usb spdif nostromo problem z Daphile

[ayran]

Ale po co mam wyrzucać co działa? Zresztą chciałbym ci przypomnieć, że masz tyle wspólnego z daphile co świnia z gwiazdami. Nie rozumiesz np. że daphile to nie jest system embedded. Mam system w routerze co ma 4MB i zapewne pełnowymiarowe routery cisco mogą więcej. Pojawia się tylko pytanie: po cholerę mi pełny router cisco jak mi wystarczy openwrt. Więc twoje dywagacje na temat systemów operacyjnych są niewiele warte.

 

Lepiej wrzuć na swoją stronę info: sprzedaję pecety za grubą kasę bo po co wam coś tańszego. I pamiętajcie: ZGRYWAĆ CD NALEZY DO WAV. FLAC ŚMIERDZI I NIE GRA.

[Piopio]

Gubisz się koleżko. Co ja mam wspólnego ze starym poglądem Pacuły na temat WAV ? Nic nie mam wspólnego z Daphile. Uważam tylko, że jest dużo bardziej sensowny od Twojego badziewnego systemiku. Nie twierdzę, że kable LAN czy SATA mają wpływ na brzmienie.

Sprzedają najtaniej na świecie PC z zasilaniem liniowym i kartą PPA. No chyba, że to jest dla Ciebie gruba kasa ...

[ayran]

Nie gubię się. Staram się czytać twoje "wypowiedzi" chłopcze. Wskazałeś pacułę

jako autorytet. Takie masz autorytety. Powołujesz się na jego poglądy by

uzasadnić swoje "zdanie".

 

Jedno pytanie chłopcze co do badziewności mojego systemiku: co jest twoim zdaniem

bardziej badziewne: gentoo czy openwrt? Łatwo będzie znaleźć ci odpowiedź na

tak postawione pytanie. Zastanów się i napisz, że masz problemy.

Ja np. cię zrozumiem. Może nie masz wszystkich w domu?

 

Co do kasy. Po co mam wydać kilka tysięcy jak daję radę z 60 zł?. No sory. Ja twoim jeleniem nie jestem.

[Piopio]

Do Pacuły mam szacunek. Nie muszę się zgadzać z wszystkimi jego poglądami.

 

Kim Ty jesteś żeby go krytykować ?

[ayran]

Teraz sobie jaja robisz, prawda chłopcze? Jak można krytykować kogoś kto napisał coś takiego:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie śmiem tego krytykować. Jak ktoś ma problemy to nie należy się z niego śmiać ani krytykować. Trzeba mu pomóc. Czasami nie da się pomóc. Trzeba wtedy się z tym pogodzić w pokorze i żyć dalej.

 

Tak tylko chciałbym uzupełnić uczony wywód miszcza. Nawet nfs korzysta teraz z protokołu tcp.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rambo54]

Buzię słyszę w tym kablu Lan z testu Pacuły :)

IMHO testy Pacuły to pikuś, to co on potrafi napisać i polecić ludziom w dziale listy, to jest 4 gęstość duchowa :)

Ale jak się okazuje, dla kogoś może on być autorytetem :)))

[Piopio]

Pomimo niektórych kontrowersyjnych poglądów gość wie tyle o audio, że przekracza to pojęcie waszych zamkniętych umysłów.

 

Oto motto takich jak wy ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

Pomimo niektórych kontrowersyjnych poglądów gość wie tyle o audio, że przekracza to pojęcie waszych zamkniętych umysłów.

Tego co Pacuła wie o audio nikt nie kwestionuje. Inna sprawa co wypisuje oficjalnie. Podejrzewam że nie tylko ja mam wątpliwości co do bezinteresowności jego wypowiedzi.

[Piopio]

Wkurza mnie gdy domorosłe autorytety mieszają z błotem tych co coś wiedzą.

ayran jeszcze może się czymś pochwalić choć kiepsko wykorzystuje swój niewątpliwy potencjał

[Przemysław_51508]

A nie wkurza cie gdy ktoś kto ma jakiś autorytet wykorzystuje go by sprzedawać cudowną konfekcję nic nie wnoszącą w kwestii poprawy dźwięku.

[Piopio]

Żaden recenzent nie jest obiektywny. Trzeba umieć wyczytać z recenzji to co jest ważne ;-)

[Przemysław_51508]

Ja nie mówię o obiektywizmie tylko o tym że wiele recenzji jest wykonanych typowo pod zamówienie i niestety wtedy właśnie autorytety już się nie bronią. Stracić autorytet bardzo łatwo odbudować go już nie zawsze można.

[Piopio]

Jakoś trzeba zarabiać na życie ;-) Może i trafiają się recenzje mijające się z rzeczywistością ale większość jest w porządku. I na tych trzeba się skupić. A nie krytykować z góry na dół.

[Przemysław_51508]

Tylko jeśli recenzent popełnia taką recenzje na zamówienie to przestaje być wiarygodnym. Ja traktuje recenzentów jak zwykłych dziennikarzy i albo mówią prawdę (zawsze jest ona subiektywna) albo piszą na zamówienie i ich recenzje są tylko elementem marketingu.

