Jakość zasilania - kable, gniazda etc.

[Gość masza1968]

Nie jestem elektronikiem. Ale słyszę co wnosi do systemu. Przede wszystkim żadnych ograniczeń.

Czyli nic nie wnosi.

Taka właśnie powinna być dobra listwa.

[cir]

Masz prawo mieć swoje zdanie. Tylko kilka milionów audiofilów mają gdzieś twoje zdanie. Oni mają uszy. Nie obchodzą ich pomiary.

wywiad z manfredem Zollerem zapewne był głuchy i nie należal do tych milionow

 

<<Nienawidzę tego całego "voodoo" związanego z high endem. Wcześniej czy później ludzie dojdą do wniosku, że "voodoo" jest głupie. Wewnątrz każdy wie, że "voodoo" jest nieprawdą. Na wystawach high end, każdy mówi o kablach. Wczoraj miałem spotkanie z człowiekiem, który twierdził, że słyszy różnice w dźwięku pochodzące od kabli sieciowych. Ja wówczas powiedziałem: OK kładę na stół 1.000 DM, ty też zrób to samo. Zrobimy test, 10 razy podłączymy twój i 10 razy mój kabel sieciowy. Jeżeli 9 razy odgadniesz swój kabel, wygrywasz 1.000 DM. Mam kilku świadków tej rozmowy. Oczywiście on się nie zgodził na zakład.

 

Całe to "voodoo" jest dla mnie bardzo dziwne. Nie wiem jak jest z wami. Nie wiem jak długie jest wasze doświadczenie z hi-fi - przyjechaliście z Polski.

 

MS: My też nie znosimy "voodoo" w high-endzie. Nie robią na nas wrażenia głośniki jonowe w zestawach Accapella za 50 tysięcy DM.

MZ: Ktoś, kto to kupił musi być szalony! To nie jest produktu audio, to "image" produkt.>>>

[Gość jarek&ania]

Czyli nic nie wnosi.

Taka właśnie powinna być dobra listwa.

 

 

Skoro nic nie wnosi to po co stosować ? ;)

[mateuszek]

zeby nic nie popsula bo prad podzelic jakos trzeba...

[piano]

Całość zrobiła firma Ansae z mojego miasta Gdyni ;)

Jak oceniasz sonicznie?

[jar1]

wywiad z manfredem Zollerem zapewne był głuchy i nie należal do tych milionow

Zauważ, czym się ten człowiek obecnie zajmuje i co promuje. Wielokanałowy dżwięk z PCta ;)

Więc trudno się spodziewać, by promował coś innego. Każdy orze "po siebie" w biznesie.

[audiograde]

Manfred nie jest i nie był audiofilem. Audiofilami są ludzie, którzy "nie zwracają uwagi" na ograniczenia "techniczne" - tylko idą do przodu w maksymalnej jakości dźwięku. Pokonują kolejne bariery, eksperymentują, słyszą różnice - a nie skupiają się na tym, że w teorii - jakaś tam cewka ma jakąś tam dobroć - bardziej :) .

 

To jest kwestia podejścia i pryncypiów - w tym samym chyba wywiadzie jest informacja jak Manfred stroi swoje kolumny na basie. Że mu na tym zależy. Kiedy z nim pisałem dziwił się, jak w pokoju rzędu 20-25 m mogą grać Imagination bez subwoofera, które kiedyś też sprzedawał. Jemu to się nie mieściło w głowie... :) Informuję - że tektonikę też posiadam - o ile jest na płycie. I nie chcę jej mieć ani trochę więcej :)

[cir]

OK Manfred jest gluchy :) mój post mial jednak dac dowód na to ze takich jest więcej, nie tylko Bumpalump który miał odwage sie przyznać w tej szacownej zakladce

[audiograde]

nie jest głuchy :)

 

Manfred zwraca uwagę tylko na to - co jego zdaniem, z jego punktu widzenia - jest ekonomiczne i technicznie uzasadnione.

