Do tych, co zmienili CA A500 - na co, kiedy, dlaczego - ?

[andrea29]

Proszę o opinię, jw. W szczególności zależy mi b. na odpowiedzi: kiedy zrozumieli, że muszą.

Wzmak ten jest ostatnim mohikaninem w moim sytemie, bo przeżył wymianę wszystkich, innych elementów toru.

Mam dla niego wiele szacunku. Proszę o wypowiedzi dokładnie tych, co w temacie.

Pozdrawiam Audifilską Brać.

[andrea29]

Reanimuję wpis, bo jeśli nie "24h" to chyba prawie nikt nie czyta, a mi zależy na odpowiedzi.

1. Temat nudny ?

2. Zmieniliście wszystko pozostałe (jak ja), tylko wzmak CA (jak u mnie ) się ostał ?

 

O co chodzi ?

 

***

Ruszyłem entuzjastycznie do odsłuchu, a tu dipą (franc.). (Dobrze, że nie zacząłem od mego teoretycznego faworyta, , ale to, co odrrzuciłem trochę mnie już zaniepokoiło. Chcę przesłuchać sporo wzmaków w cenie 3-4kzł.

 

Na razie CA A500 obronił się. Przecież muszą być lepsze w tej cenie... Dlatego ponawiam pytanie:

na co, w którym momencie o tym zdecydowaliście i co było przyczyną wymiany wzmaka na lepszy - jaki ? ( Doszliście do wniosku, że coś było nie tak, może czegoś Wam brakowało ? )

Bardzo proszę o zachęcenie tych, którzy tak zrobili o krótkie wypowiedzi.

Pozdrawiam.

[Paul]

przepraszam, ze tak pozno, ale nadmiar zajec:( A wiec tak. A500 goscil u mnie na poczatku mojej drogi przez meke:) zmienilem go na Coplamda CSA8, potem jeszcze mialem sporo wzmakow, po prostu ciagle mi czegos brakuje a dwa ze po prostu lubie zmiany. Kazdemu jednak czegos brakowalo. Wracaj do watku, ciezko mi jednoznacznie odpowiedziec, czemu?, ale tylko na pytanie zadane w takiej formie w jakiej Ty go zadales. Bo odpowiedz moze byc i jest tylko jedna! : aby w moim pokoju goscil lepszy dzwiek, tyle. Moje spostrzezenia moga byc dla Ciebie o tyle pomocne, ze mamy identyczne kolumienki:). A wiec tak, po zmianie na CSA8 - dzwiek o powiedzmy poltorej:) klasy w gore. wiecej powietrza, praktycznie kazdy aspekt ulegl poprawie. Tak z perspektywy czasu w mojej opinii bylo to trafione polaczenie. Przytulne ProAci z chlodnym, analitycznym, zdystansowanym Coplandem. Z amplifonem...gralo:). Mozesz sprawdzic jeszcze Musicala A3, uzyskasz lepszy bas, brzmienie miesiste, przyjemne, jednak duzo mniej powietrza nic z coplandem no i o klase gorsza gora. Jesli bedziesz chcial jeszcze o cos spytac, wal:) Pozdrowka.

[Gość maleo do andrea]

słuchałeś nowego primare ? kosztuje chyba z 5kzł ?

napisz parę zdań jak brzmi?

 

a o baltlabie nie myślałes?

chyba można go w Gdańsku posdluchać?

[Gość andrea29 ->maleo]

Hmmm..... :nowego to widziałem, ale nie Primare, tylko Musicala- zdaje się ponad >5kzł ( czyli poza moim zasięgiem).

Baltlaba nie pominę na pewno i głupi byłem, że nie zainteresowałem się kiedyś, jak go (inny model chyba) prezentowali z Radmorami na AS. A jak dorwę, to smarnę taką recenzję, że hej. No chyba, że mnie srodze zrazi - wtedy będzie mniej, ale treściwie.

 

Robi się ciepło - łatwiej taszczyć ze sobą klocki :-) , choć to niewygodne :-( .

