Skocz do zawartości
IGNORED

Test nowego wzmacniacza Marton Opusculum Ref.


jozwa maryn

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Oczywiście że są głośniki grające w sposób bardziej wykwintny. Analizowana Vifa ma wszakże jedną wielką zaletę, jest pozbawiona jakiś cudownych ulepszeń, nie ma żadnej maniery osładzania, upiększania, koloryzowania...

Jasne, dlatego całkiem nieźle mi się słucha z kulek :) Jednak jeśli w końcu zrobię następny projekt, to na 100% na innym przetworniku.

Słuchałeś też na Harpiach. Te mają znacznie lepszą górę, więcej wybrzmień i blasku. Na ich tle, Vifa wydaje się matowa i nieco nudna. Cenowo aż tak bardzo się nie różnią, dźwiękiem znacząco.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Tak, ale bez nudy...

 

To jest bardzo względne pojęcie. Słuchając głośno ciężkiego łojenia nie sposób się nudzić;-)

 

Słuchałeś też na Harpiach. Te mają znacznie lepszą górę, więcej wybrzmień i blasku.

 

Owszem:-)

No ale cos tu smierdzi i tak, jesli nawet wzmak ma 0.06% znieksztalcen z petla przed clippingiem, poczatek cliipngu to 0.1% ( jak donosicie ) to bez petli ma ile, 5% ?

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Nie przywiązywałbym aż tak wielkiej wagi do tych cyferek... Znam urządzenia, które miały poziom zniekształceń rzędu 0,01% i nie dało się ich słuchać;-)

Gość jt211

(Konto usunięte)

OK widzę że brniesz dałej wiec zapytam.

Czy zamówiłeś Vify do swojej specyfikacji ???

Dalej nie rozumiesz o co mi chodzi ?

Takiej Vify jaka jest w L-707 nie ma na rynku do kupienia.

 

 

A ja się pytam, jak ma być dobrze na forum, jeśli tak się zwracamy do rozmówcy???

 

 

Vifa pierścieniowa ma cztery wersje, można ją zapewne też odrobinę modyfikować. Z tych dostępnych, miałem trzy (nadal mam dostępne dwie, jedne w kulkach, drugie w kolumnach brata). Wszystkie mi znane, mają niemal identyczny dźwięk, a już na pewno mają tą samą sygnaturę, ze względu na identyczne kopułki.

 

Modyfikacje wprowadzane przez producentów kolumn, bardzo często mają na celu uniemożliwienie klonowania, dość banalnych w wykonaniu kolumn.

 

Fajnie by było mieć kolumny, które mają te same czy podobne przetworniki, co inne uznane. Można się oszukiwać. Ja tego nie robię, wiem, gdzie jest miejsce Vify i zaklinanie rzeczywistości nic nie zmieni. Żadna modyfikacja głośnika Vify za 100zł netto (być może taniej, licząc upust dla producenta przy większej partii), nie zmieni tego głośnika w topowy przetwornik. Można poprosić misiomora, Jurka z Harpii, czy innych kolegów o opinię.

Nie zmienia to faktu, że kolumna jako całość gra całkiem nieźle. Tu o dźwięku kolumn, wypowiedział się krótko jeden z kolegów:

 

http://www.audiostereo.pl/lipinski-l-707_88387.html/page__view__findpost__p__2323279

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Proponuję jednak wrócić do wzmacniacza.

Nie przywiązywałbym aż tak wielkiej wagi do tych cyferek... Znam urządzenia, które miały poziom zniekształceń rzędu 0,01% i nie dało się ich słuchać;-)

Tak. tak oczywiscie tylko chcialem ustalic czy ma petle globalna czy tez jej nie ma. Ale jesli ma duzy DF to raczej jednak ma.

Chociaz z drugiej strony na to patrzec bardzo niskie THD na poziomie 0.0002% tez swoje robi w dzwieku, oczywiscie znacznie mniej anizeli mogloby sie wydawac, ale daje rozdzielczosc kiedy przykladowo 1% THD wyraznie jednak rozwala dzwiek.

Globalna petla ma swoje plusy i minusy, moim zdaniem przynosi sumarycznie jednak wiecej plusow niz minusow, jestem wiec za wzmakami tranystorowymi z petla, chociaz sa wyjatki...

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

bardzo niskie THD na poziomie 0.0002% tez swoje robi w dzwieku, oczywiscie znacznie mniej anizeli mogloby sie wydawac, ale daje rozdzielczosc kiedy przykladowo 1% THD wyraznie jednak rozwala dzwiek.

