Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)

[Adalbert95]

Na Pis nie głosowała wcale większość a 37,5% tych którzy na wybory poszli. To, że mają większość w sejmie i senacie to wynik ordynacji. Przy ponad 50% głosach PiS miałby samodzielną większość konstytucyjną. I pieprzenie o tym, jaki to ma silny mandat do zmian jest tylko i wyłącznie pieprzeniem.

 

rozumiem stanowi mniejszosc wiekszosciowa

Nie stanowi. Pora to wreszcie zrozumieć. Patrz wyżej. Nawet z Kukizem mają tylko 46,5% głosów czyli też nie większość.

Przypominam, że w poprzednich wyborach PO i PSL miały razem 49,2% a w tych 2007 50.2% czyli prawdziwą większość, choć też nie konstytucyjną.

Edytowane 16 Grudnia 2015 przez Adalbert95

[wojciech iwaszczukiewicz]

Tak,tak oczywiście.Przejęzyczyłem się.

[BoDeX]

...przypomnij sobie gdzie zaczynał Owsiak

 

Zaczynał w domowych, resortowych klimatach, pod baczną opieką wysokiej rangi Oficera Polityczno-Wychowawczego.

Następnie romans z WSI w spółce Carpatia, przygotowanie na młodzieżowym odcinku i ciach-mach pozycja w Radiu.

Konkurencja dla spontanicznej Pomarańczowej Alternatywy i pacyfikowanie subkultur młodzieżowych,a wraz z Kubą

Powiatowym zniszczenie niezależnych festiwali. Rozgłośnia Harcerska i kolejne, a gdy Chełstowski z Tereniew uznali,

że trzeba do TV, to i pasmo się znalazło i różne świecidełka do zmonopolizowania rządu młodych dusz. Potem już

tylko doszlifowywanie zacnego pomysłu "na chore dzieci nie dasz? " i karuzela nabrała obrotów - tak to się zaczęło.

Ważniejsze chyba jest to, jak ta imprezka się zakończy.

 

 

BTW - Sumliński męczył się z czerwoną sitwą prawie 8 lat, dzisiaj okazał się niewinny, a to otwiera

drogę do czyszczenia tej stajni Augiasza, o czym z wielkim BULem informuję i zalecam :

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Grudnia 2015 przez BoDeX

[Jaro_747]

Do rady trafiają różni ludzie uczciwi jak i wszelkiej maści złodzieje, a do stanu duchownego jest selekcja i do rangi biskupa awansują najlepsi księża. Poza tym duchowni są świadomi że po śmierci zostaną rozliczeni za swoje czyny dlatego działają zgodnie z etyką chrześcijańską czego nie można powiedzieć o większości pchających się na urzędnicze stołki których celem jest nakraść ile się da.

 

Ja p...lę, co za miszczowska propagandowa gadka dla idiotów. Tak ryczałem ze śmiechu, że chyba sarny śpiące w ogrodzie się obudziły (strasznie je przepraszam).

 

Sumliński. Ten, co poszedł się w kościele pochlastać, ale jakimś cudem nic mu sie nie stało?

Z takimi zdolnościami to do cyrku, albo na rządową posadę.

[muls]

czywiscie , miejmy nadzieje ze populistyczne hasla szybko zastapi racjonalna asertywna polityka gospodarcza. Polityka narodowosciowa nie musi byc rownoznaczna z podgryzaniem Niemcow . Przyklad Holendrow czy Dunczykow troche nijak sie

czyli jak to mowia dzieki nadzieji wybrali ich a dzieki glupocie ich rozszarpali.

 

tylko po co czekac cztery lata.

[Lech36]

tylko po co czekac cztery lata.

Bo demokratycznie nie da się tego raczej szybciej rozwiązać. Głupota bywa kosztowna. Najmniejszy koszt to strata czasu.

[muls]

i dlatego ta demokracja tak w k...ia.

[Lech36]

i dlatego ta demokracja tak w k...ia.

Dlatego PiS chce to zmienić żeby szybciej zbudować katolicki ciemnogród. Ciemnogrodzianami się łatwiej dowodzi. Są karnym "mięsem armatnim".

