Skocz do zawartości
IGNORED

nowe amplitunery denon, marantz, onkyo, yamaha - czy warto?


mal_

Rekomendowane odpowiedzi

wchodza wlasnie nowe amplitunery, sam szukam jednego, ale patrze, ze nie dosc, ze malo roznia sie miedzy soba, to jeszcze nie roznia sie praktycznie od zeszlorocznych modeli. pytanie, czy w ogole warto kupowac teraz nowy avr i placic premium za nowosc? bo sa teraz dobre ceny na wyprzedazach poprzednich modeli. np. mozna dostac marantza sr5009 albo onkyo 838. pytanie czy cos sie przez ten rok zmienilo? teraz elektronika, to chyba taka wersja beta i czlowiek ludzi sie, ze cos przez kolejny rok poprawili, ale tak czytam ten marketingowy belkot i fajnie, ze wszyscy stawiaja na 4k, ktorego sobie nie obejrze pewnie predko, albo dts:x i atmosa na ktore chyba jeszcze jakis czas bedzie filmow jak na lekarstwo i 100 innych ficzerow, z ktorych raczej nie skorzystam, ale nikt nie chwali sie np. poprawieniem brzmienia w stereo, na ktorym najbardziej mi zalezy, albo wygodniejszym interfejsem, ktory poza mozliwoscia sterowania telefonem/tabletem, na samym klocku nie rozni sie chyba za bardzo funkcjonalnoscia od 30 lat. tabelka pozyczona z innego forum, bo tez miedzy tymi modelami wybieralem. pytanie zasadnicze. czy na tych samych kolumnach w ogole bedzie jakakolwiek roznica w dzwieku miedzy amplitunerami z tej polki? bo jezeli nie, to w ogole nie ma tematu. biore najtanszy ;)

 

2uzv0ya.jpg

Nie warto takich nowosci kupowac. Przykladem moze byc Marantz model SA8005. Jak wchodzil na rynek jakies poltora roku temu cena byla £1000. Teraz za £600 kupisz bez problemu. Przeciez nie gra nagle o 40% gorzej.

Wieza STEREO Technics :)

Gość numik

(Konto usunięte)

o matko, tyle kasy w sprzęty do "wszystkiego"?, płacisz sporo, ale jak podzielić na sekcje to......;p;p

 

Nie lepiej mieć porządny wzmacniacz i starsze kino (sprzed 2-3 lat, jeśli "musisz mieć") podłączone przez "main in"? Wtedy wzmacniacz jest końcówką mocy, tak ma choćby Audiolab czy Roksan. Fajna jest też wielokanałowa końcówka mocy AMC. I dźwięk dobry i kino dobre, bo fronty idą z dobrego wzmacniacza.

 

Wydaje mi się, że kupno nowego ampl to najgorsza inwestycja w relacji cena / jakość

Czy poprzednie modele miały HDMI 2.0a i HDCP 2.2? Czy warto? Zawsze warto iść do przodu, nie warto jednak przepłacać. A na teraz niestety rynek musi się zapełnić sprzętem nie tylko "TOP'owym", ale z podobna specyfikacją z niższych półek.

Jeśli komuś zależy na gonieniu za nowinkami-to warto. Inwestując w sprzęt pod 4K warto zainwestowac w produkty 4K.

Pozostali lepiej jak pieniądze sobie odłożą na później. Bo jak napisał Kolega Huberto - będzie znacznie taniej i nie będzie wcale gorzej.

 

o matko, tyle kasy w sprzęty do "wszystkiego"?, płacisz sporo, ale jak podzielić na sekcje to......;p;p

 

Nie lepiej mieć porządny wzmacniacz i starsze kino (sprzed 2-3 lat, jeśli "musisz mieć") podłączone przez "main in"? Wtedy wzmacniacz jest końcówką mocy, tak ma choćby Audiolab czy Roksan. Fajna jest też wielokanałowa końcówka mocy AMC. I dźwięk dobry i kino dobre, bo fronty idą z dobrego wzmacniacza.

 

Wydaje mi się, że kupno nowego ampl to najgorsza inwestycja w relacji cena / jakość

 

Nie wiem czy to dobry pomysł, by fronty w kinie napędzać czyms innym, niż pozostałe kanały. Taka konfiguracja jest dziwaczna brzmieniowo. Ale jak kto woli.

Na pewno taki kombajn za 5000 nie zagra jak stereo za 5000, ale nie kazdy chce obstawiać się sprzętem dookoła.

Sam mam za szafką audio-HTC małą elektrownię z kabli i przyprawia to o zawrót głowy. Nie pisząc o tym, że na samej szafce tez jest już ciasno…a w kartonie leży kilka klocków. gdzie to podłączyć i postawić?

