Skocz do zawartości
IGNORED

regulator (stabilizator) napięcia symetryczny 55V do wzmacniacza


lot225

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie - sorrki że banały prawię, ale wolę się upewnić ...

 

Czy chodzi o główne szyny zasilania rzeczonego wzmacniacza?

Chodzi o wzmacniacz mocy?

Jakiej mocy jest ten wzmacniacz?

Przypuszczam, że zadanie, jakiego się chcesz podjąć, może się okazać wcale nie takie hop-siup ... niebanalne.

 

Materiał zapewne znasz, ale tak dla przypomnienia ... jest gdzieś do ściągnięcia w formie pdf'a taka bardzo dobra książka Pana Bob Cordell, "Building Power Amplifiers",

w której jest szczegółowo opisana metodologia, jak dokładnie policzyć, zwymiarować zasilacz wzmacniacza, transformator, prostowniki, filtry, no i przede wszystkim takie właśnie szyny zasilania, jakie są wymogi w zakresie spadku napięć, jakie prądy, oraz pozwala sobie wyobrazić, jakie moce się przewalają w kategorii mocy traconych we wzmacniaczu, w porównaniu do mocy, jaką jest on w stanie oddać na kolumny.

 

A potem, tak już zupełnie na deser, autor przedstawia (przerażającą) wizję wymogów, jakie musiałby spełnić ... "regulator liniowy", jeśli byś rzeczywiście zamierzał "stabilizować" napięcie na szynach zapewniających zasilanie dla końcówki mocy, a regulator w każdych warunkach miałby pozostawać w zakresie regulacji.

Autor przedstawia też dodatkowe konsekwencje w zakresie strat mocy, jakie by się wiązały z realizacją tego niebanalnego dodatku / zadania, jakim byłby rzeczony regulator napięcia.

 

Tak na początek: W kontakcie sieciowym występują wahania napięcia sieciowego. Musisz wziąć pod uwagę najbardziej pesymistyczny przypadek, czyli liczyć na bazie a). minimalnego możliwego napięcia sieci. Potem masz spadki napięcia na uzwojeniu trafa, na prostownikach. Te są funkcją prądu obciążenia, jaki przez nie płynie. Bierzesz oczywiście przypadek najbardziej pesymistyczny, czyli największe spadki. Co więcej, wydajność filtra maleje wraz ze wzrostem obciążenia, czyli "dołki" tętnień stają się coraz głębsze. Dołek tętnienia musi mieć napięcie większe, o wartość minimalnie dopuszczalnego napięcia "dropout" elementu szeregowego regulatora, tak, aby ten regulator nie wypadł z zakresu faktycznej regulacji.

 

Jak już ustalisz "narzut" napięcia, jaki musi być dostępny po stronie wtórnej trafa, aby te niekorzystne dołki jak wyżej wszystkie pouwzględniać, ...

... to teraz policz, co się dzieje z napięciem na tym elemencie szeregowym regulatora, w sytuacji, gdy weźmiesz pod uwagę nie minimalne,

lecz raczej b). typowe napięcie sieci, oraz tfu, tfu, ... c) maksymalne możliwe napięcie sieci, jakie może wystąpić w kontakcie.

 

Czy będziesz w ramach tego projektu przewijał trafo ?

 

Jak już będziesz miał wyobrażenie o wielkości tego napięcia na szeregowym elemencie regulatora jak dla scenariusza c)., to następnie pomnóż to napięcie przez pierdyllion amper, jaki się będzie przewalał przez ten element w warunkach poboru maksymalnej mocy z tego wzmacniacza...

 

A potem to już pozostaje tylko policzyć wymaganą powierzchnię radiatora dla tego elementu szeregowego, która metrażem musi być na tyle wielka, aby nie przekroczyć temperatury na strukturze krzemowej, powiedzmy 150 stopni C.

 

To tak w wielkim skrócie.

No i z zastrzeżeniem: "Chyba" - czyli tak mi się wydaje.

