Audio mity

[bum1234]

jesli nawet to kogo porownujemy? czulosc słuchu trenowanego i szkolonego muzyka z amatorem lubiącym posluchac muzyki po pracy? ;)

 

Porównywanie wzmacniaczy to nie strojenie instrumentów.

 

O co chodzi, bo nie wiem?

 

O czarne tło ;)

[daris666]

Słuchając muzykę w domu też trenujesz swój zmysł. Po czasie trochę się wytrenujesz

[biniek]

Porównywanie wzmacniaczy to nie strojenie instrumentów.

 

 

 

O czarne tło ;)

zasada ustalania na słuch jest ta sama i korzystamy z tego samego narządu

 

Słuchając muzykę w domu też trenujesz swój zmysł. Po czasie trochę się wytrenujesz

hehe co wytrenujesz? bedziesz mial lepszy słuch od słuchania muzyki?

[daris666]

hehe co wytrenujesz? bedziesz mial lepszy słuch od słuchania muzyki?

 

A nie ? Może nie lepszy ale bardziej wyczulony.

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez daris666

[dd6]

Bum1234: myślę że właśnie dlatego nie słyszysz różnic, bo nie stosujesz właściwych procedur. Dopóki ich nie zastosujesz Twoje wypowiedzi będą niewiarygodne i będą miały źródło w psychologii, a nie rzetelnych porównaniach.

[biniek]

a od patrzenia np w tv masz lepszy wzrok?

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez biniek

[daris666]

Jeżeli lepszy oznacza np. wybiórczy to jest to możliwe.

[dd6]

Porównywanie wzmacniaczy to nie strojenie instrumentów.

 

 

 

O czarne tło ;)

 

Czyli jednak nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi? Podyskutujmy, bo to ciekawy temat.

[bum1234]

Bum1234: myślę że właśnie dlatego nie słyszysz różnic, bo nie stosujesz właściwych procedur. Dopóki ich nie zastosujesz Twoje wypowiedzi będą niewiarygodne i będą miały źródło w psychologii, a nie rzetelnych porównaniach.

 

Jesteś na dobrym tropie. Psychoakustyka mój panie, psychoakustyka ;)

 

Tam jest odpowiedź na pytanie o pewne fenomeny w audio. Te, które powszechnie określa się mianem audio-voodoo, ponieważ nie mogą zostać wyjaśnione w rozsądny sposób.

 

I to bynajmniej nie dlatego, że jakieś tajemnicze i niezbadane przez naukę zjawiska są przyczyną np. nagłego ataku audio-nirvany po położeniu płytki holfi pod wzmacniaczem ;)

 

Czyli jednak nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi? Podyskutujmy, bo to ciekawy temat.

 

Podyskutować można zawsze, byle z sensem ;)

[neomammut]

Jak sprzęt jest dobrze zaprojektowany, właściciel ma dobre ucho, sprzęt gra od paru miesięcy to różnice słychać od razu...

 

DD6, rozumiem, że ta procedura obejmuje wypicie kawy, obiad, tudzież wyjazd na Daczę ? :) No bo tak siedzieć i czekać...:)

[jar1]

Nie słyszałem aby według przychoakustyki człolwiek oceniał, ze głosniej to lepiej.

[bum1234]

Oczywiście. Słyszeć można tylko kable.

[biniek]

A nie ? Może nie lepszy ale bardziej wyczulony.

niestety to mit

od oglądania piłki nożnej nie jest się lepszym piłkarzem

natomiast porównywanie tych samych fragmentów na roznych zestawach audio buduje jakieś doświadczenie i możliwość obserwacji zmian i to nie mit

[jar1]

Oczywiście. Słyszeć można tylko kable.

A kury?

[bum1234]

Jeśli ktoś lubi ....

[daris666]

niestety to mit

od oglądania piłki nożnej nie jest się lepszym piłkarzem

 

a czy od słuchania płyt jesteś lepszym muzykiem ? Złe porównanie ...

 

Chociaż właściwie jak oglądałby piłkarz to może coś mu to dać. I pewnie tak się dzieje.

