Skocz do zawartości
IGNORED

Czy można odciąć się od rzeczywistości?


skynyrd

Rekomendowane odpowiedzi

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Mam znajome małżeństwo, które nie słucha radia, nie epatuje się dziennikami - krótko mówiąc nie ma pojęcia, czym żyje kraj.

Żyją sobie na Żoliborzu w Warszawie - są dobrymi, fajnymi ludźmi.

 

Wszystkiego dowiadują się ode mnie!

 

 

Wyjechać na bezludną wyspę - marzenie...

 

Ale czy macie taką osobliwość jak moi przyjaciele? - Może źle postawiłem pytanie - czy moglibyście funkcjonować bez najnowszych informacji?

 

Ja nie.

To nie o to chodzi by totalnie odcinać się od rzeczywistości na zewnątrz.

Jeśli nie mają ochoty karmić się reklamą i propagandą, to niechaj korzystają z internetu, który jest źródłem alternatywnych dla mediów głównego ścieku serwisów informacyjnych.

Przecież wystarczy pooglądać na YT Michalkiewicza, Korwina, Wiplera, Gadowskiego, Gmyza, Sumlińskiego, profesora Tadeusza Marczaka, prof. Wolniewicza, prof. J. R. Nowaka, żeby "wiedzieć jak jest".

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Myślę kolego il Dottore, że pewnie Ci ludzie mają w d.... nazwiska które wymieniłeś, ja zresztą też :-), przecież to chodzi o to ażeby całkowicie na ile to możliwe odciąć się od tego gów... które nas otacza obecnie w tym bananowym kraju i to nie istotne czy korzystając z tv czy netu, ja ich całkowicie rozumiem i popieram ponieważ również nie bardzo mnie obchodzi tv, polityka, kto jest prezydentem, ministrem etc., po co mi to wiedzieć ? będzie mi lepiej się żyło ? mogę coś zmienić, dodać ? Nazwiska które wymieniłeś nic mi nie mówią może po za Korwin jeśli to ten Mike czy jak mu tam bo to gdzieś kiedyś słyszałem :-).

Natomiast na zadane pytanie czy mógłbym tak funkcjonować : w tym kraju jasne bo nie ma lepszej opcji :-), w innym pewnie brałbym czynny udział w życiu kraju gdyż zapewne miałbym jakieś szanse wypowiedzi, coś zmienienia i może ktoś by się liczył z tym co mam do powiedzenia, w PL w 100% popieram tych ludzi i kolego skynyrd, proszę ich serdecznie pozdrowić ode mnie :-).

 

P.S. Dostałem już 11 ostrzeżeń za swobodne wypowiedzi więc ograniczę się do delikatnej tym razem :-) ale zapewne za chwilkę jakiś "geniusz" zaatakuje mnie za postawę antypolską i tak oto wygląda ta nasza demokracja, wolność słowa i poglądów :-). Myślę, że jedyną sensowną opcją to dać każdemu polakowi wiadro naboi, granatów i pepeszkę i zrobi się szybciutko porządek bez zmiany rządów i innych idoli :-), samo się wszystko wyczyści, unormuje i może wtedy zaczniemy normalnie jak cywilizowani ludzie funkcjonować ale podkreślam, to moja opinia i mam do niej prawo, każdy ma więc nie cytować mnie proszę i nie mieć mi za złe, że nie pójde w ślady naszych rodziców i nie oddam dla kraju swoich najlepszych lat życia ażeby na starość dostać 1.200 emerytury za 40 lat pracy i dzwonić po dzieciach bo na bułki nie mam :-).

Przecież wystarczy pooglądać na YT Michalkiewicza, Korwina, Wiplera, Gadowskiego, Gmyza, Sumlińskiego, profesora Tadeusza Marczaka, prof. Wolniewicza, prof. J. R. Nowaka, żeby "wiedzieć jak jest".

 

Takie zestawienie to dopiero zryje oglądaczowi pod beretem.

 

Gmyz, Sumliński, Michalkiewicz, J.R. Nowak, że pozwolę sobie wymienić najciekawsze przypadki - taki zestaw rzeczywiście zapewnia całkowite oderwanie się od rzeczywistości.

