Audio mity

[arkadowski]

Podobnie jak bezpieczniki i technologia X. typowa audiofilska bujda ;)

 

Na marginesie - słowa informatyczny i audiofilski do siebie zupełnie nie pasują, bo przecież w pewnym sensie informatyka jest w częścią matematyki i jako taka jest nauką ścisłą, natowmiast audiofilia to kraina voodoo i zabobonów.

Takie mam pytanie, bo w końcu człowiek uczy się całe życie, a tutaj jak zresztą pisał BeatX wielokrotnie pewna grupa osób nawołuje do wiecznego "musisz się jeszcze wiele nauczyć", przyjmować jako jedynie słuszne zdania subiektywne rodzimych audiofilii odrzucających wszystko co "cyfrowe" (jakby CD nie było cyfrowe), czy widząc trend na rynku oraz ofertę do tego bardzo zacnych firm zastanowić się nad tym czy naprawdę te pliki to taki "szajs", który nie ma prawa grać no i nie gra na pewno.

 

Tak pytam, bo ciekaw jestem jak to jest…

Czytam wszelkie "mądre" rady na Forum i analizując rynek wychodzi mi na to, że w efekcie końcowym świat będzie komputery sterował myslami, a ja nadal będę zmuszony sięgać po liczydło by policzyć sobie np. pit.

Tak pytam, bo to raczej nie jest powód do wesołości, gdy pewna grupa ludzi wesoło powtarza swoje subiektywne opinie jako prawdę jedyną i objawioną…gdy świat ten masowy jak i naprawdę z najwyższego pułapu HE tak żwawo zmierza ku nowoczesnym rozwiązaniom i pliki dla nich to normalna kolej rzeczy, krok właściwy do przodu.

 

Dla wszystkich na świecie pliki "grają", ale "prawda objawiona" wiedzy tajemnej okazuje się jest zgoła inna.

Nie wiem więc czy to jest powód do wesołości, czy raczej do refleksji nad tym co czytamy jako mądrości.

Jak rozumiem nowa technologia przyjęta przez tak wielu, za którymi idą naprawdę poważne badania, analizy i odsłuchy jest gorsza od zastosowania bezpiecznika zbudowanego gdzieś z garażu co do którego pewność "lepszości" jest co najmniej dyskusyjna.

Edytowane 8 Maja 2016 przez MrArkowski

[daris666]

Pliki to przyszłość. Koniec i toczka :)

 

Temat już wałkowaliśmy, każdy ma swoje zdanie.

Edytowane 8 Maja 2016 przez daris666

[patrick]

Taki słoiczek jak pokazałes to ani na te powietrze ani na te jagody.

 

To powietrze. Generalnie nie poprawiam, doceń :)

 

I wracając do blues rockowego słoiczka.

 

 

Z odpadającą antenką.

Ouć!

[malikali]

W routerach z pięcioma antenkami są większe możliwości kształtowania brzmienia - tak na logikę, ale to już trzeba by sprawdzić w dobrym systemie.

Czyli to już hajendowo będzie :)

[arkadowski]

Pliki to przyszłość. Koniec i toczka :)

 

Temat już wałkowaliśmy, każdy ma swoje zdanie.

No co Ty…podobno nie grają.

 

Przypomina mi to stary dobry kawał:

2 kumpli:

- rozchodzę się z żoną

- co ty, nie gadaj, dlaczego?

- bo już mi nie odpowiada w łózku

- co ty gadasz, wszystkim odpowiada tylko nie tobie

 

I wracając do blues rockowego słoiczka.

 

 

Hmmm, to chyba powinno być 10/10 :)

 

Ostatnio (od tygodnia) mam za to "fazę" na Jeff Beck'a.

Edytowane 8 Maja 2016 przez MrArkowski

[daris666]

Grają grają. Tak samo dobrze jak cd. Właściwie pliki są lepsze :) CD jest bardziej omylne w odczycie.

[patrick]

A nie pop****liło was już czasem , ile można tak doje ***wać jeden drugiemu ?! po ki uj to !

To weź nas zgłoś, bo się wygłupiamy przy niedzieli ;)

[daris666]

Czyli to już hajendowo będzie :)

 

Jeżeli to ASUSa to nie może być hiendowe.... Trzeba zmienić markę....

[arkadowski]

Czyli to już hajendowo będzie :)

Co to za spider?! Do czego to? Odbiór czy nadawanie w kosmos? ;)

[daris666]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[patrick]

Ponieważ moje zdanie na temat plików jest takie a nie inne, więc wszelkie przymiotniki o znaczeniu zbliżonym do "audiofilski" w odniesieniu do urządzeń informatycznych budzą moją wesołość;-)

A co to jest ten "audiofilski"? Serio pytam.