Dlatego dla niektórych dobrym i słusznym rozwiązaniem jest dobre kino nawet do stereo. Słuchałem Cambridge z ich nowym CXR200 i w stereo gra to bardzo, bardzo dobrze! Nie ma się co oszukiwać, że takie stereo wynalazki Chińskie po 3-4 tyś złotych brzmieniem zjada na śniadanie. Więc mozna? Mozna jak widać. A nawet słychać. Ten amp kina domowego Cambridge'a brzmieniowo nie ustępuję stereo do 4-5 tysięcy złotych popularnych na rynku marek. Dla kogoś, kto stawia na uniwersalność minimalnym kosztem brzmienia w stereo i świetnym w kinie, spokojnie wystarczy na kolejne kilka lat (do czasu, az znów nie wywmyslą nowego standardu zapisu dźwięku (co i tak jest smieszne, bo nawet BluRay nadal oferują zwykłe audio w formacie DD czy DTS 5.1 :( )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Gość numik

(Konto usunięte)

Czy poprzednie modele miały HDMI 2.0a i HDCP 2.2? Czy warto? Zawsze warto iść do przodu, nie warto jednak przepłacać. A na teraz niestety rynek musi się zapełnić sprzętem nie tylko "TOP'owym", ale z podobna specyfikacją z niższych półek.

Jeśli komuś zależy na gonieniu za nowinkami-to warto. Inwestując w sprzęt pod 4K warto zainwestowac w produkty 4K.

Pozostali lepiej jak pieniądze sobie odłożą na później. Bo jak napisał Kolega Huberto - będzie znacznie taniej i nie będzie wcale gorzej.

 

 

 

Nie wiem czy to dobry pomysł, by fronty w kinie napędzać czyms innym, niż pozostałe kanały. Taka konfiguracja jest dziwaczna brzmieniowo. Ale jak kto woli.

Na pewno taki kombajn za 5000 nie zagra jak stereo za 5000, ale nie kazdy chce obstawiać się sprzętem dookoła.

Sam mam za szafką audio-HTC małą elektrownię z kabli i przyprawia to o zawrót głowy. Nie pisząc o tym, że na samej szafce tez jest już ciasno…a w kartonie leży kilka klocków. gdzie to podłączyć i postawić?

Dlatego dla niektórych dobrym i słusznym rozwiązaniem jest dobre kino nawet do stereo. Słuchałem Cambridge z ich nowym CXR200 i w stereo gra to bardzo, bardzo dobrze! Nie ma się co oszukiwać, że takie stereo wynalazki Chińskie po 3-4 tyś złotych brzmieniem zjada na śniadanie. Więc mozna? Mozna jak widać.

oczywiście - ze względu na "tłum"..odpuściłem dopinanie kina do audiolaba i kolejnych 3 głośników i kabli, jednak może kiedyś chciałbym znaleźć jakąś partnerkę;p;p.

 

Tak, połączenie w kinie jest ciut dziwne, czułem to, traci ciut z blasków i efektów, bo jednak......wzmacniacz gdzieś gubi te cyfrowe efekty chyba z 5.1, ale stereo jednak lepsze.

 

Ważne są preferencje stereo / kino i .......upewnienie się, że będzie się oglądać tyle filmów...ile się myśli;p;p.

 

CA jest specyficzne, nie każdy lubi, ja nie akurat, ale już zestaw Arcama, a są teraz promocje...zacny bardzo, morzna;p;p;p;p;p;p, CA obiektywnie też zdanża :) ;p;p

 

ale nie słuchałbym muzyki z bdp jednak, chyba że oppo. CD to lekka przesada, ale jakiś porządny DAC po drodze jak Myryad z20 czy Schiit Bifrost przydałby się

cambridge i arkam odpadaja, nawet ten slabszy CXR120 kosztuje 9k ;) mozna pomarzyc. niestety nie mam budzetu i na stereo i kd, a mam troche cyfrowych zrodel na hdmi, wiec wyszlo na to, ze musi byc amplituner, a potem ewentualnie zbieranie na wzmacniacz stereo. czyli co, nie warto isc w "chinskie" nowosci, tylko kupic jakis ampli z zeszlego roku i bedzie jakos gralo? ten cambridge i arcam, piekne klocki, ale nawet jakbym sprzedal nerke i jakos dozbieral, to nie wiem czy to nie bylaby profanacja, bo akustyke w pokoju mam w ogole bez modyfikacji, a ze sluchania, to tez zdarza sie spotify, takze chyba przerost formy. no chyba, ze taki cxr120 zniszczylby marantza juz na poziomie mp3, ale wole nawet nie isc na odsluch, zeby sie nie okazalo, ze nie ma potem powrotu.

oczywiście - ze względu na "tłum"..odpuściłem dopinanie kina do audiolaba i kolejnych 3 głośników i kabli, jednak może kiedyś chciałbym znaleźć jakąś partnerkę;p;p.

 

Tak, połączenie w kinie jest ciut dziwne, czułem to, traci ciut z blasków i efektów, bo jednak......wzmacniacz gdzieś gubi te cyfrowe efekty chyba z 5.1, ale stereo jednak lepsze.

 

Ważne są preferencje stereo / kino i .......upewnienie się, że będzie się oglądać tyle filmów...ile się myśli;p;p.

 

CA jest specyficzne, nie każdy lubi, ja nie akurat, ale już zestaw Arcama, a są teraz promocje...zacny bardzo, morzna;p;p;p;p;p;p, CA obiektywnie też zdanża :) ;p;p

 

ale nie słuchałbym muzyki z bdp jednak, chyba że oppo. CD to lekka przesada, ale jakiś porządny DAC po drodze jak Myryad z20 czy Schiit Bifrost przydałby się

 

Mnie brzmieniowo też bliżej ARCAM'a (stąd 450 na szafce do kina domowego) Przyznam się, że głośniki pod to mam typowo kinowe ;). W stereo grają dosyć różnie, w zależności od rodzaju muzyki, a nawet zależne jest to od samej płyty, czy została dobrze, czy źle przygotowana. Potrafią (głośniki) zaskakiwać świetnym brzmieniem by za chwilę…krwawiły uszy :)

Dlatego chcąc uniknąć takich sytuacji mam rozdzielone stereo i kino domowe. Ale nie każdy ma tyle miejsca lub potrzeby rozbijać sprzęt na 2 osobne zestawy.

