Audio mity

[biniek]

mozna gdzies poczytac o testach z wyrownaniem pozoimów głośności i wnioskach na wiekszej grupie tesotwanych? czy wnioski są zbieżne czy do tej pory wykazują jedynie brak róznic

mają one gdzies zastosowanie praktyczne i sie odbyło czy to utopijna wizja prawidłowego testowania bez pokrycia w realiach?

pytam serio bo nie wiem

 

testow zle Waszym zdnaiem wykonanych jest na forum masa - tak samo jak zbieznosci wniosków po wykonaniu tych testów

 

możemy gdzies porownac obie metody zrobić jakies podsumowanie i uznac wyzszosc jednej metody nad drugą?

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez biniek

[Przemysław_51508]

generalizujesz i uogólniasz

Bo nie znam dokładnie przebiegu tego testu a także testujących.

podałem bardzo konkretny przypadek - jeśli gdzieś Twoim zdnaiem jest manipulacja to wskaż ją

jesli nie spróbuj podyskutować konkretnie a nie ogólnie

Nie da się konkretnie dyskutować nie mając pełnej wiedzy na temat tego testu.

Powiedziałem gdzie wg. mnie są jego słabe punkty.

1 Testujący wiedzą o sobie i mogą się ze sobą komunikować

2 Sami zgłaszają się do testu więc mają z góry określone nastawienie do testowanego produktu.

[bum1234]

Były robione pomiary w czasopismach. Ale tak całkiem ogólnie, to charakterystyka częstotliwościowa wszystkich wzmacniaczy tranzystorowych i wszystkich lepszych lampowych jest płaska jak stół. Nie ma więc za bardzo po co tego mierzyć.

 

Wiedziałem. W czasopismach publikowane są różne rzeczy. Ogólnie charakterystyka jest płaska, ale szczególnie w przypadku twoich egzemplarzy już tak być nie musiało.

Więc skąd masz pewność, że te charakterystyki były płaskie?

Kable to trzeba osobiście sprawdzać, ale charakterystyk już nie?

Jeśli chcesz wyjaśnienia tego co słyszałeś, to trzeba zacząć od podstawowych rzeczy. A tak to mamy tylko przypuszczenia.

[biniek]

Bo nie znam dokładnie przebiegu tego testu a także testujących.Nie da się konkretnie dyskutować nie mając pełnej wiedzy na temat tego testu.

Powiedziałem gdzie wg. mnie są jego słabe punkty.

1 Testujący wiedzą o sobie i mogą się ze sobą komunikować

2 Sami zgłaszają się do testu więc mają z góry określone nastawienie do testowanego produktu.

to że nie znasz nie upoważnia Cie do podważania metodologii w ten sposób mozna negować wszystkie zjawiska na swiecie

w łatwy sposób mozesz to zweryfikować ale rozumiem ze wnioski są niewygodne i trudno Wam sie z nimi zgodzić bo przeczą teorii i naukowym rozważaniom

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez biniek

[jar1]

Dlatego wszystko poprawnie skonstruowane i bez wad musi grac tak samo. I tyo juz nie sa zadne przypuszczenia :)

Jakaż to banalne erystyka.

[Przemysław_51508]

mozna gdzies poczytac o testach z wyrownaniem pozoimów głośności i wnioskach na wiekszej grupie tesotwanych? czy wnioski są zbieżne czy do tej pory wykazują jedynie brak róznic

Dawałem kiedyś link do testu porównawczego monitorów studyjnych.

Tam też była wyrównywana głośność by ułatwić porównanie.

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez Przemysław_51508

[biniek]

Dawałem kiedyś test porównawczy monitorów studyjnych.

Tam też była wyrównywana głośność by ułatwić porównanie.

 

i to jest dowód na wyzszosc jednej metody nad drugą?

[bum1234]

To trzeba jasno powiedzieć: obecnie znane wiarygodne ślepe testy nie potwierdzają różnic w brzmieniu. Ale wniosek jest wtedy taki, że nie ma naukowego potwierdzenia różnic. Błędnym wnioskiem byłoby stwierdzenie, że taki test wykazał brak różnic. Ale to już nie wszyscy rozumieją.

 

Tworzenie ogólnych twierdzeń na hobbystycznym forum audio nie ma charakteru naukowego, to też chyba powinno być oczywiste. To wymiana subiektywnych poglądów. Tak jest na wszystkich tego typu forach, a testy bardzo często prowadzi się w nienaukowy sposób. Podawałem wcześniej przykład MTB i testów hamulców. Tego się nie testuje na hamowni. Najczęściej tester wybiera się na rower i przedstawia swoje subiektywne zdanie.