 

Ale z jego nazwiskiem i doświadczeniem - mógłby stworzyć drugie Magico i patrzeć na to wszystko z zupełnie innej perspektywy :)

[jar1]

OK Manfred jest gluchy :) mój post mial jednak dac dowód na to ze takich jest więcej, nie tylko Bumpalump który miał odwage sie przyznać w tej szacownej zakladce

Jak napisał przedmówca, nie wszytkich interesuje sam dźwięk w tym, co robią,

Dla większosći wystarcza, że działa. A jak działa, znaczy, ze jest dobrze. :)

[Gość NEWNEW]

mój post mial jednak dac dowód na to ze takich jest więcej, nie tylko Bumpalump który miał odwage sie przyznać w tej szacownej zakladce

 

OK, ale Bumpalump chyba niewłaściwie się do tej dyskusji zabrał... Nie chodzi nawet o posmak lekkiego trollingu, tylko pytanie o parametry kabli i porównanie ich do składu chemicznego jogurtu nie jest najlepsze. Nawet jeśli producent podałby parametry takie jak pojemność, reaktancję, itp to czy coś z tego będzie wynikać dla kupującego? Może jedynie to, żeby unikać kabla o dużej pojemności jak się ma wzmacniacz lampowy. Ale moim zdaniem ukryta teza była inne, a mianowicie kable nie grają...

[jar1]

Przecież wiadomo nie od dziś, ze tu sporo ludzi z misją. Nic tu ukrytego nie ma. Jedni słuchają i wymieniaja w kółko kable inni szerzą swoją wizję misyjną.

Tacy też żyją... Byleby nie przekraczać granicy upierdliwości.

[cir]

byleby nie przekraczac granic tyle że granica jest umowna

co wyznacza granice upierdliwości ? moderator ? tylko nie moderator :)

 

słyszenie /niesłyszenie jak każda "cecha" człowieka ma zapewne rozkład w populacji przypominajacy krzywa Gaussa -czysta statystyka

nikt nie bada audiofli , ba nawet nikt nie bada populacji dla celów czysto poznawczych a jak pisza ze badaja to powielaja cudze badania

jedyne badanie czysto przesiewowe jakie znalazłem dotyczyło populacji warszawskiej i tak po 50- tce wykazało 30 % wyraznego niedosłuchu

moje pytanie czy niedosluch przeszkadza w słyszeniu kabli bo mam wrazenie ze na forum im starsi audiofile tym czesciej słysza te kable a mlodsi wręcz przeciwnie

[marslo]

Trening czyni mistrza:)

[KRZYZAK]

byleby nie przekraczac granic tyle że granica jest umowna

co wyznacza granice upierdliwości ? moderator ? tylko nie moderator :)

 

słyszenie /niesłyszenie jak każda "cecha" człowieka ma zapewne rozkład w populacji przypominajacy krzywa Gaussa -czysta statystyka

nikt nie bada audiofli , ba nawet nikt nie bada populacji dla celów czysto poznawczych a jak pisza ze badaja to powielaja cudze badania

jedyne badanie czysto przesiewowe jakie znalazłem dotyczyło populacji warszawskiej i tak po 50- tce wykazało 30 % wyraznego niedosłuchu

moje pytanie czy niedosluch przeszkadza w słyszeniu kabli bo mam wrazenie ze na forum im starsi audiofile tym czesciej słysza te kable a mlodsi wręcz przeciwnie

 

Każdy może sobie sprawdzić, w którym miejscu krzywej się znajduje i jak czuły jest na zniekształcenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapraszam do udziału i prezentacji wyników.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Każdy może sobie sprawdzić, w którym miejscu krzywej się znajduje i jak czuły jest na zniekształcenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapraszam do udziału i prezentacji wyników.

Widzę, że w końcu sposobał się kolegom ten test z tej strony. Na początku byliście bardzo nieufni jak go zaproponowałm ;)

 

Bo to całkiem dobry test, daje obraz (na ucho) o jakie aspekty w dźwięku chodzi w tym całym jego poszukiwaniu.

Oczywiście, gdy się go wykonuje rzetelnie a nie poprzez analizator komputerowy.