Jestem Europejczykiem.

 

Myślę kolego il Dottore, że pewnie Ci ludzie mają w d.... nazwiska które wymieniłeś, ja zresztą też :-),

 

Widzisz kolego, sam sobie wystawiasz w tej chwili świadectwo, bo jeśli ktoś ma w d*** te nazwiska to znaczy że nie jest Polakiem a tylko polskojęzycznym niewiadomokim.

ONI właśnie tego chcą, ONI na to liczą, że będziesz ignorował sprawy Ojczyzny i nie przejawiał żadnej chęci jej naprawy i dokonywania jakichkolwiek zmian, ONI chcą żebyś był bierny, właśnie udało IM się zaszczepić w tobie świadomość bycia nikim.

Współczuję.

Bo z takim podejściem już nie masz szans podnieść się z kolan.

I nie masz szans zwyciężyć, gdy nadejdzie czas.

A nadejdzie, bo Polacy o to zwycięstwo się modlą. A modlitwa w tak ważnej intencji zawsze zostanie wysłuchana, tak jak zostały wysłuchane modlitwy Polaków cierpiących pod zaborami.

 

taki zestaw rzeczywiście zapewnia całkowite oderwanie się od rzeczywistości.

 

Nie od rzeczywistości tylko od medialnego Matrixa.

Rzeczywistość jest inna, niż nam Szechter wmawia.

Już dziś spłonie tęcza - dowiesz się z TV że zrobili to "faszyści".

Nazwiesz to "rzeczywistością"?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

iL Dottore, na kolanach jest 90% polaków, zapewniam Cię, że ja nie :-) i pamiętaj proszę, każdemu wolno kochać :-) i kochaj sobie co chcesz i kogo chcesz, ja mam 4 dzieci i nie powiem im, że dzisiaj nie kupie wam papu, zabawki bo ten kraj nas wydymał, sorry kolego i z całym szacunkiem dla Ciebie, to Twoje życie i rób z nim co chcesz ale nie wchodź z butami w życie innych.

To co napisałeś, masz rację, jest mi całkowicie obojętne to co się dzieje i co się będzie działo, mówię jeszcze po polsku, gorzej lub lepiej, zawsze uważam się za polaka nie ważne w jakim państwie mieszkam ale to nie znaczy , że muszę się dać dymać, wierzyć w bajki, cuda i inne czary mary, też chce żyć i coś zapewnić swoim dzieciom a nie karmić ich frazesami, zrozum to proszę i uszanuj inne zdanie niż Twoje. Nie chcę zwyciężać, nie chcę być bohaterem kolejnym, chcę żyć w miarę normalnie i móc zapewnić byt rodzinie ot cała filozofia.

iL Dottore, na kolanach jest 90% polaków, zapewniam Cię, że ja nie :-) i pamiętaj proszę, każdemu wolno kochać :-) i kochaj sobie co chcesz i kogo chcesz, ja mam 4 dzieci i nie powiem im, że dzisiaj nie kupie wam papu, zabawki bo ten kraj nas wydymał, sorry kolego i z całym szacunkiem dla Ciebie, to Twoje życie i rób z nim co chcesz ale nie wchodź z butami w życie innych.

To co napisałeś, masz rację, jest mi całkowicie obojętne to co się dzieje i co się będzie działo, mówię jeszcze po polsku, gorzej lub lepiej, zawsze uważam się za polaka nie ważne w jakim państwie mieszkam ale to nie znaczy , że muszę się dać dymać, wierzyć w bajki, cuda i inne czary mary, też chce żyć i coś zapewnić swoim dzieciom a nie karmić ich frazesami, zrozum to proszę i uszanuj inne zdanie niż Twoje. Nie chcę zwyciężać, nie chcę być bohaterem kolejnym, chcę żyć w miarę normalnie i móc zapewnić byt rodzinie ot cała filozofia.

 

No to przegwizdane. :(

Szkoda mi Twoich dzieci. Na butach czy zabawce świat się bowiem nie kończy.

Można mieć i super buty - tylko dokąd w nich pójść?