 

 

BTW. Cholera, jak zapytałem jednego "co to znaczy lepiej", to się obraził. A drugi nagle sp***dolił do saloniku.

[arkadowski]

Mitem jest to, że w tym temacie nie ma dobrej, dobrze brzmiącej muzyki!

Edytowane 8 Maja 2016 przez MrArkowski

[daris666]

Mitem jest to, że w tym temacie nie ma dobrej, dobrze brzmiącej muzyki!

 

 

Masz rację :)

[arkadowski]

Masz rację :)

Co to jest?!…

Cofam - mitem jest to, że w tym temacie jest tylko dobra, dobrze brzmiąca muzyka! Są też jakieś gnioty.

Edytowane 8 Maja 2016 przez MrArkowski

[patrick]

I jak tu żyć? Np. taki Burmester 111 za 26 tysięcy funtów musi naprawdę budzić usmiech.

 

Nie pamiętam dokładnie modelu, ale taki chyba gra gdzieś tam na pięterku w jednej z poznańskich sypialni.

Musiałbyś w saloniku dopytać.

[daris666]

Co to jest?!…

Cofam - mitem jest to, że w tym temacie jest tylko dobra, dobrze brzmiąca muzyka! Są też jakieś gnioty.

 

:) Oj tam od razu gniot :) No dobra gniot ...

 

MrArkowski nie słyszałeś nigdy tego "utworu" ?

Edytowane 8 Maja 2016 przez daris666

[patrick]

Takie mam pytanie, bo w końcu człowiek uczy się całe życie, a tutaj jak zresztą pisał BeatX wielokrotnie pewna grupa osób nawołuje do wiecznego "musisz się jeszcze wiele nauczyć", przyjmować jako jedynie słuszne zdania subiektywne rodzimych audiofilii odrzucających wszystko co "cyfrowe" (jakby CD nie było cyfrowe), czy widząc trend na rynku oraz ofertę do tego bardzo zacnych firm zastanowić się nad tym czy naprawdę te pliki to taki "szajs", który nie ma prawa grać no i nie gra na pewno.

 

Tak pytam, bo ciekaw jestem jak to jest…

Czytam wszelkie "mądre" rady na Forum i analizując rynek wychodzi mi na to, że w efekcie końcowym świat będzie komputery sterował myslami, a ja nadal będę zmuszony sięgać po liczydło by policzyć sobie np. pit.

Tak pytam, bo to raczej nie jest powód do wesołości, gdy pewna grupa ludzi wesoło powtarza swoje subiektywne opinie jako prawdę jedyną i objawioną…gdy świat ten masowy jak i naprawdę z najwyższego pułapu HE tak żwawo zmierza ku nowoczesnym rozwiązaniom i pliki dla nich to normalna kolej rzeczy, krok właściwy do przodu.

 

Dla wszystkich na świecie pliki "grają", ale "prawda objawiona" wiedzy tajemnej okazuje się jest zgoła inna.

Nie wiem więc czy to jest powód do wesołości, czy raczej do refleksji nad tym co czytamy jako mądrości.

Jak rozumiem nowa technologia przyjęta przez tak wielu, za którymi idą naprawdę poważne badania, analizy i odsłuchy jest gorsza od zastosowania bezpiecznika zbudowanego gdzieś z garażu co do którego pewność "lepszości" jest co najmniej dyskusyjna.

 

Skondensuj to do jednego zdania.

K... ja muzyki słucham. Ok, z tabletem w ręce - ale długie wpisy mnie rozkojarzają. Sorry.

[arkadowski]

:) Oj tam od razu gniot :) No dobra gniot ...

 

MrArkowski nie słyszałeś nigdy tego "utworu" ?

Nie i jestem gotów zeznać to przed sądem oraz byc przesłuchany na wszelkiej maści urządzeniach wykrywających kłamstwo!

Poważnie - NIE.

Jakos ten nurt mnie omija ku mojej radości. Nikt po prostu tego u mnie nie słucha, ja tego nie słucham…więc jestem zaskoczony.

Ale wiesz…

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) *

*wchodzicie na własną odpowiedzialność.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daris666]

Naprawdę jestem pod wrażeniem że Cię to ominęło. Ja większość starego disco polo i polskiego hip-hopu znam :)

[arkadowski]

Skondensuj to do jednego zdania.

