Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Ale tylko osobników, którzy nie potrafią nad nim zapanować.

 

Ja nie potrafię.

 

Z pewnością tak jest. Zwłaszcza w sali o ch...wej akustyce, ale Chicago udowodniłby Ci, że są też sale, w których sound jest rewelacyjny

i w nich kontrabas brzmi jak należy.

 

Nie. Kontrabas buczy, bo tak jest skonstruowany. To są duże skrzypce i wszystko mają proporcjonalnie większe, niższe i dłuższe, w tym rezonanse i wybrzmienie.

nagrywamy.com

A rób sobie człowieku co chcesz z tymi sinusoidami, tylko mnie nie zamęczaj tymi pytaniami nie na temat.

Tak, jak wiem. Przez następnych pięć stron będziesz udowadniał, że to na temat i bardzo mądre.

Tak jak 200 stron na temat filtra loudness/kontur. ( a może więcej ?)

 

Ciekawe na której stronie znudzi mu się pajacowanie z tym Hey Jude.

Pewnie wydaje mu się, że to takie dowcipne, chociaż już mu zwracali uwagę, że od nadmiaru można się zrzygać. ;-)

@przemak

częsciowo sie zgodzę i nie do końca. Bucenie bucenim a bzykanie bzykaniem ;) nie można pomylić;)

Dusza w kontrabasie przenosi transfer z mostka i górnej płyty pośrednio. Ciekawe że na żywca dobrej klasy basy w akustycznie dobrym pomieszczeniu brzmią b fajnie. i nie mają problemu selektywnie zagrać z innym instrumentem. Za to w nagraniu trzeba grzebać przy 120hz i inne.

Ale najważniejsze. Za to fakturę mało które kolumny tak pokazują jak na żywca. Wiele bass reflex średnio. Sumując tam jakiś mega dołów nie potrzeba

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Фома

Własnie! Najpierw trzeba zdać sobie sprawę, że jest się głupim aby móc zmądrzeć, bez tego pogrążać się będzie we własnej głupocie.

 

A Ty w której fazie jesteś?

Jak Ci się wydaje?

Dusza w kontrabasie przenosi transfer z mostka i górnej płyty pośrednio. Nie pełni roli bass refleksu.

 

Nono, jasne, czyżbyś przypuszczał, że przyrównuję patyczek do dziury i powietrza? ;) Ale czy dolna płyta drga w fazie z górną czy jest przesunięta? Nie wiem, ale na pewno nie jest to równe dla każdej częstotliwości.

 

Ciekawe że na żywca dobrej klasy basy w akustycznie dobrym pomieszczeniu brzmią b fajnie. i nie mają problemu selektywnie zagrać z innym instrumentem. Za to w nagraniu trzeba grzebać przy 120hz i inne. Za to fakturę mało które kolumny tak pokazują. Wiele bass reflex średnio

 

Coś, co na żywca WYDAJE SIĘ, że dobrze brzmi, po nagraniu okazuje się, że wcale niekoniecznie. Po pierwsze ucho w połączeniu z okiem zawodzi mocno, a po drugie mikrofon nie myśli jak człowiek i nagrywa wszystko, co do niego dochodzi.

nagrywamy.com

Niekoniecznie sam dobrze wiesz że różne pomieszczenia o różnych gabarytach i rozproszeniach i tłumienności różnie zagrają. I akustycznie to się nie wydaje". I jeden mikrofon też tego nie załatwia ;) co się słyszy. Wystarczy posłuchać takiego basu z balkoniku czy ala loży prę metrów wyżej.

wszystko buczy

W tym świetle kontrabas może różnie zabrzmieć i nie każdemu tak samo na imię. Są różnice pomiędzy też. Ale jak pisałem faktura

 

Edyt interpunkcjusz

Edytowane przez Фома

To są duże skrzypce i wszystko mają proporcjonalnie większe, niższe i dłuższe, w tym rezonanse i wybrzmienie.

Słyszałem że pierwotnie były dwie konstrukcje kontrabasu odmiennie zrobione, ale jak to czasem bywa przyjęła się ta gorsza.

Ale czy to prawda i jakie były różnice to nie wiem ?

W sumie z tym kontrabasem chodziło mi o taki przykład, że z nagrania dźwięk jest inny po części z powodu bass reflex.

To nie jedyny instrument brzmiący inaczej na żywo akustycznie i z nagrania.

