Skocz do zawartości
IGNORED

Ratujmy Rzeczpospolitą!


fox733

Rekomendowane odpowiedzi

I co zrobisz, zabierzesz im dzieci? A może gdy będą mieli więcej tych pieniędzy jednak coś na dzieciaki zostanie. Intencja jest dobra, to ważne.

 

To też źle, że wybudowali?

Świetnie, tylko przyklasnąć. Odniosłem się tylko do Twojego wpisu o przeznaczeniu tych 500 zł na inne cele, w tym przedszkola. Tylko tyle.

Nie mówię, że to proste, ale wykonalne. Dajmy trochę czasu Rządowi, zobaczmy co chcą zrobić.

Tłumaczę jak potrafię, że niewykonalne bez "czkawki" w przyszłości, tłumaczę, że choćby Tusk mając na to 8 lat i przychylność nazwijmy to i polskiej i zagranicznej finansjery, na taki niezwykle korzystny z punku krótkotrwałej taktyki wyborczej manewr się nie zdecydował, a w końcu o sentymenty w polityce nie można go posądzać. Tłumaczę, nie dociera. Zaplecze ekonomiczne PiS to prawie sami związani ze skokami, PiS nigdy nie miał i nie chciał nawet mieć intelektualnego zaplecza ekonomicznego, nie miał i nie ma żadnych poważnych ekspertów czy tym bardziej praktyków ekonomicznych, nie potrafi nawet realnie oszacować kosztów choćby tych 500 zł, ani wpływów z zapowiadanych podatków od marketów czy banków, ale teraz ni z gruchy nie pietruchy ma się zabrać za makroekonomiczny projekt za biliony. Twoja wiara w PiS jest tak wielka, że trzeźwo na to patrząc pozwolił byś 10 letniemu gówniarzowi bawić się prawdziwym czołgiem, bo ten Ci powiedział, że się na tym zna lepiej niż 4 pancerni razem? Miejże resztki rozsądku...

Tusk nie ma kręgosłupa. Za usłużność Merkel, pilnowanie jej i banksterów interesów mógł tylko być premierem.

To nie kwestia wiary, to nie kościół. Rząd realnie chce coś zrobić. Ktoś może zarzucić, że to wizja Polski prezesa. Ok, zgadzam się z nią, nie całkowicie ale główne założenia są pronarodowe.

A może gdy będą mieli więcej tych pieniędzy jednak coś na dzieciaki zostanie. Intencja jest dobra, to ważne.

Dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane. Nie wierzę, że w PiSie same imbecyle i nie wiedzą jak to będzie wyglądać w praktyce. Mimo to wyłącznie w imię kłamliwego i populistycznego ale chwytliwego hasełka wyborczego zdecydowali się na takie a nie inne rozwiązanie. A rzeczywistość skrzeczy i będzie skrzeczeć dalej.

A propos banków zauważ, że banksterzy kreują pieniądz z niczego i nikt nie krzyczy, tymczasem gdy my, naród chcemy wykreować kasę w NBP to jest larum.

 

Dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane. Nie wierzę, że w PiSie same imbecyle i nie wiedzą jak to będzie wyglądać w praktyce. Mimo to wyłącznie w imię kłamliwego i populistycznego ale chwytliwego hasełka wyborczego zdecydowali się na takie a nie inne rozwiązanie. A rzeczywistość skrzeczy i będzie skrzeczeć dalej.

Trochę wiary w ludzi, z natury jesteśmy dobrzy. Niestety manipulują nami na ogromną skalę. Idealnie to widać na naszym podwórku.

Tusk nie ma kręgosłupa. Za usłużność Merkel, pilnowanie jej i banksterów interesów mógł tylko być premierem.

To nie kwestia wiary, to nie kościół. Rząd realnie chce coś zrobić. Ktoś może zarzucić, że to wizja Polski prezesa. Ok, zgadzam się z nią, nie całkowicie ale główne założenia są pronarodowe.

 

Ja o gruszkach, Ty o pokrzywie. Nie mam już zamiaru więcej wdawać się w próby wytłumaczenia czegoś co do całkowicie zindoktrynowanego i całkowicie głuchego na wszelkie argumenty i tak nie dotrze. Szkoda strzępić palce na klawiaturze, a pozycja dziada przemawiającego do obrazu mi nie leży.

