Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Jestem tu nowy. Mam na imię Daniel. Tyle przedstawienia. Zarejestrowałem się na tym forum, gdyż jestem fanem magnetofonów. Od dzieciństwa rozbieram, psuję, naprawiam, itd... Śledziłem ten wątek, bo nabyłem uszkodzonego Revoxa B710 MK1. Miałem cichą nadzieję, że to nie główny scalak i niestety nadzieja padła po wymianie wszystkich scalaków wokoło. Piszę do Kasjela, ponieważ ma to samo ze swoim i szkoda trzymać w domu pomnik techniki..... Lepiej, żeby działał i dawał radość. Otóż po ciężkich tygodniach walki z Revoxem, gderaniu żony, że tyle kasy w błoto w rozpaczy napisałem mail do samego Revoxa GmbH w Villingen z zapytaniem łamaną angielszczyzną, czy może jakimś cudem mają główny procesor. Byłem w szoku, bo dostałem odpowiedź, że MAJĄ procesor, ale od wersji MK2. Prowadzą wysyłkę i dołączają instrukcję małej przeróbki w środku, która dla Kasjela na pewno to pryszcz. Zapłaciłem 55 Euro z wysyłką. Wiem, że to spora kwota, ale na bezrybiu...... Do tej pory sprzęt działa jak należy. Już jakieś pół roku. Jeśli tylko moje wypociny coś pomogą to będzie dla mnie satysfakcja, że udało się uratować taki super sprzęt. Dopiszę jeszcze, że w moim egzemplarzu przykopcone miałem rezystory na wejściu zasilania na płytkę główną. Wygląda tak, że mają za małą wytrzymałość i je wymieniłem. Na wszelki wypadek wymieniłem też kondensatory. Większość, a zwłaszcza Philipsy nie trzymały parametrów. Kosztowało to trochę (Elny Silmic II, Sanyo Oscon, Vishay), ale WARTO. Więcej nie szukam sprzętu. Ten trafił w idealnie w mój gust dźwiękowy. Jak każdy maniak, dalej będę rozbierał i naprawiał dla przyjemności. A może znajdę coś jeszcze lepszego......

stereo-hifi com

Witaj. Na początku chciałbym ci pogratulować udanej naprawy Revoxa ! Ja podobnie jak Ty powymieniałem wszystkie układy scalone wokół procesora. Te które są na podstawkach. Oczywiście nic to nie dało. Taka kwota 55 euro to jeszcze nie majątek bo to wychodzi jakieś 234 zł. Muszę pogadać z córką mojego szefa która zna język niemiecki lub pomęczyć znowu MaciejaLK żeby przetłumaczył mi tekst :-)

Te kondensatory pewnie też należało by wymienić, ale moje pomiary napięć wychodzących z układu zasilania nie wykazały żadnych uszkodzeń. Dzięki za informacje. To daje mi nadzieję że mój Revox kiedyś znowu ruszy....

Panowie .

Wiem że wśród Was są posiadacze " magnetofonów " cyfrowych .

Zapraszam do wątku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam szanowne grono magnetofonowe.Podobnie jak kolega Uszyk rowniez posiadam Yamahe KX-1200, gram na niej od kilku lat i najpewniej rowniez ma u mnie dozywocie. Jednak po dłuższym postoju, z powodu skamieniałego idlera podszarpuje taśmą. Po dosłownie 15 sekundach odtwarzania, czy tez przewijania, stan sie normuje i chodzi elegancko - bezszelestnie i równo. Jako osoba lekko pedantyczna chciałbym temu zaradzic wymieniajac "oponke" idlera - ta ktora tam siedzi, jest najpewniej fabryczna. Niestety jej poszukiwania w znanych mi sklepach i serwisach internetowych spełzły na niczym, oponka zdjeta z kółka idlera ma wymiary: 10x14x2,15 mm. Orientujecie sie gdzie mozna ja zakupic, ewentualnie czy ktos dorabia tego typu elementy pod wymiar ?

Dodam ze jej czyszczenie pomaga na max miesiac, pozniej temat powowli powraca....

 

Mój sposób na problem z idlerem rozwiązałem kilka lat temu i do tej pory się dobrze sprawdza.

Decki w których go zastosowałem, b.dobrze i szybko przewijają taśmę.Taśma prowadzona jest równo i stabilnie w czasie odtwarzania.Nic nie szura,nie chrobocze, nie przerywa prowadzenia i nie zatrzymuje taśmy.