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Jasne, że się nie kończy ale spróbuj maszerować bez butów kilka lat :-). Dokąd pójść ? tam gdzie nie będą Cię dymać na każdym kroku czy to ZUS, US, szpital który się własnie zamyka państwowy bo nie rentowny, lekarz którego opłacasz najwyższymi składkami ZUS chyba w Europie ale który Ci mówi, że termin wizyty za rok ale jak dasz to za godzinę itd., czego nie łapiesz kolego ? jesteś przejazdem przez PL ? :-), czy może siedzisz sobie w jakimś spokojnym grajdołku i walczysz o lepszy kraj medialnie przez necik bo tak fajnie, bezpiecznie i w sumie bezstresowo ? :-). Coś nie bardzo żyjesz w realu jak widać.

Nie będzie już powstania bo z kim ? emerytami i rencistami ? :-). Młodzi kończą szkoły i dzida z kraju bo nie da się ich kolejne 30 lat okłamywać albo żywić frazesami, oni doskonale widzą co spotkało ich rodziców i nie chcą tego samego, chcą żyć godnie a godnie żyć w tym kraju to abstrakcja total i to pewnie wiesz :-).

P.S. Pisząc "papu" mówiłem o jedzeniu nie o butach :-) ale spokojnie, będę Ci kibicował i jak zostaniesz bohaterem, poproszę o zdjęcie z Tobą lecz jak jednak nie wypali cały misterny plan, daj znać, zawsze znajdzie Ci sie jakąś pracę na zachodzie :-).

Już dziś spłonie tęcza - dowiesz się z TV że zrobili to "faszyści".

Nazwiesz to "rzeczywistością"?

 

Rzeczywistość jest taka, że najpewniej będzie to grupa młodocianych matołków otumanionych przez politycznych cwaniaków i ideologicznych oszołomów. W Irlandii w której żyjesz takie zdziczenie jest na porządku dziennym? Chyba nie.

Jestem Europejczykiem.

 

Rzeczywistość jest taka, że najpewniej będzie to grupa młodocianych matołków otumanionych przez politycznych cwaniaków i ideologicznych oszołomów. W Irlandii w której żyjesz takie zdziczenie jest na porządku dziennym? Chyba nie.

 

 

W IRL pederaści wieszają tęczową flagę nad wejściem do lokalu gdzie się spotykają. To jest znak dla porządnych ludzi by tam nie wchodzić.

I już. Spokój.

Natomiast nie zasyfiają placu przed kościołem prowokacyjną instalacją, bo wiedzą że są w katolickim kraju, gdzie tradycje IRA są wciąż żywe a magazyny z bronią i materiałami wybuchowymi wciąż pełne i takie coś by w IRL nie postało i 3 dni bez wielkiego BUM.

Tak samo załatwili kolumnę Nelsona na O'Connell Street. Nie mogli znieść pomnika okupanta na głównej ulicy Dublina. A rząd nie miał jaj by coś z tym zrobić, bo przecież sąsiad się obrazi...

Więc obywatele sami zrobili BUM. Nazwiesz to zdziczeniem?

 

Kolumna Nelsona przed:

dublin1950s.jpg

 

 

Kolumna Nelsona po obywatelskim BUM:

 

d11-nelsons_pillar_dublin2.jpg

 

Irlandczycy są cierpliwymi ludźmi. Tolerowali pomnik okupanta w sercu stolicy przez z górą 150 lat.

No ale każda cierpliwość się kończy a Irlandczyk jak się wkurzy to nie przebiera w środkach.

Można? Można!

 

Dziś w tym miejscu stoi sobie Dublin Spire (fotografia moja):

 

dublin_spire_p.jpg

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Popierdoliło Was wszystkich? Przecie pytanie jest jasne?

 

Gadajcie o alienacji, czy może NIE-alienacji. Grevor, mile widziany.

 

Trochę dyskusja zaczyna się pier**lić, ale to ciekawa dyskusja.

 

Do modów - zostawcie nas w spokoju - damy sobie radę, bez cenzury.

 

To nie o to chodzi by totalnie odcinać się od rzeczywistości na zewnątrz.

Jeśli nie mają ochoty karmić się reklamą i propagandą, to niechaj korzystają z internetu, który jest źródłem alternatywnych dla mediów głównego ścieku serwisów informacyjnych.

