O Starym Audiofilu

[arek67]

Muls

Wszystko się robi, żeby ludzie się cieszyli. A jak nie cieszyli to bali. Dobrze to wcale nie musi być. Tzn. musi ale dla naszych. Inni mają się cieszyć. A kolor reform jest zielony. Tak jak nasza koniczynka i dollar.

[palton]

Możesz przynajmniej na chwilę skończyć tą krucjatę?

Pierwszy się niby zgłosiłeś na rozmowy pojednawcze i pierwszy dokopujesz facetowi, którego zbanowaliście i nie ma możliwości odpisać?

 

Super! Twój styl, nie?

 

W jedną stronę można pluć, bronić się już nie? Co z tego, że stary nie może swobodnie pisać, jak ma całą gwardię z którą może się porozumiewać przez PW.

 

Ośmieszanie Hi=Endu, jest takie na fali, a przepraszam, bohater wątku to gdzie niby pisał? Przepraszam, źle napisałem - "gdzie niby obrażał?" - tak powinno być. Mało tego, chciał być największym z największych. Nic w tym złego, mógłby być, gdyby (muszę się powtórzyć) nie obrażał innych. Tak kpicie z normalnych, życzliwych sobie ludzi (o ile jakiś troll nie wyprowadził ich z równowagi), a starego, którego ambicje były większe niż reszty razem wziętej, jakoś nie utożsamiacie z tą zakładką? Rozumiem, że jesteście kolegami, ale żeby być tak ślepym? Piszecie o układach, a stary to niby nie jest związany z jednym z dystrybutorów, nie zachwala wzmacniaczy swojego kolegi?

Miejcie trochę przyzwoitości, pisze tu kilku, ale wielu czyta...

 

neomamut wciąż pisze o poklepywaniu po pleckach, a kto tutaj pisze w waszym obozie poza kumplami??? Wybielanie swojego, to nie jest klepanie się po pleckach. Mój post, w którym napisałem o obślizgłych intrygach, żałosnych próbach ośmieszania dyskutantów ze względu na fizjonomię, pozostał bez echa. Udajecie, że tego nie było? To najbardziej obrzydliwe co można zrobić na forum. Marcin, może Ci się to podoba? Zaczniemy jechać po Tobie, znajdzie się pewnie jakaś ciotka w wariatkowie, albo ktoś koślawy, może brat ma knajpę, albo jest kurduplem... Mając odpowiednią mentalność, wszystko da się wykorzystać. Przypadkowo Szymon ma knura w avatarze? Tak? Przypadkiem ze starym rozpisywali się o uboju rytualnym cabana wielkopolskiego?

 

Ja mogę dać przykłady wielu takich chamskich zagrywek, mogę przytoczyć setki wrednych wpisów. Ciężko wszystko wyłapać, bo często to są niuanse. Tylko o to chodzi, jak dopiec i nie dać się złapać. Jestem zażenowany, że zostałem zmuszony o takich rzeczach pisać.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Mogę się spotkać z każdym, rozmawiać, bo wierzę, że każdy może się zmienić. Mogę i ja, bo jak każdy człowiek, popełniam błędy. Tego co było nie zapomnę, ale można otworzyć nowe rozdanie. Jednak musi być gwarancja, że coś się zmieni. Rochu to firmuje, więc jest nadzieja. Czekam na spotkanie, jadę do Pawła tak, czy inaczej. Kto dołączy czas pokaże. Do tego czasu, nie ma sensu więcej mącić.

 

Do zobaczenia

Robert

[jozwa maryn]

W moim rozumieniu AS powinno być zrównoważeniem dla Branży i szrociaży.

Zlikwidować moderację. Wprowadzić zapis, że każdy forumowicz odpowiada za swoje wpisy, a autor za wątek. Autor wątku powinien mieć możliwość otwierania i zamykania wątku. Banowania trolli i offtopowiczów, etc.Należy też przywrócić ocenianie wpisów przez czytających. I wystarczy. Forum samo się ureguluje.

