAŻDY ZBANOWANY W MOICH WĄTKACH JEST ZBANOWANY PRZEZE MNIE!

I to powinno się zmienić.

Komunizmowi, cirowi i cenzurze mówimy gromkie: NIE!

Właściciele forum powinni odebrać cirowi prawa moderatora, ponieważ jego działania zmniejszają komfort korzystania z forum Audiostereo.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Pytanie, do uczciwych moderatorów. Czy ich zdaniem, przeniesienie tego tematu na bocznicę służy zwiększeniu jego popularności? Czy może wprost przeciwnie. Przecież pracujecie bezinteresownie i bezstronnie, więc mielibyście mniej pracy?

System gra dobrze, albo nie....

Swoje największe zastrzeżenia składam pod adresem jednego moderatora, który moim zdaniem nie nadaje się do pełnienia tej funkcji.

Masz na myśli tego, który niczym zjawa pojawia się późną nocą i wbija na Pal, wydając przy tym chrapliwy Ton?

Masz na myśli tego, który niczym zjawa pojawia się późną nocą i wbija na Pal, wydając przy tym chrapliwy Ton?

 

Kolejka za dobre poczucie humoru :), jakem barmanek ;-)

 

Użytkownik barmanekm dnia 20.12.2013 - 21:38 napisał

Pytanie, do uczciwych moderatorów

Przepraszam, do jakich moderatorów?? :)

 

No zakładam, że są uczciwi... Ale odpowiedzi brak.

System gra dobrze, albo nie....

Nie rozumiem mechanizmów tego "forum", coraz bardziej mnie odpychają, a mogło być inaczej...

czemu tamten temat został zamknięty????

przez bezsensowne ataki i przepychanki, może taka natura większości, zwłaszcza zbranżowionych ałdiofi..ów

 

wkurza mnie mnie to, że zamiast się czegoś dowiedzieć (konstruktywnego) muszę przedzierać się przez gąszcz personalnie naznaczonych bzdetów lub wizjonerskich rojeń...

 

nie można normalnie?????????????????????????

  • Użytkownicy+

Witek, powiedzą, że znasz mnie i to upozorowaliśmy...

Wszystko co chciałem powiedzieć na ten temat, można znaleźć w mojej sygnaturce.

Zagłosowałem jestem 3xtak, w ogóle myślę sobie,że dobrze byłoby wprowadzić kadencyjność stanowisk, lub narzędzie w postaci ratingu danego moderatora, z możliwością odesłania go na emeryturę w przypadku obiektywnej nieudolności.

Na początku wyjaśnię że nie interesuje mnie kto , kogo i po co.

Ale, rating moderatora brzmi śmiesznie z założenia. Oczywiście będzie to zależne od aktywności userów którzy będą nabijali punkciki, tak? czyli kto , Ci którzy mają największa aktywność zwłaszcza na bocznicy, zabierający głos wszędzie i zawsze, oczywiście tylko obiektywnie:). To żart, aktywiści na bocznicy /nie wszyscy dla jasności/ to najczęściej krzykacze którzy muszą zawsze kogoś obrazić a inny pogląd jest podstawą do odstrzelenia.

No to fajni kandydaci na wyborców, bo Ci którzy merytorycznie uczestniczą w zakładkach tez często się w takie dyrdymały nie bawią.

A co do zwiększania władzy założycielom wątku , to z całym szacunkiem jaja są jakieś , jeśli uczestniczysz na forum publicznym to musisz mieć świadomość konsekwencji pisania w tym głupot albo w wykonaniu co niektórych tylko głupot za to nadwybitnie zdolnych do banowania, jest tu kilku takich mistrzów słowa pisanego. Takie małe ludki, nie mam nic do powiedzenia ale mam "guzik". Dla mnie nie powinno być w ogóle możliwości banowania przez założyciela wątku, od tego ma być /niestety/ moderacja. Chcesz jako założyciel kogoś wywalić w kosmos piszesz zgłoszenie i tyle. Jak ktoś oceni że jesteś jako założyciel idiotą to donos zignoruje, a jak uzna że ktoś narozrabiał to sobie guzik wciśnie za Ciebie.

a jak komuś nie pasuje to zawsze może założyć swoje forum.