 

P.S. Wariant kompromisowy mógłby polegać np. na stworzeniu częściowej stabilizacji, czyli np. stabilizacji napięć dla wszystkich obwodów za wyjątkiem tranzystorów mocy, no i ewentualnie tranzystorów sterujących. Jednak taki przypadek, z racji na potrzebę ingerowania w ścieżki na płycie PCB, też może się okazać niebanalny, oraz z racji na brak dodatkowego uzwojenia podwyższającego, które by mogło dostarczyć pewną Nadwyżkę napięcia, która będzie niezbędna z racji na okoliczność iż część napięcia "stracisz" na samym elemencie regulacyjnym. A z kolei zasilanie tego regulatora z tej samej szyny, co tranzystory mocy, nie jest zbyt dobrym pomysłem.

 

Aha, jeszcze takie pytanie, bo nie do końca rozumiem: czy chcesz zbudować zupełnie nowy, niezależny, alternatywny zasilacz, z własnym transformatorem, całkowicie odrębny, który Ci da na wyjściu +/- 55V, czy też prawdziwa jest część w której mówisz o "modyfikowaniu" istniejącego?

 

Jeśli chodzi o modyfikację, to czy planujesz wymienić transformator, czy raczej pogodzisz się z obniżeniem mocy wyjściowej wzmacniacza ?

Możesz zastosować taki układ . Jeżeli różnica miedzy napięciem wchodzącym na stabilizator a wyjściowym będzie w granicach 4-10V to prąd takiego układu wynosi około 8A a nawet więcej ( Figure 4 z karty) . Może wystarczy .

Ja stosuję takie do gainclonów i efekt jest świetny .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zamiast diod D3 i D4 lepiej wstawić diody Zenera na 39V . Zabezpieczą one przed chwilowa różnica napięcia wejściowego i wyjściowego , która podczas uruchamiania może przekroczyć 40V dopuszczalne dla tego stabilizatora .

Oczywiście rezystory R3/R5 i R4/R6 należy tak dobrać aby uzyskać żądane napięcie na wyjściu .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...there is no spoon...

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :-) zasilacz zasila stopień końcowy. Transformator ma 2x38v. Filtracja 100 000 Uf. Prąd spoczynkowy 0.7A

Pytanie dodatkowe: czy te napięcia to jest to co:

a) jest napisane na "metce" transformatora",

b). to co zmierzyłeś na biegu jałowym,

c). to co zmierzyłeś na biegu spoczynkowym, czyli pod tym prądem obciążenia 0.7A.

 

Tak czy siak, biorę kalkulator, mnożę 38V przez 1,4142...

i po prostu nijak nie widzę, jak z tego transformatora jest w ogóle możliwe uzyskanie 55V.

 

W takim razie dodatkowe, czy jest możliwość dowinąć dodatkowe zwoje do trafa?

w sensie czy to jest toroid z niezalanym środkiem ?

100 000 uF?

Oczywiście, że można robić eksperymenty ze stabilizacją. Pamiętajmy, że te 100 000 to powinno być na wyjściu.

 

Jak wskazał Zjj_wwa, koszty, koszty, .... niepotrzebne straty mocy...

Takli zasilacz to wyzwanie, również impulsowy.

Jak ma się polepszyć parametry wzmacniacza to może lepiej skusić się na "normalny" wzmacniacz mocy.

 

Czy Kolega Lot225 ma pełną świadomość przyczyn i celów.

Jakie parametry są niewystarczające jego wzmacniacza i czy aby zasilanie może w ogóle je poprawić, czy ktoś mu wciska kity z tym zasilaniem?

 

Jakaś taka moda na zasilanie... W PC Audio np. polepszają zasilaniem liniowym parametry serwerów muzycznych...

Sam jestem zwolennikiem tezy o ważności zasilania, ale...

Trzeba wiedzieć gdzie.

Grzegorza, tak 100 000 uF, czyli 10 elektrolitów po 10 000 uF każdy.

Stare trafo dawalo 2x28V i po filtracji 39V teraz mam nowe trafo 2x38 V i po filtracji jakies 55V.

Prąd spoczynkowy to 350mA na kanał ale mam zamiar znacznie tę wartość zwiększyć-kupiłem nowy, większy radiator.

Jestem świadom celu. Chce uzyskać stabilizacje napięcia. Wydaje mi się że uzyskam pożadane i słyszalne efekty. Tu nie chodzi o koszta- tu chodzi o dźwięk ;)

No to do roboty.