Lepiej posłuchaj jak w 2:09 zaplątały mu się palce na gryfie.:)

 

Też. Takich błędów jest więcej, ale przecież nobody is perfect. ;-)

Słyszałem że pierwotnie były dwie konstrukcje kontrabasu odmiennie zrobione, ale jak to czasem bywa przyjęła się ta gorsza.

Ale czy to prawda i jakie były różnice to nie wiem ?

W sumie z tym kontrabasem chodziło mi o taki przykład, że z nagrania dźwięk jest inny po części z powodu bass reflex.

To nie jedyny instrument brzmiący inaczej na żywo akustycznie i z nagrania.

 

Przyjęła się głośniejsza wersja po prostu, jak to z instrumentami smyczkowymi.

Oczywiście, że impulsowy dół z BR jest inny, ale IMO biorąc pod uwagę, że w ogóle odtwarzana muzyka jest inna od tej na żywo, i z powodu że się nie da i z powodu, że tak chcemy, to nie ma to większego znaczenia.

nagrywamy.com

Przyjęła się głośniejsza wersja po prostu, jak to z instrumentami smyczkowymi.

Oczywiście, że impulsowy dół z BR jest inny, ale IMO biorąc pod uwagę, że w ogóle odtwarzana muzyka jest inna od tej na żywo, i z powodu że się nie da i z powodu, że tak chcemy, to nie ma to większego znaczenia.

Dzięki. Przyjemnie się czyta jak ktoś dokładnie wie o czym pisze.

Niekoniecznie sam dobrze wiesz że różne pomieszczenia o różnych gabarytach i rozproszeniach i tłumienności różnie zagrają. I akustycznie to się nie wydaje". I jeden mikrofon też tego nie załatwia ;) co się słyszy wystarczy posłuchać takiego basu z balkoniku czy ala loży prę metrów wyżej wszystko buczy

W tym świetle kontrabas może różnie zabrzmieć i nie każdemu tak samo na imię. Są różnice pomiędzy też. Ale jak pisałem faktura

 

Nie zgadzam się. W warunkach akustycznych, jak zresztą i w normalnych nagraniach i również w życiu, zwykle jest "prawie dobrze, ale..." i właśnie o to "ale" chodzi, bo to jest wielkie ALE, zwykle nie do przeskoczenia. Zawsze tak jest, że wszyscy są zadowoleni, jest super, w ogóle nie ma uwag, jest idealnie, właśnie o tym marzyliśmy, nic nie zmieniaj, ale... ;)

nagrywamy.com

Ja nie potrafię.

 

Potrafisz, tylko nie masz czasu na dokładną analizę. Jesteś chyba niecierpliwy.

Do takich porównań trzeba spokoju, odpowiedniej koncentracji i przede wszystkim zaufaniu własnemu słuchowi.

Nie ma wtedy mowy o ułudzie.

Dzięki. Przyjemnie się czyta jak ktoś dokładnie wie o czym pisze.

 

Dziękuję. Jeszcze dodam, że każde nagranie sprawdza się na bardzo różnym sprzęcie, w samochodach, na jamnikach, komórkach, innych paczkach, br i nie. Tak więc w ogóle IMO nie ma mowy o tym, że coś nie brzmi na nagraniu tak jak na żywo, bo jest kolumna z otworem, bo to nie ma brzmieć jak na żywo, tylko optymalnie, jest to kompromis wielki, składowa brzmienia w tym kompromisie jest malutka a coś takiego jak "naturalność" w ogóle nie jest brane pod uwagę ;)

nagrywamy.com

w normalnych nagraniach i również w życiu, zwykle jest "prawie dobrze, ale..." i właśnie o to "ale" chodzi, bo to jest wielkie ALE, zwykle nie do przeskoczenia. Zawsze tak jest, że wszyscy są zadowoleni, jest super, w ogóle nie ma uwag, jest idealnie, właśnie o tym marzyliśmy, nic nie zmieniaj, ale... ;)

 

Masz jakieś swoje typy płyt, które są tak dobrze zrealizowane, że nie ma tego "ale"?

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że nie wzięliście pod uwagę jeszcze kilku różnych konstrukcji. W tym OB.

A szkoda jest to konstrukcja, która co prawda "nadaje się" do dużych pomieszczeń, ale uzyskane efekty potrafią być spektakularne.

Taką kolumną jest m.in. Revolution No.9, którą wielokrotnie miałem możliwość słuchać

Potrafisz, tylko nie masz czasu na dokładną analizę. Jesteś chyba niecierpliwy.