W temacie CXR200 proponuję posłuchać…mozna się pozytywnie zdziwić. Bliżej temu AMP K.D. do takiego zestawu jak AZUR 651 - co juz jest JAK NA KINO dobra rekomendacją brzmienia.

 

cambridge i arkam odpadaja, nawet ten slabszy CXR120 kosztuje 9k ;) mozna pomarzyc. niestety nie mam budzetu i na stereo i kd, a mam troche cyfrowych zrodel na hdmi, wiec wyszlo na to, ze musi byc amplituner, a potem ewentualnie zbieranie na wzmacniacz stereo. czyli co, nie warto isc w "chinskie" nowosci, tylko kupic jakis ampli z zeszlego roku i bedzie jakos gralo? ten cambridge i arcam, piekne klocki, ale nawet jakbym sprzedal nerke i jakos dozbieral, to nie wiem czy to nie bylaby profanacja, bo akustyke w pokoju mam w ogole bez modyfikacji, a ze sluchania, to tez zdarza sie spotify, takze chyba przerost formy. no chyba, ze taki cxr120 zniszczylby marantza juz na poziomie mp3, ale wole nawet nie isc na odsluch, zeby sie nie okazalo, ze nie ma potem powrotu.

 

Postawiłbym na Twoim miejscu na dobre K.D. Mozna dostać w cenie 6000 Arcama 450 w stanie sklepowym. A to już mega wypas kina i doskonałe naprawdę stereo. Warte tego, by nawet postawić to jako docelowy sprzęt do wszystkiego.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Gość numik

(Konto usunięte)

cambridge i arkam odpadaja, nawet ten slabszy CXR120 kosztuje 9k ;) mozna pomarzyc. niestety nie mam budzetu i na stereo i kd, a mam troche cyfrowych zrodel na hdmi, wiec wyszlo na to, ze musi byc amplituner, a potem ewentualnie zbieranie na wzmacniacz stereo. czyli co, nie warto isc w "chinskie" nowosci, tylko kupic jakis ampli z zeszlego roku i bedzie jakos gralo? ten cambridge i arcam, piekne klocki, ale nawet jakbym sprzedal nerke i jakos dozbieral, to nie wiem czy to nie bylaby profanacja, bo akustyke w pokoju mam w ogole bez modyfikacji, a ze sluchania, to tez zdarza sie spotify, takze chyba przerost formy. no chyba, ze taki cxr120 zniszczylby marantza juz na poziomie mp3, ale wole nawet nie isc na odsluch, zeby sie nie okazalo, ze nie ma potem powrotu.

Yamahę bym odpuścił, wg mnie słabo w stereo. Marantze i Denony (1 korporacja) lepiej, a dźwiękowo wg mnie Onkyo i Harman Kardon to liderzy. Do tego zestaw Pylon albo Dali Zensor 5 i jest przyzwoicie

Amplituner kina warto zmieniać raz na 5-6 lat

Jak już zmiany są na tyle duże, że stary nawet topowy traci na jakości oglądanych filmów i komforcie użytkowania.

 

No chyba, że ktoś jest zakręcony (pozytywnie) jako fan - wtedy obowiązkowo trzeba mieć każda nowinkę...

Czy poprzednie modele miały HDMI 2.0a i HDCP 2.2? Czy warto?

Zeszłoroczny model Onkyo 636 miał już HDCP 2.2.

Także uważam że lepiej (do normalnego użytkownika) wybierać modele o rok starsze.

jako fan - wtedy obowiązkowo trzeba mieć każda nowinkę...

Chyba że tak.

A wiadomo kiedy będą dostępne w sprzedaży nowe modele Onkyo? Ciekawe jak one będą brzmieć w kontekście tego co napisał producent, no i te liczby przy DACu robią wrażenie bynajmniej papierze.

A wiadomo kiedy będą dostępne w sprzedaży nowe modele Onkyo? Ciekawe jak one będą brzmieć w kontekście tego co napisał producent, no i te liczby przy DACu robią wrażenie bynajmniej papierze.

 

slyszalem o poczatku sierpnia. chcialem wlasnie posluchac tego rz800 razem z sr5010, ktory tez ma byc dostepny od przyszlego tygodnia. chyba, ze tak jak mowi Ar3cky i numik, kupic cos z polki wyzej, co juz bedzie gralo docelowo bez polsrodkow, a reszte dokupywac stopniowo.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Słuchałem Cambridge z ich nowym CXR200 i w stereo gra to bardzo, bardzo dobrze! Nie ma się co oszukiwać, że takie stereo wynalazki Chińskie po 3-4 tyś złotych brzmieniem zjada na śniadanie. Więc mozna? Mozna jak widać. A nawet słychać. Ten amp kina domowego Cambridge'a brzmieniowo nie ustępuję stereo do 4-5 tysięcy złotych popularnych na rynku marek.

