Starcie Tytanów….najlepsza lampa SE w bi-ampingu z tranzystorami

[Gość jarek&ania]

FM - jednak Helweci:) Moze jeszcze Nagra Tobie zagra?:)

Milego urlopu:)

Mariusz ja już jestem trochę zmęczony tym przepinaniem kabli, odsuwaniem szafek itd.

Ile można w kółko słuchać nowych urządzeń?

Życie to nie tylko audio. Są również inne przyjemne rzeczy ... ;)

Ciągłe poszukiwanie czegoś nowego to jest jak psychoza natręctw - chorobliwe.

Poza tym nie oszukujmy się aż tak wielkich różnic dźwiękowych w dobrych konstrukcjach nie ma z nielicznymi wyjątkami.

Dobry tranzystor zagra jak inny dobry tranzystor a dobra lampa zagra jak inna dobra lampa.

Tutaj chodzi tylko o niuanase w dźwięku a nie o rewolucyjne zmiany.

Ale są tacy na forum co te rewolucyjne zmiany słyszą ... ;)

[marslo]

I tu sie zgodze w 102 procentach, a wlasnie , jak o procentach mowa, zycze dobrych roztworow alkoholowych:)

[Gość jarek&ania]

I tu sie zgodze w 102 procentach, a wlasnie , jak o procentach mowa, zycze dobrych roztworow alkoholowych:)

Jak co roku wyśmienita kuchnia włoska i super winka ... i kilka innych przyjemnych rzeczy ;)

Totalne pustkowie dla spokojności duszy.

Dziękuję za życzenia.

Wzajemnie.

[marslo]

Sie juz napilem na to konto :)

[Gość NEWNEW]

Ale znam systemy tranzystorowe, które pod każdym względem grają znacznie lepiej, szlachetniej, barwniej itd, a wg.ciebie i twojej teorii jest to niemożliwe. Dlatego uważam, że jesteś w błędzie.

 

 

Ja też znam lepsze od mojego, ale grają w nich wyłącznie lampy... Więc mamy diametralnie inny punkt odniesienia i raczej nie dojdziemy do porozumienia:-)

[Wojtek76]

Tacy co to kupują sprzęt za pół miliona to często wszystko mają w d... mogą sobie na to pozwolić.

 

Są też tacy ludzie, którzy maja tranzystory z powodów czysto użytkowych. A inni nie mają zamiaru oparzyć się lampką;-)

 

Tu na forum pisze więcej posiadaczy lamp bo lampy podobnie jak i gramiaki wywołują w niektórych ich właścicielach poczucie przynależności do bardziej elitarnego klubu. No i jest poczucie wyższości wobec tych marnych tranzystorowców. Czysta psychologia. My i Oni;-)

 

 

kazdy ocenia wzgledem siebie. Psycholog z Ciebie marny drogi kolego.

[Gość passer]

Poza tym ja chcę cały czas podkreślić, iż nie zgadzam się z tezą że topowy tranzystor może zastąpić lampę

 

To nie jest teza tylko doświadczenie :)

A jakie kryteria oprócz własnych preferencji odsłuchowych przemawiają za tą tezą?

 

Może coś obiektywnego, jakiś parametr ?

[Gość NEWNEW]

A potrzeba innych niż preferencje i własne doświadczenia??

OK, niech będzie parametr - 20 lat odsłuchów. Może być?

[Gość passer]

Lampa ma ograniczenia, których nigdy nie przeskoczy,

 

A potrzeba innych niż preferencje i własne doświadczenia??

OK, niech będzie parametr - 20 lat odsłuchów. Może być?

 

Tak, oczywiście potrzeba przy formułowaniu tez ogólnych i wniosków ostatecznych - nigdy zawsze itp...

 

Inaczej zawsze będą to tylko wybory osobiste.

 

Ja akurat się z nimi nie zgadzam. Uważam swój wybór tranzystora za ostateczny ale przecież dla nikogo nie jest to nic ważnego i nie będę na siłę przekonywał, że jest on jedynie słuszny.

[Gość NEWNEW]

Lampa ma ograniczenia, których nigdy nie przeskoczy,

 

A tranzystor jest od nich wolny, drogi Kolego??

[Gość passer]

Na tranzystorze można zbudować system uniwersalny do każdego rodzaju muzyki, nie ma ograniczeń w dobieraniu sobie kolumn - wysteruje każdą, nie ma potrzeby wymiany lamp... na szybko, to te najbardziej oczywiste fakty.

