Kondensatory - rankingi firm! stwórzmy!

[eMCZe]

W dniu 14.12.2023 o 09:49, arturp napisał:

Bevenbi 250V MKPA-S , srebrna folia

To chyba najbardziej

Ostrzegałem 🙂

Ja nawet nie wiem gdzie je odłożyłem. Tak działa wyparcie. 

[Mikha'el]

Czy wyjście analogu w DAC to jest dobre miejsce dla tego kondensatora ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Grudnia 2023 przez Mikha'el

[Divide]

To całkiem przyzwoity kondensator na wyjściu.

[Mikha'el]

27 minut temu, Divide napisał:

To całkiem przyzwoity kondensator na wyjściu.

Trochę w międzyczasie poczytałem i były opinie że straszny muł, że jak silmic to tylko pierwsza wersja?

[audioburak]

A może jednak foliowy ? I co ciekawe czytałem o przypadkach, że czasami

wystarcza nawet 20 x mniejsza pojemność. Ale to przeczytane .. 😉 

[Mikha'el]

3 minuty temu, audioburak napisał:

A może jednak foliowy ? I co ciekawe czytałem o przypadkach, że czasami

wystarcza nawet 20 x mniejsza pojemność. Ale to przeczytane .. 😉 

Może jednak przesadzili z tymi 47uF. Analog jest dyskretny na dobrych tranzystorach i w innym DACu tej samej technologi i na tych samych tranzystorach nie ma w ogóle kondensatorów na wyjściu, a tu się trochę zdziwiłem, że są.

[manieq]

1 godzinę temu, Mikha'el napisał:

Czy wyjście analogu w DAC to jest dobre miejsce dla tego kondensatora ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla tego kondensatora jedyne dobre miejsce jakie znalazłem to szuflada 😁 Opinie o muleniu potwierdziły się u mnie. Silmic ARS to jest zupełnie inne granie. I tymi mam obsadzone swoje graty. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Grudnia 2023 przez manieq

[audioburak]

Decyduje aplikacja, bo są takie ze skompensowanym napięciem stałym

- jest 0 V i wtedy żadna pojemność nie jest potrzebna.

Czasem do elektrolitu dodają w DAC równolegle foliowy o ułamku jego wartości.

A zależy od tego - o co walczysz - ja mam w CD wymieniony na MKP 4,7 uF.

Edytowane 15 Grudnia 2023 przez audioburak

[Mikha'el]

2 minuty temu, manieq napisał:

Dla tego kondensatora jedyne dobre miejsce jakie znalazłem to szuflada 😁 Opinie o muleniu potwierdziły się u mnie. Silmic ARS to jest zupełnie inne granie. I tymi mam obsadzone swoje graty. 

A widzisz, a dla takie jednego nadredaktora na P to jest hiend

[manieq]

2 minuty temu, Mikha'el napisał:

A widzisz, a dla takie jednego nadredaktora na P to jest hiend

Nie wnikam co dla kogo jest highend, możesz zmierzyć napięcie DC przed tym kondensatorem i jeżeli jest bliskie zera, zastosować zworę, nawet tylko aby się przekonać jak gra bez kondensatora. 

[Mikha'el]

11 minut temu, manieq napisał:

Nie wnikam co dla kogo jest highend, możesz zmierzyć napięcie DC przed tym kondensatorem i jeżeli jest bliskie zera, zastosować zworę, nawet tylko aby się przekonać jak gra bez kondensatora. 

A to nie jest tak ze ten kond blokuje DC w dwie strony i jak dam zwore to moge uszkodzic tranzystory

[manieq]

Teraz, Mikha'el napisał:

A to nie jest tak ze ten kond blokuje DC w dwie strony i jak dam zwore to moge uszkodzic tranzystory

Blokuje oczywiście że w dwie strony, pytanie skąd DC może się wziąć na gnieździe RCA? Ze wzmacniacza?

[Mikha'el]

Dziękuję kolegom za odpowiedzi ale nie chce z tym DAC robić tutaj za dużego OT

[tedi02]

Godzinę temu, manieq napisał:

Dla tego kondensatora jedyne dobre miejsce jakie znalazłem to szuflada 😁 Opinie o muleniu potwierdziły się u mnie. Silmic ARS to jest zupełnie inne granie. I tymi mam obsadzone swoje graty. 

No właśnie , a jak gra ARS ?  Też je gdzieś w układzie mam , rfs ,tak zgodzę i ja .

