Skocz do zawartości
IGNORED

Stare modele CD - jako transport do DAC


krzychu.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Jako że stałem się posiadaczem Hegla H80 z DAC na pokładzie ( i odkrywam zalety tego rozwiązania) chciałbym nie narażając się na wielkie koszty wykorzystać jakiś stary solidny odtwarzacz jako transport (podłączyć do DAC przez coaxial). Wchodzi w gre suma max 600-800 zł. Traktuje to jako rozwiązanie tymczasowe ponieważ na dzień dzisiejszy nie wiem czy "iść" w stronę słuchania plików czy pozostać na etapie CD - i zainwestować w konkretny odtwarzacz na przykład Hegla (do zestawu). Jestem chyba konserwatystą i lubię na półce przeszukiwać jakieś nagranie i klasycznie włożyć do napędu i słuchać, dlatego póki co nie chcę inwestować grubej kasy... Ale do rzeczy: Upatrzyłem na allegro trochę modeli Sony: CDP-XB920QS/930QS/930E QS, XB 740QS, XB630QS, X202ES, XA20ES, X55ES itp. Pioniery: PD-9700, 9300, S702, S904, S901 itp. Technicsy z podobnej półki. Czy ktoś z was używa tego typu sprzętu? Może polecić jakiś konkretny model? Jak jest z naprawami, niezawodnością i co dla mnie ważne czy chodzą cicho?

Dzięki z góry za odpowiedzi:

PS. było kilka wątków na ten temat na forum, ale już się nie można dopisać, a i lata lecą (i ten sprzęt się starzeje). Jak to jest na dzień dzisiejszy?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/118468-stare-modele-cd-jako-transport-do-dac/
Udostępnij na innych stronach

Wątków jest masa i jeszcze więcej informacji na ten temat .

Ostatni wątek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przecież to wszystko jest szrot na wykończeniu, który albo zaraz padnie albo już dostaniesz padnięty. Pięć złotych szkoda na to wydać.

Lepiej kupić jakiegoś dwuletniego Denona za połowę tej sumy i jako tylko sam transport nic więcej do szczęścia nie trzeba.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Wybór jest prosty: kupic starocia i w razie awarii szukac po ebayach częsci (lub nadziać się na chinskie podróbki np lasera) lub kupic cos nowego i miec spokój z naprawami (serwis) a i tak zagra to przyzwoicie.

Do użytkownika: Muda 44

> Wątków jest masa i jeszcze więcej informacji na ten temat .

> Ostatni wątek

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widziałem ten wątek, ale nie ma tam informacji o tych konkretnych modelach które są popularne na allegro. Chciałem przeczytać opinie użytkowników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przecież to wszystko jest szrot na wykończeniu, który albo zaraz padnie albo już dostaniesz padnięty. Pięć złotych szkoda na to wydać.

Lepiej kupić jakiegoś dwuletniego Denona za połowę tej sumy i jako tylko sam transport nic więcej do szczęścia nie trzeba.

Tym razem się z Tobą nie zgodzę .

Marantze z CDM4/19 są nie do zajechania , bezawaryjne i tanie .

Czasem jest do wymiany zębatka za 50zł nowa .

Sam zatoczyłem koło i wróciłem do tych " szrotów " .

Gdy nawet padnie mi laser ( miałem kilkadziesiąt modeli Marantza z tym napędem jak CD40/50/60/42/52/72 ) i rzaden nie miał zajechanego lasera .

To nie KS213C który wytrzymuje max 2 lata intensywnego użytkowania .

A jak nawet padnie nam taki Marantz to Philipsa z tym napędem kupi się do 100zł z przesyłka i dalej lata tłuczemy .

 

Który Denon ?

Miałem nowego DCD 720AE i jako transport to był niewypał .

Ponoć dobry jest DCD2000 ale kosztuje koło 3000zł a laser ?

 

Marantz produkuje dobre, tanie CD. Szroty zostawić na śmietniku.

Marantz jak był połączony z Philipsem produkował wręcz niezniszczalne odtwarzacze , później było coraz gorzej .

Gadałem ostatnio z kumplem który był w serwisie audio. Dowiedział się ciekawej rzeczy: coraz częsciej klienci przychodzą z laserem kupionym po jakis tam ebayach i okazuje sie niesprawny. Więc ostrozny byłbym z kategorycznymi tezami że " kupujesz za 100zł i smiga wiecznosc"

Widziałem ten wątek, ale nie ma tam informacji o tych konkretnych modelach które są popularne na allegro. Chciałem przeczytać opinie użytkowników.

Masz tam konkretną odpowiedź - Marantz CD52 , najlepiej w wersji MKIISE .