Przecież wystarczy pooglądać na YT Michalkiewicza, Korwina, Wiplera, Gadowskiego, Gmyza, Sumlińskiego, profesora Tadeusza Marczaka, prof. Wolniewicza, prof. J. R. Nowaka, żeby "wiedzieć jak jest".

 

Przestań pieprzyć -sr**ą na wiadomości i internet - są wolni!

 

Mnie chodzi o KOPMPLETNE odcięcie się od wiadomości.

Taki "szlus" - Grevor, nie mam pojęcia, dlaczego Go sekujecie wyraził to dokładnie.

 

Powiem tak - wyjeżdżam na działkę, pan domu się upija - trzy dni nie mam pojęcia, co dzieje sie w Polsce czy na świecie.

 

Czuję się z tym źle.

 

Ja nie potrafię się odciąć od wiadomości - przecie one kształtują nasz byt - j**ane podwyżki gazu czy elektryczności.

 

Nie mniej mój kolega Waldek ma to w dupie - i tak nie zapobiegnę...

 

Grevor - najnowsze odkrycie.

Mam nadzieję, że będzie pisał.

Skynyrd - izolowanie się,emigracja wewnętrzna, jakkolwiek to nazwiesz - jest BIERNOŚCIĄ.

A bierność jest zła bo daje państwu totalitarnemu przewagę nad nami.

Informacja, wiedza to broń!

Bez tej broni w ręku jest juz po nas.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Mnie chodzi o KOPMPLETNE odcięcie się od wiadomości.

 

Tak żyje wielu mnichów. Jest to jeden ze sposobów na życie.

 

Ja nie potrafię się odciąć od wiadomości - przecie one kształtują nasz byt - j**ane podwyżki gazu czy elektryczności.

 

Media głównego nurtu serwują MATRIX czyli fałszywą rzeczywistość.

Twierdzę ,że każdy jest odcięty od rzeczywistości (mniej lub bardziej)- przez swoje uprzedzenia. Prawda il Dottore?

 

Skynyrd - opisujesz takie całkiem duże uprzedzenie.

 

Oddanie telewizora znajomym(mam tylko monitor 42" i projektor); bolesne, trudne formalnie wykopanie syfryplus z domu, zamiana radia w samochodzie na to z wejściem USB, by móc nie słuchać stacji radiowych oferujących papkę informacyjną i 100tysiecy --- to przecież chyba standard myślącego, współczesnego człowieka?

JAK FACET Z DWIEMA ZDROWYMI NERKAMI MOŻE NIE MIEĆ KASY NA AUDIOFILSKIE KABLE

TROLLE -istnieli zawsze, a przed wynalezieniem internetu wyżywali się na ścianach publicznych klozetów.

Spokojnie kolego Skynyrd, nie dam się tak łatwo :-) i będę się bronił do ostatniego naboju lub ostatniego bananowego posła w tym grajdołku :-).