[manieq]

22 minuty temu, tedi02 napisał:

No właśnie , a jak gra ARS ?  Też je gdzieś w układzie mam , rfs ,tak zgodzę i ja .

Z pewnością ARS nie muli.

[Mikha'el]

Ale jak to? Jest sobie renomowana firma produkująca dobrze brzmiący sprzęt z wysokiej półki cenowej, zatrudnia inżynierów ma laboratorium i nie wypuszcza na rynek urzadzeń na hura, a mimo wszystko wypuszcza DACa z mulącym Silmic II na wyjściu. No tego to nie kumam.

[Wito76]

Nie wiemy o jakiej firmie mowa, ale spytam czy Denon, Sony, Pioneer, Philips Yamaha i można tak długo lecieć jeszcze, czy to firmy krzaki czy tak zwane renomowane i swego czasu obiekty westchnień na półce w Pewexie? Zajrzyj co tam jest. Oczywiście to nie reguła, bo są różne modele, ale w wielu nawet taki przykładowy brązowy Silmic to byłby rarytas.

[tedi02]

10 godzin temu, Mikha'el napisał:

Ale jak to? Jest sobie renomowana firma produkująca dobrze brzmiący sprzęt z wysokiej półki cenowej, zatrudnia inżynierów ma laboratorium i nie wypuszcza na rynek urzadzeń na hura, a mimo wszystko wypuszcza DACa z mulącym Silmic II na wyjściu. No tego to nie kumam.

Gra cały układ , widocznie tego typu kondensator był w tym miejscu potrzebny. Osobiście wolę tego typu kondensator niż brzmiący ,szaro ,technicznie.

Ten pierwszy zawsze ,można ,,oczyścic,, z nalotu ,a temu drugiemu nie dodamy barwy czy koloru.

[audioburak]

Tu bym polemizował, bo jeśli można "usprawnić" DAC'a na brzmienie techniczne,

to doborem na wyjściu coraz gorszych elektrolitów przywrócimy mu szlachetność 😉 

[arturp]

15 godzin temu, Mikha'el napisał:

Czy wyjście analogu w DAC to jest dobre miejsce dla tego kondensatora ?

Najpierw należy spojrzeć na schemat żeby ocenić co ten kondensator robi w rzeczywistości i jak wpływa na prawidłowość działania elementów wokół niego . Po drugie trzeba sprawdzić miernikiem co się dzieje podczas pracy ale także uruchomienia odtwarzacza czy tam jest napięcie stałe podczas pracy , czy podczas uruchamiania nie następują jakieś skoki napięcia które mogłyby się przenieść na wzmacniacz itd . Jeśli nie ma takich zjawisk to w zasadzie można go usunąć i zastąpić zmorą ale ... co z tego skoro na wejściu wzmacniacza też siedzi jakiś elektrolit . Usunięcie jednego niewiele pomoże bo drugi ( na wejściu wzmacniacza ) robi swoją krecią robotę . Ja nie stosuję żadnych kondensatorów ani na wyjściu preampa/analogu ani na wejściu wzmacniacza . Można tak dopracować układ aby na wyjściu nie było napięcia stałego ( na przykład przez stosowanie odpowiednich wzm. operacyjnych ) i wtedy takie kondensatory nie są potrzebne a poprawa brzmienia jest o klasę . Nawet najlepsze kondensatory ( na przykład takie z folii srebrnej lub miedzianej ) wprowadzają swój charakter brzmienia . Z całego towarzystwa elektrolity robią to najmocniej ale aby faktycznie ocenić jaki ma to wpływ na brzmienie i czy to ci odpowiada to po prostu musisz się pobawić w wymianę lub usunięcie . A przy okazji trzeba sobie zdawać sprawę że wymiana elektrolitu na tani mkp w zasadzie wcale nie musi się podobać , tu niestety trzeba stosować rzeczy drogie bo tak się nieszczęśliwie składa że producenci wiedzą jaki mają wpływ na brzmienie i dlatego je wysoko wyceniają . 😉 Jest jeszcze inne wyjście chociaż niekoniecznie tańsze - transformatory , ale to już inna bajka .

14 godzin temu, Mikha'el napisał:

Analog jest dyskretny na dobrych tranzystorach i w innym DACu

a na koniec , żeby ci już zupełnie popsuć humor 😉, to napiszę tylko że w zasadzie należałoby wyjść od tego co to za przetwornik cyfrowo-analogowy i analog aby sobie odpowiedzieć na pytanie czy w ogóle jest sens stosowania tych operacji . 