[Piopio]

Trzeba mieć pewne doświadczenie żeby czytać recenzje ze zrozumieniem ;-) Mieć do czego odnieść to o czym się czyta. Jasne, że początkujący czują się oszukani ... chcieliby dostać wszystko na tacy ... a tak się nie da ... trzeba poświęcić czas i pieniądze żeby jako tako orientować się w audio ...

[Przemysław_51508]

Trzeba mieć pewne doświadczenie żeby czytać recenzje ze zrozumieniem ;-) Mieć do czego odnieść to o czym się czyta. Jasne, że początkujący czują się oszukani ... chcieliby dostać wszystko na tacy ... a tak się nie da ... trzeba poświęcić czas i pieniądze żeby jako tako orientować się w audio ...

Czyli dobra rada dla wszystkich mniej doświadczonych nie czytajcie recenzji a jeśli czytacie nie bierzcie ich poważnie. Od siebie dodam by nie brać do serca rad tzw. Branży bo przecież

Jakoś trzeba zarabiać na życie

[Piopio]

Dobra rada to po prostu słuchać jak najwięcej różnych systemów. Umawiać się z kolegami z forum na odsłuchy. Uczestniczyć w prezentacjach a audio-salonach. Na bazie tych doświadczeń można już czytać recenzje z odpowiednim dystansem i zrozumieniem. Wyłapywać ciekawe sprzęty warte zainteresowania.

 

Ja nie jestem bezduszną branżą nastawioną na zysk ! Jestem przede wszystkim audiofilem. No ale "młodzi" forumowicze mogą tego nie wiedzieć ;-)

[ayran]

Jak tam wyższość gentoo nad openwrt lub odwrotnie? Czekam na twoją uczoną odpowiedź znafco linuksów i wszelkiej maści systemów operacyjnych unix.

 

Twoim autorytetem jest ktoś kto w swej "recenzji" zniknął internet. W świecie pacuły przesłanie pliku z Austalii to Polski, przy zachowanej zgodności sumy kontrolnej sha512, jest niemożliwe. Nikt w infrastrukturze nie położył kabla ethernet w cenie 1000zł/metr. A jednak wysyłanie tak plików ma miejsce w każdej chwili.

 

Ja wyczytuję z tej recenzji, że pan pacuła ma swoich odbiorców za skończonych debili. Ciekawe co jeszcze można wyczytać z tej "recenzji"? W sumie te dwa teksty pacuły pozwalają mi przyjąć, że mam do czynienia z pewnego rodzaju paradoksem kłamcy: skąd mam wiedzieć kiedy pacuła mówi prawdę? Jak mogę zaufać jego wypowiedziom?

[Piopio]

Jestem tylko użytkownikiem Daphile. Podoba mi się ten system. Jego prostota i funkcjonalność. Znakomicie spełnia swoje zadanie a jedynie czego mu brakuje to odtwarzanie SACD-ISO. Ale chyba żadne LINUX tego nie robi. Nigdy nie kreowałem się na jakiegoś znawcę LINUXa ;-)

Ale jak się nie ma czego przyczepić to znajdują się tematy zastępcze ;-)

 

Weź już zejdź z tematu Pacuły. To staje się nudne. Ciągle powtarzasz to samo. Aż tak bardzo jesteś ograniczony, że nie masz o czym pisać ?

[ayran]

No to jak z gentoo vs openwrt? Wypowiadasz się z taką swadą. Na pewno potrafisz powiedzieć. No nie daj się prosić.

 

Co do pacuły. Sam go wyciągnąłeś. Gadasz bzdury i jako argument by innych do tych bzdur przekonać powołałeś

się na kogoś kto pisze bzdury. Swoją drogą ciekawe jest jedno. Cenisz pacułę bo gadasz bzdury czy też gadasz bzdury i dlatego cenisz pacułę.

[Przemysław_51508]

Jest jeden problem tak jak audiofile z dużym doświadczeniem mogą wypowiadać się na forum tak również ludzie którzy mają doświadczenie ze sprzętem komputerowym. Problemem tych pierwszych jest to że oni swoje doświadczenia z audio przenoszą bezpośrednio do pc audio. Tak się nie da. I np. o ile w reszcie toru sposób zasilanie może mięć wpływ na dźwięk to przy spełnieniu pewnych warunków zasilanie komputera nie ma najmniejszego wpływu na dźwięk. To samo tyczy się kabli usb, lan, sata, procesora, ram, hdd itp. To wszystko jest zgodne z doświadczeniem ludzi którzy mają troszkę większe doświadczenie z komputerami niż tylko ich sprzedaż.

[BeatX]

Piopio, moja skromna rada (bo też prowadzę działalność).

Więcej zysków da Ci przelanie czasu i energii, która marnujesz w dyskusjach na AS - gdybyś zajął się marketingiem Twojej firmy.

Pozycjonowanie, reklama w portalach branżowych, w prasie drukowanej, bannery, ulotki itp.

