Skocz do zawartości
IGNORED

Kierunkowość kabli - konkurs Audio


misiomor

Rekomendowane odpowiedzi

Zbig, trzymaj klase... Jak i Ty dolaczysz do jelity forum, odbierajacej prawo do zdan konczacych sie kropkami (lub nie daj Bog, wykrzyknikami) a to z powodu przekonan co do mozliwosci DIY, a to z powodu niewystarczajaco dobrego/drogiego sprzetu, a to wreszcie z powodu braku wystarczajacej estymy dla muzyki klasycznej - zaprawde popsujesz mi humor :-)

 

A widzisz, jak DIY-owcy staraja sie Wam przypodobac - juz konstruuja swoje sprzety wylacznie "na sluch". Dobrze jak na swoj ;-) I co? I dalej ich nie lubisz...

Tym razem muszę wcisnąć swoje 3 grosze:

 

pitdog -> "choc osiagniecie pewnego poziomu raczej nie jest latwe i mozliwe dla kazdego, ktos sie zna na elektornice"

 

Powiedz mi co jest tak trudnego w odtworzeniu urządzenia elektronicznego mając w ręku jego schemat (poza zakupem elementów niezbędnych do wykonania).

>Mariusz J

 

Staram się wyrażać nie mniej grzecznie niż Lawrence Durrell, a to przecież byl prawdziwy angielski gentleman ;-)

 

Jednych lubię bardziej, drugich mniej, "ludzie są różne". Trochę jednak chłopaki przesadzają a ich nerwowość jest dość symptomatyczna na tle spokojnych i rzeczowych wypowiedzi z rzadka zaglądających na forum profesjonalistów. Przyjrzyj się uważnie ostatniej dyskusji z Amplifonem.

Czytalem, mam mieszane uczucia. Ale w tym watku bylo jakby ciutke inaczej, nie uwazasz? A moze ja juz mam alergie? A moze tez powinienem uwazac, ze kto zamiast Elli F. i Return To Forever slucha klasyki i wspominkowo, Iron Maidenu (dlaczego akurat Iron Maidenu??? takiego przecietniactwa i to jeszcze w ekstremalnie kiczowatej oprawie!) jest, powiedzmy, nieco jednostronnie osluchany?

>macpiciu dla elektornika to pewnie trywialna sprawa. ja jednak raczej pisalem o wlasnej mysli technicznej... kobiowac mozna, oczywiscie, ale samemu cos wymyslic troche trudniej.

to za ile zrobisz mi klocek, ktory zagra tak jak/lub lepiej niz powiedzmy wysoka Maca. chodzi mi o ten dzwiek.

jelsi to tak proste, to robice te klocki, i sprzedawajcie, przeciez jak mozna tak marnowac tak wielki potencjal - rynek czeka na klocki tanie, a jednoczensie grajace ja te za kilkadziesiat kzl. i ciekawe jak dlugo by taki konstruktor trzymal sie niskich, DIYowych cen lol

 

tu wszystko konczy sie na gadaniu, a czynow nie widac. poza nielicznymi wyjatkami. wogole o czym my tu piszemy? bo jakos wyglada mi to teraz na marnowanie klawiszy, te odpowiedzi na "sprytne" zapytania.

 

znowu odpowiadam w sposob, ktory zaczyna mi sie nudzic - czy ja napisalem, ze w odtworzeniu , sklonowaniu klocka, majac jego schemat, jest cos trudnego??? ja wogole o tym nie pisalem. czytajcie nieco uwazniej

>Zbig zgadzam sie w zupelnosci. chlopaki sa "mocne w gebie". a licza sie czyny, realne osiagniecia. jesli ktorys z nich osiagnie sukces rynkowy, co kazdemu zycze, to znaczy, ze jednak za slowami cos sie krylo. gadac latwo, cos konkretnego zbudowac juz nieco trudniej. a sklejane w domu DIY nie ma szans na konkretny zbyt, z samej swojej natury. wiec ta pisanina jest naprawde bez sensu.

 

to jakbym ja kazdemu z Was, kto sobie wybudowal domek czy jakis inny obiekt, pisal - a po cholere kupowales projekt, albo o zgrozo co gorsza wynajmowales architekta? po co konstruktor cos obliczal, inni branzysci swoje zrobili. przeciez to mozna samemu, cegielka po cegielce. to tak samo bezsensowne gadanie.

 

sa znajacy sie na elektronice, swietnie, umieja skladac dobre klocki - tym lepiej. ale deprecjonowanie powaznych firm dostarczajacych swietny dziwek ma naprawde niewiele sensu, jesli samemu sie nie odkonalo czegokolwiek na rynku. to pozostaje w sferze jakiegos tam dlubania dla nielicznych gotowych kupic cos noname, czego trudno sie potem pozbyc. albo dlubani dla wlasnej przyjemnosci - co jest swietnym hobby, ale niczym wiecej.

nie sadze by DIYowcy byli na tyle naiwni, ze od zaraz bymogli sporo nauczyc facetow robiacych np. BATa. to jakby moja ciocia, ktora ladnie maluje, chciala udzielac porad malarzom rangi Rubensa, czy Canaletto lol

"Powiedz mi co jest tak trudnego w odtworzeniu urządzenia elektronicznego mając w ręku jego schemat (poza zakupem elementów niezbędnych do wykonania)."