 

Konkretne przykłady: z czym był porównywany i w jakich warunkach? Plus materiał muzyczny.

Konkretne przykłady: z czym był porównywany i w jakich warunkach? Plus materiał muzyczny.

Porównywany był z Arcam A49+Jade7, porównany został w tym samym pomieszczeniu z Arcam AVR450+Elipson Planet L 5.1

Cambridge podpięty też został do zestawu głosników K.D. powyżej podanego, czyli Elipson Planet L.

Materiał muzyczny: YES 90125 z SACD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) oraz BluRay Pure Audio 24/96 Supertramp

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odtwarzacz SACD Arcam CDS27+DAC D33. Okablowanie: Audioquest Rocket 88 (2x6mb), XLR AudioQuest Columbia 0.75m oraz dla porównania przewodów głośnikowych - AudioQuest flx-slip 14/4

 

Pomieszczenie przygotowane akustycznie do odsłuchów stereo o powierzchni c.a. (z pamięci) ok. 22m2.

 

Cambridge zaprezentował się co oczywiste zdecydowanie lepiej z JADE7. Pokazał mocny dół, bardzo czytelną średnicę i co najważniejsze...nie było krzykliwej góry. Mniejsze mozliwości w stereo w kwestii separacji instrumentów. Bardziej spójne, bliższe minimalnie głośnikom niż u Arcama AVR 450.

Natomiast nie brakowało dynamiki i szybkości, co było jak dla mnie widoczne w modelach Azur 851 (E+W).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Taki odsłuch nie uprawnia Cię do poglądu w/w ampli dorównuje stereo za 4-5 tyś PLN. Zbyt daleko idące uogólnienie. Poza tym ampli kina domowego są projektowane do czegoś innego niż muzyka. Było o tym ostatnio na forum.

Taki odsłuch nie uprawnia Cię do poglądu w/w ampli dorównuje stereo za 4-5 tyś PLN. Zbyt daleko idące uogólnienie. Poza tym ampli kina domowego są projektowane do czegoś innego niż muzyka. Było o tym ostatnio na forum.

 

Swego czasu byłem właścicielem wzmacniacza AZUR 651, którego mam nadal możliwość odsłuchiwac dosyć często bo został odsprzedany znajomemu.

Wiem jak gra A651, wiem jak gra CXR200. Te 2 urządzenia mógłbym brzmieniowo postawić obok siebie.

 

Jak rozumiem wiesz do czego i jak jest/był projektowany CXR200 lepiej od jego twórców? Ja wg. Twoich twierdzeń uogólniam i nie uprawnia mnie doświadczenie podparte odsłuchem sprzętu to własnej opinii. Ty jak rozumiem nie miałeś nawet w ręce pudełka z w/w produktu, ale stwierdzasz "nie nadaje się".

To ciekawe, bo zamysłem inżynierów Cambridge Audio było stworzenie AMP K.D., które swoim brzmieniem nie będzie odstawać zbytnio od wzmacniaczy stereo średniej półki cenowej HiFi. Sami o tym wypowiadaja się na wszelkich konferencjach, w swoich materiałach reklamowych i w dniu prezentacji mówili o tym otwarcie "naszym celem było stworzenie doskonałego amplitunera K.D. brzmiącego bardzo dobrze w stereo".

 

Dlatego podtrzymuję na podstawie swojego doświadczenia odsłuchowego oraz tego, z czym się zapoznałem w trakcie prezentacji nowych produktów Cambridge Audio - CXR200 gra zdecydowanie dobrze w stereo, bez wstydu zjadając jakieś buble Chińskich wykonawców garażowych.

Jak rozumiem panuje ostatnio moda do zachwalania sprzętu pod warunkiem, że kosztuje niebotycznie dużo, albo ma nazwę wyrwaną z sufitu...i jest mało znaną marką.

Wtedy jest "audiofilskie" i w ogóle "rewelacja". Bawiłem się przez 2 lata z takimi Chińczykami i przyznam szczerze, że czasme trafiają się zwykłe rupiecie, wykonane tak, że opad rąk.

Nie neguję wyborów innych ludzi, ale sprawiedliwie trzeba oddać cesarzowi to, co cesarskie. A w przypadku CXR200 mamy sprzęt do K.D. i stereo naprawdę przemyślany i z dźwiekiem naprawdę dojrzałym jak na tak zaawansowaną konstrukcję.

 

Do tego wbudowany streamer audio na zblizonym poziomie do CXN, co tylko jest zachętą do zakupu przez osoby poszukujące wszystkiego w jednym.

 

Gdyby zakryć funkcjonalność CXR200 jako amp. K.D. i przedstawić go jako wzmacniacz stereo za okolice 3-4K, każdy słuchający uszami (nie ceną i chorymi teoriami) stwierdziłby, że mamy produkt w każdym calu brzmieniowo poukładany i cenowo nie przesadzony do tego, co oferuje od strony audio. O wykonaniu nawet nie wspomnę, bo każda osoba mająca styczność z nową serią CX stwierdza bez ogródek "świetnie wykonane".

 

Na koniec bez ogródek - sporo ludzi posiadających jakieś produktu zachwalane przy okazji tematów "dobre stereo do 3000 złotych" dla przykładu Atoll IN50SE (cena 2890) chciałoby, by te ich stereo zagrało jak niejeden amp K.D. właśnie w stereo.

