Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

i co z tego

 

A z tego jest to, ze Rosja ma mld $$$ dochodu nie tylko z ropy/gazu. Przemysł jądrowy i zbrojeniowy ma wysoką rentowność oraz wymaga wysokiego poziomu naukowo-technicznego i rozwiniętego przemysłu. Plus jest fundamentem systemu obronnego kraju. A jabłka w Egipcie można kupić.

 

A np. taka rosyjska VSMPO-AVISMA jest największym dostawcą podzespołów tytanowych dla Boeinga i Airbusa (np. podwozie dla А-380). Z przychodem ok. 1,6 mld $.

 

a Kursk musieli im wyciagnac wrogowie

 

Od Kurska minęło już prawie 16 lat. Za te lata wiele się w Rosji zmieniło. Ale nie dla rusofobów.

Od Kurska minęło już prawie 16 lat. Za te lata wiele się w Rosji zmieniło. Ale nie dla rusofobów.

i co z tego.Nikt do rosji nie ucieka.A gdzie to sie zmieniło i co w tej rosji tak ze jest o czym gadac. Edytowane przez muls
Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

nawet korea pln jest w stanie zrobic bombe atomowa i wystrzelic co tam trzeba.Ale jakos nikt nie wali do koreii.Zycie wloch na kredyt w stosunku do zycia rosjan....nono .to juz czysta tv moskwa.

 

czy ktos zna jakis wyrob rosyjski dostepny na rynku europejskim sluzacy czlowiekowi??Oprocz wszechogarniacego rosyjskiego belkotu informacyjnego??

 

Kałasznikow.

i co z tego.Nikt do rosji nie ucieka.

 

I z Rosji też "nikt nie ucieka" poza łapówkarzami i innymi przekrętami z których na siłę robi się bohaterów w mediach w PL.

Im więcej plują na władze w Rosji tym częściej goszczą na okładkach w mediach w PL.

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Gość

(Konto usunięte)

Nikt do rosji nie ucieka.

 

A do Polski? Co to za kryterium?

 

W styczniu 2015 w Rosji przebywało prawie 10,5 mln obcokrajowców, w tym 1,2 mln obywateli krajów zachodnich. Teraz z powodu sankcji i spadku kursu rubla prawdopodobnie jest ich mniej. Większość pracowała w rosyjskich firmach.

 

http://www.rbc.ru/society/04/02/2015/54d0c05e9a7947df123f23e1

A te tysiące Rosjan przebywające w rajach podatkowych,w Grecji,na Cyprze za ukradzione pieniądze z Rosji to jest w porzo?Te setki miliardów dolarów transferowanych do zagranicznych banków przez oligarchów świadczą o sile gospodarki tego kraju?W kontekście zacofania infrastruktury i biedy zwykłego człowieka.Ale przecież to nic nowego w Rosji.Tak było od zawsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak się okazuje Rosja zajmuje 3 miejsce na świecie tuz za USA, i Niemcami z największą liczbą emigrantów zarobkowych :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Chyba nie sugerujesz,że to chodzi o śmieciarzy czy służących.Rosji brakuje wysokiej klasy specjalistów np. w przemyśle wydobywczym.To też świadczy o jej słabości.

W tej tabelce kolumna "Share of financial wealth held offshore" jest warta uwagi. Rosja i Petroaraby to samotni liderzy. Potem długo, długo nic.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

JuG

 

Nie udawaj,że nie rozumiesz o co chodzi.Oligarchowie to ludzie,którzy w nieuczciwy sposób przejeli majatek państwowy( wykorzystując pozycję za czasów ZSRR,lub przyjaźniąc się z Putinem) i teraz transferują zyski za granicę.To nie to samo co eksport prywatnego kapitału z USA.

 

Nie udawaj,że nie rozumiesz o co chodzi.Oligarchowie to ludzie,którzy w nieuczciwy sposób przejeli majatek państwowy( wykorzystując pozycję za czasów ZSRR,lub przyjaźniąc się z Putinem) i teraz transferują zyski za granicę.To nie to samo co eksport prywatnego kapitału z USA.