[muls]

Byłem ci ja w terenie i rozmawialem z trzema mlodymi tak w wieku od 25 do 30 lat.Wszyscy maja dzieci od jednego do dwoje.W rozmowie zeszlismy na PIc bo sie smiali ze gownodowadzacemu potrzebny jest wrak zeby w nim trotyl rozsypac albo zrobic trzy wybuchy.Potem sie przyznali ze głosowali na PIc bo to 500 zł na dziecko to duzo.Ale na szydło patrzec nie moga.Potem jak ich zapytalem ze chyba wiedza ze te 500 to jest z mojej kieszeni na ich dzieci.Tak powiedzieli ..ale te pieniadze rozruszaja male sklepiki na osiedlu i wszystko wokół.To ja na to ze to nie ma byc na sklepiki ale na dzieci..To sie zaczeli smiac ze oni wiecej miec nie beda.Jeden skarzył ze on nie dostanie na pierwsze.To ja mu mowie ze w takim razie niech plodzi drugie to bo to nie na sklepiki ale na dzieci.Niemozliwe powiedział.Jak przyszło do tego, to ja ze w takim razie ze za te 500 beda mieli austrie 1933 .To powiedzieli.I tak by PIC wygrał bo zrobiła to heca z imigrantami.Tak wiec mamy jasnosc pewną co do intencji i sposobie wypieranie tego ze zrobili za 500 cós, co juz sami widza zacznie im wychodzic bokiem .A byli to ludzie inteligentni choc niewyksztalceni..tak na poziomie zawodowki..

[toptwenty]

Własną bratanicę mógłby oszczędzić, ale pewnie sam nie wie co mówi:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audiokrator]

a do stanu duchownego jest selekcja i do rangi biskupa awansują najlepsi księża.

No tu dowaliłeś.

argus podał przykłady najlepszych z najlepszych.

[Filut]

PZPR wróciło. Czyli dyktatura ciemniaków.

 

"Zniesienie Rady Służby Cywilnej, możliwość powołania na szefa służby cywilnej osoby, która nie jest urzędnikiem SC, obsadzanie wyższych stanowisk w służbie cywilnej, np. dyrektora generalnego urzędu, w drodze powołania - takie m.in. zmiany zakłada projekt złożony przez PiS."

 

"W projekcie zlikwidowany zostaje też wymóg, aby nowy szef służby cywilnej w okresie ostatnich 5 lat nie był członkiem partii politycznej; wprowadzona jest zasada, żeby w momencie powołania na stanowisko nowy szef służby cywilnej nie był członkiem partii."

 

"Zgodnie z projektem obsadzanie wyższych stanowisk w służbie cywilnej ma następować w drodze powołania. Uchylony zostaje obecny artykuł mówiący, że obsadzenie wyższego stanowiska w służbie cywilnej następuje w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru."

 

"Jak można przeczytać w uzasadnieniu projektu, nowe prawo zakłada m.in., że zatrudnianie na stanowisku: dyrektora generalnego urzędu, kierującego departamentem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministerstwie, urzędzie centralnym organu administracji rządowej oraz kierującego wydziałem w urzędzie wojewódzkim, a także zastępcy tych osób, będzie odbywać się "w sposób elastyczny i mniej sformalizowany" niż do tej pory."

 

"...nie będzie już wymogu sześcioletniego stażu pracy, w tym co najmniej trzyletniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym w jednostkach sektora finansów publicznych."

 

"...ma nie być już wymogu trzyletniego stażu pracy, w tym co najmniej rocznego na stanowisku kierowniczym lub dwuletniego na stanowisku samodzielnym w jednostkach sektora finansów publicznych."

 

"Ponadto osoba zatrudniona na wyższym stanowisku w służbie cywilnej ma nie być kierowana na służbę przygotowawczą."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekL3]

i dlatego ta demokracja tak w k...ia.

Kontynuuj muls...

[toptwenty]

Proponuję przenieść siedzibę PiS z Warszawy do Przemyśla albo Ustrzyk Górnych. Na stałe.

