Czy kolumny DIY latwo sprzedac?

[misiowiec]

wedlug tego co mowisz , to mozna pokusic sie o stwierdzenia ze firma paradigm psuje w swoich kolumnach dzwiek w ten sposob , B&W psuje w ten sposob (zajskrawe wysokie jak to ludzie mowia ) , firma Eltax psuje w ten sposob ,( dzwiek matowy ) , itd mozemy wymieniac az dojdziemy do tych kolumn ktore podobaja sie tobie i graj dla ciebie neutalnym ladny dwiekiem, ktory wedlug ciebie jest dobry a wszytkie inne to psuja dzwiek tak czy inaczej :)

Przeciez poto jest gama producentow i roznych modeli kolumn zeby uzytkownik sobie dobral do wlasnych preferncji , jesli ktos lubi mega bas jak mu dudni ziemia wybiera paradigma , jesli ktos lubi ladne wokale itd do mzyki jazz klasykow , wybiera np Tannoy fusion lub co podobnego , lub jakies wykwintne monitory itd czy nie mam racji?? W sumie nakazdych kolumanch sprzedajc sie duzo traci , ja chcialem tylko zasiegnac opini codo waszych doswiadczen ze sprzedaza uwyanych DIY zeby wycignac wnioski ocenic miec jakis poglad wydarzen , wiem natomias ze jesli sie rozmysle z DIY to kupie paradigma 9v3 bo nic innego mi sie tka w dzwieku nie podoba jak one do tej ceny , ale szkoda wywalac 2700zl na kolumny z samej zasady mi przynajmniej , bedac swiadomym ze za 2500zl ma kolumny DIY na teoretycznie o klase leprzych przewtornikach i leprzym wykonaniu w wzmacnianej fornirowanej obudowie z mdf

[McGyver]

Kolumny powinny być neutralne i uniwersalne. Jak nie są, to albo są tanie, albo niedobre.

[Woody]

>misiowiec

Czemu się tak dziwisz, że DIY gorzej schodzi? Postaw się na miejscu kogoś, kto chce je kupić. Z jednej strony ma do wyboru kolumny, których pozytywne cechy opisywano w różnych testach na całym świecie (powiedzmy). Z drugiej zestaw głośników (może i uznanych producentów) ale włożonych „na ucho” do jakiejśtam „wzmacnianej” obudowy i „naturalnego forniru”. Każdy z nas wie, że to co słyszymy, nawet po 3-godzinnych odsłuchach, nijak się ma do tego jak odbieramy sprzęt obcując z nim na codzień. A skąd mam wiedzieć, czy ten „uznany konstruktor” rzeczywiście robi niezłe klocki? I czy ma gust muzyczny podobny do mnie? Wniosek z tego płynie taki, że jeżeli jako kupujący mam wydać na kolumnę DIY kwotę trochę mniejszą od sumy cen komponentów (przecież były używane, może nawet intensywnie) to jeszcze mogę się zastanowić. Ale jeśli mam premiować Twoje, misiowaty, eksperymenty których się właśnie pozbywasz, to dzięki. Skąd mam wiedzieć, co masz na myśli pisząc o high-endowym dźwięku (poczytaj sobie na allegro)? Wtedy kalkuluję wartość składowych i albo decyduję się ryzykować, albo nie. Jak ktoś słusznie zauważył, dobre kolumny to nie tylko suma dobrych składników (posłuchaj sobie GLD a zrozumiesz o czym mówię:). I tak najprawdopodobniej jestem skazany na ciągłe poprawianie tego produktu:) Może to psychiczny skrzep ale coś, co zostało sklecone nie wiadomo przez kogo i nie wiadomo gdzie, wręcz zachęca do ciągłego grzebania. I na prawdę nie jest to tylko sprawa zapatrzenia w gwiazdki i procenty w rankingach. Ja np. nie mam aż tak wielkiego zaufania do własnego słuchu. Nie potrafię stwierdzić nawet po 2 godzinach słuchania: tylko te i żadne inne. Mam po prostu za mało praktyki. Z drugiej strony, kupiłem parę razy sprzęt kierując się recenzjami osób, które jak mniemam mają większe doświadczenie i wyłapują rzeczy, do których dochodzę po długim czasie. I wiesz co? Nie żałuję:) Bieda w tym, że żadne czasopisma nie ocenią Twojego, nawet najbardziej wypieszczonego DIY.

