Jak stworzyć zestaw do sieciowego odtwarzania

[Jacek z Wrocławia]

Ponieważ jestem zupełnym nowicjuszem proszę podpowiedzcie jak stworzyć przyzwoity lub nawet średni zestaw do sieciowego odtwarzania plików (raczej spotify - np. z ipada) w oparciu o kolumny altusy 140, pomieszczenie ok 18mkw i niski budżet (mogą być używki sprzętowe) oraz z założenia jazz i klasykę - dzięki z góry,

[Q21]

Witaj,

w jakim budżecie musimy się zmieścić? Spójrz proszę na urządzenie Denon Heos Amp, powinno sprawdzić się.w Twoim systemie optymalnie.

Zapraszam na prezentację i odsłuchy, w przypadku pytań oraz specjalnej oferty finansowej służę pomocą.

[Different]

Do jazzu i klasyki - altusy się z tym kłócą . To nie będzie przyzwoite granie.

Co do Twojego pytania - terminal thin client ( HP , Dell , Fujitsu - obojętnie ) i do tego Daphile lub XBMC .

[adrian8308]

terminal thin client to bardzo dobre i tanie rozwiązanie. Ja miałem starego laptopa, na pokład wrzuciłem XMBC, laptopa podlaczylem z tv i schowalem tak że go nie widać. Przez USB poprowadziłem sygnał do DACa i na wzmacniacz stereo. Tym sposobem odpalam laptopa wszystko widzę na TV a steruje wszystkim bezprzewodowo za pomocą telefonu LG G2.

Wielke dzięki dla kolegi bumbum, za pierwsze kroki w XMBC.

[Imadlo]

Witaj,

 

To jak zwykle silnie zależy od budżetu oraz od tego czy chcesz rozwiązań fabrycznych czy faktycznie coś zrobić własnymi rękoma. Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że stosunkowo łatwo i szybko da się stworzyć ludzko grający zestaw za ludzkie pieniądze i jeszcze mieć z tego satysfakcje, plus duże możliwości rozbudowy w przyszłości. Mi udało się to korzystając z następujących komponentów (żadna reklama):

 

-Raspberry Pi B+ - 140 zl, około 200zl kosztuje nowy model Pi 2.

-Dac XMOS + PCM5102 - taki jak opisuja tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - kupiłem z Chin za 160zł

-hub USB z zasilaniem - 40zl

-karta SDHC - nie pamietam ale niedużo

-wifi na USB - okolo 100zl bo chcialem z większą anteną...

Do tego zasilacz liniowy (transofrmator, mostek, kondensatory Nichicon, stabilizator na LM1085, obudowa, kable, gniazdo iec z filtrem) - to troche kosztuje, ale trudno mi powiedziec doklanie ile, oczywiscie mozna tez podobny po prostu kupić. Aha, jasne że wiem że można lepiej, są układy bardziej niskoszumowe etc etc. - nie o to w mojej wypowiedzi chodzi.

 

Na tym wszystkim postawiony jest linux - Raspbian, sama konsola, nie jest potrzebny zaden system okienkowy, dostep przez SSH, skonfigurowana samba, Alsa, wifi i MPD. Moim zdaniem MPD jest do audio dużo lepsze niz XBMC - nie obciąża tak systemu, konfiguracja co prawda jest mniej user friendly, ale za to mam wrażenie pełnej kontroli nad tym co się wyprawia.

Tutoriali jak to zrobic jest wiele i jesli tylko znasz się choć trochę na linuxie / komputerach / masz bierną znajomość angielskiego to dasz sobie rade.

 

Co to potrafi - potrafi odtwarzac wszystkie ludzkie formaty obsługiwane przez MPD łącznie z FLAC 384k bez zacięć (XBMC nie da rady tego zrobić na takim sprzęcie), może te muzyke odtwarzać z jakiegokolwiek w zasadzie źródła w sieci lokalnej dającego się zamonotowac w linuxie, lub oczywiscie z lokalnego dysku /karty SD, moze odtwarzac internet radio, mozna tworzyc playlisty itd itd itd, a przede wszystkim można to kontrolowac w lokalnej sieci z klienta na smartfonie - przecwiczylem iOS (generyczny klient MPod) oraz Windows Phone (Chimney). Na Androida klient też jest, ale jego nie testowałem ponieważ ani nie posiadam urządzeń Androidowych, ani ich posiadać nie zamierzam :)

Działa AirPlay z iPhone i można sobie Youtube puścić przez odtwarzacz. Spotify nie uzywam ale tez sie da.

