pioneer Pd-91

[konradskala]

Parantulla opisał mechanizmy napędzania klienteli, a ja opiszę jak na Allegro ładuje się ludzi w bambuko. Jak ludziom wciska się te stare "ruchle" jak je nazywa Parantulla.

W zeszłym roku rzucił mi się w oko CD Holfi z opisem (bez korekcji):

WITAM SPRZEDAM 2,5 ROCZNY ODTWARZACZ CD DUNSKIEJ FIRMY HOLFI-XENIAM OAKTUALNA CENA NOWEGO 6000ZŁ STAN WIZUALNY BARZO DOBRY ZADNYCH RYS ANI ZADRAPAN WYGLADA JAK NOWY!! STAN TECHNICZNY IDEALNY WSZYSTKIE PŁYTY WCZYTUJIE SZYBKO I PŁYNNIE TAGZE NAGRYWANE!W KOMPLECIE KARTON PILOT!CO DO BRZMIENIA WSPANIAŁA BARWA PRZESTZEN I BAS GŁEBOKI SZYBKI I PRECYZYJNY DLA ZAINTERRSOWANYCH PODAJE LINK DO TESTU-

 

Nie chcę być złym prorokiem, ale sam sobie trochę jesteś winny.

Wyszukałeś dość egzotyczny towar, a dokładnie nie sprawdziłeś co to jest.

 

Facet pisze, że CD ma 2,5 roku, a Ty dopiero po wygraniu aukcji masz pretensje, że naprawdę ma 10 lat.

Mnie zajęło w google 15 sekund sprawdzenie i przekonanie się, że data produkcji tego HOLFI-XENIAM to 2004 rok. Więc siłą rzeczy dzisiaj ma 10 lat, bo chyba żadna firma nie tłucze danego modelu dłużej niż 2 lata.

Podobnie z ceną - ten sam link i wszystko jasne - nie 6000 tylko 4800 i to u nas, a nie zagranicą.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I jeszcze ten cukier, że kupił od dziadzia co dziwnym trafem nie miał czasu go słuchać. Pewnie miał jeszcze rok do emerytury i zazwyczaj dymał po 12 godzin w fabryce, a potem dorabiał po godzinach żeby przeżyć. Jedynie w niedzielę po obiadku miął godzinkę żeby go odpalić.

 

Hehehehe, dobre!

.

No i oczywiście gwóźdź programu - odtwarzacz płyt kompaktowych co nie odtwarza płyt

 

A czym ja w kółko piszę, że te nowe cuda techniki wytrzymują do końca 2-3 letniej gwarancji i na złom???

Masz wymieniony laser to niestety już się szykuj na wymianę następnego, i następnego i następnego.

 

Oczywiście jest też druga, lepsza strona medalu, o którą zawsze troszczą się wielbiciele świecących gówienek a mianowicie kondensatory.

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość - kondensatory w tym modelu są jeszcze w bardzo dobrym stanie. Na pewno nie są wyschnięte. I nigdy nie wyschną bo zwyczajnie nie zdążą. Dużo wcześniej ten CD się rozleci.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek.S]

To ze wszedl w 2004 roku na rynek nie oznacza od razu ze dany egzemplarz pochodzi z tego rocznika.

[parantulla]

Cytat z opisu do aukcji:

 

Sprzęt posiada niewielką wadę (istniejącą w tym modelu - wada konstrukcyjna), a mianowicie czasami przycisk wyłącznika należy nacisnąć kilka razy aby wyłączyć końcówkę

- sekcja transformatora wprowadza interferencję dla płytki związanej z układem wyłączenia i dlatego tak się dzieje. Na szczęście jest to wada czysto kosmetyczna.

W związku z nią końcówka była w renomowanym serwisie - wymieniono przekaźnik oraz wszystkie kondensatory w sekcji układu wyłączania zasilania

- niestety nie rozwiązało to problemu, ponieważ błąd tkwi w samej konstrukcji wzmacniacza i może uaktywnić się w każdym modelu

W związku z powyższym otrzymujesz sprawdzony sprzęt, z wymienionymi kondensatorami oraz przekaźnikiem wyłącznika - powinien posłużyć bezawaryjnie kolejne kilkanaście lat.

Grał u mnie około roku i był punktem odniesienia dla kupowanych wzmacniaczy - żaden nie był w stanie mu dorównać.

Licytacja od 1zł - jeżeli cena nie osiągnie minimalnej, rozważę najwyższą ofertę!

 

A tutaj po przetłumaczeniu z języka handlarzy na polski:

 

Kupiłem za grosze padniętego klamota, bo myślałem, że go sobie naprawię i będę sobie miał tanim kosztem super sprzęt.

