Audio mity

[soundchaser]

Tylko po co o tym pisać

 

Jak tu napiszesz o swoich wrażeniach odsłuchowych to jedynie narazisz się na pośmiewisko.

Lepiej pisz w zakładce hi-end - tam uzyskasz pełne zrozumienie.

 

każdy kto ma trochę chęci sam sobie wykona odpowiednie testy.

 

Sceptycy takich nie wykonują, bo z góry wiedzą jaki będzie efekt, poza tym samo sprawdzenie to jak autobiczowanie się audiofilskim kablem.

Godność, wiara i "wiedza" nie pozwalają. ;-)

[p22a]

Koledzy. Mama pytanie

Całkiem poważne

Bo nie moge zrozumieć

 

- PO CO gadacie z tymi idiots ?

[soundchaser]

PO CO gadacie z tymi idiots ?

 

Ja już przestałem z dwoma: Malikali i Bunk.

Za chwilę Ty też dołączysz do tego grona, jak będziesz nadal prezentował ten żenujący poziom.

[Bunk]

Jak tu napiszesz o swoich wrażeniach odsłuchowych to jedynie narazisz się na pośmiewisko.

Lepiej pisz w zakładce hi-end - tam uzyskasz pełne zrozumienie.

 

Ależ tęsknisz do banowania. Czy ty ciągle tutaj piszesz? W swoim wątku już byś nie pisał :-)

 

Ja już przestałem z dwoma: Malikali i Bunk.

Za chwilę Ty też dołączysz do tego grona, jak będziesz nadal prezentował ten żenujący poziom.

Ale Dema rozumiesz wszystko.....

[Gość dakar]

Nie, Dakar, nikt rozsądny nie wykona testów czegoś co jest idiotyczne, bo nie jest obwodem elektrycznym, a po drugie ma wymiary kuwety, i podobne wyposażenie. Chciałbyś to wypróbować?

 

Ale co w/g Ciebie jest idiotyczne ? Może przyznam Ci rację.

[Bunk]

Ale co w/g Ciebie jest idiotyczne ? Może przyznam Ci rację.

Jakiekolwiek przedmioty położone pod przedłużaczem (gniazdami, listwą, rozgałęziaczem), nie związane z nim elektrycznie.

[Gość dakar]

Jakiekolwiek przedmioty położone pod przedłużaczem (gniazdami, listwą, rozgałęziaczem), nie związane z nim elektrycznie.

 

Też tak uważam.

[dem]

 

 

No właśnie - i jakie wrażenia Dem?

Miałem kiedyś kilka par podłogówek, ale to nie były wysokiej klasy głośniki.

Na początku Altusy, później Altony, jakieś budżetowe Kefy, Magnaty i nigdy nie byłem zachwycony

brzmieniem, dopóki nie przestawiłem się na aktywne monitory studyjne.

W małych pomieszczeniach lepiej sprawdzają się podstawkowe niż podłogowe.

A jeszcze lepiej (to moja opinia) właśnie aktywne monitory studyjne bliskiego/średniego pola.

Mają przewagę, bo bliższa odległość względem słuchacza powoduje mniejsze wymagania akustyczne.

 

Czesc wrazen juz opisalem.

Bass - no niby jest ale gdzies z oddali go slychac . To pierwsze wrazenie....

Kombinacja jaka dalem daje fajne zludzenia... Gitara basowa tez brzmi dosc ciekawie. Instrumenty klawiszowe rowniez.

 

Nie sa to napewno kolumny przy jakich efekt uzyskuje sie podkreceniem mocy. Tu jest wrecz ptzeciwnie trzeba ciszej by uslyszec wiecej.

To tak na poczatek po krotkim czasie

[Bunk]

Też tak uważam.

to co się kłócisz :-)

[Gość dakar]

to co się kłócisz :-)

 

Nie kłócę się. To co podałeś to już ekstremalne dodatki ale dla mnie rozmowa toczy się o podstawowe : np. przewody , kondensatory , rezystory, lampy , przetworniki głośnikowe i jeszcze pewnie inne.

 

Nie wiedziałem , że rozpatrujecie takiego typu dodatki jak podstawki pod kable ....

 

Koledzy. Mama pytanie

Całkiem poważne

Bo nie moge zrozumieć

 

- PO CO gadacie z tymi idiots ?

 

Kolego , czy Twój poziom kultury w świecie realnym jest na podobnym poziomie ?

[Bunk]

Nie kłócę się. To co podałeś to już ekstremalne dodatki ale dla mnie rozmowa toczy się o podstawowe : np. przewody , kondensatory , rezystory, lampy , przetworniki głośnikowe i jeszcze pewnie inne.

 

Nie wiedziałem , że rozpatrujecie takiego typu dodatki jak podstawki pod kable ....