O ile male rozluznienie polityki monetarnej byc moze przyniesie nam jakies korzysci i ozywienie na rynku to teoria skoku prawdopodobnie pozostanie tylko teoria. Miejmy nadzieje. Chyba, ze jeszcze wiekszy skok na unijna kase i efektywniejsze jej wydanie.

Poczatek jest nieszczegolny . Moze , I bylo w glowie prezesa ziarno wspanialomyslnosci i chec pokazania jaki to z niego ludzki pan kiedy mowil po wyborach , ze nie bedzie zadnej zemsty czy odwetu ale wydarzenia ostatnich dni napewno zdmuchnely wszelkie opory i galanterii nie bedzie.

 

Obecną ekonomię to trzeba obalać gdzie indziej. Tak naprawdę, to ekonomia obecna ma w d... czy u nas PO czy PiS.

Więcej, wcale nie można wykluczyć, że ta wojna polsko-polska jest jej na rękę i przez nią inspirowana.

 

To tylko teatrzyk dla plebsu. Ani jedni ani drudzy nic nie zrobią bo. Nie mogą. Obecna ekonomią rządzi dyktatura i monopole jej podległe. Prase i tv maja pod kontrolą więc działają w cieniu i ukryciu.

 

Podstawowym narzędziem kontroli jest dług i ZAKAZ KREACJI PIENIĄDZA przez rządy. Oraz organizacje stworzone przez monolole kreujace pieniądze i rząd z nimi współpracujący które maja możliwość w ostatecznosci obalenia rzadu. I jest to wystarczające.

Nieprawda.

W takim razie jaki byłby efekt, gdyby Państwo np. pomnażało nasze wypłaty na koncie x1,4 (zwiększało cyferkę x1,4, czyli jak zarabiasz 2000, to dostałbyś 2800zł? Weź pod uwagę efekt psychologiczny. Najistotniejsze, to pytanie co stałoby się z cenami w sklepach. Co stałoby się z cenami artykułów zagranicznych? Jak zmieniłaby się realna wycena PLN do USD/EUR?

gdyby Państwo np. pomnażało nasze wypłaty na koncie x1,4

Wolę mnożnik 10. Albo 50.

 

Na razie proponuję to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na razie proponuję to:

Lotos to też republika kolesi. Raz jednych raz drugich, ale fakt że ci obecni zdecydowanie nie odpowiadają mi.

A tankować gdzieś trzeba.

 

Najistotniejsze, to pytanie co stałoby się z cenami w sklepach. Co stałoby się z cenami artykułów zagranicznych? Jak zmieniłaby się realna wycena PLN do USD/EUR?

A co ważniejsze PLN do CHF (kredyty mieszkaniowe).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A co ważniejsze PLN do CHF (kredyty mieszkaniowe).

Z tym CHF to był niezły bankowy przekręt. Ci którzy brali te kredyty wcale nie brali kredytów we frankach szwajcarskich. To były kredyty jak najbardziej złotówkowe, jedynie denominowane we franku. Oczywiście jak frank drożeje, to w praktyce oznacza to ostry, wielki zarobek banku. ... a jak wiadomo kredyty były zaciągane, kiedy franko był historycznie tani. Ot taka gra ruletkowa, z perspektywą wysoce pewnej przegranej gracza i wysoce pewnej wygranej banku.

Z tym CHF to był niezły bankowy przekręt. Ci którzy brali te kredyty wcale nie brali kredytów we frankach szwajcarskich. To były kredyty jak najbardziej złotówkowe, jedynie denominowane we franku. Oczywiście jak frank drożeje, to w praktyce oznacza to ostry, wielki zarobek banku. ... a jak wiadomo kredyty były zaciągane, kiedy franko był historycznie tani. Ot taka gra ruletkowa.

Wiem, ale jak PiS rozwali finanse drukując pieniądze to kurs franka wzrośnie i podniesie się lament mieszkaniowych kredytobiorców. To dalej pogłębi problem bo znów trzeba będzie dodrukować albo dociążyć kogoś dodatkowymi podatkami. To pętla bez rozwiązania. Kredyty brali ludzie myślący. Chyba.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Wiem, ale jak PiS rozwali finanse drukując pieniądze to kurs franka wzrośnie i podniesie się lament mieszkaniowych kredytobiorców.

Wycofali się w jakimś stopniu z 500zł (a takie rozdawnictwo to jeden z dodatkowych powodów zwiększania dodruku).