Niestety jak zwykle w tego typu przypadkach i tym razem się okazało, że kolejne naprawy gówno dają, więc chciałbym się go pozbyć.

Póki co jakoś tam działa, ale trudno powiedzieć jak długo taki stan się utrzyma, dlatego im szybciej go opchnę tym lepiej.

Nie wiem jak trupa wycenić, więc zaczynamy aukcję od złotowki co by na początek wciągnąć paru frajerów do licytacji,

żeby nie wyglądało zbyt podejrzanie kiedy szwagier z kuzynem wejdą do akcji robić sztuczny tłok i podbijać cenę rumpla.

Jeżeli nikt ich nie przebije, co może oczywiście się zdarzyć, to wystawię złoma drugi raz z dopiskiem "kupujący się rozmyślił"

[Marek.S]

Ech Parantulla ty faktyzcnie coś masz, zawsze ta sama krucjata i snucie teorii spiskowych :-)

[parantulla]

Teoria spiskowa musi mieć początek, środek i zakończenie, jak dobra powieść sensacyjna,

a to tutaj, to tylko kolejny drobny cwaniaczek szukający idioty na ożenek z ledwo żywym trupem.

Ponad 500 komentarzy na koncie i nie wie, że sprzęt uszkodzony wystawia się w dziale USZKODZONE

[zukzukzuk]

Ech Parantulla ty faktyzcnie coś masz, zawsze ta sama krucjata i snucie teorii spiskowych :-)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szukałem, co by tu pasowało do Gościa:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Amar]

Czytając całe kilkanaście stron tej ostrej dysputy na poziomie piaskownicy zastanawiam się o co właściwie chodzi? Czy to krucjata przeciw handlarzom i nieuczciwym praktykom? Deprecjonowanie jakości starych kultowych klockòw i zarazem obnażenie mechanizmu galopujących cen? Naprawa zepsutego rynku audio? Chęć uchronienia nieświadomych useròw przed zakupem złomu? A może pròba obalenia forumowego establishmentu? W takim razie należałoby wątki podzielić na osobne tematy bo wòwczas byłyby bardziej poczytne. A tak pod przykrywką dyskusji o pd-91 mamy tu wolną amerykankę godną zjazdu staropolskiej szlachty. Proponuję podsumować wnioski, oskarżenia ad personam i dobre rady dla nowych useròw tak by dyskusja była bardziej przejrzysta i każdy mògł się odnieść do wybranego wątku.

[czorny05]

Popieram. Jest juz duzo innych tematow na forum gdzie zaczelo sie od watku A, nastepnie wkraczaja do akcji "madrzy" wkrecajacy watek B, obroncy i przeciwnicy dodajac watki C i D itd...

 

z glownego tematu A juz nic nie zostalo...

 

pisalem juz wczesniej, zeby watki nie zwiazane z tematem skopiowac na nowy temat (tematy). To kolega parantulla na mnie pryskliwie naskoczyl, wiec moze i Ciebie to samo czekac ;-) Ew tylko nie odpisuj na zaczepki i jest sw spokoj.

[parantulla]

kolega parantulla na mnie pryskliwie naskoczyl

Nie naskoczył, tylko zwrócił uwagę, że autor tematu już dawno kupił to czego szukał,

o czym zresztą wszystkich poinformował prawie miesiąc temu na 4 stronie tego wątku,

na co nikt nie zwrócił nawet uwagi, bo tak są wszyscy przejęci jego porządkiem i treścią

 

Dzięki wszystkim za wypowiedzi,te na temat i nie.

Już zakupiłem cd wiec temat można zamknąć.

[Gość]

Nie naskoczył, tylko zwrócił uwagę, że autor tematu już dawno kupił to czego szukał,

o czym zresztą wszystkich poinformował prawie miesiąc temu na 4 stronie tego wątku,

na co nikt nie zwrócił nawet uwagi, bo tak są wszyscy przejęci jego porządkiem i treścią

 

a na stronie 8 to co ?

:)

 

Użytkownik cezar504 dnia 05.06.2014 - 11:07 napisał

Już zakupiłem cd wiec temat można zamknąć.

[tomaszE]

Zawsze mówiłem, że w tym kraju tak jest że czasem jedynym słusznym rozwiązaniem jest rozwiązanie siłowe.

Zakład, że na rękę przegrasz?;)

[kiza]

Zakład, że na rękę przegrasz?;)

Jak jesteś taki mocny, to zapraszam, możesz się trochę zdziwić !!!