Chcesz zarobić, czy udowadniać wyższość świat Bożego Narodzenia nad Wielkanocą? ;)

Rozumiem, że reklama to dźwignia handlu i twórca reklamy mawiał "nie ważne co o mnie mówicie - byłabyście głośno wymawiali moje nazwisko", ale na tym forum to słaby target do zarobku.

Zwłaszcza w dziale pc Audio, które się świetnie broni przed audio-voodoo :)

Ja bym odpuścił, przeznaczył więcej czasu i energii na szukanie klientów gdzie indziej.

[Piopio]

Wolę być audiofilem niż sprzedawcą ;-)

 

Wiem, że bez sensu daję się wciągać w bezprzedmiotowe dyskusje ale jak czytam jakie głupoty piszą "znawcy" tematu to nie mogę milczeć ... bo krew się burzy.

Wiem też, że nigdy nie dotrę do pewnych osobników bo oni na zawsze zostaną ograniczeni swoimi budżetowymi zestawami i nigdy nie usłyszą różnic w brzmieniu o których piszą bardziej doświadczeni koledzy. Ale lubią sobie głośno pokrzyczeć jacy to oni są światli i mądrzy i nie dają się omamić branży.

[Przemysław_51508]

Wiem też, że nigdy nie dotrę do pewnych osobników bo oni na zawsze zostaną ograniczeni swoimi budżetowymi zestawami i nigdy nie usłyszą różnic w brzmieniu o których piszą bardziej doświadczeni koledzy. Ale lubią sobie głośno pokrzyczeć jacy to oni są światli i mądrzy i nie dają się omamić branży.

Jakie jest twoje doświadczenie w branży komputerowej? Bo w audio to wszyscy wiemy że przeogromne.

[Piopio]

Jest jeden problem tak jak audiofile z dużym doświadczeniem mogą wypowiadać się na forum tak również ludzie którzy mają doświadczenie ze sprzętem komputerowym. Problemem tych pierwszych jest to że oni swoje doświadczenia z audio przenoszą bezpośrednio do pc audio. Tak się nie da. I np. o ile w reszcie toru sposób zasilanie może mięć wpływ na dźwięk to przy spełnieniu pewnych warunków zasilanie komputera nie ma najmniejszego wpływu na dźwięk. To samo tyczy się kabli usb, lan, sata, procesora, ram, hdd itp. To wszystko jest zgodne z doświadczeniem ludzi którzy mają troszkę większe doświadczenie z komputerami niż tylko ich sprzedaż.

A może odwrotnie ? Doświadczenia z PC nie da się przenieść bezpośrednio do audio ? To co w normalnym wykorzystaniu PC nie ma znaczenia, nagle w PC Audio staje się problemem ...

Jasne, że procek, RAM, kable nie mają znaczenia. Ale już zasilanie i taktowanie (zegar) ma.

 

Wyobraź sobie Przemysław_51508, że kiedyś zarobkowo składałem komputery ;-) Jakieś tam doświadczenie w tym temacie mam ... i nie mówię tu o teorii, którą tak zawzięcie wszyscy audiofile-informatycy mylą z praktyką ...

[Przemysław_51508]

Wyobraź sobie Przemysław_51508, że kiedyś zarobkowo składałem komputery

I na jakie problemy napotykałeś się w związku z tym zajęciem.

 

Ale już zasilanie i taktowanie (zegar) ma.

A możesz wyjaśnić jakie?

 

A może odwrotnie ? Doświadczenia z PC nie da się przenieść bezpośrednio do audio ?

Jeśli traktujemy komputer jako element toru audio a nie urządzenie do magazynowania i przesyłania danych cyfrowych.

 

Ale już zasilanie i taktowanie (zegar) ma.

Taktowanie ma znaczenie jeśli nie zapewnimy asynchronicznego przesyłu. Zasilanie przy braku separacji galwanicznej

[sfdene]

Wiem też, że nigdy nie dotrę do pewnych osobników bo oni na zawsze zostaną ograniczeni swoimi budżetowymi zestawami i nigdy nie usłyszą różnic w brzmieniu o których piszą bardziej doświadczeni koledzy.

Tekst rodem z zakładki high-end. Nie wpakowałeś kasy, nie masz dźwieku. I podobna mentalność czyli "mam w d..ie, że w zakładce pc są ludzie, przy których moja wiedza informatyczna sprzętowo-software'owa jest znikoma. Wydałem szmal, podparłem się <autorytetami> więc ja mam rację".

Nie mógłbyś iśc "nawracać" do high-endu ? Tam maja podobny poziom wiedzy pc do Twojego.

[ayran]

I kupują kable ethernet to połączenia streamera z NAS za 1000 zł. Jak kupują takie kable to można im sprzedać wszystko.

[Przemysław_51508]

Na forum w zakładce pc audio ludzie pokroju Piopio promują rozwiązania, które może łatwo sprzedać audiofilom ale rozsądniej myślący jeszcze tego nie kupi. Ale jak wiadomo mity powtarzane do znudzenia staja się religią. Ta ma już rzesze wyznawców ale dalej jest tylko bajeczką.

[ayran]

Bycie linuksowcem nauczyło mnie jednego: poglądy rzeszy trzeba mieć w d*.