A skąd moje zdanie, jak sądzę zaraz będę zjechany/ , wystarczy poczytać bocznicę i szybko uda się wyselekcjonować grupę takich co argumenty ich bolą , więc ban , albo zachoruje jak nie wykrzyczy złości po całym dniu.

Rozsądniejsze byłoby założyć kolejną zakładkę z dedykacją , wymienić te ileś osób , dam tylko im uprawnienia i niech się naparzają . Nazwać np. piaskownica, mordodajnia, tam dać możliwość banowania i będą same blogi.

Gość

(Konto usunięte)

Głosowałem następująco:

1. TAK

2. NIE - nieograniczona moderacja nie może być zarówno w rękach samych autorów tematów, jak i nawet moderatorów, np. nie powinny być usuwane wpisy, które ani nie łamią prawa, ani regulaminu, a znikają tylko z tego powodu, że są dla kogoś niewygodne i nie po jego myśli.

3. TAK

Przeczytałem tą sygnaturę. Jest sensowna, tyle że moim zdaniem to założyciel tematu powinien decydować czy coś jest zgodne z tematem czy nie. Tak samo brakiem kultury jest cięcie postów, bez konkretnych wyjaśnień i informacji jakie posty zostały usunięte. I nie chodzi mi tutaj o lakoniczne wpisy w stylu: "Wpisy nie na temat zostały usunięte" etc. Jest to wchodzenie z butami w cudzy temat.

System gra dobrze, albo nie....

  • Użytkownicy+

Pytanie, do uczciwych moderatorów. Czy ich zdaniem, przeniesienie tego tematu na bocznicę służy zwiększeniu jego popularności? Czy może wprost przeciwnie. Przecież pracujecie bezinteresownie i bezstronnie, więc mielibyście mniej pracy?

Nie jestem tu od oceny popularności, tylko od pilnowania porządku. Tak, jak wpis ma być w temacie wątku, tak ten musi być zgodny z tematem zakładki. Cóż mam dodać?

 

Może to, że do propozycji zmian, jest podpięty temat na bocznicy. Było też kilka wątków dotyczących moderacji, nigdy z nich nic mądrego nie wynikło, poza pluciem na moderację. Widząc rechot znanych mi od dawna forumowiczów i socjotechniczne zabawy, którym wtóruje autor tematu, również temu wątkowi nie wróżę długiej kariery...

Na początku wyjaśnię że nie interesuje mnie kto , kogo i po co.

Ale, rating moderatora brzmi śmiesznie z założenia. Oczywiście będzie to zależne od aktywności userów którzy będą nabijali punkciki, tak? czyli kto , Ci którzy mają największa aktywność zwłaszcza na bocznicy, zabierający głos wszędzie i zawsze, oczywiście tylko obiektywnie:). To żart, aktywiści na bocznicy /nie wszyscy dla jasności/ to najczęściej krzykacze którzy muszą zawsze kogoś obrazić a inny pogląd jest podstawą do odstrzelenia.

No to fajni kandydaci na wyborców, bo Ci którzy merytorycznie uczestniczą w zakładkach tez często się w takie dyrdymały nie bawią.

A co do zwiększania władzy założycielom wątku , to z całym szacunkiem jaja są jakieś , jeśli uczestniczysz na forum publicznym to musisz mieć świadomość konsekwencji pisania w tym głupot albo w wykonaniu co niektórych tylko głupot za to nadwybitnie zdolnych do banowania, jest tu kilku takich mistrzów słowa pisanego. Takie małe ludki, nie mam nic do powiedzenia ale mam "guzik". Dla mnie nie powinno być w ogóle możliwości banowania przez założyciela wątku, od tego ma być /niestety/ moderacja. Chcesz jako założyciel kogoś wywalić w kosmos piszesz zgłoszenie i tyle. Jak ktoś oceni że jesteś jako założyciel idiotą to donos zignoruje, a jak uzna że ktoś narozrabiał to sobie guzik wciśnie za Ciebie.

a jak komuś nie pasuje to zawsze może założyć swoje forum.

A skąd moje zdanie, jak sądzę zaraz będę zjechany/ , wystarczy poczytać bocznicę i szybko uda się wyselekcjonować grupę takich co argumenty ich bolą , więc ban , albo zachoruje jak nie wykrzyczy złości po całym dniu.