Moc z Tobą. -::)))

[glodyga]

Ech Parantulla ty faktyzcnie coś masz, zawsze ta sama krucjata i snucie teorii spiskowych :-)

 

tylko problem w tym, że częściej niż spiskową teorię spotykamy w życiu spiskową praktykę. A spiskujący praktycznie i bezkarnie, zarzucają oponentom spiskową teorię.

Od Ciebie kolego Marek.S nie kupię nigdy niczego...

 

Jak jesteś taki mocny, to zapraszam, możesz się trochę zdziwić !!!

Moc z Tobą. -::)))

Hm, jak z piosenki:

"To szalona zabawa, kiedy piją zdrowie, ludzie szersi w ramionach i mocniejsi w głowie".

pozdrowienia dla mocnych :)

[kiza]

Hm, jak z piosenki:

To jest zaproszenie dla Tomka, który obiecał że mnie odwiedzi w tym roku, żeby nie zapomniał.

Dla nie wtajemniczonych może to groźnie zabrzmiało, ale Tomek wie że to droczenie się z sympatią. -:))

Pozdrawiam.-:)))

[Marek.S]

Nie handluje sprzętem więc i tak byś nie kupił ;-)

[glodyga]

Nie handluje sprzętem więc i tak byś nie kupił ;-)

No to źle zrozumiałem Twą wypowiedź.

Teraz odbieram ją jako rodzaj naiwności lub przekonania o braku sensowności parantullowej - jak to nazwałeś - "krucjaty", a nie próbę wmówienia, że rynek używek jest czysty i przejrzysty i nikt nikomu szrotu nie wciska, żeby zarobić trochę więcej.

 

A kolegę o nicku parantulla szanuję za to, że chce mu się zakłócać dobre samopoczucie nieuczciwych handlarzy.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[Szeryfo]

glodyga, masz u mnie kolejkę!

[Marek.S]

Nie w tym rzecz, rozumiem parantulle bardzo dobrze ale według mnie przedstawia wszystko zbyt 'ekstremalnie'.

[Krajcar]

Nie w tym rzecz, rozumiem parantulle bardzo dobrze ale według mnie przedstawia wszystko zbyt 'ekstremalnie'.

Nie zgadzam się. Popieram kolegę patrantullę za dobre teksty, oparte na doświadczeniu i zgodne z moimi doświadczeniami. Na 3 zakupione na Allegro sprzęty używane, każdy miał pewne niedomówienia. Stan gabinetowy okazał się stanem śmietnikowym. Na chęć ugody z obniżeniem ceny zostałem nazwany naciągaczem. Zgłoszona sprawa na Policję skończyła się odmową dochodzenia, bo prokurator nie widział znamion przestępstwa. Tak więc cała ta picerska procedura ochrony kupującego w Allegro jest zwykłą fikcją. Nie masz dochodzenia, nie masz prawa do zwrotu kasy.

Handlarzyny dobrze o tym wiedzą i robią ludzi w wała codziennie.

Pisałem już na tym forum dlaczego jest tak mało o tym mowy. Większość się nie przyznaje do przekrętu, bo jakby wtedy wypadła ich fachowość. Przecież są tak wielkimi doradcami i ekspertami, a sami dupę moczą. Druga sprawa, to sami wypychają te ruchle z podobnymi opisami i jak się uda to siedzą cicho, bo nie wypada, aby audiofil rąbał w d.... audiofila.

Większość klocków krąży z rak do rąk, a jak się ktoś wpieni to ląduje na śmietniku, ale polskim i nikt go nie podpicuje, aby wystawić w stanie gabinetowym.

[zukzukzuk]

Nie w tym rzecz, rozumiem parantulle bardzo dobrze ale według mnie przedstawia wszystko zbyt 'ekstremalnie'.

 

Oczywiście!

Problem w tym, że "przy okazji" bezkarnie oczernia, pomawia i uważa wszystkich jako sobie podobnych.

Żenujące zachowanie:(

[parantulla]

Podaj jeden przykład na potwierdzenie swoich słów.

Bo ja mogę podać co najmniej kilka na potwierdzenie tego, że tak się zachowują tylko ci którzy mają coś za uszami.

Konkretnie - kogo tutaj oczerniłem albo pomówiłem i dlaczego ich uważam jako podobnych sobie,

bo to z kolei sugeruje, że ja również jestem umoczony w handelki przereklamowanym złomem,

więc może przy okazji wyjaśnisz co miałeś konkretnie na myśli albo dołączysz do swoich kolegów, których tak dzielnie tutaj bronisz.

 

Jeden już mnie straszył moderacją, drugi policją i sądem, tylko jak dotąd włos mi z głowy jakoś nie spadł.

Ciekawe dlaczego...

