Skocz do zawartości
IGNORED

let's talk about Ogórek


Tommiashi

Rekomendowane odpowiedzi

A ja podtrzymuję moje zdanie: niestety, nisko upadła demokracja, skoro o kandydatach rozprawia się w kategoriach wyglądu.

Po pierwsze, dyskusja o p. Ogórek jako kandydatce w kateogriach ładna/nieładna, ładniejsza/brzydsza od Bronka, etc. redukuje ją do twarzy. A nie sądzę, by to było fajne dla niej samej; nie jest też podstawą do dumy dla oceniających.

 

Po drugie, oceniać kobietę przez pryzmat wyglądu jest niestety seksistowskim podejściem do sprawy (mam podejrzenia, że p. Miller na tej nucie właśnie zagrał). Wiadomo, że faceci są wzrokowacami i doznania estetyczne są dla nas ważne, ale można o tym pogadać przy piwie, a nie czynić to motywem przewodnim swoich obywatelskich zachowań i dyskusji o najwyższym urzędzie w RP. Oczywiście, można przyjąć, że nasze dyskusje na bocznicy to takie gaworzenie o d...-maryni.

 

Po trzecie wygląd p. Ogórek to rzecz gustu. We mnie osobiście żadnych zachwytów nie budzi i dziwi mnie robienie z niej na siłę jakiejś wielkiej piękności.

Powrót po dłuższej przerwie...

dyskusja o p. Ogórek jako kandydatce w kateogriach ładna/nieładna, ładniejsza/brzydsza od Bronka, etc. redukuje ją do twarzy.

 

Ta dyskusja redykuje jej kontrkadydatów to d... a nie ją do Twarzy. W porównaniu z innymi ona ma TWARZ.

 

Po drugie, oceniać kobietę przez pryzmat wyglądu jest niestety seksistowskim podejściem do sprawy

 

W takim razie jesteśmy seksistami więc bądźmy z tego dumni. W przeciwieństwie do tych, którzy w pani Ogórek nie widzą nic, my - seksiści - widzimy w niej ładna kobietę, która nadaje się na ten urząd lepiej niż cała galeria person wycierających się w wypierdziane fotele polityczne od dwudziestu pięciu lat oraz grupka - stałych kabareciarzy politycznych i muzyków tracących talent - mających tyle do powiedzenia co przystadionowy konik.

a nie czynić to motywem przewodnim swoich obywatelskich zachowań i dyskusji o najwyższym urzędzie w RP.

Popłynąłeś, ale towar masz zacny mówiąc językiem HI-Endowym

 

Ale jeśli ciut serio, w tym kraju nie ma polityków, partii, programów. Jest tylko pogoń za szmalem i ustawieniem siebie, rodziny i czasami du*y jak polityk jest sentymentalny. A Polska ? A to jak mówią ci co nią władają: "...ch*j, du*a i kamieni kupa. .."

 

nie jest też podstawą do dumy dla oceniających

Ależ jest !!! Jesteśmy heteroseksualni i jesteśmy z tego dumni. Ja wiem tęczowym to może być nie w smak (robić to z kobietą - pfuj to obrzydliwe)

 

Widzisz kobiety też widząc fajnego samca używają określeń ciacho, fajna dupc*a itp. Kobiety są również wzrokowcami... LOL No nie mów, że nie wiedziałeś ???

 

We mnie osobiście żadnych zachwytów nie budzi i dziwi mnie robienie z niej na siłę jakiejś wielkiej piękności.

 

A to już było skrajnie niegrzeczne kolego moralizatorze - powinieneś się wstydzić. Nas pouczasz, a taką wiochą sam pojechałeś ?

 

Wstyd waść !!!!

A ja podtrzymuję moje zdanie: niestety, nisko upadła demokracja, skoro o kandydatach rozprawia się w kategoriach wyglądu.