 

I jest super, że jest grupa ludzi, która z taki zapałem i zaangażowaniem składa swoje systemy z lamp. W różnorodności wyborów jest siła. Gdyby tak nie było starania konstruktorów i producentów też by były coraz bardziej ograniczone

 

A tranzystor jest od nich wolny, drogi Kolego??

Nic nie jest bez wad. )

Mój wzmacniacz jest strasznie ciężki. :)

Dlatego nie ma urządzeń najlepszych są tylko najlepsze wybory te nasze osobiste.

[sly30]

Dokładnie tak.

[Gość passer]

tomkly, raz jeszcze proszę Cię bardzo - wybierz się ze mną na wycieczkę do p.Andrzeja. nie dlatego, że chcę przekonać do zmiany zapatrywań ale sądzę, że może zmienił byś zdanie co do faktu, że słyszałeś już wszystko co było warto.:)

[stary audiofil]

Lampa ma ograniczenia, których nigdy nie przeskoczy,

 

 

 

Ale piszesz głupoty.

[Chicago]

Myślę, że największe ograniczenie to ludzki mózg i słuch. Jak się to przeskoszy, to póżniej już z górki, nawet z radia Góral.

[amplifon]

Wojna tranzystor lampa trwa od wieków. Temat tyle razy wałkowany że trudno już cokolwiek nowatorskiego napisać. Prawda jest taka że naprawdę dobrze grające tranzystory są cholernie drogie. Lampy mają za to swoje ograniczenia i wady (temat też wałkowany) ale twierdzę że mimo wszystko przynajmniej w pewnych aspektach brzmienia górują nad tranzystorami. Mowa tutaj o muzykalności, naturalności brzmienia. W obecnych czasach często dobrze brzmiący wzm. lampowy jest relatywnie tańszy od tranzystorowego. Niestety jak ktoś ma do wydania powiedzmy 30-40 tyś zł na wzmacniacz to raczej wskazywałbym na lampę.

Ze wzmacniaczami lampowymi to jest tak że rozrzut cenowy jest kosmiczny i niejako uniezależniony od mocy tych wzmacniaczy czego nie obserwujemy w tranzystorach stąd też jest masa obiegowych opini o ograniczeniach lamp. Licha lampa za 100tyś jest porównywana z tranzystorem o potężnej mocy który kosztuje też 100tyś i tu jest cały problem. I co ta lampeczka ma zaoferować poza ładną średnicą na pewno nie dynamikę:)

 

Tak z doświadczenia mogę natomiast napisać że często niestety systemy budowane są od du....y strony i wzmacniacz lampowy jest na siłę łączony z głośnikami które nigdy nie pozwolą pokazać mu pełni możliwości. Prawda jest taka że część zespołów głośnikowych nigdy nie zagra z lampą dobrze bo po prostu były konstruowane z myślą o napędzaniu przez tranzystory o mocy setek watów i współczynniku tłumienia pow 100. Wzmacniaczy lampowych o takich mocach jest jak na lekarstwo (drogie) a w dodatku są one oparte w sumie o lampy 6050 KT88 i ich pochodne które też nie są bez wad. Na drugim końcu kija są wzmacniacze o przysłowiowych 2 W mocy łączone z wyskoskutecznymi głośnikami które niestety tez mają duże ograniczenia i osobiście traktuję to jako konstrukcję purystyczne. Jak komuś to pasuje to proszę bardzo ale osobiście uważam że to nieporozumienie. Kompromisem są wzmacniacze o mocach 30-40W połączone z głośnikami które nie zajeżdżą ich prądem. Oczywiście nie mówię tu o systemach bezkompromisowych bo tu pole do popisu jest znaczne. Tylko obawiam się że nawet w takiej konfiguracji nadal górą będzie lampa o dużej mocy z dobrze dobranymi głośnikami.

Ja osobiście chciałbym posłuchać tego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jeśli chodzi o wojnę lampa tranzystor:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość baca5]

To prawda, każdy sprzęt ma grono swoich fanów, przynajmniej w danym czasie. Po latach wielu fanów danej marki woli inne sprzęty i każdy całe życie się uczy i zmienia swoje opinie. Ale w danym czasie każdy z nas coś tam preferuje i będzie bronił swojej opinii.

 

To ja się podepnę ;-)

Wiem, że zapytam o sprzęt wybitnie nie z Twojej półki - jak widzę po zdjęciach - ale właśnie interesowała by mnie opinia człowieka bez ograniczeń finansowych, o takim wybitnie budżetowym klocku jak Arcam rDAC. Mam i bardzo sobie chwalę - nawet 10x droższy byłby moim zdaniem wart ceny... Ale zawsze pozostaje pytanie - bo ja nie miałem do czynienia z klockami z najwyższej półki.

