Skocz do zawartości
IGNORED

NAD 356BEE i ELAC FS68.2 - problem z basem


kyloe

Rekomendowane odpowiedzi

...niestety tu muszę Cię zmartwić...dac mam bardzo dobry...

Mnie niczym nie zmartwisz,;) ja miałem na myśli Dac wewnątrz tanich Blu ray,np w moim BDT-120,kontra CD 546,ale i tak gram przez SM6.

 

Chlopy nie zaczynajmy o dac. Każdy wie ze to ma duży wpływ na granie, ale gosc szuka zgubionego basu!

Zapodać płytę na której bas jest na 100% wyrazny np Yello ,potem walczyć z ustawieniem kolumn i siadać i słuchać,iść z klamotami do innego pomieszczenia i tam też słuchać-jak gdzieś się odnajdzie to znaczy że z klamotami wszystko ok-i robimy pomieszczenie-albo się przeprowadzamy do innego. ;)

Można nawet z DVD za 50zl, czy CD playera za 10 kola. Nie będzie takich spektakularnych różnic na zasadzie był bas, a teraz nie ma. Nie robmy jaj.

Oczywiście na szczęście nikt czegoś takiego nie napisał .

Kolumny przysuwać,odsuwać,miejsce słuchania przysuwać odsuwać-aż panele się porysują od suwania,i bas się odnajdzie.

Najlepsze jest patrzenie na foto danego lokum-i wtedy coś można radzić.

A myślisz że gorzej smakują te z gara niż z patelni? :)

Tylko po co się męczyć ?

 

Jak usmażysz to smacznego .

A wracając do wątku , jak kolega odnajdzie bas to po zmianie blu-reya na cedeka więcej płyt mu zagra muzykę nie film .

Może rafal735 nie porównywał nigdy sprzętów takich, jak zwykłe Sony sprzed wojny japońskiej i odtwarzacz DVD Bellwood, skoro napisał:

"Z DVD za 50zl, czy CD playera za 10 kola. Nie będzie takich spektakularnych różnic na zasadzie był bas, a teraz nie ma"

ja porównywałem i nigdy bym się nie ośmielił takiej opinii wydać. Różnica taka, jakbyś skręcił we wzmacniaczu basy na minimum. Każdy ma swoją rację..;-), bo już Panasonic DVD 35 grał pięknie, ale również trochę odchudzony, niestety.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Różnica taka, jakbyś skręcił we wzmacniaczu basy na minimum. Każdy ma swoją rację..;-), bo już Panasonic DVD 35 grał pięknie, ale również trochę odchudzony, niestety.

Troche sie zagalopowales ;p to by musialo oznaczac minus kilka decybeli w tym zakresie

Kluczowe dla mnie jest to:

 

Odnośnie akustyki pomieszczenia, to pokombinowałem trochę, kolumny były ustawione za szeroko, teraz są rozstawione tak, jak być powinny, stoją też dobry metr od ściany. Dodam że pomieszczenie jest dość specyficzne, duże ( ok. 12 x 5 m ), niskie ze skośnym sufitem, nie ma żadnych zasłon, podłoga jest z drewna, grube ściany.

 

--> akustyka do bani, bo prawodopodobnie pomieszczenie jest gołe i hulają rezonanse i odbicia.

Kolego, w ramach poszukiwań rozwiązania przynieś do pokoju poduszki, koce, poustawiaj na jakichś krzesłach, kijach od szczotek za kolumnami, i wzdłuż bocznych ścian, połóż kołdrę na podłogę i posłuchaj jak to brzmi wtedy. Zero kosztów, a będziesz wiedział w jakim kierunku iść.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość

(Konto usunięte)

Kluczowe dla mnie jest to:

 

 

 

--> akustyka do bani, bo prawodopodobnie pomieszczenie jest gołe i hulają rezonanse i odbicia.

Kolego, w ramach poszukiwań rozwiązania przynieś do pokoju poduszki, koce, poustawiaj na jakichś krzesłach, kijach od szczotek za kolumnami, i wzdłuż bocznych ścian, połóż kołdrę na podłogę i posłuchaj jak to brzmi wtedy. Zero kosztów, a będziesz wiedział w jakim kierunku iść.

 

Bardzo dobry pomysł...

Obecne źródło to blu-ray Sony BDP-S350, zostanie on jak najszybciej zastąpiony jakimś źródłem, które zagra poprawnie. Dźwięk z flac'ów z komputera jest o niebo lepszy, co do dynamiki basu z CD, to nie jest to kwestia preferencji odsłuchowych, ustawienia kolumn, konfiguracji, kabli - po prostu dźwięku z CD nie da się słuchać, jest reprodukowany niepoprawnie. Nie wyobrażam sobie, żeby takie brzmienie mogło się komuś podobać.

Przecież to co masz na flackach w kompie to właśnie zripowane cedeki chyba że słuchasz tylko gęstych formatów .

 

Poza tym to nie o CD jest słabe tylko mastering . Stare Cd mają dynamikę i zróżnicowaną głośność nowe mają prawie płaskie liniowe brzmienie ma grać miło w aucie i na boom boxie .

  • 2 tygodnie później...

Po kupnie i podłączeniu normalnego CDka ( Yamaha CD N500 ) bas się odnalazł. Trzeba było kupić CDka od razu ze wzmacniaczem. Nie zdawałem sobie sprawy, że granie muzy z bluraya robi TAKĄ różnicę.

 

Obecnie jestem zadowolony z dźwięku, całośc gra tak jak było to zakładane - średnicą, brzmienie jest lekko ocieplone, ale bez przesady, bas schodzi niziutko, góra wyraźna lecz niemęcząca. Zestaw bardzo przyjemnie reprodukuje barwę fortepianu i skrzypiec ( oczywiście jak na tą półke cenową ).

Gość rydz

(Konto usunięte)

Można nawet z DVD za 50zl, czy CD playera za 10 kola. Nie będzie takich spektakularnych różnic na zasadzie był bas, a teraz nie ma. Nie robmy jaj.

 

Nie no , takich że był bas a teraz niema to pewnie nie , ale rożnice mogą być baaardzo duże .

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.