 

.To nie to samo co eksport prywatnego kapitału z USA.

 

Super Prawy i demokratyczny "prywatny kapitał z USA" :) dorobiony na "humanitarnych" wojnach, gwałtach i wyzysku poczynając od wyrżnięcia Indian skończywszy na Libii Iraku Afganistanie i teraz na biednej Ukrainie co pejsatym za kilka symbolicznych hrywien sprzeda się dziesiątki tysięcy hektarów , a ze społeczeństwa zrobi się chłopa pańszczyźnianego pod butem Sorosa i Monsanto.......

 

Rzeczywiście nie ma porównania.........

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

proponuje napisac ulotke reklamowa dla ludzi ze swiata.Produkujemy elektrownie atomowe i sprzedajemy wszedzie.Robimy najlepsze okrety podwodne z tytanu i mamy ich cztery,robimy najlepsze na swiecie samoloty.Jestesmy najwiekszym na swiecie producentem broni recznej i maszynowej.Mamy najwieksze PKB liczone tak zeby bylo najwieksze.Przyjeżdzaj do nas czlowieku i korzystaj..Szczegolnie ty amerykaninie wykorzystywany i oszukiwany.Kabarecik czyz nie.I ni chu chu oprocz tych z tadzyskistanu.

 

cała syberia czeka...idioci.a oligarcha kupuje ziemie i domy w hiszpanii i wy...la.

 

Rosja czeka na cokolwiek zidiocialych polakow.

Edytowane przez muls
Gość

(Konto usunięte)

mamy ich cztery

 

Coś Ci się Rosja z Polska mylą. Rosja ma ok. 70 okrętów podwodnych, w tym ok. 30 z napędem jądrowym.

 

I ni chu chu oprocz tych z tadzyskistanu.

 

W którym kraju aktualnie gary zmywasz?

Coś Ci się Rosja z Polska mylą. Rosja ma ok. 70 okrętów podwodnych, w tym o

przeciez mozesz wpisac do ulotki 140 bo i tak nikogo to nie wezmie.Ani nikogo zrownowazonego to nie obchodzi.Nie przyjedzie.

 

Coś Ci się Rosja z Polska mylą. Rosja ma ok. 70 okrętów podwodnych, w tym o

to akurat nie ma znaczenia bo ci co zmywaja tez nie przyjada jak widac.Tak ze działaj i reklamuj i licz na jakiegos starego durnego aktora raz na 10 lat.

 

W którym kraju aktualnie gary zmywasz?

 

najwiekszy PKB i wlochy ktore jutro padna.Postaram sie zapamietac...rano.

Edytowane przez muls

Tommiashi

 

Coś Ci nerwy puszczają i tracisz rezon.Zapomniałeś wspomnieć,że w USA biją Murzynów.

Gość

(Konto usunięte)

przypomnijcie mi

 

Konstantin Nowosiołow otrzymał Nagrodę Nobla z fizyki w 2010 r. Razem z byłym Rosjaninem Andriejem Gejmem. Oba są absolwentami MFTI (Moskiewski fizyko-techniczny instytut).

Gaz mają tańszy.

A t-shirty, wciąż od Chińczyka.

Ciekawe, skąd Putin ma koszulki.

Edytowane przez Bezlitosna Niusia

przypomnijcie mi, który ruski otrzymał ostatnio Nobla z byle jakiej dyscypliny?

 

Nagroda skierowana dla żydów i tych których żydzi popierają.

 

Takie tam Oskary..........

 

Ciekawe, skąd Putin ma koszulki.

 

Z Panamy

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

niemożliwe, musiałby podać najpierw swój rozmiar

 

Przecież wszystkie mendia w PL już wiedzą że kupuje w panamie te koszulki , założyły również z góry że rozmiar to XXXXL , jako źródło informacji podają biznesmenów którym się noga powinęła w Moskwie i teraz mieszkają w Londynie............