Nie mam już 20 latek i z niejednego pieca chlebuś jadłem a ruszyłem za tym chlebusiem w świat ponad 20 lat temu bo nie podobało mi się to co się tutaj (PL, PRL) dzieje, najpierw komuna wali nas w rogi a później swoi i uwierz mi, mój pogląd na odcięcie się totalnie od życia w PL ma mocne podłoże gdyż pracowałem w latach 80-tych w stoczni z naszym elektrycznym prezydentem, później widziałem Jego połowice która sprzedawała kwiatki na placu w Gdańsku jak mianują Ją pierwszą damą w PL (a co to już wszystkie inne nasze prawdziwe damy wyemigrowały ? :-) ), poznawałem ludzi ze starej emigracji Paryskiej bo i tam mieszkałem lata, widziałem jak to wygląda od podszewki, jak tacy jak kolega iL Dottore (bez urazy kolego ale bardzo mi ich przypominasz) walczą o wolność i demokracje zajadając kawior, łososia i popijając dobrym winem w czasie gdy w PL wprowadzają kartki na michę i każdy ma 4 kg mięsa na miesiąc a Ci walczący drukują ulotki zapewne w kaskach bo to bardzo niebezpieczna walka i sznurek do pakowania ulotek może guza nabić :-) czyli tak jak kolega iL Dottore popijając Guinessa w jakimś Irolskim pubie walczy o nasz kraj w bezpiecznej odległości i z daleka od rzeczywistości PL ażeby przypadkiem coś mu nie zrobili :-) etc. Setki takich przykładów wyrobiły u mnie przez te 20 lat tułaczki po świecie takie właśnie zdanie, w dupie mam co tu się będzie działo i kto będzie rządził, ja po prostu nie dam się dymać jak miliony polaków ale bardzo mnie boli, że ja jako polak bądź co bądź muszę zapiepszać jak cygan po świecie, zapiepszać dla czarnucha, żółtego i innego typa bo w swoim kraju będą mnie dymać a ten właśnie czarny, żółty czy inny mieszaniec :-) będzie miał dla mnie więcej szacunku niż moi rodacy w moim kraju, miałem takich setki przykładów, boli mnie to, że na moje prawie 50 lat pracy "twórczej" :-) przepracowałem dla tej bananowej republiki PL może ze 3 lata ale z drugiej strony mam spokojny sen, że nie dąłem się wydymać tak jak to zrobili z naszymi rodzicami którzy walczyli o wolność i demokrację i za 40 lat ich pracy dostali na waciki po 1.200 zł i nie bardzo wiedzą co teraz....to własnie sk***ysyństwo PL i ja nie pójdę tym torem. Mam nadzieję, że nasz kolega iL Dottore tak samo uważa bo przecież też dał nogę z PL :-) tylko fantastycznie nam się tu maskuje i udaję patriote :-), ja przynajmniej nie posiadam w sobie tyle zakłamania i obłudy i nazywam rzeczy po imieniu a a jak myślę o patriotyzm - to kukam na wikipedia co to takiego i czym to się je :-). Dostałem już 11 ostrzeżeń od tutejszego "guru" za swoje przekonania ale zapewniam Cię, nie zmieni to mojego poglądu i będę pisał do czasu jak "guru" mnie nie zabanuje bo zupa byłą za słona :-). Pisać lubię bo prowadzę swoje forum od lat ale tam na szczęście mam bratnie dusze które w większości uważają tak jak ja i nie muszę nikogo przekonywać, że białe to białe a czarne to czarne, tutaj niestety same anomalia pogodowe :-) i jedne ludziki klaskają bandzie PO, inne ludziki klaskają PISiorom a jeszcze inne innym łotrom a wszystkie te nacje i tak spotykają się na grilku, zasuwają na polowania, chleją wódę razem i ustalają dalszy gry plan, w tym tygodniu my będziemy źli a przyszłym wy i tak to się kręci, ludziki biją brawa jednym i drugim i wszyscy happy, uważają, że coś się zmienia, walczą a banda rogala dzieli łupy między sobą i śmieje się z narodu dlatego własnie mam to w dupie. Za komuny było wszystko jasne, czerwoni nas okradają i łupią i OK a teraz ? przecież to ludzie na których głosowaliśmy, z którymi walczyliśmy i co ? sprzedali cała polskę, pozamykali kopalnie, huty, stocznie i nazwali to ładnie PRYWATYZACJA czyli sprytnie podziałkowali ten kraj pomiędzy siebie, legalnie i bezboleśnie i jeszcze jełopa jeden z drugim napiszę, że trzeba pozamykać państwowe szpitale, szkoły, przedszkola bo nie rentowne !!, ręce opadają kolego skynyrd co to za bananowa republika się zrobiła :-).