Dla przykładu mój Arcam AVR450, które takie zabawki jak przedstawiony Atoll "zjada" na śniadanie brzmieniowo w stereo. Tak więc na razie nieuzasadnionym jest twierdzenie, że nie mozna mieć dobrego amp. stereo, który jednocześnie jest świetnym amp do K.D.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

 

CXR200 gra zdecydowanie dobrze w stereo, bez wstydu zjadając jakieś buble Chińskich wykonawców garażowych.

 

 

no to namieszales, bylem juz praktycznie zdecydowany na ktorys model z pierwszego posta ;) sprobuje posluchac tego CXR, ale 120, bo to i tak bylby moj budzet razem z kolumnami. chcialem brac SR5009, ktory kosztuje ponizej 3k, to i tak 3x wiecej.

 

patrzylem jeszcze na Anthemy, np. MRX310 www.anthemav.com/products-current/collection=performance/model=mrx-310/page=overview. dostaja bardzo dobre recenzje za stereo, ale z funkcji sa tak okrojone, ze nie ma mowy nawet o muzyce ze spotify.

Kolega wyżej pisze że amplituner CA nie odbiega niczym od wzmacniacza 651,w co moge uwierzyć,a dlaczego.Wzmacniacze CA 540,640,650,651,740 to wielka lipa,miałem je w przeszłości,podobnie jak amplituner 650,i te wzmacniacze wypadały podobnie a nawet słabiej od amplitunera,który rewelacja nie był,Tak więc jednemu podejdzie innemu nie,suche sprzety zero muzykalności i kiepski bas ,tak dla mnie grał CA.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Kolega wyżej pisze że amplituner CA nie odbiega niczym od wzmacniacza 651,w co moge uwierzyć,a dlaczego.Wzmacniacze CA 540,640,650,651,740 to wielka lipa,miałem je w przeszłości,podobnie jak amplituner 650,i te wzmacniacze wypadały podobnie a nawet słabiej od amplitunera,który rewelacja nie był,Tak więc jednemu podejdzie innemu nie,suche sprzety zero muzykalności i kiepski bas ,tak dla mnie grał CA.

 

Darek, dotykasz sedna. CA to nie jest ŻADEN wyznacznik jakości. Podobnie Arcam i kilka innych. To są urządzenia słabe i bardzo słabe. Suchość, brak emocji i metaliczny dźwięk.

Kolega wyżej pisze że amplituner CA nie odbiega niczym od wzmacniacza 651,w co moge uwierzyć,a dlaczego.Wzmacniacze CA 540,640,650,651,740 to wielka lipa,miałem je w przeszłości,podobnie jak amplituner 650,i te wzmacniacze wypadały podobnie a nawet słabiej od amplitunera,który rewelacja nie był,Tak więc jednemu podejdzie innemu nie,suche sprzety zero muzykalności i kiepski bas ,tak dla mnie grał CA.

Napisałem o tym powyżej, ze właśnie zmieniło sie brzmienie na in plus w przypadku nowych produktów Cambridge. W pełni potwierdzam Twoje zdanie, ze nawet 851 nie zawsze miało te brzmienie na tak wysokim poziomie, jakby to wynikało z ceny czy chwalenia sie CA o topowej półce.

 

Napisałem, ze gra podobnie w kwestii stereofonii, ogólnie separacją instrumentów nie odbiega od wzmacniaczy za c.a. 3000 złotych.

Natomiast samo brzmienie poszło do przodu. proponuje posłuchać, nie opierać sie o stare i słuszne opinie. Nie oszukujmy sie, swego czasu CA brzmiało swietnie, potem dobrze. Teraz nowymi produktami zmierzają oby znów w stronę świetnego brzmieniowo produktu.

 

Na marginesie, ostatnio porównywałem z Japończykiem (Pioneer) model SC-LX78 Cambridge Audio model 551R. Byłoby bezpośrednie starcie z tym samym zestawem kolumn. W tym samym pomieszczeniu. Kupujący stawiał na KD bo chciał mieć s jednym urządzeniu i kino i stereo. Pioneer brzmiał bardziej żywiołowo, ale tez objawiało sie to pewna "nerwowością" w przekazie muzycznym. Zbyt perlisty jak na mój gust góra, wręcz metaliczna, za szybka "stopa", mocna ale tez bardzo szybko znikająca zasypywana detalami górnych częstotliwości. Środek był czysty, ladnie prowadzony, ale tez nie było w tym nawet cienia udawania analogowego brzmienia. W kinie za to brzmiał fantastycznie. Tutaj swoje "2grosze" dokładał sub ze swoim mocnym, mięsistym basem. Jaka była brzmieniowa odpowiedz CA? Zrównoważony dźwięk, z mocniej zaakcentowanym środkiem. Spokojniejszy dół potrafiący ładnie oddać barwę stopy, góra mniej krzykliwa, czasem moze nawet za spokojna. Za to wokal. Sade słuchaliśmy bez cienia udawania, ze podoba nam sie takie granie. Kino domowe było za to na bardzo wysokim poziomie jak na cenę, za ktora można kupić 551R

 

I teraz pytanie...czy dla kogoś, dla kogo liczy sie przyjemność z oglądania i przyjemność ze słuchania, ale nie liczą sie metki oraz nie ma w zwyczaju dostawać spazm na widok kabelka za 3000 złotych Cambridge jest dobrym wyborem? Jak dla mnie jest świetnym produktem. Za przystępna cenę mamy dobry jakościowo produkt, świetny serwis w PL, brzmienie nie ustępujące wynalazkom ściąganym przez rożnej maści firmy i firemki w kontenerach z Chin z narzutem 200%.