[Divide]

16 godzin temu, Mikha'el napisał:

Trochę w międzyczasie poczytałem i były opinie że straszny muł, że jak silmic to tylko pierwsza wersja?

Silmic 2 nie jest mułem.Cudo to też nie jest.Warto wsadzić foliowy.

A jeżeli są kondensatory na wejściu wzmaka to kompletnie wypierniczyć i zworę wstawić.

Najtańszy mod na świecie.

Edytowane 16 Grudnia 2023 przez Divide

[rafa]

Pewnie że nie jest mułem. Wszystko zależy w jakim układzie gra. Można wykorzystać jego zalety ale i można podkreślić wady. Jak ze wszystkim.

[Mikha'el]

19 minut temu, rafa napisał:

Pewnie że nie jest mułem. Wszystko zależy w jakim układzie gra. Można wykorzystać jego zalety ale i można podkreślić wady. Jak ze wszystkim.

 

2 godziny temu, arturp napisał:

Najpierw należy spojrzeć na schemat żeby ocenić co ten kondensator robi w rzeczywistości i jak wpływa na prawidłowość działania elementów wokół niego . Po drugie trzeba sprawdzić miernikiem co się dzieje podczas pracy ale także uruchomienia odtwarzacza czy tam jest napięcie stałe podczas pracy , czy podczas uruchamiania nie następują jakieś skoki napięcia które mogłyby się przenieść na wzmacniacz itd . Jeśli nie ma takich zjawisk to w zasadzie można go usunąć i zastąpić zmorą ale ... co z tego skoro na wejściu wzmacniacza też siedzi jakiś elektrolit . Usunięcie jednego niewiele pomoże bo drugi ( na wejściu wzmacniacza ) robi swoją krecią robotę . Ja nie stosuję żadnych kondensatorów ani na wyjściu preampa/analogu ani na wejściu wzmacniacza . Można tak dopracować układ aby na wyjściu nie było napięcia stałego ( na przykład przez stosowanie odpowiednich wzm. operacyjnych ) i wtedy takie kondensatory nie są potrzebne a poprawa brzmienia jest o klasę . Nawet najlepsze kondensatory ( na przykład takie z folii srebrnej lub miedzianej ) wprowadzają swój charakter brzmienia . Z całego towarzystwa elektrolity robią to najmocniej ale aby faktycznie ocenić jaki ma to wpływ na brzmienie i czy to ci odpowiada to po prostu musisz się pobawić w wymianę lub usunięcie . A przy okazji trzeba sobie zdawać sprawę że wymiana elektrolitu na tani mkp w zasadzie wcale nie musi się podobać , tu niestety trzeba stosować rzeczy drogie bo tak się nieszczęśliwie składa że producenci wiedzą jaki mają wpływ na brzmienie i dlatego je wysoko wyceniają . 😉 Jest jeszcze inne wyjście chociaż niekoniecznie tańsze - transformatory , ale to już inna bajka .

a na koniec , żeby ci już zupełnie popsuć humor 😉, to napiszę tylko że w zasadzie należałoby wyjść od tego co to za przetwornik cyfrowo-analogowy i analog aby sobie odpowiedzieć na pytanie czy w ogóle jest sens stosowania tych operacji . 

Tak wygląda układ. Chyba nie najgorzej. Postaram się zawalczyć o schemat to wtedy się zobaczy.

[tedi02]

2 godziny temu, audioburak napisał:

Tu bym polemizował, bo jeśli można "usprawnić" DAC'a na brzmienie techniczne,

to doborem na wyjściu coraz gorszych elektrolitów przywrócimy mu szlachetność 😉 

 😁 Nie przyrównujmy silmika rfs z gorszymi elektrolitami.

[Wito76]

To może taka mała odskocznia, ale nie off-top. Pytałem niedawno o Kaisei Non-Polar, nawet na priv zagadywałem, ale nie ma jakoś opinii o nim, wersja Polar bardziej popularna i tańsza. No i mogę dzisiaj napisać swoją opinię. Nie wiem czy coś warta, bo opieram się na dopiero 3-4 godzinach odsłuchów. Miałem miesiąc temu od kolegi AudioNote Kaisei wersja Polar i grał czysto, przejrzyście, bardzo otwartym brzmieniem. Naprawdę ciekawy kondensator. Ale po głębszym wsłuchaniu dało się zauważyć się dało pewną ostrość na górze. Może nie szorstkość, jakiś harsz tylko zwyczajną ostrość, czasem coś zakłuło, pojawił się sybillant. No i rzekomo wersja NonPolar z dumnym napisem "made by Rubycon", czyli następca/spadkobierca Black Gate miała być wolna od tej wady. Zamówiłem i od wczoraj mam.