 

Nie wiem, dlaczego ktoś uważa, że forum składa się z Branży i Szrociarzy. Ono składa się ze zwykłych ludzi, którzy nie lubią gdy się ich obraża. To jedno.

Natomiast drugie - otóż żadne otwarte forum liczące więcej niż kilkuset użytkowników nie jest w stanie obronić się bez moderacji. Audiostereo zaczęło być moderowane przez Lukara w okolicy roku 2007, bo przekroczyło barierę popularnosci i oprócz ludzi, któzy się dobrze znali, zaczęło przyciągać anonimowych trolli. Po pewnym czasie Lukar (jak wszyscy pamiętają) przestał dawać sobie radę z moderowaniem z powodu rosnącej liczby wpisów i zaproponował przejecie społeczne obowiązków moderatorów tym forumowiczom, którzy cieszyli się największym zaufaniem pozostałych (wg. punktów zaufania). Decyzje o usuwaniu poszczególnych wpisów były wtedy podejmowane kolegialnie, co było jak sądzę ewenementem wśród forów społecznościowych. Po krótkim czasie osoba niezrównoważona wspierana przez część forumowiczów wszczęła na Audiostereo bunt przeciwko administrowaniu forum przez Lukara i moderatorów, który zakończył się zlikwidowaniem moderacji społecznej i powrocie do arbitralnej moderacji przez Lukara, a w krótkim czasie sprzedażą strony, którą Lukar nie chciał dalej się zajmować. Przez ten czas forum było wielokrotnie atakowane przy pomocy narzędzi floodingowych, konieczne okazało się zbudowanie wielu zabezpieczeń i mechanizmów, o któych nikomu wcześniej sie nie śniło. Obecnie jedyną cechą, która różni to forum od większości dużych forów tematycznych, jest moderacja wykonywana przez moderatorów spośród forumowiczów chętnych do podjęcia się tej pracy społecznie. Osobiście żałuję, że eksperyment ze stricte społeczną, wykonywaną kolegialnie moderacją się nie powiódł, chociaż nie wiadomo, czy w przypadku forum tak dużego, jak teraz, mógłby on jeszcze funkcjonować. Osobiście mogę stwierdzić, że prawdopodobnie istnieją małe zamknięte fora społecznościowe, poświęcone jakiejś wąskiej tematyce, które nie są moderowane, ale ja nie znam takiego. Znam natomiast przynajmniej dwa fora, które zakładano pod hasłem "walki z antydemokratyzmem i moderacją". Oba są obecnie silnie moderowane, bo ich założyciele (ci walczący przeciwko moderacji) mieli na myśli, żeby to przede wszystkim ich nie moderowano, natomiast nie przyszło im wcześniej do głowy, ze na "ich własnym forum" ktoś może ich krytykować, a nawet (to niebywałe) po prostu trollować. Tak więc wracając do tematu, wygląda na to, ze otwarte forum tematyczne bez moderacji raczej nie jest w stanie funkcjonować, o czym przeciwnicy moderacji przekonują się całkiem szybko. Być może alternatywą byłoby forum, gdzie wszyscy użytkownicy musieliby być prezentowani pod własnym imieniem i nazwiskiem, plus powiedzmy imienna strona na facebooku. Nie wiem tylko, ilu będzie chętnych.

[kapelli]

A ja proponuje zbanować sly30. Po pierwsze za nachalna reklamę znajomych. Po drugie za publiczne zwyzywanie mnie od palantow, za głos rozsądku w wątku o sieciowkach... Oczywiscie hi-endowych... Tylko oczywiscie jego wulgaryzmy cudownie zniknęły.... I jego kolegi Pav....costam.... No i mi dał bana na wątek lol. I nic.

 

Tak tu wyglada. Jakby ktos miał jeszcze wątpliwości jakie tu sa reguły.

[jozwa maryn]

Była prośba o gest dobrotliwości, by odblokowali Starego

 

 

O której prośbie mówisz? Czy chodzi o gest poprzedni, przedpoprzedni czy jeszcze wcześniejszy? Wspomnianemu userowi udaje się zachowywać przyzwoicie zwykle do tygodnia od odblokowania, a potem znowu zachowuje się po swojemu. Ostatnia blokada automatyczna przytrafiła mu się (przypominam) po dokonaniu czterech naruszeń regulaminu w jednym komentarzu.

