Skocz do zawartości
IGNORED

Miasto 44 czyli Powstanie Warszawskie na ekranie.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Długo oczekiwany film już od jakiegoś czasu na ekranach a na Forum cisza.Dobrze,że chociaż w kinach tłumy,zwłaszcza młodzieży( byłem i widziałem).A jak sam film?Otóż okazuje się,że broni się bardzo dobrze!Filmowa wizja Powstania robi wrażenie kolosalne.Dzięki współczesnej technice filmowej udało się autorom filmu w niezwykły sposób odtworzyć obraz miasta czasu okupacji i samych walk.To porażający obraz zagłady miasta i istnej apokalipsy.Takiego obrazu i takiej siły wyrazu jeszcze polskim kinie nie było.Nie chodzi mi tu o samą fabułę i trochę naiwne wątki głównych bohaterów( dość naturalnie zagranych przez młodych aktorów) ale o obraz ginącego miasta.Bo głównym bohaterem filmu jest sama Warszawa.Po projekcji w kinie zapada przejmująca cisza a później trudno zebrać myśli i pozbierać się.Jednocześnie reżyser filmu nie opowiada się po żadnej ze stron dyskursu o celowości czy też jej braku w przypadku Powstania.Pokazuje jak było.I tu przyznaję mu rację jak również w tym,że adresuje film przede wszystkim do młodzieży posługując sie jej językiem filmowym.Główni bohaterowie to tacy sami ludzie jak obecni nastolatkowie.Obecna młodzież może się z nimi identyfikować.Polecam film jak najbardziej choć nie jest to kolejna komedia romantyczna.

No tak,ale to kolejny film,który promuje w zwiastunach anglojęzyczna piosenka.

Do K...N...y przecież mamy tylu fajnych wykonawców i kompozytorów.

To jakaś mania,filmy-seriale-programy są zawalone "angielszczyzną".

Taki patriotyczny temat,a tu taka wtopa.

To wstyd!

w kinach tłumy,zwłaszcza młodzieży

Polska kinematografia żyje z podtrzymywania narodowych mitów - bo do kin pójdą z obowiązku uczniowie szkół. Stąd tłumy młodzieży. "Moja młodzież" na film poszła bo musiała, z bohaterami się nie zidentyfikowała a film oceniła jako sztuczny.

 

P.S. Dobrze że wróciłeś ... :-)

To nie są wycieczki szkolne a film nie podtrzymuje nrodowych mitów.Myślę,że Powstanie zasługiwało na taki film.

P.S.Jeździłem trochę po świecie.

Tak,w sensie widowiska film nie ustępuje amerykańskim produkcjom.Maczał w tym palce czołowy hoollywoodzki spec od demolki.

 

Natomiast fascynujące w tym filmie jest jak świetnie udało się odtworzyć przedwojenną Warszawę.To miasto rzeczywiście żyje!A ostatnie ujęcie płonącego miasta i na tym tle resztek mostu Poniatowskiego i postaci głównego bohatera poraża.

Miałem szansę obejrzeć ten film z jakiejś pirackiej kopii - odpuściłem i czekam jak co rok na listopad, czyli miesiąc filmu poskiego i coroczny Festiwal Filmu Polskiego w Chicago. Takie rzeczy zdecydowanie powinno się obejrzeć w kinie.

Parker's Mood

Dla mnie film słaby. Jeszcze jeśli miał to być hołd oddany Powstańcom to pytam się gdzie i kiedy? Chyba w ostatniej scenie jak ukazana jest Warszawa w zgliszczach i potem ta współczesna. Dla mnie film z efektami na bardzo dobrym poziomie ale zupełnie nie byłem w tym filmie. Dobra gra aktorska, zwłaszcza tej młodej aktorki, która grała Biedronkę. Film jak dla mnie to romans, który przy okazji, pech chciał, zdarzył się podczas Powstania. Sami Powstańcy po premierze czuli żal. Ja nie polecam. Miał być (tak sądzę) film o Powstaniu z romansem w tle a dla mnie jest zupełnie odwrotnie ale chyba uczniowie gimnazjum niczego innego by nie zrozumieli i miejmy nadzieję, że cokolwiek wartościowego z pobocznego przekazu tego filmu wynieśli, poza jedną sceną-wiadomo jaką :)

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Nie zgadzam się z Tobą.W takim filmie muszą być wątki osobiste,główni bohaterowie i ich perypetie aby widz mógł się z nimi identyfikować.A jak są młodzi ludzie to są i romanse( i tak było naprawdę).Wątki romansowe są może i naiwne ale nie przeszkadzają,a aktorzy są wiarygodni.Głównym tematem filmu jest zagłada miasta i to zostało pokazane na najwyższym poziomie,w polskim filmie do tej pory nieosiagalnym.To jest widowisko zapierajace dech w piersiach i nie wierzę,że po obejrzeniu filmu pozostali jacyś widzowie obojetni.

