Kościół Katolicki - za i przeciw.

[Bobcat]

Jak się manipuluje opinią publiczną.

 

Ogłoszono co następuje (przytoczony cytat pochodzi z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ):

 

"W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, to znaczy w piątek, 26 grudnia, w święto św. Szczepana, nie obowiązuje post piątkowy. Episkopat Polski podjął decyzję o udzieleniu dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości tego dnia od pokarmów mięsnych."

 

Pytanie kto by się przejmował tym postem w drugi dzień Świąt nawet gdyby go nie ogłoszono. Ale nie o to chodzi. W gronie różnych moherowych babć powstało przeświadczenie, jakie to dobre paniska ci polscy biskupi, że w łaskawości swojej uchylili post w drugi dzień Bożego Narodzenia.

 

Zaglądamy więc na

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) do dokumentu pod nazwą Kodeks Prawa Kanonicznego. A tam czytamy:

 

"Kan. 1251 - Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość". (pogrubienie moje - B.)

 

No więc przypadła. Drugi dzień Bożego Narodzenia. Reasumując: fakt, że 26 grudnia nie było postu nie wynikał z wielkodusznego gestu polskich hierarchów, lecz wprost z Kodeksu Prawa Kanonicznego. I Episkopat Polski miał w tej materii g..no do gadania, jako że jest to dokument zatwierdzony przez Watykan i samego papieża.

 

No, ale trzeba się jakoś sprzedaż PR-owsko w mediach, nieprawdaż? Niech ludzie sądzą jacy to z nas łaskawcy, a co tam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xniwax]

Kanon 1253 - Konferencja Episkopatu może dokładniej określić sposób zachowania postu i wstrzemięźliwości, jak również w całości lub części zastąpić post i wstrzemięźliwość innymi formami pokuty, zwłaszcza uczynkami miłości i pobożności.

[muls]

a równiez oddalic kanon i dopuscic do rozwodu mimo slubu koscielnego.Moze równiez pozwolic jesc mieso w piatek jesli taka wolę wyrazi ksiondz etc etc.Radosc rosnie w plucach z tej wolnosci i zrozumienia obywatela

[Bobcat]

Kanon 1253 - Konferencja Episkopatu może dokładniej określić sposób zachowania postu i wstrzemięźliwości,

 

Może dokładniej okreslić sposób zachowania postu. Rzecz w tym, że 26 grudnia nie było żadnego postu. Na mocy Kanonu 1251. Więc co miała określać?

[Maju]

Bobcat abstrahując od tego co ci do katolickich postów śpieszę ci donieść że w niektórych kościołach poinformowano o tym co Ciebie tak nurtuje dopiero wczoraj stąd Twoje moherowe insynuacje trafiają kulą w płot.

I nie po to by poinformować a by uspokoić, bo wszyscy katolicy powinni wiedzieć że akurat ta uroczystość niemal z automatu kasuje post.

[Bobcat]

Bobcat abstrahując od tego co ci do katolickich postów śpieszę ci donieść że w niektórych kościołach poinformowano o tym co Ciebie tak nurtuje dopiero wczoraj stąd Twoje moherowe insynuacje trafiają kulą w płot.

I nie po to by poinformować a by uspokoić, bo wszyscy katolicy powinni wiedzieć że akurat ta uroczystość niemal z automatu kasuje post.

 

Jeżeli każdy powinien wiedzieć, że "ta uroczystość z automatu kasuje post" - co w takim razie miał znaczyć komunikat "Episkopat Polski podjął decyzję o udzieleniu dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości tego dnia od pokarmów mięsnych"?

 

Skoro "każdy powinien wiedzieć" - kogo i dlaczego należy uspokajać?

 

Mógłbyś mi wyjaśnić co Episkopat Polski miał w tej sprawie do decydowania? Bo tak to zostało przedstawione: brak postu 26.XII. był na mocy decyzji polskiego episkopatu. A to g..no prawda. Decyzja została już dawno temu podjęta przez papieża, który zatwierdził Kodeks Prawa Kanonicznego.

 

Zasługa Episkopatu Polski jest w tej sprawie zerowa.

[paleo]

Panie Bobcat,

z automatu wstrzemięźliwość piątkowa jest zniesiona w święta nakazane.