[jar1]

Prawda jest taka, że dopóki forum nie stanowi jeszcze żadnego żródła przychodu, to moderacja potrzebna nie jest.

[jozwa maryn]

A ja proponuje zbanować sly30. Po pierwsze za nachalna reklamę znajomych. Po drugie za publiczne zwyzywanie mnie od palantow, za głos rozsądku w wątku o sieciowkach... Oczywiscie hi-endowych... Tylko oczywiscie jego wulgaryzmy cudownie zniknęły.... I jego kolegi Pav....costam.... No i mi dał bana na wątek lol. I nic.

Tak tu wyglada. Jakby ktos miał jeszcze wątpliwości jakie tu sa reguły.

 

Zgłoszenia naruszeń regulaminu odbywają się w sposób przewidziany regulaminem. Czy można wiedzieć, co kolega zgłosił konkretnie i czy wiadomo, dlaczego moderator tego nie uwzglednił?

[grynio]

Jozwa, przypomnij proszę kto interpretował te rzekome naruszenia?

[Gość BlueMax]

Kapelli możesz się odwołać do kaloryfera. Ja też zgłaszałem totalnie chamskie obraźliwe posty. Zero reakcji ze strony moderacji i zero informacji dlaczego zgłoszenie nie zostało uwzględnione. Na tym forum są równi i równiejsi, Ty trafiłeś na tego drugiego. A ponieważ administracja ma w d... co się dzieje na forum to w praktyce nasi dzielni moderatorzy mają wolną rękę i mogą robić albo nie robić co im się żywnie podoba. Napisz do kaloryfera, to Ci pozostało.

[jozwa maryn]

Prawda jest taka, że dopóki forum nie stanowi jeszcze żadnego żródłą przychodu, to moderacja potrzebna nie jest.

 

 

Największe mordobicia na Audiostereo miały miejsca, kiedy nie stanowiło ono źródła zadnego przychodu, a tylko poletko testowe dla trolli, którzy właśnie odkryli to cudowne miejsce i poczuli sie jak w domu, a nawet lepiej. Nie bądźmy naiwni utrzymując, że nie istnieją trolle internetowe, kryptoreklamiarze oraz ludzie, którzy wchodzą do internetu żeby odreagować anonimowo stresy albo sam już nie wiem co. Przez dłuższy czas na innym forum hi-fi był troll, który rozpowszechniał ociekające płynami ustrojowymi opisy seksu homoseksualnego, okraszając je słowami potępienia pełnymi wulgaryzmów. Protestował głośno przeciwko ich usuwaniu twierdząc, że pokazuje w ten sposób ohydę "pedałów" i "lewaków", i że moderowanie tego gówna stanowi zamach na moralność. Dzieki tej retoryce (która znajdowała tam zwolenników) utrzymał się całkiem długo, bo przynajmniej przez miesiąc. W końcu go usunięto i nie ulega raczej kwestii, że nie chodziło tu o krzewienie publicznej moralności ani o "przychody", lecz o całkiem prywatny, bezinteresowny wzwodzik gdzieś po drugiej stronie monitora.

[neomammut]

O której prośbie mówisz? Czy chodzi o gest poprzedni, przedpoprzedni czy jeszcze wcześniejszy? Wspomnianemu userowi udaje się zachowywać przyzwoicie zwykle do tygodnia od odblokowania, a potem znowu zachowuje się po swojemu. Ostatnia blokada automatyczna przytrafiła mu się (przypominam) po dokonaniu czterech naruszeń regulaminu w jednym komentarzu.

 

Wpis nr 240:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytuję: "A co do Moderacji, dobrą wolą było by odblokowanie Piotra i danie mu się wypowiedzieć w tej sprawie. Bo jak byście nie zauważyli, gadamy o kimś w trzeciej osobie co jest nieeleganckie, w sprawie, która dotyczy tej trzeciej osoby..."