Pewno, nic trudnego :))) tylko robic, no bo te elementy takie tanie...

Alez Panowie. Po co te fochy, przecież i z Waszej strony nadetej oranżerii nie brakuje. Nie chodzi tu o to co kto robi i jak, ale jaki ma poziom kultury i samokrytycyzmu. Jestem prawie pewien, że wieksza część uczestników stereo nawet nie wie co to jest naprawde dobry dźwięk i z taka samą bufonadą jak 'mistrzowie' tuningu i diy o swoich osiagnięciach, rozprawia o niezliczonych półminutowych przesłuchaniach różnorodnego sprzęciora.

Widzisz Jar, DYI to ja mam pełno w pracy. Swojego własnego i jeszcze za innych czasem trzeba zrobić, żeby wszystko zagrało. Akurat tak się dobrze składa, że to lubię. Natomiast tutaj chciałbym sobie porozmawiać na luzie np. o kierunkowości kabli. Z tymi co coś wiedzą o tym i mają z tym jakieś doświadczenia. Podobnie jak gdy będę chciał porozmawiać o wchodzeniu na Mount Everest, to też z tymi co tam byli a nie z tymi którzy twierdzą że się nie da. To tyle.

 

A teraz idę trochę poDIYować. Mam na myśli oczywiście słuchanie muzyki. Bulba.

Tak Zbig, to musi być piękne uczucie: stanąć na szczycie Mount Everest i pomysleć: 'No zobaczcie wy, maluczcy jak ja już jestem wysoko' . Oby to tylko nie okazało się górką przyprzedszkolną, a której dzieciarnia zjeżdża w zimę na saneczkach.;-)

pitdog - a co ma sukces rynkowy do dobrego dźwięku?

 

Czy amplitunery Yamaha, które osiągnęły ogromny sukces rynkowy dobrze grają?

Nie, bo to rzeczy dla mas, więc nie pisz głupot o sukcesach rynkowych.

 

 

Znam gościa który dłubie w domowym zaciszu i nikomu się nie chwali. Robi taki sprzęt, że te Twoje przereklamowane klocki można wynieść do piwnicy. Da się, uwierz mi.

 

 

W samym EE było wiele bardzo dobrych projektów, które złożone z dorych elementów mogą konkurować tylko ze sprzętem za ponad 10000PLN. Za części zapłacisz 1000.

 

 

Po za tym lepiej inwestować w głośniki, bo na dużym poziomie różnice między wzmacniaczami są bardzo małe.

no toz nie negowalem, wrecz napisalem, ze zapewne sa tacy, ktorzy potrafia niesamowite cuda sklecic.

a o kinie domowym i chalowatych tanich klockach wogole nie pisalem, po co to do dyskusji wtracasz?

zreszta widze, ze nie ma naprawde sensu dalej tutaj klikac. dajmy sobie siana :)

>>Pitdog

Z Twoim zdaniem zgadzam się w pełni. Żeby zrobić coś naprawdę dobrego - trzeba to umieć robić. Jesli ktoś mysli, że poczytając trochę internetu i zrzynając nawet 'świetne' schemaciki może konkurować pod względem dźwięku z produktami uznanymi na rynku - niestety żyje złudzeniami. W każdej dziedzinie zrobić coś naprawdę dobrego nie jest tak banalnie prościutko. Wiekszość diy kończy na 'poprawnym' uruchomieniu - zakładając, że jak już działa to musi być super, bo przecież układ jest super...Jedni robią to lepiej inni gorzej - nie mozna wszystkich wrzucać do jednego worka. Tak jak są różni kablomaniacy tak są różni diy -owcy. Ja osobiście nie widzę żadnego problemu w pogodzeniu jednego z drugim. Co by nie było, toć nawet te wspaniale grające sprzety zaprojektowali i wykonali fachowcy od elektroniki. Często też zaczynali jako diy. Ja nie uważam ani jednych, ani drugich za podgatunek człowieka inteligentnego i tyle.

"De gustibus non disputandum est"

 

"Dyskusja" nt. SF i włoskich wozów parę postów wyżej potwierdza to przysłowie w całej pełni.

 

Co do SF, to wymieniłem tę firmę w moim poście na początku, bo faktem jest że w Amati dali BR 5cm średnicy do woofera 21cm, a na zdjęciach z fabryki widziałem jakieś cewki rdzeniowe chyba.

 

Wracając do tematu postu - Robotnicy do czynu!!! Ilu forumowiczów przekonanych o kierunkowości kabli głośnikowych zarezerwowało już miejsce w kolejce do konkursu Audio?