Teraz już wiadomo, że nie jestem jakimś małolatem sfrustrowanym ale kimś kto wiele już widział i jadł chlebuś z wielu pieców i może teraz ktoś jest w stanie zaskoczyć o czym mówię i dlaczego mam takie a nie inne podejście do tematu. Sorry, że aż tyle się rozpisałem ale musiałem rzucić jakieś światło na swoją postać ażeby mnie nie utożsamiać z jakimś oszołomem który nie bardzo wie co piszę bo ja akurat doskonale wiem co piszę i jak się sytuacja przedstawia, nie żyję w iluzji ani Matrix, po prostu jestem zwykłym człowiekiem który powiedział stop dymaniu mnie :-) no i tyle w temacie, mam nadzieję, że nie przypiepszy się następny fanatyk i nie zacznie znów swoje brednie patriotyczne z drugiego końca świata leżąc w swoim basenie i pijąc drinka z parasolką :-) lub inny fanatyk który nie wyjechał bo nie znał języka, nie miał gdzie lub żona mu nie pozwoliła i siedzi dalej w grajdołku bijąc brawo to jednym to drugim oszołomom i nazywając się patriotą :-) ( z racji braku innej opcji :-)).

Pozdrawiam.

>Grevor

 

Kufelek za prawdziwie niezależne i wolne przekonania. bier.gif

 

A dzięki wielkie i wzajemnie :-), zimnej wódy, szybkich kobiet i nigdy więcej polskiej polityki :-).

Mimo wszystko, preferuje dobrą muzykę i mam nadzieję, że dane mi będzie porozmawiać tematycznie na tym forum czyli o audio no ale, że jestem inny, to jak czytam takie posty to coś mi się dzieje i muszę napisać kilka słów :-),Panowie! ciemnogród już dawno umarł :-).

Cwany doktorek dał stąd nogę, a teraz siedzi sobie przy piwku w irlandzkim pubie i wzywa Polaków do rewolucji.

Jestem Europejczykiem.

 

To właśnie całe oblicze nowych "Patriotów" :-) ale jak pisałem, te numery już nie przechodzą i czasy ciemnogrodu zdechły a pewnie kolega sam nie ruszy dupy bo gdzie jak tam dobrze :-), piwo się leje, bezpiecznie i do domu daleko :-) i nikt nie będzie do niego kamieniami rzucał za takie podburzanie ludu do pospolitego ruszenia :-).

Ja też namawiam ale do nie oglądania wiadomości, nie czytania gazet i uczestnictwa w tym cyrku i jak olejemy tą polską polityke, przestaniemy klaskać jednym lub drugim, sami zostaną i będą musieli coś wreszcie zrobić dla kraju i ludzi a nie tylko dzielić łupy i kombinować kogo i co tu jeszcze można łupnąć :-).

<br />Gmyz, Sumliński, Michalkiewicz, J.R. Nowak, że pozwolę sobie wymienić najciekawsze przypadki - taki zestaw rzeczywiście zapewnia całkowite oderwanie się od rzeczywistości. <br />
to po prostu ..odlot.

Problem w tym że Polacy zupełnie nie rozumieją ekonomii ani tego co się dzieje w ich własnym kraju. Nie ten etap rozwoju cywilizacyjnego jak na słowiańskie głowy. Więc na rzeczywistość nakładają własne, stare XIX wieczne kalki poznawcze - że złodzieje, że kradną, że na nic nie mają wpływu, że trzeba zrobić nowe porządki (i w ich efekcie doprowadzić znowu swój kraj do bankructwa i zniszczyć to co udało się zbudować). Jak ktoś im to w oczy powie - ten wróg - bo nie świruje razem z nami. Z taką mentalnością nic dziwnego że umysłowo i kulturowo jesteśmy pariasami Europy. I kilku innych najwyżej rozwiniętych państw świata.

Cwany doktorek dał stąd nogę, a teraz siedzi sobie przy piwku w irlandzkim pubie i wzywa Polaków do rewolucji.

 

Nie wzywam do rewolucji bo rewoucja nic nie da.

Polskojęzyczna Wspólnota Rozbójnicza ma przewagę w uzbrojeniu nad patriotami, co udowodni dzisiejszy Marsz Niepodległości.

Wzywam do pracy u podstaw: Kościół, Szkoła, Strzelnica... i do marksizmu kulturowego a rebours, czyli do marszu przez instytucje młodych polskich patriotów i może za 30 lat coś z tego będzie.

Na razie młodzi polscy patrioci muszą się jak najlepiej edukować, starannie ukrywać swoje poglądy i robić kariery w szeregach wroga, by potem - uderzyć gdy nadejdzie czas!