I wtedy pełen zachwyt, bo skoro takie stereo kosztuje 3000 to musi już brzmieć lepiej, niż AMP kina domowego kosztujący 9000. Tylko tyle, ze analizując jak jest przemyślana konstrukcja Chińczyka, a jak dla przykładu Cambridge, jakich użyto podzespołów, jakie za tymi produktami stoi doświadczenie...mamy obraz sprawy.

I zaznaczam, ze nie jestem sprzedawca produktów Cambridge Audio, na dzis nawet w domu nie mam ich produktów. Ale miałem kilkanaście ich rzeczy i nie napisze wbrew sobie złego słowa tylko dlatego, by przypodobać sie audiofilskiemu światu. Bo ten świat kieruje sie zasada, ze im dziwniejsza nazwa, im wymyślniejsze obudowa i im wyższa cena...to musi być lepiej.

 

Mam ciut inne po kilku dekadach osłuchiwania sprzętów doświadczenie. Zamiast kabli za 10 tysięcy za metr wole jechać na koncert i kupić kilkanaście dobrze przygotowanych płyt. Ale każdy ma w życiu inne potrzeby i niech tak zostanie.

 

 

 

Darek, dotykasz sedna. CA to nie jest ŻADEN wyznacznik jakości. Podobnie Arcam i kilka innych. To są urządzenia słabe i bardzo słabe. Suchość, brak emocji i metaliczny dźwięk.

 

Jesli Arcam A49 jest suchy ( lub Avr450 i Avr750) to wybacz, ale Kolego powinieneś przestać udzielać sie ze swoimi opiniami.

 

Ale faktycznie, moze jak sie słucha disco, moze do tego discopolo to wszystko brzmi sucho i nijak.

 

Byłem w życiu na kilkudziesięciu spotkaniach i wszelkiej maści audioshow i nie spotkałem sie z opinia, by Arcam grał sucho. Skoro Arcam gra sucho to nie wiem co trzeba napisać w przypadku sprzętu rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.

 

Jesli ktoś kocha "szpilki" w uszach i przez ostatnie kilka lat używał do podkręcania barwy korektora dźwięku, to zapewne brakuje mu syczącej i aż nienaturalnie ostrej góry. Tyle tylko, ze można pewne rzeczy z wielka swoboda uzyskać zestawiając sprzet z odpowiednimi głośnikami.

 

Nawet nie pytam czy miałeś kiedykolwiek w domu na własność któreś z topowych produktów Arcama, bo idę o zakład, ze nie.

 

Pozwolę sobie zacytować wycinek opinii z testów jednego z tańszych arcamow.

I by nie było, nie jest to opis kogoś, kto nie miał styczności z produktem, tak jak ma porównanie z innymi produktami wystepującymi na rynku.

 

"Balans tonalny systemu jest fantastycznie uchwycony. Oczywiście, jak to u Arcama, najwyższa góra i najniższy dół są już lekko zaokrąglone, jednak to bardzo delikatny zabieg, nie odbierający swobody i naturalności. Po włączeniu tego systemu chciałoby się jednak w pierwszym odruchu powiedzieć, że pierwszoplanową rolę odgrywa w nim średnica. Porównanie z Musicalem A1, w przypadku którego to prawda niepodważalna nawet po dłuższym odsłuchu, udowadnia jednak, że tutaj nie występuje podobne eksponowanie i ocieplanie. Wprawdzie głosy są piękne, plastyczne i wyraźne, ale przede wszystkim dzięki dobrej rozdzielczości.

 

Arcam nigdy nie jest też jasny czy ostry, tym bardziej nie jest suchy. Ma w sobie coś, co dodaje ekspresji. W gorszych urządzeniach takie próby kończą się zwykle wyostrzeniem wokali. Nie tutaj; dzięki pięknemu prowadzeniu wyższego basu i niższej średnicy zabieg ten odbieramy jako dodanie energii, żywotności. Bo jedną z ważniejszych zalet tego systemu jest jego niczym nieskrępowana dynamika i "drive"."

 

Nic więcej nie trzeba pisać w temacie brzmienia Arcama. Tyle tylko, ze trzeba kupić i używać, nie pisać "bo wiem i już"

 

Na koniec nudnej polemiki doświadczenia z teoriami , chętnie zobaczę Twoj zestaw, który tak kwieciście oddaje każdy niuans muzyki, a scena rozpościera sie od gór aż po morze.

Jesli jesteś ze Śląska to jestem nawet gotów dokonać bezpośredniej konfrontacji u siebie wzajemnie. Mój zestaw suchego Arcama w moim pokoju odsłuchowym, z Twoim kwiecistym i iskrzacym każdym detalem zestawem.

