Skocz do zawartości
IGNORED

TEMPO VS


Lutek

Rekomendowane odpowiedzi

KTO CIERPLIWY NIECH CZYTA

 

Mysle o kupnie zestawu do stereo, ale mam problem z wyborem. Nie mam doswiadczenia w odsluchach, mieszkam w malym miescie i zupelnie brak czasu na wyjazdy odsluchowe – wspominalem już o tym w innych watkach. Lubie w zasadzie rozna muzyke (oprócz roznych gatunkow ostrych - mlodziezowych :-) ), gdzie mamy ladna linie melodyczna, bogata harmonie itp. A wiec znane, dobre standardy muzyki pop, jazz, muzyka filmowa - a jak bedzie dobry (zadawalajacy mnie) sprzet, to i pewnie chetnie poslucham utworow symfonicznych, operowych itp. Ja kupe lat gralem na gitarze basowej, wiec jak sie zapewne domyslacie, oprucz prawidlowego brzmienia srednicy i wysokich, podstawa dla mnie jest dobry, miesisty, gleboki, zdyscyplinowany, kontrolowany - bez buczen i dudnien - bas. Oczywiscie chodzi o to, ze jesli nagranie na to pozwala i zawiera taki bas, to aby kolumny go wydaly, a nie zeszczuplaly, znieksztalcaly itp. Po przeczytaniu paru opinii juz wiem, ze np.AP Sparki odpadaja.

Wolal bym raczej jasniejsze brzmienie aby wszystko gralo raczej blizej - szczegolnie wokale. Ostatnio troche sluchalem takich kolumn jak: Mission M34 ( tych jako pierwszych dosc dawno i juz nie pamietam brzmienia), ESA Vivace, Meritum 1 i 2, Ostinato 2 (kwadrat), ProAc Studio 125. Najlepiej wypadly ProAcki. Chce jeszcze posluchac VA Bachow i Mozartow, B&W 603 S3, 604 S3 - w 604 bedzie pewnie lepszy bas, ale nie wiem czy nie za duze do mojego pokoju - ok 22 m (3,75 x 5,8) plus za firanami dwie wneki okienne 1,20 x 0,70 glebokie - i czy nie bedzie klopotow z basem. O Tempo slyszalem rowniez duzo dobrego, choc na forum przeszukalem sporo, poswiecilem duzo czasu (ktorego nie mam :-) ) i nic, jesli chodzi o ocene, porownania itp. nie znalazlem (tylko jedna opinia pozytywna). Z kolei bedac kiedys w Poznaniu we Fripie, jakis przypadkowy gosc, z ktorym chwile na te tematy porozmawialem wyrazil sie w ten sposob: " Wie Pan dlaczego czesto pojawiaja sie ogloszenia o sprzedazy Tempo ? - bo ci, co je kupili nie to Tempo sluchali i teraz sprzedaja". To mnie troche zaniepokoilo. Tempo nie mam gdzie posluchac - w Poznaniu nie maja - a zreszta, gdybym nawet wybral sie specjalnie do Warszawy, to i tak aktualnie w sprzedazy ( wyczytalem na stronie Audio Systemu ) sa modele Tempo JE, New Tempo - nawet nie ma Tempo 3 i widnieja jako wycofane z produkcji. Tych nowych nie ma sensu sluchac, bo pewnie inaczej brzmia. Juz Tempo 3 maja dwa glosniki srednioniskotonowe, a Tempo 1 i 2 maja 1 glosnik. Te nowe pewnie maja lepszy bas, ale ta ceeeeeeeeeeeeena.

Mam w zwiazku z powyzszym do Was prosbe - a mianowicie:

Czy porownywaliscie Tempo do ProAckow, VA lub innych w zblizonej cenie i mozecie o tym napisac ?

Tempo wprawdzie sa drozsze i moga miec lepsze brzmienie srednicy i wysokich, ale nie wiem jak z basem, bo ProAcki znane sa z dobrego basu. W Hi Fi z 2001r, kiedy Studio 125 zdobyly nagrode roku, recenzent napisal miedzy innymi, ze bas w wprowadza w oslupienie - no chyba troche przesadzil :-)

Nie slyszalem, aby nawet najlepszy bas estradowy eksponowany w dobrych warunkach (pomieszczenie bez poglosu, na powietrzu itp.) wprowadzil kogos w oslupienie, choc owszem odczuwany efekt moze byc spory - czujemy nawet jak nas zatyka w klatce piersiowej i jak gdyby mamy odczucie trudnosci w oddychaniu.Tego oczywiscie w odtwarzanej muzyce stereo raczej nie doswiadczymy.