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Nadzieja umiera ostatnia. Od jakiegoś czasu marzy mi się bezludna wyspa. Albo przynajmniej zamek na wysokiej górze. Nie musi mieć fosy, ale mury wysokie i solidną bramę. Tam mógłbym żyć w spokoju z dala od tego wszechobecnego syfu. Sam u siebie i na własnych warunkach. Telewizja czy gazety, ale w sensie dostarczania bierzących informacji, nie są mi potrzebne. Coś co dzisiaj jest niezwykle ważne, jutro już tym przestaje być. I tak na to nie mam najmniejszego wpływu. No i sama ta "ważność" też jakby już nie w moim typie.

W pewnym sensie stworzyłem namiastkę czegoś takiego (tak mi się wydaje). Staram się bowiem jednak żyć "po mojemu".

Niestety, obok są nadal inni. Zawsze przez otwarte okno wpadnie ich gwar do pokoju.

Prawdziwa bezludna wyspa, i życie w absolutnej zgodzie z cyklami natury, to jest realne życie.

Problem w tym że Polacy zupełnie nie rozumieją ekonomii ani tego co się dzieje w ich własnym kraju. Nie ten etap rozwoju cywilizacyjnego jak na słowiańskie głowy.

 

Masz rację - tu słowiańska głowa nie wystarczy, tu trzeba mieć kiepełe! :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Masz rację - tu słowiańska głowa nie wystarczy, tu trzeba mieć kiepełe! :)

Wspaniała egzemplifikacja tego o czym pisałem wyżej ! Żenada ...

To właśnie całe oblicze nowych "Patriotów" :-) ale jak pisałem, te numery już nie przechodzą i czasy ciemnogrodu zdechły a pewnie kolega sam nie ruszy dupy bo gdzie jak tam dobrze :-), piwo się leje, bezpiecznie i do domu daleko :-) i nikt nie będzie do niego kamieniami rzucał za takie podburzanie ludu do pospolitego ruszenia :-).

Ja też namawiam ale do nie oglądania wiadomości, nie czytania gazet i uczestnictwa w tym cyrku i jak olejemy tą polską polityke, przestaniemy klaskać jednym lub drugim, sami zostaną i będą musieli coś wreszcie zrobić dla kraju i ludzi a nie tylko dzielić łupy i kombinować kogo i co tu jeszcze można łupnąć :-).

 

Nie opowiadaj głupot. Jakikolwiek rewolucyjny sprzeciw wobec rządzącej dziś Polską kleptokracji skończyłby się masakrą na epicką skalę.

Nie na darmo Gajowy podpisał Ustawę o Bratniej Pomocy - w każdej chwili może zawezwać jeszcze Niemców czy Ruskich do mordowania Polaków na ulicach gdy zajdzie potrzeba.

Więc wypięcie się na politykę i nie branie udziału w wyborach to najgłupsza rzecz jaką możemy zrobić.

Trzeba iść na wybory i głosować na Polaków i na patriotów.

Trzeba to robić zawsze.

Bo inaczej kleptokracja zwycięży.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Problem w tym że Polacy zupełnie nie rozumieją ekonomii ani tego co się dzieje w ich własnym kraju. Nie ten etap rozwoju cywilizacyjnego jak na słowiańskie głowy. Więc na rzeczywistość nakładają własne, stare XIX wieczne kalki poznawcze - że złodzieje, że kradną, że na nic nie mają wpływu, że trzeba zrobić nowe porządki (i w ich efekcie doprowadzić znowu swój kraj do bankructwa i zniszczyć to co udało się zbudować). Jak ktoś im to w oczy powie - ten wróg - bo nie świruje razem z nami. Z taką mentalnością nic dziwnego że umysłowo i kulturowo jesteśmy pariasami Europy. I kilku innych najwyżej rozwiniętych państw świata.

