Skocz do zawartości
IGNORED

GOODMANS/CARY 300B/GRAMOFON J.SIKORA


mirek10

Rekomendowane odpowiedzi

i vice versa

 

Tak jak się dowiedzieliśmy, talerz gramofonu jest wykonany z żeliwa, czyli z najbrudniejszej spoiny, nie można tego nazwać jakim kolwiek metalem, i Rafaell mnie nie pouczaj, bo to jest brud rudy metalu, więc mamy do czynienia z praktycznie z groszowymi kwotami, rzędu mniejszej jak w skupie złomu,..proszę zauważyć iż nie poruszam wpływu na brzmienie,.. to jest kwestia preferencji.

ale dlaczego?...forum dyskusyjne, piszemy o gramofonie, jak w zakłada tytuł wątku.

Proponuję 15 minut przerwy,na powtórne przeczytanie artykułu,tym razem ze zrozumieniem i zwrócenie uwagi na fragment o budowie talerza!

Ok zwracam uwagę,... a ile taki talerz może kosztować?

Kup materiał,dolicz koszt obróbki,odpad,koszty pracownikow,amortyzację,inne koszty tzw.pośrednie,wydatki na reklamę,marżę i do tego wszystkiego Vat!To nie jest DIY.

Po moich kosztach z żeliwa?,..żeliwo u mnie gratis ,..żeliwa nie da się po chromować,..niestety, pozostaje tylko malowanie, takie cuda to nie dla mnie.

 

..źle to ująłem;0) to są za proste rzeczy dla mnie.

Po moich kosztach z żeliwa?,..żeliwo u mnie gratis ,..żeliwa nie da się po chromować,..niestety, pozostaje tylko malowanie, takie cuda to nie dla mnie.

I w końcu piszesz rozsadnie:)Ale,pora spać-DOBRANOC

Dzień dobry, czytając wczorajsze posty zauważyłem , że niektórym zostało za dużo alkoholu po Sylwestrze i postanowili to nadrobić.

Jeden z uczestników powinien założyć wątek :"Gramofony na kilogramy".

Przypomniała mi się też sytuacja kiedy jeden z moich kolegów chciał kupić obraz od drugiego kolegi (uznanego artysty) ,kiedy usłyszał

jaka jest cena za obraz, zaproponował że zapłaci mu za same farby, blejtram oraz jedną lub dwie dniówki.