 

Ehhhh

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Gość

(Konto usunięte)

Czemu obydwaj panowie już nie mieszkają w Rosji?

 

a. Udało im się uciec od krwawego dyktatora.

b. Żeby nie umrzeć z głodu.

c. Z miłości do królowej

d. ...

 

Myślę, że z powodu lepszych warunków w GB. Nowosiołow tak to określa: "Nie jest to takie ważne gdzie pracujesz. Wschód, Zachód to tylko strony świata. Ale oczywiście istnieją cechy regionalne: w Wielkiej Brytanii na przykład nikt się nie wtrąca w twoje sprawy." Zespół w Manchesterze w połowie składa się z rosyjskich naukowców, niektóre z nich pracują i żyją także w Rosji. Np. Siergiej Morozow.

 

Po rozpadzie Związku Radzieckiego nastąpił tez rozpad/degradacja wszystkich/większości instytucji w Rosji. Naukowych też. Ostatnio się odradzają ale warunki pracy jak na razie są daleko w tyle za zachodnimi. W tym zakresie podobieństwa z Polską są duże. Ale kolonia nawet neo nigdy nie będzie miała lepszych warunków od imperium/metropolii. Chyba, że stanie państwem niepodległym. Co nie jest takie proste...

Gość Włodzimierz_55692

(Konto usunięte)

Elmar Brok przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych PE w rozmowie z EuroparlTV o Putinie i mediach w Rosji:

 

"Udało mu się zniszczyć prawie wszystkie niezależne media. Ma monopol, więc może mówić ludziom, co tylko chce.

Jest różnica, miedzy demokracją, w której jest miejsce dla wolnych mediów, różnych poglądów. Autokratyczny przywódca jest zdolny do manipulowania ludźmi.

Na tym polega różnica miedzy społeczeństwem autokratycznym, w którym jest jeden punkt widzenia, A Unia Europejska, gdzie w każdym państwie mamy kilka opinii."

 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/jak-europa-moze-bronic-sie-przed-rosyjska-propaganda/s3fy3s

 

O tym samym napisał prof. Bronisław Łagowski - felietonista tygodnika "Przegląd":

 

"Ludzie w Polsce do tego stopnia są przyzwyczajeni do przedstawiania Rosji jako kraju wrogiego, agresywnego i zbójeckiego, że aby przyciągnąć ich uwagę do tematu, trzeba z wielkim nagłośnieniem powiedzieć, że Polska jest od 1939 r. ofiarą rosyjskiego terroryzmu państwowego, że katastrofa smoleńska była aktem tego terroryzmu, podobnie jak wojna z Gruzją i konflikt na Ukrainie, i trzeba jeszcze dodać, że fale emigrantów destabilizujące kontynent europejski są także spowodowane rosyjskim terroryzmem państwowym. To właśnie wygłosił najważniejszy minister polskiego rządu, będący też drugą osobą w hierarchii partii rządzącej. A może pierwszą, to nie jest jasne.

 

Czym się różni ta wypowiedź od wizji Rosji, jaką przedstawiają od lat 20 polskie media oraz występujący w nich pracownicy, „naukowcy” najrozmaitszych instytutów do spraw wschodnich z Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia włącznie? Owi „badacze” Wschodu muszą dla przyzwoitości naśladować styl rzeczowego opisu, podczas gdy minister rządzący wojskiem nie musi nikogo się wstydzić, może dać nieskrępowany wyraz swojej osobowości i daje. Merytorycznie niczego niezwykłego nie powiedział.

