Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepiej zrealizowane koncerty - występy na żywo - Audio CD


Rekomendowane odpowiedzi

Powiedziałbym, że te albumy z GRP nie są złe. Dekada w jazzie gdzieś tak od połowy lat osiemdziesiątych do połowy dziewięćdziesiątych była dość mocno rozmiękczona. Artyści robili kasę - lekka formuła jazzowo-popowa była bardzo przystępna i przyswajalna przez co miała automatycznie więcej słuchaczy i zdobywała sobie coraz to nowszych zwolenników. Koncerty tych grup były bardzo widowiskowe i nastawione na szerszą i dużo liczebniejszą widownię niż w przypadku prawdziwego jazzu. Wielu jazzowych gigantów zdecydowało się póść tą drogą, przynajmniej na chwilę - nawet Wayne Shorter popełnił kilka shitowych rzeczy!? A Chick? Ten to dopiero pojechał! Ale mimo wszystko, pomimo tej przystępności i łagodnych klimatów, pomimo tej lekkiej formuły - zawsze trzymali poziom i można było się doszukać smaczków, choćby nawet brzmieniowych! Niewątpliwie GRP dobrze nagrywała swoją muzykę i jakościowo nie ma się do czego przyczepić, a i w tym natłoku lżejszego grania można z pewnością wyłuskać perełki. Nie przekreślałbym Ramseya Lewisa, Lee Ritenoura, Davida Grusina, Carltona... Chucka Loeba, Jeffa Lorbera, Ricka Browna, zmarłego dosłownie w Nowy Rok 2015 Jeffa Goluba... i wielu wielu innych.

Oczywiście nie dotyczy ten wywód sceny free/avant/impro i contemporary - ten segment jazzu rządzi się swoimi prawami i nie ulega aż tak bardzo trendom i modom.

Parker's Mood

A Chick? Ten to dopiero pojechał!

 

Oj pojechał swoim Elektric Bandem. Taki syntetyczny jazz nie bardzo mi leży. Z tego co pamiętam Paint the World była chyba najlepsza,

ale przypomnę sobie wszystkie, bo mam je na półce, nie słuchane od lat. :)

Czuję się z racji Usernejma wywołany do tablicy. W czasach GRP electric bandy broniły się zacnie, choć teraz wiele utworów-potworów po prostu śmieszy. Chłopaki miały wtedy teledyski i wygląd jak gwiazdy disco-pop, a ich utwory grało MTV, co z dzisiejszego punktu widzenia jest ewenementem. Co przetrwa? Dla mnie Inside-out, Eye of the beholder i wspomniany Paint the world.

Niestety chick zatrzymał się gdzieś w tamtej epoce.

Niestety chick zatrzymał się gdzieś w tamtej epoce.

 

No nie mogę się zgodzić z chickiem w temacie Chicka C. Nie sądzę żeby się zatrzymał, no chyba, że chodzi Ci o jego fusionową jazdę, bo w tym wypadku faktycznie tak jakby gdzieś stanął i według moich smaków nie bronią się te rzeczy... Po okresie GRP nagrał Corea całą gamę wybitnych jazzowych płyt, nie wspominając o klasycznych i solowych klimatach. Weż pod uwagę takie produkcje jak Remembering Bud Powell, Origin, Rendezvous In New York, PP&F, bardzo lekki i jakże przyzwoity koncertowy album Rhumba Flamenco, koncertowy The New Cristal Silence, następnie rewelacyjny Further Explorations czy choćby najnowszą Trylogię... po drodze i między w/w płytami popełnił Chick dla fanów fusionu coreaowskiego komercyjny The Mothership Returns i gdzieś tam trochę w tyle nowo-fusionowy The Ultimate Adventure...

Uważam, że słowo 'zarzymał się' zupełnie nie pasuje do tego giganta, legendy i niemalże ikony jazzu.

Parker's Mood

Jethro Tull - Bursting Out

 

Na czarnych był świetnie nagrany.

Na CD jest trochę odchudzony na średnicy tej wyższej i tej niższej, przełom średnich i góry zbyt wyciągnięty ale "sorry taki mamy klimat" ;)

 

całą gamę wybornie zrealizowanych koncertów na cd w labelu GRP

 

GRP jeszcze lepiej brzmi w oryginalnych USA wydaniach. Wydania Europejskie brzmią zacznie lżej w wyniku odchudzenia niższego pasma średnicy i wyższego basu.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

 

GRP jeszcze lepiej brzmi w oryginalnych USA wydaniach. Wydania Europejskie brzmią zacznie lżej w wyniku odchudzenia niższego pasma średnicy i wyższego basu.