 

 

 

Kolego , czy Twój poziom kultury w świecie realnym jest na podobnym poziomie ?

No, my tutaj walczymy jednak z kablami i 230V i bezpiecznikami 230V. Nikt nie neguje ważności elektroniki. Aplikacje elektroniczne to podstawa o której żaden adiovoodoofil nie wie. Zamienić kabel jest łatwo, nieprawdaż?

[Gość dakar]

Nie, Dakar, nikt rozsądny nie wykona testów czegoś co jest idiotyczne, bo nie jest obwodem elektrycznym, a po drugie ma wymiary kuwety, i podobne wyposażenie. Chciałbyś to wypróbować?

 

A co to za urządzenie o wymiarach kuwety ?

[dem]

Tu jak zauwazylem poruszane sa najbardziej absurdalne przypadki i gadzety...

Nie wazne jest czy w to wirzysz, wazne ze zklasyfikowano ciebie do grupy przeciwnej....i juz jestes naj... Mlaskajacy na gniazdko furtech w scianie, malo to ktos za ciebie opisze co slyszysz dzieki niemu... Wiec... Jestem heretykiem.

I nawet mi sie to podoba :)

[soundchaser]

trzeba ciszej by uslyszec wiecej.

 

Jeśli chodzi o szczegółowość słabiej nagranych płyt to tak.

 

Bass - no niby jest ale gdzies z oddali go slychac

 

Nie sa to napewno kolumny przy jakich efekt uzyskuje sie podkreceniem mocy

 

Jeśli chodzi o wydobycie pełnowartościowego basu, to trzeba trochę podkręcić.

Ale to też nie reguła, bo zależy od akustyki i nagranej płyty.

Są takie, które pięknie wydobywają bas nawet przy niskiej głośności.

[Gość dakar]

No, my tutaj walczymy jednak z kablami i 230V i bezpiecznikami 230V. Nikt nie neguje ważności elektroniki. Aplikacje elektroniczne to podstawa o której żaden adiovoodoofil nie wie. Zamienić kabel jest łatwo, nieprawdaż?

 

Z kablami 230v sprawa nie jest taka oczywista. Jednak aby nie rozpętać jakiejś wojny nie mówmy o nich.

[Bunk]

A co to za urządzenie o wymiarach kuwety ?

A co, zacząłeś czytać wątek od dzisiaj?

[Gość dakar]

A co, zacząłeś czytać wątek od dzisiaj?

 

Skończyłem czytać jakiś rok temu :)

[Bunk]

Skończyłem czytać jakiś rok temu :)

To kontynuuj, albo zapytaj kogoś innego.

[dem]

A swoja herezja juz troche spojzenia inne wskazalem...:)

[Gość dakar]

Miło się tu z Wami rozmawia ale chyba to nie dla mnie. Pozdrowienia

[soundchaser]

wazne ze zklasyfikowano ciebie do grupy przeciwnej

 

Dokładnie. Wtedy jesteś wróg nr 1. Można po Tobie jechać na wszystkie możliwe sposoby.

A później sceptycy napiszą, że to przecież złotousi są ci agresywni, a sceptycy tylko bronią słusznej sprawy, w imię nauki.

Jak tu przyłażą słyszący nieproszeni, to muszą się liczyć z linczem.

Ot, taka to hipokryzja i zaściankowość sceptyków.

[Bunk]

Dokładnie. Wtedy jesteś wróg nr 1. Można po Tobie jechać na wszystkie możliwe sposoby.

A później sceptycy napiszą, że to przecież złotousi są ci agresywni, a sceptycy tylko bronią słusznej sprawy, w imię nauki.

Jak tu przyłażą słyszący nieproszeni, to muszą się liczyć z linczem.

Ot, taka to hipokryzja i zaściankowość sceptyków.

Sound, szczerze, kto tu jest zaściankowy?

[soundchaser]

Miło się tu z Wami rozmawia ale chyba to nie dla mnie. Pozdrowienia

 

Masz rację. Niczego tu się nie dowiesz od takich jak Bunk, swoich racji nie obronisz, a jedynie "zjebki" możesz dostać za poglądy.

 

Pozdrawiam.

[Bunk]

Masz rację. Niczego tu się nie dowiesz od takich jak Bunk, swoich racji nie obronisz, a jedynie "zjebki" możesz dostać za poglądy.

 

Pozdrawiam.

Zjebki?

[Gość dakar]

Masz rację. Niczego tu się nie dowiesz od takich jak Bunk, swoich racji nie obronisz, a jedynie "zjebki" możesz dostać za poglądy.

 

Pozdrawiam.

 

Nie chodzi o tego usera lecz nazywanie ludzi idiotami, ... i to z jakiego powodu ? Mniejsza.