Ten mój "patent"pracuje teraz w Onkyo TA 2066,TA 2090,HK CD 491.Wiem że jeszcze je montowałem w Technics M 45 2szt.

W KX 1200 na razie nie montuje bo bez niego pracuje b.dobrze.Wystarczyło tylko zrobić małe czyszczenie mechanizmu.

Ale do rzeczy.

Przede wszystkim gumowe oponki konserwuję preparatem Boll zalecanym przez kol.Kasjela.Szybko,łatwo i skutecznie.

Na plastikowy element z drobnymi ząbkami ( ten na ostatnim zdjęciu),zamontowany na osi silnika od przewijania naciągam cienką koszulkę(na zdjęciu)z tworzywa gumopodobnego.Jest to koszulka którą można kupić w każdym sklepie z częściami audio.Służy ona do osłony zakończenia kabla głośnikowego,szpilkowego który wkłada się do terminalu głośnika.Koszulki są koloru czarnego i czerwonego z wiadomego powodu.Materiał z którego są zrobione mają dobrą przyczepność a szczególnie lubią gumę.Wspólnie z nią tworzą bezawaryjny system pracy tego mechanizmu.Nie ślizgają się.Pracują równo i poprawnie.Są trwałe i nie rozwlekają się po czasie.

Koszulka składa się w połowie z tulejki cieńszej i grubszej.Należy wykorzystać tą cieńszą część.

Koszt takiej koszulki (para) jest rzędu kilkunastu chyba groszy.

Żeby to zrobić dobrze należy cały mechanizm ściągnąć z osi silnika.A to już wymaga trochę cierpliwości i doświadczenia.Ale warto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-26861-0-97530100-1444589650_thumb.jpg

post-26861-0-94380700-1444589663_thumb.jpg

post-26861-0-41078800-1444589673_thumb.jpg

post-26861-0-17472300-1444589680_thumb.jpg

post-26861-0-77210100-1444589689_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzieki Uszyk za porade. Co prawda zawsze dąze do zachowania maksymalnej oryginalosci naprawianych konstrukcji ,ale jesli inne metody zawioda pewnie naciagne "gume" na kołko napędowe :). Dzis odswiezyłem kontakty w firmie oferujacej uszczelnienia - z ktora to wspolpracowałem kilka lat temu. Jak sie okazało, sa oni w stanie dorobic pod wymiar dowolny gumowy element - do wyboru jest kilka typow materiałów - NBR, Viton itp... Postaram sie na dniach do nich podjechac i ustalic czy ogarną temat, oraz ile taka przyjemnosc bedzie kosztowała...

Robinson kiedyś pisał, że Technics RS-M95 wcale nie jest taki rewelacyjny co nie znaczy że nie jest unikatowy.

Teraz nie spodziewam się po tym decku super brzmienia ale i tak chciał bym go mieć !

Yamaha Uszyka też jest fajna. Nie rozumiem tylko dlaczego nie odżałowałeś tych parę groszy na folię samoprzylepną do kokpitów samochodowych aby okleić ten klawisz przed montażem ?

 

No cóż.

Egzemplarz egzemplarzowi nierówny.Może jego stał w niezbyt komfortowych warunkach, albo był nadmiernie eksploatowany.

Mój jest po modyfikacji o której pisałem już i prosiłem o poradę jak to zrobić.

Co prawda nie testowałem go przed modyfikacją tylko po. Po odkryciu jej w sieci zaraz się do niej zabrałem.

Deck gra i nagrywa na wysokim poziomie z dobrą dynamiką.B.dobrze kalibruje taśmę i ładnie odtwarza nagrania z innych decków.

Dźwięk nie odbiega od nagrań tej klasy co Revox B-215, Nak 680 ZX czy HK CD 491.Czego chcieć więcej?

Dla przypomnienia może podam przetłumaczony tekst tej modyfikacji.

 

"Wzmacniacz Technics Linia modyfikacji.