[Woody]

Aha i jeszcze jedno. Za 2500 zł jesteś skazany na nieuniknione kompromisy. Niestety, jako potencjalny klient, nie jestem w stanie ocenić czy są one zgodne z moimi preferencjami:(

[Woody]

>McGyver

A Kobiety powinny być piękne i mądre:))))

[Jazz :-)]

Misiek, po co ci to wszystko? Jest lepsza alternatywa. W Chinach mozesz zamowic caly kontener fajniej zrobionych kolumn, niz to co sam wystrugasz na tylach swojej kamiennicy. Jezeli zamowisz minimalna ilosc (sa kontenery 20-sto, 40-sto i 48-smio stopowe) wytworca w Chinach nada im przez ciebie zamowiona nazwe np Speaker Mis (ale prosze sprawdz dobrze ortografie zeby nie wyszlo np Spiker Mis!) i nie bedziesz musial w ogole czegokolwiek strugac i zajmiesz sie sama sprzedaza. Na pudelkach tez bedzie "Speaker Mis", jesli chcesz nawet z obrazkiem misia. Moze byc mis panda. Albo inny wiekszy. "Twoj" produkt zostanie opisany w czolowych czasopismach audio i zostaniesz bogaczem. Misie beda sie sprzedawaly jak gorace buleczki a to glownie dlatego, ze na kartonach bedzie tez wielki napis "Haj End" i wszyscy na to zaraz poleca. najlepiej zaczac caly interes drukujac sobie kolorowe wizytowki, na ktorych mozesz pod swoim nazwiskiem smialo napisac "twurca haj endowych spikeruw". Good luck!

[Qubric]

Misiowiec – wg „tego co mówię”, to wymienieni producenci zmierzają zawsze do osiągnięcia jak najlepszego brzmienia przy kompromisach koniecznych ze względu na jak największe ograniczenie kosztów produkcji. I różnie się im to udaje. U jednych zostaje trochę więcej basu u innych trochę więcej góry czy średnicy.

 

A Ty chcesz celowo popsuć brzmienie żeby mieć kolumny które będą łomotały jak kopane pudło od telewizora i to jeszcze lądując w ten projekt więcej pieniędzy niż wielkoseryjni producenci.

 

Przepraszam, ale porównanie takiego sposobu robienia DIY do produkcji seryjnej wygląda jak przyrównanie g... do twarogu.

 

Mogac zastosować większe środki niż producent wielkoseryjny w cenie detalicznej kolumn, powinieneś zmierzać do uzyskania lepszej neutralności i uniwersalności brzmienia. Bo taki jest sens i logika. Gdyby producent wielkoseryjny miał włożyć dwa razy większe koszty to również starałby się żeby dwa razy droższe kolumny miały lepszy i bardziej zrównoważony dźwięk od tańszych konstrukcji.

 

Po to się właśnie ponosi większe koszty. A Ty chcesz zapłacić za zrobienie łomotu, który można uzyskać znacznie taniej – więc nie dziw się że tego potem nikt nie będzie chciał kupic, zwłaszcza że może mieć podobny dźwięk ze wzpomnianych przez Ciebie Paradigmów (kanadyjskigo basu dla mas) z których tylko niektóre tanie modele były w miarę dobr (Monitor3 - jeśli pamiętam dobrze nazwę - był fatalną pomyłką, takie brzmienie godne było Alphardów za 1/5 ceny)

 

pozdr.

[zyzio]

=>misiowiec

Jak podobają Ci się Paradigmy Monitor 9 to je po prostu kup, bo do DIY to się zabierasz niezbyt udanie....

Chcesz bardziej uniwersalnego brzmienia, bez rezygnacji z basiora i dynamiki to składaj kasiorkę na serię Studio - nie pożałujesz :)

[Qubric]

O to, to! W serii Monitor tylko Mini Monitor były dobrze zrównoważone. A brzmienie było "pełne" i zrównoważone od Studio 20 - za chyba 2500zł. w zwyż (nowszej wersji serii Studio nie słyszałem ale ponoc była podobna a przy cenie 3600zł. za podstawkowce to juz nie był rewelacyjny wybór).

[electro]

bu haha dobre Jazz:)

[pawelg]

Wspolczuje Ci Misiowiec, wsadziles kij w mrowisko :o) Ja bym Cie jednak zachecal to sprobowania, bo DIY to wieksza frajda i potencjalnie znacznie nizsze koszty niz gotowiec, ktory w przypadku glosnikow raczej trudno zmodyfikowac.

 

O pudla bym sie nie obawial, gdyz te mozna wymodelowac w roznych bezplatnych programach i dostroic pozniej na ucho -zrob obudowe, ktora bedziesz mogl modyfikowac: objetosc i ewentualnie port. Strupem moga okazac sie zwrotnice, wiec lepiej by bylo jakbys korzystal z jakiegos sprawdzonego klona, albo zlecil komus, kto dysponuje sprzetem pomiarowym.

 

Jak zagra to zapewne znajdziesz chetnego. Zycze powodzenia, a upierdliwym kolegom odrobine luzu - kazdy kiedys zaczynal...