 

Pozdrawiam,

BACA

[sly30]

Panie Andrzeju, każdy chciałby posłuchać tych TNT. Proszę zbudować jeszcze lepsze a posłuchamy. Co do reszty Pańskich tez trudno się nie zgodzić. Amplifon GM70 w swoim pułapie ceny nie ma konkurencji ani wśród lamp ani tranzystorów.

 

To ja się podepnę ;-)

Wiem, że zapytam o sprzęt wybitnie nie z Twojej półki - jak widzę po zdjęciach - ale właśnie interesowała by mnie opinia człowieka bez ograniczeń finansowych, o takim wybitnie budżetowym klocku jak Arcam rDAC. Mam i bardzo sobie chwalę - nawet 10x droższy byłby moim zdaniem wart ceny... Ale zawsze pozostaje pytanie - bo ja nie miałem do czynienia z klockami z najwyższej półki.

 

Pozdrawiam,

BACA

 

Nie ma ludzi bez ograniczeń finansowych… :-) Każdy ma swoje. Co do rDac-a to nie słuchałem go u siebie, więc nie mam zdania.

[Chicago]

Ja osobiście chciałbym posłuchać tego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jeśli chodzi o wojnę lampa tranzystor:)

 

Słuchałem, oglądałem i... byłem najdłużej w pokoju z tymi gratami. Jedyna rzecz, to nie były to TNT833 tylko TNT50, ale i tak nie przeszkadzało to w wykreowaniu chyba najlepszego dżwięku wystawy. Monosy te pracowały z fantastycznymi włoskimi plastrami Leonardo. Dżwięk niesamowicie otwarty, głęboki, nasycony i co tu dużo mówić, po prostu piękny. Byłem zachwycony i chociaż podobały mi się kombinacje AR z Sunus Faber, BATa z Focalami, to jednak TNT50 z Leonardo zawirowały mi w głowie na maxa!

Zdecydowanie polecam sprawdzić tę kombinację jak tylko będzie taka możliwość. Dokładnie byłem w tym pokoju >

 

 

...i nawet ograniczona przestrzeń tego pomieszczenia nie przeszkadzała w poczuciu obcowania z, powiedziałbym, referencją!

 

Pozdr, M

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

U nas nie ma gdzie posłuchać tych sprzętów. Pamiętam te Leonardo z poprzedniego roku z Monachium. Grały rewelacyjnie choć dużo później dowiedziałem się, że ponoć trochę oszukiwali subwooferem, który był schowany za kotarą. A jeśli tak to niezbyt ładnie z ich strony. Ale grało to świetnie.

Co do wzmacniacza to wierzę, że Pan Andrzej jest w stanie zrobić sprzęt lepszy niż TNT.

[Gość NEWNEW]

To jak to jest, skoro obydwoje zgadzamy się z tezami Andrzeja, a jednak wnioski wyciągamy diametralnie odmienne? Dla mnie Andrzej jasno wskazał na przewagę lamp w odpowiedniej konfiguracji...

[Chicago]

Na Axpona nie oszukiwali i nie było tam żednego subwoofera. Powiedziałbym, że chyba pan Andrzej zrobił już wzmacniacz i na pewno zrobi jeszcze nie jeden, ale raczej nie podchodziłbym do zagadnienia jak sly, który klasyfikuje wszystko w systemie wartości lepiej / gorzej. Bliżej mi jest do określeń w dżwięku - inaczej - i tego się trzymam. To nie jest bieg przez płotki, że coś jest lepsze albo gorsze - jest po prostu inne, przynajmniej jeżeli chodzi o tę klasę sprzętu i tego typu poziom w hi-fi.

[sly30]

To jak to jest, skoro obydwoje zgadzamy się z tezami Andrzeja, a jednak wnioski wyciągamy diametralnie odmienne? Dla mnie Andrzej jasno wskazał na przewagę lamp w odpowiedniej konfiguracji...

 

I tak i nie. Widać każdy z nas przeczytał to co chciał albo rozumie jego tekst wybiórczo. Prawda jest taka, że Pan Andrzej nie wie jak gra ten TNT. Nikt z nas nie wie. Napisał wyraźnie, że lampy Push Pull to nie to, podobnie jak słabe lampy SET, które uważa za nieporozumienie.

Uważa, że mocne lampy SET są najlepsze i że w ich cenie trudno dobrać konkurencyjny tranzystor. Z tym wszystkim się zgadzam. Tranzystor, który może stanąć w szranki z lampami jest droższy. Natomiast co do muzykalności, nasycenia, głębi barwy to moim zdaniem jest kilka tranzystorów, które nie ustępują lampom.