Prosze o bezstronne opinie, bo sadze, ze w wyrazanych na forum opiniach moze byc niejednokrotnie tak, ze komus przypadl do gustu jakis zestaw, szybko kupil go i wychwala pod niebiosa, a w praktyce nie ma zadnego doswiadczenia w tym zakresie (niczego wiecej nie sluchal) i moze wprowadzac w blad - wiadomo, ze kazdy swoj towar chwali.

Wezcie pod uwage tez fakt, ze na razie ze wgledow finansowych groloby to z jakims wyzszym modelem NADa (np.C370) lub moze by sie udalo gdzies kupic starszego Rotela (np. RA 980, 985 100W z pilotem. RA 972 60W moze byc za slaby). Te wzmaki maja dobra opinie, no i duza wydajnosc pradowa. Chcialbym na razie kupic lepsze kolumny jako najwazniejszy element toru. W Poznaniu nie ma niestety bogatego asortymentu wzmakow w jednym miejscu (np. Creeka nigdzie nie prowadza). Nie jestem w stanie - sluchajac roznych wzmakow w roznych miejscach, w roznych warunkach i na roznych kolumnach - ocenic, ktory lepszy od ktorego. Takie sluchanie do niczego nie prowadzi i mozna oglupiec. Bo przeciez, jak kupie np. Studio 125, to musze porownywac obowiazkowo z tymi kolumnami i w tym samym pomieszczeniu - w praktyce w sklepach jest to nie mozliwe do realizacji.

Wpadlem wiec na - jak mi sie wydaje - dobry pomysl. A mianowicie ze wzgledu na finanse kupie na razie cos z powyzej wymienionych z drugiej reki ( te wzmaki beda w miare bezpieczne) i w miare mozliwosci bede wypozyczal lub jesli zechce ktos sprzedajacy przyslac do przetestowania przed zakupem inne wzmaki. Ten, ktory bedzie gral wyraznie lepiej kupie, a NADa czy Rotela sprzedam (moze uda sie bez straty. jesli wczesniej dostane w dobrej cenie. Acha..... jesli chodzi o CDka, to mysle o NADzie C 541, 541i, lub 542 - musze najpierw sie dowiedziec czym te modele sie roznia i czy warto doplacac do 542. Jesli wiecie, to rowniez napiszcie.

Tych ProAckow sluchalem z NADem C317 85W (tylko taki mieli w sklepie) i z Rotelem RA1060 60W ( CD NAD C521). Musze przyznac, ze w tym zestawieniu sluchana muzyka juz zaczynala na mnie robic wrazenie.

Jak juz pisalem, nie mam doswiadczenia i trudno mi bylo ocenic, ale z Rotelem bas byl gorzej kontrolowany i juz sie rozlazil – a na forum gdzies czytalem, ze Rotel lepiej kontroluje, Bede chcial jeszcze posluchac z Rotelem 1070. Wyczytalem w danych, ze 1060 ma wspolczynnik tlumienia 150, natomiast 1070 ma 400. W danych NADa natomiast podaja < 200. Moze dlatego w przypadku 1060 gorzej bylo z kontrola. Nie wiem z kolei, czy wysoki wspolczynnik tlumienia, to dobrze. Czy przypadkiem nie jest tak, ze przy tym wysokim parametrze bas bedzie za szybko ucinany. Niejednokrotnie w utworach jest tak, ze np. jedno szarpniecie struny basowej trwa caly takt lub dluzej. Struna musi wowczas wybrzmiec - nie chodzi o przedluzone takie buczenie, lecz o naturalne ladne wybrzmienie. Gdyby taki wzmak z wysokim wspolczynnikiem tlumienia zaraz po szarpnieciu struny zgasil ja, to byloby to bardzo nie dobrze i nastalaby w tym momencie pustka w basie - bylby za krotki.

Nie znam sie na tych danych technicznych i to takie tylko moje wywody.

Jeszcze interesuja mnie opinie o innych tanszych kolumnach, ale to już w oddzielnym watku.