[TomekL3]

W tv wszędzie Swetru. Ma facet wzięcie....

[muls]

no coz mu rosnie a kurduplowi spada.

 

kazdy lubi porozmawiac z rzeczowym rozsadnym facetem

 

przeciez tego filozofa nikt nie chce zapraszac bo i po co.

 

gdzie on było jesli tylko nie na ..marszach.

Edytowane 17 Grudnia 2015 przez muls

[Lech36]

Proponuję przenieść siedzibę PiS z Warszawy do Przemyśla albo Ustrzyk Górnych. Na stałe.

Lepszym miejscem by były pola pod Grunwaldem. To chyba bardziej patriotyczne, no i Warszawa odetchnie świeżym powietrzem. Ustawki PiS reszta Polski też łatwiej tam zorganizować. PiS będzie miał przewagę bo ma transport żołnierzy lepiej zorganizowany (zmotoryzowany).

Edytowane 17 Grudnia 2015 przez Lech36

[Filut]

il Dottore, tak się przyglądam wyczynom PiSu i myśl mnie nachodzi taka aby tytuł wątku "Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)" zmienić na "Kącik poczynań zakompleksionego majsterkowicza". Co Ty na to? :)

[limono]

Zgadzam sie , ze obciecie inwestycji o 50 % sprowadziloby mieszkancow jedynego miasta w Polsce na ziemie , Zaloze sie , ze autochtoni masowo zasililiby w tym przypadku partie ciemnogrodu , ta , czy inna zgodnie z zasada , ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia .

 

il Dottore, tak się przyglądam wyczynom PiSu i myśl mnie nachodzi taka aby tytuł wątku "Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)" zmienić na "Kącik poczynań zakompleksionego majsterkowicza". Co Ty na to? :)

 

Ciemnogrod sadzi ze to "wizjoner"

Swieta ida "

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Grudnia 2015 przez limono

[Adalbert95]

Zgadzam sie , ze obciecie inwestycji o 50 % sprowadziloby mieszkancow jedynego miasta w Polsce na ziemie , Zaloze sie , ze autochtoni masowo zasililiby w tym przypadku partie ciemnogrodu , ta , czy inna zgodnie z zasada , ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia .

 

 

A wręcz przeciwnie. Obcięcie 50% warszawskich inwestycji nie spowodowałoby zasilenia PiS a odpływ poparcia. Bo przestaje się popierać tych którzy "zabierają".

PiS by pozyskać wyborców w W-wie musiałby wpompować w to miasto ogromne pieniądze.

[limono]

A wręcz przeciwnie. Obcięcie 50% warszawskich inwestycji nie spowodowałoby zasilenia PiS a odpływ poparcia. Bo przestaje się popierać tych którzy "zabierają".

PiS by pozyskać wyborców w W-wie musiałby wpompować w to miasto ogromne pieniądze.

 

Mialem na mysli inny scenariusz . Po 5 letnim okresie biedowania zobaczylbys na kogo by socialdemokratyczna Warszawka glosowala jak nie na partie "populistyczna" nie mowiac juz o 20 latach Moze 60 % wyjechaloby na zmywaki Europy uczyc sie demokracji i polityki tygrysiego skoku gospodarczego metoda prob i bledow.

Edytowane 17 Grudnia 2015 przez limono

[toptwenty]

Warszawka

Kompleks warszawski w gumofilcach.

[Adalbert95]

Mialem na mysli inny scenariusz . Po 5 letnim okresie biedowania zobaczylbys na kogo by socialdemokratyczna Warszawka glosowala jak nie na partie "populistyczna" nie mowiac juz o 20 latach

Żaden rząd nie zdecyduje się na taki ruch. Kadencja sejmu trwa 4 lata i tylko skończony politycznie idiota nie chce wygrać kolejnych wyborów. Nie jestem z W-wy, nie mam stolycznego punktu widzenia, ale widzę jak przez ostatnie 15 lat zmienił się np. Wrocław a jak Warszawa. Choćby pod względem infrastruktury drogowej. Warszawa na tym tle pozostaje niedoinwestowanym gubernialnym miasteczkiem. Co by nie gadać, jak warszawki nie lubić to są kpiny, że 2 milionowe miasto i do tego stolica nie ma nawet obwodnicy. Nie wyobrażam sobie wręcz jak można by jeszcze przykręcić inwestycyjną śrubę. Nie bez znaczenia jest fakt, że np. blokada Sejmu czy KPRM przez tubylców w proteście przeciw owym cięciom jest dużo łatwiejsza niż jakakolwiek inna forma protestu ludzi spoza W-wy.

