Skocz do zawartości
IGNORED

Obciążalność przekaźników w układzie zabezpieczenia głośników


sybic

Rekomendowane odpowiedzi

Przy niskich impedancjach głośników teoretycznie można się spodziewać prądu o wartości kilkadziesiąt amperów.

Jednak w wielu układach DIY w większości przypadkach zastosowane są przekaźniki ok. 10A

W oryginalnych wzmacniaczach o mocach powyżej 100W też jest coś koło tego, albo nawet mniej bo 8A.

Zapewne chodzi tu o charakter obciążenia.

Czy 8A dla 100W faktycznie jest wystarczający?

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Przy niskich impedancjach głośników teoretycznie można się spodziewać prądu o wartości kilkadziesiąt amperów.

 

Chciałbym zobaczyć te Twoje glośniki po tym jak przepłynął przez nie prąd o natężeniu kilkadziesiąt amperów, jak podejrzewam to ich membrany się pourywają i lotem koszącym wbiją się w przeciwległą ścianę.

 

Co za brednie !!! Normalnie sami "snafcy" w zakładce DIY piszą ;-)

No przecież chodzi o wartość szczytową, czysto teoretyczną. No może z tym kilkadziesiąt to przesadziłem, ale więcej jak 10A przy mocnych niskomhmowych zestawach już tak.

Szkoda, że nie odpowiedziałeś mi na pytanie czy przekaźnik 8A dla 100W w praktyce faktycznie jest wystarczający,

tym bardziej, że przedstawiłeś się tutaj jako znawca.

Pytanie ma sens, bo w niektóre układy DIY mają już przekaźniki 30A.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Konieczność, czy przewymiarowanie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Przeciez sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie,

 

W oryginalnych wzmacniaczach o mocach powyżej 100W też jest coś koło tego, albo nawet mniej bo 8A

 

nie sądzisz, że skoro w oryginalnych, firmowych wzmacniaczach są stosowane przekaźniki o dopuszczalnym ciągłym prądzie nominalnym RMS 8A i są wystarczające to bez sensu są Twoje pytania (tak dla wyjaśnienia to możesz sobie policzyć jak to będzie prąd szczytowy w przypadku czysto sinusoidalnego przebiegu, nie jest to specjalnie skomplikowane obliczenie - prąd nominalny * pierwiastek z 2).

Obliczenia, a praktyka to dwie różne rzeczy. Bawiąc się DIY robimy coś, co wg naszego mniemania ma być lepsze niż firmowe. W firmowych wzmacniaczach jest 20000 uF (przykładowo) my wstawiamy dwa razy więcej bo wydaje nam się, że jest lepiej. Wstawiamy lepsze niż w firmowych klockach potencjometry, drabinki … ja więc pytam, czy warto wstawiać układy zabezpieczeń z większym przekaźnikiem, ot co…

Aha… miałem ostatnio dwa uszkodzone wzmacniacze, stare ponad 20 letnie Tchnicsy. W obu przypadkach padły właśnie przekaźniki. To było inspiracją do zarysowania problemu.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Bawiąc się DIY robimy coś, co wg naszego mniemania ma być lepsze niż firmowe

 

Wyjaśnij mi jakim to sposobem ktoś nie mający pojęcia o zaprojektowaniu jakiegokolwiek układu elektronicznego może zrobić coś co będzie zaprojektowane i wykonane lepiej niż firmowe gdzie z reguły do jednego projektu zasiada co najmniej kilku inżynierów z dużym doświadczeniem, prowadzone są stosowne badania i do produkcji kierowany jest wszechstronnie przetestowane urządzenie (w końcu to firma, która w produkcję inwestuje określone fundusze krótko mówiąc ryzykuje te nakłady),

a taki typowy forumowy ignorant bierze się za coś o czym z reguły nie ma najmniejszego pojęcia i wydaje mu się się przy tym, że zrobi lepiej niż firmowe.

 

W firmowych wzmacniaczach jest 20000 uF (przykładowo) my wstawiamy dwa razy więcej bo wydaje nam się, że jest lepiej

 

"...bo wydaje się nam, że jest lepiej..." tak się wam właśnie tylko wydaje bez najmniejszego zrozumienia o co chodzi,

 

Wstawiamy lepsze niż w firmowych klockach potencjometry, drabinki

 

a skąd wiesz, że lepsze ? bo Ci się wydaje ?