Ewidentnie mamy do czynienia z dwoma opcjami , obie strony mają swoją rację . Na wstępie ujmimy to politycznie . Frakcja Azusa próbuje doszukać się sensu, zrozumieć zasadność, tak wysokiej ceny za urządzenie które nie jest znane szerszej , a jedynie wąskiej grupie zainteresowanych. Z kolei ugrupowanie Sławekk, próbuje bronić zasadności tak wysokiej ceny,nie ukrywam że jestem po tej drugiej stronie . Wnioskując z treści wpisów , to drugie ugrupowanie miało, ma , fizyczny kontakt z omawianym podmiotem, zaś pierwsze bazuje na domniemaniach i przypuszcaeniach. Do czego zmierzam, a no do tego że , chciało by się mieć to urządzenie inwestując w nie jak najmniejszy wkład finansowy , jest to zdrowe i zrozumiałe , też bym tak chciał . Lecz niestety, producent ustalił wartość tego gramofonu na taką a nie inną kwotę, i jak na razie nie ma zamiaru z niej zejść ani złotówki niżej , sądzę że czas i rynek to zweryfikuje . Z tego co wiem, to chętnych jak na razie kilku jest,a apetyty rosną, na ten i niższy model . Wiem również że budowa gramofonów dla Janusza nie jest jedynym żródłem utrzymania , wręcz traktuje to zajęcie hobbystycznie. Próby wywarcia na nim presji, po przez forum, na zmianę ceny,bądż uzasadnianie jej niedorzeczności, wydają się być skazane na niepowodzenie. Sprawa jest banalnie prosta, nie ma klienta, nie ma popytu , nie ma produkcji , nie ma gramofonu , on z tego nie żyje i nie musi ich robić . Myślę że unikalność tych urządzeń , w takich okolicznościach nie wpłynie na ich wartość w sensie ujemnym a wręcz przeciwnie. Cały szum wokół recenzji ma także wartość in plus , tworzy się powolutku otoczka mitu , a i jest ku temu powód. Że jest to projekt DIY , zgoda większość tego typu produktów też nimi u swego zarania była . Z innej beczk , odczówam iż wokół kolejnej polskiej produkcji zaczyna sę robić lekkie piekiełko , jak onegdaj w okół Zontka. Azus, cena owszem jest może i za wysokwa , też mam takie odczucie,lecz nie nam to rozstrzygać to zweryfikuje czas i rynek .Nie mam bladego pojęcia ile kosztują materiały na wyprodukowanie takiego gramofonu , sądząc po gatunkach komponentów użytych do stworzenia tego cacka, nie są one najtańsze . Jak czytamy w recenzji obudowa silnika zrobiona jest z litego walca inoxu , zauważmy ile jest odpadu, a jest to zaledwie jeden element układanki, może jeszcze poruszę kwestię budowy talerza z recenzji dowiadujemy się że został wytoczony z materiału POM , wykrawany jest on z prostokątnej tafli materiału o grubości około 10 cm , też mamy do czynienia z dużymi stratami materiału,co w ogólnym rozrachunku piętrzy koszty i wpływa na cenę końcową .Czy ktoś się spotkał w opisach budowy gramofonów z terminem wyważanie statyczne, talerz jes wypełniany po okęgu odlewami żeliwnymi , jak dotąd nikt tej metody nie zastosował. Nie wiem dokładnie, talerz waży chyba ponad 20kg. Sformułowanie bezkompromisowe rozwiązania , które pada w artykule , mówi samo za siebie . Ale żeby te kwestie zrozumieć, trzeba trochę z tymi gramofonami poprzebywać , nie da się czegoś ocenić na odległość i ze zdięć. Może próbuj i ty , zobacz ile to wszystko kosztuje czasu i pieniędzy, aby coś zaistniało w prasie fachowej , jak jest ciężko cokolwiek wypromować i wejść na rynek .Z tymi problemami się akurat chyba stykasz, tak że doskonale wiesz o co chodzi .Staram się zrozumieć twoją postawę w zaistniałej sytuacji ,ty też ze swoim gramofonem prubujesz zaistnieć (tak mi się wydaje), rozumiem że są trudności . W kwestii twojego projektu, Sikora się nie wypowiada w żaden sposób , tym bardziej krytycznie . Nie ma ci za złe że kolejny konstruktor, prubuje się wkraść w łaski potencjalnych klientów, tworząc konkurencję dla jego wyrobów. Twój gramofon wygląda też okazale , nie wypowiadam się jak gra bo nie wiem . Jesteś stałym bywalcem tego forum , sam doświadczyłeś ilu jest tutaj szyderców, kpiarzy i niedowiarków że coś może zagrać , połowa wychodzi z założenia że jeśli coś pochodzi od anglosasów , germanów bądż usa, to jest wspaniałe i może kosztować krocie , a to co robi się u nas trzeba opluć . Ot taka natura tego narodu , takie skrzywienie wynikające z lat niewoli i uciemiężenia . Może nie rzucajmy na razie kłód pod nogi , wspierajmy innych i siebie na wzajem w osiągnięciu sukcesu ,tobie też tego życzę, u progu rozpoczynającego się roku .

dobrze kolega napisal,akurat J.Sikora jest specjalista "Pomaga mu w tym doświadczenie w obróbce metali, w tym metali kolorowych, doświadczeni pracownicy i park maszynowy. Nie korzysta przy tym z maszyn CNC, ponieważ mają one zastosowanie tylko tam, gdzie mowa o dużych partiach. A high-endowe audio to raczej sztuki niż wagony"

 

Wyksztalcenie Pana Janusza Sikory chyba sie nie myle:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chyba ten nasz konstruktor i wykonaca gramofonow najlepiej wie jakie materialy sa najlepsze do wykonania tych sprzetow,tym bardziej ze mosiadz jest chyba drogim

