Audio mity

[szymon1977]

Godzinę temu, telesma napisał:

Nie zaprzecza, ani nie potwierdza, bo nie wszystkim się zajmuje. 

Wystarczy, że teoria działania kabla wykluczała wpływ, aby prz braku dowodów na istnienie wpływu, uznać, że wpływ nie istnieje.

[telesma]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Wystarczy, że teoria działania kabla wykluczała wpływ, aby prz braku dowodów na istnienie wpływu, uznać, że wpływ nie istnieje.

Szymonie. Potwierdzam, że również nie słyszę wpływu przewodów na brzmienie, ale nie mogę potwierdzić tego o czym napisałeś, bo przerasta to możliwości mojej zdolności czytania ze zrozumieniem 😁

[Ajothe]

Warto sobie wypożyczyć np. Melodika Purple Rain i Chord Clearway do porównania jak się chce usłyszeć różnice między kablami głośnikowymi.

Zaś zasilających też nie słyszę różnic. 

 

[telesma]

4 minuty temu, Ajothe napisał:

Zaś zasilających też nie słyszę różnic. 

Dlatego próbujesz powalczyć o „złote ucho” w innym wątku? 😀 

Kiedy usłyszę sieciówkę, sam sobie przyznam nagrodę. Będzie nią owa sieciówka. 

Potem będę walczył o ekranowane wtyczki. 

[Ajothe]

10 minut temu, telesma napisał:

Dlatego próbujesz powalczyć o „złote ucho” w innym wątku? 😀 

Kiedy usłyszę sieciówkę, sam sobie przyznam nagrodę. Będzie nią owa sieciówka. 

Potem będę walczył o ekranowane wtyczki. 

Zmierzyłem dla jaj tą apką, jak zauważysz to większość moich wpisów traktuje jako rozrywkę 🙂

Sieciowy miałem taki audiofilski i różnic między nim a komputerowym nie usłyszałem.

Za to głośnikowe już tak i nie tylko ja u siebie. 

[szymon1977]

Godzinę temu, telesma napisał:

Szymonie. Potwierdzam, że również nie słyszę wpływu przewodów na brzmienie, ale nie mogę potwierdzić tego o czym napisałeś, bo przerasta to możliwości mojej zdolności czytania ze zrozumieniem 😁

Nic na to nie poradzę.

Zasadniczo nie jest możliwe udowodnienie nieistnienia czegokolwiek. Dlatego gdy brak dowodów na istnienie (brak teoretycznego uzasadnienia lub praktycznych obserwacji), to uznaje się, że nie istnieje.

[telesma]

4 minuty temu, Ajothe napisał:

Zmierzyłem dla jaj tą apką, jak zauważysz to większość moich wpisów traktuje jako rozrywkę 🙂

 

Ja również tylko dla zabawy, bo takie domowe testy nie można brać na poważnie, choć w przypadku samego testu na słyszenie wysokich częstotliwości nie jest to jakieś głupie. 
Dowiadując się z tej strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Podczas gdy osoba w wieku 20 lat będzie w stanie słyszeć do 17 000 Hz lub więcej, po trzydziestce jej zdolność słyszenia spadnie do około 16 000 Hz. W wieku 50 lat zakres słyszenia zwykle spada do około 12 000 Hz.”

i biorąc pod uwagę „Cheap sound cards may have trouble reproducing the highest frequencies of this test”, wyniki są imponujące. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ProjectPi]

15 minut temu, szymon1977 napisał:

Zasadniczo nie jest możliwe udowodnienie nieistnienia czegokolwiek.

Chocby w matematyce latwo o dowody na nieistnienie.

15 minut temu, szymon1977 napisał:

Dlatego gdy brak dowodów na istnienie (brak teoretycznego uzasadnienia lub praktycznych obserwacji), to uznaje się, że nie istnieje.

Ale ze dowodliwosc jest slabsza od prawdziwosci, to i brak dowodu na istnienie nie stanowi dowodu na nieistnienie.

[szymon1977]

4 minuty temu, ProjectPi napisał:

Chocby w matematyce

Ale to nie jest forum matematyczne i dlatego napisałem "zasadniczo".

5 minut temu, ProjectPi napisał:

brak dowodu na istnienie nie stanowi dowodu na nieistnienie.

Do przedstawienia dowodów istnienia przyjmuje się nieistnienie.

[ProjectPi]

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Ale to nie jest forum matematyczne i dlatego napisałem "zasadniczo".

Niech slon oznacza byt, ktory posiada miedzy innymi trabe. Z racji tak sformulowanego warunku koniecznego latwo byloby o dowod na niemoznosc istnienia slonia bez traby, co z kolei dowodzi nieistnienie sloni (sloniow?) bez traby.

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Do przedstawienia dowodów istnienia przyjmuje się nieistnienie.

Racz rozwinac mysl.

Edytowane 8 Kwietnia 2024 przez ProjectPi

[szymon1977]

Godzinę temu, ProjectPi napisał:

Racz rozwinac mysl.

Tu nie ma co rozwijać: jeśli brak dowodów istnienia, to istnienie odkłada się na półkę z bajkami.

-----

W dniu 4.04.2024 o 17:24, Lutek napisał:

Częstotliwości alikwotow pozostają w stosunkach 1:2:3:4 itd. Pierwszy alikwot, to ...