 

miałem ostatnio dwa uszkodzone wzmacniacze, stare ponad 20 letnie Tchnicsy. W obu przypadkach padły właśnie przekaźniki

 

padły ??? czy też po prostu zaśniedziały ze starości a ponieważ nie przepływał przez nie prąd o dostatecznie dużej wartości by dochodziło do samooczyszczania styków pokrywały się z biegiem czasu co raz grubszą warstwą tlenków aż w końcu styki przestały przewodzić (no cóż takie to wielkie prądy płyną do kolumn głośnikowych niestety).

Problem z przekaźnikami na wyjściu jest taki że zwykle nie są one przystosowane do rozłączania napięć stałych jakie są obecne w trakcie awarii na wyjściu wzmacniacza .

Zwykle styki się wtedy sklejają i głośniki dostają dc .

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

(...)

a taki typowy forumowy ignorant bierze się za coś o czym z reguły nie ma najmniejszego pojęcia i wydaje mu się się przy tym, że zrobi lepiej niż firmowe.

@vittorio chyba nie rozumiesz istoty DIY. Otóż właśnie taki typowy forumowy ignorant bierze się za coś o czym z reguły nie ma najmniejszego pojęcia, buduje układ, potem go zmienia, dorzuca elektrolity, jakieś lepsze MKP na wejściu. Za każdym razem słyszy coś innego. Szuka swojego brzmienia. Fantastyczna sprawa i zabawa.

Piszesz o tych co się bawią, że „tak się wam właśnie tylko wydaje bez najmniejszego zrozumienia o co chodzi”.

Jeśli im się wydaje, że jest lepiej to czemu chcesz psuć im zabawę?

Niech się bawią :)

Ja znam takich którzy kupują kable za kilka tys. zł i też im się tylko wydaje, że jest lepiej i moim zdaniem też bez zrozumienia o co chodzi,

No ale jeśli mają z tego zabawę to voila.

 

Ty jak rozumiem kupujesz firmowe klocki… nad którym pracowało co najmniej kilku inżynierów z dużym doświadczeniem. Przeprowadzali oni stosowne badania i do produkcji kierowane było wszechstronnie przetestowane urządzenie. Żyj dalej w tym przekonaniu

 

 

Co zaś się tyczy tematu to obawiam się, że jesteś tylko takim "snafcą"

 

@raven1985 wspomniał właśnie istocie montowania tego układu - rozłączenie głośników podczas awarii (np. uszkodzenie tranów).

Wtedy całe zasilanie idzie na głośnik i wtedy też można spodziewać się prądu dużo wyższego od przekaźników jakie montowane są w firmowym wzmacniaczu nad którym pracowało co najmniej kilku inżynierów z dużym doświadczeniem.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Jeśli im się wydaje, że jest lepiej to czemu chcesz psuć im zabawę?

Niech się bawią :)

 

Ja nikomu nie chcę psuć zabawy ale każda zabawa podlega pewnym zasadom podobnie jak i każda gra ma swoje określone zasady tym bardziej zabawa w elektronikę (w rzeczy samej godna polecenia i propagowania) posiada mnóstwo zasad i prawideł które należy znać (a jeśli się nie zna to je poznawać), rozumieć i stosować w przeciwnym wypadku taki forumowicz jest podobny do małpy która naśladując ludzi stroi miny przed lustrem, maluje się szminką po pysku czy też nawet przegląda gazety nie mając przy tym świadomosci po co to robi i jaki to ma sens.

 

Odnośnie zaś samych przekaźników na wyjściu to nie mają one na celu zabezpieczania głośników w przypadku uszkodzenia a niedopuszczenie do głośników stanów przejściowych które mają miejsce na wyjściu w czasie włączania i wyłączania wzmacniacza.