 

Odpowiedź Cir`a, wpis nr 243:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytuję: "neomammut po ostatnich zmianach /od wakacji/po punktach które stary audiofil dostał od moderacji moderacja nie ma mozliwosci zdjęcia ani punktów ani bana jedynie admin"

 

Przyjąłem do wiadomości. Owszem, Piotr może napisać na PW wiadomość, którą ja mogę tutaj zamieścić. Ale nie chodzi o to, że można, tylko o gest dobrej woli z Waszej strony. Tylko tyle. Może to zrobić tylko Admin, ok, więc możecie porozmawiać o tym we własnym gronie. Tylko tyle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Jozwa, przypomnij proszę kto interpretował te rzekome naruszenia?

 

Pamietałeś wcześniej, a obecnie zapomniałeś, o to chodzi? Przecież możesz to znaleźć, podałem w konkretnym wpisie podstawę.

[kapelli]

Nie wiem, dlaczego ktoś uważa, że forum składa się z Branży i Szrociarzy. Ono składa się ze zwykłych ludzi, którzy nie lubią gdy się ich obraża. To jedno.

Natomiast drugie - otóż żadne otwarte forum liczące więcej niż kilkuset użytkowników nie jest w stanie obronić się bez moderacji. Audiostereo zaczęło być moderowane przez Lukara w okolicy roku 2007, bo przekroczyło barierę popularnosci i oprócz ludzi, któzy się dobrze znali, zaczęło przyciągać anonimowych trolli. Po pewnym czasie Lukar (jak wszyscy pamiętają) przestał dawać sobie radę z moderowaniem z powodu rosnącej liczby wpisów i zaproponował przejecie społeczne obowiązków moderatorów tym forumowiczom, którzy cieszyli się największym zaufaniem pozostałych (wg. punktów zaufania). Decyzje o usuwaniu poszczególnych wpisów były wtedy podejmowane kolegialnie, co było jak sądzę ewenementem wśród forów społecznościowych. Po krótkim czasie osoba niezrównoważona wspierana przez część forumowiczów wszczęła na Audiostereo bunt przeciwko administrowaniu forum przez Lukara i moderatorów, który zakończył się zlikwidowaniem moderacji społecznej i powrocie do arbitralnej moderacji przez Lukara, a w krótkim czasie sprzedażą strony, którą Lukar nie chciał dalej się zajmować. Przez ten czas forum było wielokrotnie atakowane przy pomocy narzędzi floodingowych, konieczne okazało się zbudowanie wielu zabezpieczeń i mechanizmów, o któych nikomu wcześniej sie nie śniło. Obecnie jedyną cechą, która różni to forum od większości dużych forów tematycznych, jest moderacja wykonywana przez moderatorów spośród forumowiczów chętnych do podjęcia się tej pracy społecznie. Osobiście żałuję, że eksperyment ze stricte społeczną, wykonywaną kolegialnie moderacją się nie powiódł, chociaż nie wiadomo, czy w przypadku forum tak dużego, jak teraz, mógłby on jeszcze funkcjonować. Osobiście mogę stwierdzić, że prawdopodobnie istnieją małe zamknięte fora społecznościowe, poświęcone jakiejś wąskiej tematyce, które nie są moderowane, ale ja nie znam takiego. Znam natomiast przynajmniej dwa fora, które zakładano pod hasłem "walki z antydemokratyzmem i moderacją". Oba są obecnie silnie moderowane, bo ich założyciele (ci walczący przeciwko moderacji) mieli na myśli, żeby to przede wszystkim ich nie moderowano, natomiast nie przyszło im wcześniej do głowy, ze na "ich własnym forum" ktoś może ich krytykować, a nawet (to niebywałe) po prostu trollować. Tak więc wracając do tematu, wygląda na to, ze otwarte forum tematyczne bez moderacji raczej nie jest w stanie funkcjonować, o czym przeciwnicy moderacji przekonują się całkiem szybko. Być może alternatywą byłoby forum, gdzie wszyscy użytkownicy musieliby być prezentowani pod własnym imieniem i nazwiskiem, plus powiedzmy imienna strona na facebooku. Nie wiem tylko, ilu będzie chętnych.