 

Nasi wschodni sąsiedzi – podobnie jak zachodni z innych względów – muszą znajdować się w kręgu naszego żywego zainteresowania, co znaczy, że powinniśmy znać fakty, wiedzieć, co się naprawdę dzieje w Rosji i na Ukrainie. Nie wiemy tego jednak. Zarówno funkcjonariusze instytutów do spraw wschodnich, jak też dziennikarze dobierają tylko ilustracje do prawdy kanonicznej, ustanowionej ćwierć wieku temu: Rosja jest z natury imperialistyczna, zaledwie się rozpadła, już znowu myśli tylko o tym, jak się odbudować w granicach radzieckich i przywłaszczyć sobie znowu utracone strefy wpływów. Najlepszy dowód na „terrorystyczną” naturę Rosji to zabór Krymu, skądinąd rosyjskiego.

 

Nie czekali jednak liderzy Unii Wolności i innych partii solidarnościowych na Anschluss Krymu, gdy ustanawiali swoją rusofobiczną prawdę kanoniczną. Wieloletni korespondent przysyłał z Rosji wiadomości mające świadczyć, że w tym kraju nie ma wolności słowa, wszystkie media są kremlowskie, dziennikarzom nie wolno głosić poglądów odmiennych od nakazanych. Wszystko w tonie oskarżycielskim albo prześmiewczym. Putin to oczywiście albo bandyta, albo miernota, tak że czytelnik polski zupełnie nie może zrozumieć, jak to możliwe, że taki osobnik jest celebrytą numer jeden globu ziemskiego i gdzie się pokaże, kamery odwracają się od innych obiektów i kierują w jego stronę.

 

W dyplomatycznym odwecie za wyrzucenie z Polski rosyjskiego korespondenta Rosjanie wyrzucili z Moskwy korespondenta polskiego. Rzecz normalna. I wtedy dopiero polski czytelnik mógł się dowiedzieć czegoś ścis­łego o swobodzie słowa w Polsce i w Rosji. W Rosji znaleźli się liczni dziennikarze, którzy głośno ujęli się za korespondentem „Wyborczej”, bronili go w gazecie, urządzili mu godzinną audycję radiową, gdzie mógł mówić, co chciał, i spierać się jak równy z równym z rzeczniczką Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wyrzuconego z Polski rosyjskiego korespondenta nie broniła żadna gazeta; żeby mógł w godzinnej audycji przedstawiać swoje racje, to się nikomu w naszym wolnym kraju w głowie nie mieści. I również to o czymś świadczy, że polskiemu korespondentowi nie postawiono – jak rosyjskiemu w Polsce – zarzutu uprawiania szpiegostwa, co można było zrobić i co jest utartym zwyczajem w reżimach tyrańskich.

 

Rosyjskie media znam w bardzo szczupłym zakresie, ale już to, co widzę, wystarczy, by stwierdzić, że rozmaitość poglądów w Rosji jest większa niż w Polsce. W telewizji podobno kontrolowanej przez Kreml (nawet na pewno kontrolowanej) pozwala się wygłaszać poglądy w sprawie przyłączenia Krymu całkowicie sprzeczne z polityką państwa i pod takimi hasłami demonstrować na ulicy. Czy ktoś sobie wyobraża, że w Polsce poglądów sprzecznych z polityką rządu w sprawach Rosji, Ukrainy i Krymu nie uświadczy się w telewizji i prasie, dlatego że wszyscy zgadzają się z rządową polityką? Gdy PiS umocni się u władzy, niewątpliwie weźmie za twarz rozszczebiotaną brać dziennikarską, a różnica między państwowymi i prywatnymi mediami raczej się nie umocni. Jeśli jednak chodzi o politykę wschodnią, to dziennikarze zostali już wystarczająco wzięci za twarz pod rządami Tuska i można uznać, że w tym zakresie sprawa jest już załatwiona.