Patrz na wyświetlacz żeby palił się ostro i kup na zapas zębatkę do CDM4 - 40/50zł .

Z podanych

: CDP-XB920QS/930QS/930E QS, XB 740QS, XB630QS, X202ES, XA20ES, X55ES itp. Pioniery: PD-9700, 9300, S702, S904, S901

To co ma tylko wyjście optyczne - odpada.

Z Pioneera PD9700 , 901 - bardzo dobre jako napędy ale za zadbany trzeba dac powyżej 1000zł .

Lasery na wyczerpaniu - oryginał 500zł

Sam ani ten kto nie siedział w Pioneerach lasera nie wymieni .

Wymieni ale nie skalibruje dobrze .

 

Do Marantza cały napęd przekładasz w zasadzie 1:1

Odpowiedź nasuwa się sama .

 

Gadałem ostatnio z kumplem który był w serwisie audio. Dowiedział się ciekawej rzeczy: coraz częsciej klienci przychodzą z laserem kupionym po jakis tam ebayach i okazuje sie niesprawny. Więc ostrozny byłbym z kategorycznymi tezami że " kupujesz za 100zł i smiga wiecznosc"

Jaki sprzęt , jaki laser ?

Sony , Technics , Kenwood , Stare Denony i podobne .

Jest wiele sprzętów z niedostępnymi czy padającymi laserami i tu się zgodzę .

 

Jak pisałem - miałem KILKADZIESIAT odtwarzaczy na CDM4 w różnym stanie . Ten laser zjechać to sztuka !

W tamtych latach Marantz był połączony z Philipsem i stosował napędy Philipsa a ten wstawiał je do wszystkich modeli więc taki CD604 czy podobne niskie modele kupujesz za grosze .

Z 2 lata tamu dokładnie za 100zł kupiłem 618tkę bez śladów używania .

Jako transport sugeruję odtwarzacz blu-ray Pioneer BDP-170, do kupienia NOWY, z polską gwarancją, w cenie około 400 pln. Wbudowany Ethernet, zarówno kablowy, jak i wi-fi, obsługa DLNA. Odtwarza wszystkie typy plików do 192/24 (oprócz DSD, a FLACki tylko z USB). Brzmienie wbudowanego DACa oczywiście nie jest wybitne, ale skoro ma służyc jako transport to nie ma znaczenia. Możliwość podłączenia HDD przez USB, bo radzi sobie nie tylko z FATem jak i NTFS. Acha, można odtworzyć SACD.

 

Używam i polecam, z zastrzeżeniem że soft jak to u Pioneera należy do tych słabo dopracowanych i urządzonku zdarza się złapać od czasu do czasu zwiechę przy odtwarzaniu z Youtuba i Divx'ów.

Skąd sugestia że Pioneer ma "złe" wyjście coax? Moim zdaniem gra to OK. Mam wzmacniacz Onkyo z wbudowanym DACem Wolfsona i gra to bardzo przyjemnie. Porównywałem z brzmieniem Onkyo C-7030, które też ma wyjście cyfrowe i moim zdaniem różnicy nie ma, oczywiście na cyfrze bo po analogu Onkyo gra przyjemniej niż Pioneer. A płyty SACD nie mam, także nie odpowiem.

 

Zapomniałem wspomnieć, że Pioneera można obsługiwać bezpośrednio ze smartfona. A także przesyłać pliki muzyczne. Video też! ;-)

Skąd sugestia że Pioneer ma "złe" wyjście coax?

Większość odtwarzaczy ma to wyjście zrobione na sztukę i efekt finalny jest mizerny .

Było o tym na forum nie raz , sam tez robiłem takie porównania i z nich wyłonił się wspomniany wyżej Marantz czy Pioneer PD9700 .

 

Lada chwila będę miał Wadię 3200 - transport CD i będę miał okazję porównać obecnego CD72MKIISE + mod vs dedykowany i jeden z najlepszych transportów CD jakie zbudowano .

