Ida-o co chodzi?

[fetek]

fetek "Film ma podteksty ale dostrzeżenie ich zależy wyłącznie od widza" dawno już czegoś równie banalnego nie czytałem.

banalne mówisz, dla Ciebie film podtekstu nie ma a dla mnie ma... więc zależy to od widza, sam potwierdzasz to co starasz się negować.

 

Pierwszy lepszy przykład, Ida dowiaduje się że jej rodzice zostali zamordowani przez polaków. Nie jest to w 100% przekaz podprogowy ale mózg widza już zakodował że Polacy mordowali żydów.

 

Ktoś kto zna historie wie że Ida w klasztorze znalazła się bo uratowali ją Polacy (błąd logiczny filmu), wie że za uratowanie żyda groziła kara śmierci dla całej rodziny, wie o tym że państwo polskie (podziemne) polaka za zabicie żyda skazywało na karę śmierci. Wie że żyd był równy polakowi itd... jest dokumentacja, są książki pisać można bardzo dużo. Polacy żydów nie mordowali tylko ich ratowali !!!! ale o tym trzeba wiedzieć, a przeciętny obcokrajowiec wie tylko że żydów mordowano i to na szeroką skalę, to drugi film Pawlikowskiego który za poważne zbrodnie obwiania Polaków.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Polacy stanowią największą liczbę wśród odznaczonych najwyższym izraelskim odznaczeniem cywilnym nadawanym nie-Żydom, medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przyznawanym przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Washem.

 

A tak w ogóle to napisz coś więcej.

myślę że towarzystwo wzajemnej adoracji zrobi to za mnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

To raczej ucieczka.

[Kubri]

tak wiec powinien osadzic w realich czech i a opowiedziec o wojaku szwejku.

Mniej więcej tak właśnie zrobił, a wręcz odwrotnie.

Historię typu wojaka Szwejka osadził w Polsce złych antysemitów.

[muls]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bodex idiotów u nas jest pod dostatkiem tak wiec nie musisz sie pchac na afisz.

 

Mniej więcej tak właśnie zrobił, a wręcz odwrotnie.

Historię typu wojaka Szwejka osadził w Polsce złych antysemitów.

a mogl w w dobrych antysemitach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubri]

mógł.

Gdyby kręcił serial RFNowski "Nasze matki nasi ojcowie".

Wtedy zbrodniarzami byliby tylko żołnierze Armii Krajowej.

[muls]

ążki pisać można bardzo dużo. Polacy żydów nie mordowali tylko ich ratowali !!!! ale o tym trzeba wiedzieć, a przeciętny obcokrajowiec wie tylko że żydów mordowano i to na szeroką skalę, jest już to drugi film Pawlikowskiego który za zbrodnie obwiania Polaków.

 

 

mordowali i to rowno.Miedzy 1945 a 6 zniknelo 150 - 200tys zydów.Niemcow juz nie było.

[Kubri]

Znikło na kartach semickich propagandystów

[muls]

fetek jak sie poduczysz to sie zglos.

[fetek]

brakuje kasy na emeryture.Jakis oscar by sie przydal.

receptura bardzo prosta, obrzuć gównem patriarszym, polskość i wybiel kilka czarnych charakterów, do tego kup GO PRO i zrób film w w./b oskara masz w kieszeni, scenariusz zbędny. Powodzenia !

[muls]

Znikło na kartach semickich propagandystów

zniklo w dokumentach i ma potwierdzenie w duzej czesci.Genralnie jak sie zapoznacie to pogadajcie >A tak to sprobujcie sami z soba.

 

fetek z kim tam chcesz.nie jestes partnerem do niczego .

 

ale moze ktos cie przytuli.

[fetek]

fetek jak sie poduczysz to sie zglos.

nie wiem tylko czego mam się uczyć, gdybym zmyślał to napisałbyś coś sensownego z serii "było inaczej".

[Kubri]

Ciekawe że Niemców już nie było bo ja jeszcze ich pamiętam gdy emigrowali po 1976 roku.

 

Jeśli nie chcesz dyskutować rzeczowo to możemy przejść na pieprzenie głupot normalnym zwyczajem tego forum ?

[muls]

to zacznji pieprzyc bo ja nie mam czasu na pieprzenie.

[fetek]

Jeśli nie chcesz dyskutować rzeczowo to możemy przejść na pieprzenie głupot normalnym zwyczajem tego forum ?

jesteśmy na etapie pieprzenia głupot, zaraz będzie 3 strona.

 

fetek z kim tam chcesz.nie jestes partnerem do niczego .

 

wybacz wolę kobiety.

[Kubri]

(to do mulsa)

 

to zacznji pieprzyc bo ja nie mam czasu na pieprzenie.

 

Dlatego jak widać go nie marnujesz, na zbędne podawanie źródeł swoich rewelacji.