[zukzukzuk]

Podaj jeden przykład na potwierdzenie swoich słów.

Bo ja mogę podać co najmniej kilka na potwierdzenie tego, że tak się zachowują tylko ci którzy mają coś za uszami.

Konkretnie - kogo tutaj oczerniłem albo pomówiłem i dlaczego ich uważam jako podobnych sobie,

bo to z kolei sugeruje, że ja również jestem umoczony w handelki przereklamowanym złomem,

więc może przy okazji wyjaśnisz co miałeś konkretnie na myśli albo dołączysz do swoich kolegów, których tak dzielnie tutaj bronisz.

 

Jeden już mnie straszył moderacją, drugi policją i sądem, tylko jak dotąd włos mi z głowy jakoś nie spadł.

Ciekawe dlaczego...

 

Pisałem już. Czyń konkretne zarzuty - konkretnym osobom!

To, że napisałem o danym klocku, że GRA lepiej niż TOBIE się wydaje, nie uprawnia Cię do określania mnie epitetami, które pasują jak ulał do Ciebie i Kolegów z branży,

 

W tym kraju, chyba nie spadnie Ci włos z głowy. Niestety:(

Nasza prokuratura i polskie prawo, to jest porażka. Raczej chroni i pomaga m.in. takim jak TY, zamiast przeciwdziałać nieuczciwym ludziom. Przekonałem się:(

Doskonale wiesz o tym, dlatego tak "machasz szabelką"... Kilku winnych ugodzisz, a że przy okazji kilkunastu zranisz. Nic to! MISJONARZOM na misjach wiele się wybacza. Ale, do czasu...

 

A poza tym, Jeśli wykrywasz knowania, nie udawaj, że się boisz? W kółko błaznujesz i tyle!

 

Prośba! Po raz któryś... Podaj KONKRETNE zarzuty, konkretnym osobom.

Zrób to w osobnym temacie i od początku. Żeby było "czarno na białym". Po cholerę tu i ówdzie rozpieprzasz cudze wątki?

 

Dobrego samopoczucia:)

[Gość]

Większość klocków krąży z rak do rąk, a jak się ktoś wpieni to ląduje na śmietniku, ale polskim i nikt go nie podpicuje, aby wystawić w stanie gabinetowym.

 

 

 

Z tego, co wiadomo, sprzęt, w większości przypadków, jest produkowany w fabryce i sprzedawany w sklepie. Więc, jego nienaganność, może być określana jako stan fabryczny lub sklepowy.

Skąd się wziął stan gabinetowy ?

Czyżby komuś gabinet kojarzył się z czymś, co jest ponad stanem fabrycznym, sklepowym, taki , mentalny tuning :):):)

By jeleniowi zwrócić w głowie, że sprzęt od np. handlarza, posiada dodatkowe cechy, których od nowości nie posiadał ?

:):):)

[konradskala]

Może być jeszcze stan idealny, perfekcyjny, bardzo dobry, z minimalnymi śladami użytkowania itd. Każdy to sobie interpretuje po swojemu, ale ważne aby sprzedający napisał PRAWDĘ i będzie wszystko jasne.

 

Dla mnie stan fabryczny to sprzęt bez najmniejszej ingerencji, na oryginalnych podzespołach, choćby z trzeszczącym potencjometrem i wystrzelonymi elektrolitami, albo nawet uszkodzony lub z jakiegoś powodu w ogóle nie grający, ale jednak nie grzebany przez mistrza lutownicy.

Powyższe się tyczy stanu technicznego.

 

Stan wizualny można ocenić samemu, nie potrzeba żadnych opisów. Wystarczą dobrej jakości zdjęcia.

[parantulla]

To, że napisałem o danym klocku, że GRA lepiej niż TOBIE się wydaje, nie uprawnia Cię do określania mnie epitetami, które pasują jak ulał do Ciebie i Kolegów z branży,

To że napisałeś o danym klocku jak gra w ogóle mnie nie interesuje.

Powtarzam po raz sto dwudziesty ósmy - specjalnie dla Ciebie - interesuje mnie tylko i wyłącznie nagły wzrost wartości starych rumpli.

Osobiście kupowałem YAMAHA NS-1000 (forumową legendę porównywaną do JMlab Mini Utopia, bo padnę ze śmiechu zaraz)

za równe 4.000zł i osobiście miesiąc później sprzedawałem YAMAHA NS-1000 za równe 4.000zł (ani złotówki na tym nie zarobiłem)

Dwa lata później patrzę te same YAMAHA NS-1000 stoją wystawione na sprzedaż za 7.800zł więc pytam czy kogoś tu nie pojebało przypadkiem,

na co zjawia się zukzukzuk z opowieściami o tym, że przewiezienie kolumn z Niemiec do Polski kosztuje 4.000zł i to podnosi ich cenę dwukrotnie.