Do takich porównań trzeba spokoju, odpowiedniej koncentracji i przede wszystkim zaufaniu własnemu słuchowi.

Nie ma wtedy mowy o ułudzie.

 

Jeszcze raz przypomnę kawał, jak ginekolog zabił cygankę. Ja to mam bez przerwy.

 

Masz jakieś swoje typy płyt, które są tak dobrze zrealizowane, że nie ma tego "ale"?

 

To nie chodzi o wrażenia, jakie ma słuchacz, bo to jest rzecz gustu, ale o wymagania. Foma pisze, że kontrabas w jakimś pomieszczeniu brzmi idealnie. Ja z kolei wiem, że nawet, jak on brzmi idealnie, to zwykle, jak przyjdzie co do czego, to jest, że on brzmi idealnie, tylko trochę buczy, ale dasz radę ;)

nagrywamy.com

każde nagranie sprawdza się na bardzo różnym sprzęcie, w samochodach, na jamnikach, komórkach, innych paczkach

 

Zwłaszcza na boomboxie, o którym podobno szczerze pisał Iro, którego jak podłączył gdzieś tam, to czapki z głów i buty spadają.

Niech się schowa każdy hi-end. Później na słowo bełkot znów się obraził.

 

Fajny jest ten wątek. ;-)

Jeszcze raz przypomnę kawał, jak ginekolog zabił cygankę. Ja to mam bez przerwy.

 

 

 

To nie chodzi o wrażenia, jakie ma słuchacz, bo to jest rzecz gustu, ale o wymagania. Foma pisze, że kontrabas w jakimś pomieszczeniu brzmi idealnie. Ja z kolei wiem, że nawet, jak on brzmi idealnie, to zwykle, jak przyjdzie co do czego, to jest, że on brzmi idealnie, tylko trochę buczy, ale dasz radę ;)

 

Nigdzie nie pisałem że w jakimś pomieszczeniu brzmi idealnie wkładasz mi dziecko w brzuch! :)

Uważam że nie do końca realne jest odtworzenie w kolumnach BR faktury kontrabasu w sposób jaki ma niesklejkowy bas grany smykiem na żywca. Cabasse zdaje sie miał taką ideę tylko on miał fioła na dużo mniejszych smykowatych

 

Edit

"Nie zgadzam się. W warunkach akustycznych, jak zresztą i w normalnych nagraniach i również w życiu, zwykle jest "prawie dobrze, ale..." i właśnie o to "ale" chodzi, bo to jest wielkie ALE, zwykle nie do przeskoczenia. Zawsze tak jest, że wszyscy są zadowoleni, jest super, w ogóle nie ma uwag, jest idealnie, właśnie o tym marzyliśmy, nic nie zmieniaj, ale... ;) "

 

To że jest prawie dobrze to ja wiem. Ale co ważniejsze na pewno wyniki są "różne". A nie takie same czy nie do usłyszenia

Edytowane przez Фома

Nigdzie nie pisałem że w jakimś pomieszczeniu brzmi idealnie wkładasz mi dziecko w brzuch! :)

 

OK, w takim razie źle zrozumiałem sformułowanie "na żywca dobrej klasy basy w akustycznie dobrym pomieszczeniu brzmią b fajnie. i nie mają problemu selektywnie zagrać z innym instrumentem. Za to w nagraniu trzeba grzebać przy 120hz i inne"

Nie zmieniaj postów, jak już ktoś odpowiedział, napisz nowy albo co, bo teraz się cofnąłem i widzę, że odpowiadałem na coś, czego tam nie ma, za to jest co innego ;)

 

Uważam że nie do końca realne jest odtworzenie w kolumnach BR faktury kontrabasu w sposób jaki ma niesklejkowy bas grany smykiem na żywca. Cabasse zdaje sie miał taką ideę tylko na dużo mniejszych smykowatych

 

No i proszę, tego też nie było. Więc powtórzę - nikogo nie interesuje oddanie brzmienia "na żywca", bo to byłoby bez sensu. Brzmienie może robić wrażenie jak na żywo, ale to oznacza, że w rzeczywistości jest zupełnie nie podobne.

nagrywamy.com

jak on brzmi idealnie, to zwykle, jak przyjdzie co do czego, to jest, że on brzmi idealnie, tylko trochę buczy, ale dasz radę ;)

 

Może to kwestia indywidualnego odbioru. Tobie buczy, a np. Chicago nie buczy.