Dzień św. Szczepana do takich dni nie należy.

 

Do świąt nakazanych w Kościele łacińskim należą (KPK kan. 1246 § 1.):

 

wszystkie niedziele

Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki (1 stycznia)

Uroczystość Objawienia Pańskiego (6 stycznia)

Uroczystość św. Józefa (19 marca)

Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego (święto ruchome obchodzone 40 dni po Wielkanocy)

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało) (święto ruchome obchodzone w czwartek po uroczystości Najświętszej Trójcy – 60 dni po Wielkanocy)

Uroczystość św. Piotra i św. Pawła (29 czerwca)

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia)

Uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada)

Uroczystość Niepokalanego poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8 grudnia)

Uroczystość Narodzenia Pańskiego (25 grudnia)

[sittek]

Bobcat ile ci płaci Numerek że robisz u niego za "adwokata"? :))

Niedawno płakałeś gdy kierowane były do ciebie słowa ad personam, a tu co widzę? I jeszcze jakaś durna insynuacja? Zaraz wykrzyczysz, że był to niewinny żart, zapewne taki Bożonarodzeniowy. Oczywiście, odpowiedzi masz zapewne mnóstwo. No ale jak zauważyłem od dawna stawiasz się po stronie tych wybranych, świętych krów, którym wszystko wolno. Dwulicowość? Swoiste prawo? Wybraniec? Kiedyś komuniści też myśleli, że wszystko mogą.

 

I nie po to by poinformować a by uspokoić, bo wszyscy katolicy powinni wiedzieć że akurat ta uroczystość niemal z automatu kasuje post.

Prości i nie wykształceni katolicy, a tacy są najcenniejsi dla KK, tak naprawdę gówno wiedzą. Pozbawieni własnego zdania, w strachu czekają wyłącznie na to co powie ksiądz. Nie ma co wymagać,aby osoby te miały własną świadomość. Byłoby to niebezpieczne dla funkcjonowania kościoła. Świadomość i zgłębianie wiedzy są szalenie niebezpieczne dla niepodważalnej pozycji Kościoła.

[xniwax]

Prości i nie wykształceni katolicy, a tacy są najcenniejsi dla KK, tak naprawdę gówno wiedzą. Pozbawieni własnego zdania, w strachu czekają wyłącznie na to co powie ksiądz. Nie ma co wymagać,aby osoby te miały własną świadomość. Byłoby to niebezpieczne dla funkcjonowania kościoła. Świadomość i zgłębianie wiedzy są szalenie niebezpieczne dla niepodważalnej pozycji Kościoła.

 

Przykro mi to stwierdzić ale bywasz głupszy od wymienionych w pierwszym zdaniu.

Póki co nie zawsze ale...

[Bobcat]

Przykro mi to stwierdzić ale bywasz głupszy od wymienionych w pierwszym zdaniu.

Póki co nie zawsze ale...

 

To jest po prostu ordynarna wycieczka ad personam. Co w takim razie można o Tobie powiedzieć?

[xniwax]

Nie, Bobcat jak zwykle widzisz negatywy, a to był komplement...widzę Ciebie coraz częściej w pozytywie...co mnie cieszy.

[sittek]

Zasługa Episkopatu Polski jest w tej sprawie zerowa.

Jakoś muszą zaznaczyć swoją obecność. Ciekawi mnie ilu z tych "prawdziwych i żarliwych katolików" tak naprawdę przestrzega wszystkie nakazy narzucone przez Episkopat? Kupa śmiechu. I po co te okłamywanie siebie i innych? Bo Pan Bóg jest tak zajęty, że nie widzi wszystkiego, jak to prawdziwi katolicy chleją na potęgę, żrą mięso ile wiezie, jak to przy okazji katują swoje żony i dzieci? Hehe

 

To jest niesamowite:

Wystarczy przecież potem iść do spowiedzi, klepnąć regułkę i "grzechy" ma się odpuszczone.

Można wódę chlać, żreć i katować. Jest to niesamowite podejście do problemu, ponieważ prowadzi to w prostej linii do deprawacji i patologii zachowań. Kościół zatrzymał się w tej kwestii jakieś 500 lat temu.