[fetek]

mordowali i to rowno.Miedzy 1945 a 6 zniknelo 150 - 200tys zydów.Niemcow juz nie było.

tak tak, zwłaszcza w Kielcach.

[muls]

jak sie fetek zapoznasz przynajmniej z jedna pozycja nie liczac Grosa to zawolaj.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

polecam ta bo latwa mila i przyjemna.W sam raz dla ciebie.

JEST TAKI PIĘKNY SŁONECZNY DZIEŃ ...

Losy Żydów szukających ratunku na wsi polskiej 1942-1945

Barbara Engelking

 

Zagłada Żydów na terenie Generalnego Gubernatorstwa przebiegała w kilku etapach. Najpierw zostali oni zamknięci w gettach, poddani wyniszczeniu głodem i ciężką pracą. Potem niemal wszystkich zamordowano w obozach zagłady. W ostatniej fazie, trwającej przez dwa lata niemal do końca wojny, wyłapywano niedobitków i uciekinierów. To właśnie wtedy rola Polaków – świadków Zagłady – stała się niezwykle istotna. Od nich zależało, czy Żydzi znajdą pomoc i będą mieli szansę przeżycia, czy zostaną wydani Niemcom, czy też zabiją ich sami Polacy ...

 

,.............................................(0)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fetek]

Problem stosunku ludności wiejskiej (z uwzględnieniem jej zróżnicowania społecznego) do Zagłady lokalnych skupisk

żydowskich oraz do pojedynczych Żydów, którzy uniknęli (najczęściej chwilowo) śmierci z rąk Niemców i na wsi właśnie

poszukiwali schronienia – jest tematem całkowicie oryginalnym. Zagadnienie to nie zostało jeszcze w ogóle opisane; nie

istnieją żadne opracowania – polskie ani zagraniczne - poświęcone tej kwestii. Oczywiście, liczne rozproszone informacje na

temat omawianego problemu znajdują się w źródłach, brakuje jednak systematycznego przedstawienia zagadnienia.

 

Powołując się na Twoje źródła.

 

Nie nazwałbym tego nauką tylko przyjęciem interpretacji konkretnych osób.

[muls]

dowodyy to dowody i nie nudz juz.Na wikipedii zobacz co to..dowody.

 

brakuje jednak systematycznego przedstawienia zagadnienia.

[fetek]

jak przestaniesz byc nieukiem to byc moze czyms zaimponujesz.

nie ma komu.

[muls]

a oni to robia.

 

nie ma komu.

to mozesz sie powiesic z rozpaczy.

[fetek]

Nie przedstawiają dowodów tylko ich własną interpretację a to jest zasadnicza różnica. Oczywiście ja nie twierdzę że polak nigdy nie zabił żyda, w końcu dla nas najbardziej okrutni byli Polacy wcieli w niemieckie szeregi.

[muls]

sluchaj czy ty mozesz spadac ??

[fetek]

w robocie siedzę i mi się nudzi, masz pecha ! Zgłębiam właśnie Twoje pozycje i już wiem że bardzo nad interpretowałeś.

 

Po za tym zgodnie z tym co podałeś 95% jude zostało zamordowanych przez Niemców i o tym słyszał świat, a film właśnie te 95% przypina nam polakom. Pozostałe 5% zgodnie z tym co przysłałeś również nie zostało zamordowane przez polaków. W dodatku już kilkukrotnie nadmieniano że publikacje zostały oparte na wielu nieznanych dotąd materiałach źródłowych a co najważniejsze bez echa i analizy

historyków. Z tego co czytam publikacja nie podaje rządnych konkretnych danych i nadmienia że wielu polaków nadal pomagało żydom.

 

wnioski na podstawie recenzji, do wieczora zapewne przeczytam jeszcze kilka.

[shane63]

jak ja kocham takie przepychanki- Polak zawsze dobry, Niemiec zły, Ruski bandyta, Francuz tchórz itp. czarne jest czarne, a białe jest białe.koniec .kropka. tylko jak jeden z drugim zobaczy odcienie, to w nie nie wierzy i udaje, że nie widzi. tak go nauczyli w szkole, w domu, w kościele

[toptwenty]

w robocie siedzę i mi się nudzi

Państwowa posada czy u szwagra?

[muls]

Okładka książki My z Jedwabnego

My z Jedwabnego

Autor: Anna Bikont

 

Opis książki

 

My z Jedwabnego" to bardzo osobisty zapis (prowadzony od sierpnia 2000 roku do 1 lutego 2004 roku w formie dziennika) żmudnego dochodzenia do prawdy, prawdy o wydarzeniach kilku lipcowych dni 1941 roku i wszystkich ich późniejszych konsekwencjach, ale przede wszystkim prawdy o ludziach. Których autorka znajdowała w Polsce, Izraelu, Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej. Są wśród nich...

