Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze High End od strony brzmieniowej i użytkowej.


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

On chyba ma przelacznik i mozna go uzywac w klasie A lub A/B jak ktos potrzebuje.

 

Tak jest. Każde wzmacniacze z serii Signature mają coś takiego, przy czym to tak nie do końca jest wtedy klasa AB. Na pewno wtedy zupełnie się nie grzeje i pobiera mniej prądu.

 

W czym lepszy, Sly wypunktuj.

 

Ale co od czego?

Vitusy zaczynają się od serii Signature

 

 

Znam człowieka co mówi,że to też kaszana,i dopiero Masterpiece gra jak należy :)

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Dlatego Panowie, najlepiej jest używać wzmacniaczy lampowych. Wtedy nie musi się wydawać pierdyliona zł żeby uzyskać jako tako wyrafinowane brzmienie.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

I niestety na podstawie tego wzmacniacza krążą niesłuszne opinie o produktach tej firmy, a prawda jest taka, że Vitusy zaczynają się od serii Signature.

 

Jak zwykle świadomość określa byt. Signature i Master grają doskonale.

Znam człowieka co mówi,że to też kaszana,i dopiero Masterpiece gra jak należy :)

 

Też znam tego człowieka... :-) Miałem Masterpiece i są super ale za kosmiczne pieniądze. Seria Signature jest jednak znacznie tańsza i gra wybornie.

 

Dlatego Panowie, najlepiej jest używać wzmacniaczy lampowych. Wtedy nie musi się wydawać pierdyliona zł żeby uzyskać jako tako wyrafinowane brzmienie.

 

Absolutnie się nie zgodzę. Większość lampowych sprzętów na rynku to klamizerstwo i tandeta. Człowiek bierze sobie na głowę tylko kłopoty. Gdyby nie monobloki Amplifona to nawet nie spojrzałbym na żadne lampowe dziwadła.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Większość lampowych sprzętów na rynku to klamizerstwo i tandeta. Człowiek bierze sobie na głowę tylko kłopoty. Gdyby nie monobloki Amplifona to nawet nie spojrzałbym na żadne lampowe dziwadła.

 

Przesadzasz. No i jesteś raczej w mniejszości, żeby nie rzec odosobniony w swoich poglądach.

jako tako wyrafinowane brzmienie.

 

 

Tom.

"Chwilunia",albo jako tako,albo wyrafinowanie ;)

 

gra wybornie

 

Gra.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

W przypadku tranzystora najwyżej jako tako

 

 

Tu się nie zgadzamy :)

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

 

 

Przesadzasz. No i jesteś raczej w mniejszości, żeby nie rzec odosobniony w swoich poglądach.

 

Wiem. Dla przykładu, tylko 1% nie ma próchnicy zębów. A ludzi o IQ ponad 120 też jest mniejszość. I co z tego? Czy większość musi mieć racje?... :-)

Absolutnie się nie zgodzę. Większość lampowych sprzętów na rynku to klamizerstwo i tandeta. Człowiek bierze sobie na głowę tylko kłopoty. Gdyby nie monobloki Amplifona to nawet nie spojrzałbym na żadne lampowe dziwadła.

To spojrz moze prosze na lampowe koncowki mocy firmy Einstein.Nie powiem cena troche mrozi,ale dzwiek - dla mnie endstation i wykonanie najwyzszych lotow.

Wszystko rozumiem. I rozumiem też, że w ramach rozsądnego budżetu trudno o wybitne tranzystory, łatwiej o nieźle grające lampy. Ale nadal podtrzymuję opinię, że większość sprzętów lampowych to tandeta. Są wyjątki, bywa też i to dość często, że tandetnie wykonane sprzęty lampowe nawet nieźle grają, ale nie zmienia to faktu, że jakość ich wykonania jest żenująca. Jeśli do tego dodamy obsługę, konieczność wymiany lamp, coraz większe problemy z dostępnością NOS-ów, oszustwa na rynku handlu NOS-ami gdzie znaczna część oferty to zużyte trupy itd to wolę dobre tranzystory.