 

Przykro mi to stwierdzić ale bywasz głupszy od wymienionych w pierwszym zdaniu.

Póki co nie zawsze ale...

Co ja widzę,Tobie jest przykro, że jestem najgłupszy?

Zacząłeś kochać komunistów? Dowiedziałeś się o pradziadku czekiście?

 

Nie, Bobcat jak zwykle widzisz negatywy, a to był komplement..

Wiedziałem.

 

 

Jednak dziadek !!!!

[xniwax]

Pewnie oczekujesz odpowiedzi:

Oczywiście, że WSZYSCY WRAZ EPISKOPATEM I CAŁYM KK BEZ WYJĄTKU

(możesz również wliczyć tych co jeszcze nie mówią, nie piją i nie.....).

[Maju]

Napisano dziś, 14:08

 

Podałeś te cytaty w celu???

 

Rozumiem że nie dotarło.....może jednak przeczytaj to może jednak zrozumiesz.

 

 

Co zostaje, jeśli z jednej strony mamy bełkot medialny, a z drugiej bełkot z ambony? Jakość obydwu tych źródeł jest dla mnie w tym momencie na tym samym poziomie.

 

Domyślam się co masz na myśli pisząc o bełkocie z ambony jednak nie dam się sprowokować i napiszę tak; nie ma takiego co by wszystkim dogodził, moja córka twierdzi że jej katecheta jest do niczego i nie potrafi ich wystarczająco zainteresować a ja słuchając jego kazań o młodzieży zauważam jak doskonale poznał powody ich zagubienia i trudności z tym by do nich dotrzeć.

 

Pomimo tego, że informacja jest często wątpliwej jakości, to wszelkie badania pokazują, że obecnie młodzież wie dużo więcej niż przed epoka internetu i globalizacji. Dokonuje też wyboru, a przede wszystkim wie, że ma prawo do własnego wyboru.

 

To że jajko coraz częściej jest "mądrzejsze" od kury niczego nie dowodzi bo tak zawsze było i powód tej mądrości ten sam bo jak się mówiło "czym skorupka za młodu nasiąknie" a czym nasi młodzi 'nasiąkają"?

Internet nie zawsze pozwala poznać prawdę, nie jest wzorcem nie dla młodzieży, powiem więcej dorośli nie potrafią czerpać dobrych wzorców a co najważniejsze odnaleźć prawdę z tego potężnego bajzlu by go nie nazwać śmietnikiem. Ten i podobne tematy jest tego doskonałym przykładem. ;)

[sittek]

xniwax a u spowiedzi to byłeś? I co tam naobiecywałeś?

[xniwax]

sittek, po kolędzie chodzisz? Już?

[Maju]

Maju dnia 27.12.2014 - 13:11 napisał"Bobcat ile ci płaci Numerek że robisz u niego za "adwokata"? " :))

 

 

Niedawno płakałeś gdy kierowane były do ciebie słowa ad personam, a tu co widzę? I jeszcze jakaś durna insynuacja? Zaraz wykrzyczysz, że był to niewinny żart, zapewne taki Bożonarodzeniowy.

 

Zaniepokoiłeś mnie nie na żarty, zażartowałem personalnie z Bobcata jak jako katolik mogłem....moja wina, moja wina, moja wina! :))))))

 

Prości i nie wykształceni katolicy, a tacy są najcenniejsi dla KK, tak naprawdę gówno wiedzą. Pozbawieni własnego zdania, w strachu czekają wyłącznie na to co powie ksiądz. Nie ma co wymagać,aby osoby te miały własną świadomość. Byłoby to niebezpieczne dla funkcjonowania kościoła. Świadomość i zgłębianie wiedzy są szalenie niebezpieczne dla niepodważalnej pozycji Kościoła.

 

Tak czytam i wnioskuję że pomimo tego że kreujesz się na takiego co coś wie to sam wiesz dokładnie tyle o ile posądzasz innych. ;)

[sittek]

nie ma takiego co by wszystkim dogodził, moja córka twierdzi że jej katecheta jest do niczego i nie potrafi ich wystarczająco zainteresować a ja słuchając jego kazań o młodzieży zauważam jak doskonale poznał powody ich zagubienia i trudności z tym by do nich dotrzeć.