Po pierwsze, dyskusja o p. Ogórek jako kandydatce w kateogriach ładna/nieładna, ładniejsza/brzydsza od Bronka, etc. redukuje ją do twarzy. A nie sądzę, by to było fajne dla niej samej; nie jest też podstawą do dumy dla oceniających.

 

Po drugie, oceniać kobietę przez pryzmat wyglądu jest niestety seksistowskim podejściem do sprawy (mam podejrzenia, że p. Miller na tej nucie właśnie zagrał). Wiadomo, że faceci są wzrokowacami i doznania estetyczne są dla nas ważne, ale można o tym pogadać przy piwie, a nie czynić to motywem przewodnim swoich obywatelskich zachowań i dyskusji o najwyższym urzędzie w RP. Oczywiście, można przyjąć, że nasze dyskusje na bocznicy to takie gaworzenie o d...-maryni.

 

Po trzecie wygląd p. Ogórek to rzecz gustu. We mnie osobiście żadnych zachwytów nie budzi i dziwi mnie robienie z niej na siłę jakiejś wielkiej piękności.

 

A ja widzę tu ogromne zadęcie na tematem, który niestety jet tak samo poważny jak zbliżające się wybory prezydenckie. Może koalicja PO/PSL powinna przyjąć uchwałę sejmową, że z powodu braku poważnych kandydatów obecny prezydent automatycznie wchodzi w druga kadencję. Byłoby smutniej, ale za to taniej.

 

Poza tym gdyby najlepszy kandydat prezentował rzeczywiście wysoki poziom polityczny, to nie przysłoniłyby go ucho i szpilki Olejnik czy uroda Ogórek. I to urzędujący prezydent byłby w centrum uwagi.

Reasumując: Traktujemy polską "politykę" tak jak ona na to zasługuje.... Nie tak jak ona by chciała być traktowana...

 

Przepraszam powyższe miało być przed postem Włodka - się ma refleks szachisty to tak wychodzi...

grupka - stałych kabareciarzy politycznych i muzyków tracących talent - mających tyle do powiedzenia co przystadionowy konik.

Akurat Ogórek to ma niezmiernie dużo do powiedzenia.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Pani Ogórek ma TWARZ. I to doskonale kompensuje wybroczyny polityczne wszelkich kabareciarzy, nieudanych muzyków oraz establishmentu wycieraczy partyjnych stołków swoimi tłustymi pośladami.

Nie tylko twarz, słyszałem ją raz w jakiejś dyskusji o polskim kościele. Mądrze i konkretnie nadawała. Wywiad był sporo przed jej wystawieniem.

Także pod tą blond czupryną ma sprawny mózg... (wiem babcie moherowe, brunetki i pasztety w życiu w to nie uwierzą)

 

I dalej w duchu kabaretowym: jeśli mam wybór żeby Polska była znana wyłącznie jako cmentarz pewnej nacji której swego czasu udzieliliśmy schronienia, bądź z ładnej pupy pani prezydent - to wybieram to drugie i nie z powodu antysemityzmu, tylko znudzenia tym pierwszym.

Ale jeśli ciut serio, w tym kraju nie ma polityków, partii, programów. Jest tylko pogoń za szmalem i ustawieniem siebie, rodziny i czasami du*y jak polityk jest sentymentalny. A Polska ? A to jak mówią ci co nią władają: "...ch*j, du*a i kamieni kupa. .."

 

 

Shreku, nie oceniam reszty sceny politycznej, bo faktycznie jest to ... szkoda gadać.

 

Ależ jest !!! Jesteśmy heteroseksualni i jesteśmy z tego dumni. Ja wiem tęczowym to może być nie w smak (robić to z kobietą - pfuj to obrzydliwe)

 

 

Nikt nie napisał, że bycie hetero, czy homo jest/nie jest powodem do dumy. Ale kierowanie się swoimi preferencjami seksualnymi w przypadku oceny merytorycznej innych ludzi albo w pracy (np. przy ocenie pracownika) jest dyskryminacją i z profesjonalizmem nie ma nic wspólnego. O to mi chodzi. Jeśli dorzucić do tego świadome kierowanie się aparycją innych ludzi to jest to zjawisko, które obecnie określa się jako urodyzm.