[mariusz]

Do Andrea: ale jakiego dźwięku szukasz? Lubisz mocne uderzenie, czy raczej ciepełko? Relaks przy muzyce czy raczej nirwanę? CZy uważasz, że tabletki są łatwym obciążeniem czy nie?Mnie sie wydaje, sądząc z parametrów, że raczej średnim, ale bez przesady. Słuchasz głośno?

[Gość andrea29 -> mariusz]

mariusz, temat był inny.

Ja wiem, czego chcę, a poprzez ten wątek - o ile napłyną wypowiedzi - otworzę się dalej.

Patrz temat główny, jaki jest - teraz nie chcę powiedzieć do czego zmierzam, bo jest za wcześnie i mogę jeszcze zmienić zdanie. (Swoimi dotychczasowymi spostrzeżeniami jestem zaskoczony- chcę mieć powiedzmy blisko te 90% pewności, by nie napisac głupot i ew. byc w stanie prowadzić polemikę. Ot, co.) I tak już za dużo powiedziałem.

Choć niektórzy pewnie się już domyślają ... ;-) , a ten brak odzewu o czymś świadczy. Jak napiszę o czym - bedzie po zabawie. Taki stan trochę mnie martwi, bo teoretycznie pokazuje, że moje dotychczasowe spostrzeżenia mogą okazać się reprezentatywne dla finałowych. Ano zobaczymy.

Co z tymi, którzy tak mocno w prasie "wyzbywali się" CA. A może tylko tak mówili, bo sprowadzali je taniej... ? Nie ukrywam, że na nich właśnie liczyłem i zawiodłem się srodze brakiem odzewu okropnie. Co jest ? Nikt z nich nie czyta tego forum, czy nie chce się wypowiedzieć ?

Chodziło o to tylko, by tylko sprzedać i zarobić, czy tak ? Bo kupujący nie wie przeciez czy nie ma do czynienia z kimś kto CA kupił, się nacieszył i przyszla pora to zmienia na lepszy.

Będę upierdliwy: odpowiedzcie proszę na moje pytanie, jak na początku !

***

Słucham ostatnio głośno, ale nie b. głośno. Długo słuchałem nie przekraczając raczej wieczorami godz. 9:00 na volume., teraz 10:00 -11:30.

A Tabletki - bo ja wiem. Nie jestem specem. Mnie się wydaje, że tak, jak słucham - CA A500 radzi sobie z nimi. Wysterowane nim głośniki - spodziewam się - że nie dają z siebie maksa i taka jest moja świadomość. A co do reszty - zamilknę - czekam na wypowiedzi.

PS. Dziękuje ci za odzew i pozdrawiam.

[jozwa maryn]

Tak, tak... Chcialoby sie miec powod do wymiany sprzetu, a tu nie ma, bo sprzet za dobrze gra. No lewar, mistrzu, wymiana jak banan, musi dojrzec.

[Gość andrea29 -> jozwa maryn]

:-)))

[Gość Paul/Jozwa Maryn]

czyli moj wpis i moj powod Cie nie przekonuja ?

[Gość Paul/Andrea]

przepraszam Jozwa, zmeczony jestem bardzo:( poprzednia wypowiedz skierowana jest oczywiscie do Andrei:)

[Gość andrea29 ->Paul]

Tak.

Wiesz Paul, uczono mnie, że jak ktoś podaje 2 powody, to ten II często tak naprawdę jest tym I-ym, głównym. Zatem, jak sam piszesz- lubisz zmiany. Tak po prostu. Szukasz, a nie wynikało to z tego, że CA grał mało satysfakcjonująco - prawda ? Przyznasz ?

A łatwo Ci było znaleźć godnego - lepszego następcę ? Rzeczywiście warto było ? Ile klocków przerzuciłeś, zanim wybrałeś Coplanda ? Ile dałeś za CSA-8 ? Pamiętasz ? Wreszcie: ile trudu to Cię kosztowało ?

To napisz: CZEGO - KONKRETNIE - BRAKOWAŁO CI W DŹWIĘKU CA ? BYŁ W CZYMŚ "ZŁY" ?