materialem a zna sie na nim jak nikt,widac ile czasu i pracy kosztowal sam docisk "Docisk powstał w wyniku wielu eksperymentów. Pan Sikora mówi, że zanim doszedł do obecnego etapu zużył „taczkę” brązu. Chodziło przede wszystkim o sposób nacinania – docisk ma kształt rozszerzającego się kielichowato, naciętego dookoła, stożka. Na jego obwód nakłada się dwie gumy, a na górę zakłada walec z niklowanego mosiądzu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzień dobry również . Czytając wpisy kolegi Azus dochodzę do przekonania iż , gniew, zazdrość czy jakeś inne preferencje zaślepiły jego zdolność zdrowego pojmowania rzeczywistości. Przejawia sie to brakiem czytania wpisów ze zrozumieniem . Szanowny Panie w którym miejscu recenzji ,bądż mojej wypowiedzi jest mowa o budowie talezra z żeliwa. POM!!!! wasz mość , żeliwo służy jako wkładki do wyważania statycznego po okręgu zewnętrznym talerza . Powiem porównawczo, odważniki jak w kole tylko trochę inaczej bo tworzą jak by spóójną całość , ale co tam kolega nie widział , mimo to wie lepiej i więcej. Kolejna sprawa przynajmniej ja kolegi nie łączę z dżwiękiem.Napisałem że nie oceniam twojego gramofonu bo go nie znam i nie słyszałem , acz kolwiek gdzieś kiedyś trafiłem na jakiś wątek w którym było poruszane to zagadnienie , gdzie część forumowiczów drwiła sobie z ciebie , co uznałem za bardzo nie smaczne , a nawet zrobiło mi się wstyd za tych prześmiewców że nie potrafią docenić inwencji innych.NIe czytałem tego wątku szczegółowo, może się mylę , ale jeśli prezentowałeś podobną postawę ,to może i mieli rację. Azus jeszcze raz powtarzam więcej a s e r t y w n o ś c i , proponuję zajrzeć tutaj /pl.wikipedia.org/ co to znaczy. Twoja filantropia w tym temacie na nic się zda ,ponieważ kto zechce to i tak kupi te gramofony , nie pomoże twój moralizatorsko-racjonalizatorski ton.Jeśli ktoś ma pieniądze , chęć posiadania takiego urządzenia , potrzebę duchową ,marzenie, nic go nie zbije z tropu . Nie wspominam o wrażeniach odsłuchowych bo to esencja i sedno podięcia takiej decyzji. Tak na marginesie dobrze że się rozmawia o tych gramofonach ,może w końcu doceni je większa grupa ludzi . Kolega zima ma chyba rację że moż trzeba by stworzyć wątek o polskich gramofonach . Szkoda tylko że Paweł Zontek wybył z tego forum na inne , jego projekt też jest ze wszech miar godny uwagi . A mamy w kraju kilku naprawdę dobrych producentów , których warto by ująć w jakieś ramy, i promować po przez takie forum. A nie najeżdżać na siebie i podważać wiarygodność , z powodu bardzo niskich pobudek.

Akurat dla mnie gramofony Janusza Sikory sa jak dziela sztuki ,ktore najwazniejsze wspaniale tez graja,tez istotne ze nie zastosowano w ich budowie ani troche plstiku co mnie razi w tanszych gramofonach.Pieknie to napisal M.Duda przy recenzji tanszego modelu Basic te gramofony wygladaja jak milion dolarow i graja jak za ten milion a przeciez tyle nie kosztuja,porownujac do konkurencji ich wykonanie jest tanie to widac,tylko co z tego jak mnie nie stac na kupno, ale marzenia zawsze mozna miec,najwazniesze umiec podziwiac to co piekne.

i vice versa

 

Tak jak się dowiedzieliśmy, talerz gramofonu jest wykonany z żeliwa, czyli z najbrudniejszej spoiny, nie można tego nazwać jakim kolwiek metalem, i Rafaell mnie nie pouczaj, bo to jest brud rudy metalu, więc mamy do czynienia z praktycznie z groszowymi kwotami, rzędu mniejszej jak w skupie złomu,..proszę zauważyć iż nie poruszam wpływu na brzmienie,.. to jest kwestia preferencji.

 

No ale w takim razie Twoje kolumny to jeszcze większy fajans bo to paździerz na lepiku!

 

Nie masz w ogóle pojęcia o metalach, metalurgi, coś podejrzałeś z obróbki metali i strugasz fachowca. Kolego wyluzuj trochę bo się za mocno napinasz i coś Ci strzyknie :)))))

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

 

dobrze kolega napisal,akurat J.Sikora jest specjalista "Pomaga mu w tym doświadczenie w obróbce metali, w tym metali kolorowych, doświadczeni pracownicy i park maszynowy. Nie korzysta przy tym z maszyn CNC, ponieważ mają one zastosowanie tylko tam, gdzie mowa o dużych partiach. A high-endowe audio to raczej sztuki niż wagony"

 