 

No właśnie. Różnica pomiędzy 0,0002% a 0,002% pewnie jest ale bardziej teoretyczna. Obie wartości znajdują się w mojej ocenie poniżej progu percepcji. Możliwe że coś tam będzie innego, ale nie jestem w stanie bez odsłuchów tego przesądzić. Z kolei 1% THD to już jak na tranzystor bardzo dużo, ale my jesteśmy na poziomie wielkości o rząd mniejszym. Lampy mogą sobie pozwolić na takie poziomy THD bo one sieją głównie parzystymi.

Ale tu nawet nie chodzi o to ile wzmacniacz ma THD bo ucho THD bardzo dobrze toleruje, chodzi bardziej o to ze jesli wzmak ma bardzo niskie THD to ma tez bardzo niski TIM i PIM a te dwa ostatnie dla ucha juz nie sa obojetne. Ja jestem generalnie za bardzo niskim THD bo tym samym uzyskujemy intermodulacyjne na niskich poziomach ale sa wyjatki wszystko zalezy od konstrukcji wmzacniacza. Sa takie co maja 0.001% THD i graja tragicznie.

 

Lampy mogą sobie pozwolić na takie poziomy THD bo one sieją głównie parzystymi.

Lampy sieja parzystymi i nieparzystymi jedne i drugie dobrze graja, problemem sa intermodulacyjne ale specyficzne.

Oczywiście że są głośniki grające w sposób bardziej wykwintny. Analizowana Vifa ma wszakże jedną wielką zaletę, jest pozbawiona jakiś cudownych ulepszeń, nie ma żadnej maniery osładzania, upiększania, koloryzowania...

 

Nie koloryzuj.............bo wykwintna to może być w/g mnie jakaś potrawa

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

To jest jakaś tajemnica - jakie glosniki sa zastosowane w tych tajemniczych Harpiach Louis na ktorych testuje sie rzeczonego Martona za 100kzł

 

Żadna tajemnica. Tu jest zdjęcie:

  • Redaktorzy

To juz cos. Dzieki. Ztego co widze to tweeter to tani Seas 27, a srodek to jakis Visaton-aluminiowy. A co jest na basie ?

 

Na basie na oko sądząc Seas 26 cm albo coś podobnego do Seasa 30 cm.

  • Redaktorzy

SEAS 27TBC/G

Visaton 130AL

SEAS CA25FEY ( nieprodukowany )

 

I co, nie da się powtórzyć tego cudu inżynierii np. na Seasie 26 cm? :-)

Sa takie co maja 0.001% THD i graja tragicznie.

 

Ojej mój ma 0,001%..THD i impedancje wyjściową też ma taką 0,001

 

Stasio rozszyfrujesz taki skrót?

0,001% SMPTE IMD co to oznacza...

 

Same 0,001... Magia liczb!;)

 

0,001 nowy znak szatana w audio?

A ja się pytam, jak ma być dobrze na forum, jeśli tak się zwracamy do rozmówcy???

 

 

Vifa pierścieniowa ma cztery wersje, można ją zapewne też odrobinę modyfikować. Z tych dostępnych, miałem trzy (nadal mam dostępne dwie, jedne w kulkach, drugie w kolumnach brata). Wszystkie mi znane, mają niemal identyczny dźwięk, a już na pewno mają tą samą sygnaturę, ze względu na identyczne kopułki.

 

Modyfikacje wprowadzane przez producentów kolumn, bardzo często mają na celu uniemożliwienie klonowania, dość banalnych w wykonaniu kolumn.

 

Fajnie by było mieć kolumny, które mają te same czy podobne przetworniki, co inne uznane. Można się oszukiwać. Ja tego nie robię, wiem, gdzie jest miejsce Vify i zaklinanie rzeczywistości nic nie zmieni. Żadna modyfikacja głośnika Vify za 100zł netto (być może taniej, licząc upust dla producenta przy większej partii), nie zmieni tego głośnika w topowy przetwornik. Można poprosić misiomora, Jurka z Harpii, czy innych kolegów o opinię.

Nie zmienia to faktu, że kolumna jako całość gra całkiem nieźle. Tu o dźwięku kolumn, wypowiedział się krótko jeden z kolegów:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Proponuję jednak wrócić do wzmacniacza.

]

Miałem te kolumny...takie sobie granko. Wg Ciebie są rozsądnie wycenione?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

Zgadzam się teoretycznie... Tylko żadna fabryka produkująca np. kondensatory elektrolityczne, nie produkuje ich na półkę. One nie mogą leżakować, to nie wino.

Też zbierają od producentów sprzętu elektro, zamówienia i dopiero wtedy uruchamiana jest produkcja odpowiedniej ilości.

A na to trzeba niekiedy czekać kilka miesięcy. Sam producent wzmacniaczy też nie może ich mieć za dużo na składzie.

