Czy rip z płyty jest 100% odzwierciedleniem sygnału?

[ayran]

A to nie rochu stwierdził, że mu flac i wav inaczej grają?

[JacekPlacek]

Może tak było ale to , że kolega shittzu tak twierdzi(ł) jest np. tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

A to nie rochu stwierdził, że mu flac i wav inaczej grają?

 

A owszem.

Do tego 6-7 lat temu pisałem m. in. o wpływie zasilania i obciążenia procesora na dźwięk, o odtwarzaniu plików z pamięci RAM, o wpływie kabla USB, o różnicach pomiędzy playerami.

 

Wtedy wyśmiewaliście to.

A jednak z czasem okazało się, że to ja miałem rację.

 

Miłego dnia.

[malikali]

A to nie rochu stwierdził, że mu flac i wav inaczej grają?

Wiele wyjaśnia już jaśniej i dostępniej nie da się tego wytłumaczyć:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hafis]

 

 

Nie urodziłeś się chyba wczoraj. JPlay kontra reszta świata....Przecież on jeden potrafi z multitaskingu zrobić zwiechę.

[malikali]

Wszystko jest odtwarzane z ram. Jak oglądam film to on jest odtwarzany z ram. Binaria są uruchamiane z ram

Ba! Trzeba dodać jeszcze, że każdy odtwarzacz CD czy DVD również posiada swój bufor. W odtwarzaczach samochodowych jest to nawet kilka sekund.

[Gość SlawekR]

W związku ze zgłoszeniami na panel, postów niezgodnych z regulaminem i netykietą, uprasza się dyskutujących o nie przechodzenie w tryb pesronalnej dyskusji o dyskutujących, w miejce dyskusji merytorycznej dotyczącej tematyki wątku.

 

Póki co usuwam personalny prowokacyjny offtop, bez dalszych konsekwencji dla autorów.

 

Jednocześnie oficjalnie ostrzegam, że wszelkie naruszenia zasad w dalszej części dyskusji, spotkają się ze stosowną reakcją. Tym razem bardziej konkretną. Koledzy, naprawdę czas zmienić klimat na forum, z personalnie kłótliwego, na merytoryczny.

_____________

 

EDIT

Odpowiedzi w kwestiach porządkowych, przeniosłem do działu "propozycje i uwagi". To ten przypięty na bocznicy. I tam ewentualnie proszę kontynuować dyskusję regulaminowo-porządkową. Nie zaśmiecajmy tutaj wątku.

[Ujemny]

A owszem.

Do tego 6-7 lat temu pisałem m. in. o wpływie zasilania i obciążenia procesora na dźwięk, o odtwarzaniu plików z pamięci RAM, o wpływie kabla USB, o różnicach pomiędzy playerami.

 

Wtedy wyśmiewaliście to.

A jednak z czasem okazało się, że to ja miałem rację.

 

Miłego dnia.

 

Ależ Sławku, a jak chcesz dyskutować z czymś takim merytorycznie? Jak ktoś ogłosi, że ma słonia w karawce, albo, że jest napoleonem, to też należy mu merytorycznie dowodzić że to nie możliwe przez następne 50 stron?

Może przydałoby się trochę moderowania pierdół które ludzie wypisują, zamiast moderowania tylko reakcji na te pierdoły?

[Gość SlawekR]

Ależ Sławku, a jak chcesz dyskutować z czymś takim merytorycznie? Jak ktoś ogłosi, że ma słonia w karawce, albo, że jest napoleonem, to też należy mu merytorycznie dowodzić że to nie możliwe przez następne 50 stron?

Może przydałoby się trochę moderowania pierdół które ludzie wypisują, zamiast moderowania tylko reakcji na te pierdoły?

 

Widzę, że nadal kompletnie rozmijamy się w poglądach, co istoty rzeczy. Na forach dyskusyjnych są różni ludzie, wypisujący różne rzeczy i prezentujacy różne poglądy. Taka już jest natura i rola for, nomen omen, dyskusyjnych. Nie jest rolą moderatora oceniać czy czyjeś poglądy na dany temat są słuszne, czy też nie. Rolą moderatora jest oceniać na ile sposób prezentacji poglądów i czyjeś zachowanie jest niezgodne z przyjętymi zasadami obowiązującymi ogół użytkowników.