Wyksztalcenie Pana Janusza Sikory chyba sie nie myle:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chyba ten nasz konstruktor i wykonaca gramofonow najlepiej wie jakie materialy sa najlepsze do wykonania tych sprzetow,tym bardziej ze mosiadz jest chyba drogim

materialem a zna sie na nim jak nikt,widac ile czasu i pracy kosztowal sam docisk "Docisk powstał w wyniku wielu eksperymentów. Pan Sikora mówi, że zanim doszedł do obecnego etapu zużył „taczkę” brązu. Chodziło przede wszystkim o sposób nacinania – docisk ma kształt rozszerzającego się kielichowato, naciętego dookoła, stożka. Na jego obwód nakłada się dwie gumy, a na górę zakłada walec z niklowanego mosiądzu.

Zbieżność nazwisk i imion , On nie jest profesorem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:)

Panowie tworzycie już mitologię a jesteście o krok od martyrologii Sikory. To jest gramofon który swietnie gra i nikt temu nie przeczy. Wątpliwosci sa czy go nabyć. I nie chodzi tu o cenę jako taką, faktycznie nie jest wygorówana, nawet za Reference w kategoriach obiektywnych tzw. high endu. Raczej o to co on sobą reprezentuje - a że zerżnięty z Kuzmy każdy widzi i o to czy to jest sprzęt odsprzedawalny. To czego się nauczyłem, to to, że żaden nie jest "docelowy" ani "ostateczny" - nie ma takich. Kuzmę za 45-55% ceny da się odsprzedać na całym swiecie, podobnie Techdasa, SME czy inne marki. Z tym ustrojstwem może być problem. I tyle, albo aż tyle.

Aconitum, w żadnym, oczywiście że w żadnym. Macie rację Panowie, to arcy-oryginalne arcydzieło. Jedna prosba - niech choć jeden z was stających w obronie JS kupi ten gramofon zamiast szrotów z alledrogo. Serio to jest dobry gramofon. Zamykam się i znikam.

Aconitum, w żadnym, oczywiście że w żadnym. Macie rację Panowie, to arcy-oryginalne arcydzieło. Jedna prosba - niech choć jeden z was stających w obronie JS kupi ten gramofon zamiast szrotów z alledrogo. Serio to jest dobry gramofon. Zamykam się i znikam.

 

Wiele wpisów wcześniej ,są zdjęcia użytkowników ww.gramofonow,chyba nie kupionych na alledrogo?

Że tak nieśmiało zapytam: a w którym miejscu jest klonem/zerżnięty z Kuzmy?

 

Wysłane z mojego Lenovo A3000-H przy użyciu Tapatalka

Myślę że bliskie kontakty na niwie zawodowej między oboma konstruktorami przebiegające bez większych zgrzytów, świadczą o tym iż nie podejrzewają siebie o plagiat. Należy jeszcze wziąć pod uwagę drugi model , Basic, ten prezentuje się zupełnie inaczej i odbiega design-em od Referenca , a jest nie wiele od niego gorszy, a wręcz porównywalny. . Ci co widzieli i słyszeli go na tegorocznym Audio Show mają tego świadomość , ja słyszałem oba nie w bespośrednim porównaniu , wydaje mi się że Reference buduje trochę inaczej scenę i ma jakby mocniejszy drive, myślę że to zasługa czterech silników. Lecz to są moje odczucia z tak zwanej pamięci słuchowej , jak wspomniałem nie brałem udziału w bezpośrednim porównaniu.

 

Aconitum, w żadnym, oczywiście że w żadnym. Macie rację Panowie, to arcy-oryginalne arcydzieło. Jedna prosba - niech choć jeden z was stających w obronie JS kupi ten gramofon zamiast szrotów z alledrogo. Serio to jest dobry gramofon. Zamykam się i znikam.

Szanowny kolega poczyta wątek od mniej więcej połowy, tam wszystko jest . I zbierze pewne fakty do tak zwanej kupy.
Aconitum, w żadnym, oczywiście że w żadnym. Macie rację Panowie, to arcy-oryginalne arcydzieło. Jedna prosba - niech choć jeden z was stających w obronie JS kupi ten gramofon zamiast szrotów z alledrogo. Serio to jest dobry gramofon. Zamykam się i znikam.