Teraz dawaj te epitety, którymi Cię nazwałem, co pasują do mnie i do moich kolegów z branży. Po raz kolejny coś mi tutaj imputujesz

zgrywając wielce zatroskanego losem wszystkich tych, których bezpodstawnie oskarżam i pomawiam. Nadal nie wiem którzy to.

[Bumpalump]

nie kazdy 20 letni klocek to rumep czy rupiec

[zukzukzuk]

Dwa lata później patrzę te same YAMAHA NS-1000 stoją wystawione na sprzedaż za 7.800zł więc pytam czy kogoś tu nie pojebało przypadkiem,

na co zjawia się zukzukzuk z opowieściami o tym, że przewiezienie kolumn z Niemiec do Polski kosztuje 4.000zł i to podnosi ich cenę dwukrotnie.

 

Bidula!

Raz nie zarobił i teraz przez rok cały będzie wypisywał, jacy to inni są be - naciągacze, głupki itd... Tymczasem On - toż to przecież aniołek rodzony:)

 

Nie dość, że schizofrenik, to jeszcze frustrat...

 

Odnajdź mi tekst, gdzie napisałem przywiezienie kolumn z Niemiec kosztuje 4000 zł.? Prosiłem razy kilka - nie pisz głupot i nieprawdy. Nic z tego:(

 

Uciekam, bo to wątek z cyklu "mówił dziad do obrazu, a obraz do niego ni razu"...

[mateuszek]

Uciekaj do swojego watku dalej wciskac ludziom kit ze infinity z nakamichi to hajend pelna geba.

[parantulla]

Odnajdź mi tekst, gdzie napisałem przywiezienie kolumn z Niemiec kosztuje 4000 zł.?

 

To jest mój wpis z zapytaniem:

A propos kolumn, to kto pamięta po ile powiedzmy pięć lat temu chodziły Infinity R-90? Podpowiem: 4.000-4.500zł w zależności od wykończenia.

Jakieś dwa lata temu nagle ludzie zaczęli je wystawiać po 8.000-10.000zł w zależności od wykończenia. Obecnie stoją po ok. 6.000zł

Teraz niech każdy sobie wpisze model tych kolumn w forumową wyszukiwarkę i uczciwie mi tutaj napisze, że wahania kursu nie mają związku z forum.

Czekam z niecierpliwością. I nie dotyczy to wcale tylko naszego Allegro, bo pierdolec cenowy związany z tymi paczkami jest wszędzie taki sam.

 

A to jest Twoja odpowiedź:

Jeśli chcesz i możesz (w zasadzie każdego namawiam) - kup sobie R 90 w Niemczech. To 800-1200 euro , w zależności od stanu i "widzi mi się" oferenta.

Oczywiście, cena ewoluuje, raz w dół, raz w górę. Ale biorąc pod uwagę, że kupił i przywiózł je gość z Krakowa czy z Olsztyna - ma 500 i nieraz dużo więcej km tylko do granicy. Do tego dolicz ca 1000 km w samych Niemczech (90% znajduje się w Zachodnich Landach). Ponoć umiesz liczyć? Tymczasem, przeważnie się ośmieszasz:) I tyle...

 

Strasznie jestem ciekaw jak się teraz z tego wykręcisz.

 

Człowieku nie masz ani jednego nawet cienkiego argumentu, żeby chociaż spróbować obronić swoje bzdurne teorie

jakie głosisz w tym wątku i nie tylko zresztą w tym, a jedyne co potrafisz z siebie wydusić, to "jesteś głupi, nie znasz się".

Od samego początku w każdym swoim wpisie próbujesz mnie obrazić, żeby sprowokować awanturę, o której marzysz,

bo wtedy będziesz mógł polecieć na skargę do moderacji,która szybciutko posprząta i zamknie ten temat.

Twoje niedoczekanie :) I tyle.

 

Uciekaj do swojego watku dalej wciskac ludziom kit ze infinity z nakamichi to hajend pelna geba.

I jeszcze zakup SF Extrema za 25kzł od Bazodruta, to interes życia, bo "na zachodzie takie chodzą" po 35kzł

[mateuszek]

Prezes potrafi jeszcze konczyc przepychanki stwierdzeniem ze dysputant jest gluchy.

Ciekaw jestem co by ciekawego napisali wszyscy zbanowani w jego temacie o infinity i samym prezesie. Moderacja temat mu sprzata i chlopina dalej bajki ludziom opowiada.