No wiesz, żeby coś sknocić w połączeniu cyfrowym to naprawdę trzeba się postarać... Moim zdaniem w wyjściu cyfrowym BDP-170 nic niepokojącego nie ma, to dość śiweży model, pojawił się rok temu i połączenie cyfrowe powinien mieć lepiej dopracowane niż jakieś starocie. Ale oczywiście przy moim sprzęcie typu low-end może to być mało wiarygodna opinia. :-)

No wiesz, żeby coś sknocić w połączeniu cyfrowym to naprawdę trzeba się postarać... Moim zdaniem w wyjściu cyfrowym BDP-170 nic niepokojącego nie ma, to dość śiweży model, pojawił się rok temu i połączenie cyfrowe powinien mieć lepiej dopracowane niż jakieś starocie. Ale oczywiście przy moim sprzęcie typu low-end może to być mało wiarygodna opinia. :-)

 

No właśnie, nabierz troszkę doświadczenia ze sprzętem, nie tylko low-end, to może Twoje opinie będą bardziej wiarygodne.

panowie Muda oraz Banalny,

miałem do niedawna blu ray panasonic bdt220,grało to jako tako po optyku ale miał dlna,wifi,flac i inne pierdoły,cena używki jakies 40funciszy

od wczoraj mam Sony bdp s500 po coaxialu do RA-12,brakuje mu wifi,dlna,flac itd ale nie żałuję wymiany a koszt 60funciszy,jedynie jak w opiniach wyczytałem,jest mułowaty czyli długo myśli ale jak się po jednym kawałku nie zmienia krążka CD to jest to do zaakceptowania.

 

jak dla mnie sony zgrywa się dobrze z moim systemem a obraz z krążka Blu ray sprawa drugorzędna ale wymiata a i upscaling DVD ma najlepszy jaki widziałem

 

miałem sony sb740,qs,pionka av868 i pare innych plajerów,koszt zabawy w UK nie jest zbyt wysoki,więc pozwalam sobie na takową zabawę/wymianę ale sony będzie u mnie raczej na długo,bo jako player blu ray będzie służył aż padnie,gdy dokupie sobie jakiegoś sieciowca na flac

 

pozdrawiam

Łokmen Saba

Ja gram Pioneerem PD 10 po coax. Jestem zadowolony z brzmienia jak za te pieniądze. Wczesniej miałem Audio analogue crescendo które grało lepiej ale przepasci nie ma. Dziwi mnie krytyka Pioneera albo ktos jest głuchy albo porównuje do o wiele drozszego sprzetu co jest głupotą :)

Dziwi mnie krytyka Pioneera albo ktos jest głuchy albo porównuje do o wiele drozszego sprzetu co jest głupotą :)

No bo każdy wie, że audifilskie "zero-jedynki" brzmią zdecydowanie lepiej niż chamskie, zwykłe bity... ;-P

No wiesz, żeby coś sknocić w połączeniu cyfrowym to naprawdę trzeba się postarać...

I dlatego xx letnie transporty CD za niemałe pieniądze schodzą jak ciepłe bułeczki :)

Maluch to też samochód . Przecież ma 4 koła i jak to można sknocić ;)

i połączenie cyfrowe powinien mieć lepiej dopracowane niż jakieś starocie

Za 500zł ?

panowie Muda oraz Banalny,

miałem do niedawna blu ray panasonic bdt220,grało to jako tako po optyku ale miał dlna,wifi,flac i inne pierdoły,cena używki jakies 40funciszy

od wczoraj mam Sony bdp s500 po coaxialu do RA-12,brakuje mu wifi,dlna,flac itd ale nie żałuję wymiany a koszt 60funciszy,jedynie jak w opiniach wyczytałem,jest mułowaty czyli długo myśli ale jak się po jednym kawałku nie zmienia krążka CD to jest to do zaakceptowania.

 

jak dla mnie sony zgrywa się dobrze z moim systemem a obraz z krążka Blu ray sprawa drugorzędna ale wymiata a i upscaling DVD ma najlepszy jaki widziałem

 

miałem sony sb740,qs,pionka av868 i pare innych plajerów,koszt zabawy w UK nie jest zbyt wysoki,więc pozwalam sobie na takową zabawę/wymianę ale sony będzie u mnie raczej na długo,bo jako player blu ray będzie służył aż padnie,gdy dokupie sobie jakiegoś sieciowca na flac

 

pozdrawiam

To jest zabawa , bajery i nie ma nic wspólnego z dobrym graniem .

 

Ale po co ponownie o tym samym pisać .

Wystarczy w forumową wyszukiwarkę wpisać TRANSPORT .

bajery i nie ma nic wspólnego z dobrym graniem .
To chyba jest jedyna rzecz, w której się zgadzamy. Faktycznie bajery służą tylko wygodzie, komfortowi użytkowania, podnoszą funkcjonalność urządzenia. A sam pure "transport" też z założenia nie służy "graniu". Jest przezroczysty z tego punktu widzenia. Dane cyfrowe odczytuje i przesyła dalej. Transport to tylko taki bardziej zaawansowany "kabelek" łączący źródło danych z przetwornikiem DAC. Ale ja rozumiem, że są osoby które płacą grube tysiące za kabelki, szczególnie te cyfrowe, i wcale mi to nie przeszkadza! :-)

Do użytkownika: boras

> krzychu.pl

> Tak z ciekawości zapytam. Skoro potrzebujesz transport cd, to dlaczego chcesz kupić odtwarzacz?