 

Równocześnie druga strona nic innego nie robi tylko właśnie tworzy ogólne stwierdzenia negujące wpływ na brzmienie poszczególnych elementów. A przecież też nie dysponuje żadnymi dowodami. Mało tego, ta druga strona na forum audiofilskim jest swego rodzaju wybrykiem natury o poglądach innych niż wszyscy tutaj mają.

 

Czyli jak ktoś powie ci, że fruwał na swojej kolumnie to mu uwierzysz? Tak samo jest z audio-voodoo. dysponując pewnym zasobem wiedzy z góry można powiedzieć, że to nie działa.

[jar1]

Blefując na temat Daphile chciałem zobaczyć na ile sama informacja o zmianie skłoni kogoś do usłyszenia tych zmian.

Dlatego nie ma co dziwić, że wszędzie widzi się spisek :)

[bum1234]

Albo kury ;)

[jar1]

to że nie znasz nie upoważnia Cie do podważania metodologii w ten sposób mozna negować wszystkie zjawiska na swiecie

w łatwy sposób mozesz to zweryfikować ale rozumiem ze wnioski są niewygodne i trudno Wam sie z nimi zgodzić bo przeczą teorii i naukowym rozważaniom

Daj spokój. Jakiej nauce. To, jak powoływanie się na Boga. Wymiar jedynie religijny.

[bum1234]

Czyste audio-voodoo!

[Przemysław_51508]

to że nie znasz nie upoważnia Cie do podważania metodologii w ten sposób mozna negować wszystkie zjawiska na swiecie

w łatwy sposób mozesz to zweryfikować ale rozumiem ze wnioski są niewygodne i trudno Wam sie z nimi zgodzić bo przeczą teorii i naukowym rozważaniom

Rozmowa była o tym czy wnioski z takiego testu można uznać za obiektywne. Ja wskazuje na słabe punkty, które mogą posłużyć komuś do stwierdzenia że wnioski wcale obiektywne być nie muszą. Tak zresztą jak większość gdzie instrumentem pomiarowym są ludzkie zmysły.

[biniek]

Rozmowa była o tym czy wnioski z takiego testu można uznać za obiektywne. Ja wskazuje na słabe punkty, które mogą posłużyć komuś do stwierdzenia że wnioski wcale obiektywne być nie muszą. Tak zresztą jak większość gdzie instrumentem pomiarowym są ludzkie zmysły.

oczywiscie zgoda - dlatego slepy test jest nieobiektywny

wskaż proszę jeszcze raz wyrażnie ktore punkty testu wg melepety są nieobiektywne i zachodzi manipulacja, sugerowanie bądź słabość zmysłów (w ujęciu nie jednostkowym tylko ogólnym - wszystkich testowanych - fatamorgana?)

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez biniek

[Przemysław_51508]

i to jest dowód na wyzszosc jednej metody nad drugą?

Nie to dowód na to że wyrównanie poziomów głośności przy porównaniach nie jest fanaberią a minimalnym wymogiem by wnioski z takiego porównania nie wywołały ataku śmiechu u czytających.

[hafis]

Biniek, chciałeś to sobie poczytaj. Lektury na kilka dłuższych chwil:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Obiektywny test, to taki, w którym próbka jest zakodowana. Jeśli wiesz, że przełączasz przewód, przestaje być obiektywny. Przeczytaj dokładnie link z paradoksem pepsi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Czerwca 2016 przez hafis

[biniek]

Nie to dowód na to że wyrównanie poziomów głośności przy porównaniach nie jest fanaberią a minimalnym wymogiem by wnioski z takiego porównania nie wywołały ataku śmiechu u czytających.

no dobrze ale wynik tego testu jest tak samo miarodajny jak testu zle przeprowadzonego

na koniec kazdego testu wiążące i istotne są wnioski - jeśli obie metodologie prowadzą do tych samych wniosków to obie metodologie są rownorzędne

to takie trudne?

[jar1]

Nie to dowód na to że wyrównanie poziomów głośności przy porównaniach nie jest fanaberią a minimalnym wymogiem by wnioski z takiego porównania nie wywołały ataku śmiechu u czytających.

Naprawdę myślisz, że ludzie próbują przy każdym porównywaniu słuchać bez wyrównywania poziomu głośności?

Ileż można walic takie banały?

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez jar1

[hafis]

no dobrze ale wynik tego testu jest tak samo miarodajny jak testu zle przeprowadzonego

na koniec kazdego testu wiążące i istotne są wnioski - jeśli obie metodologie prowadzą do tych samych wniosków to obie metodologie są rownorzędne

to takie trudne?

Wnioski z błędnego testu nie są wiążące. To takie trudne?

Oddajesz krew do badania, otrzymujesz wynik błędny (jesteś chory poważnie). W szpitalu ponawiają badania, otrzymujesz inny wynik. Które wnioski są poprawne?

 

W testach melepety wiedzą, że testują kable miedziane/srebrne. To za mało wg Ciebie?

