Lampizator DSD DAC

[Axolotl]

Ważniejsze jest, że porównamy DSD z PCM.

To może być ciekawe doświadczenie dla Mariusza.

Ale może dobrze by było aby Mariusz wziął pod pachę swojego Lampizatora i z niego porównał DSD do Twojego PCM.

Żeby potem nie było ,że porównanie nie jest wiarygodne... w końcu Gryphon gra gorzej od Lampizatora ( tak wypadło u Mariusza).

[marslo]

Jarek,

Wielokrotnie pisalem ,ze nie mam jasnego stanowiska w kwestii, ktory z rodzajow kodowania jest lepszy: pcm czy dsd.

Z pewnoscia wole klasyke, szczegolnie symfonike, w natywnym dsd. Rowniez jazz bywa zjawiskowy w dsd, szczegolnie wokale.

Natomiast pop music, muzyka elektroniczna czy rock'a wole w pcm i to wyraznie. Blues- dobry i w pcm i w dsd, bo blues jest zawsze dobry:)

Jak widzisz , nie mozna mnie tak latwo zaszufladkowac.

[BoDeX]

@ neomammut

 

 

KUP - POSŁUCHAJ - WRÓĆ I PRZEPROŚ !

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A jak masz możliwość i odwagę, to w zaciszu domowym zrób swoją wersję i

przekonwertuj DSD do PCM 44.1 - wnioski mile widziane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SVART]

Wlecisz do mnie pod koniec października czy w listopadzie i posłuchamy u mnie. Na pewno system gra inaczej, a czy to inaczej tobie też przypasuje to inna kwestia. Ważniejsze jest, że porównamy DSD z PCM.

 

Sly, świetny pomysł! Chętnie też przybędziemy skoro będzie okazja, co by posłuchać referencji na lampach klasy hi-end'u. Tylko zatem podaj potem dokładny termin. Przyjedziemy z kapciami-froterkami, aby Ci marmurów nie przybrudzić.

[sly30]

 

To może być ciekawe doświadczenie dla Mariusza.

Ale może dobrze by było aby Mariusz wziął pod pachę swojego Lampizatora i z niego porównał DSD do Twojego PCM.

Żeby potem nie było ,że porównanie nie jest wiarygodne... w końcu Gryphon gra gorzej od Lampizatora ( tak wypadło u Mariusza).

 

To jest kwestia reszty systemu i preferencji. U ciebie najlepiej wypadł C8, u marslo Fontanna, a u mnie Gryphon gra lepiej niź C8 i Fontanna.

[neomammut]

@ neomammut

 

 

KUP - POSŁUCHAJ - WRÓĆ I PRZEPROŚ !

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A jak masz możliwość i odwagę, to w zaciszu domowym zrób swoją wersję i

przekonwertuj DSD do PCM 44.1 - wnioski mile widziane.

Nie rozśmieszaj mnie chłopie - odpowiedz lepiej na zadane pytania? Nie odpowiesz, czyli normalka... - wpisuję Cię na moją listę eXpertów...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

 

 

To jest kwestia reszty systemu i preferencji. U ciebie najlepiej wypadł C8, u marslo Fontanna, a u mnie Gryphon gra lepiej niź C8 i Fontanna.

Sly,

Wlasnie , nie napinajmy sie , to sa wszystko b.dobre daki, moglbym miec frajde z kazdego z w/w.

C8+ bardzo mi sie podobal, szczegolnie, ze gra pliki po usb i dsd do 128 DoP.

[pmcomp]

Słuchałeś kiedyś w referencyjnym systemie SACD? Jak to grało w porównaniu z CD (ten sam materiał, tłoczenie z tego samego roku)?

 

A który to system ten referencyjny? Jest taki wogóle? Bo mi sie jakoś nie wydaje. Już nie raz było pisane, że z referencją jest jak z doopą ...

 

Pozdro

 

Słuchałeś prawdziwego analogu kiedyś w studiu? No właśnie... Więc nie pisz bzdur...

 

Ja słuchałem i co z tego ma wynikać? Moje wrażenia nawet opisywałem.

 

Pozdro

[marslo]

 

Nie rozśmieszaj mnie chłopie - odpowiedz lepiej na zadane pytania? Nie odpowiesz, czyli normalka... - wpisuję Cię na moją listę eXpertów...

Nie kloccie sie Panowie, Bodex dobrze radzi, niech kolega poslucha Boganyiego grajacego Chopina, warto, nawet jak kolega nie zmieni zdania o dsd.

[pmcomp]

słuchałeś kiedyś prawdziwej taśmy analogowej tuż po nagraniu w studiu?

 

Jak napisałem powyżej i ponawiam pytanie.

 

Pozdro

 

Nie kloccie sie Panowie, Bodex dobrze radai, niech kolega poslucha Boganyiego grajacego Chopina, warto, nawet jak kolega nie zmieni zdania o dsd.

 

Tak własnie trzeba zrobić, posłuchać u siebie, na swoich klockach, w swoim pomieszczeniu. I samemu wyciągnąć wnioski.

 

Pozdro

[baltazar1101]

Natywny dsd to rzadkość. Orkiestrę symfoniczną trudno nagrywać dwoma mikrofonami.

 

Co innego ripy z płyt winykowych. Ale do tego potrzebny jest sprzęt.