Cała strona jest bardzo ciekawa i jeśli ktoś szuka naukowych wyjaśnień, co w rzeczywistości się dzieje, gdy do głosnika podłączamy napięcie sygnałowe, to warto poczytać te materiały. Szczególnie, gdy się jest na etapie "wsadził-wyjął i paryska", jak to niektórzy "mędrcy" od uproszczonej techniki głoszą.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cir]

Trening czyni mistrza:)

podobno w pewnych "sportach" tak

ale marslo biolologii nie przeskoczysz :)

[sly30]

Czyli najwięksi dyrygenci i muzycy świata muszą być głusi, bo średnia wieku topowych jazzmanów, muzyków klasycznych i dyrygentów to pewnie 60 lat i więcej… :-) W miarę lat spada oczywiście zakres słyszenia wysokich częstotliwości ale wieloletnie doświadczenie zwiększa zakres czułości na różne niuanse w słyszalnym pasmie.

Niedawno miałem przyjemność poznać prof.Tatarskiego, specjalistę od muzyki klasycznej i pianistyki. Na moją prośbę zagrał na pianinie kilka numerów w różnych aranżach z różną ekspresją. Było słychać spore różnice, a profesor ma…70 lat, czyli wg.tezy Cira musi być głuchy jak pień!

[marslo]

 

podobno w pewnych "sportach" tak

ale marslo biolologii nie przeskoczysz :)

Dlatego nosze okulary do czytania i slucham muzy z avantgardow:)

 

Czyli najwięksi dyrygenci i muzycy świata muszą być głusi, bo średnia wieku topowych jazzmanów, muzyków klasycznych i dyrygentów to pewnie 60 lat i więcej… :-) W miarę lat spada oczywiście zakres słyszenia wysokich częstotliwości ale wieloletnie doświadczenie zwiększa zakres czułości na różne niuanse w słyszalnym pasmie.

Roznica kryje sie w zwojach mozgowych nie w uszach, stad slyszymy lepiej od mlodych, bo mamy mozg wytrenowany:)

[Stasiop]

Roznica kryje sie w zwojach mozgowych nie w uszach, stad slyszymy lepiej od mlodych, bo mamy mozg wytrenowany:)

Tak dokladnie, tylko dla scislosci slyszymu z kazdym roczkiem coraz gorzej i z coraz wezszym pasmem czestotliwosci, tego nie da sie uniknac starzejemy sie. :( Ale mozgi mamy bardziej wytrenowane do interpretacji tych impulsow elektrycznych

[cir]

Czyli najwięksi dyrygenci i muzycy świata muszą być głusi, bo średnia wieku topowych jazzmanów, muzyków klasycznych i dyrygentów to pewnie 60 lat i więcej… :-) W miarę lat spada oczywiście zakres słyszenia wysokich częstotliwości ale wieloletnie doświadczenie zwiększa zakres czułości na różne niuanse w słyszalnym pasmie.

Niedawno miałem przyjemność poznać prof.Tatarskiego, specjalistę od muzyki klasycznej i pianistyki. Na moją prośbę zagrał na pianinie kilka numerów w różnych aranżach z różną ekspresją. Było słychać spore różnice, a profesor ma…70 lat, czyli wg.tezy Cira musi być głuchy jak pień!

zapoznaj sie z definicja niedosluchu a zrozumiesz wszystkie " sztuczki "

marslo zrozumiał od razu

 

Tak dokladnie, tylko dla scislosci slyszymu z kazdym roczkiem coraz gorzej i z coraz wezszym pasmem czestotliwosci, tego nie da sie uniknac starzejemy sie. :( Ale mozgi mamy bardziej wytrenowane do interpretacji tych impulsow elektrycznych

a ilosc komórek nerwowych i synaps z wiekiem przyrasta :)

oj Stasio wiesz ile pustego miejsca robi sie w czaszce wraz z wiekiem więc co po treningu , to raczej katowanie masy upadlosciowej

[Stasiop]

a ilosc komórek nerwowych i synaps z wiekiem przyrasta :)

oj Stasio wiesz ile pustego miejsca robi sie w czaszce wraz z wiekiem więc co po treningu , to raczej katowanie masy upadlosciowej