No niezle sie rozpisalem. Koncze wiec i pozdrawiam wytrwalych.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, ze na jakość basu duży wpływ ma wzmacniacz - do takich kolumn jak VA Mozart czy ProAc 125 szukałbym wcale nie tańszego wzmacniacza.

 

Z kolumn oprócz wymienionych posłuchałbym jeszcze podłogowych ELACów z nowej serii 200, Dynaudio Audience 72 i 82, RLS też robi podłogowce z dobrze rozciągniętym basem...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190021
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie ze Zbigiem, do kolumn powinieneś starannie dopasowac wzmacniacz nie ma co próbować w ciemno. Tempo niestety nie słszałem, wspominasz o VA Mozart, postaraj się odsłuchać ich koniecznie z

Primare A 30.1, moim zdaniem to doskonałe połączenie i w zakresie szybkości i żywości dźwieku zagra

lepiej niz ProAc 125. Średnica będzie trochę gorsza niż na 125 ,ale całościowo dźwięk jest bardziej wciągający

i muzykalny.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190026
Udostępnij na innych stronach

Gdzies wczoraj czytalem, ze aby Primare gral, to musi sie co najmniej 4 godziny rozgrzewac !!!

Ktos dodal, ze najlepiej 6 !!!

To jest jakies chore. Jesli od rana do wieczora pracuje i uda mi sie znalezc jakies chwile na posluchanie lub tylko troche czasu moge poswiecic w swieto, to chce po prostu wlaczyc i sluchac, a nie planowac wielogodzinne rozgrzewanie. Ciekawe, jak ktos co dziennie sllucha i minimum 4 godz rozgrzewa, to jak wygladaja rachunki za energie elektr. ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190030
Udostępnij na innych stronach

To może ten co pisał musi się rozgrzewać 4 a najlepiej 6 godzin :-)

 

Primare mają "stand by" i są rozgrzane przez cały czas. W "stand by" zestaw cd + wzmacniacz pobiera 20-30 W.

 

O ile w ogóle nie jest to kwestia adaptacji słuchu to po kilkunastu minutach od przełączenia ze "stand by" w "on" jest ok.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190039
Udostępnij na innych stronach

Ja np. słucham codziennie po 8h i rachunki jeszcze nie powalają. Widzę, że po odsłuchu we Fripie zbyt dobrych wrażeń nie wyniosłeś. Niestety oferta w zakresie kolumn nie jest tam powalająca - dominują ESY. Zrobiłem przez weekend ten wzmacniacz, o którym mówiłem i jest rewelacja. Niestety sprzedaję go we wtorek, ale jak zbuduję kolejny, to kto wie może będziesz miał z czym pojeździć po salonach. Przynajmniej wzmacniacz będzie ten sam przy odsłuchach. Zapraszam ponownie do Poznania. We Fripie jedyna kolumienka, która miała coś w sobie to model Profi (ten duży którego słuchaliśmy). Niestety wzbudzanie się membran pozostałych stojących głośniczków nie zachęcało do głośnego słuchania. Bas po prostu dudnił.

Pozdrawiam Rafał

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190040
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Lutek - nie ma takiej możliwości , żeby jakiś wzmacniacz z wysokim współczynnikiem tłumienia "zgasił" wybrzmiewająca strunę basową . Wybrzmiewająca struna albo została nagrana na płycie albo nie. Wzmacniacz może jedynie "przytłumić" membarnę głośnika niskotonowego żeby głośnik nie dodawał zbyt wiele od siebie . Mi osobiście bardziej odpowiada krótki kontrolowany bas - zachowane zostaje wówczas oryginalne tempo , rytm nagrania i wszelkie niuanse gry basisty są lepiej słyszalne . A propos rozgrzewania wzmacniaczy - uważam ,że ogrzewanie pokoju za pomocą wzmacniacza nie jest ekonomiczne i znacznie taniej jest podnosić temperaturę w pokoju w tradycyjny sposób np za pomoca specjalistycznych kaloryferów zamykając przy tym okno . Jeżeli sprzęt po 30-45minutach wciąż nie gra należy się rozgrzać od środka za pomocą np grzanego piwa, wina lub wykonać kilka ćwiczeń gimnastycznych. Na początek włączyć najnowsze przeboje muzyki pop nastawiając potencjometr we wzmaku conajmniej na godzinę 12-stą i jak sąsiedzi zaczną pukać w ściany lub kaloryfery oznacza to ,że wzmak jest rozgrzany ;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190049
Udostępnij na innych stronach

Zejdźmy na ziemię.