Wszystko rozumiem. I rozumiem też, że w ramach rozsądnego budżetu trudno o wybitne tranzystory, łatwiej o nieźle grające lampy. Ale nadal podtrzymuję opinię, że większość sprzętów lampowych to tandeta. Są wyjątki, bywa też i to dość często, że tandetnie wykonane sprzęty lampowe nawet nieźle grają, ale nie zmienia to faktu, że jakość ich wykonania jest żenująca. Jeśli do tego dodamy obsługę, konieczność wymiany lamp, coraz większe problemy z dostępnością NOS-ów, oszustwa na rynku handlu NOS-ami gdzie znaczna część oferty to zużyte trupy itd to wolę dobre tranzystory.

Zapewne masz podstawy zeby tak twierdzic,jednak Nowe koncowki Einsteina to cos wyjatkowego poczawszy od wykonania,przez dzwiek.Lampy na zmiane mozna kupic w firmie.Choc nie tanio,to pieczolowicie wyselekcjonowane,wygrzane i zadziwiajaco trwale.

Z reguły każdy broni sprzętu który posiada lub zamierza kupić. To normalne. Każdy z nas przechodzi też swoją drogę w Audio...takie "My way" jak śpiewał Sinatra. Rozumiem twój punkt widzenia i rozumiem sympatię dla tej czy innej firmy. Miałem przeróżne sprzęty lampowe i jedne grały lepiej inne gorzej ale perfekcyjną jakość wykonania miały nieliczne.

 

Co do grania to też temat dyskusyjny. Lampy walą zniekształceniami, często fałszują przekaz muzyczny, może w sympatyczny sposób ale jednak fałszują. Mają tysiące wielbicieli i pewnie nadal mieć będą na zasadzie vintage i wiary w ich czar. Sam też wiele razy ulegałem temu czarowi, by potem zdać sobie sprawę, że to takie trochę wmawianie sobie. Uważam, że właśnie na sprzętach lampowych najczęściej oszukuje się ludzi. Handlarze i wytwórcy wiedzą, że klienci są podani na te mity i legendy i że i tak będą później wymieniać lampy na inne i kombinować z brzmieniem. Dlatego niespecjalnie przywiązują wagę do jakości wykonania w myśl założenia, że klient sprzętu lampowego i tak kupi oczami, bo ładnie się świecą(sam to lubię) oraz wiarą, że tak grać powinno i że to jest najlepsze. A prawda?...kogo obchodzi prawda... :-))

 

Człowiek jest zmienny. Na danym etapie uważa, że coś jest dobre, Przyzwyczaja się do tego i tak sobie słucha. I fajnie jeśli daje mu to radość. Ale w miarę odsłuchów innych systemów wyrabia sobie szerszą świadomość i w miarę lat gust też ulega modyfikacji. Wiem po sobie. To co lubiłem 30 lat temu było inne niż to co lubiłem 15 lat temu i jest zasadniczo inne od tego co lubię dziś. Warto poszerzać swoje doświadczenia z różnymi sprzętami.

Z reguły każdy broni sprzętu który posiada lub zamierza kupić.

Jest w tym wiele prawdy. Ja postrzegam ją pozytywnie, bo to co mamy lub zamierzamy kupić znamy najlepiej. Możemy o tym powiedzieć najwięcej. A lampę kocham dopiero od roku i jest to urządzenie bardzo dobrze wykonane choć wyglądające niezbyt ładnie. A lampy trochę widać ale światło trzeba zgasić bo osłona dość szczelna a bez wygląda jakby je ktoś rozkręcił do naprawy:)

I tak i nie. Sprzęt, który posiadamy znamy dobrze i to jest prawda. Ale w tym czasie zamykamy się na inne sprzety, jednocześnie przyzwyczajajac się do tego co mamy u siebie. Tracimy obiektywizm i często głupio czegoś bronimy.

Zawsze byłem otwarty i pewnie zostanę. Gdyby było inaczej zignorowałbym propozycję posłuchania tego co obecnie stoi u mnie i gra. Bardzo lubię słuchać u innych i zdarza się to. Dla mnie to zawsze uczta. Podchodzę do tego bardzo poważnie i uczę się mimo wielu lat. Nie napiszę u kogo słuchałem bo nie mam autoryzacji. Ale są to osoby z tego forum.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.