A malkontenci?Tacy będą zawsze!

I jeszcze jedno wyjasnienie.Ten film nie jest żadnym hołdem,nie jest ku czci ani ku pokrzepieniu serc.Ten film ma po prostu przy pomocy oszałamiającego widowiska pokazać jak było.A skad wiem jak było?Wiem bo jestem synem powstańca i historykiem amatorem.Film pokazuje bohaterstwo ale i tchórzostwo,bezprzykładne poświęcenie i małość,chwile radości i zwatpienia.Poczatkowy entuzjazm i defetyzm na końcu.Euforię ludności cywilnej a na końcu przekleństwa pod adresem żołnierzy.Pokazuje walkę ale i cierpienia cywilów.Dylematy moralne prostych żołnierzy,często bardzo młodych.Autorzy filmu nie opowiadaja się po żadnej stronie sporu o sens Powstania.Pokazują jak było.A było strasznie.Myślę,że gdyby mój Tata żył( zmarł 4 lata temu) to by tę opcję zaakceptował.

Ale nie musisz się ze mną zgadzać. Wyrażam swoją opinię na temat tego gniota. Powstańcy mówią co innego, że tak nie było, że to śmiechu warte to całe Miasto 44. Proszę poczytać i pooglądać wywiady. Z szacunku tylko mówią, że nie będą z tym walczyć ani polemizować.

oszałamiającego widowiska

Jasne. Zwłaszcza wtedy gdy Pantera strzela z odległości kilkudziesięciu metrów a "przepełniona miłością" kobieta nadal żyje. Takich pełnych tandetnego patosu scen w tym filmie jest mnóstwo. Dla mnie gdyby ten film był naprawdę o Powstaniu a nie o jakimś romansie to mogli nawet wpleść w niego wątek z UFO. Warunek jeden, film o Powstaniu.

Wiem bo jestem synem powstańca i historykiem amatorem

:) I co? Będziemy się teraz przekomarzać? Czy to coś zmieni jak napiszę, że jestem laureatem wielu olimpiad historycznych o tematyce II wojny światowej a mój księgozbiór dotyczący tego okresu zajmuje dwa potężne regały? :) Bzdura!

To moje odczucia i nic i nikt ich nie zmieni. Film odradzam każdemu kto mnie o niego pyta i polecam jakieś inne romansidło.

W takim filmie muszą być wątki osobiste,główni bohaterowie i ich perypetie aby widz mógł się z nimi identyfikować.

No tak ale proporcje w tym filmie są zaburzone. Jak wyżej pisałem to romans z jakimś tam wątkiem powstańczym w tle ukazanym w sposób tak rozmyty, że żal. Ale to film dobry dla gimnazjalistów, którzy bez efektów specjalnych w tym filmie nic by z niego nie wynieśli.

 

Ten film nie jest żadnym hołdem

Nie? :) A to ciekawe. Wystarczyło obejrzeć kilka zwiastunów tego filmu. Trąbili, że to hołd a wyszedł chołt.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Nie wiem czy widziałeś dokument "Powstanie Warszawskie", ten zremasterowany i udźwiękowiony film,który był w kinach parę miesięcy temu jak również dokument dla BBC E.Ewart "Zdobyć miasto"?To dobre uzupełnienie "Miasta".A to o czym dyskutujemy to film fabularny dla szerokiej publiczności.Co do historii.Skoro się tak na nią powołujesz czy zauważyłeś jakieś rażące nieścisłości?

Ostatni Twój wpis każe podejrzewać,że może filmu w ogóle nie widziałeś a jedynie zwiastun?Czy zwiastun ma świadczyć o poziomie filmu?A jeśli jednak oglądałeś to czy w kinie?

 

P.S.A jeśli ja mam cztery regały?

P.S.A jeśli ja mam cztery regały?