 

Nie wiem jak brzmią europejskie wydania - mówię o oryginalnych amerykańskich cd. To w sumie ciekawe co mówisz xniwax, nigdy nie miałem żadnego krążka cd z GRP w europejskim wydaniu.

Parker's Mood

To jest cd/sacd-dsd/multi ch/stereo - brzmi dobrze i zdecydowanie ciszej niż standardowe cd. Brzmienie to określiłbym jako bardziej szerokie, płynne i uanalogowione - jest nieżle, ale trzeba zdecydowanie głośniej słuchać, żeby wychwycić smaczki i detal. Pod względem artystycznym znakomita rzecz - rzeczywiście i jak najbardziej randka Chicka Corei z gigantami z przeszłości.

Parker's Mood

nigdy nie miałem żadnego krążka cd z GRP w europejskim wydaniu

 

Masz szczęście ;)

Tłoczenia amerykańskie i europejskie niestety się różnią na niekorzyść tych ostatnich.

Dotyczy płyt z końca lat 80 do połowy 90.

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Czy chodzi o wersję wydaną na 4 płytach CD?

 

 

 

Dobra muzyka.

 

Niemen to chyba tylko na winylu?

SBB: box - koniecznie muszę sprawdzić!

 

Czy istnieje jakiś sensownie zrealizowany koncert Led Zeppelin ?

 

Niemen jest na cd,wyszedł taki 2 płytowy album z tymi dwoma koncertami wydany przez Polskie Radio SA

Z polskich nieźle gra CD Dżemu Akustycznie

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

'Live Together' - Spenser Davis, Pete York, Colin Hodkinson / Limited Compast Disc Reference Edition / Digital Recording / In-Akustik GmbH / Inak 8410 CD

 

To była moja pierwsza płyta CD ever, jeszcze w Polsce. Dostałem ją gdzieś tak pod koniec lat osiemdziesiątych, może w '87, może w '88, nie pamiętam. Chyba ją komuś dałem i po przyjeżdzie do US zaraz sobie ją odkupiłem, ponieważ tęskniłem za nią, sam nie wiem dlaczego? Technicznie wydawała mi się wtedy nie do wyjęcia... i muzycznie też. Słucham jej teraz i naprawdę nie wiem, co mi się w tej muzyce podobało. Jakkolwiek, minęło trochę czasu i dalej w sumie jakościowo nie ma wielkich zgrzytów, a przecież do tej pory pojawiło się tysiące świetnych nagrań na cd i to niekoniecznie z półki audiofilskiego nagrywania. To byly czasy! In Akustik, DMP, Jeton - pamiętacie?

Z tej samej niemieckiej serii Inak pochodzi Billy Cobham 'Stratus' z M. Urbaniakiem, następnie całkiem dobrze brzmiące cd Charly Antoliniego 'In The Groove', Bireli Lagrene Ensemble 'Live', Erica Burdona 'That's Live', Canned Heat 'Boogie Up The Country' ... - wszystkie te płyty mam i nie słuchałem ich wieki całe!

 

41KkhSE3gCL.jpg5114gl9AEOL._SS280.jpg51FRkU1kqpL._SS280.jpg

Parker's Mood

Te ostatnie wydanie "Made in Japan" w wersji De Luxe,gdzie każdy dzień koncertu jest zapisany bez żadnych przerw między utworami,i gdzie wreszcie Blackmore'a słyszymy w prawym kanale,a Lorda w lewym, do systemów budżetowych brzmi wyśmienicie.

 

Słuchałem pierwszego dnia koncertu na swoim systemie. W mojej opinii wypada to kiepsko, tak jakby sam koncert był słabo nagrany, zabiegi po latach nie pomagają.

Edytowane przez mbk84

Słuchałem pierwszego dnia koncertu na swoim systemie. W mojej opinii wypada to kiepsko, tak jakby sam koncert był słabo nagrany, zabiegi po latach nie pomagają.

No widzicie,każdy inaczej odbiera,różne mamy wymagania,oczekiwania i różny sprzęt. Ja pisałem,że na budżetówce gra to w porównaniu do starych wydań,dla mnie wyśmienicie:-) U mnie ma Marantz'u PM 8003,SA 7003 i kolumnach ALR Jordan Entry M5, wspomaganych pomrukami zamkniętego suba Mission,nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Tak samo ,jak przy 6-cio płytowym zapisie non stop z koncertów The Doors "Live in New York" w 1970 r. czuję,jakbym był tam obecny:-) Zapewne w lepszym zestawieniu wychodzą już błędy,jednak nie oszukujmy się,masa koncertów,a nawet znaczna większość z tych klimatów jest nagrana znacznie gorzej.