Dla mnie kontrabas brzmi pięknie, jeśli płyta jest dobrze zrealizowana, ale Ty twierdzisz,

że to kwestia oszustwa realizatora, który poprawia jego brzmienie tak, by było piękne.

Może to kwestia indywidualnego odbioru. Tobie buczy, a np. Chicago nie buczy.

Dla mnie kontrabas brzmi pięknie, jeśli płyta jest dobrze zrealizowana, ale Ty twierdzisz,

że to kwestia oszustwa realizatora, który poprawia jego brzmienie tak, by było piękne.

 

Oczywiście. Mitem jest, że mikrofon nagrywa zupełnie co innego, niż słychać. Najczęściej sytuacja z instrumentami akustycznymi wygląda tak, że muzyk domaga się nagrania dokładnie tak, jak brzmi jego instrument (albo głos, co jest jeszcze gorsze). Po nagraniu wszyscy zgodnie stwierdzają, że instrument albo głos brzmią praktycznie tak samo albo przynajmniej bardzo podobnie, jak na żywo, tylko muzyk twierdzi, że to w ogóle nie to i wszyscy są głusi. Klasyka.

nagrywamy.com

OK, w takim razie źle zrozumiałem sformułowanie "na żywca dobrej klasy basy w akustycznie dobrym pomieszczeniu brzmią b fajnie. i nie mają problemu selektywnie zagrać z innym instrumentem. Za to w nagraniu trzeba grzebać przy 120hz i inne"

Nie zmieniaj postów, jak już ktoś odpowiedział, napisz nowy albo co, bo teraz się cofnąłem i widzę, że odpowiadałem na coś, czego tam nie ma, za to jest co innego ;)

 

 

 

No i proszę, tego też nie było. Więc powtórzę - nikogo nie interesuje oddanie brzmienia "na żywca", bo to byłoby bez sensu. Brzmienie może robić wrażenie jak na żywo, ale to oznacza, że w rzeczywistości jest zupełnie nie podobne.

W takiej lawinie nie nadążam odpisywać pod postem.

Ok. nikogo nie interesuje brzmienie na żywca

 

Edit zamieniam posta ;) ok?

Edytowane przez Фома

W takiej lawinie nie nadążam odpisywać pod postem.

 

Ale odpisywać nad postem nadążasz ;)

 

Ok. nikogo nie interesuje brzmienie na żywca

 

Pojedyńcze jednostki może, na pewno nie klienta czy płatnika, czyli dla mnie nikogo.

nagrywamy.com

Po nagraniu wszyscy zgodnie stwierdzają, że instrument albo głos brzmią praktycznie tak samo albo przynajmniej bardzo podobnie, jak na żywo, tylko muzyk twierdzi, że to w ogóle nie to i wszyscy są głusi. Klasyka.

 

He he...czyli realizatorzy oszukują muzyków, którzy słyszą że coś jest nie tak, albo realizatorom wydaje się, że jest OK, ale muzyk słyszy lepiej?

To dobrze, że jeszcze tacy muzycy są...że im zależy na dobrej realizacji i walczą. Bo inni to dają materiał do realizacji i końcowy efekt mają w dupie.

Byleby kaska na konto płynęła. ;-)

Oczywiście. Mitem jest, że mikrofon nagrywa zupełnie co innego, niż słychać. Najczęściej sytuacja z instrumentami akustycznymi wygląda tak, że muzyk domaga się nagrania dokładnie tak, jak brzmi jego instrument (albo głos, co jest jeszcze gorsze). Po nagraniu wszyscy zgodnie stwierdzają, że instrument albo głos brzmią praktycznie tak samo albo przynajmniej bardzo podobnie, jak na żywo, tylko muzyk twierdzi, że to w ogóle nie to i wszyscy są głusi. Klasyka.

Nad postem tak. Zwłaszcza gdy musze edytować by poprwic co miełem na myśli. Często może nie do końca się dokładnie wyrażam a do bystrych jak Ty nie należę

 

Pewnie że mitem. Ale nie jest tak np że ten co gra może być inaczej umiejscowiony i kaplami też inaczej zbiera ?z przestrzeni niż mik ustawiony w innym miejscu? Mnie czasem drażni ustawienie pieca. Pomijam że ciałem czuje instrument. A mik tez można ustawić różnie? Coltrane pisał że lubi z większej odległości nagrywać sax bo tak mu naturalniej brzmi?