Wymień 1, najwięcej 3 cechy - w kolejności: najważniejsza - namniej dokuczliwa. Potrafisz ?

 

Zwróć uwagę, że nadal ten wątek jest prawie martwy. Mówi Ci to coś ? Udzielam się tu najwięcej ja sam, Ty 2x, mariusz i jozwa maryn. TYLKO. A ja powinienem pojawić się 2x: na początku i na końcu, by go zamknąć.

 

Specjalnie zadałem pytanie w tak wyszukanej formie, a mówienie, że szukam czegoś lepszego, tak naprawdę wskazuje na... brak powodu do zmiany, jedynie chęć jej dokonania dla niej samej. Czy zgodzisz się ze mną ?

Nikt nic nie mówi - no prawie - nikt. Nikt nie potrafi podać kilku prostych powodów, nazwać rzeczy jednowyrazowo i po imieniu - konkretnie. Są tylko ogólniki.

 

Ja potrafię podać, co bym chciał zmienić, czego mi brakuje, a nie o to pytam. Powód, który podałeś NIE JEST dla mnie dostateczny, przekonywający i jednoznaczny.

Ogólnie na postawione pytanie - odpowiem tak samo, jak Ty: żebym miał w domu (jeszcze) lepszy dźwięk.

Mój system gra cudownie i trudno mi znaleźć lepszy za pieniądze, jakie chciałbym przeznaczyć za dalszą frajdę z dźwięku. Chcę opłacić sobie przyszłą - jeszcze większą - frajdę z dźwięku, by możliwie mieć ją najdłużej. Czy mnie zrozumiałeś ?

To utopia !!! To jest chore !!!

Chyba po części już sam się zdekonspirowałem...

 

Ale jeszcze czekam... Muszę być cierpliwy i będę. Czuję,że mam coś ważnego do powiedzenia i tylko od wpisów zależy czy to powiem. Jeśli ich nie będzie - żałujcie. Nie wiecie, co stracicie.

Otworzę się na końcu i dośpiewam całą prawdę. Może być ona zaskoczeniem dla części czytelników, dla której każdy z nas jest jakimś autorytetem. Wszak mamy "swoje typy".

Pozdrawiam serdecznie.

 

A Coplanda - przetestuję, skoro mi polecasz. Napiszę na forum opinię.

[Gość Paul/Andrea]

pozwol, ze napisze szczerze na tyle na ile moge:)

"Ja potrafię podać, co bym chciał zmienić, czego mi brakuje, a nie o to pytam. Powód, który podałeś NIE JEST dla mnie dostateczny, przekonywający i jednoznaczny.

Ogólnie na postawione pytanie - odpowiem tak samo, jak Ty: żebym miał w domu (jeszcze) lepszy dźwięk"

Tym zdaniem sam sobie zaprzeczyles, odpowiesz tak samo jak ja, czyli zeby miec lepszy dzwiek, a wyzej ten powod nie jest dla Ciebie satysfakcjujacy...To ten powod byl dla mnie najwazniejszy. A zasada co do prawdziwosci drugiego powodu nie zawsze ma zastosowanie, psychologia to moja pasja:) chcialem isc do przodu, nie stac w miejscu, tak jak Ty stoisz juz dluuugo. Szkoda czasu, zycie jest krotkie.