W serii RS-15XX pokładów R2R, jak również w RS-9900 i pokładów magnetofonowych RS-M95 (i ewentualnie w niektórych innych urządzeń) z Technics etap linii amplifikacji zbudowana na prostym NPN / PNP tranzystory stopnia 2 , W swojej pierwotnej postaci tego etapu jest to główne źródło zakłóceń w elektronice sygnału tych pokładów. Bardzo prosta modyfikacja, stosuje się do wszystkich wyżej wymienionych jednostek, poprawia liniowość na tym etapie, redukując zarówno zniekształcenia harmoniczne i intermodulacyjne o ponad 30 dB (!). Jakość dźwięku w efekcie jest również znacznie poprawiona. Zmiana ta nie wymaga żadnych składników, tylko trochę lutowania. Opornik obciążający tranzystora npn (zwykle 15kOhm w tych obwodach) musi nie być połączona pomiędzy podstawą tranzystora pnp i pozytywnej szyny zasilającej, ale pomiędzy podstawą a emiterem wspomnianego tranzystora. To jest wszystko, wymagane żadne inne zmiany. Poniżej mod jest wyświetlana na czerwono na RS-M95 Schemat fragmentu.

 

Zwykle ostrzeżenie - jeśli otworzysz górną pokrywę zrobić z sieci odłączone i uważać, aby nie uszkodzić czegokolwiek, w tym cenne siebie!"

 

Tu wersja strony oryginalnej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zwykle ostrzeżenie - jeśli otworzysz górną pokrywę zrobić z sieci odłączone i uważać, aby nie uszkodzić czegokolwiek, w tym cenne siebie!"

A właśnie ! Kogo już porządnie grzmotło w czasie dokonywania pomiarów napięć ? Mam takie decki w których nagie piny sterczą jak świerki w płytce zasilania. Żadnego zabezpieczenia...nic ! Tak gdzieś z trzy razy to musiałem sobie przypominać jak mam na imię bo wstrząs był konkretny :-))

Kiedyś próbowałem ustalić co może być powodem wydobywających się dziwnych dźwięków z mechanizmu magnetofonu. Nadstawiłem więc ucha przybliżając łepetynę do magnetofonu. Tak przybliżałem że nagle sru mnie w policzek ! :-))

Nigdy w życiu nie poraziła mnie maszyna stolarska choć pracuję na nich już tyle lat codziennie. A magnetofon niestety tak...:-)))

Kiedyś próbowałem ustalić co może być powodem wydobywających się dziwnych dźwięków z mechanizmu magnetofonu. Nadstawiłem więc ucha przybliżając łepetynę do magnetofonu. Tak przybliżałem że nagle sru mnie w policzek ! :-))

Nigdy w życiu nie poraziła mnie maszyna stolarska choć pracuję na nich już tyle lat codziennie. A magnetofon niestety tak...:-)))

 

Ale jako porządny stolarz z doświadczeniem na pewno nie posiadasz u rąk 10-u palców prawda ???

Lubię kiedy gra muzyka...

He, he ! A właśnie że mam je wszystkie nie uszkodzone ! Inaczej czym bym naprawiał swoje decki ? :-) Parę lat temu dopadła mnie na budowie szlifierka kątowa z założonym flex,em do szlifowania. Trzy centymetry od tętnicy szyjnej się cholera zatrzymała. Zszywane mięśnie i skóra i cztery dni w szpitalu. Ale chyba jestem niczym Feniks....wciąż odradzam się z popiołów :-)) Prawie śladu nie zostało no i wciąż żyję :-)

 

PS,- Maciej.... weź może usuń jutro te wpisy bo trochę przesadzam z tymi off topami :-)

Przypomniałeś mi Kasjelu młode lata. Konkretnie 1974r. Rodzice zakupili mi kaseciaka Mk 125 Thomson. Byl do niego zasilacz sieciowy wkładany w sprytny sposób zamiennie z bateriami.

Kiedyś coś się zwarło i spalił się bezpiecznik. Zdemontowałem spodnia pokrywkę, wydłubałem zasilacz z obudowy i wymieniłem bezpiecznik na nowy. Włączyłem do sieci aby sprawdzić czy znów się nie przepali i zacząłem pakować go do obudowy. Położyłem sobie go płytką drukowana na dłoni, oczywiście był włączony :-)))

Tylu dziur na raz, to sobie chyba nikt nigdy w dłoni nie wypalił :-))) A prąd podczas majsterkowania raził mnie bardzo często, jakoś mało wrażliwy jestem na ten z gniazdka :-)

 

W.

Który szaleniec kupił tego CT 979 za 1200zł ?

;)

Fantazje cenowe sprzedawców nie znają granic , ale jak jest kupiec ...

Rok temu ceny były o połowę mniejsze .