 

Ja na szczęście nie chce już robić żadnych porządków, nie jestem ekonomem a zwykłym Kowalskim który chciałby żyć godnie w swoim kraju a nie szlajać się po obcych ale nie da się niestety i nie widzę od czasów naszego Marszałka czyli lat 20-tych naszego wieku, żadnych sensownych ruchów w dobrym kierunku a nasza polska chora mentalność to gwóźdź do trumny, szpącić, narzekać, obrzucać innych błotem bo mają inne przekonania ale nic przypadkiem broń Boże zrobić ażeby to zmienić dlatego polityka to jedno a nasza chora mentalność polaka z ciemnogrodu to drugie i każdy kto mieszkał na zachodzie chociaż kilka miesięcy widzi te anomalia, wszyscy się jednoczą, pomagają sobie, coś robią dla swego społeczeństwa a polak ? patrzy tylko kogo by tu wydymać i nie ważne swój czy inny. liczy sie tylko jego biedna dupa emigranta :-), to dramat kolego i wiem, że nie mamy szans zmienić tego w naszym życiu, martwię się, że nasze dzieci też tego nie zmienią bo mają w dupie to co im zapewnia ich kraj i dają nogę po szkole a więc przyszłość w moim mniemaniu przedstawia się dramatycznie ale media i różne oszołomy i tak będą nam nadal wmawiali dobrobyt, wzrost PKB i pewnie za chwilkę...dziecko w brzuch :-).

polak ? patrzy tylko kogo by tu wydymać

 

Mylisz Polaków z Polskojęzyczną Wspólnotą Rozbójniczą.

Polak tak sie nie zachowuje.

To że ktoś używa języka polskiego nie oznacza że jest Polakiem, czego mamy przykłady i na naszym forum.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Nieprawda. Ja chciałem żeby moje dzieci stąd wyjechały. Chciałem im zafundować studia za granicą. Ale oni nie chcieli. Im się tu podoba. Oni są już normalni - nie skażeni chłopskim myśleniem, podejrzliwością i nieufnością. W/g nich uciekają tylko nieudacznicy którzy potem plują na Polskę.

 

Mylisz Polaków z Polskojęzyczną Wspólnotą Rozbójniczą.

Polak tak sie nie zachowuje.

To że ktoś używa języka polskiego nie oznacza że jest Polakiem, czego mamy przykłady i na naszym forum.

Piszesz o takich jak ty ? Doskonały przykład ...

Nie opowiadaj głupot. Jakikolwiek rewolucyjny sprzeciw wobec rządzącej dziś Polską kleptokracji skończyłby się masakrą na epicką skalę.

Nie na darmo Gajowy podpisał Ustawę o Bratniej Pomocy - w każdej chwili może zawezwać jeszcze Niemców czy Ruskich do mordowania Polaków na ulicach gdy zajdzie potrzeba.

Więc wypięcie się na politykę i nie branie udziału w wyborach to najgłupsza rzecz jaką możemy zrobić.

Trzeba iść na wybory i głosować na Polaków i na patriotów.

Trzeba to robić zawsze.

Bo inaczej kleptokracja zwycięży.

 

Znasz pewnie stare przysłowie : "Dopóki dzban wodę nosi, dopóki ucha nie urwie" no i mi się własnie to ucho dawno temu urwało :-), mam dość tej zabawy w kotka i myszkę, w czerwonych, zielonych czy czarnych, mam jedno tylko życie i chciałbym je ofiarować bliskim a nie obcym którym moje dobro i moich bliskich jest obce, zrozum proszę podstawy, napij sie piwa w tym Twoim pubie, posłuchaj muzy i daj spokój z tymi hasłami bo życia Ci braknie a i tak niczego nie zmienisz.

 

Mylisz Polaków z Polskojęzyczną Wspólnotą Rozbójniczą.

Polak tak sie nie zachowuje.

To że ktoś używa języka polskiego nie oznacza że jest Polakiem, czego mamy przykłady i na naszym forum.

Własnie tylko polak tak się zachowuje bo wreszcie dostał skrzydeł, zobaczył cywilizację i normalny świat i... ? zwariował :-).

Chyba jesteś szczelnie zamknięty lub dopiero zaczynasz emigrację jeśli tego nie widzisz :-).

Jeździsz po IRL i UK ? Ja jak tam jeźdżę i ktoś na mnie zatrąbi, to spokojnie otwieram okno i pytam : skąd jesteś ziomuś ? :-) bo wiadomo, tylko polak i ruski zatrąbi na Ciebie :-).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.