 

Zaznaczam tylko, ze nie słucham disco. Ale chętnie skonfrontuje roznice takimi nagraniami wykonawców jak Pink Floyd, Yes, Sade, Vangelis, Estat Tonne, Eagles.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Zapowiada się tu na dyskusje w nieskończoność... ;)

 

Wiadomo dla jednego dane urządzenie zagra lepiej a dla innego gorzej, każdy ma swój gust muzyczny i inne warunki odsłuchowe więc różnice będą czasem duże.

 

Natomiast nie można powiedzieć, że sprzęt CA, Arcam, Nad itp jest słaby i źle gra, a jeśli dla kogoś ( zaawansowanego w audioodsłuchach i już prawie audiofila :) taki jest to szuka "wyższej lub bocznej półki" innego producenta bo przecież o każdym można by napisać niepochlebnie (i tak się też zdarza nawet na tym forum:)

 

Myślę że nie o to chodzi by zniechęcić prawie wszystkich do zakupu danej marki bo jeden czy drugi kolega ma osobiste złe doświadczenia z danym modelem i przeżył koszmar związany np. z suchym czy metalicznym brzmieniem ;)

 

Co do porównywania stereo ampli KD konta wzmak to trzeba zaakceptować kompromis, że przy wyborze amplitunera dostajemy stereo za około 40% jego ceny więc nie jest tak źle. Kupując receiver AV za 6000zł dostajemy dźwięk konkurencyjny z amplifierami za około 2500zł i z takimi możemy go śmiało porównać, oczywiście są wyjątkowo udane AV-ły grające nawet na poziomie 50% więc jedyną słuszną drogą pozostaje odsłuch urządzeń w tych samych warunkach by się przekonać jak too gra. Ważne jest by nie stacić optymizmu i nie popaść w nieskończoną zdolność do szukania dziury w całym ;)

Pozdrawiam

♪ ♪ ♫  ♪  Najważniejsza jest muzyka i przyjemność jej słuchania  ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♫ 

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Are3ky zachowujesz się jak naganiacz zatrudniony przez CA i Arcama. A ten żałosny przytyk o disco polo z litości przemilczę. Świat nie kończy się na tych firmach. W cenie około 4 tyś PLN o której cały czas piszesz jest mnóstwo możliwości w stereo. A z drugoej ręki można kupić nie tylko urządzenia firm specjalistycznych ale także takie które jeszcze kilka lat temu kosztowały duże pieniądze i do których ŻADEN ampli kina domowego nie ma startu. Jest na forum temat yayacka o topowych amplitunerach za ciężkie pieniądze i pytanie czy dorównują wzmacniaczom stsreo. Odpowiedź brzmi NIE. Dlaczego? Poczytaj - jest to technicznie uzasadnione. Czytając Twoje wpisy mam wrażenie że mimo lat słuchania muzyki na które się powołujesz w temacie audio jesteś jeszcze bardzo początkujący.

 

Co do porównywania stereo ampli KD konta wzmak to trzeba zaakceptować kompromis, że przy wyborze amplitunera dostajemy stereo za około 40% jego ceny więc nie jest tak źle. Kupując receiver AV za 6000zł dostajemy dźwięk konkurencyjny z amplifierami za około 2500zł i z takimi możemy go śmiało porównać, oczywiście są wyjątkowo udane AV-ły grające nawet na poziomie 50% więc jedyną słuszną drogą pozostaje odsłuch urządzeń w tych samych warunkach by się przekonać jak too gra.

 

Konkretne przykłady i opis rzetelnych porównań poproszę.

Co do Arcama nie specjalnie się mogę wypowiedzieć,miałem Procesor 700 i końcówkę dedykowaną,grało to nie żle,ale wymieniłem to potem na Rotela 1098 i była znacząca poprawa,tak na marginesie przerobiłem sporo tego dobrego i jednak napisze z własnego doświadczenia że nigdy do końca nie byłem zadowolony,i od roku odpuściłem temat strata kasy ,wystarczy amplituner z mozliwością rozbudowy dość mocny na papierze bo wszystkie nawet te droższe mocą nie grzeszą.Dekodery Hd na pokładzie i nic więcej nie potrzeba ,do stereo osobny system .

Are3ky zachowujesz się jak naganiacz zatrudniony przez CA i Arcama. A ten żałosny przytyk o disco polo z litości przemilczę. Świat nie kończy się na tych firmach. W cenie około 4 tyś PLN o której cały czas piszesz jest mnóstwo możliwości w stereo. A z drugoej ręki można kupić nie tylko urządzenia firm specjalistycznych ale także takie które jeszcze kilka lat temu kosztowały duże pieniądze i do których ŻADEN ampli kina domowego nie ma startu. Jest na forum temat yayacka o topowych amplitunerach za ciężkie pieniądze i pytanie czy dorównują wzmacniaczom stsreo. Odpowiedź brzmi NIE. Dlaczego? Poczytaj - jest to technicznie uzasadnione. Czytając Twoje wpisy mam wrażenie że mimo lat słuchania muzyki na które się powołujesz w temacie audio jesteś jeszcze bardzo początkujący.

 

 

 

Konkretne przykłady i opis rzetelnych porównań poproszę.

 

Oj ten prztyczek w nosa to nic ad personam ;) ale skoro dotknęło Cię to przepraszam. Absolutnie nie mam i nie miałem zamiaru wychodzić poza zakres argumentacji słownej. Kierunek "sprzeczka" mnie nie interesuje.