[TomekL3]

no coz mu rosnie a kurduplowi spada.

 

kazdy lubi porozmawiac z rzeczowym rozsadnym facetem

 

przeciez tego filozofa nikt nie chce zapraszac bo i po co.gdzie on było jesli tylko nie na ..marszach.

boję się zajrzeć do lodówki

 

[Adalbert95]

Moze 60 % wyjechaloby na zmywaki Europy

Dla "słoików" pochodzących głownie z tzw. ściany wschodniej Warszawa jest właśnie taką Irlandią czy Anglią. Oni już są na swoistej emigracji i z całą pewnością na inną się nie wybiorą. Z dziesiątek powodów. Dla mieszkańców zachodu Polski, szczególnie tych przy zachodniej granicy, od 25 lat bywanie w Niemczech, praca, zakupy, nawet rozrywka to rzecz zupełnie zwykła i codzienna. Już całe niemal pokolenie bywanie za granicą traktuje jako coś zupełnie naturalnego. A czy to Niemcy, Anglia, Irlandia nie ma już znaczenia. Mieszkańcy ściany wschodniej zawsze byli mniej mobilni, na ten tzw. zachód też mieli znacznie dalej, choć to nie kwestia bezwzględnej odległości, a raczej tradycji czy mentalności. Wedle mojej oceny nic i nikt nie zmusi "słoików" do emigracji na zmywak. Prędzej rząd obalą. A jest ich w Warszawie jak się ocenia dobry milion.

[TomekL3]

Zdziwiłbyś się ilu mieszkańców ściany wschodniej przebywa w UK czy Irlandii. Także tych, którzy próbowali znaleźć szczęście w Wwie.

[Adalbert95]

boję się zajrzeć do lodówki

To się bój. Cieszę się, że przeciwnicy PiS nie zasypiają gruszek w popiele i prawidłowo rozgrywają to propagandowo.

[muls]

boję się zajrzeć do lodówki

fobie to wasza specjalnosc/

 

ale moze ci sie tam trafic kurdupel gdy go beda szukali polacy.

[Adalbert95]

Zdziwiłbyś się ilu mieszkańców ściany wschodniej przebywa w UK czy Irlandii. Także tych, którzy próbowali znaleźć szczęście w Wwie.

Naturalnie używam pewnych uogólnień. Ale faktem jest, że ów milion "słoików" to w większości właśnie tzw. ściana wschodnia. Z moich stron też sporo ludzi pojechało do W-wy robić tzw. karierę, ale to był raczej wybór świadomy. Ci, którzy chcieli tylko zarobić nie wybierali W-wy jako pierwszej i dopiero gdy się nie udało Anglię czy Irlandię. Jechali tam czy do Niemiec, Holandii od razu. I to jest ta różnica. Zresztą teraz gdy możemy legalnie pracować w Niemczech wyspy stały się dla mieszańców zachodniej Polski już nieatrakcyjne. Obserwowałem co działo się po 2004. Mnóstwo młodych pojechało na wyspy, niewielu zostało tam na stałe, reszta wróciła do Polski albo pracuje obecnie właśnie w Niemczech. W końcu z Berlina do mnie (100 km od granicy) jedzie się tylko 2 godziny autem.

[TomekL3]

To prawda, Polska zachodnia pracuje u Niemca. Skala zagadnienia jest tak wielka, że trudno znaleźć tam pracownika za pensję poniżej 2tyś. zł.

Edytowane 17 Grudnia 2015 przez TomekL3