 

Nowe TEMPO = Ok. - duuża klasa. (Osobiście NIGDY nie lubiłem wytworów tej marki. Tu czynię wyjątek. Cena na dzień dobryy to 12kzł, więc chyba jednak odpada.)

 

Trzeba Ci wzmaka coś ala Jolida 502B (mocna lampa) lub czegoś mocnego, co konstruuje np. pan T. B. (wzmaki estradowe), gdzie przy wysokoefektywnych głośnikach o dużej membranie (fi>30cm), dźwięk masuje bebechy i porusza serce. Pan T. B. robi je z górą od ponad 40 lat. /Wiem, co mówię, nie łączą mnie z nim żadne biznesy./

 

Rozważ i posłuchaj też Rocka Stan Artu - warto ! Może Ci podejść. Nowy: 4,5kzł, ale jeśli się załapiesz w pierwszej dziesiątce kupujących - będzie taniej. To dobry wzmak. /Podobał mi (i nie tylko) się. /

 

CD dobierz sobie sam. Na końcu kabelki. Nie spiesz się z nimi.

Aha i jeszcze jedno: VA Mozart > ProAc 125 ;-)

Amen.

 

Powodzenia.

 

PS. I nie bądź tak cholernie leniwy. Chcesz wydać sporą kasę, a do osobistych odsłuchów jakoś się nie garniesz - zrrozumiałem. Błąd.

System trzeba umieć umiejętnie skonfigurować, a nie tylko kupić dobre (najlepsze) klocki. Ta zabawa zajmuje trochę czasu ;-))

 

Może zjaw się na początek na AS'04 ? Zorientujesz się w możliwościach niektórych klocków i konfiguracji. To ciekawe doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190062
Udostępnij na innych stronach

rekin ->

 

Piszesz. ze "Zrobiłem przez weekend ten wzmacniacz, o którym mówiłem i jest rewelacja"

Tzn. skonczyles ten, ktory miales we Frippie - mowiles ze w nim sa jakies elementy prowizorycznie i byle jaki przewod i to zmienisz - czy chodzi o wzmak, ktory miales w domu ?

 

Czy tych Profi sluchalismy tylko na tych lampach, czy wczesniej byly podlaczone przez chwile do Twojego wzmaka, bo juz nie pamietam. W kazdym razie juz nic sie nie odzywalem, co do jakosci z tych kolumn - no bo jak wypada krytykowac kolumny za 61 kzl. Bas byl tak jak mowisz i w ogole dla mnie za watly. Gdyby te kolumny mialy tak grac, to przyrost ceny Profi w stosunku do sluchanych Meritum2 nijak sie ma do przyrostu jakosci brzmienia. Z poczatku balem sie sluchac tych Profi, aby pozniej nie miec klopotow z wyborem kolumn, no ale na szczescie nie zrobily na mnie specjalnego wrazenia. To juz lepsze wrazenia mialem sluchajac kiedyc AroAckow studio 125. Oczywiscie sadze, ze te Profi zagralyby zupelnie inaczej - bo przy tej cenie musza - gdyby z pomieszczenia powynosic wszystkie kolumny i podlaczyc je do odpowiadajacej im ceny elektroniki.

Dzieki za propozycje jesli chodzi o mozliwosc odsluchu kolumn z Twoim wzmakiem - ale kiedy Ty go zbudujesz ? :-)

Mialbym jeszcze do Ciebie mala prosbe, ale jak znajde chwile to napisze meila.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190323
Udostępnij na innych stronach

Z moim wzmakiem Profi grały, ale tylko chwilkę, po czym przełączyliśmy na lampę. Mówiąc o skończonym wzmacniaczu miałem na myśli ten, który miałem w domu. Dzisiaj słuchałem go z Meritum^2 i zupełnie inny dźwięk. Przestrzeń swoboda, wokale blisko i namacalnie. Płytka Byrona pokazała co można zrobić z basem. Naprawdę fajnie to grało. Ten którego słuchaliśmy w piątek, to wzmacniacz na 3886 i ja również nie byłem z niego zbytnio zadowolony - teraz jest inaczej. Jak przerobię go na LM3875, to będzie czego słuchać. Ten, którego kończyłem w weekend ma już nowego właściciela.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190341
Udostępnij na innych stronach

andrea29 i wszyscy ->

 

" I nie bądź tak cholernie leniwy..." - pisalem, ze juz sluchalem pare razy i nie chodzi o lenistwo - bo chetnie bym jak najczesciej sluchal - ale nie mam czasu na wyjazdy. W miare mozliwosci - jak czas pozwoli - bede jeszcze sluchal.