Tak, ze glosnik ma niewyobrazalnie wiecej roboty, niz by sie nam wydawalo. 

Mnożysz fale w nieskończoność, podczas gdy rysunek wklejony przez @przemak wprost pokazał, że głośnik nie ma do odtworzenia miliona fal, a tylko jedną ich sumę.

Edytowane 8 Kwietnia 2024 przez szymon1977

[ProjectPi]

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Tu nie ma co rozwijać: jeśli brak dowodów istnienia, to istnienie odkłada się na półkę z bajkami.

Niekoniecznie, jest też półka z hipotezami czy też półka z aksjomatami.

[szymon1977]

10 minut temu, ProjectPi napisał:

Niekoniecznie, jest też półka z hipotezami czy też półka z aksjomatami.

A teraz skup się kolego: hipoteza powstaje gdy są dowody, że coś istnieje ale niewiadomo co. Skoro sam przedstawiłeś dowód własnego błędu, to proponuję wrócić do tematyki audio.

Edytowane 8 Kwietnia 2024 przez szymon1977

[Pseudodrummer]

1 godzinę temu, telesma napisał:

Ja również tylko dla zabawy, bo takie domowe testy nie można brać na poważnie, choć w przypadku samego testu na słyszenie wysokich częstotliwości nie jest to jakieś głupie. 
Dowiadując się z tej strony:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Podczas gdy osoba w wieku 20 lat będzie w stanie słyszeć do 17 000 Hz lub więcej, po trzydziestce jej zdolność słyszenia spadnie do około 16 000 Hz. W wieku 50 lat zakres słyszenia zwykle spada do około 12 000 Hz.”

i biorąc pod uwagę „Cheap sound cards may have trouble reproducing the highest frequencies of this test”, wyniki są imponujące. 

i to jest dobra wiadomosc,bo w wieku 50+ wystarczą kolumny szerokopasmowe
🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ProjectPi]

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

A teraz skup się kolego: hipoteza powstaje gdy są dowody, że coś istnieje ale niewiadomo co. Skoro sam przedstawiłeś dowód własnego błędu, to proponuję wrócić do tematyki audio.

Skupiam sie, "kolego". Otoz hipoteza to, posilkujac sie wiki, przykladowo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

po czym czestokroc podnosi sie wysilki na rzecz dowiedzenia jest prawdziwosci (badz falszywosci). Ergo - hipoteza na rzecz istnienia neutronu nie byla na polce z bajkami, gdy podejmowano proby empirycznego dowiedzenia jego istnienia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pseudodrummer]

1 minutę temu, szpakowski napisał:

W ramach sentencji: "myślę więc jestem" można udowodnić brak istnienia Szymona ... 

O nie!
Forum by upadło od razu🙂

[szpakowski]

3 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

O nie!
Forum by upadło od razu🙂

Racja, klikalność i ruch zmalałby co najmniej o 75% ... 😁

[szymon1977]

4 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

O nie!
Forum by upadło od razu🙂

Bez obaw, bez mojego udziału upada tylko kilku moich gruppies, którzy i tak do tematu nic nie wnoszą.

[Pseudodrummer]

5 minut temu, szpakowski napisał:

Racja, klikalność i ruch zmalałby co najmniej o 75% ... 😁

Nie chodzi o klikalność,ale o klimat.
Jest fajnie.

[szymon1977]

4 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Nie chodzi o klikalność,ale o klimat.
Jest fajnie.

Niektórzy wolą wzajemne utwierdzanie się w błędzie, niż w konfrontacji poglądów ryzykować, że rację okaże się mieć ktoś inny.

Edytowane 8 Kwietnia 2024 przez szymon1977

[Pseudodrummer]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Niektórzy wolą wzajemne utwierdzanie się w błędzie, niż w konfrontacji poglądów ryzykować, że rację okaże się mieć ktoś inny.

Tak.

[Gość]

14 godzin temu, szymon1977 napisał:

Wystarczy, że teoria działania kabla wykluczała wpływ, aby prz braku dowodów na istnienie wpływu, uznać, że wpływ nie istnieje.

chyba głęboko wpadłeś w limbo 🙂

[szymon1977]

3 godziny temu, slawek.xm napisał:

chyba głęboko wpadłeś w limbo 🙂

Po prostu zbyt twardo stąpam po ziemii.

[telesma]

13 godzin temu, szymon1977 napisał:

Do przedstawienia dowodów istnienia przyjmuje się nieistnienie.

Jak? 🙉

[szymon1977]

2 minuty temu, telesma napisał:

Jak? 🙉

Co jak?

[telesma]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Co jak?

Jak to rozumieć?

[Tajitsu]

1 minutę temu, telesma napisał:

Jak to rozumieć?

Normalnie 😉

[szymon1977]

Tak jak napisałem.

[telesma]

5 minut temu, Tajitsu napisał:

Normalnie 😉

Normalnie rozumując, nie rozumiem nic. Może nie skupiam się wystarczająco 😉

[Gość]

33 minuty temu, szymon1977 napisał:

zbyt twardo stąpam po ziemii.

dobrze  , że masz świadomość tej wady 🙂 🙂 🙂