Pierwsze zdanie rzeczywiście odkrywcze. Klasyczny bełkot dla potłuczonych.

 

Wynika z tego, że katecheta jest do niczego. Bo aby dotrzeć do młodzieży potrzeba doświadczonego pedagoga, najlepiej psychologa, a nie katechety, który naładowany teistycznymi teoriami, nie ma pojęcia o życiu, a tym bardziej o rodzinie.

 

sittek, po kolędzie chodzisz? Już?

Najpierw odpowiedz czy klęczałeś przy budce?

 

Zaniepokoiłeś mnie nie na żarty, zażartowałem personalnie z Bobcata jak jako katolik mogłem....moja wina, moja wina, moja wina! :))))))

Czegoś mądrzejszego nie mogłeś wymyślić?

Tak czytam i wnioskuję że pomimo tego że kreujesz się na takiego co coś wie to sam wiesz dokładnie tyle o ile posądzasz innych. ;)

I to miała być merytoryczna wypowiedź?

 

Coś w święta nie poszło?

[Maju]

Jaka odpowiedź?

Nie ma pytania nie ma też odpowiedzi.

A głupich wpisów nie wypada komentować.

 

Jeżeli każdy powinien wiedzieć, że "ta uroczystość [....]z automatu kasuje post" - co w takim razie miał znaczyć komunikat "Episkopat Polski podjął decyzję o udzieleniu dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości tego dnia od pokarmów mięsnych"?

 

W moim cytacie "ta uroczystość z automatu kasuje post" zgubiłeś jedno słowo....ciekawe że to niemal z automatu Tobie się przytrafia!

 

 

Resztę wyłuszczył ci paleo - dziękuję mu za to że mnie wyręczył i nie mam tej wątpliwej przyjemności i nie muszę tego dalej tłumaczyć.

[xniwax]

że jestem najgłupszy?

 

Nie napisałem żeś najgłupszy, jest jeszcze pewien margines.

Dziadek?

Cóż, dla komunistów faszysta, a dla faszystów Polak

[sittek]

Ale czy u spowiedzi byłeś?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Jak ktoś nie grzeszy to nie musi!

[sittek]

Resztę wyłuszczył ci paleo - dziękuję mu za to że mnie wyręczył i nie mam tej wątpliwej przyjemności i nie muszę tego dalej tłumaczyć.

Po co tłumaczyć? Tak naprawdę nic nie musicie, to znaczy nic nie możecie. Współczuję, ale nie żałuję.

 

Wiąże was przecież kpk kan. 754

Konsekwencje sankcji z księgi VI są naprawdę przerażające.

[Maju]

Sittek mam nadzieję że to co piszesz teraz to tylko skutek (uboczny)wczorajszego świętowania. ;)

[sittek]

Jak ktoś nie grzeszy to nie musi!

Jest to niezgodne z Kan. 989

 

Sittek mam nadzieję że to co piszesz teraz to tylko skutek (uboczny)wczorajszego świętowania. ;)

Nieuzasadniona insynuacja.

[Maju]

Tym razem znów tylko niewinny żart.

[wojciech iwaszczukiewicz]

W przypadku większości katolików to i tak najmniejsze przewinienie. to do sittka

 

maju

 

Ja wiem czy taki niewinny?Przecież zasugerowałeś,że sittek spędził święta nie po chrześcijańsku.

[Bobcat]

Tym razem znów tylko niewinny żart

 

Jakoś masz ciężkie poczucie humoru. Nie pierwszy to przykład. Zauważyłeś może, że nikt tu (poza tobą) nie jest ubawiony twoimi "żartami"?

[Maju]

Bobcat nikt tu nikogo do śmiechu nie zmusza, tak jak do pisania pewnych wyrazów z dużej litery....

 

 

@ Wojciech Iwaszczukiewicz

 

Słuszna uwaga, chociaż nie wiem czy nim jest a nawet mam wątpliwości czy sobie tego by życzył żeby go tak nazywać a nawet z nimi porównywać, wnioskuję to po jego wpisach... ;)

[Bobcat]

Bobcat nikt tu nikogo do śmiechu nie zmusza, tak jak do pisania pewnych wyrazów z dużej litery....

 

Nie ja wprowadziłem konwenans pisania z małej.