Wiemy też o tym, że na dźwięk odbierany wpływa wiele czynników. nasze zdolności, nasze preferencje, składowe sprzętu i jak dla mnie w mojej ocenie akustyka pomieszczenia+głośniki. Drugorzędne znaczenie ma amplituner (nie mniejsze, ale nie największe).

Przetestowałem w swoim zyciu zestawy kosztujące ponad 120 tyś. (cd+amp+głośniki). To był mój najwyższy pułap kwoty na jaki się zdecydowałem. I...napiszę szczerze, że grało to bardzo dobrze, świetnie...ale nie oznaczało to też, że miało to brzmienie idealne do moich preferencji. I teraz Kolego zaskoczę Cię. Poskładałem zestaw za ciut ponad 50 tyś. i jest to brzmienie NIE IDEALNE, ale najbliższe moim oczekiwaniom. Na przestrzeni wielu lat obecny zestaw wydaje mi się najbliższy temu, co lubię w muzyce.

Owszem nie łączę stereo z k.d. z jednego powodu. Zestawy kina domowego mają krótsze życie technologiczne. Najmniejsza zmiana powoduje, że już jesteśmy o krok w tył. Nowe HDMI, nowy format audio dźwięku przestrzennego i zostajemy daleko w tyle.

Dlatego zawsze rozdzielałem te dwa elementy uznając to za optymalne...ale znam osoby, które stawiają na unifikację systemów ponad nawet jakość brzmienia w stereo. I słyszałem takie zestawy w "akcji". I trzeba uczciwie napisać - to brzmi bardzo dobrze. Przemyślane zakupy w tym przypadku prowadzą do dobrego brzmienia. Nie, nie zbliżymy sięnawet amplitunerem wielokanałowym wartym 30K do brzmienia na pułapie wzmacniacza stereo za 15K! To prawda niezaprzeczalna. Ale są ludzie, dla których liczy się wszystko w jednym nie umniejszając sobie jakości na poziomie wystarczającym dla ambitnego melomana. Bez zacięcia audifilskiego. I tutaj w tym zakresie bronię rozwiązań Arcama i piszę, że Cambridge CXR200 brzmi świetnie. Bo znam ten sprzęt, znam brzmienie i nie napiszę złego słowa. Owszem, lepsze jest wrogiem dobrego, więc lepsze jest zawsze stereo i kino osobno. Ale dobre rozwiązania na rynku też mają miejsce w temacie jednego systemu do 2 zastosowań. Jednym z nich jest Arcam AVR450 i AVR750 oraz CXR200 firmy Cambridge.

 

Jeśli przeanalizujesz moje przydługie wpisy - dojdziesz do tego o czym starasz się mnie przekonać, a sam o tym wiem. Amplituner kina domowego daje jedynie przedsmak wybitnego stereo.

Ale nikt nie szuka chyba w amplitunerze kina wybitnej stereofonii? Na pewno znajdzie ją w sposób dobry, zadowalający każdego jak pisałem człowieka bez zacięcia audiofilskiego.

Dla audiofila nie ma innego leku jak osobny zestaw.

 

Natomiast co do brzmienia Arcama. Jeśli jesteś ze Śląska lub bywasz z przyjemnością rozwieję Twoje opinie o "suchości" brzmienia Arcama.

 

Pozdrawiam.

 

 

p.s.

 

Nie mam udziału w sprzedaży CA czy Arcama...a szkoda ;)

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Sprzeczanie się nie ma sensu bo przecież wszystko może fajnie zagrać tylko zależy od kilku parametrów: co z czym.., gdzie i kiedy..., kto i z kim... więc jeśli zostaną spełnione będzie dobrze :))

 

Ale nikt nie szuka chyba w amplitunerze kina wybitnej stereofonii? Na pewno znajdzie ją w sposób dobry, zadowalający każdego jak pisałem człowieka bez zacięcia audiofilskiego.

Dla audiofila nie ma innego leku jak osobny zestaw.

 

Oczywiście w pełni się zgadzam jeszcze należy dodać, że osobny zestaw stereo musi być bardzo drogi i najlepiej z mniej popularnych firm a i tak audiofil nie będzie do końca zadowolony :)

Lubię słuchać.. oglądać.. czytać.. ?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Masz sporo racji. Patrząc jednak na rozwiązania stereo CA i Arcama to daleko im do ideału. Dlatego te produkty nie są miarodajne dla "wszystkiego w cenie 4-5 tyś PLN". Parę postów wyżej pisałem o elektronice Naima. Mieści się w cenie a jakość jest co najmniej o klasę lub nawet dwie lepsze od ampli kina domowego.

Najdroższą konfiguracją jaką słyszałem był zestaw Ancient Audio. Prototypowe kolumny na rynek amerykański za ok 300 tyś PLN i wzmacniacz Silver Grand Mono za 120 Tyś PLN. Do tego odtwarzacz za 60 tyś (Lektor Grand). Tylko co z tego? Nic.

Im wyższa cena tym trudniejsza konfiguracja i więcej elementów mających wpływ na dźwięk. To dlatego niektórzy piszą że kable można sobie darować. To że w ich systemie nie słychać różnic nie znaczy że nie słychać ich w ogóle. Podobnie jest np z kablami sieciowymi.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.