Do Zbig:

 

Nie słyszałem Amati, powiem więcej - nie zajmują one nawet 50-tego miejsca na mojej liście kolumn do odsłuchania. Nie jestem audiofilem, który słyszy kierunkowość kabli i cenię sobie wyłącznie kolumny zaprojektowane porządnie, a Amati do nich nie należą - choćby ten nieszczęsny BR 5cm średnicy wskazujący na niedostatki wiedzy fachowej projektanta który nawet się tym chwali. IMHO w Amati wszystko zostało podporządkowane wyglądowi, ja zamiast BR 5cm dałbym po prostu membranę bierną o Vap w okolicach 500dm3 - np 2 * 25W0 scana by się nadało w sam raz, ale niestety psułyby one wygląd giętych bocznych ścianek.

 

Do tego w pomiarach Amati zrobionych przez Stereophile wyszły inne kwiatki - np. ostre kolano na zmierzonym SPL głośnika średniotonowego (IMHO wynikające z braku zapanowania nad peak'ami rezonansowymi na impedancji tegoż głośnika przy filtrowaniu przez pojedynczy kondensator - pan Serblin pożałował układu RLC). Cała kolumna ma ostrą górkę 7dB wysokości na 65Hz. To w impulsie musi dzwonić jak cholera i może dlatego audiofile tak tę konstrukcję cenią.

 

Na koniec - mój znajomy był za komuny kelnerem w pewnym ekskluzywnym hotelu w Warszawie, często odwiedzanym przez zagranicznych gości. Zamawiali oni wina takie jak np. Chatteneuf du Pape, które były na zapleczu mieszane przez kelnerów z Egri i innych dodatków, a "koneserzy" spierali się o rocznik ku wielkiej radości obsługi.

 

Król jest nagi jak mówi pewna mądra bajka.

 

Pozdrawiam

 

PS. Ciekawe czy ktokolwiek wygra tę prenumeratę Audio?

misiomor

chlopie...miales urlop w tym roku?ty jestes przemeczony.bez opanietania bleblasz jezorem,a raczej meczysz klawiature.takiego steku idiotyzmow nie slyszalem juz dawno.

od kiedy markowe wino podaje sie z zaplecza w kieliszkach?

z tego co piszesz to wydaje sie ze wlosi nie maja sluchu?tylko fantastyczna stolarke?

daleka droga przed toba ,i raczej celu nie osiagniesz.

Do Tomek7776:

 

Z tym winem, to było za komuny we wczesnych latach 80-tych. Wino było przynoszone w butelkach, dziś przecież też można kupić bejcę zamiast jakiegoś dobrego koniaku. Dewizy za komuny były na tyle drogie że opłacało im się kombinować z podrabianiem zamknięć butelek.

 

W sprawie słuchu Włochów, to zajrzyj sobie na stereophile, pomiary o których mówię są tam do obejrzenia. A stolarkę to ten pan rzeczywiście umie robić, rezonanse bocznych paneli są na niskim poziomie. BTW 7dB ostra górka, to gorzej niż obudowa zamknięta o dobroci 2 - synonim dennego impulsu.

 

Natomiast Tobie gratuluję serdecznie ostatecznego przebycia drogi niedostępnej dla mnie - Ekspercie.

>misiomor

 

To lepiej nie słuchaj, szkoda Twojego wysiłku. A wino zawsze można otworzyć i wypić w domu po powrocie z restauracji, po cholerę męczyć się tą niepewnością :-)

 

Stereophile się chyba nie obrazi za mały cytacik:

 

Conclusion

Franco Serblin's goal was to create a fast, detailed, and dynamic full-range speaker that did not suffer from compression anywhere in the audible bandwidth. With the Amati Homage, he's achieved that and a great deal more. No matter how much science we throw at loudspeaker design, in the end it will remain, like the building of musical instruments, an art. There is no sure recipe for successful loudspeaker design, but Serblin is one of our great craftsmen. In a career of great accomplishments, the Amati Homage is by far his finest.

 

Love may be blind, but you needn't proceed with caution. Go listen to this speaker. It'll sweep you off your feet with its physical beauty and graceful sonic performance. I'm sorry it costs so much, but this is one expensive speaker whose build quality and performance are worth every penny. In fact, at $20,000/pair, it's probably underpriced.

Właśnie z powodu takich opinii napisałem już chyba że pisma audio i producenci (a zwłaszcza dystrybutorzy) to towarzystwo wzajemnej adoracji (w którym na dodatek Włosi mają "punkty za pochodzenie"), niemniej z szumu informacyjnego można wyfiltrować cenne informacje - np. o dennych wynikach pomiarów i badziewnych rozwiązaniach technicznych.

 

Czekam z niecierpliwością na pierwszego zwycięzce w konkursie Audio.

Rzeczywiście, prenumeraty może nie wygrać nikt ale to dlatego, że nagroda zbyt badziewna aby sobie zawracać głowę udowadanianiem, że białe jest białe

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.