K... ja muzyki słucham. Ok, z tabletem w ręce - ale długie wpisy mnie rozkojarzają. Sorry.

Ok. Nie trace miejsca bo ma byc jedno zdanie. Rodzimi Guru twierdzą plik=zło. Cały świat audiofilski i plebejski zmierza ku temu. Jak chcesz być na czasie ze światem, w domu dostajesz w doope jako prymityw nie znający się na dobrym brzmieniu.,

Jak wpadniesz na zachodzie (wiesz bo mieszkasz i masz obcykany temat) do sklepów audio, dyskusja o tym jak szybko rozwija się temat audio plików i jakie to cool i w ogóle wow.

Kogo słuchać by w domu nie byc "bitym", a na ulicy nie wyjść na zacofańca ;)

 

Naprawdę jestem pod wrażeniem że Cię to ominęło. Ja większość starego disco polo i polskiego hip-hopu znam :)

Trzeba miec okazję, nawet taką przypadkową by to słyszeć. Nie miałem jej i jakoś nie zapłaczę dziś z tego powodu. :)

Tak się stało cóż ;) Ale swego czasu (kiedy to było) miałem płytę Liroy'a. Chyba aż z 3 kawałki przesłuchałem! W aucie.

Edytowane 8 Maja 2016 przez MrArkowski

[malikali]

Co to za spider?! Do czego to? Odbiór czy nadawanie w kosmos? ;)

Asus RT-AC5300U taki obcy :)

[daris666]

Ale swego czasu (kiedy to było) miałem płytę Liroy'a. Chyba aż z 3 kawałki przesłuchałem! W aucie.

 

Rozumiem, że szybę otwartą miałeś ? :)

[arkadowski]

taki obcy :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozumiem, że szybę otwartą miałeś ? :)

Podglądałeś? :) Tak! Jechalismy z kumplami gdzieś w trasie i miało być głosno, na maksa odlotowo.

Któryś wrzucił tą płytę i…tak została u mnie. Najlepsze, że nikt potem nie pamiętał gdzie pudełko, od kogo to było pozyczone :) Została u mnie w aucie…nigdy więcej nie słuchana.

Z tego co pamiętam poszła wraz z autem do nowego właściciela :) Młody chłopak był to byc może słuchał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Maja 2016 przez MrArkowski

[daris666]

Podglądałeś? :) Tak! Jechalismy z kumplami gdzieś w trasie i miało być głosno, na maksa odlotowo.

 

Po prostu w myślach zobaczyłem kolesia w aucie i leci ten słynny scyzoryk, scyzoryk :)

[arkadowski]

Po prostu w myślach zobaczyłem kolesia w aucie i leci ten słynny scyzoryk, scyzoryk :)

Tak, dokładnie to. Wiesz to były takie czasy. Lata 90, już dorosłość, ale jeszcze chęć bycia jak te nastolatki ;)

Chyba każdy ma takie okresy na odloty :)

Dziś bym nie otworzył szyby, otworzyłbym drzwi…by wyrzucić ta płytę ;)

No ale my stalismy sie poważniejsi a i sam Liroy to już Szanowany Poseł.

Ostatnio czytałem gdzies w sieci jego wypowiedzi to byłem w szoku, gadał mądrzej od tej całej bandy "poprawnych i jedynie słusznych" bez względu na opcję i stronę zasiadania w Sejmie.

Edytowane 8 Maja 2016 przez MrArkowski

[Gość NEWNEW]

A co to jest ten "audiofilski"? Serio pytam.

 

Ale to jest pytanie do BeatX, gdyż on rozpoczął dyskusję na temat audiofilskiego routera;-) Trzeba zapytać co autor miał na myśli.

[daris666]

Tak, dokładnie to. Wiesz to były takie czasy. Lata 90, już dorosłość, ale jeszcze chęć bycia jak te nastolatki ;)

Chyba każdy ma takie okresy na odloty :)

 

90 lata to moje dzieciństwo. Początki pasji do muzyki. Rożnych rzeczy wtedy słuchałem. Do teraz lubię posłuchać transu, muzyki elektronicznej w rożnych wydaniach.

 

Pamiętam jak otrzymałem płytę Pink Floydów Pulse ( ta z diodą ) nie mogłem tego słuchać.

Edytowane 8 Maja 2016 przez daris666

[jar1]

Audiofilski router słuzy do słuchania takich audiofilskich nagrań :)

[daris666]

Toż to kurs nocy poślubnej :)

[patrick]

Ostatnio (od tygodnia) mam za to "fazę" na Jeff Beck'a.

 

Też lubię bardzo.