Problem z DAC-em

[GT]

Witam,

 

Mam problem z DACem Thety.

 

Zaczęło mi coś delikatnie "brumić/zniekształcać" na wokalach w jednym kanale. Myślałem, że to pętla masy lub coś mi sieje w domu zakłócenia w obwodzie. Wstępna diagnoza jest jednak taka, ze mniej więcej po około 2.5-3 minutach (ten czas jest praktycznie zbliżony z zegarkiem w ręku ;)) od podłączenia zasilania do DAC-a - w 1 kanale zaczynam słyszeć delikatny szum i trzaski. Nawet, gdy DAC jest OFF (tylko wzmacniacz włączony), wystarczy samo zasilanie sieci elektrycznej doprowadzić do przetwornika (wszelkie inne kable cyfrowe na wejściu odłączone, połączony jest tylko wzmacniacz po RCA). Dedukuję, że coś w sekcji analogowej się wzbudza, gdyż ta jest podobno cały czas pod prądem, co by tłumaczyło pojawienie się owego brumienia po podłączeniu DAC-a do zasilania, bez formalnego uruchomienia urządzenia w tryb "ON".

 

Co może generować takie zachowanie? Jaki element układu wstępnie podejrzewać?

[jar1]

Szukaj jakiś niekontaktów, zimnych lutów.

[shittzu]

kosc dac tez pada. objawy jak najbardziej pasuja.

[GT]

Hej, w jakim sensie objawy pasują do padającej kosci DAC? Zaden sygnal zrodlowy nie jest podlaczony do przetwornika, chyba ze to nie ma znaczenia?

[januss73]

To jest takie troche gdybanie. Jak masz jakiś schemat tego DAC'a to byłoby wielce pomocne. Jeśli nie to może parę dokładnych fotek by pomogło.

Swoją drogą to bardzo dziwne, że przy wyłączonym urządzeniu dzieje się cokolwiek.

[GT]

Problem namierzylem przed momentem, faktycznie zimny lut na jednym kondensatorze sekcji analogowej prawego kanalu. Uffff :)