 

Więc nie pytaj mnie jakich merytorycznych argumentów masz użyć, aby dyskutować z daną tezą merytorycznie. Jak sam tego nie wiesz, to po prostu nie dyskutuj. Bo wtedy co być nie napisał, to logicznie rzecz biorąc, będzie niemerytoryczne i nie na temat. A jeśli z kolei, jako osobiście zainteresowany daną tematyką, uważasz że czyjś post został napisany wyłącznie w intencji wzniecenia kłótni, a nie w celu polemiki merytorycznej, to wtedy masz pod ręką przycisk raportujący. Tak czy inaczej, najgorszą możliwą metodą jest "samosąd" poprzez próbę ubliżenia komuś, czy też ośmieszenia, w miejsce merytorycznych argumentów.

 

I w zasadzie tyle. Ale nie oczekuj ode mnie, że z automatu będę komuś moderował posty, bo są nie po drodze z moimi poglądami na daną kwestię, czy też z poglądami kogoś innego. Dopóki nie przekracza ram regulaminowych, mnie nic do tego, bo to jest dyskusja. Jeśli masz inną ocenę, bo czujesz się ekspertem w danej dziedzinie, raportuj z odpowiednim uzasadnieniem. To pomoże wszystkim, Tobie, moderacji i ogółowi dyskutujących, zachować normalność na forum. Wszelkie inne działania, w szczególności obraźliwe przepychanki, przyniosą skutek dokładnie odwrotny niż jest intencja tych którzy sobie na nie pozwalają. Nawet jeśli zostały sprowokowane.Prawda, że proste?

 

A teraz dodatkowo powinno być Wam łatwiej. Macie mnie po stronie "zielonej" i wiecie, że żadne zasadne zgłoszenie nie pozostanie bez reakcji, bo zależy mi na przywróceniu normalności dyskusji na forum. Nie musicie się więc martwić, że zgłoszenie trafia w próżnię. Wszakże wszystkim nam chyba zależy na zdrowym klimacie do dyskusji. Czyż nie?

[Ujemny]

Czy to oznacza, że teraz można wejść do zakładki hi-end i tam wypisywać, że kable nie grają, a moderacja zamiast usuwać takie posty i tematy będzie dbać o to by taka osoba nie była obrażana, czy aż tak pięknie to nie jest? :D

[JacekPlacek]

Ciekawe pytanie. Skoro wypisywanie głupstw np. tutaj nie jest piętnowane, bo jak kolega SławekR napisał nie jest rolą moderatora ocena poglądów, to jak to będzie ?

No chyba, że wszystko będzie podpadało pod "intencję wzniecenia kłótni" więc kij się znajdzie.

 

P.S.

SławekR. Trochę więcej luzu. Platon czy cir to przy Tobie aniołki są ;)

 

Pozdr.

[Gość SlawekR]

Czy to oznacza, że teraz można wejść do zakładki hi-end i tam wypisywać, że kable nie grają, a moderacja zamiast usuwać takie posty i tematy będzie dbać o to by taka osoba nie była obrażana, czy aż tak pięknie to nie jest? :D

 

 

Każdy swój rozum ma i potrafi ocenić co jest dyskusją, a co czystą prowokacją w celu wszczęcia kłótni. Naprawdę chcesz się przekomarzać w ten sposób?

 

Ciekawe pytanie. Skoro wypisywanie głupstw np. tutaj nie jest piętnowane, bo jak kolega SławekR napisał nie jest rolą moderatora ocena poglądów, to jak to będzie ?

No chyba, że wszystko będzie podpadało pod "intencję wzniecenia kłótni" więc kij się znajdzie.

 

 

Pozdr.

 

Od "piętnowania", jak to ładnie ująłeś, czyichś poglądów na świat są inni dyskutujący, mający podobne zainteresowania, ale inne poglądy. Wtedy mają dwie opcje:

 

1. w kulturalny i rozsądny sposób przedstawić swoje odmienne poglądy. Ewentualnie rzeczowo uzasadnić, dlaczego uważają że ktoś się myli w stawianych przez siebie tezach.

 

2. jeśli uznają, że czyjś post miał charakter wyłącznie zaczepnie prowokacyjny, wtedy powinni go zgłosić jako niezgodny z regulaminem. Podpierając to odpowiednim uzasadnieniem. A już moderacja zajmie się takim postem.

 

Wszelkie inne opcje, reagowanie agresją, "spadaj debilu", "jesteś idiotą", albo "napisz co bierzesz", nie mieszczą się w ramach zdrowych zachowań i dyskusji na forum. I te będą piętnowane administracyjnie, że użyję Twojego określenia .

 

 

P.S.