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez daris666

[jar1]

od oglądania piłki nożnej nie jest się lepszym piłkarzem

Tak jest jedynie w rzeczywistości, w internecie jest inaczej. Internet to odzwierciedlenie ludzkiej wyobraźni.

[biniek]

oki nienajlepszy przykład

ale z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć że audiofile nie mają lepszego słuchu od księgowych, ślusarzy, bankierów itp moze ci co dużo słuchaja w słuchawkach mają nawet gorszy ;)

samo słuchanie muzyki nie prowadzi do rozwoju słuchu muzycznego

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez biniek

[bum1234]

oki nienajlepszy przykład

ale z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć że audiofile nie mają lepszego słuchu od księgowych, ślusarzy, bankierów itp moze ci co dużo słuchaja w słuchawkach mają nawet gorszy ;)

 

Niestety oni sądzą inaczej. Dokoła siebie widzą samych głuchych.

[daris666]

Oj od razu audiofile, po co takie hasła. Po prostu jak słuchasz to masz bardziej wybiórczy słuch. Zwracasz uwagę na detale. O to chodzi.

 

To tak jak z gitarą. Przestań grać z rok to zobaczysz jak Ci paluchy zesztywnieją :) :)

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez daris666

[hafis]

jak ktoś na scenie stroi gitarę ze słuchu to żądam zwrotu za bilety ;)

To stroiciele fortepianów już się nie znają na swoim fachu? A wielu jest co to na słuchawkach stroją.

[jar1]

Niestety oni sądzą inaczej. Dokoła siebie widzą samych głuchych.

Absolutnie nie. Tylko tych, którzy sami twierdzą, ze nie słyszą. Na dodatek są z tego dumni.

[biniek]

bardziej chodzi o obycie ze sprzętem a nie muzyką moim zdaniem

kolega BeatX robił testy i sie okazało ze ma bardzo dobry słuch. Zwraca uwagę na najmniejsze detale a i tak nie słyszy różnic

[bum1234]

bardziej chodzi o obycie ze sprzętem a nie muzyką moim zdaniem

kolega BeatX robił testy i sie okazało ze ma bardzo dobry słuch. Zwraca uwagę na najmniejsze detale a i tak nie słyszy różnic

 

Bo niektóre z nich nie tkwią w sprzęcie ;)

[biniek]

To stroiciele fortepianów już się nie znają na swoim fachu? A wielu jest co to na słuchawkach stroją.

niestety zawód ten też przegrał walkę z rozwojem technologii :)

zreszta do strojenia fortepianów uzywa się kamertonów i ktos wytrenowany moze sobie z tym poradzic na słuch mają punkt odniesienia a samo strojenie jest zmudne i długie

na scenie trudno o takie udogodnienia i dlatego uzywa sie stroików elektronicznych z dokładnością do jednego hz

[patrick]

Pomiar wykazał 0,7 przy maksymalnej głośności podkręcaliśmy głośność krokami co 0,050 po równo!

Oczywiście pomiary robiliśmy 3 dla pewnego efektu.

 

Przy takich dokładnych pomiarach łatwo o zmęczenie.

 

Na drugi raz proponuję skalę typu cicho/średnio/głośno.

Idealne do trzech pomiarów 0,7 :)

 

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez patrick.mc

[daris666]

bardziej chodzi o obycie ze sprzętem a nie muzyką moim zdaniem

kolega BeatX robił testy i sie okazało ze ma bardzo dobry słuch. Zwraca uwagę na najmniejsze detale a i tak nie słyszy różnic

 

Mówisz o obyciu, czyli osłuchaniu swojego sprzętu ?

[biniek]

tak a najlepiej jak sie u siebie mialo wiele sprzętów i słuchało w tych samych warunkach tej samej muzyki

[daris666]

A no tak, to bardzo ważne.

[jezz]

oki nienajlepszy przykład

ale z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć że audiofile nie mają lepszego słuchu od księgowych, ślusarzy, bankierów itp moze ci co dużo słuchaja w słuchawkach mają nawet gorszy ;)

samo słuchanie muzyki nie prowadzi do rozwoju słuchu muzycznego

Udowodnij:)