[Gość baca5]

Nie ma ludzi bez ograniczeń finansowych… :-) Każdy ma swoje. Co do rDac-a to nie słuchałem go u siebie, więc nie mam zdania.

 

Hehe, w sumie racja ;)

Ale jakby Ci się trafił, pewnie chłopaki mają, i znalazłbyś czas, to recenzja mogłaby być fajna.

 

Tak jak napisałem, dla mnie rewelacja.

Ale tylko do poziomu, powiedzmy, 10x - Twój sprzęt, to raczej 100x i dlatego pytam - bo to już są kwestie bezwzględne.

 

Ja i tak raczej nie kupię nic innego, bo raz że piknie gro, a dwa, że... drogo by było zapewne...

 

Kolego sly30, gdybyś znalazł chwilę czasu, ot tak dla mnie (czy dla nas trochę mniej zasobnych) to jak to się mówi, dobre piwo u mnie zawsze masz.

 

Po prostu mnie to ciekawi.

Raczej nikt się nie zajmuje takimi porównaniami - tylko proszę, bez zobowiązań.

 

Serdeczności,

BACA

[Gość jamówię]

Na tranzystorze można zbudować system uniwersalny do każdego rodzaju muzyki

 

Czyli do niczego

 

 

 

Poza tym nie oszukujmy się aż tak wielkich różnic dźwiękowych w dobrych konstrukcjach nie ma z nielicznymi wyjątkami.

 

 

To jest bardzo ważne zdanie. Marketing i forumowy lobbing potrafi niektórym zrobić wodę z mózgu.

[sly30]

Dokładnie tak! Jarek prawdę napisał i ja to samo piszę mimo sprzeciwu. Róźnice między topowymi sprzętami są małe i tak samo między dobrymi lampami, a dobrymi tranzystorami. Na wysokim poziomie to się zaciera.

[Gość passer]

Ale piszesz głupoty.

 

amplifon, cytat: "... Lampy mają za to swoje ograniczenia i wady..."

 

 

chodzi o wojnę lampa tranzystor:)

 

Tylko, że nie chodzi o wojnę, a wyłącznie o prawo do własnego zdania.

 

 

 

Z systemów "z drugiej strony" proszę posłuchać.

www.*ound**be*s.com/artykuly/reportaze/item/269-esa-estetyka-dzwieku-wg-pana-andrzeja-zawady

 

Aktualnie jest to dla mnie punkt odniesienia w systemach opartych o tranzystor.

 

Myślę, że największe ograniczenie to ludzki mózg i słuch. Jak się to przeskoszy, to póżniej już z górki, nawet z radia Góral.

 

To jest bardzo ciekawe. Proszę o rozwinięcie.

Ja sądzę, że wystarczyłoby "przeskoczyć" tylko mózg. :)

[bubusia]

Jeden z kolegow pytal o arcama, i zgadza sie, jest dobry, ale nie jest jakis wybitny, wystarczy NADm51 i juz widac ograniczenia arcama-mniejsza klarownossc, precyzja, naturalnosc, wybrzmienia, przestrzen, takze mniej wiecej wszystko. Mialem, sluchalem dlugo, sprzedalem arcama, kupilem Nada. Czesto jest tak, ze nie slyszac niczego lepszego w swoim systemie, wydaje sie nam, ze to co mamy-jezeli jest niezle, dla nas jest najlepsze. Po uslyszeniu czegos zdecydowanie lepszego weryfikujemy nasze zdanie. Co do arcama, lepsze nie zanczy wcale 10x drozsze, dodam jeszcze ze sluchalem z zasilaniem Tedy.

 

Co do lamp i ich cen, to zdecydowanie zgadzam sie z opinia, ze lampa za mniejsze pieniadze zagra lepiej niz tranzystor za te sama/wyzsza kase.

[sly30]

Też tak uważam, że za mniejszą kasę lampa ma większe szanse lepiej zagrać. Ale nie, że tak jest zawsze i w każdej kategorii cenowej.

[stary audiofil]

 

Z systemów "z drugiej strony" proszę posłuchać.

www.*ound**be*s.com/artykuly/reportaze/item/269-esa-estetyka-dzwieku-wg-pana-andrzeja-zawady

 

Aktualnie jest to dla mnie punkt odniesienia w systemach opartych o tranzystor.

 

Cóż...........błądzić ludzka rzecz............i winyl czyścić odkurzaczem)

 

Proszę Pana zapraszam do siebie z tranzystorem jakim se Pan życzy to Pan posłucha lampowych systemow dość długo dobieranych.