 

"Aha i jeszcze jedno: VA Mozart > ProAc 125 ;-)" - ten znak wiekszosci to pewnie nie to, ze moze maja wieksze gabaryty ale pewnie, ze wedlug Ciebie lepiej graja.

 

Czytalem, ze AV Mozarty sa wymagajace co do ustawienia. Moj pokuj - jak juz pisalem - 22 m ( 3,75 x 5,8 )

Na dluzszej scianie po lewo stoi mebloscianka (juz zostaje tylko pewnie jakies 3,15 m), a na krotszej scianie patrzac na wprost stoi szafka pod telewizor o dlugosci 1,25m (solidna debowa z dwoma polkami, na ktorych mozna by postawic klocki). Po odu stronach szawki, zostaja w takim razie dwa miejsca o dlugosci 0,95 m.

Oczywiscie aby odsunac kolumny od tylnej sciany, to trzeba bedzie wyjsc przed szafke, ale co z odcunieciem od mebloscianki i prawej bocznej sciany ? Na to juz nie bardao jest miejsce, bo kolumny beda bardzo blisko siebie (acha... na prawej scianie beda zaslony ciezsze welurowe - ona ma dludosc od naroznika do pierwszej wneki okiennej 1,5 m). Jesli odsunalbym od mebloscianki i prawej sciany tylko po 0,35m, to kolumny beda oddalone od siebie(liczac od wewnetrznej ich strony ) tylko o 2 m a chcialbym sluchac siedzac na stojacym naroznikowym kanapotapczanie (oczywiscie jego dluzszy bok wchodzi dalej niz srodek pokoju), ktory bedzie oddalony od kolumn o jakies 3,5m !!! - oj niedobrze - efekt bedzie duzo gorszy. Wolalbym jak najszerzej kolumny.

Moze mebloscianka nie zaszkodzi, a za zaslonami powiesilbym na calej tej scianie jakas powiedzmy 2 - 3 centymetrowa gabke i moze daloby sie postawic kolumne przy samych zaslonach - no nie wiem co bedzie wtedy z basem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190348
Udostępnij na innych stronach

rekin->

 

Szkoda, ze tego wzmaka nie przyniosles wtedy do Frippa, abym posluchal. Jak by podobal sie mi na Meritum, to wowczas podskoczylibysmy na Garbary i posluchali na ProAckach 125, VA Bach, Mozart itd. No i na B&W 604 S3

(604 - bo pewnie lepszy bas niz w 603) tak czesto krytykowane na forum. Chcialbym koniecznie ich posluchac i sprawdzic, czy sam zorientuje sie za co sa krytykowane. Jak kiedys bylem u nich, to Pan sprzedawca powiedzial, ze tych nie mam co sluchac, bo za duze do mojego pokoju.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190353
Udostępnij na innych stronach

" Wie Pan dlaczego czesto pojawiaja sie ogloszenia o sprzedazy Tempo ? - bo ci, co je kupili nie to Tempo sluchali i teraz sprzedaja".

 

śmieszą mnie takie opinie, często dotyczą one sprzędtu, który zdobył pozytywne recenzje i jest o nim głośno. A to, że jest więcej ogłoszeń wynika z popularności i (jeśli chodzi o tempo) działalności niejakiego pana Sławka z Lublina, który zawsze ma CECe i Tempo w sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190393
Udostępnij na innych stronach

-> lutek: zamieść tu po prostu rysunek swego pom. odsłuchowego - będziesz miał więcej podpowiedzi jak sądzę. Proporcje Twego pokoju (po umeblowaniu) rzeczywiście są specyficzne.