SławekR. Trochę więcej luzu. Platon czy cir to przy Tobie aniołki są ;)

 

Ależ ja jestem wyluzowany i spokojny, nie miotam się od bandy do bandy. Nie emocjonuję się poruszanymi przez Was tematami. I nie oceniam czyichś zachowań przez pryzmat jego poglądów. Nie dzielę forumowiczów na lepszych i gorszych. Nie wiem skąd ten pomysł, że podchodzę emocjonalnie. Przeciwnie oceniam to na zimno. Jest zgłoszenie - jest moja reakcja i ostrzeżenie, aby powstrzymać się nieregulaminowych zachowań. Nic ponadto.

[Ujemny]

Czyli wszystkie teorie sprzeczne z dogmatyką audiofilską pewnie dalej będą podpadały pod charakter wyłącznie zaczepnie prowokacyjny :)

[soundchaser]

Potwierdzam obserwacje Autora wątku - kopia płyty CD nie jest identyczna z oryginałem.

Nie jestem ekspertem, opieram się tylko i wyłącznie na własnym słuchu.

Nawet nie muszę posiłkować się żadnymi wykresami, po prostu to słyszę.

Dziwi mnie jednak, że tylu tu fachowców i znawców tematyki audio i nikt nie potrafi tego wytłumaczyć.

Mało tego - szydzą, ironizują i domagają się ukarania za "pisanie pierdół".

Nie ma co oczekiwać merytorycznego wytłumaczenia tego zjawiska od tych wszystkich

mądrali, którzy je negują, bo oni tego po prostu nie słyszą, więc opierają się jedynie na wnioskach teoretycznych,

które są logiczne, ale niestety nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Tu musi pojawić się ktoś, kto oprócz wiedzy w temacie ma też dobry słuch.

[ayran]

Potwierdzam obserwacje Autora wątku - kopia płyty CD nie jest identyczna z oryginałem.

Nie jestem ekspertem, opieram się tylko i wyłącznie na własnym słuchu.

Nawet nie muszę posiłkować się żadnymi wykresami, po prostu to słyszę.

Dziwi mnie jednak, że tylu tu fachowców i znawców tematyki audio i nikt nie potrafi tego wytłumaczyć.

Mało tego - szydzą, ironizują i domagają się ukarania za "pisanie pierdół".

Nie ma co oczekiwać merytorycznego wytłumaczenia tego zjawiska od tych wszystkich

mądrali, którzy je negują, bo oni tego po prostu nie słyszą, więc opierają się jedynie na wnioskach teoretycznych,

które są logiczne, ale niestety nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Tu musi pojawić się ktoś, kto oprócz wiedzy w temacie ma też dobry słuch.

 

Potwierdzam swoje dawne już obserwacje - ayran gra inaczej niż jogurt i maślanka.

Nie jestem ekspertem, opieram się tylko i wyłącznie na własnym słuchu.

Nawet nie muszę posiłkować się żadnymi wykresami, po prostu to słyszę.

Dziwi mnie jednak, że tylu tu fachowców i znawców tematyki audio i nikt nie potrafi tego wytłumaczyć.

Mało tego - szydzą, ironizują i banują za "pisanie pierdół".

Nie ma co oczekiwać merytorycznego wytłumaczenia tego zjawiska od tych wszystkich

mądrali, którzy je negują, bo oni tego po prostu nie słyszą, więc opierają się jedynie na wnioskach teoretycznych,

które są logiczne, ale niestety nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

Tu musi pojawić się ktoś, kto oprócz wiedzy w temacie ma też dobry słuch.

[soundchaser]

No tak. Dyskusja jak w wątku o kablach audio.

Jedni słyszą, a ci co nie słyszą piszą o tych co słyszą, że to voodoo i ułuda. ;-)

[ayran]

Kto tu pisze o voodoo i ułudzie? Coś znowu przeoczyłem?

[malikali]

Potwierdzam obserwacje Autora wątku - kopia płyty CD nie jest identyczna z oryginałem.

 

Skoro kopia nie jest identyczna jak twierdzisz, to idąc tym tokiem nie jest możliwy również wierny odczyt oryginału czyż nie? Autor wątku nie porównał kopii, nie daje wiary w sprawdzanie sum kontrolnych. Twierdzi, że skopiowany utwór różni się od oryginału. W uproszczeniu to pitolenie leci tak: Wiem, że 2+2=4, ale słyszę, że jest inaczej:)

[soundchaser]

Dlatego sam jestem ciekaw wyjaśnienia tego fenomenu.