Zwróć uwagę, że te elektrolity trzeba naładować. Jak stabilizatory będą miały ograniczenie zwarciowe (często stosuje się charakterystykę kolankową) np. na 1A to te 50 V naładuje się po ponad 5 s. Trzeba to przewidzieć przy ustalaniu czasu załączenia głośników. Przy "liniowym" zabezpieczeniu p/zwarciowym naładują się szybko. Podajesz prąd spoczynkowy; nie jest ważny. Ważna jest moc jaką chcesz pociągnąć przy Pmax wzmacniacza.

 

Pierwszą zaletą, obok rzecz jasna, dobrej jakości napięcia, będzie soft start. Duża pojemność elektrolitów nie obciąży mostka i trafa bezpośrednio. Zakładam, że trafo to toroid a moc wzmacniacza jest znaczna. Jeśli jest mała to w ogóle nie ma problemu ze stabilizacją.

Moc. Przy dotychczasowym trafię(2X28V) miałem moc ok 40W teraz myślę(nowe trafo 2x38), że moc wzrośnie do jakiś 50paru. Tak transformatory są toroidalne, stosuje znany układ zabezpieczenia /opóźnienia A112.

To małe moce.

Nie widzę żadnych problemów układowych.

 

Myślałem i zapewne koledzy również, że chodzi o jakieś setki watów ;-).

Tak transformatory są toroidalne, stosuje znany układ zabezpieczenia /opóźnienia A112

To układ zabezpieczenia głosników a nie soft start dla trafa. Tak mi się, przynajmniej wydaje.

Przepraszam, zapomniałem wspomnieć o układzie soft startu jest oczywiście odrębny układ ku temu.

Grzegorz, co masz na myśli że nie widzisz żadnych problemów?

Nie widzę problemu mocy w warunkach stabilizacji.

W stanie ograniczenia przeciw zwarciowego już i owszem.

 

Jest tylko problem wysokości napięcia. Trzeba wybrać jakiś układ na stabilizatorze monolitycznym (z reguły mają niższe napięcia pracy) z aplikacją na wyższe napięcie. Poszperasz w sieci to znajdziesz (elektroda.pl).

 

Zrezygnuj z tej olbrzymiej baterii kondensatorów. Po stabilizatorze nie ma ona sensu a może tylko narobić problemów.

Skuteczniej "wyfiltruje" sam stabilizator.

Popatrz w parametry, np. deltaVo/deltaVi - zależność zmian napięcia wyjściowego w zależności od wejściowego. To odpowiada za tętnienia 100Hz. Popatrz na stałość napięcia wyjściowego w zależności od prądu obciążenia...

 

Oba te parametry są dziesiątki razy lepsze niż zapewnia nawet tak olbrzymia bateria kondensatorów.

 

A stabilizatory źle pracują z obciążeniem pojemnościowym o takich ekstremalnych wartościach.

Moc. Przy dotychczasowym trafię(2X28V) miałem moc ok 40W teraz myślę(nowe trafo 2x38), że moc wzrośnie do jakiś 50paru. Tak transformatory są toroidalne, stosuje znany układ zabezpieczenia /opóźnienia A112.

 

a jaka jest moc transformatora ?

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

Dużo teorii a tu trzeba praktyki :)

Stab do wzmacniacza 500W/4om z superszybkim prądowym nfb .

Da się jak widać .

 

kpnuhi9ccnczjhhr15jb_1405882956.jpg

 

Przy dotychczasowym trafię(2X28V) miałem moc ok 40W teraz myślę(nowe trafo 2x38), że moc wzrośnie do jakiś 50paru

Coś kiepską sprawność ma ten wzmacniacz .

38AC to po wyprostowaniu jakieś 53VDC odejmując nawet 10V pod obciążeniem na spadek na zasilaniu i nasycenie końcówki daje ponad 100W/8om a nie 50 :)

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Trafo 400 od Lachowskiego.myślę że przy tym napięciu osiągne ok 100 w. Hehe sprawność bardzo kiepska bo w spoczynku ciągnie ponad 100w B-)

 

Raven ciekawy ten układ, gdzie nabyć takie cudo. Czy musiałbym zrezygnować z takiej filtracji na poczet stabilizacj?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.