 

W miesięczniku „Polityka Polska” (2016/2) prof. Stanisław Bieleń pisze o stanie badań nad Rosją uprawianych w polskich ośrodkach do tego powołanych. Obraz, jaki rysuje, jest przygnębiający i pokrywa się z tym, czym media zamulają umysły swoich odbiorców. Do czego służy Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia? „Na przykładzie tego ośrodka, stworzonego w zaciszu gabinetów i wpływowych doradców, bez transparentnego naboru kadry naukowej, widać wyraźnie, że istnieje tendencja do zamykania się we własnym gronie ludzi »piszących na zamówienie«, pozbawionych nie tylko krytycyzmu, ale i kompetencji”. „Uwiarygodnić się” może ten ośrodek już tylko w jeden sposób: gdy PiS przetrzebi kadrę i wprowadzi tam jeszcze bardziej swoich ludzi. Ja tak to widzę. Obok stronniczości politycznej i konformizmu na działalności instytutów do spraw wschodnich ciąży błędna, nieuczciwa intelektualnie metodologia: „Interesują je bardziej stany pożądane aniżeli istniejące. Rozprawia się o tym, co powinno być, a nie o tym, co jest naprawdę”. Obowiązują podwójne kryteria oceny: „Nie ma wyrozumiałości wobec Rosji czy Białorusi”, ale takie same zjawiska w Gruzji czy na Ukrainie nie budzą ani dezaprobaty, ani zainteresowania. „Wiele prac o polskiej polityce wschodniej nie ma żadnej wartości teoretycznej, są to raczej materiały propagandowe, tworzone na zamówienie aktualnie obowiązującej doktryny”. „W badaniach akademickich polityki wschodniej – pisze Stanisław Bieleń – szczególnie uderza jakaś nadzwyczajna »poprawność polityczna«, »ujednostajnienie opinii«, brak odwagi w obalaniu mitów. (…) Występuje też osobliwa »kolektywizacja myślenia« nakazująca wszystkim myśleć »patriotycznie«, kierować się emocjami i podporządkowywać narracji formułowanej przez myślenie »stadne« mobilizujące do powszechnej akceptacji tego, co dyktują aktualnie rządzący i wspierające ich media”."

 

http://www.tygodnikprzeglad.pl/spojrzenie-na-wschod/

 

Nareszcie Polska w jakiejś dziedzinie nie jest zaściankiem Europy, a wręcz wyprzedza ją o kilka długości. Unia dopiero o tym myśli, a Polska już od dana robi. Zastanawiająca jest też duża rozbieżność w ocenie tego samego tematu.

A już całkiem rozśmieszył mnie przewodniczący Brok mówiąc, że unia wyda niemałe pieniądze na wspólna politykę informacyjną, żeby mówić w sposób przyjemny i jednolity o Ukrainie, ISIS czy najeździe migrantów.

Gość

(Konto usunięte)

Dla mnie zadziwiającym jest nie tradycyjne polskie rusofobstwo, a modne ostatnio turkofilstwo. Nie dziwi mnie też, że durna Unia daje się szantażować niezrównoważonemu niedoszłemu sułtanowi. Ale żeby rydzykowy minister mu w d.pę właził?!

Dla mnie zadziwiającym jest nie tradycyjne polskie rusofobstwo, a modne ostatnio turkofilstwo. Nie dziwi mnie też, że durna Unia daje się szantażować niezrównoważonemu niedoszłemu sułtanowi. Ale żeby rydzykowy minister mu w d.pę właził?!

 

To jest właśnie najdziwniejsze w tej "rusofobicznej agonii" tracą "rusofoby" instytnkt samozachowawczy.

To już na 100% jest jakaś jednostka chorobowa, żeby układać się z terrorystami aby zrobić na złość Rosji....

To jest naprawdę chore.....

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Turcy są terrorystami?

 

Dla mnie zadziwiającym jest nie tradycyjne polskie rusofobstwo, a modne ostatnio turkofilstwo. Nie dziwi mnie też, że durna Unia daje się szantażować niezrównoważonemu niedoszłemu sułtanowi.

 

Tyle let dawała się szantażować Putinowi, to teraz postanowiła dobrać mu do pary kolegę.No i mamy cara z sułtanem.

Jestem Europejczykiem.

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.