Prąd szczytowy, jaki może popłynąć przez kolumny nigdy nie będzie większy od u/r, gdzie u napięcie linii zasilania a r to oporność kolumny.

vittorio zgadzam się, ale moje pytanie nie jest pozbawione sensu, a pytałem o bezpieczny prąd przekaźnika w zastosowaniu do układu zabezpieczenia. Przykładowo w takim Audiolabie, takim małym wzmacniaczyku jest 45V zasilania. W mocniejszych wzmakach jest nawet 55-60V. Rezystancja kolumny zwykle nie jest większa od najmniejszej impedancji. Przy 4 ohmach płynie wiec 11A. Kilku inżynierów z dużym doświadczeniem w firmowym wzmacniaczu wstawia 8A przekaźnik. Czy on zadziała w sytuacji awaryjnej? Ja nie wiem… i mam wątpliwości, a projektując swój układ zastanawiam się, czy zwyczajnie nie zastosować większego, bo to kilka złociszy więcej.

Tym bardziej, że jak piszesz : "zabawa w elektronikę posiada mnóstwo zasad i prawideł które należy znać". Jedną z tych zasad jest dobór elementów znając maksymalnie możliwy płynący prąd.

Spotkałem się z dość dziwną reakcją, oczywiście bez odpowiedzi na pytanie. Trafił się znawca w dziale DIY.

 

Temat uważam za zamknięty, wszak zawsze można wstawić przekaźnik o większym amperarzu.

Monitor Audio RX8, RX Center, Silver 1; DAC : 8-ch DIYINHK ES9016, XMOS Multichannel; Power AMP : 6-ch TPA3255

Odnośnie zaś samych przekaźników na wyjściu to nie mają one na celu zabezpieczania głośników w przypadku uszkodzenia a niedopuszczenie do głośników stanów przejściowych które mają miejsce na wyjściu w czasie włączania i wyłączania wzmacniacza.

To tak zapytam :

W jakim celu każdy wzmacniacz ma dc detektor podłączony do tego przekaźnika ?

:)

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

vittorio zgadzam się, ale moje pytanie nie jest pozbawione sensu, a pytałem o bezpieczny prąd przekaźnika w zastosowaniu do układu zabezpieczenia. Przykładowo w takim Audiolabie, takim małym wzmacniaczyku jest 45V zasilania. W mocniejszych wzmakach jest nawet 55-60V. Rezystancja kolumny zwykle nie jest większa od najmniejszej impedancji. Przy 4 ohmach płynie wiec 11A. Kilku inżynierów z dużym doświadczeniem w firmowym wzmacniaczu wstawia 8A przekaźnik. Czy on zadziała w sytuacji awaryjnej? Ja nie wiem… i mam wątpliwości, a projektując swój układ zastanawiam się, czy zwyczajnie nie zastosować większego, bo to kilka złociszy więcej.

Tym bardziej, że jak piszesz : "zabawa w elektronikę posiada mnóstwo zasad i prawideł które należy znać". Jedną z tych zasad jest dobór elementów znając maksymalnie możliwy płynący prąd.

Spotkałem się z dość dziwną reakcją, oczywiście bez odpowiedzi na pytanie. Trafił się znawca w dziale DIY.

 

Temat uważam za zamknięty, wszak zawsze można wstawić przekaźnik o większym amperarzu.

Ja wstawiam podwójny 2x8A ;)

 

Zauważ, że taki prad bedzie płynał w normalnych warunkach jedynie w przypadku rozkręcenia wzmacniacza na maksa i to przy wysterowaniu go sygnałem sinus o odpowiednim napięciu. W rzeczywostosci średni prąd bedzie i tak znacznie mniejszy, co wynika z samego spektrum sygnału audio orasz spadków napieć na układach elektrycznych.

 

Najgroźniejszy jest bum wzmacniacza, gdy na wyjsciu może pojawić się napiecie linii zasilającej, czyli prąd stały. Z tym, że wzmacniacz ma wtedy na ogół też inne zabezpieczenia, chociażby bezpieczniki, które bardzo szybko nie dopuszczą, do trawałego obciążenia takimi prądami. A chwilowe obciążenie dla styków przekaźnika jest większe od nominalnego.

 

Ale Marphy też kiedyś zadziała, jak ma się coś spalić, to się spali :)

 

W jakim celu każdy wzmacniacz ma dc detektor podłączony do tego przekaźnika ?

Nie każdy. ;)

wstaw polski przekaznik RM2. Znosi wszystko i nie psuje się. Na odciecie awaryjne zasilania dalem dawno temu taki spory wyjety z tramwaja, ogien w nim leci ale lata juz tak 20 lat i ma się też dobrze...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.