 

A to już było skrajnie niegrzeczne kolego moralizatorze - powinieneś się wstydzić. Nas pouczasz, a taką wiochą sam pojechałeś ?

 

Wstyd waść !!!!

 

Ogrze, a czego mam się wstydzić? Wy ochacie i achacie nad pięknem p. Ogórek, a ja napisałem, że mnie ono nie rusza, nie moja bajka. Co w tym niegrzecznego? I dlaczego niby jestem moralizatorem?! Wypowiadam tylko swoją opinię - nie pouczam nikogo.

 

A ja widzę tu ogromne zadęcie na tematem, który niestety jet tak samo poważny jak zbliżające się wybory prezydenckie

 

Zadęcia nijakiego nie ma.

Ale ponieważ wybory prezydenckie to raczej poważna sprawa to i poważne powinny być dyskusje nad kandydatami. Chyba, że nie traktujemy ich (kandydatów) poważnie... to co innego.

 

Poza tym gdyby najlepszy kandydat prezentował rzeczywiście wysoki poziom polityczny, to nie przysłoniłyby go ucho i szpilki Olejnik czy uroda Ogórek. I to urzędujący prezydent byłby w centrum uwagi.

 

Ale tutaj raczej nikt poważny nie mówi, że p. Ogórek, jej kolczyki czy szpilki przyćmiewają prezydenta. Jakbyś nie zauważył p. Ogórek rozpatrywana jest na razie w kategoriach ciekawostki, a nie poważnego pretendenta. Media są w stanie rozdmuchać każdy temat do rozmiarów pożogi, ale faktów nie zmienią. Zachowajmy proporcje. Bo jak na razie imć pani Ogórek nawet nie znalazła odwagi/czasu by spotkać się z dziennikarzami i odpowiedzieć na ich pytania.

 

Akurat Ogórek to ma niezmiernie dużo do powiedzenia.

 

Szkoda, że dotychczas jakoś nie uraczyła gawiedzi swoimi poglądami.

Powrót po dłuższej przerwie...

Nikt........... urodyzm.

Romku jesteś za inteligenty żeby nie wiedzieć iż odwracasz kota ogonem. Nie wstyd Ci tak biedne zwierzątko traktować ???

Zapewne dużo mniejsze od Ciebie. A co z ekologami ??? ;) Nie boisz się ???

 

Ogrze, a czego mam się wstydzić?

Romku nie krytykuje się publicznie urody kobiecej, w ten czy inny sposób ;) Nawet zawoalowany....

 

jestem moralizatorem?! Wypowiadam tylko swoją opinię - nie pouczam nikogo.

Jesteś, jesteś moralizatorem i lubisz pouczać. Musiałbym poszukać po forum Twoich wpisów. Ale raz to mi nie przeszkadza, dwa to fajne że komuś się jeszcze chce - mi już nie. Zebra to kuń ? Ok. kuń. Także pouczaj i moralizuj - ja zostaję przy satyrze ;)

nie traktujemy ich (kandydatów) poważnie... to co innego.

No właśnie !!!!!

 

Serdeczności

Ogr z ostrym pazurem

 

P.S. Bez paniki - ja nie kandyduję na nic ;) Wystarczy mi ustawa o gatunkach zagrożonych i ochrona ONZ ;)

Romku nie krytykuje się publicznie urody kobiecej, w ten czy inny sposób ;) Nawet zawoalowany....

 

Heja, heja - powoli. Ja nie napisałem, że p. Ogórek jest brzydka, tylko że nie z mojej bajki. Nic więcej.

Gentelmen nie powie o kobiecie, że jest brzydka. Ewentualnie spuści zasłonę milczenia, a ja to właśnie zrobiłem, bo staram się i postuluję, by nie komentowac tu jej urody (dla bezpieczeństwa dodam: nie dlatego, że jest brzydka, ale dlatego, ponieważ nie przystoi i jeśli jest inteligentną osobą - a przyjmuję, że tak jest - to sama raczej nie chciałaby być z tego punktu widzenia oceniania).