Rok 1974 amplituner Tandenbera, odgrody własnej konstrukcji, gramiak Duala i Yessongs działało jak machina przenosząca na Ich koncert - to były doznania młodości ;))

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Pink Floyd - Pulse - koncert ocieplony, dociążony, nieco duszny. Całość oddalona, miękka, poczucie dużej przestrzeni.

Bardzo ciekawa realizacja, jeśli komuś coś takiego odpowiada to polecam sprawdzić.

Edytowane przez mbk84

Zawsze z wielką radością sięgam po ten koncert.

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

ja jakiś czas temu kupiłem sobie takie małe pudełko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) + 5 metrów światłowodu - połączyłem z laptokiem po usb do mojego hiendu i sobie oglądam neta - polecam super gadżet! - działa perfekto i oglądamy co chcemy, wszystko na kliknięcie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Yessongs działało jak machina przenosząca na Ich koncert

 

Zawsze miałem wrażenie, że ten koncert brzmi bardzo źle.

Ale wersje Yours Is No Disgrace, Perpetual Change i solówka Squire'a w The Fish są znakomite.

 

ja jakiś czas temu kupiłem sobie takie małe pudełko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) + 5 metrów światłowodu - połączyłem z laptokiem po usb do mojego hiendu i sobie oglądam neta - polecam super gadżet! - działa perfekto i oglądamy co chcemy, wszystko na kliknięcie...

 

Jak oglądasz? Przecież to tylko do audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zawsze miałem wrażenie, że ten koncert brzmi bardzo źle.

40 lat temu, to wszystko brzmiało rewelacyjnie ;)

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

A ja do dziś nie mogę zapomnieć jak na Elizabetce i Altusach z Bernarda grały Scorpions - "Tokyo Tapes" , Nazareth "Malice in Wonderland" albo SBB "Memento z banalnym tryptykiem". Ech młodość.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Nie chcę za bardzo się rozkręcać w tym wątku i powiem tylko, że dobrze zrealizowanych klimatów live na cd jest dużo, a nawet bardzo dużo. W sumie ciekawy temat, a wpisów i przykładów jak na lekarstwo. Dziś pojadę Danią: Marilyn Mazur - All The Birds / 2cd: Reflecting + Adventuorus. Jako ciekawostkę dodam, że za album ten zdobyła Marilyn ważną nagrodę: The Jazzpar Prize! Polecam ten album wszystkim, którzy doceniają dobre brzmienie i dobrą muzykę... '-)

 

51vA74AJX7L._SS280.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Nie wiem czemu pominąłem świetnie zrealizowany, ale też znakomity muzycznie koncert Chucka Mangione z orkiestrą: Live at the Hollywood Bowl z 1979 roku.

 

Właśnie słucham koncertu Traffic - On the Road. Co prawda w pracy, na wieży Denona, ale pamiętam że ta płyta zawsze była bardzo dobra pod względem realizacji, nie wspominając o warstwie muzycznej.

Z kolei ja pamiętam, że mój winyl brzmiał słabo, ale nie pamiętam jak słabo i jakie miałem wydanie - mogło być niemieckie lub US. Mogę równie dobrze się mylić co do jakości tego albumu. Mam kompletną dyskografię na cd z czego cztery z MoFi Gold. Wysłucham przy okazji On The Road to się wypowiem na temat brzmienia.

Parker's Mood

Swietnie wykonany i zrealizowany koncert Pink Floyd Is There Anybody Out There? The Wall Live 1980–81

 

Is_there_anybody_out_there%3F_40273_big.jpg

 

Polecam również:

  • Billy Idol VH1 Storytellers z 2001
  • Budka Suflera Live at Carnegie Hall z 2000
  • Camel Pressure points z 1984
  • Dire Straits Alchemy z 1984 i On the night z 1993
  • Fleetwood Mac The dance z 1997 (juz było, ale warto wspomniec jeszcze raz)
  • KISS MTV unplugged z 1996
  • Scorpions Acoustica z 2001
  • Turnau, Grzegorz Turnau w "Trójce" z 1994
  • Waters, Roger In the flesh z 2000 (chyba najlepiej nagrany koncert Pink Floyd, choc nie lubie jak ich kawałki wyrywa sie z kontekstu i gra osobno)
  • Wishbone Ash Almighty blues z 2003

Edytowane przez Zloty

Nie chce mi się już opisywać, ale uwierzcie, że to swietny popowy koncert z gwiazdami dużego kalibru - i bardzo dobrze zrealizowany!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cdn.

 

Dodam jako ciekawostkę, że mam powyższe cd już 23 lata. Jedna z moich pierwszych płyt kupionych w US.

 

Albo to...!

 

Super koncert i też jak powyżej - bardzo dobra realizacja!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez MarkN

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.