Z wieloma Twoimi argumentami sie zgadzam, jednak odczuwam ze Tobie chodzi przede wszystkim o stosunek zainwestowanej kwoty do otrzymanego rezultatu w postaci dzwieku. ciezko Ci wyjac te pieniazki a na koncu chcesz powiedziec jaki to ten A500 jest dobry i kozak. JEST - ale tylko w swojej cenie (kazdy z posiadanych przeze mnie wzmakow z wyzszego przedzialu cenowego byl wyraznei lepszy w kazdym aspekcie od A500, nie sluchalem jednak wymienionych przez Ciebie Rotela i Primara). Wiem ze otrzymalem, tak jak juz mowilem, o KLASE lepszy dzwiek a czy ta roznica warta byle 1400 zl ? (A500 kupiony nowy na 1500, sprzedany za 1100, CSA8 kupiony za 2500) ciezko powiedziec, ale gdybym tylko tak na to patrzyl i liczyl...A 500 nie ma wielu wad odnoszac go do wzmakow do 2 tys, jedna z nich jest pewna ostrosc, ktora niweluja ProAci majace przytulna, mila gore pasma. Mi brakowalo powietrza, uwielbiam je czuc w brzmieniu. Malo barwna srednica, ale znow ProAci radza sobie z tym wsmienicie:) Mysle ze po czesci odpowiedzialem na Twoje pytanie, takze wyjasnilo sie ze ewentualne slabe strony A500 tuszuja kolumny - i tak powinno byc!

I tak na koniec : wiem ze kupisz tego wzmaka, ale..niepredko:) Wspomnisz moje slowa. Pozostaje jezdzic, szukac, sluchac, i...kupic:) Pozdrowka...

[Gość andrea29 -> Paul]

Lepszy wpis. Skoncentruję się tylko na tym, o co mi chodzi:

Powody, dla których zmieniłeś, ( a może odkryłeś po zmianie na lepszy wzmak ? tylko nie juz o tym wiesz) - niewazne) byłyby następujące:

 

1. powietrze, czyli lepsza przestrzeń.

2. mało barwna srednica, ("czyli lepsza byłaby lepsza, bardziej barwna").

 

(Taaaak, to do mnie trafia.)

 

Dzięki Paul, o takie wypowiedzi mi chodzi.

Czekam następne...

:-))) Pozdrawiam.

[Gość andrea29 -> Paul]

Przepraszam, że Cię dotknąłem. (Nie miałem takiego zamiaru.)

[osiek]

ta k moze troche nie na temat ale jednak jakos tak kolo... nigdy nie mialem CA... oj pierwszy wzmacniacz to mf tempest.... wzmacniacz naprawde dobry a i taniocha jakas... chcialem go wymienic bo juz troche leciwy byl ( blad), chcialem cos lepszego... wzialem na tapete kilka wzmacniaczy kilkanascie m.in CA, Creek, troche drozsze musicale E10, E11, E101 i co?skonczylo sie na sphinxie myth 3... tak wiec jesli chcesz wymienic wzmacniacz na znaczaco lepszy anie tylko w jakims tam aspekcie musisz przeznaczyc na ten cel tak ze 3 razy wiecej kasy (po cenach det)... Na twoim miejscu skierowałbym uwage na Musicala A3, moze sphinx 3, electrocompanienta... to mi przychodzi na mysl... a dlaczego? jak sluchalem CA dzwiek z niego byl, w moim odczuciu, dynamiczny, mocny stereofonia ko ale bez jakis rewelacji natomiast ogolny charakter dzwioeku okreslilbym jako szorstkei chropowate.. srednicy brakowalo gladkosci, (oo dzwiek z CA okreslibym podobny do tego z Resona : jakis taki nerwowy.. podobny charakter maja wzmacniacze Cyrrusa), taka gladkosc ma za to creek ale z kolei on jest jakos taki malo dynamiczny ewidentnie czuc ze brak mu mocy.... /Mi podoba sie dzwiek wychodzacy z musicala to tak dla twojej informacji co mi sie podoba.../ zwroc uwage tez na arcama ale cos z tych wyzszych modeli.. delta290 alpha9 albo 10(to uzywane) Copland tez ok moze jakis audiolab i raczej 8000s (ten model zdaje sie ma gliNa)...

podsumowujac .. czeka cie trudny okres, ale za to jaki fajny.... wybor sprzetu... problemem oczywiscie bedize dostepnosc.....

Pawel

[osiek]

ejszcze raz ja ;) w tak zwanym miedzyczasie wpadli mi do glowy exposure.... nie odsluchiwalem go ale polegam na opini znajomego/gusta mamy dosc zblizone/ .. wart zainteresowania

Pawel