 

Jesteś, jesteś moralizatorem i lubisz pouczać. Musiałbym poszukać po forum Twoich wpisów. Ale raz to mi nie przeszkadza, dwa to fajne że komuś się jeszcze chce - mi już nie. Zebra to kuń ? Ok. kuń. Także pouczaj i moralizuj - ja zostaję przy satyrze ;)

 

Skoro szczery Ogr tak pisze, to pewnie tak jest ;) Przyjmuję krytykę potulnie i obiecuję tłumić to w sobie.

Co do szukania - nie zadawaj sobie trudu, szkoda czasu, wierzę na słowo. ;-)

Powrót po dłuższej przerwie...

Heja, heja - powoli. Ja nie napisałem, że p. Ogórek jest brzydka, tylko że nie z mojej bajki. Nic więcej.

Gentelmen nie powie o kobiecie, że jest brzydka. Ewentualnie spuści zasłonę milczenia, a ja to właśnie zrobiłem, bo staram się i postuluję, by nie komentowac tu jej urody (dla bezpieczeństwa dodam: nie dlatego, że jest brzydka, ale dlatego, ponieważ nie przystoi i jeśli jest inteligentną osobą - a przyjmuję, że tak jest - to sama raczej nie chciałaby być z tego punktu widzenia oceniania).

 

Niby starasz sie Romku nic o jej urodzie nie pisać i nie komentować , a to jest któryś Twój post w którym piszesz jednak o jej " urodzie " .

M.Ogórek jest niewątpliwie piękną i uroczą kobietą. Czy to jet co coś złego że startuje w tych wyborach i prezentuje takie atuty.

Mówi się że kontakcie najważniejsze jest pierwsze 10 sekund ,- Ja mogę patrzeć nawet przez 30 minut :)

Jej atuty może powierzchowne, ale bardzo atrakcyjne , z pewnością przemawiają do wyborców!

Czasy się zmieniły , teraz "konsument/wyborca" oddaje swój głos na celebrytów z dobrym PR, prezencją także urodą.........

Nie liczą się kompetencje, wiedza, umiejętności, - liczy się wizerunek i wsparcie mediów !!!!

Wizerunek ta Pani już ma ja trzymam za nią kciuki , bo jak widzę te przekręcone sondaże to szlag mnie trafia.......... ................

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Może i jest ładna, ale gdy zaczyna gadać "czar pryska" jeszcze ta jej komiczna gestykulacja, nawet pomijając jej "dostojeństwo" nie oszukujmy się, jest fatalnym mówcą.

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Może i jest ładna, ale gdy zaczyna gadać "czar pryska" jeszcze ta jej komiczna gestykulacja, nawet pomijając jej "dostojeństwo" nie oszukujmy się, jest fatalnym mówcą.

Kilka lekcji u tymochowicza i się wyrobi !

Dajmy jej szanse :)_

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Proszę, a Ty słyszałeś co ona PRZED kandydaturą pierniczyła w mediach? Żałosne. W ogóle ogłoszenie jej kandydatury w dniu śmierci Oleksego mnie do niej zraziło.

Jako kobieta, feministka i osoba względnie pozytywnie nastawiona do innych mówię, że ona OŚMIESZA KOBIETY.

Ona nie ma szans, ludzie będą na nią głosować albo przez figurę, albo dla żartu, ale chcę, aby Kur*&^ek miał mniej :-D

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Aż żal, Marysiu, że Ty nie kandydujesz...

Może kiedyś, hę?:-)

Jako mężczyzna, przyjaciel kobiet uważam, że:

Tylko Ogórek!!!!!:)

 

Może wreszcie coś drgnie?

Przynajmniej - w rajstopach, jak mawiał pewien idiota Pietrzak.