Rozsądniejsze byłoby założyć kolejną zakładkę z dedykacją , wymienić te ileś osób , dam tylko im uprawnienia i niech się naparzają . Nazwać np. piaskownica, mordodajnia, tam dać możliwość banowania i będą same blogi.

niestety utopijne myślenie

Jak ktoś oceni że jesteś jako założyciel idiotą to donos zignoruje, a jak uzna że ktoś narozrabiał to sobie guzik wciśnie za Ciebie.

NIE - nieograniczona moderacja nie może być zarówno w rękach samych autorów tematów, jak i nawet moderatorów, np. nie powinny być usuwane wpisy, które ani nie łamią prawa, ani regulaminu, a znikają tylko z tego powodu, że są dla kogoś niewygodne i nie po jego myśli.

 

Ja uważam, że szybko przestałoby to być problemem. Po jakimś czasie, taki użytkownik (ewentualnie jego klony) byłyby jedynymi osobami piszącymi w swoich tematach. Nikt nie chciałby z takimi osobnikami dyskutować.

 

Nie jestem tu od oceny popularności, tylko od pilnowania porządku. Tak, jak wpis ma być w temacie wątku, tak ten musi być zgodny z tematem zakładki. Cóż mam dodać?

 

Może to, że do propozycji zmian, jest podpięty temat na bocznicy. Było też kilka wątków dotyczących moderacji, nigdy z nich nic mądrego nie wynikło, poza pluciem na moderację. Widząc rechot znanych mi od dawna forumowiczów i socjotechniczne zabawy, którym wtóruje autor tematu, również temu wątkowi nie wróżę długiej kariery...

 

Przyznam, że jesteś moderatorem, którego postawa skłoniła mnie do założenia tego tematu. Nie wydaje mi się abym łamał gdzieś regulamin. Osoba pełniąca zaszczytną służbę (tak moderacja to w pewnym sensie służenie innym, nieuprzywilejowanym użytkownikom tego forum) powinna cechować się nieposzlakowaną opinią. Powinna słuchać użytkowników i ułatwiać im korzystanie z forum. Natomiast stawanie w opozycji, mentalność stróża porządku za wszelką cenę, chęć a być może potrzeba kontroli i sztywne trzymanie się litery regulaminu, tam gdzie jest to wygodne dyskredytuje kogoś jako moderatora. Przeniesienie wątku na bocznicę miało prawdopodobnie za zadanie ograniczyć jego popularność. Prawdziwy moderator, któremu leży na sercu dobro tego miejsca, by temat przykleił, a nie zamiatał pod dywan.

 

Panowie, proszę o nie obrażanie moderacji. Jeżeli coś komuś zarzucamy, to proszę o podanie konkretnego przykładu. Nie zmuszajmy nikogo do usunięcia tego ważnego tematu.

System gra dobrze, albo nie....

  • Użytkownicy+

Przeczytałem tą sygnaturę. Jest sensowna, tyle że moim zdaniem to założyciel tematu powinien decydować czy coś jest zgodne z tematem czy nie. Tak samo brakiem kultury jest cięcie postów, bez konkretnych wyjaśnień i informacji jakie posty zostały usunięte. I nie chodzi mi tutaj o lakoniczne wpisy w stylu: "Wpisy nie na temat zostały usunięte" etc. Jest to wchodzenie z butami w cudzy temat.

 

Czytam Twoje wpisy i wydajesz się rozsądnym gościem. Zapowiada się kolejna gorąca dyskusja (szczerze, bardzo nie mam na nią ochoty), widać nie brałeś udziału w poprzednich... Wiedziałbyś wtedy, że dawanie uprawnień autorom, biję w innych użytkowników- możesz Ty nim być. Wiele razy się zdarzyło, że ktoś nagle postanowił sobie zamknąć wątek po latach, gdzie wiele osób się udzielało. Wyobraź sobie, że ktoś wywala ot tak sobie temat "Nasze ustroje", lub jakiś klub, czy inny wielostronicowy wątek, lub banuje w nim Ciebie, bo ma taki kaprys. Takie rzeczy się dzieją... Uprawnienia, to nie tylko pozytywy, to także duże ryzyko. Dajesz spluwę każdemu kto zechce? To się nie dziw, jak jej użyje. Nie mamy możliwości przeprowadzenia psychotestów i stwierdzenia, kto jest odpowiedzialny, a kto nie.