O ile male rozluznienie polityki monetarnej byc moze przyniesie nam jakies korzysci i ozywienie na rynku to teoria skoku prawdopodobnie pozostanie tylko teoria. Miejmy nadzieje. Chyba, ze jeszcze wiekszy skok na unijna kase i efektywniejsze jej wydanie.

Już PiS wymyśliło, że odchodzi od obecnej polityki fiskalnej i będzie robić tak by nie oglądając się na nic zmieścić się w górnym tzw. celu inflacyjnym czyli 2.5%. Teraz mamy deflację na poziomie prawie - 1%. To daje w sumie 3.5%. Podejrzewam, że nie w przeciągu kilku lat a już w 2016. Jak to jest delikatne rozluźnienie polityki monetarnej to ja uprzejmie dziękuję...

Polska ma jedne z najwyższych (a w niektórych dziedzinach najwyższe) wskaźniki tzw. absorpcji środków unijnych. Nie za bardzo da się już więcej z unii pobrać. Więcej do tego potrzeba wysokiej klasy fachowców z doświadczeniem. Że to jak najbardziej konfitury to PiS wsadzi tam swoich, którzy ani doświadczenia ani umiejętności nie mają. Nie tylko nie będzie skoku na kasę, ale i będzie spadek napływu pieniędzy z Brukseli. Racjonalniejsze wydawanie powiadasz? Tak, autostrada do Częstochowy i Lichenia...

 

Podstawowym narzędziem kontroli jest dług i ZAKAZ KREACJI PIENIĄDZA przez rządy.

Banki centralne nie kreują pieniądza wcale. Kreują je instytucje finansowe korzystające co najwyżej z pierwotnego finansowania z banku centralnego. Bank komercyjny bierze kredyt z centralnego na 1%, pożycza dalej na 3%, następny już na 6, następny na 10, itd. Do tego operacje giełdowe, szczególnie instrumenty pochodne. Bank centralny co najwyżej regulując stopy czy dostarczając płynności bankom komercyjnym w mniejszym lub większym stopniu pozwala lub nie na kreację pieniądza. Opowieści jak to u nasz można wykreować te 40% są na tyle bzdurne, u nas nie ma odpowiednio dużego i płynnego rynku finansowego który fizycznie by ten pieniądz mógł wykreować. Światowy rynek finansowy nie jest wcale zainteresowany jakimikolwiek poważnymi interesami na złotówce. Raz, że mamy stopy procentowe mniej więcej 10 krotnie wyższe niż amerykańskie czy EU, dwa dochodzi ryzyko kursowe, trzy podaż złotówki w stosunku do $ czy euro jest śmiesznie niska, cztery ryzyko polityczne. Nie ma i nie będzie żadnej kreacji 40 % złotówki.

Wycofali się w jakimś stopniu z 500zł (a takie rozdawnictwo to jeden z dodatkowych powodów zwiększania dodruku).

500 zł to nie wszystko. Oni mają więcej destrukcyjnych pomysłów których moim zdaniem, i nie tylko moim, dokładnie nie zbadali pod względem dalekosiężnych skutków dla budżetu. Przykład w poprzednich rządach to podniesienie akcyzy na alkohol która to podwyżka spowodowała spadek wpływów do budżetu. Rządzenie to nie jest łatwa sprawa tak jak się PiS-owi wydaje (obietnice).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

Wiem, ale jak PiS rozwali finanse drukując pieniądze to kurs franka wzrośnie i podniesie się lament mieszkaniowych kredytobiorców. To dalej pogłębi problem bo znów trzeba będzie dodrukować albo dociążyć kogoś dodatkowymi podatkami. To pętla bez rozwiązania. Kredyty brali ludzie myślący. Chyba.

 

Najważniejsze nie mogą drukować. Druk nie jest calkiem zły w obecnej gospodarce ale poczyniono sgarania żeby nie każdy miał ten przywilej. A dlaczego nie jest całkowicie zły. Gdyż obecna gospodarka bazuje na długu a kazdy dlug bazuje na kosztach (głównie odsetki) które pomniejszaja wartość dodana pieniedzy o koszty. A po drugie żyjąc na dlug dzisiaj jutro musisz go oddac z kosztami a kasy jest za mało zeby oddać. Wtedy druk kontrolowany jest pożyteczny uzupelnia braki. Także kontolowany dodruk w obecnej gospodarce jest korzystny ale tylko do pdwnej granicy pozniej juz jest negatywny.