 

@sounchaser

To nie jest Sound do końca tak. Często realizatorzy muszą mieć nerwy i cierpliwość ze stali, a muzykom zależy na efekcie bardzo dalekim od naturalności

Edytowane przez Фома

A czego oczekiwać od techników-pomiarowców-sceptyków?

Wrażliwości muzycznej?

A to wrażliwość muzyczna sprawia, że z dwóch identycznych sinusoid sprzęt audio wytwarza dwa różne dźwięki? A może raczej, że pomimo wytworzenia przez sprzęt audio dwóch identycznych dźwięków z dwóch identycznych sinusoid, wrażliwy muzycznie audio-voodoo-fil usłyszy pomiędzy nimi różnicę?

 

Ciekawe na której stronie znudzi mu się pajacowanie z tym Hey Jude.

To tylko od Ciebie zależy, na której stronie dotrze do Ciebie, że umiejętność zaśpiewania za małolata Hey Jude nie jest dowodem na posiadanie nadludzkiego słuchu, i poczynione za jego pomocą obserwacje powinieneś zrewidować ślepym testem, celem wyeliminowania wpływu zjawisk psycho-akustycznych. Ale nawet wtedy Twój pomysł z przedstawieniem umiejętności zaśpiewania za małolata Hey Jude jako dowodu na posiadanie nadludzkiego, bo wolnego od zjawisk psycho-akustycznych słuchu pozostanie świetnym przykładem, jak daleko trzeba być od zrozumienia tematu aby móc stać się aduio-voodoo-filem.

 

-----

 

 

Ok. nikogo nie interesuje brzmienie na żywca

Jak dla mnie płyta CD to gotowy produkt, który na domowym audio ma po prostu zostać wiernie odtworzony. A czy wtedy muzyka zabrzmi jak na żywo? To tylko kwestia wizji artysty i skuteczności zrealizowania tej wizji przez realizatora.

 

Często realizatorzy muszą mieć nerwy i cierpliwość ze stali, a muzykom zależy na efekcie bardzo dalekim od naturalności

Właśnie!

 

Pomijając nawet gatunki, w których żywe instrumenty nie występują i nie może w ogóle być mowy o brzmieniu na żywo, to myślę, że w wielu gatunkach, np. w metalu wyznacznikiem jest brzmienie z CD, a wykonanie na żywo tylko próbą odtworzenia brzmienia z CD. Muzyka nie ogranicza się do jazz/blues/poważna.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

He he...czyli realizatorzy oszukują muzyków, którzy słyszą że coś jest nie tak, albo realizatorom wydaje się, że jest OK, ale muzyk słyszy lepiej?

To dobrze, że jeszcze tacy muzycy są...że im zależy na dobrej realizacji i walczą. Bo inni to dają materiał do realizacji i końcowy efekt mają w dupie.

Byleby kaska na konto płynęła. ;-)

 

Czytasz, co chcesz przeczytać. Napisałem wyraźnie "wszyscy zgodnie stwierdzają...tylko muzyk" Wszyscy, czyli nie tylko realizator i producent, ale i pozostali muzycy czy ich dziewczyny czy dostarczyciel pizzy. Nie masz pojęcia, jak wydobywa się dźwięk z większości akustycznych instrumentów i teoretyzujesz, jak zwykle.

nagrywamy.com

Jak dla mnie płyta CD to gotowy produkt, który na domowym audio ma po prostu zostać wiernie odtworzony.

To tez kwestia ustalenia do kogo skierowany produkt czy to rock czy klasyka.Sa stare płyty które na jednych klockach brzmią słabo na innych zjawiskowo. A są tez takie co na wszystkim brzmią do słuchania i takie co poza jamnika nie wychodzą

 

A czy wtedy muzyka zabrzmi jak na żywo? To tylko kwestia wizji artysty i skuteczności zrealizowania tej wizji przez realizatora.

Co kto lubi

Edytowane przez Фома

Ale nie jest tak np że ten co gra może być inaczej umiejscowiony i kaplami też inaczej zbiera ?z przestrzeni niż mik ustawiony w innym miejscu? Mnie czasem drażni ustawienie pieca. Pomijam że ciałem czuje instrument. A mik tez można ustawić różnie? Coltrane pisał że lubi z większej odległości nagrywać sax bo tak mu naturalniej brzmi?

 

Oczywiście, piszemy o nagrywaniu "naturalnego brzmienia" instrumentów akustycznych. Gitara elektryczne nie ma naturalnego brzmienia ;)

nagrywamy.com

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.