Zresztą - też kiedyś kandydował.

 

Ps: to będzie coś pięknego, gdy na wieść, że Pani Ogórek została prezydentem - Hollande się o tym dowie!

Skuterem do Polski bez obstawy będzie zapieprzał.

Ten buc nawet nie wie, że to jest jednak - kawałek drogi...:-)

Gość vasa

(Konto usunięte)

Tylko Ogórek!!!!!:)

Czy ja dobrze pamiętam że Ty tak z bezpiecznej odległości a w związku z tym bez osobistej odpowiedzialności agitujesz???

 

A tu się najpierw banda da przekonać do opcji feministycznej a potem będę się musiał rumienić jak po każdej wypowiedzi ministry tej czy innej, np. Fotygi :(

 

vasa

mizogin

Może Bono jest jakby to określić skończonym pajacem, ale mówiąc o polityce partyjnej miał rację. Jako świadomego obywatela Polski obchodzi mnie to KTO ma "rządzić", ale sama zamierzam się trzymać jak najdalej od polityki, chyba, że trafi się taki Frank Underwood ;-)

Jacku, gdybym kandydowała, przynajmniej nauczyłabym się przemawiać w sposób taki jaki przystoi osobie chcącej przejąć urząd prezydenta. Ona czasem sprawiała wrażenie osoby kompletnie niewiedzącej o czym mówi :-( Zresztą Duda gada jakby startował w wyborach do rządu ;-)

Naprawdę chciałabym, aby prezydentem RP była kobieta, ale ona się nie nadaje. Sorry Winnetou.

Jako mężczyzna czy przyjaciel kobiet? ;-) Jeśli przyjaciel to taki jak Bond? ;-) (wybacz, jak żart Cię uraził, ale tak jakoś nie mogłam się powstrzymać. Taki niewinny głupi kawał małolaty)

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

@vasa - Przyjacielu najmilejszy!

Ty - mizogin???!!!:((

Nie podejrzewałem aż o taką niechęć do pań...

 

Czy ja wiem? Dystans Paryż - Warszawa to dziś "bezpieczna odległość"? Na upartego - cztery godziny od wyjścia stąd do wejścia tam.

Czy agituję ?

Bynajmniej - nawet się z tego trochę chichram.

Choć - gdyby Pani O. objęła tę funkcję - mogłoby może wreszcie COŚ się zmienić.

Kwestia "rumienienia się ": słuchałem niejednokrotnie, co ma pani Ogórek do powiedzenia na temat Kościoła.

Otóż - mądrze, ze znawstwem, na temat, biegle, polszczyzną znakomitą i - uroczo!

Last, but not least to "uroczo":)

 

O Fotydze proszę- nie wspominaj, bom przed kolacją.

 

Pozdrawiam - Jacek.

 

Mario!:)

To już, wedle Ciebie - nie może iść w parze "mężczyzna i przyjaciel kobiet"?

Aż tak się porobiło, że albo trza do łóżka, albo prać kijem? Innej, starodawnej opcji - brakło?

 

Przyjm toteż do wiadomości, żem (może nie aż taki stareńki tudzież zramolaly) typ, który zawsze ustępuje kobietom miejsca w metrze, uchyla drzwi i pomoże wtargać siaty z zakupami na piętro. Nawet, gdy te panie mają dwadzieścia lat.

 

I nawet się tego nie wstydzę, choć gdy patrzę, co to się wydziwia w dzisiejszym świecie - zwyczajnie mi głupio.

Ona nie ma szans, ludzie będą na nią głosować albo przez figurę, albo dla żartu,

 

Widzisz w tym jakiś problem?

 

Jeśli tak to odpowiedz mi w takim razie dlaczego głosują na Komorowskiego?

Dla figury ?

Dla żartu ?

 

Jakie atuty lepsze od Ogórek ma Komorowski?

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak powinny się liczyć JAKIEKOLWIEK kompetencje.