 

Józwa. Jest wiele prawdy w tym co piszesz. Powiedz mi tylko proszę, gdzie są ci wszyscy ludzie, których znamy dobrze, którzy byli rozsądni, a których nie ma? Owszem, lata 2007-2008 zaczęła się powolna degrengolada tego forum. Jak dobrze pamiętasz, od pierwszych moderacji były z tym problemy. Ludzie się burzyli itp. Co do powstania audiohobby nie będę się wypowiadał, swego czasu byłotam fajnie i spokojnie i bez oszołomów. Jak jest teraz, to nie wiem. Kiedyś tu było tak, że jak nawet były różnego rodzaju oszołomy, to w większości pozytywne, które coś potrafiły dać forum, np. słynny Jazz czy Jazz1, nie pamiętam po latach.

 

I wiesz, z kilkunastu ludzi których tu poznałem... to tu już prawie nikt nie zagląda.

Dlaczego?

 

Moderacja usuwa to co niewygodne / burzy w porządek ustawiany przez krewnych i znajomych królika (proszę nie mylić z dobrym użytkownikiem Croolick). Hi-endto jedna wielka tuba marketingowa, gdzie niewygodnych się wyprasza z buta i tyle, w kosmos albo na bocznicę. A na bocznicy, to jak na każdym forum, są ludzie tylko bocznicowi. Tyle, że kiedyś byli tu tacy ludzie jak denonlover i inni, i to miało koloryt, i nawet o gołej dało się inteligetnie i z uśmiechem pogadać.

Od kilku lat czy wchodzę na komentarze na gazecie, onecie, czy tu na bocznicę, jest dokładnie to samo.

 

Hi-fi podzielone na kilka zakładek...

Szczerze mówiąc to podziwiam że jeszcze niektórym chociaż w DIY się chce, chociaż tam też już oszołomstwo, na szczęście szczątkowe dotarło. Ja sobie robię czasem pół roku przerwy od tego forum. Albo mniej. Wchodzę po kilku miesiącach, i mam taką samą ochotę wyjść.

 

Moderacja na takim forum - ciągle bo ciągle największym w Polsce, musi być. JA rozumiem że na każdym forum praktycznie jak się coś nie podoba władzy i jej kolegom to usuwa. Nawet forum głupiego Saaba, które ledwo zipie jest moderowane. Przykro mówić, ale niestety moderatorzy to w większości ludzi o skrajnie słabym poczuciu własnej wartości, chcący udowodnić innym, że są wszechwładzą. Tyle, że tutaj jest inny problem.

 

Tutaj nie zajmuje się oszołomami, wyzwiskami, nic nie wnoszących wątków na bocznicy jest trylion. Tylko zajmuje się usuwaniem tych którzy psują BIZNES. BIZNES który tu jest tajemnicą poliszynela. Zielone ludziki akurat do was idealnie pasuje.

I to nie tylko moje zdanie, a wielu ludzi, którzy - o tempora, o mores! - na pozostałych forach, a można je policzyć na palcach jednej ręki, czy prywatnie, są zupełnie normalnie i miło i przyjemnie się z nimi rozmawia i ich czyta.

Tylko, już, k**wa, nie mogą dalej patrzeć na to co się tu dzieje.

 

To nie jest tak że tu jest branża i rynsztok. Coś jest pomiędzy. Tylko te dwa pierwsze dominują. A jak ktoś ma inną opinię niż wszechwiędzący audiofile, którzy słyszą różnice między rodowanymi a złotymi wtykami w kablach sieciowych, którym się scena nagle robi jak od Bałtyku po Tatry, a bas schodzi o 10dB niżej, to go banują.

I nie ma znaczenia że nie odróżniają altówki od skrzypiec, a perkusje słyszeli tylko na płytach. Ale wiedzą wszystko najlepiej. Tego większość sensowych ludzi na serdecznie dość.

 

Szczerze mówiąc, to ja głęboko podziwiam tą garstkę ludzi, którzy już tak się tym znudzili że im zobojętniało, i piszą normalnie.