Jak gra Kaisei NonPolar (w filtracji napięcia anodowego SRPP) ? Mega czysto. To co pierwsze rzuca się ucho to czystość góry, taka szlachetność i mega rozdzielczość tego pasma. Generalnie powiedziałbym, że to pasmo jest uprzywilejowane, balans tonalny przesuwa się ku górze. Zyskuje na tym mocno średnica, bo muzyka robi się detaliczna, z dużą ilością smaczków a na scenie naprawdę dużo się dzieje. Co chwila coś do ciebie dociera raz z jednego, raz z drugiego głośnika, jakiś dzwoneczek, jakieś stuknięcie, jakieś echo, niczym nowicjusz napiszę "odkrywasz utwory na nowo". Te wszystkie rzeczy, te smaczki oczywiście wcześniej też były, ale jakoś tak nie dawały o sobie znać. To nie tak, że został zdjęty koc czy coś. Po prostu jest tak jakoś czyściej i szlachetniej. Zniknęła też taka pewna szorstkość na przełomie średnicy i góry ( @arturp pisaliśmy o tym na priv), to takie fajne miłe zaskoczenie. 

Idealny? No pewnie że nie. Jak ktoś uważnie czytał, to zauważył, że nie było jeszcze ani słowa o dolnym paśmie. Jest go jakby mniej, trochę brakuje mi podstawy basowej, takiego fundamentu, tego mruczenia kota, takiego dociążenia i masy mięśniowej. Dzięki tej detalicznej, czyściutkiej górze i średnicy traci na tym nieco dociążenie, czasem jest tak trochę bez jaj jakby. Nie to że sterylnie i analitycznie, tylko po prostu mniej tak jakby lampowo się robi, mniej kinowo i efekciarsko. No i co? - dołożyłem do duetu Mundorf Supreme, który ociepla i efekciarsko gra i to małżeństwo Niemca i Japonki fajnie się nawet zgrywa. O, i niechcący fajną metaforę strzeliłem, ten Kaisei to taka delikatna, dziewicza Japoneczka w kimonie. A Mundorf jak to Niemiec albo raczej Niemka, co ja wam będę tłumaczył 🙂. Razem jednak fajnie im. Nie wiem ile zmian jeszcze sprawi wygrzewanie, ale jakoś intuicyjnie czuję. że raczej charakter i ta pewna delikatność pozostanie. Tak sobie na podstawie opinii z netu wyobrażałem Jantzena Superior czerwonego, że pięknie poda górę i otworzy średnicę, ale nie, to jednak inna, niższa liga przy Kaisei, trochę kundel taki jednak. Kurde, jak ja teraz tego Jantzena na forumową giełdę wystawię po takiej "reklamie" 🙂 ?

Edytowane 16 Grudnia 2023 przez Wito76

[arturp]

7 godzin temu, Wito76 napisał:

Zniknęła też taka pewna szorstkość na przełomie średnicy i góry ( @arturp pisaliśmy o tym na priv), to takie fajne miłe zaskoczenie. 

No i już jestem zaniepokojony . Trzeba będzie znowu wydać kasę . 

 

7 godzin temu, Wito76 napisał:

ja teraz tego Jantzena na forumową giełdę wystawię po takiej "reklamie" 🙂 ?

😂

[eMCZe]

7 godzin temu, Wito76 napisał:

Pytałem niedawno o Kaisei Non-Polar, nawet na priv zagadywałem, ale nie ma jakoś opinii o nim,

Jakieś 2 lata temu używałem, w zwrotnicach Infinity RS2.5 oraz w torze sygnału wzmacniaczy Yamaha M4. Mogłeś pytać 🙂

[Wito76]

Jakieś 2 lata temu używałem, w zwrotnicach Infinity RS2.5 oraz w torze sygnału wzmacniaczy Yamaha M4. Mogłeś pytać

No to może dzisiaj spytam w takim razie . Jakie wrażenia? Spójne z moimi? Jak przebiega wygrzewanie?