 

 

500 zł to nie wszystko. Oni mają więcej destrukcyjnych pomysłów których moim zdaniem, i nie tylko moim, dokładnie nie zbadali pod względem dalekosiężnych skutków dla budżetu. Przykład w poprzednich rządach to podniesienie akcyzy na alkohol która to podwyżka spowodowała spadek wpływów do budżetu. Rządzenie to nie jest łatwa sprawa tak jak się PiS-owi wydaje (obietnice).

 

Z obietnicami typu 500zl problemu nie ma gdyż każdy logicznie myślący wiedzial przed wyborami i wie dalej ze to sciema wyborcza. Zresztą z czego wezmą jak zawsze jest deficyt tak skonstruowano ten system nieprzez najwiekszych graczy nie bez powodu problemem jest. Brak pomyslu na rozwój.

 

Po prostu nic zero. I to jest problem.

 

No chyba ze zadluza na potęgę ale pozmiej co bankructwo rozroby przyjazn z Putinem i druga Ukraina?

Każdy dodruk pieniędzy to powiększanie długu. Nie ma darmowych lanczów, ktoś, kiedyś będzie musiał uregulować rachunek. Do tej pory PiS grzmiał jak to PO zadłużało Polskę, teraz jak widać samo ma ochotę to robić na skalę dotychczas niespotykaną. Może się w końcu na coś zdecydujecie, bo ten obecny rozkrok przypomina już szpagat. Jeszcze szerzej już nie można, bo krocze pęknie.

Także kontolowany dodruk w obecnej gospodarce jest korzystny ale tylko do pdwnej granicy pozniej juz jest negatywny.

Bez szczegółowej analizy skutków dalekosiężnych (pod różnymi kątami) nie jest dopuszczalny, ale w pewnym ograniczonym zakresie można go stosować. Powinien o tym decydować Bank Centralny. Nie wiem tylko czy obietnice wyborcze PiS to ten "ograniczony zakres" czy rozmach ala Grecja. Wydaje mi się że to drugie. Eksperymenty w tym zakresie mogą przynieść nieodwracalne skutki. Ludzie którzy teraz rządzą są bez wyobraźni i to dla Polski jest bardzo niebezpieczne.

 

Brak pomyslu na rozwój.

Polska nawet w kryzysie kiedy inni się zwijali rozwijała się. Ciemnogrodowi to przeszkadzało i postanowili w nieudolny sposób poeksperymentować dając władzę ludziom bez wyobraźni ekonomicznej.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Polska nawet w kryzysie kiedy inni się zwijali rozwijała się.

Jakoś po swojej wypłacie tego rozwoju nie zauważyłem. Zarabiam nawet mniej niż kilka lat temu (siła nabywcza, bo cyferka większa jest). Prowadzenie własnej działalności w PL to też nie jest to na co mam ochotę z powodu pomylenie wielkiego opodatkowania (~40% zabiera państwo ze zlecenia + co miesiąc jeszcze trzeba jakieś podatki płacić za to że się prowadzi działalność i pracuje, nie ważne czy jest zarobek czy nie, ot kara za pracę, i z tego co zostaje, to przy kupnie np. TV jeszcze zdzierają kolejne 23% ... aha i od kilkukrotnie opodatkowanych pieniędzy które zostały wpłacone na lokatę, jakaś Belka jeszcze zabiera mi pieniądze).

 

Tak, że jaki "postęp" masz na myśli? Chyba większe zarobki kolesi i przyjaciul Królika.

 

A na deser zobacz w jakim stanie jesteśmy - banki z grubsza w 95% są zagraniczne (w Niemczech odwrotnie), ... nie chce mi się w sumie nawet wymieniać w jakim ścieku jesteśmy.

Jakoś po swojej wypłacie tego rozwoju nie zauważyłem.

Na rozwój nie powinno się patrzeć tylko przez pryzmat wypłaty, ale rozumiem że teraz to ma się zmienić jak za dotknięcie czarodziejskiej różdżki. Władza da większe wypłaty.

Zarabiam nawet mniej niż kilka lat temu

U mnie też tak jest, ale poprawy tego stanu nie upatruję w obecnej władzy. To bardziej skomplikowane zjawisko. Żadne nakazy tu nie zadziałają. Najwyżej podwyższą liczbę bezrobotnych.