 

Może, Józwa, zaproponuj coś żeby przywrócić merytorykę i poziom z 2005 roku?

[jozwa maryn]

Kapelli możesz się odwołać do kaloryfera. Ja też zgłaszałem totalnie chamskie obraźliwe posty. Zero reakcji ze strony moderacji i zero informacji dlaczego zgłoszenie nie zostało uwzględnione. Na tym forum są równi i równiejsi, Ty trafiłeś na tego drugiego.

 

To samo pytanie. Może przeoczyłem jakieś zgłoszenia albo inny moderator przeoczył? Więc o które naruszenia chodziło?

[kapelli]

Zgłoszenia naruszeń regulaminu odbywają się w sposób przewidziany regulaminem. Czy można wiedzieć, co kolega zgłosił konkretnie i czy wiadomo, dlaczego moderator tego nie uwzglednił?

 

Niestety nie zdążyłem zgłosić. zostałem zwyzywany 5 minut po dodaniu komentarza. pech chciał że czytając to stałem w butach i musiałem wyjść. 3 godziny później wszystko było posprzątane.

[abece]

Być może alternatywą byłoby forum, gdzie wszyscy użytkownicy musieliby być prezentowani pod własnym imieniem i nazwiskiem, plus powiedzmy imienna strona na facebooku.

 

plus zdjęcie użytkownika.

Jest w necie strona, nie forum, ale posiada zakładki komentarzy, której właściciel, po pewnym czasie docierania się z różnej maści agresją, postanowił wprowadzić taką właśnie formę udziału. Co prawda, można zalogować się anonimowo. lecz jest się pod szczególną obserwacją i wiele potencjalny troll nie wskóra. Tam, taki sposób działa wyśmienicie, z tym, że użytkowników jest tam mniej niż tu, co nie przeszkadza jednak, by na tym forum nie było podobnie.

Ktoś przedstawiony z imienia i nazwiska i pokazany na zdjęciu, musiałby być albo czymś zdeterminowany, albo głupi, by zechcieć dokazywać tak, jak to teraz tutaj się dzieje.

Jest tylko pewna niedogodność, ponieważ na wspomnianej stronie uczestnicy w większości się znają osobiście, więc ich dane nie muszą podlegać weryfikacji i obawie o ich wymyślanie.

[palton]

Niestety, ciągłe prowokacje powodują, że jestem zmuszony jeszcze jedno dodać.

 

Stary był starym doświadczonym w audio, a pan talon jednak nie może darować jak się zarejestrował mimo, że stary go za rękę prowadził.

Teraz jednak jozwa go namaścił i jest pożyteczny, ten nasz hiendowiec kanapowy:)

 

Tego doświadczonego audiofila, św.p. mamel prowadził za rękę. Zadaj mu jakiekolwiek techniczne pytanie i leży.Nie trzeba misiomora, czy Vittoria lub jar-a1. Co drugi na forum obnaży tą wiedzę bez problemu.

Pytanie, co to wszystko ma do chamstwa? NIC.Pisałem o tym wcześniej, nawet, gdyby stary posiadał tajemną wiedzę, to NIC nie zmienia.

 

To przekręcanie nicka, wspominanie mimochodem o kanapach (jeszcze o wódzie zapomniałeś), to takie małostkowe i prostackie. Brzydzę się tym. Rozumiesz? Napisałeś w życiu jeden normalny, życzliwy post? Kryjesz się za nickiem, nie możemy więc Ciebie prześwietlić i sobie poużywać na Twój temat. Inna sprawa, że trzeba by mieć inną mentalność, która na takie rzeczy pozwala.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Rozmawiałem z rochem, dopóki takie żałosne i powodowane najniższymi instynktami wpisy nie znikną, nie może być mowy o jakiejkolwiek poprawie. To przejaw braku szacunku.Oczywiście, jako moderator jestem najgorszy. Ok. proszę bardzo, tylko co ma do tego moja dziedziczna choroba skóry, czy firma mojej żony?