 

Mamy też fantastyczne mozliwosci upgrade, tak programowe jak i sprzętowe - można eksperymentować do woli, można tez postawić i używać po wsze czasy. Szczególnie zwracam uwage na kwestie softu - producentom gotowych zestawow czesto nie chce się lub nie opłaca wypuszczać upgrade firmware bo wchodzi jakiś nowy serwis muzyczny czy

Czas zrobienia tego (bez lutowania zasilacza) to dosłownie dwa wieczory. Co więcej - teraz patrze ze ktos pomyślał o ludziach którym mniej się chce bawić i zrobił to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - to już w ogóle prototyp da się postawić pewnie w jeden dzień ;) Pięknie to wygląda :)

 

Wadą takiego rozwiązania jest brak DSD ze względu na brak jego implementacji w obecnym Raspbianie / MPD, a kompilacja własna podobno daje b.kiepskie wyniki wydajnosciowe. Mozna to obejsc podejrzewam na kilka sposobów

-zmienic podstawe sprzetowa Raspberry na cos silniejszego (raczej tyczy się to wersji B, wersja 2 jest silna) - na BeagleBoard, Marsboard, Odroid czy cokolwiek

-pojsc w x86 i jakas plyte pico-ITX czy innego Atoma - ale tutaj koszty sądzew wzrosną mocno, inne zasilanie trzeba, calosc nie jest tak miniaturowa jak Raspberry ani tak cicha :)

 

Druga wada to kwestie psychologiczno-estetyczne - no nie będzie to wyglądało tak jak zestaw fabryczny (chyba że jakaś cool diy obudowa za pare stow to tak), nie bedzie mieć tak niskoszumnego zasilania jak sprzęt za ileś K (chyba że się postarasz mocno). Odtwarzacz jest tu tak dobry jak dobry jest DAC (a ten to żaden highend, choć myślę że za taką cene trudno o coś lepszego), nie zaszpanujesz sprzetem za pierdylion K-PLNow (choc chyba nie o to Ci chodzi raczej), natomiast mozna zaszpanować że się coś samemu złożyło i skonfigurowało (laski na to raczej dziś nie lecą, no ale...).

 

Pozdrawiam, zycze powodzenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zetempowiec]

Dołączę się do pytania. Czy N-P01 Pioneera ma jakieś możliwości korzystania ze Spotify, Wimp, Deezer?

[Imadlo]

Dołączę się do pytania. Czy N-P01 Pioneera ma jakieś możliwości korzystania ze Spotify, Wimp, Deezer?

 

Oficjalna strona Pioneera oraz zamieszczona tam instrukcja obsługi twierdzą, że tak - odnosi się to jednak tylko do Spotify. W tym przypadku instrukcja zawiera również dość szczegółowy opis jak to ustawić :)

[zetempowiec]

Dziękuję, nie mogłem znaleźć informacji na ten temat.

To zawsze coś. Dziś radio odchodzi wprzeszłość, czegoś trzeba słuchać.

[wfel]

gdzie Raspberry Pi 2 ma wyjście digital audio ?

[jellybean]

Nie ma, ale może mieć

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tutaj przykładowa mocniejsza alternatywa z wbudowanym wyjściem audio

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Imadlo]

gdzie Raspberry Pi 2 ma wyjście digital audio ?

 

Tak jak pisze koleżanka jellybean niżej - nie ma, ale ogólnie nie taki jest pomysł. Wbudowane audio w raspberry ogólnie ma opinie kiepskiego, więc opcje na zrobienie z niego lepszego odtwarzacza są takie:

-doczepiasz do niego dedykowany konwerter do SPDIF - i to jest właśnie ten digiplus

-doczepiasz do niego dedykowany konwerter + dac - takie rozwiazanie na hifiberry tez jest

 

-albo doczepiasz do niego dowolne urządzenie dac / konwerter na USB - to mi się wydaje paradoksalnie prostsze, Przy rozwiązaniu nr1 inna jest magistrala - moze ma jakies zalety nad USB async... (nie bede dorabiał teorii do rzeczy na których się nie znam). Natomiast zaleta usb jest taka, że ilosć dostępnych na usb dacow/konwerterów itd jest ogromna, mozesz wybrać co chcesz, w dowolnym w zasadzie zakresie cenowym. Daughterboardów do raspberry pi tez juz troche jest, no ale mniej...

 

W przypadku opcji z USB mozna próbować poprawić zasilanie albo poprzez zasilany hub usb, albo - jesli podlaczane urządzenie ma taka opcje - to z zewnetrznego źródła. W tym pierwszym chyba jestesmy "skazani" na to co daje raspberry po gpio.