O mozgu, nauce bardzo malo wiadomo, wraz z wiekiem mozg staje sie bardziej papkowaty. Sa tez przypadki ze ludzie ktorzy maja bardzo wysokie IQ i koncza z wyroznieniem nauki scisle moga miec i funkcjonowac z zaawansowanym wodoglowiem i mozgiem w szczatkowej formie. Zreszta sa tez badania zaawansowane na szyszynka ( osrodkiem duchowym ) i tam dopiero sa zagadki ;)

Jedno jest wiadomo neurologom ze mozg jest bardzo plastyczny i sie caly czas przeksztalca wiec...

[cir]

O mozgu, nauce bardzo malo wiadomo, wraz z wiekiem mozg staje sie bardziej papkowaty. Sa tez przypadki ze ludzie ktorzy maja bardzo wysokie IQ i koncza z wyroznieniem nauki scisle moga miec i funkcjonowac z zaawansowanym wodoglowiem i mozgiem w szczatkowej formie. Zreszta sa tez badania zaawansowane na szyszynka ( osrodkiem duchowym ) i tam dopiero sa zagadki ;)

Jedno jest wiadomo neurologom ze mozg jest bardzo plastyczny i sie caly czas przeksztalca wiec...

Stasiop w audio w kwestaich technicznych nie bede z Toba dyskutowal ale w temacie mózgu to zalewasz równo :)

[Stasiop]

Stasiop w audio w kwestaich technicznych nie bede z Toba dyskutowal ale w temacie mózgu to zalewasz równo :)

Nic nie zalewam, moge podac literaturke i profesorkow ktorzy to badaja najczesciej w USA.

Bruce Lipton-Biologia przekonan, oraz DMT - Molekula duszy - Rick Strassman jeden profesorek z Harwardu drugi Winsconsin

[Gość cybant]

 

Nic nie zalewam, moge podac literaturke i profesorkow ktorzy to badaja najczesciej w USA.

To są ci profesorowie , którzy badali katastrofę smoleńską?

Ja mogę podać literaturkę i profesorków badających trójkąt bermudzki , yeti i UFO;)

[cir]

papkowatosc w USA to chyba tylko w MCDonalds moga badać

Stasiop a chcesz liste czlonków towarzystwa neurologicznego -tez napisze ze " badaja "

jak nie dasz link na youtuba to nie uwierze :)

[Stasiop]

papkowatosc w USA to chyba tylko w MCDonalds moga badać

Stasiop a chcesz liste czlonków towarzystwa neurologicznego -tez napisze ze " badaja "

jak nie dasz link na youtuba to nie uwierze :)

Myslalem ze zmadrzales w koncu, no coz ;(

[Gość jarek&ania]

profesorkow ktorzy to badaja najczesciej w USA.

Staszek obejrzyj sobie film dokumentalny p.t. " Enron - The Smartest Guys In The Room ".

Zrozumiesz wtedy jak w USA funkcjonuje gospodarka ,polityka i kto , komu i za co płaci i ile warte są opinie i ekspertyzy różnych "profesorów".

To tylko przykłady i wierzchołek góry lodowej.

Polecam ;)

[Stasiop]

Staszek obejrzyj sobie film dokumentalny p.t. " Enron - The Smartest Guys In The Room ".

Zrozumiesz wtedy jak w USA funkcjonuje gospodarka ,polityka i kto , komu i za co płaci i ile warte są opinie i ekspertyzy różnych "profesorów".

To tylko przykłady i wierzchołek góry lodowej.

Polecam ;)

Fim widzialem juz dawno. Do wszystkiego trzeba byc krytycznym to oczywiste przeciez. Nalezy nauczyc sie oddzielac zboze od plew

[sly30]

To dusza mieszka w Szyszynce?…To odkrycie na miano Nobla. Być może tak faktycznie jest ale do tej pory nikt tego nie wykazał ani nawet chyba nie wysnuł takich przypuszczeń.