Bardzo sensowny wpis. Nie pomyślałem o Tym. Od tego by była Wasza rola. Nadrzędnych moderatorów. Pisałem, że użytkownicy mieli by prawa w wątkach, których są właścicielami. Wątki, które wymieniłeś stały się własnością całego forum. W takich wypadkach rolę moderatora przejmowałaby najpierw moderacja nadrzędna, czyli Wy. Moglibyście oczywiście powierzyć ją wybranym użytkownikom.

 

Zresztą jak sam widzisz w ankiecie, zdania na pytanie nr 2 są mocno podzielone.

System gra dobrze, albo nie....

  • Użytkownicy+

Ja uważam, że szybko przestałoby to być problemem. Po jakimś czasie, taki użytkownik (ewentualnie jego klony) byłyby jedynymi osobami piszącymi w swoich tematach. Nikt nie chciałby z takimi osobnikami dyskutować.

 

 

 

Przyznam, że jesteś moderatorem, którego postawa skłoniła mnie do założenia tego tematu. Nie wydaje mi się abym łamał gdzieś regulamin. Osoba pełniąca zaszczytną służbę (tak moderacja to w pewnym sensie służenie innym, nieuprzywilejowanym użytkownikom tego forum) powinna cechować się nieposzlakowaną opinią. Powinna słuchać użytkowników i ułatwiać im korzystanie z forum. Natomiast stawanie w opozycji, mentalność stróża porządku za wszelką cenę, chęć a być może potrzeba kontroli i sztywne trzymanie się litery regulaminu, tam gdzie jest to wygodne dyskredytuje kogoś jako moderatora. Przeniesienie wątku na bocznicę miało prawdopodobnie za zadanie ograniczyć jego popularność. Prawdziwy moderator, któremu leży na sercu dobro tego miejsca, by temat przykleił, a nie zamiatał pod dywan.

 

Zgadzam się z Tobą. Nie jestem dobrym moderatorem. W historii tego forum, nie było zresztą takiego. Dzieje się tak z wielu powodów. Podstawowy jest taki, że jak to sam nazwałeś, jest to służba społeczna. Nie ma zbyt wielu chętnych, nadających się do jej wykonywania. Podstawowa sprawa, to niekontrolowany czas "pracy". Mówiąc wprost, robimy to w wolnym czasie, a, że nie jest nas zbyt wielu, często nie ma żadnego moda na forum. Później są SŁUSZNE pretensje o długi czas oczekiwania na zatwierdzenie postów (wszyscy nowi forumowicze mają na początku zatwierdzanie, oraz osoby, które mają karę moderacji wpisów), oraz reakcja na zgłoszenia. Nie wspominam nawet o śledzeniu i usuwaniu wpisów, bez raportowania, bo ile wątków możemy w kilku prześledzić?

 

Masz tez rację, co do poszanowania wśród użytkowników, moderator powinien je mieć. Niestety, większość osób bardziej "subtelnych", nie pisze już na forum, choć często jeszcze zagląda. Wśród tych osób, nie mamy zbyt dobrej opinii, słusznie obarczają nas za zbytnie pobłażanie trollom. Ci, którzy są za "róbta co chceta" z zasady nie lubią moderacji. W tej sytuacji pozostają nam ci w miarę odporni, ale wiedzący gdzie jest granica. Niestety, ci ostatni często płyną wraz z prądem. Jak gdzieś cir zauważył, wystarczą dwie, trzy osoby i lawina rusza, a reszta nie zauważając manipulacji poddaje się nurtowi.

Witek, powiedzą, że znasz mnie i to upozorowaliśmy...

Wszystko co chciałem powiedzieć na ten temat, można znaleźć w mojej sygnaturce.

 

A co powiesz WITKOWI na to-zapytałem Ciebie telefonicznie tak po prostu i po ludzku-

-kiedy bedę miał zdjęte kontrolowane posty............odpowiedziałeś ........chyba nigdy...............czy to jest normalne?