Pokaż rzut - zastanowimy się wspólnie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190401
Udostępnij na innych stronach

>Lutek

Niestety w piątek ten wzmacniacz był jeszcze w fazie składania. Skończyłem go dopiero w niedzielę w nocy, więc niestety nie było możliwości odsłuchu wcześniej. Mozartów musisz posłuchać koniecznie. Dwa małe głośniczki Seasa+ wysokotonowy, ale w małym pomieszczeniu basu powinno być sporo i to dobrego kontrolowanego basu. Poleciłbym raczej neutralny/chłodny wzmacniaczyk do tych kolumienek, bo ich brzmienie jest lekko ocieplone, ale słuchać można godzinami.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190404
Udostępnij na innych stronach

Dear Lutek,

 

no to masz kanał, jak większość z nas :) ale to dość przyjemny kanał.

 

Co do kolumn VA Mozart czy Proac 125, tak naprawdę sam musisz ocenić, to kwestia twoich oczekiwań/upodobań. Zależy też z czym będą grały, na pewno nie ze wszystkim wypadną jednakowo dobrze. Ktoś wcześńiej napiasał Dyna 72, raczej nie to dla mnie trochęnżej niż wcześniej wspomniane modele. Nie wiem ile w koncu chcesz przeznaczyć na kolumny. Moze faktycznie dobrym rozwiązaniem jest to co móisz, sprzet używany, na którym nie stracisz przy odsprzedaży, posłuchać, osluchać się i spokojnie szukać czegoś lepszego (docelowego nie piszę :) ). POleciłbym ci odsluch kolumn S&L , jednak musiałbyśsie pofatygować do Krakowa. Majateżjeden mankament , to mało znana młoda manufaktura, ciężko odsprzedaćjeśli kiedyś będziesz chciał - choć podastawą decyzji powinien być dźwięk a nie tabliczka na produkcie. Konstruktorzy stawiajasobie za cel osiągnąć możliwe prawdziwe brzmienie, jakie jest do osiagnięcia za dnae pieniążki. Warte sprawdzenia, tak czy owak (ale wcześńiej posłuchaj w/w VA i Proack). W moim systemie VA świetnie wypada choć wolałbym Pretoriany :)

 

 

Dużo piszesz o wybrzmieniach i niuansach, które powodują, że dźwięk wydaje się prawdziwszy. Moim skromnym zdaniem musisz wziąć pod uwagę odpowiednie okablowanie (przewody głośnikowe, następnie interkonekt). To oczywiście na końcu ale nie zapominaj o tym. Z nieodpowiednim okablowankiem efekt może być taki że niby gra ok (lub co gorsza gra kiepsko) a czegoś brak. Jeśłi chcesz usłyszećwszystkie niuanse potrzebujesz ine tylko odpowiedniąelektronikę ale i przewody, kóre to przekażą. W przeciwnym razie mozęsz mieć dławiki, degradujące brzmienie systemu.

 

Do wybrzmień jeszcze: może powinieneś posłuchać lampy, plastyka z jaką oddaje dźwięk, ta namacalność i obecność instrumentów to może być to. NA twoim miejscu posłuchałbym gdzieś wzmacniacza lampowego ponieważ to zupełnie inne granie od tranzystora i dopiero wówczas zastanawial sie co dalej. W Poznaniu jest TOp- HiFi więc możesz posłuchać np: Jolidy 502B

 

NA koniec, to wszytko kwestia gustu. Ostatnio mialem okazję chwilę posłuchać w sklepie dzielonego zestawu rotela , modelu niestety nie pamiętam, końcówka mozy naprawdęsporych rozmiarów, z podłogowymi dośćsporymi Quadralami. Grało to tak sobie. Szedł lekki jazz, grało w sumie fajnie ale to nie był dźwięk od którego mi ciarki przechodzą po plecach. Zmieram do tego że większość sprzętu gra po prostu dobrze, ale już znacznie mniej gra wybitnie, a ty zdaje sie szukasz swojego rodzaju Best Buy (jak każdy z nas zresztą).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-190582
Udostępnij na innych stronach

Tak jak andrea29 sugerowales wstawiam rysunek.

Wymiary sa w mm, tylko odleglosc miedzy kolumnami i do sluchacza w metrach.