Niezła inwestycja ;)

To ja kiedyś jako może 11-sto latek odwiedziłem mojego kumpla który właśnie dostał prezent zza żelaznej kurtyny w postaci zdalnie sterowanego samochodu. Bawiąc się samochodzikiem zauważyłem jak jego trzy letni braciszek bierze do buzi typowy kabel sieciowy/magnetofonowy z jakiegoś Kasprzaka. Nie było by problemu gdyby nie to że kabel był podłączony do gniazdka. Wyszarpałem mu go nieomal usuwając jego przednie pierwsze mleczaki. Ale gdyby nie to, to diabli wiedzą co by było :-((

Trzyletnie dziecko i kabel zasilający w buzi ! Anioł Stróż tego dzieciaka stanął na wysokości zadania skutecznie się Toba posługując, bo jak inaczej nazwać ten przypadek?

To ja kiedyś jako może 11-sto latek odwiedziłem mojego kumpla który właśnie dostał prezent zza żelaznej kurtyny w postaci zdalnie sterowanego samochodu. Bawiąc się samochodzikiem zauważyłem jak jego trzy letni braciszek bierze do buzi typowy kabel sieciowy/magnetofonowy z jakiegoś Kasprzaka. Nie było by problemu gdyby nie to że kabel był podłączony do gniazdka. Wyszarpałem mu go nieomal usuwając jego przednie pierwsze mleczaki. Ale gdyby nie to, to diabli wiedzą co by było :-((

Kuzynka jak była mała wzięła głośnik za kabelki i wsadziła do gniazdka . Pykło i nie gra . Jak nie gra to nie ...

Ojciec a mój wujek elektronik całe życie coś tam grzebał i dziecko zauważyło że jak wtyka kabelki w dziurki to gra ...

 

Strach pomyśleć co będzie za rok...

Jak widzę ceny za niektóre magnetofony to nie wiem czy jeszcze się z tego śmiać . Gdyby jeszcze były w stanie wizualnym idealnym . No ale ktoś to kupuje .

Jak widzę ceny za niektóre magnetofony to nie wiem czy jeszcze się z tego śmiać . Gdyby jeszcze były w stanie wizualnym idealnym . No ale ktoś to kupuje .

To już wiem dlaczego od pewnego czasu nie uświadczysz na tzw. szrocie żadnych fajnych magnetofonów ...

Kiedyś było tam tego sporo ale mnie interesowały tylko srebrne . Czasami sprzedający nie do końca wiedział co ma .

Zasłyszane od znajomego. A przyszedł tu kiedyś na giełdę starszy pan. Miał na sprzedaż magnetofon Nakamichi taki wykończony w skórze . Chciał podobno 100 i ktoś tam utargował i kupił.

Jak widzę ceny za niektóre magnetofony to nie wiem czy jeszcze się z tego śmiać . Gdyby jeszcze były w stanie wizualnym idealnym . No ale ktoś to kupuje

 

To może rzucę kilka cen z czasów, gdy magnetofony te były nowe:

Pioneer CT-S830S - 2525 zł

Pioneer CT-S740S - 2125 zł

Pioneer CT-S550S - 1345 zł

 

itd.

I ktoś je wtedy kupował za te ceny.

To nie było z dwa lata temu a około dwadzieścia lat wstecz . Takim wpisem zachęcamy do podnoszenia cen przez handlarzy.

Na szczęście rynek już się nasycił i jak widzę stoją niektóre od wielu miesięcy.

Owszem , taki CT-979 gdyby był nieużywany z kompletnym opakowaniem to w celach kolekcjonerskich można się zastanowić nad wydaniem jakiejś tam sumy.

Z dwa lata temu CT-939 szło kupić za około 300zl. Dzisiaj 600-900 w podobnym stanie a każdy niech robi co uważa.

Jak kupowałem Sony 750ES to zadbane chodziły po około 300zl .Trochę wpisów jaki to dobry deck i dzisiaj takie styrane stoją po 500zl

Efekt uboczny forum .

Panowie prosty wniosek dać na przetrzymanie handlarzy a sami się przekonają, ja postanowiłem już od jakiegoś czasu nie kupować na Allegro.To co kupuje to giełdy lub jakieś okazje tak kupiłem Pioneera czy Sabe handlarzom coś się w głowach poprzewracało.

Magnetofony jak się orientuje to kosztowały od 10 do 150 zł przez ostatnie lata. I nadal w większości tak chodzą poza portalami. Tylko na portalach aukcyjnych ceny wystrzeliły w kosmos, a zwłaszcza przy wycenie sprzedającego przez tzw kup teraz .Zrobiła się moda i tyle .

I jak to u ludzi przez stulecia, moda i mamona rzuca się na rozum..

Kwestia cen nigdy nie będzie tutaj "uregulowana". Prawo sprzedającego aby wystawić tyle ile chce, natomiast czy tyle dostanie, to już zależy tylko i wyłącznie od drugiej strony. Widziałem już ceny, które dla mnie były "z kosmosu" i bym tyle nie dał, a obserwując z ciekawości takie aukcje, niejednokrotnie widziałem, że chętni się znaleźli, którzy daną sumę zapłacili.

 

Powiem Wam jednak szczerze, że tutaj dużo warunków ma na to wpływ. Ot taki przykład - Technics RS-B665 chodzi w średniej w cenie 100-120 (mam na myśli cenę "sprzedawalną"), choć zdarzają się wyjątki od tej średniej. Natomiast gdybym miał się zdecydować na sprzedaż swojego egzemplarza (czego nie planuję obecnie), to biorąc pod uwagę, że rozłożyłem go na czynniki pierwsze i doprowadziłem go do stanu fabrycznego, poprawiając w jednej kwestii fabrykę, mogę Was zapewnić, że żądałbym za niego kwoty znacznie wyższej niż 120 zł. Tyle, że w tej sytuacji miałbym świadomość w jakim stanie jest egzemplarz, który sprzedaję, co zresztą mógłbym udokumentować zdjęciami wykonanymi podczas serwisu. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mógłbym takiej kwoty nie dostać. Obawiam się też, że na podstawie takiej ceny, inni widząc ją mogliby również podnieść ceny takiego modelu, choć niekoniecznie byłoby to racjonalne względem stanu technicznego czy wizualnego tych pozostałych egzemplarzy. Sądzę, że w ten sposób się ta polityka cenowa kształtuje.

Edytowane przez Radmar

Ja myślę że działa tu zwykłe prawo handlowe. Im większy popyt tym wyższa cena. Jeśli handlarz z Allegro widzi że sprzedawany przez niego magnetofon zszedł w ciągu kilkunastu minut za 100zł to znaczy że taki model z pewnością sprzeda się również za 200zł. Jeśli potem ten sam model wystawia na aukcję i obserwuje jak ludzie szaleją to następny handlarz spróbuje wystawić taki magnetofon za cenę 30% wyższą niż ta ostatnio wylicytowana w opcji "Kup Teraz" bo może się uda....

To tak jak z narkotykami. Są takie drogie bo niestety chętnych do ich zażywania nie brakuje. Pamiętam jak kiedyś był taki okres że meble antyczne wyrzucano bądź przerabiano tak aby wyglądały bardziej nowocześnie. Nawet mam taką książkę gdzie pisze jak to zrobić :-) Potem nadeszła moda na renowację takich mebli i ludziska oddawali je do renowacji płacąc duże pieniądze. Wiem bo sam się tym kiedyś zajmowałem przez sześć lat. Obserwując aukcje internetowe można obecnie stwierdzić że pasjonatów takich jak my nie brakuje. A im mniej towaru na rynku wtórnym tym wyższe ceny. Czy myślicie że kiedykolwiek wymrze ród pasjonatów VW Garbusa ? Kiedyś tam pewnie tak ale kiedy ? Oni będą jeszcze długo. A im więcej czasu upłynie tym ich hobby będzie coraz droższe. To samo dotyczy nas.....

Edytowane przez Kasjel

Temu że ceny idą w górę trudno się dziwić. Czas nie stoi w miejscu (no może dla nas - pokolenia 40+ ;)) więc te graty robią się coraz starsze, obrastają jakąś tam (nie lubię tego nadużywanego słowa) legendą, jest ich w sumie coraz mniej a na pewno mniej w dobrym stanie. Więc tanieć nie będą.

Lubię kiedy gra muzyka...

Tylko to nie tłumaczy takiego skoku cen.Obserwuje od lat ceny na allegro.

Np:produkt na literę N . Są dwie wersje 8 niższy model i 10 wyższy . 10 sprzedaje się za 800-1000 w licytacji . O jest 8 stan wizualny kiepski. Sprzedający zaczął od 600 i obniżał aż sprzedał chyba za 400 lub mniej po około 3 miesiącach wystawiania.

A tu nagle wyskakuje następny z 8 .Też stan wizualny kiepski i kup teraz 1600zł.

To trochę tak jak szukanie jeleni na kasety sony metal master za 1500 zł lub ostatni przebój Sony FX za 100zł.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.