Później po wytworzeniu, sprzęt powinien podlegać wstępnemu wygrzewaniu.

Wiele innych elementów jest wytwarzanych tylko na zamówienie u podwykonawców, niekiedy poza granicami naszego kraju.

I koło się zamyka, podwykonawcy też mają swoje problemy, a czas biegnie. To nie jest takie proste, szczególnie w Polsce.

Na świecie firmy jakoś sobie z tym radzą, polskie też - Baltlab, Sound Art i inne.

 

Meloman tak nie postępuje. Moim zdaniem jeżeli ktoś z góry zakłada że chce to zaraz odsprzedać, to jest osobą zmieniającą swoje zabawki.

A to być może. Dla mnie meloman brzmi cokolwiek dumnie i to chyba dość rzadkie stworzenie, bo firma Marton oszacowała, że jest w stanie znaleźć 4 melomanów rocznie.

Poza tym, nie zaraz odsprzedać, tylko kiedykolwiek odzyskać chociaż 50% zapłaconej kwoty, jak to ma miejsce w wypadku odsprzedaży produktów firm ogólnie znanych. Jakoś nie wierzę w sprzęt "na lata" i "do końca życia", jak to niektórzy recenzenci próbują przedstawiać.

 

Poison, napisz proszę coś więcej. Stefek pisał że bardzo neutralne...

Tak, są neutralne i nie drażnią, co należy uznać za zaletę. Nie są hiperanalityczne, a dobrze wyważone i średnicy też nie mają odchudzonej. Zagrają każdą muzykę bez wybrzydzania i faworyzowania.

To było kilka lat temu i szczegółów nie pamiętam, ale testowałem też ich mniejszych braci - 505, o ile dobrze kojarzę te oznaczenia. Zapamiętałem, że w 707 barwa fortepianu mi się podobała, ale faktycznie mogłyby być nieco szybsze, bo np te małe Lipińskie zasuwają jak szalone i miały super przestrzeń, tylko niestety zero basu (bo są bardzo małe). To nie są złe kolumny i pewnie z synergiczną amplifikacją mogą się podobać, natomiast nie jest to moim zdaniem kolumna hi-endowa, a w kontekście ich obecnej ceny to raczej też mało atrakcyjna.

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

 

Stasio rozszyfrujesz taki skrót?

0,001% SMPTE IMD co to oznacza...

 

 

Miara jak sygnał niskoczęstotliwościowy, o dużej amplitudzie zniekształca (moduluje) sygnał wysokoczęstotliwościowy o niskiej amplitudzie. (czyli tak na prosto jak mocny bas, wpływa np. na wysokie tony w tym samym nagraniu)

 

Generalnie zgadzam się, ze StasioPem (z małymi wyjątkami) co do różnych zniekształceń. Moje spotrzeżenia są podobne.

System gra dobrze, albo nie....

Miara jak sygnał niskoczęstotliwościowy, o dużej amplitudzie zniekształca (moduluje) sygnał wysokoczęstotliwościowy o niskiej amplitudzie. (czyli tak na prosto jak mocny bas, wpływa np. na wysokie tony w tym samym nagraniu)

 

Generalnie zgadzam się, ze StasioPem (z małymi wyjątkami) co do różnych zniekształceń. Moje spotrzeżenia są podobne.

SMPTE - towarzystwo wzajemnej adoracji dźwięku i ruchomego obrazu

IMD - intermodulation distortion=zniekształcenia intermodulacyjne, czyli mniej więcej to co napisałeś.

Swoją drogą, nigdy do końca nie zrozumiałem jaki jest mechanizm powstawania IMD.

--

Jeśli chcesz poznać cywilizację...posłuchaj jej muzyki - Konfucjusz

 

 

I co, nie da się powtórzyć tego cudu inżynierii np. na Seasie 26 cm? :-)

SEAS 27TBC/G

Visaton 130AL

SEAS CA25FEY ( nieprodukowany )

Nie wiem ile kosztowal ten woofer. Ale te glosniki tweeter(169zl) i midrange(350-400zł) doopy nie urywaja. Jesli te Louosy na tych głośnikach grają jak ktos tu napisał na poziomie kolumn za (sic!) 100tys to ich twórca jest cudotworcą.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Mnie się ciężko odnieść bezpośrednio do wyceny klasy brzmienia, to Grzegorz je tak opisał. W mojej ocenie to jest poziom dobrych kolumn za 50-60 tys. zł. Ale ja mogę nie być do końca obiektywnym. W każdym razie u mnie zagrały lepiej niż wiele droższych kolumn, których nazw nie chcę tu z oczywistych powodów wymieniać.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.