Jeśli tak to odpowiedz mi w takim razie dlaczego głosują na Komorowskiego?

Komorowski według mnie jest najmniejszym złem, nie jest wybitnym mówcą, ma minimalną manierę gadania "nasi biskupi" ;-), ale jest naturalny, swobodnie wypowiada się w mediach, mówi na temat, jego zachowanie nie zmieniło się diametralnie odkąd został głową państwa oraz jego postawa i zachowanie w tym decyzje są adekwatne do uprawnień i obowiązków prezydenta.

 

Mario!:)

To już, wedle Ciebie - nie może iść w parze "mężczyzna i przyjaciel kobiet"?

Aż tak się porobiło, że albo trza do łóżka, albo prać kijem? Innej, starodawnej opcji - brakło?

 

Żartowałam ;-) Spoko, szefie ;-)

Nawet w nawiasie napisałam, że to kawał ;-)

 

Przyjm toteż do wiadomości, żem (może nie aż taki stareńki tudzież zramolaly) typ, który zawsze ustępuje kobietom miejsca w metrze, uchyla drzwi i pomoże wtargać siaty z zakupami na piętro. Nawet, gdy te panie mają dwadzieścia lat.

 

I nawet się tego nie wstydzę, choć gdy patrzę, co to się wydziwia w dzisiejszym świecie - zwyczajnie mi głupio.

 

O to widzę rzadkość, bo ostatnio panuje straszna maniera, jeśli chodzi o ustępowanie. Mi to nie przeszkadza, bo zawsze stoję, chyba, że jestem padnięta, ale to rzadkość.

Ostatnio jakaś kobieta (około 80-tki) wchodzi to tramwaju, (ja stoję, tak by od razu pani by usiadła), patrzę, gówniarz rozsiadł się za przeproszeniem jak j^%$ny lord, plecaczek i kurteczka na jednym krześle, on na drugim. I za Chiny gówniarz się nie ruszył! A ją widział, gapił się na nią chamsko. Miałam ochotę go wziąć za szmaty i wywlec! Ale jakiś pan jej ustąpił. Ehh... I się dziwić, że zdenerwowana chodzę.

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Gość vasa

(Konto usunięte)

Jakie atuty lepsze od Ogórek ma Komorowski?

Komorowski według mnie jest najmniejszym złem,

A do tego ma doświadczenie w potyczkach gabinetowych i wychodził z nich cało.

Dlaczego pokutuje wciąż przeświadczenie że "nie matura lecz chęć szczera..." Rządzenia się trzeba nauczyć tak jak wielu innych rzeczy. (np. krytycznego myślenia)

Prezydent to jednak wciąż ważna figura. W tej chwili mamy raptem kilku kandydatów z odpowiednimi kwalifikacjami; Komorowski, Tusk, Kaczyński, może jeszcze Cimoszewicz lub Borowski. Pewnie można jeszcze wskazać kogoś ale z tej wyliczanki to chyba rzeczywiście Komorowski najmniejszym złem.

Dlatego napisałem, że mi głupio.

Ustępowanie miejsca, pomoc, szacunek dla kobiet (anyway w jakim wieku są) - mocno niedzisiejsze i niemodne, nie? Ba - może i karalne, bo to molestowanie ???:(

 

No to ja już się takim zedrę - niedzisiejszym i niemodnym.

Dobrze mi z tym.

 

A! Marysiu; to nie jest "maniera".

To - zwyczajne sk***ysyństwo.

A co jest modne? Lepiej nie myśleć. Nawet mnie mdli ;-)

Dobra, kończę, bo zbaczam z tematu.

 

Wiem, że mam żarty jak miś Fazi z "Muppetów" :-( Mam to po tacie ;-)

 

 

A! Marysiu; to nie jest "maniera".

To - zwyczajne sk***ysyństwo.

Masz rację, ale to był eufemizm.

A może by jakiś rezerwacik zorganizować.

Mizogin tez by się uchował :P

Mogą się zapisać osoby urodzone w 1998?

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.