[tedi02]

19 godzin temu, Wito76 napisał:

To może taka mała odskocznia, ale nie off-top. Pytałem niedawno o Kaisei Non-Polar, nawet na priv zagadywałem, ale nie ma jakoś opinii o nim, wersja Polar bardziej popularna i tańsza. No i mogę dzisiaj napisać swoją opinię. Nie wiem czy coś warta, bo opieram się na dopiero 3-4 godzinach odsłuchów. Miałem miesiąc temu od kolegi AudioNote Kaisei wersja Polar i grał czysto, przejrzyście, bardzo otwartym brzmieniem. Naprawdę ciekawy kondensator. Ale po głębszym wsłuchaniu dało się zauważyć się dało pewną ostrość na górze. Może nie szorstkość, jakiś harsz tylko zwyczajną ostrość, czasem coś zakłuło, pojawił się sybillant. No i rzekomo wersja NonPolar z dumnym napisem "made by Rubycon", czyli następca/spadkobierca Black Gate miała być wolna od tej wady. Zamówiłem i od wczoraj mam.

Jak gra Kaisei NonPolar (w filtracji napięcia anodowego SRPP) ? Mega czysto. To co pierwsze rzuca się ucho to czystość góry, taka szlachetność i mega rozdzielczość tego pasma. Generalnie powiedziałbym, że to pasmo jest uprzywilejowane, balans tonalny przesuwa się ku górze. Zyskuje na tym mocno średnica, bo muzyka robi się detaliczna, z dużą ilością smaczków a na scenie naprawdę dużo się dzieje. Co chwila coś do ciebie dociera raz z jednego, raz z drugiego głośnika, jakiś dzwoneczek, jakieś stuknięcie, jakieś echo, niczym nowicjusz napiszę "odkrywasz utwory na nowo". Te wszystkie rzeczy, te smaczki oczywiście wcześniej też były, ale jakoś tak nie dawały o sobie znać. To nie tak, że został zdjęty koc czy coś. Po prostu jest tak jakoś czyściej i szlachetniej. Zniknęła też taka pewna szorstkość na przełomie średnicy i góry ( @arturp pisaliśmy o tym na priv), to takie fajne miłe zaskoczenie. 

Idealny? No pewnie że nie. Jak ktoś uważnie czytał, to zauważył, że nie było jeszcze ani słowa o dolnym paśmie. Jest go jakby mniej, trochę brakuje mi podstawy basowej, takiego fundamentu, tego mruczenia kota, takiego dociążenia i masy mięśniowej. Dzięki tej detalicznej, czyściutkiej górze i średnicy traci na tym nieco dociążenie, czasem jest tak trochę bez jaj jakby. Nie to że sterylnie i analitycznie, tylko po prostu mniej tak jakby lampowo się robi, mniej kinowo i efekciarsko. No i co? - dołożyłem do duetu Mundorf Supreme, który ociepla i efekciarsko gra i to małżeństwo Niemca i Japonki fajnie się nawet zgrywa. O, i niechcący fajną metaforę strzeliłem, ten Kaisei to taka delikatna, dziewicza Japoneczka w kimonie. A Mundorf jak to Niemiec albo raczej Niemka, co ja wam będę tłumaczył 🙂. Razem jednak fajnie im. Nie wiem ile zmian jeszcze sprawi wygrzewanie, ale jakoś intuicyjnie czuję. że raczej charakter i ta pewna delikatność pozostanie. Tak sobie na podstawie opinii z netu wyobrażałem Jantzena Superior czerwonego, że pięknie poda górę i otworzy średnicę, ale nie, to jednak inna, niższa liga przy Kaisei, trochę kundel taki jednak. Kurde, jak ja teraz tego Jantzena na forumową giełdę wystawię po takiej "reklamie" 🙂 ?

To jakby wstawić takiego Nippona ASF   uzyskamy podobny dźwięk , dół szybki , bardziej punktowy bez dociążenia.Reszta pasma bez zarzutu.

[Wito76]

3 godziny temu, tedi02 napisał:

dół szybki , bardziej punktowy bez dociążenia.Reszta pasma bez zarzutu.

No coś takiego właśnie. Dlatego wspomagam się moim niemieckim agentem Mundorfem. Jeszcze pobawię się dzisiaj wieczorem wkładając Polniki, mam sporo pojemności do zabawy, one też tak docieplają i zagęszczają.