Żeby było jasne - porównywałem oryginał płyty CD z jej kopią wypaloną na płytę CD-R za pomocą programu

EAC przy użyciu standardowej nagrywarki CD.

Dlaczego kopia brzmi odrobinę gorzej? Może dlatego, że płyta oryginalna jest tłoczona,

a kopia wypalona aplikacją komputerową?

[hafis]

a kopia wypalona aplikacją komputerową?

 

Pewnie na pirackim windowsie i to dlatego brzmi inaczej. Zaraz dojdziemy do tego jakie płyty CD-R/RW są najlepsze i z jakich wypalarek korzystać.

 

Tak z ciekawości- jak skopiuję, dajmy na to, windowsa i jak będę chciał go zainstalować z kopii płyty, to czy będę miał odrobinę gorszego windowsa? I nie mówcie, że audio to co innego, bo nie jest. Tak samo jak wszystko inne, informacja zakodowana systemem 0/1, który niestety nie rozpoznaje, że jednym razem koduje wybitne dzieło, innym zaś podrzędnego pornola.

[ayran]

A płyty w tłoczniach to się ręcznie produkuje. Takie starsze panie siedzą i dłubią te pity.

[soundchaser]

Same trolle siedzą w tym wątku.

[Gość wieslaw119]

Potwierdzam obserwacje Autora wątku - kopia płyty CD nie jest identyczna z oryginałem.

 

Podobnie zreszta jak rip vinyla.

[Ujemny]

Spróbuję odpowiedzieć tak, żeby sławkowi nie dodawać roboty :)

 

Spróbuj sobie wyobrazić, że 100% osób, niezależnie od jakości sprzętu nie potrafi odróżnić mp3 320 kbps od CD. Spróbuj sobie teraz wyobrazić, że ty słyszysz różnicę która byłaby znacznie, znacznie mniejsza niż ta, której nie jest w stanie usłyszeć nikt inny. Wobraź sobie, że dodatkowo jest to różnica sprzeczna ze znaną nam fizyką i wiedzą techniczną przy użyciu których stworzyliśmy wszystkie urządzenie cyfrowe, od zwykłego zegarka po sondy kosmiczne.

 

Teraz zastanów się i spróbuj sobie odpowiedzieć na pytanie: czy naprawdę bardziej prawdopodobne jest to, że ci wszyscy ludzie, cała technika, naukowcy i inżynierowie się mylą, a ty coś faktycznie słyszysz, czy może to, że paru kolesi nie rozumiejących najbardziej fundamentalnych zagadnień techniki cyfrowej ma troszkę zbyt wybujałe ego?

[malikali]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Płyta matka powstaje przy użyciu lasera podobnie jak robią to dzisiejsze nagrywarki, małe nakłady powstają również metodą laserową. Proces tłoczenia odbywa się już inaczej ponieważ jest to wydajniejsza metoda produkcji masowej. Materiał do tłoczni dostarczony może być na zwykłej płycie CD-R.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ayran]

Same trolle siedzą w tym wątku.

W końcu trochę samokrytyki.

[marekzawa]

Płyta matka powstaje przy użyciu lasera

Materiał do tłoczni dostarczony może być na zwykłej płycie CD-R.

Nie załamuj złotouchych :)

[ayran]

Jeśli teraz przez Polskę przewali się fala samobójstw to już wiemy, że nie będzie to wynikać z obawy o

dalsze losy świata w obliczu wojny światowej.

[XYZPawel]

Ależ Sławku, a jak chcesz dyskutować z czymś takim merytorycznie? Jak ktoś ogłosi, że ma słonia w karawce, albo, że jest napoleonem, to też należy mu merytorycznie dowodzić że to nie możliwe przez następne 50 stron?

Może przydałoby się trochę moderowania pierdół które ludzie wypisują, zamiast moderowania tylko reakcji na te pierdoły?

 

Bardzo prosto:to osoba twierdząca coś tam powinna udowodnić swoje twierdzenia: jeśli twierdzi, że ma rację i słyszy jak prąd płynie w procesorze, to poprośmy ją o dowód, jeśli nie ma dowodu, to jest po prostu fantastą, i tak powinniśmy go traktować :) Jeśli będzie miała dowód, to nie pozostanie nam nic innego jak paść na kolana i prosić o łagodny wymiar kary :) Bardzo proste.

[Ujemny]

Ja to wiem, ty to wiesz i różni inni ludzie też wiedzą, ale spróbuj to wytłumaczyć złotouchemu na tym forum, tutaj "ja słyszę" bije każdą inną kartę.