 

Chyba kiedyś tu było więcej kultury a rozmówcy z dwóch stron byli dla siebie mili .

[szymon1977]

Jak tu napiszesz o swoich wrażeniach odsłuchowych to jedynie narazisz się na pośmiewisko.

Bez przesady! Nie zrobisz z siebie posmiewiska jak napiszesz, ze zaobserwowales z balkonu, ze Ziemia jest plaska. Z pewnoscia za to znajdzie sie ktos zyczliwy, kto uswiadomi Cie o odkryciu Kopernika, a nawet wytlumaczy skad biora sie Twoje mylace obserwacje.

 

Posmiewisko zrobisz za to z siebie gdy stwierdzisz, ze Twoj balkon jest wyzej niz byl balkon Kopernika i dlatego masz lepsze niz on obserwacje. Ale i to nie wszystko. Mozesz stac sie jeszcze modelowym egzemplarzem posmiewiska, gdy odkrycie Kopernika nazwiesz "bełkotem", a na potwierdzenie wyzszosci osobiscie poczynionych obserwacji napiszesz "kulkami to ja sie bawilem za malolata".

 

Jak tu przyłażą słyszący nieproszeni, to muszą się liczyć z linczem.

Ot, taka to hipokryzja i zaściankowość sceptyków.

Lincz to raczej banowanie sceptykow w dziale hiend. Tu na zlotouchych czeka tyko brutalne zderzenie z rzeczywistoscia. Cos Ci sie z ta hipokryzja i zasciankowoscia "nieco" pokrecilo.

 

...swoich racji nie obronisz...

Ale to chyba nie jest w zlym tonie udowodnienie komus, ze nie ma racji? Z pewnoscia sa za to w zlym tonie Twoje regularne pretensje do Przemaka, ze dowodu nie rozumiesz. Czego oczekujesz? Ze Przemak przebije Cie stwierdzeniem, ze za malolata Hey Jude to on na dwa glosy na raz zaspiewal?

Edytowane 21 Października 2017 przez szymon1977

[soundchaser]

Bez przesady! Nie zrobisz z siebie posmiewiska jak napiszesz, ze zaobserwowales z balkonu, ze Ziemia jest plaska. Z pewnoscia za to znajdzie sie ktos zyczliwy, kto uswiadomi Cie o odkryciu Kopernika, a nawet wytlumaczy skad biora sie Twoje mylace obserwacje.

 

Posmiewisko zrobisz za to z siebie gdy stwierdzisz, ze Twoj balkon jest wyzej niz byl balkon Kopernika i dlatego masz lepsze niz on obserwacje. Ale i to nie wszystko. Mozesz stac sie jeszcze modelowym egzemplarzem posmiewiska, gdy odkrycie Kopernika nazwiesz "bełkotem", a na potwierdzenie wyzszosci osobiscie poczynionych obserwacji napiszesz "kulkami to ja sie bawilem za malolata".

 

 

Ciężki przypadek. Wypaliłeś jakieś zioło, napiłeś się, czy jednak leków zapomniałeś zażyć?

[szymon1977]

Ciężki przypadek.

Moj przyklad z innej dziedziny dobitnie pokazuje jak ocenic kto w tej dyskusji jest posmiewiskiem... przepraszam "ciezkim przypadkiem".

[soundchaser]

nazywanie ludzi idiotami, ... i to z jakiego powodu ?

 

Właśnie za odmienne poglądy.

Ten user P22a (dawniej Billy) jest bardzo bezpośredni i wali prosto z mostu.

Wyrzucają go stąd, to ciągle zmienia nicki i znów się melduje, by innych nazywać idiotami.

Ale są tu bardziej wyrafinowani, którzy nie powiedzą Ci wprost, żeś idiota

tylko udowodnią Ci to sprytnie w swoich tekstach, z których będzie wynikać,

że skoro słyszysz więcej to jesteś nie tylko idiota, ale bardziej nienormalny niż przewiduje ustawa

i właściwie to nadajesz się do leczenia psychiatrycznego.

 

Poczytaj sobie trochę wstecz kolegów Malikali, Bunka, Buma, Porlicka, Iro i nade wszystko Szymona.

Może jeszcze jakiegoś klona pominąłem.

 

W tym wątku jest całe spektrum charakterów ludzkich, o których powinien napisać książkę Kolega Sz. - psychoakustyk, socjolog, psycholog i nade wszystko filozof - a wszystko w jednym ciele. Jednym słowem geniusz...człowiek renesansu, który odnalazł się w naszych czasach. ;-)

 

Moj przyklad z innej dziedziny

 

Z której - człowieku renesansu? ;-)

[przemak]

1176 - bardzo ładny numerek strony, bardzo "audio" :)