 

Autorka poświęciła wiele pracy, by możliwie dokładnie odtworzyć obraz społeczności miasteczka. Prezentując psychologiczne portrety podżegaczy i wykonawców, wspierając się historycznymi dokumentami i zeznaniami świadków próbuje odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób dojść mogło do tak przerażającej zbrodni. Tego pytania w swoich "Sąsiadach" nie stawia Gross.

 

"My z Jedwabnego" jest książką zupełnie inną niż "Sąsiedzi" - to nie akt oskarżenia przeciwko Polakom, lecz zapis mozolnego dziennikarskiego śledztwa. Śledztwa prowadzonego od podstaw, w którym Autorka osobiście weryfikuje wszelkie poszlaki, niczego nie biorąc za pewnik.

 

Rezultaty tych poszukiwań są przerażające: zbrodnia nie jest dziełem degeneratów i społecznych wyrzutków, lecz jest wręcz oczywistą konsekwencją wieloletniej antysemickiej propagandy, prowadzonej przy wsparciu Kościoła i publicznych instytucji. Masowy mord w Jedwabnem to nie dokonany przez hitlerowskich kolaborantów akt represji, lecz sprawnie przeprowadzona akcja likwidacyjna, połączona z masowym szabrem żydowskiego mienia. Upada mit o niemieckich naciskach na miejscową ludność - zbrodni dokonano z oddolnej inicjatywy, przy milczącym przyzwoleniu okupanta.

 

Dla wielu Polaków "Sąsiedzi" to ociekający jadem, kłamliwy antypolski paszkwil, wsparty na wątpliwych zeznaniach i słabych dowodach - tak postrzeganą książkę łatwiej zignorować, nie uwierzyć w opisane w niej bestialstwo i zwyrodnienie. "My z Jedwabnego" na to nie pozwala. Jest książką zbyt ludzką, zbyt wiele w niej prawdziwych osób: bandytów i morderców, złodziei i kolaborantów, ale też ludzi dobrego serca i wielkiej cnoty.

 

Książka Anny Bikont to swoisty anty-Gross; zamiast faktów i liczb mamy w niej ludzi z krwi i kości. Zamiast aktu oskarżenia - psychologiczny portret miasteczka. Zamiast epatującego krwią raportu - refleksyjny reportaż. "My z Jedwabnego" to książka boleśnie prawdziwa dla narodu polskiego. Jeżeli wielu Polaków po lekturze "Sąsiadów" znienawidziło Grossa, tak po przeczytaniu książki Anny Bikont znienawidzić mogą już tylko siebie.

 

Takich Jedwabne było setki.

[Frank]

Znakomity dokument,warto obejrzeć i troszkę się zastanowić,prawda bywa okrutna .

[fetek]

Państwowa posada czy u szwagra?

u siebie, zastępstwo za pracownika.

 

Takich Jedwabne było setki.

.. "mordu dokonanego przez gestapo i Einsatzkomando SS pod dowództwem hauptsturmführera Hermanna Schapera na Żydach" Rola polaków taka sama jak w 49.

 

Patrz nawet na wikipedii jest

 

Pogrom w Jedwabnem – masowe zabójstwo obywateli polskich narodowości żydowskiej mieszkańców miasta Jedwabne i okolic, dokonane przez grupę co najmniej 40 polskich mieszkańców tego miasta[1] z inspiracji niemieckiej 10 lipca 1941[2], w czasie hitlerowskiej okupacji Polski. W wyniku zbrodni zginęło co najmniej 340 osób. Większość (około 300) spośród ofiar została spalona żywcem w stodole[3][4].

 

Podobnie "Pogrom kielecki" w 46 i jak to określiłeś "setki innych"

[il Dottore]

Tu tez zanaczam,że nie jest to film o prokurator Wolińskiej

 

Pewno, że nie. Prawdziwa żydowska zbrodniarka komunistyczna Wolińska ( a właściwie Fajga Mindla) dała dyla do UK, gdzie podobnie jak Szechter w Szwecji, mogła cieszyć się wysoką polską emeryturą i reagować na niemrawe próby ekstradycji histerycznym wrzaskiem o antysemityzmie.

Normalny kraj by wysłał po żydowską zbrodniarkę oddział specjalny, wywiózł babsko w worku do kraju i to (po pokazowym procesie) sukę publicznie powiesił.

No ale Polska nie jest normalnym krajem, tutaj zamiast karać zbrodniarzy - robi się z nich gwiazdy politpoprawnych mediów.

 

Apeluję o obejrzenie filmu

 

NIGDY!

Mam się w g*** dobrowolnie nurzać?

To już naprawdę bym wolał obejrzeć zamiast (GN)Idy Wielką Galę Piosenki Discopolo.