Zdziwiłbyś się ile osób wypowiadających się w tym wątku ma gramofony marki J.Sikora:)

 

Gdyby, jak sugerujesz, gramofon był klonem lub zerżnięty z Kuzmy, jak myślisz, jak zachowałby się Kuzma.

i vice versa

 

Tak jak się dowiedzieliśmy, talerz gramofonu jest wykonany z żeliwa, czyli z najbrudniejszej spoiny, nie można tego nazwać jakim kolwiek metalem, i Rafaell mnie nie pouczaj, bo to jest brud rudy metalu, więc mamy do czynienia z praktycznie z groszowymi kwotami, rzędu mniejszej jak w skupie złomu,..proszę zauważyć iż nie poruszam wpływu na brzmienie,.. to jest kwestia preferencji.

Żeliwo to najbrudniejsza spoina, brud rudy metalu?

Rozumiem, że to noworoczny żart.

Zdziwiłbyś się ile osób wypowiadających się w tym wątku ma gramofony marki J.Sikora:)

 

Gdyby, jak sugerujesz, gramofon był klonem lub zerżnięty z Kuzmy, jak myślisz, jak zachowałby się Kuzma.

Tak na konioec dzisiejszej dyskusji, odpowiadając na uwagi kolegi Azorsky-iego, stając w prawdzie. Sam fakt że Janusz jako pierwszy otrzymał możliwość zaprezentowania publicznie , na wystawie w Warszawie 14 calowego ramienia na świecie! coś chyba znaczy ! Zarazem ewidentnie wskazując na pozycję i rangę tej wystawy w świecie audio . Jak również określa jego ((Franca Kuzmy) stosunek do Janusza , przecież mógł je wystawić ze swoim gramofonem , nie sądzićie że coś to znaczy . Wygląda na to że Reference jest lepszy od XL Stabi Kuzmy. Zresztą o czym tu mowa , może odkryję tą prawdę, nie wiem czy mogę , może mi głowy nie urwą . Jeden z forumowiczów tego wątku miał XL Kuzmy ,porównał go z Referencem no i kuzma poszedł w siną dal . Na ogół ludzie którzy biorą udział w tym wątku posiądający te gramofony nie przechwalają się na forum co to nie mają , a mogę wam zagwarantować że mają wybitne systemy o których 85% forumowiczów mogła by tylko pomarzyć, w tym ja . Są to ludzie ze swej natury skromni i na pewnym poziomie , nie obnoszący się po forach ze swoim audiofilskim stanem posiadania. Dziękuję z uwagę i dobranoc.

 

Zdziwiłbyś się ile osób wypowiadających się w tym wątku ma gramofony marki J.Sikora:)

 

Gdyby, jak sugerujesz, gramofon był klonem lub zerżnięty z Kuzmy, jak myślisz, jak zachowałby się Kuzma.

Konstrukcja" stojacych walow" taka sama jak Kuzmy, jest chyba zastosowana u 10-ciu znanych firmach ostatnich co przegladalem,tak ze pisanie ze J.Sikory gramofony sa takie jak u Kuzmy to

zart.Kuzmy gramofony calkiem inna maja dla mnie budowe,sa podobne technicznie, tak jak w innych firmach, ale kto pierwszy poszedl w tym kierunku to moze sie okaze ze

to Kuzma gdzies to budowe podpatrzyl i nie byl pierwszy,ale znajac audiofili polskich to zaraz ktos cos znajdzie, bo w tym delikatnie temacie to nie mamy sobie rownych!

 

Prosze porownanie gramofonu Kuzmy i J.Sikory

KUZMA

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

J.SIKORA

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prosze porownanie

 

 

 

Mirek aleś wrzucił fotki.

Może te sobie porównasz,i zabawisz się w "Znajdź 10 różnic" ;)

 

Ja nie robię z tego zarzutu,gramofony Sikory grają bardzo dobrze,i jeśli sam Kuzma nie ma pretensji,to nie ma o czym mówić.

Bezpośrednio nie porównywałem,więc nie wiem,który gra lepiej,pewnie koledzy z Lublina wiedzą :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4406-0-19477200-1451897546_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Przecież są to różne gramofony, zarówno konstrukcyjnie jak i materiałowo. Podobieństwa kończą się na tym, że obie konstrukcje mają talerze i cztery silniki (tylko te dwa gramofony tak mają?). Zanim Kuzma zgodził się na montaż swoich ramion, widział gramofony i może to dziwnie ale nie miał żadnych zastrzeżeń.

nie miał żadnych zastrzeżeń

 

 

Jakby grały słabo,to by pewnie miał.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.