Wypowiedz sie w temacie nie wstydż się

  • Użytkownicy+

Bardzo sensowny wpis. Nie pomyślałem o Tym. Od tego by była Wasza rola. Nadrzędnych moderatorów. Pisałem, że użytkownicy mieli by prawa w wątkach, których są właścicielami. Wątki, które wymieniłeś stały się własnością całego forum. W takich wypadkach rolę moderatora przejmowałaby najpierw moderacja nadrzędna, czyli Wy. Moglibyście oczywiście powierzyć ją wybranym użytkownikom.

 

Zresztą jak sam widzisz w ankiecie, zdania na pytanie nr 2 są mocno podzielone.

 

Tak właśnie jest w tej chwili, autor tematu może banować w swoim wątku i go zamykać (nie wiem, co jeszcze mieści się pod pojęciem "nieograniczone prawo". Mamy możliwość odwrócenia jego decyzji, jeśli uznamy w kilka osób, że decyzja była niesłuszna.

"nieograniczone prawo"

Tutaj w zasadzie chodziło mi o to, aby właściciele mogli też dawać prawa do moderacji innym użytkownikom. Decyzja autora powinna być uszanowana. Poza przypadkami, o których wspomnieliśmy. Poza tym, wszystko jest OK.

 

Tak samo nie chciałbym aby w moim wątku Stary Audiofil miał moderowane wpisy. To też powinno zależeć od właścicieli. (Nie wiem czy ma, czy też nie).

System gra dobrze, albo nie....

Masz na myśli tego, który niczym zjawa pojawia się późną nocą i wbija na Pal, wydając przy tym chrapliwy Ton?

 

Akurat tego moderatora lubię. :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Użytkownicy+

A co powiesz WITKOWI na to-zapytałem Ciebie telefonicznie tak po prostu i po ludzku-

-kiedy bedę miał zdjęte kontrolowane posty............odpowiedziałeś ........chyba nigdy...............czy to jest normalne?

Wypowiedz sie w temacie nie wstydż się

 

Odpowiedziałem zgodnie z prawdą. Uzależniliśmy możliwość jakichkolwiek zmian, od ... Ciebie. Tylko Ty możesz to zmienić, niestety nie zapowiada się na to tak szybko. Po wszystkim, co przeszliśmy z Twojej strony, nie jest to takie proste. Sądzę, że gdyby Twoje wpisy, były AKCEPTOWALNE, moglibyśmy wrócić z pozostałymi moderatorami do rozmowy. Przyznaję, mniej jest teraz z Twojej strony wpisów obraźliwych (mniej, nie oznacza, że ich nie ma), jednak trollowanie, nieudokumentowane pomówienia i wpisy nie na temat, to nadal szara codzienność.

 

Trudno z pozycji moderatora, rozmawia się o Tobie Piotrze. Trudno, bo jest was dwóch, a nawet trzech. Jeden, to ten spotykany w realu, drugi to ten, którego widzą forumowicze, trzeci pisze posty które mamy zatwierdzać. Tych ostatnich, zatwierdzamy tylko część, co tak oburza niektórych. Dzieje się tak, bo nie widzą tych niezatwierdzonych. Tak więc, dla przeciętnego forumowicza, jesteś kolorowym, wyrazistym gościem, którego moderacja tak tępi. Tyle tylko, że ludzie widzą tylko część prawdy. Używając nomenklatury audiofilskiej, mamy tu kolumnę z założonym filtrem czwartego rzędu, która mimo to, ledwie się mieści w +-3dB. Syf który zostaje odfiltrowany, nie mieścił się jeszcze niedawno w żadnej normie.

 

Może jeszcze lekcja z historii (dedykuję kolegom jarowi i maszy w szczególności). Po otrzymaniu uprawnień moderatorskich, broniłem wielokrotnie Piotra. Wstawiałem się za niego, dzwoniłem, prosiłem i uzgadniałem warunki banów z innymi modami, którzy nie mieli już cierpliwości. Gdy w końcu pojąłem, że kolega kolegą, ale tak dalej się nie da, zbanowałem w końcu jego konto. Wtedy się okazało, że podważył moją decyzję ówczesny mod - Frantz. Tak, to ten sam mod, u którego wcześniej musiałem prosić o kolejne szanse dla starego. Ten sam, którego stary wielokrotnie mieszał z błotem... Tym razem jednak, Frantz podważył moją decyzję, z przyczyn PROCEDURALNYCH...

 

Tak więc mamy na forum nadal starego audiofila, mamy jedną nogą.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.