 

Straszne jest to, że muszę się zniżać do takiego poziomu. Niestety muszę, bo później ludzie mi piszą, że o niczym nie wiedzieli, że mają inny obraz rzeczywistości. Oczerniający jedną stronę, a wybielający drugą, dbają o to.

 

Przepraszam Pawle, naprawdę już kończę. Obserwowałem wątek długo, do Twojej propozycji nie odezwałem się słowem. Mam poczucie przegranej, ale nadzieja się tli. Zostałem moderatorem jako zwyczajny forumowicz. Gdybym wiedział, gdzie mnie to zaprowadzi, nigdy bym na to nie poszedł. Czasu się jednak nie cofnie.

[grynio]

Kiedyś tu było tak, że jak nawet były różnego rodzaju oszołomy, to w większości pozytywne, które coś potrafiły dać forum, np. słynny Jazz

 

Jazz obraził paltona nazywając rzecz po imieniu, a to jest niewybaczalne w hiendowym forum.

[Gość BlueMax]

 

 

To samo pytanie. Może przeoczyłem jakieś zgłoszenia albo inny moderator przeoczył? Więc o które naruszenia chodziło?

 

Te obraźliwe posty w końcu wyleciały ale sporo mnie to kosztowało szarpaniny. W pierwszym podejściu nie było żadnej reakcji.

 

 

 

To samo pytanie. Może przeoczyłem jakieś zgłoszenia albo inny moderator przeoczył? Więc o które naruszenia chodziło?

 

Te obraźliwe posty w końcu wyleciały ale sporo mnie to kosztowało szarpaniny. W pierwszym podejściu nie było żadnej reakcji.

[kapelli]

A może, jak niejaki Szymon pisał, założyć osobną działkę dla ludzi ze stażem + 10 lat?

Wątek zamknięty, a chciałem się dopisać, bo pomysł przedni :)

[fox733]

Zostałem moderatorem jako zwyczajny forumowicz. Gdybym wiedział, gdzie mnie to zaprowadzi, nigdy bym na to nie poszedł. Czasu się jednak nie cofnie.

Czasu nie cofniesz ale możesz zrezygnować z moderowania. Wyjdzie to na dobre tobie i forum. To żaden wstyd. I tak długo wytrzymałeś.

[neomammut]

O której prośbie mówisz? Czy chodzi o gest poprzedni, przedpoprzedni czy jeszcze wcześniejszy? Wspomnianemu userowi udaje się zachowywać przyzwoicie zwykle do tygodnia od odblokowania, a potem znowu zachowuje się po swojemu. Ostatnia blokada automatyczna przytrafiła mu się (przypominam) po dokonaniu czterech naruszeń regulaminu w jednym komentarzu.

Wpis nr 240:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytuję: "A co do Moderacji, dobrą wolą było by odblokowanie Piotra i danie mu się wypowiedzieć w tej sprawie. Bo jak byście nie zauważyli, gadamy o kimś w trzeciej osobie co jest nieeleganckie, w sprawie, która dotyczy tej trzeciej osoby..."

 

Odpowiedź Cir`a, wpis nr 243:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cytuję: "neomammut po ostatnich zmianach /od wakacji/po punktach które stary audiofil dostał od moderacji moderacja nie ma mozliwosci zdjęcia ani punktów ani bana jedynie admin"

 

Przyjąłem do wiadomości. Owszem, Piotr może napisać na PW wiadomość, którą ja mogę tutaj zamieścić. Ale nie chodzi o to, że można, tylko o gest dobrej woli z Waszej strony. Tylko tyle. Może to zrobić tylko Admin, ok, więc możecie porozmawiać o tym we własnym gronie. Tylko tyle.

Ponawiam odpowiedź Jozwa, bo tyle się nowych pojawia, że czasem nie nadążam.

 

Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie: Czy pojechałbyś do Rocha na spotkanie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

Gdybym wiedział, gdzie mnie to zaprowadzi, nigdy bym na to nie poszedł. Czasu się jednak nie cofnie.