Prowadzenie własnej działalności w PL to też nie jest to na co mam ochotę z powodu pomylenie wielkiego opodatkowania (~40% zabiera państwo ze zlecenia + co miesiąc jeszcze trzeba jakieś podatki płacić za to że się prowadzi działalność i pracuje, nie ważne czy jest zarobek czy nie, ot kara za pracę, i z tego co zostaje, to przy kupnie np. TV jeszcze zdzierają kolejne 23% ... aha i od kilkukrotnie opodatkowanych pieniędzy które zostały wpłacone na lokatę, jakaś Belka jeszcze zabiera mi pieniądze).

Na świecie jest podobnie. Jak sobie to inaczej wyobrażasz ?

Chyba większe zarobki kolesi i przyjaciul Królika.

Nie jestem przyjacielem Królika. W czasie najlepszej prosperity pracowałem po 10-12 godzin dziennie, w soboty a i nierzadko w niedziele. Nie twierdzę że to ma być wzorzec bo na starość człowiek stwierdzi, że zmarnował życie w pracy, ale inna droga to wzrost wydajności jeżeli jest możliwy. To też bardzo skomplikowane tematy. Najlepiej jest opracowywać wysokie technologie. Niemcy na tym głównie robią interes. Inna droga to tyrać jak obecnie Chińczycy lub Japończycy po wojnie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Na rozwój nie powinno się patrzeć tylko przez pryzmat wypłaty, ale rozumiem że teraz to ma się zmienić jak za dotknięcie czarodziejskiej różdżki.

JA w ogóle nie widzę jakiegokolwiek rozwoju po prostu o którym piszesz. Jesteśmy zieloną wyspą, ... chyba tylko w chorym umyśle Tuska i zmanipulowanej statystyki.

 

Na świecie jest podobnie.

Zabawne, bo znajomi którzy siedzą/byli w UK i DE mówią zupełnie co innego.

a gdzie ta statystyka sie krzywi??

 

bo chory umysł to inna sprawa dlatego ze bardzo latwo go porownac do umyslu kaczynskiego..

 

a zielona wyspa dotyczyła lat kryzysu o czym dziecko kazde wie.

 

Nawet w europie.Jakos to nie dotarło do polski.

I wyraznie zmienia barwe w grudniu.

Żadne nakazy tu nie zadziałają.

O jakich zakazach piszesz? Ja radzę przestać wyrzucać pieniądze na przepłacane przetargi, zająć się przekrętami w wojsku co wiem z pierwszej ręki ... w sumie długo by wymieniać ile pieniędzy bym w budżecie Polski znalazł na samym ukracaniu przekrętów. Kolejny krok to obniżenie podatków (jak można karać człowieka na pensji minimalnej nie małym podatkiem dochodowym !?). Takimi krokami trzeba wyciągnąć ten kraj z bagna. PiS mówisz nie pomoże? - jak na razie widzę, że coś próbują (np. Duda zablokował próbę pozbycia sięPaństwowych lasów) . ... a może i tak PiS nie pomorze, ale nie znam nikogo bardziej destrukcyjnego od PO.

a gdzie ta statystyka sie krzywi??

 

bo chory umysł to inna sprawa dlatego ze bardzo latwo go porownac do umyslu kaczynskiego..

 

a zielona wyspa dotyczyła lat kryzysu o czym dziecko kazde wie.

 

Nawet w europie.Jakos to nie dotarło do polski.

I wyraznie zmienia barwe w grudniu.

Sprawdź jak jest liczone dzisiaj w PL (choć nie tylko w PL) PKB i dopiero się wypowiadaj, jeśli jeszcze nie dostrzegasz manipulacji.

 

a kto chcial sprzedac bo chce kupic??

Bul Komornicki i banda z Platfusów. Tylko mi nie mów że nic o tym nie wiesz.

pytalem..nie chca.

 

Sprawdź jak jest liczone dzisiaj w PL PKB i dopiero się wypowiadaj, jeśli jeszcze nie dostrzegasz manipulacji.

nie bede sprawdzał bo teraz licza tak samo.

To proste muls z podwykonawców za głodowe pensje Niemcy nie zrezygnowali a nasz przemysł? No właśnie. Jak sobie to wyobrażałeś, że kryzys zajrzy na teren objęty permanentnym kryzysem?

zobacz sobie statystyke unjina za lata kryzysu.

 

To proste muls z podwykonawców za głodowe pensje Niemcy nie zrezygnowali a nasz przemysł? No właśnie. Jak sobie to wyobrażałeś, że kryzys zajrzy na teren objęty permanentnym kryzysem?

czy mam jeszcze raz ...???podyskutuj sobie z kims na twoim poziomie.Bo mnie nudzisz.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.