Musisz mi powiedzieć jakiej wielkości bo może okazać się, że moje dwa są większe niż Twoje cztery :D

Ja dyskusję skończyłem. Zdania nie zmienię.

 

może filmu w ogóle nie widziałeś a jedynie zwiastun?

Nie myślisz logicznie. W zwiastunie nie ma sceny z Panterą, o której pisałem wyżej :)

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Skoro drążysz temat Pantery to powinieneś wiedzieć,że z kilku metrów z armaty 88mm trudno jest trafić w pojedynczy cel jakim jest człowiek.Zabija raczej siła podmuchu.Ale to szczegół.

Nie liczyłem na zmianę zdania.

W Polityce ukazała się recenzja filmu 'Miasto 44' pióra Janusza Wróblewskiego, która tym bardziej i jak najbardziej zachęca do obejrzenia tego filmu.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Moja córka zapytała mnie dlaczego wszystkie polskie filmy są albo o wojnie albo bezdennie głupie ? Zatkało mnie. Rozumiem że to uproszczenie bo nie zna dokładnie polskiej kinematografii. Po prostu jej zdanie na ten temat.

Argument że szkoły napędzą sprzedaż biletów pewnie ma jakiś sens.

 

Czy wiecie że w polskich szkołach historia kończy się na II wojnie światowej a okres pomiędzy końcem wojny a końcem komuny jest ledwo liźnięty ? Okres po 89 roku to już prawie nie istnieje. Ale na omówienie czegokolwiek więcej po II wojnie ... nauczyciele nie mają czasu. Zresztą nigdy tych tematów nie ma na maturze więc nie ma sensu ich nauczać ani ich się uczyć. A tak naprawdę pewnie decydenci boją się poruszać te tematy w podręcznikach bo są "polityczne" i mogą się źle skończyć dla "poruszającego". To jest jakaś paranoja.

Sorry za offtop ...

Wątki romansowe są może i naiwne

A czy sama miłość młodych bardzo ludzi sama w sobie, nie trąci naiwnością?

Jak ją w takim razie mieli przedstawić?

Moja córka zapytała mnie dlaczego wszystkie polskie filmy są albo o wojnie albo bezdennie głupie ? Zatkało mnie. Rozumiem że to uproszczenie bo nie zna dokładnie polskiej kinematografii. Po prostu jej zdanie na ten temat.

Argument że szkoły napędzą sprzedaż biletów pewnie ma jakiś sens.

No, nie przesadzajmy. Jest kilka interesujących tytułów, jak przykładowo:

- Ida - mimo lekko rozczarowującego zakończenia;

- Papusza - mimo swoich ułomności;

- Sztuczki - choć wiem, że wielu ten film nie przypadł do gustu;

- Wymyk.

Z drugiej strony ostatnio wpadł mi w ręce "Bilet na księżyc" i generalnie rozczarowanie, mimo, że lubię kinową trylogię Bromskiego "U Pana Boga...". Ostatnia filmowa rola ślicznej Ani Przybylskiej.

Skoro drążysz temat Pantery to powinieneś wiedzieć,że z kilku metrów z armaty 88mm

Tego akurat nie wiem bo we wszystkich źródłach na moich DWÓCH :D a nie Twoich czterech regałach mam informację, że Pantera miała armatę 75mm i mimo planów nigdy 88 jej nie założono.

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące później...

To trzeba oglądać na dużym ekranie,w kinie.Inaczej nie ma sensu.

Najlepiej w kinie ale jak się chce powtórzyć film to kupić trzeba....

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

To trzeba oglądać na dużym ekranie,w kinie.Inaczej nie ma sensu.

Gdy idę do kina na film z kobitą, to w drodze kompromisu siadamy w przedostatnim rzędzie, i mam obraz "mniejszy*" niż w domu.

 

*mniejszy, czyli wypełniający mniejszy kąt widzenia.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Błąd. Chodzi o to, że w domu mam nie gorsze warunki niż w kinie.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Masz tak duży ekran jak w kinie?

Jeżeli ma się dobrej klasy projektor, to odbiór filmu w domu jest przynajmniej na porównywalnym poziomie, jak w kinie (jeżeli nie lepszym).

Jeżeli chodzi o tzw. względną wielkość obrazu, to wcale w kinie nie musi być lepiej.

Dla mnie kino w pewnych gatunkach filmowych jest nie do zastąpienia...

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.