Przecież zawsze można zrezygnować.Jak to się nie cofnie?Jeżeli jest coś czego nie mogę udźwignąć,to rezygnuje.Wynika z tego co piszesz,że tak jest.Można odczytać to jeszcze inaczej,prościej-"Psy szczekają,karawana jedzie dalej"

 

Straszne jest to, że muszę się zniżać do takiego poziomu. Niestety muszę, bo później ludzie mi piszą, że o niczym nie wiedzieli, że mają inny obraz rzeczywistości. Oczerniający jedną stronę, a wybielający drugą, dbają o to.

[jozwa maryn]

Może, Józwa, zaproponuj coś żeby przywrócić merytorykę i poziom z 2005 roku?

 

Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej wody. Audiostereo nie zmieni się z powrotem w forum skupiające dwustu zapaleńców, znających się w większości osobiście, którzy (o dziwo) w ogóle nie interesują się pisaniem o polityce, o kształtnej jak przepołowiona brzoskwinia odwrotnej stronie Maryni, a tylko o nurtujących ich problemach zwiazanych z hi-fi. Próbą skupienia uwagi z powrotem na meritum są zakłądki tematyczne i kluby, i nie wiem, co jeszcze mozna tu zrobić. Chyba żeby wprowadzić kluby zamknięte.

[Gość vasa]

A ja proponuje zbanować sly30. Po pierwsze za nachalna reklamę znajomych. Po drugie za publiczne zwyzywanie mnie od palantow, za głos rozsądku w wątku o sieciowkach... Oczywiscie hi-endowych...

Głosy rozsądku w zakładce High-End są gaszone natychmiast przy pomocy moda który kilka postów wyżej uskarża się na chamstwo.

Miałem głupi pomysł żeby coś w tym wątku napisać: http://www.audiostereo.pl/topowe-kable-zasilajace_85291.html/page__view__findpost__p__3226789

Natychmiast dostałem odpowiedzi od dwóch modów i sly30. Przeczytałem to teraz raz jeszcze i uważam że w moich wpisach chamstwa nie ma a bana mam w du..e.

Tylko co to za forum dyskusyjne w którym moderacja pilnuję żeby można było wyrażać jedynie słuszne poglądy. (patrz link)

[grynio]

wspominanie mimochodem o kanapach (jeszcze o wódzie zapomniałeś), to takie małostkowe i prostackie. Brzydzę się tym. Rozumiesz? Napisałeś w życiu jeden normalny, życzliwy post? Kryjesz się za nickiem, nie możemy więc Ciebie prześwietlić i sobie więc poużywać na Twój temat. Inna sprawa, że trzeba by mieć inną mentalność, która na takie rzeczy pozwala.

Robert, czy ty siebie czasami czytasz za dnia?

Zapoznaliśmy się na AS AD2012 , więc nie jestem anonimowy, nie ukrywam się i pisałem "normalne posty" zanim ty nie zacząłeś wymuszać swojej mentalności na forum.

Twoje biznesy, choroby i inne osobiste sprawy mnie nie interesują i nie są dla mnie pożywką żeby z ciebie drwić.

Jeżeli jednak na naszym forum chcesz byś alfą i omegą, decydować o tym kto może pisać merytorycznie pod twoje dyktando a kto nie to wybacz, jeżeli widzę zdjęcia twojego pokoju odsłuchowego na poziomie hifi a czytam twoje osądy sprzętu, który jednak ma większe wymagania dotyczące urządzeń współpracujących i akustyki pomieszczenia jakie posiadasz, to nie jesteś wiarygodny i sam się ośmieszasz.

Odnośnie innej sprawy, którą podniosłeś, to na tym nieszczęsnym AS 2012 sam wiesz jak było.

Ustąp proszę, to nie dla ciebie.

 

Robert

[arek67]

Ciekawe. Mężczyźni a tacy wrażliwi, kulturalni, przyjaźni, towarzyscy, do rany przyłóż. Łezka się w oku kręci.

[modrzew47]

Chyba żeby wprowadzić kluby zamknięte.

Obojętnie co by to znaczyło,to nie wypali.Będą to kluby wzajemnej adoracji.

[grynio]

Skoro słuchają muzyki to wrażliwi a jakże.

[jello]

Bo to dobre i miłe chłopaki som.