 

Nie kloccie sie Panowie, Bodex dobrze radzi, niech kolega poslucha Boganyiego grajacego Chopina, warto, nawet jak kolega nie zmieni zdania o dsd.

 

Ale jak się ma ten Bogany np. do Marii Joao Pires (nokturny), albo chociażby do Blechacza (preludia) ?

Obawiam się, że marnie.

[marslo]

A jednak, prosze poczytac o realizacjach wloskiego studia nagran Fone. Poki nie kupilem pierwszej ich plyty, nie wiedzialem jak naturalnie moze brzmiec natywne dsd. Ich relizacje symfoniki sa znakomite.

[baltazar1101]

Dla mnie przede wszystkim liczy się interpretacja.

[sly30]

Ripy z vinyli....hehe....to coś jak próba odtworzenia krowy z mielonego... :-)

[baltazar1101]

Mógłbyś się zdziwić, gdybyś posłuchał.

Nie zmienia to faktu, że zabawę w DSD uważam za niezbyt madry pomysł. Pomijając luki repertuarowe, jest to format obarczony poważna wadą, o której już sporo pisało sie na forum w stosownym wątku.

[marslo]

Dla mnie przede wszystkim liczy się interpretacja.

No tak ,rozumiem. Mam stare nagrania Toscaniniego, ale jakosc nagran nie pozwala cieszyc sie muzyka w pelni . Ale juz masteringi nagran przelomu 50/60 np takie uwertury Rossiniego pod 20 letnim Pierino Gamba xrcd to uczta .

[neomammut]

Dam sobie spokój - i tak nikt nie odpowie na pytanie...

 

Ja słuchałem i co z tego ma wynikać? Moje wrażenia nawet opisywałem.

Nie rozśmieszaj mnie... - przegrywanie to i ja mam u siebie, zadałem konkretne pytanie i nie uzyskałem odpowiedzi. Pompka Ty to najlepszy w ustawkach jesteś to może na jakieś forum dla kiboli się przenieś - najlepiej spożytkujesz swój potencjał :)

[marslo]

Kolego neonmammut, a co tak kolege rozezlilo?

Nie warto tak ostro...

[pmcomp]

Dam sobie spokój - i tak nikt nie odpowie na pytanie...

 

 

Nie rozśmieszaj mnie... - przegrywanie to i ja mam u siebie, zadałem konkretne pytanie i nie uzyskałem odpowiedzi. Pompka Ty to najlepszy w ustawkach jesteś to może na jakieś forum dla kiboli się przenieś - najlepiej spożytkujesz swój potencjał :)

 

Czytam Cie i Cie nie rozumiem ...

 

Przegrywanie ???

Ustawki ???

Kibole ???

 

Fora ci się nie pomyliły?

 

Odpowiedziałem na twoje pytanie, słuchałem ... doprecyzuję taśmy nagranej w analogowym studio ... tylko nie wiem co z tego ma wynikać i co miało być udowodnione bo nie chcesz napisać albo nie wiesz co napisać.

 

Pozdro

[Gość vittorio]

zadałem konkretne pytanie i nie uzyskałem odpowiedzi

 

Ale jakie pytanie ?, do kogo było skierowane ?

[neomammut]

Już nie ważne i tak nie uzyskam odpowiedzi. Jak zawsze na tym forum - każdy się mądrzy, jak tylko przychodzi co do czego, to i tak albo obrzucą cię gównem, albo nazwą cię idiotą.

 

 

Kolego neonmammut, a co tak kolege rozezlilo?

Nie warto tak ostro...

Już nic nie piszę, wybaczcie wszyscy. Miłego wieczoru.

[baltazar1101]

Ale juz masteringi nagran przelomu 50/60 np takie uwertury Rossiniego pod 20 letnim Pierino Gamba xrcd to uczta .

 

Akurat znam to nagranie. Rzeczywiscie niczego sobie.

 

Chodzi o tę płytę?

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Ripy z vinyli....hehe....to coś jak próba odtworzenia krowy z mielonego... :-)

 

:-)))

...dobry rip brzmi wyśmienicie ...

[marslo]

 

 

Akurat znam to nagranie. Rzeczywiscie niczego sobie.

 

Chodzi o tę płytę?

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Ripy z vinyli....hehe....to coś jak próba odtworzenia krowy z mielonego... :-)

 

No to w tym przykładzie to chyba analog jest krową, a cyfra mielonym ;).

 

Pozdro

[sly30]

Jasne... :-) Na vinylu nie ma nawet 50% informacji, które zawierała cyfrowa "matka".

[jar1]

Ripy z vinyli....hehe....to coś jak próba odtworzenia krowy z mielonego... :-)

Dobre :)

I prawdziwe.

[Gość NEWNEW]

Cieszę się, że dyskusja powróciła na właściwe tory, to znaczy porównanie brzmienia DSD i PCM. W moim przypadku porównania były o tyle trudne, że nie dysponowaliśmy takim repertuarem na jakim zwykle testuję różne rzeczy. A porównania na nawet dobrze zrealizowanej, ale mało znanej muzyce nie są do końca miarodajne. Tu niestety docieramy do poruszonego wcześniej m.in. przez kolegę Pastwę problemu z dostępnością repertuaru...

[pmcomp]

Jasne... :-) Na vinylu nie ma nawet 50% informacji, które zawierała cyfrowa "matka".

 

Czy ja piszę o winylu?

 

Pozdro

[sly30]

A czego dotyczył mój wpis?....ręce opadają!!