Wszystko jest dokladnie w skali

[obrazekLUKASZ-191705_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-191705
Udostępnij na innych stronach

Acha... nie dopisalem, ze odsuwajac tylko po 30 cm od mebloscianki i sciany, kolumny bylyby od siebie zaledwie o 2m. Nie ladnie ten trojkat do sluchacza wyglada - za daleko. Efekt nie bedzie najlepszy, co do przestrzeni.

 

Jak wstawiacie Wasze zdjecia ? Ja mialem problemy nawet z tym szkicem, bo mial wciaz ponad 40kB.

Przeciez zdjecie kolorowe ma duzo wiecej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-191716
Udostępnij na innych stronach

Czy chcesz się przemeblowywać?

 

Myślę, że sceny stereo nie uzyskasz. Za blisko ścian bocznych i niesymetrycznie. Próbowałbym ustawić kolumny na szerszej ścianie, u mnie tak gra lepiej (ta z oknami wygląda kusząco).

 

I zdecydowanie za daleko kolumny od słuchacza, o małe 1,5 m.

Nie próbowałem nigdy ustawienia diagonalnego (tak to się chyba nazywa), możesz poeksperymentować. Dosyć łatwo pochodzić z kolumnami bez przemeblowywania reszty i zobaczyć gdzie zagra.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-191784
Udostępnij na innych stronach

Z lewej strony te 30 cm jest od mebloscianki, z tym, ze jest to od jej dolnej szerszszej czesci, ktora ma wysokosc 52cm, a na niej jest nadstawka wezsza i powyzej tych 52cm od kolumny byloby 50 cm. Czyli inaczej mozna by powiedziec, ze od posadzki do mniej wiecej polowy wysokosci kolumny oddalenie od mebloscianki wyniosloby 30cm, a powyzej, gorna polowa kolumny bylaby oddalona o 50cm.

Natomiast gdyby z prawej strony dodatkowo na calej scianie za zaslona powiesic gabke o grobosci powiedzmy

jakies 2-3cm? Mogloby to poprawic jakies aspekty zlego brzmienia spowodowanego postawieniem prawej kolumny 30cm od sciany? Dalej juz na prawde nie bede mogl, bo widzicie ile zostalo miedzy kolumnami.

Przemeblowanie raczej nie wchodzi w rachube - nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-193363
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie przemeblowanie to najlepszy sposób, ale skoro nie można...

 

Próbowałbym wytłumić części ścian bocznych, te które odbijają dźwięk bezpośrednio (opisane na stronie audiophysica). Odległość od ścian bocznych najbardziej wpływa na odtworzenie przestrzeni. Wytłumienie byłoby hmm prawie punktowe (50 cm x 50 cm powinno starczyć) i mocne. 2m między głośnikami to nie jest tak źle, o ile usiądziesz bliżej.

 

A druga sprawa to właśnie to usiądzięcie bliżej..

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-193421
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedno rozwiązanie: meblościankę pod ścianę, gdzie stoi telewizor !

 

UWAGA ! Trzeba mu oczywiście zapewnić odpowiednie "oddychanie"...

 

Ja sam projektuję i wykonuję meble dla siebie. Dostosowanie mebla, o ile nie kosztował fortuny to nic wielkiego, jak sie. ma dwie prawe ręce ;)) Of course wszystko trzeba zrobić z klasą i by przy tej okazji było lepiej wszystkim, funkcjonalniej, ładniej. Mam nadzieję, że regał ni ema szyb.

 

Zyskujesz:

 

1. szersze pomieszczenie,

2. lepsze proporcje (skracasz je na długość, jest zbyt podługowate);

3. Rozsztawiasz nieco szerzej kolumny...

4. Potem się zobaczy co dalej (jak się już cokolwiek usłyszy w nowym rozstawieniu).

 

Spróbuję nad Twoim problemem pomyśleć, zajmie to trochę czasu.

Dobrze, że zamieściłeś schemat.

* * *

BTW przepiękne wspólczesne wnętrza (nie zagracone) są na stronach Eltaxa. Mnie udało się fuksem dorwać taki bordowy katalog formatu A4 w AK na Andersa przypadkiem (już nie ma go w sklepach w Wa-wie :( i można stamtąd zerżnąć lub podpatrzyć to i owo.

Może poza Wa-wą uda Ci się go gdzieś dostać... ? -> Skorzystaj z pomysłów innych - speców od stylistyki wnętrz.

Czujesz blusa ?

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12028-tempo-vs/#findComment-193533
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.