Skocz do zawartości
IGNORED

Emanuel Unitry - Wzmacniacz


batmanemokid

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

 

Na dzień dobry powiem, że jestem laikiem i zaczynam swoją przygodę z gramofonem.

 

Potrzebuję pomocy w sprawie wzmacniacza do swoje gramofonu. Posiadam Unitrę Emanuel. Wiem, że w kwestii gramofonów konieczny jest przedwzmacniacz.

 

Czy jest możliwość znalezienia przejściówki ze starego DINa na jakieś czincze, by móc go podpiąć pod nowszy sprzęt? Czy jest coś jeszcze w sprzedaży sklepowej, co posiada stare wejście gramofonowe?

Za wszelką pomoc serdecznie dziękuję. ;-)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam, to Emanuel posiada wkładkę krystaliczną, więc można podłączyć go bezpośrednio do każdego wejścia magnetofonowego lub Aux/Uniwersalnego.

 

W.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam, to Emanuel posiada wkładkę krystaliczną, więc można podłączyć go bezpośrednio do każdego wejścia magnetofonowego lub Aux/Uniwersalnego.

 

W.

Aż ciarki przechodzą ...

 

Że też ludziom płyt nie szkoda?

 

Najlepiej podłączyć to coś - do najbliższego kubła na śmieci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emanuel, to stary gramofon klasy popularnej, wyposażony we wkładkę krystaliczną (piezo-elektryczną). W tych właśnie kryształach, na skutek ich uginania przez wspornik igły czytającej rowki, powstaje wyjściowy sygnał elektryczny.

Ze względu na sporą wartość siły niezbędnej do ugięcia owych kryształów, siła nacisku musi być odpowiednio duża, aby wyeliminować wyskakiwanie igły z rowka.

Należy więc przestrzegać reżimu podanego przez producenta wkładki.

 

W.

 

Ps.

Jeśli posiadasz sporo starych wydań płyt, a w dodatku odtwarzanych na tym, lub podobnym gramofonie, nie widzę problemu w dalszym ich używaniu na tym urządzeniu.

Jeśli natomiast, nosisz się z zamiarem powiększania kolekcji płyt o nowe wydania, zalecam nabycie gramofonu z wkładka magnetyczną. Z reguły polskie wkładki krystaliczne, posiadały igły szafirowe, podatne na szybkie zużycie. Zużyta igła szafirowa, skrawała rowki płyty jak nóż tokarski, powodując ich przedwczesne zniszczenie.

 

W.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Igła jakiej obecnie używam (Uf-70) wyszła ze sklepu nawet nie tydzień temu, ale dzięki Wam wiem, że będzie trzeba zainwestować-żeby nie kaleczyć tak płyt.

Za pomocą przejściówki "DIN RCA" mogę podpiąć gramofon pod kaażdy wzmacniacz? Na przykład taki;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy preamp polepszy jakość dźwięku? (Wiem, że nie jest konieczna korekcja riaa - wkładka piezo) Dokupienie samego wzmacniacza pomoże w jakości? Co polepszy jakość dźwięku w przypadku takiej wkładki; wzmacniacz, preamp czy wzmacniacz+preamp?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkładki piezo można podłączyć do wejścia o bardzo dużej impedancji wejściowej, rzędu 470kohm do 2 Mohm, albo do dedykowanych wejść korekcyjnych dla wkładek tego typu. W czasach PRL-u tylko amplitunery Radmor z serii 5100, 5102 miały takowe. Elizabetki wykorzystywały wejście gramofonowe MM, które po przestawieniu na tryb piezo stawały się buforem o dużej impedancji wejściowej. W obu przypadkach dźwięk był różny, ale zdecydowanie bardziej zrównoważony niż po podłączeniu do zwykłego wejścia liniowego. Poza tym w książce M.Feszczuka można zobaczyć rozwiązania zagraniczne, ale tylko jako punkt wyjściowy do własnej twórczości DIY. Urządzenia produkowane obecnie nie zapewnią prawidłowej równowagi tonalnej ze względu na niską impedancję wejściową (10 - 50 kohm). Jedynym rozwiązaniem może być wsparcie się regulacją barwy tonu we wzmacniaczu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz podpiąć pod dowolne urządzenie audio z wejściem AUX. Zazwyczaj wkładki piezo przenoszą pasmo ok. 40Hz - 16kHz, jakość uzyskanego brzmienia zależeć będzie od użytego wzmacniacza, amplitunera, mini wieży i podpiętych pod nie zestawów głośnikowych.