[Przemysław_51508]

wskaż proszę jeszcze raz wyrażnie ktore punkty testu wg melepety są nieobiektywne i zachodzi manipulacja, sugerowanie bądź słabość zmysłów (w ujęciu nie jednostkowym tylko ogólnym - wszystkich testowanych - fatamorgana?)

Dobra ostatni raz na podstawie tego co wiem na temat testu Melepety, a wiem niewiele.

-osoby testujące mają możliwość komunikacji między sobą, znają się przynajmniej z widzenia ;)

-specyficzna grupa badająca w żaden sposób nie reprezentatywna

Każdy z osobna punk uniemożliwia uznanie wniosków jako na pewno obiektywne. Nawet jeśli będą one prawdziwe.

[biniek]

Wnioski z błędnego testu nie są wiążące. To takie trudne?

Oddajesz krew do badania, otrzymujesz wynik błędny (jesteś chory poważnie). W szpitalu ponawiają badania, otrzymujesz inny wynik. Które wnioski są poprawne?

 

W testach melepety wiedzą, że testują kable miedziane/srebrne. To za mało wg Ciebie?

zartujesz sobie?

jesli wnioski sa te same to metodologia nigdy nie ma znaczenia

a z badaniem krwi argument bezsensowny bo nie ma odniesienia do dwoch metod tylko do jednej

[hafis]

Dobra ostatni raz na podstawie tego co wiem na temat testu Melepety, a wiem niewiele.

-osoby testujące mają możliwość komunikacji między sobą, znają się przynajmniej z widzenia ;)

-specyficzna grupa badająca w żaden sposób nie reprezentatywna

Każdy z osobna punk uniemożliwia uznanie wniosków jako na pewno obiektywne. Nawet jeśli będą one prawdziwe.

Znajdź sobie, wiedzą kto otrzymuje kable, wiedzą z czego są zrobione. To wystarczy, by wynik był zaburzony.

[biniek]

Znajdź sobie, wiedzą kto otrzymuje kable, wiedzą z czego są zrobione. To wystarczy, by wynik był zaburzony.

jesli uwazasz ze wszystkie kable miedziane i wszystkie kable srebrne brzmia tak samo a materiał jest jedynym rozróznieniem to masz racje

ale niestety tak nie jest

[twonk]

Spiski, panie, wszędzie spiski. I ta, no, zbiorowa halucynacja jeszcze. Te audiofile, to słabe psychicznie som...

[hafis]

zartujesz sobie?

jesli wnioski sa te same to metodologia nigdy nie ma znaczenia

a z badaniem krwi argument bezsensowny bo nie ma odniesienia do dwoch metod tylko do jednej

Nie ma tych samych wniosków z testów A/B i ABX. To, że ktoś słyszy zmianę jak widzi nie potwierdza się w sytuacji kiedy nie wie czy zmiana nastąpiła, czy nie. Więc przykład jak najbardziej sensowny. Złego testu nie może być poprawnych wyników.

[Przemysław_51508]

Naprawdę myślisz, że ludzie próbują przy każdym porównywaniu słuchać bez wyrównywania poziomu głośności?

Ileż można walic takie banały?

Myślę że każdy komu zależy na sensownych wnioskach wyrównuję poziom głośności.

Banał ale najwidoczniej musi być powtarzany.

[biniek]

Nie ma tych samych wniosków z testów A/B i ABX. To, że ktoś słyszy zmianę jak widzi nie potwierdza się w sytuacji kiedy nie wie czy zmiana nastąpiła, czy nie. Więc przykład jak najbardziej sensowny. Złego testu nie może być poprawnych wyników.

widzę ze nie rozumeisz w ogole istoty dyskusji

rozmawiamy o tym że dwie metodologie (dla ciebie badania krwi) prowadzą do tych samych wyników a Ty wyskakujesz z jednym badaniem który wskazuje wynik błędny

[Przemysław_51508]

Znajdź sobie, wiedzą kto otrzymuje kable, wiedzą z czego są zrobione. To wystarczy, by wynik był zaburzony.

To co wiem wystarczy by sceptycznie podchodzić do wniosków z takiego testu jakie by nie były ;)

[hafis]

jesli uwazasz ze wszystkie kable miedziane i wszystkie kable srebrne brzmia tak samo a materiał jest jedynym rozróznieniem to masz racje

ale niestety tak nie jest

Ale zawsze są podobne wnioski. Miedź to przede wszystkim dolne rejestry, a srebro to przestrzeń i wyższe rejestry.

Takie są konotacje. I to już wystarczy do naprowadzenia na wnioski.

[biniek]

Ale zawsze są podobne wnioski. Miedź to przede wszystkim dolne rejestry, a srebro to przestrzeń i wyższe rejestry.

Takie są konotacje. I to już wystarczy do naprowadzenia na wnioski.

i to jest własnie jeden z mitów