 

Tak jak pisałem , jest to rozwiązanie tymczasowe, dlatego nie chciałem przeznaczać na to wielkich pieniędzy. Z tego też powodu modele cd-ków z allegro , które wymieniłem wyglądały interesująco, sprawiają dobre wrażenie a po za tym kosztują niewiele. Tylko narzuca się pytanie: Jak długo przetrwają.

 

Dzięki odpowiedziom użytkowników, trochę się rozjaśniło. Szczególne dzięki dla Muda44. Thx.

Ale ja rozumiem, że są osoby które płacą grube tysiące za kabelki, szczególnie te cyfrowe, i wcale mi to nie przeszkadza! :-)

 

W Audio video polecieli najlepiej. Redaktor deprecjonował transporty CD za grubą kasę, ale transport plików Aurendera (bez DAC!!) za 30 tysięcy juz nie :) Komp za 30 tysi..no to cacy .

To chyba jest jedyna rzecz, w której się zgadzamy. Faktycznie bajery służą tylko wygodzie, komfortowi użytkowania, podnoszą funkcjonalność urządzenia. A sam pure "transport" też z założenia nie służy "graniu". Jest przezroczysty z tego punktu widzenia. Dane cyfrowe odczytuje i przesyła dalej. Transport to tylko taki bardziej zaawansowany "kabelek" łączący źródło danych z przetwornikiem DAC. Ale ja rozumiem, że są osoby które płacą grube tysiące za kabelki, szczególnie te cyfrowe, i wcale mi to nie przeszkadza! :-)

Transport to nie takie proste urządzenie . Z założenia tak ale już wykonanie nie .

Dane trzeba najpierw odczytać z płyty , przetworzyć na SPDIF i wysłać . Po drodze jest kilka układów bezpośrednio w torze sygnałowym jak i tych do obsługi wyświetlacza , zdalnego sterowania , napędu itd .

Każdy układ do zasilania wprowadza jakieś zakłócenia zakłócając je i sam jest zakłócany przez inne układy . I tu wychodzi problem z zasilaniem .

W dobrych klockach zasilanie to jest odseparowane . Dla przykładu taki Marantz CD50 ma jak pamiętam 3 stabilizatory . Jeden do cyfry +5V i zasila całą cyfrówkę .

NAIM CDX ma jak pamiętam 21 takich stabilizatorów - odseparowane zasilanie .

I tu rodzą się koszty .

 

To tak w dużym skrócie .

 

Tak jak pisałem , jest to rozwiązanie tymczasowe, dlatego nie chciałem przeznaczać na to wielkich pieniędzy. Z tego też powodu modele cd-ków z allegro , które wymieniłem wyglądały interesująco, sprawiają dobre wrażenie a poza tym kosztują niewiele. Tylko narzuca się pytanie: Jak długo przetrwają.

CD52MKIISE jest tani , nie do zajechania , zębatka i lasery dostępne no i jest bdb transportem więc nie ma co kombinować ;)

odpowiedzi:

Sony ES unikaj jak ognia bo nie ma do nich laserów.

 

Wybitne napędy stosowało Sony nawet w budżetowych modelach - nazywały się Fixed Pick Up Mechanism. Można je kupić za grosze, mają tanie i dostępne lasery a to był kiedyś taki napędowy high end .

Fixed Pick Up Mechanism nie ma nic wspólnego z wybitnym napędem. Wprowadzono go z oszczędności. Dobre trasporty to seria CDM Philipsa i BU-1 od Sony. Wszelkie rozwiązania mechaniczne z zębatkami są do dupy.

 

CDM jak i BU-1 to przedewszystkim szklana optyka, głowica laserowa w polu magnetycznym oraz dobre zawieszenie trasportu wtym dobra obudowa.

 

Lasery obu firm z tamtych lat są nie do zajechania, nie wiem co ludzie robią, że przestają działać. Ale słyszałem, że ludzie specjalnie podkręcają napięcie lasera, bo niby to ma zwiększyć precyzję odczytu - co za bzdura. Ja mam X55ES i działa jak marzenie.

 

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

To było i nie wróci :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wystarczy porównać jak takie pierwsze CDMy miały zawieszoną soczewkę a jak mają obecne .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fixed Pick Up Mechanism nie ma nic wspólnego z wybitnym napędem. Wprowadzono go z oszczędności.

No patrz ... A wszystkie pisma pisały ze high end. Cholerni oszuści ...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.