Do tych wkładek zewnętrzne pre jest zbędnym wydatkiem.

 

Miłego słuchania.

 

W.

 

Właśnie przypomniałeś mi drogi Ludwiku zdarzenie z czasów szkolnych. Posiadałem (właściwie rodzice ) RADMORa 5102 i gramofon Philips 686 z wkładką piezo z diamentowa igłą. Płyty w moim odczuciu wówczas, brzmiały na tym zestawie wyśmienicie. Gramofon niestety uległ wypadkowi kończącemu jego żywot. Ojciec za radami kolegów nabył Daniela z wkładką MI MF-100 oczywiście. Po prawidłowym przyłączeniu i zapuszczeniu ulubionej płyty Mirelle Mathieu, nastąpiła konsternacja.

Żadnego szoku w przetwarzanym paśmie nie było. Nawet dźwięk wydawał się jak dochodzący z drugiego pokoju :-) Tak że oczywiście masz rację, Radmor posiadając odpowiednio zgrany z tym rodzajem wkładek pre, gwarantował całkowicie przyzwoite brzmienie na przetwornikach krystalicznych.

 

Serdeczności

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swego czasu razem z kolegą pojechaliśmy sobie grilować do jego taty na wieś i zestawiliśmy znalezionego tam Emanuela z Beskidem DMP 411, który miał wejście uniwersalne gramofon/magnetofon czyli de facto wejście dedykowane pod gramofony z wkładką krystaliczną. Do tego był jeszcze stos płyt znalezionych razem z gramofonem stanowiący w zdecydowanej większości polskie tłoczenia. Powiem szczerze, że słuchając po raz pierwszy gramofonu z taką wkładką nie spodziewałem się niczego dobrego, a tu nastąpiła niespodzianka. Odsłuch w zasadzie niczym się nie różnił od odsłuchu radia w paśmie FM na tym radioodbiorniku. Na pewno nie możemy tu mówić o jakimś odjeździe jakościowym biorąc pod uwagę całość ale i tak dało mi to do myślenia. Szału nie było ale tragedii też nie. Nowych płyt zwyczajnie byłoby mi szkoda na tym odtwarzać (w zasadzie to bym się nawet nie odważył) ze względu na dość inwazyjny sposób odtwarzania, ale kolekcję przejętą w spadku razem z tym gramofonem czemu nie? Pamiętajmy, że niektórzy słuchają muzyki a nie jej niuansów, o których czasem nie śniło się samym jej twórcom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie możemy tu mówić o jakimś odjeździe jakościowym biorąc pod uwagę całość ale i tak dało mi to do myślenia. Szału nie było ale tragedii też nie. Nowych płyt zwyczajnie byłoby mi szkoda na tym odtwarzać

 

Dobrze powiedziane, właściwie takie było zadanie tych popularnych gramofonów. Niestety były one gramofonami najbardziej rozpowszechnione w PRLu - wkładka piezo wystarczała większości "ludowych" słuchaczy. Często jest to bardzo słyszalne przy zakupie starych polskich tłoczeń, nawet kupując większe ilości muzyki klasycznej na winylu znajduję sporo płyt zrytych piezoelektrykiem. Szczególnie łatwo znaleźć single traktowane takim sprzętęm.

 

Przyznam się, że do pracy często przygrywa mi zmieniarka G500 na licencji telefunkena z wkładką UF70. Kręcą się na niej EP i SP sinatry czy klasyczny Rock&Roll - całość przyłaczona jest do lampowej Saby.

Gra całkiem przyjemnie, większość tych singli nie nadawała się już do słuchania na porządnym sprzęcie ale takie zestawienie maskuje niedoskonałości i pasuje jako "background music player"

 

Jeśli masz płyty ryte piezakami to możesz spokojnie słuchać ich na tym gramofonie, nowych nabytków lepiej nawet na nim nie testować.

 

Aż ciarki przechodzą ...

 

Że też ludziom płyt nie szkoda?

 

Najlepiej podłączyć to coś - do najbliższego kubła na śmieci.

 

Hmm dobrych i nie zrytych wcześniej tłoczeń oczywiście szkoda ale bajecznie tanie SP, które często dostaje się w gratisie przy większych zakupach można bez żalu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.