[McGyver]

Pawelg, sprzęt pomiarowy to mało, trzeba jeszcze mieć doświadczenie, a o to znacznie trudniej. A bezpłatne programy są mooocno niedokładne.

[jar1]

Powiem tak, ci co mają pieniądze, prawie nigdy nie kupią samoróbek. Będą woleli dołozyć dwa, pięć razy tyle by poczuć swoje spełnienie. A ci, co nie mają kasy może kupią, ale jak cena będzie nie wyższa niż 500PLN.

[Zbig]

Lukar, czy mógłbyś przenieść ten wątek do właściwej zakładki, proszę!

[Antileon]

Ja uważam, że tanie kolumny DIY nigdy nie będą się dobrze sprzedawać. Ludzie zainteresowani takim sprzętem najprawdopodobniej nie znają się na rzeczy i kierują się przede wszystkim marką sprzętu. Zaawansowanemu audiofilowi już prędzej można sprzedać powiedzmy klony ProAca albo JMLaba. Jak tylko zobaczy że są dobrze wykonane, zrobione na hi-endowych głośnikach i posłucha, to jest duża szansa że kupi, twierdząc, że taka konstrukcja jest dużo lepsza od "oryginalnych" kolumn w podobnej cenie. Natomiast z tańszych rzeczy, nie sądzę żeby ktoś kupił takie kolumny. Prędzej wybierze nową wieżę z marketu.

[misiowiec]

moze i macie w jakims tam sensie racje , ale ja nie kupie innyc kolumn w sklepie jak Paradigm 9v3 albo ewentulanie Jamo D590 o kotrych tu nie wspomnialem bo przerastaja moj budzet , stac mnie ewentulanie na Jamo 707 z allegro a to poprzednik D590, a i nie moglbym oszukac samego siebie i kupic sobie czysto neutralnych kolumny bo wiem sam ze jak na teraz jechalbym na przekreconych galkach bass i sopran na maxa na wzmaku na takich kolumnach, a przeciez nie o to chodzi , wiec za wszelka cene musze miec naprawde porzadny miekki gleboki bass dobrej jakosci i niezly sopran w moich kolumnach , a srednice lekko w tyle tak lubie i nic juz na to nie pomoze :) , czy zloze DIY czy kupie w sklepie to sie jeszcze okaze , w sumie taki peeerless moze starczyc mi na kilka ladnych lat , wkoncu nawet tonsile przertwaly kilkanascie lat to co dopiero peerless, a potem najwyzej wymienie glosniki :)

[misiowiec]

a i pozdro dla Jazz :-) ta historyjka o chinczykach byla dobra , ty to masz wyobraznie :D

[Qubric]

To nie wyobraźnia. Żebyś się czasem nie zdziwił kiedy na swoich ulubionych Paradigmach albo Jamo, na które się wykosztujesz do ostatniego grosza – odkryjesz ukrytą malutką naklejkę z napisem „made in China” ;)

 

Co do basu – głęboki, miękki... jakbym słyszał najnowsze suby Tonsila. Dokładnie tak brzmią. W dodatku mają całkiem dobry impuls jak na obudowę band-pass.

Z tym, że ja oczywiście nie uważam że „głęboki i miękki” bas może być szczegółowy, dokładny czy prawidłowy. Po prostu nie jest naturalny. Ale podobać się może. Posłuchaj – może rozwiązanie monitory plus aktywny subwoofer rzeczywiście będzie w Twoim przypadku najbardziej ekonomiczne – jak ktoś już wyżej radził.

 

pozdr.

[misiowiec]

tylko monitorki sa zamale do mojego wzmaka i on moze im zrobic krzywde , ladne monitroki kosztuja troche ponad 1000zl a suba by mnie kosztowal min 1900zl taki jakiego moge sluchac

[misiowiec]

pozatym trzeba sobie doliczyc kase na standy , noi tak ogolnie to mi sie monitory nie podobaja i nie lubie takich rzeczy jak standy wiec wole podlogowke , a tak apropo made in china to moze byc nawet mad in irak itp jak bedzie fajnie gralo pod moj gust to ok :)

[adse]

Może czas odświeżyć temat.

Klony ProAc osiągają już na Allegro cenę 2800 zł a jeszcze kilka dni do końca aukcji.

Czyli można coś zarobić, ale na dobrej i sprawdzonej rzeczy, a nie na specyficznym dźwięku (podobało mi się to "kopanie w pudło od telewizora" ;) )

[KonradRak]

Już 3250 PLN !! Wow. Tak więc poprawne kolumny DIY można sprzedać za rozsądną cenę albo nawet zarobić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adse]

Jak widać na klony ProAc 2,5 chętnych nie brakuje :) Są prawie jak wino :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )