Magnetofon.

[Vlado]

Radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, życzę Wam Wszystkim Kochani z całego serca.

 

Włodek.

[Kasjel]

A jednak Siemens RC 777 dotarł dziś w stanie nienaruszonym :-)

Pogoda fajna, magnetofon cały.... wszystko jest OK.

Dlatego będąc sam "uspokojony" chciał bym życzyć wszystkim Zdrowych Radosnych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.

Co prawda odrobina białego puchu nikomu by nie zaszkodziła, no ale choinka już stoi więc nie jest źle :-)

[MaciejLK]

Wszystkim - Wesołych Świąt!

Maciek

[Radmar]

Wesołych Świąt dla Was wszystkich!

[audiotone]

Wszystkim życzę Wesołych Świąt.

Wojtas

[artekk]

Wesołych Świąt !

 

Arturo

[MAG]

Wszystkim życzę radosnych Świąt.

[Filwoj]

Wesołych, rodzinnych i radosnych Świąt dla wszystkich !

W.

[sk-victor]

Dużo zdrowia, szczęścia i odpoczynku. Niech Boże Narodzenie pozwoli nam wyciszyć się i nabrać sił.

Ps. Ukraiński doręczyciel dowiózł Sojuza 111 w stanie nienaruszonym w czarnym samochodzie... Dostałem jeszcze kabelek DIN, 30szt. szpulek 18cm CBEMA (w bardzo dobrym stanie) i rukowodstwo po eksploatacji.

Edytowane 24 Grudnia 2015 przez sk-victor

[helloradio]

Dobrych i pogodnych i duzo satysfakcji z posiadania magnetofonow.

Ps. Ukraiński doręczyciel dowiózł Sojuza 111 w stanie nienaruszonym w czarnym samochodzie... Dostałem jeszcze kabelek DIN, 30szt. szpulek 18cm CBEMA (w bardzo dobrym stanie) i rukowodstwo po eksploatacji.

 

Bardzo bylbym zainteresowany Twoimi wrazeniami i opinia na temat tego magnetofonu. W koncu jak to jest z jego dzwiekiem?

[manius59]

Serdeczne życzenia radosnych Świąt

w cieple rodziny, pięknie pachnącej choinki,

zdrowia i energii na co dzień oraz uśmiechu

i życzliwości na każdy dzień Nowego Roku.

[upiorek77]

Życzenia radosnych i spokojnych świąt oraz miłości i pokoju

[sk-victor]

Bardzo bylbym zainteresowany Twoimi wrazeniami i opinia na temat tego magnetofonu. W koncu jak to jest z jego dzwiekiem?

 

Wiec..

Hmmm to ustrojstwo jest ruskie (pardon Ukraińskie). Jest ogromne - 510mm wzrostu, komu cyfry nie dają wyobrażenia proponuje wziąć metrówkę i zmierzyć przeciętną szafkę - więc problem pierwszy, gdzie to to w ogóle postawić i dlaczego nie na śmietniku. Plastik czołowy robi wrażenie... złe !!! Tworzywo okropne, spasowanie okropne, design okropny. Gałki potencjometrów, przełączników są połączone z samymi potencjometrami i przełącznikami takimi tulejkami pośrednimi (Diora lata 60 - 70 zeszłego stulecia). Ogólnie tulejki z pokrętłami i osiami potencjometrami pasują jak pięść do nosa i trzymać kupy się nie chcą. Poskładać to tak żeby wyglądało przyzwoicie - masakra !!! Pod pokrywą dużo lepiej. Mechanizm w miarę na poziomie. 3 bolszoje motory i direct drive - więc brak przekładni, pasków i reszty zła (paseczek do licznika sorry). Dosuwanie rolki, odsuwanie hamulców (sznurkowe !!! ale super działają) i odsuwanie taśmy od głowic podczas przewijania - tym zajmują się 3 wielkie elektromagnesy. Napinacze taśmy grawitacyjne. Koniec mechanizmu - logicznie masywnie i ładnie. Głowice ślicznie wykonane i w absolutnie dziewiczym stanie. Z tyłu: elektroniki bardzo dużo. Sensownie to wygląda nawet i serwisowo ale wykonanie wiązek kabli, wtyczek itd. ....... RUSKIE !!! Ciężko uwierzyć po naoglądaniu się setek sprzętów japońskich i innych że w latach 90 zeszłego wieku można było produkować jeszcze w taki sposób. Działanie: mechanizm dużo cichszy od naszych ZK-240 pochodnych no ale w końcu 3 silniki swoje robią. Z tyłu przełącznik momentów hamujących silników (dla 18cm i 22cm średnicy szpuli). Jak działa: mechanizm przyzwoicie, trochę elektromagnesy się tłuką ale da się żyć. Wielka szkoda że napinacze taśmy nie posiadają żadnego tłumika więc po włączeniu odtwarzania potrafią się chwilkę zakołysać i to słychać niestety. Gra przyzwoicie, nagrywałem na kilku szpulach, ale ich jakość jest nierewelacyjna więc trudno mi ocenić. Troszkę wysokie są przytłumione ale to nie kwestia wąskiego przenoszenia (nagrywałem już 10kHz i 15kHz) tylko tego że albo jest wyregulowany pod inne taśmy albo te które mam są mocno podłe. Nie grzebałem w nim i nie regulowałem biasu - wszystko wygląda na oryginał, szkoda mi grzebać w nim. Wiem że to święta ale spędziłem przy nim dziś dużo czasu na czyszczenie smarowanie i ogólną zabawę. Podsumowując: to nie AKAI ;)

[helloradio]

Wiec..

Hmmm to ustrojstwo jest ruskie (pardon Ukraińskie). Jest ogromne - 510mm wzrostu, komu cyfry nie dają wyobrażenia proponuje wziąć metrówkę i zmierzyć przeciętną szafkę - więc problem pierwszy, gdzie to to w ogóle postawić i dlaczego nie na śmietniku. Plastik czołowy robi wrażenie... złe !!! Tworzywo okropne, spasowanie okropne, design okropny. Gałki potencjometrów, przełączników są połączone z samymi potencjometrami i przełącznikami takimi tulejkami pośrednimi (Diora lata 60 - 70 zeszłego stulecia). Ogólnie tulejki z pokrętłami i osiami potencjometrami pasują jak pięść do nosa i trzymać kupy się nie chcą. Poskładać to tak żeby wyglądało przyzwoicie - masakra !!! Pod pokrywą dużo lepiej. Mechanizm w miarę na poziomie. 3 bolszoje motory i direct drive - więc brak przekładni, pasków i reszty zła (paseczek do licznika sorry). Dosuwanie rolki, odsuwanie hamulców (sznurkowe !!! ale super działają) i odsuwanie taśmy od głowic podczas przewijania - tym zajmują się 3 wielkie elektromagnesy. Napinacze taśmy grawitacyjne. Koniec mechanizmu - logicznie masywnie i ładnie. Głowice ślicznie wykonane i w absolutnie dziewiczym stanie. Z tyłu: elektroniki bardzo dużo. Sensownie to wygląda nawet i serwisowo ale wykonanie wiązek kabli, wtyczek itd. ....... RUSKIE !!! Ciężko uwierzyć po naoglądaniu się setek sprzętów japońskich i innych że w latach 90 zeszłego wieku można było produkować jeszcze w taki sposób. Działanie: mechanizm dużo cichszy od naszych ZK-240 pochodnych no ale w końcu 3 silniki swoje robią. Z tyłu przełącznik momentów hamujących silników (dla 18cm i 22cm średnicy szpuli). Jak działa: mechanizm przyzwoicie, trochę elektromagnesy się tłuką ale da się żyć. Wielka szkoda że napinacze taśmy nie posiadają żadnego tłumika więc po włączeniu odtwarzania potrafią się chwilkę zakołysać i to słychać niestety. Gra przyzwoicie, nagrywałem na kilku szpulach, ale ich jakość jest nierewelacyjna więc trudno mi ocenić. Troszkę wysokie są przytłumione ale to nie kwestia wąskiego przenoszenia (nagrywałem już 10kHz i 15kHz) tylko tego że albo jest wyregulowany pod inne taśmy albo te które mam są mocno podłe. Nie grzebałem w nim i nie regulowałem biasu - wszystko wygląda na oryginał, szkoda mi grzebać w nim. Wiem że to święta ale spędziłem przy nim dziś dużo czasu na czyszczenie smarowanie i ogólną zabawę. Podsumowując: to nie AKAI ;)

 

 

Sliczne dzieki za swietne opisanie wrazen na temat tego egzemplarza.

Oczywiscie z niecerpliwoscia czekam chwili jak bedziesz mial lepszej jakosci tasme

zeby zanalizowax jakosc dzwieku. jesli mozna prosze zwroc uwage na niskie tony oraz znieksztalcenia wysokich objawiajace sie szelestami sybilanrow albo nieczystym dzwiekiem talerzy perkusji, Jak sie sprawuje przy predkosci 9.5cm?

[Kami3n147]

Witam,

Miał ktoś w rękach Kenwood'a KX-7060S i może się o nim wypowiedzieć? Mam okazję kupić go w miarę dobrej cenie.

[MaciejLK]

KX7060S jest fajny i ładnie gra (jak na moje drewniane ucho - więc moja opinia może tu być niemiarodajna).

W starszym egzemplarzu może szwankować przełącznik typu taśmy (konieczne czyszczenie styków) i mechanizm elektrycznego otwierania kieszeni kasety.

 

Typowy dla Kenwooda jest brak "zabezpieczeń" przed skasowaniem taśmy: zapis startuje natychmiast po naciśnięciu REC, a kalibracja taśmy zaczyna się bez żadnych pytań po naciśnięciu przycisku ATCS, który umieszczony jest pomiędzy innymi przyciskami i łatwo nacisnąć go przez pomyłkę. Zdecydowanie zalecane jest wyłamanie ząbków zabezpieczających w kasecie.

Także typowe dla Kenwooda jest wyposażenie magnetofonu w różne ukryte funkcje, związane np. z pamięcią licznika, uruchamiane "tajnymi" kombinacjami przycisków. Warto zapoznać się z instrukcją (może być od innego modelu).

Mimo tych różnych niedostatków - lubię go.

[sk-victor]

Przepraszam że tak ciągnę ten OT ale mocno to przeżywam ;) a nie mam się z kim podzielić (dookoła brak zrozumienia).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

A w temacie Magnetofony Szpulowe także brak zrozumienia? :)

[Radmar]

W zasadzie to bardzo ładnie się prezentuje na tym zdjęciu. Nie widać opisywanego wcześniej złego spasowania. Rozmiar faktycznie ma "przyzwoity". :-)

[sk-victor]

Witam,

Miał ktoś w rękach Kenwood'a KX-7060S i może się o nim wypowiedzieć? Mam okazję kupić go w miarę dobrej cenie.

 

Tak jak MaciejLK napisał - fajny poprawny deck. W ogóle Kenwoody są takimi trochę deckami "pod prąd". Trzymają się konsekwentnie swoich dziwnych rozwiązań. (ten okropny REC - łan klik). Co do standardowej usterki czyli silniczka podnoszącego mostek z głowicami i napędzającego "rozrząd" to zazwyczaj wystarczy porządna rozbiórka silniczka, polerka osiek, smarowanie tulejek mikroporowatych, oczyszczanie komutatora i silnik jak nowy - on z reguły wcale nie jest zużyty bo przecież w stosunku do silnika głównego ma mało "motogodzin" pracy za sobą.

 

A w temacie Magnetofony Szpulowe także brak zrozumienia? :)

 

Hmm no tam z Sojuzem jakoś mi głupio... Dobrze już nic o nim nie powiem. Przepraszam.

 

W zasadzie to bardzo ładnie się prezentuje na tym zdjęciu. Nie widać opisywanego wcześniej złego spasowania. Rozmiar faktycznie ma "przyzwoity". :-)

 

To spasowanie widać jak go składasz przez pół godziny, dopasowując tulejki do gałek żeby zero było zerem i ściągasz po 5 razy i dopasowujesz ;) Potem to już jakoś wygląda. Dodam jeszcze jedno zdjęcie żeby pokazać jego rozmiary i już się zamykam żeby nie drażnić kolegów szpulakiem ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

KX7060S ma już nowego typu, zupełnie inny mechanizm niż ten stary Sankyo - dużo bardziej upchany i o wiele trudniejszy w naprawie. Mostek z głowicami jest w nim podnoszony silnikiem poprzez pasek gumowy, który może się wyciągnąć, ślizgać, i zaczynają się jaja, bo dostęp do niego jest paskudny.

[Kasjel]

A ja dziś nie wytrzymałem i zajrzałem do mechanizmu Siemensa RC 777. Niestety to ten sam mechanizm co w Metz,u Mecasound CX 4962-S. Czyli niby porządny i solidny dwusilnikowy mechanizm ale napęd idlera rozwiązany idiotycznie. Przeniesienie napędu z silnika na sprzęgło w zespole idlera odbywa się za pośrednictwem małego i wąskiego paska płaskiego. Takiego paska nie można już nigdzie kupić a nawet jego wymiana to jeszcze nie wszystko. Ja w Metzu do tej pory jeszcze nie rozwiązałem problemu z ślizgającym się kółkiem pośredniczącym. Wymiana "oponki" nie pomogła bo ten pasek można zastosować zwykły o przekroju kwadratowym. Tyle tylko że trzeba uważać na to by był dobrze ułożony tzn. nie poskręcany. Raczej na sto procent będę musiał zwiększyć siłę tarcia w sprzęgle bo to ono przesądza o większym nacisku kółka pośredniczącego na talerzyki szpulek. Na razie zanurzyłem oponkę w preparacie Boll i zaczekam parę dni.

Jeśli ktoś dysponował by całym takim zespołem idlera z ww. magnetofonów to bardzo bym prosił o pomoc. Zauważyłem trochę wyłamaną ściankę w talerzyku sprzęgła. To taka ścianka która zabezpiecza ten maleńki pasek płaski przed spełznięciem z bieżni tego sprzęgła. Być może w niczym to nie będzie przeszkadzało ale wolał bym mieć tą część całkowicie sprawną.

[Kami3n147]

Cena to 92zł, więc chyba kupie tego Kenwood'a :D To 3 głowicowiec, tak?

[MaciejLK]

Tak, trzygłowicowiec, dwuwałkowiec.

Jako ciekawostka, Kenwood chyba od połowy lat 80-tych nie splamił się trzygłowicowym jednowałkowcem.

[jmaciek]

Najlepsze bożonarodzeniowe prezenty? Od Philips!

 

Tak przynajmniej głosiła reklama zamieszczona w styczniu 1967 roku w magazynie 'tape recorder'.

(a u nas już za dwa lata miała ruszyć produkcja Unitra ZK-120 na bazie licencji Grundig TK-120).

 

Do magnetofonu można było dokupić kieszeń N6705 i zamontować go w aucie. Magnetofon mam, torbę i mikrofon mam, kieszeń samochodową mam, pani na zdjęciu jest już pewnie nie do zdobycia - to do całości brakuje mi tylko tego samochodu aby zamontowac tam magnetofon Philips EL3302 - jaka to marka i model?

 

PS1. Jakby ktoś szukał rolki do EL3302 to jej wymiary w mm: 12.4 x 8 {bieżnia pracująca z taśmą to 6 mm}, średnica otworu 2 (myślę, że standardowa rolka do Kasprzaków serii M 13x8x2 mm by sie sprawdziła).

 

PS2. Jakby ktoś wiedział gdzie na śmietniku historii leży jakiś EL3300 to proszę o taką informację (AS GOOD AS DISCS :).

 

PS3. Niektóre zdjęcia z internetu. Magazyn 'tape recorder' tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam świątecznie,

Maciek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[helloradio]

Panowie, koledzy

staram sie bardzo doprowadzic do stanu uzytecznosci Hitachi D-800

no i mam nadzieje ze cud sie zdarzy i ktos z Was ma schemat/instrukcje serwisowa tego magnetofonu.

 

Teraz widze jak nasze hobby bardzo zalezy od dostepnosci schematow, instrukcji itd. W innym wypadku zostaje nam czyszczenie, smarowanie i wymiana paskow ale jak cos nie jest tak elektronicznie to masakra. Tak wiec dziekuje za wynalezienie internetu i tak niezwyklej dostepnosci do informacji. Ot taka refleksja swiateczna.

pozdrawiam

[Kasjel]

Panowie, koledzy

staram sie bardzo doprowadzic do stanu uzytecznosci Hitachi D-800

no i mam nadzieje ze cud sie zdarzy i ktos z Was ma schemat/instrukcje serwisowa tego magnetofonu.

 

Teraz widze jak nasze hobby bardzo zalezy od dostepnosci schematow, instrukcji itd. W innym wypadku zostaje nam czyszczenie, smarowanie i wymiana paskow ale jak cos nie jest tak elektronicznie to masakra. Tak wiec dziekuje za wynalezienie internetu i tak niezwyklej dostepnosci do informacji. Ot taka refleksja swiateczna.

pozdrawiam

Muszę mieć gdzieś serwisówkę do Hitachi D 900. Myślę że te decki będą bardzo podobne jeśli chodzi o układy elektroniczne.

[helloradio]

Muszę mieć gdzieś serwisówkę do Hitachi D 900. Myślę że te decki będą bardzo podobne jeśli chodzi o układy elektroniczne.

 

Dziekuje bardzo za chec pomocy, serwisowka do D900 jest dostepna i niestety wyglada to zupelnie inaczej niz w moim magnetofonie D800.

[natenczas]

Witajcie, odwykłem od pisania forumowego, ale Kasjelowi się nie odmawia (jak onegdaj rzekła jedna Miss do premiera).Remontowałem jakiś czas temu RC777, problem z zespołem idlera pojawił się.Kupując sprzęt spodziewałem się tej niesprawności i nawet się na nią cieszyłem,bardziej niż na brzmieniowe akcenty,(chyba rodzaj masochizmu magnetofonowego, NFZ - nie refunduje).Ale do rzeczy: zespół wahliwego idlera oczywiście jest demontowalny jednak odradzam zaczynanie od tego elementu.Jest dość precyzyjnie ustawiony dystans pomiędzy płaszczyznami ciernymi i trudno to odtworzyć własnoręcznie wykonanymi materiałami.Nie ruszałbym tego. Natomiast nieodzowna jest wymiana oponki ( do dostania w sklepach egzotycznych z naszego punktu widzenia, "hydraulika" , samochodówka" ) o ile pamiętam fi: 13mm.Drugi punkt równie istotny to wymiana paska pomiędzy silniczkiem dowijającym a zespołem idlera. Należy dobrze oczyścić ryflowane kółko pasowe na silniczku, przemyć na zespole idlera,pasek odświeżyć, przełożyć na stronę "lewą" , i ma hulać ! Sam sposób rozwiązania przeniesienia napędu lewo-prawo uważam za dobry, nie wpływający rozciągająco na tasmę. Deck posiada inne niedogodności ( elektroniczne) , które możemy poruszyć w miarę zaawansowania remontu.

 

pozdrawiam.

[Kasjel]

Jeśli chodzi o zespół idlera i całą jego mechanikę to poradziłem już sobie z tym problemem. Oponka była w dobrym stanie więc zeszlifowałem jedynie wierzchnią stwardniałą warstwę gumy i zanurzyłem na dwa dni w preparacie "Boll" do konserwacji pasków klinowych. Tego paska płaskiego który napędza zespół idlera w ogóle nie było ponieważ deck był już na pewno "grzebany". Zastąpiłem go paskiem o przekroju kwadratowym który spisuje się normalnie i nie ma z nim problemów. Niestety magnetofon nie odtwarza ponieważ po włączeniu odtwarzania nie pojawia się napięcie na silniku napędzającym idler.

Tak więc muszę szukać usterki w układach elektronicznych zasilających silnik "Reel motor". Problem w tym że dysponuję jedynie schematami ideowymi a nie pełną serwisówką. Chciał bym jeszcze tylko zwrócić uwagę na to że jest tam sprzęgło z możliwością ustawienia nacisku talerzyków. Problem w tym że jest tam jeszcze podkładka filcowa która powoduje opór tego wahadełka które przemieszcza kółko cierne w zależności od np. kierunku przewijania. Sądzę że z czasem dochodzi do wytarcia się tej podkładki filcowej i zakres regulacji sprężynki w sprzęgle może nie wystarczyć. A to ta sama sprężynka decyduje o sile nacisku na siebie "tarcz sprzęgłowych" jak i oporze z jakim będzie pracować owe wahadełko.

 

Gdyby ktoś z Was lepiej ode mnie znający się na elektronice mógł zajrzeć do tych schematów (Elektrotanya) i podać elementy które trzeba sprawdzić to był bym wdzięczny.